Slider 12F to od lat moja ulubiona przynęta. Na płytkiej wodzie, w zielsku, obok zatopionych drzew i gałęzi, łowienie sliderem to bajka. Wolę mieć jeden widowiskowy atak szczupaka pod powierzchnią, niż 10 brań na gumę w toni. Ryby potrafią brać metr od szczytówki, wyskakiwać z wody. Polecam takie łowienie! Dziękuję Mistrzu za moje najlepsze spinningowe przygody! Slider to najlepsza szczupakowa przynęta na rynku.
Tak jak wspominasz czesto o wierze w przynete aby byla skuteczna, tak to wlasnie jest i u mnie. Dlatego tez Slider tylko i wylacznie Slider 💪🏼 zadne plastikowe podróby nigdy nie zagoszcza w moich pudelkach. Wole miec kilka swoich ulubionych kolorow Slidera anizeli dziesiatki czegos tam innego... bo po co.. Gdy zakladam Slidera to wchodze w mój "zone" i tylko wtedy mam przyjemnosc z wedkowania. Nawet nie wyobrazam sobie czuc klimatu lowiac Slidera podroba. Historia tej przynety tylko wzmocnila w nia wiare 😉 Dzieki!!! Super odcinek!
Nie łowię na woblery inne jak tylko swojego autorstwa. Ale.... koledzy używają Salmo i mają efekty. Ja tworząc swoje woblery, kieruję się przede wszystkim moimi potrzebami i warunkami moich łowisk. Biorąc mojego woblera wiem jak pracuje i gdzie mogę go użyć. Teraz przynęty Salmo mają ceny że hej. Dlatego też cieszę się że nie muszę ich kupować 😊Pozdrawiam serdecznie
Szanowny Panie Piotrze... Bardzo Pana szanuję, czytam, oglądam, ma Pan bardzo wielką wiedzę wędkarską. Oczywiście podpartą wielkim doświadczeniem. Szanuję Pana decyzję. Jednak mimo wszystko chciałbym także się wypowiedzieć. Jako stary Klient marki Salmo. Uważam, że źle się stało, że firma została sprzedana. Dla mnie najcenniejsza była dostępność woblerów. Jak firma była Pana to były wtedy moje najlepsze czasy wędkowania. Uczyłem się łowić itp. itd. 80% moich przynęt to były woblery Salmo. I było pięknie. Z przykrością muszę jednak przyznać, że po sprzedaży firmy przestałem kupować produkty. Nie dlatego, że została sprzedana. Tylko dostępność produktów jest, tragiczna. Dzwoniłem nie raz do wszystkich firm, itp. itd. Dowiedziałem się, że owszem woblery są robione nadal w Polsce. Ale dystrybucja i sprzedaż to już całkiem co innego. Raz nawet Pani z jednej firmy powiedziała, że nie ma w sklepie, ale są w magazynie w Niemczech. Jednak, aby sprowadzić trzeba czekać na większe zamówienia. Po krotce trochę jest to słabe. Woblery produkowane w Polsce nie są tak łatwo dostępne w naszych sklepach. Pomijam cenę. Dla przykładu np. fińska firma Rapala także ma potężna sprzedaż międzynarodową, ale w swoim kraju to ich woblery są po pierwsze tanie, a po drugie dostępne wszędzie, nawet w malutkich sklepikach wędkarskich. Nie chciałbym za bardzo filozofować, bo ciężko to wszystko pogodzić, itp. itd. Rozumiem, jednak chciałem tylko opowiedzieć swoją historię i swoje przemyślenia na temat sprzedaży Pana firmy. Reasumując rozumiem i szanuję Pana decyzję. Ale się z nią nie zgadzam 👍 Myślałem, że w Polsce będziemy w końcu coś mieli (tak w wielkim skrócie). Okazało się jednak, że nie 🥴 Pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa. Decyzja jak mówiłem nie była łatwa ale dla mnie najlepsza z możliwych i zrobiłbym to jeszcze raz. Ubolewam nad różnymi zmianami i zastopowaniem rozwoju. Nic jednak na to nie poradzę. Co do dostępności to zupełnie tego nie rozumiem. Magazyn w Belgii (nie w Niemczech) jest pełen towaru. Braki są niewielkie. Sklepy mogą zamawiać nawet niewielkie ilości (z tego co pamiętam po 300 EUR) ale muszą otworzyć konto w EUR. To chyba nie powinien być problem?
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak już wcześniej wspomniałem bardzo szanuję Pana decyzję i na pewno nie była łatwa 👍 Mimo wszystko jestem z Panem 💪 i nadal mam ogromne uznanie wobec Pana. To nie ulega wątpliwości. Ale już może nie tak do końca jest mi po drodze z firmą Salmo. Mam nadzieję, że wie Pan o co mi chodzi. Hmm.... Ten problem z dystrybucją to było około dwa lata temu. Być może obecnie jest lepiej. A być może nie wszystkie sklepy działają tak jakbym chciał 😁 Będę musiał to ponownie sprawdzić 👍 Rzeczywiście 300 EUR to nie jest duża kwota jak na zamówienie. Sam czasami wydaję o wiele więcej. Przy okazji, pytanko. Jako osoba, indywidualnie mogę kupić gdzieś większą ilość woblerów? Chodzi mi o bezpośredni zakup, np. z tego magazynu? Albo z zagranicy? Jest jakiś główny dystrybutor np. w Polsce? Może Pan coś podpowiedzieć, pomóc? Z góry jeszcze raz bardzo dziękuję.
Dzień dobry panie Piotrze jak zwykle mega odcinek szkoda tylko że tak krótki bo jak dla mnie to powinien pan nagrywać filmy pełnometrażowe z takimi historiami te odcinki jak dla mnie są zawsze zakrutkie a wiele oglądam po kilka razy pozdrawiam i czekam na kolejne
Pozdrawiam Panie Piotrze Slider to mój ulubiony wobler, praca tej przynęty jest dopieszczona do każdego szczegółu, dziękuję że mogę na nią łowić! Może coś więcej ichtiologii o szczupakach, jak ewoluowały do tak maskującego ubarwienia i w jaki sposób wspięły się na szczyt łańcucha pokarmowego?
Panie Piotrze, z racji że poznał Pan rynek amerykański - czy byłaby możliwość żeby nagrał Pan odcinek o terminologii używanej na rynku anglojęzycznym? Czasami myślę że kupowanie przynęt zagranicznych może być ciekawe. Mieszają mi się nazwy crankbait, swimbait itd. Ciężko się w tym połapać bo w Polsce wobler to wobler jednak a tam tych rzeczy jest masa
Witam Piotrze. Będąc w Szwecji trudno się opędzić od tubylców jak zobaczą samochód PL , oczywiście poza piwem na drugim miejscu jest pytanie czy mamy woblery salmo😊 , dostał odemnie LD z Czarnego , no nie bardzo był przekonany do niego😮 , ale następnega dnia odwiedził nas w obozie ze swoimi specjałami - grawlax z palii 😜 i suszonym mięskiem z łosia no i piwem, które da się pić jak już nie ma nic poza wodą z kaitum😅.To przemówiło do serca kolegi i wygrzebał z podełka salmiaka dla Rogera. Stąd się chyba wywodzi ksywka Wesoły Roger☠🤣🍺🍺🍺. Pozdrawiam
Panie Piotrze, a może jakiś film z Jackiem Kolendowiczem, Robertem Taszarkiem podczas wspólnego wędkowania? ;) Fajne byłoby zobaczyć was razem w akcji i posłuchać dyskusji. Jakby nie patrzec współtworzyliście też czasopismo Wędkarski Świat w latach 90tych i początek 2000 :)
Jacek Kolendowicz nagrał film z Taszarkiem , - Mieszkańcy laśnego potoku , gdzie pokazywali jak złapać pstrąga 😊 na mazurskiej rzece .Żeby film nie trwał 5 godz. Panowie scenarzyści postanowili podczepić pstrążka Jackowi , który i tak spadł mu podczas holu 😢😮😮, honor ekipie uratował p.Żelazowski łapiąc skutecznie lipienie na nimfę😊 Mimo tych małych wpadek filmik fajny z klimatem mazurskiej rzeki jeszcze przed najazdem hordy kajakarzy 😡
Pierwsze moje duże pstrągi złowiłem na minnow 6 w kolorze pstrąga, parę razy wchodziłem do rzeki aby go odczepić oczywiście był to jeden z pierwszych lat produkcji . W końcu zabrał mi go zielony ... Niestety te nowe już tak nie pracują . Slider MB 7f odkrycie na kopalni ( zalane wyrobisko do 2 m głębokości) , pamiętam jak trzciny się rozchodziły kiedy mamuśki wychodziły do niego. Pozdrawiam
Dla mnie slider to jest przynęta nad przynętami! Według mnie za tą przynęta powinien Pan dostać Nobla,Oskara i inne nagrody !!! Chwała Panu ;) A jeszcze takie pytanie, pańskim zdaniem jakie przełożenie w multiku najlepiej sprawdza się lub powinno być do jerkowania? Z góry dziękuję za odp. Pozdrawiam Paweł
Panie Piotrze mimo wszystko ale Fox to karpiarze teraz robią coś tam w replikancie foxa po 3 rzutach odpadły oczy , kołowrotki nie godne uwagi Pozdrawiam Pana , bardzo szkoda że musiał Pan sprzedać firmę
Czekałem na ten odcinek od początku serii historia jednej przynęty . Troszkę mało na temat slidera 16 jak i brak informacji o slider rattlin 😢 fajnie by było gdyby zamieścił Pan też troszkę więcej anegdot na temat powstawania kolorów . Pamiętam jak kiedyś opowiadał Pan jak powstał kolor anablue i jestem ciekaw czy z innymi kolorami też wiążą się jakieś fajne historie. Pozdrawiam
RR mój ulubiony kolor.Tak to już jest że jak ktoś wymyśli coś ciekawego co działa to zaraz pojawia się masa podróbek.Slider nie jest jedyny.Weźmy cannibale,chińskich podróbek co nie miara.Ale najwięcej podróbek doczekały się keitechy.Prawie wszystkie firmy mają w ofercie podróbki keitechów.
Nie wiem który już raz oglądam ten odcinek... Dokupiłem trochę unikatowych kolorów Slidera,, to moja biblioteka... Przypomniało mi się jak Patrick Sébile w reklamie swojego Stick Shad mówi, że gdyby musiał wybrać tę jedyną ze swoich przynęt na bezludną wyspę... To wybrałbym Stick Shad.. 😂 Widać nie powiedział wszystkiego...
No faktycznie Panie Piotrze, bezczelne te podróbki Slidera. Ale z drugiej strony co ma powiedzieć ten co wymyślił ogonek (kopyto) w przynętach gumowych. A czy zdażają się podróbki Salmo? Czyli takie co mają takie same pudełko i wogole wyglądają tak samo? (Łącznie z nazwą) Jednak zrobione z gorszych materiałów. Pytam bo na moim Fatso 10 nie ma oznaczenia F lub S na korpusie przynęty, jedynie na opakowaniu a na różnych filmikach widzę że jest to oznaczenie. Czy znaczy to że mam podróbkę czy w którymś momencie zrezygnowaliście z tych oznaczeń? Jeszcze mam pytanie odnośnie kto jest właścicielem kanału Salmo fishing TV europe? Też Pan? Seria zacznij z nami zaczyna się tam od odcinka drugiego. Pierwszy znalazłem na kanale Fox Rage. Sporo odpowiedzi na moje pytania znajduje na Pana filmikach. Dzięki. Czy jest możliwe odpłatne zwiedzanie fabryki Salmo? Widziałem jeden filmik na którym oprowadza Pan i opowiada o fabryce. Chciałbym to zobaczyć na żywo. A jak by zwiedzający wychodził z przynętą to ustawiały by się kolejki.
Dużo pytań ... 🙂 1 - ogonek "kopyto" wymyślił założyciel marki Relax - ŚP Witek Kowalczyk i należy mu się za to Oskar! 2 - nie ma takich podróbek Salmo. wszystkie przynęty w pudełkach Salmo to oryginały. 3 - Właścicielem kanału Salmo a także innych mediów oznaczanych logo Salmo jest firma Ratheroutdoors (USA) - właściciel firmy FOX International. 4 - niestety nie mogę obiecać możliwości zwiedzenia fabryki. Może kiedyś.
Wszystko co dobre niestety jest kopiowane. Z różnym skutkiem niestety. Czy w branży przynęt nie ma ochrony patentowej? Jak do tego podchodziliscie? Czy są jakieś procesy w sprawie kopiowania? Czy firma Salmo dochodzi odszkodowań?
Gdzieś słyszałem, że przynęta musi się różnić trzema szczegółami. W praktyce więc wystarczyło by dodać czerwoną kropkę na boku, holograficzne oczko i dodać 1g do ciężaru przynęty i mamy nowy wabik, który nie jest podróbą.
@@marcinszczubelek4162 nie całkiem tak jest. To zawsze kwestia umowna i mocno dyskusyjna. Jak odpowiedziałem koledze powyżej - To nie ma sensu. Wolałem projektować przynęty zamiast włóczyć się po sądach. To trudne, wieloletnie i kosztowne procesy sądowe.
Nie wiem czy ja niedowidze, ale buster jerk w niczym nie jest podobny do slidera. Jest to całkowicie inna budowa korpusu. Inna sprawa sniper czy kamatsu
Jak wspomniałem w powyższym materiale istotna jest historia tych przynęt. Buster Jerk powstał ewidentnie na zamówienie firmy CWC która wtedy była dystrybutorem Salmo w Szwecji. Slider był pierwszym gliderem produkowanym masowo w Europie. Projektanci Strike Pro rzeczywiście jednak wykazali się inwencją i Buster Jerk nie jest ordynarną kopią Slidera jakich wiele na rynku.
BŁĄD - Bertus nigdy niczego nie skopiował i z pewnością nie skopiuje. Historia marki Rozemeijer to też trochę historia jego osobistej porażki zawodowej. W każdym razie od kilkunastu lat nie ma on z tym nic wspólnego.
Fantastyczna historia :)
Slider 12F to od lat moja ulubiona przynęta. Na płytkiej wodzie, w zielsku, obok zatopionych drzew i gałęzi, łowienie sliderem to bajka. Wolę mieć jeden widowiskowy atak szczupaka pod powierzchnią, niż 10 brań na gumę w toni. Ryby potrafią brać metr od szczytówki, wyskakiwać z wody. Polecam takie łowienie! Dziękuję Mistrzu za moje najlepsze spinningowe przygody! Slider to najlepsza szczupakowa przynęta na rynku.
Tak jak wspominasz czesto o wierze w przynete aby byla skuteczna, tak to wlasnie jest i u mnie. Dlatego tez Slider tylko i wylacznie Slider 💪🏼 zadne plastikowe podróby nigdy nie zagoszcza w moich pudelkach. Wole miec kilka swoich ulubionych kolorow Slidera anizeli dziesiatki czegos tam innego... bo po co.. Gdy zakladam Slidera to wchodze w mój "zone" i tylko wtedy mam przyjemnosc z wedkowania. Nawet nie wyobrazam sobie czuc klimatu lowiac Slidera podroba. Historia tej przynety tylko wzmocnila w nia wiare 😉 Dzieki!!! Super odcinek!
Slider to legenda wędkarstwa . Top of the top. Dziękuję Panie Piotrze 😊
Mam kilka sztuk ale strach na to łowić bo jak się urwie to bym nie przeżył tego
A może jak nie spróbujesz nie złowisz kabana . Połamania !!@@majki_fishing6830
Szkoda że Salmo Slider nie ma już starych kolorów.Mogłyby wrócić jako limitowane
Dziękuję panie Piotrze za tą przynętę u mnie dzięki tej przynęcie rozpoczęło się wędkowanie na spining oraz wędkowanie na woblery. 😊
Bardzo przyjemnie się ogląda gratuluję bardzo udanej przynety
Nie łowię na woblery inne jak tylko swojego autorstwa. Ale.... koledzy używają Salmo i mają efekty. Ja tworząc swoje woblery, kieruję się przede wszystkim moimi potrzebami i warunkami moich łowisk. Biorąc mojego woblera wiem jak pracuje i gdzie mogę go użyć. Teraz przynęty Salmo mają ceny że hej. Dlatego też cieszę się że nie muszę ich kupować 😊Pozdrawiam serdecznie
Szanowny Panie Piotrze... Bardzo Pana szanuję, czytam, oglądam, ma Pan bardzo wielką wiedzę wędkarską. Oczywiście podpartą wielkim doświadczeniem. Szanuję Pana decyzję. Jednak mimo wszystko chciałbym także się wypowiedzieć. Jako stary Klient marki Salmo. Uważam, że źle się stało, że firma została sprzedana. Dla mnie najcenniejsza była dostępność woblerów. Jak firma była Pana to były wtedy moje najlepsze czasy wędkowania. Uczyłem się łowić itp. itd. 80% moich przynęt to były woblery Salmo. I było pięknie. Z przykrością muszę jednak przyznać, że po sprzedaży firmy przestałem kupować produkty. Nie dlatego, że została sprzedana. Tylko dostępność produktów jest, tragiczna. Dzwoniłem nie raz do wszystkich firm, itp. itd. Dowiedziałem się, że owszem woblery są robione nadal w Polsce. Ale dystrybucja i sprzedaż to już całkiem co innego. Raz nawet Pani z jednej firmy powiedziała, że nie ma w sklepie, ale są w magazynie w Niemczech. Jednak, aby sprowadzić trzeba czekać na większe zamówienia. Po krotce trochę jest to słabe. Woblery produkowane w Polsce nie są tak łatwo dostępne w naszych sklepach. Pomijam cenę. Dla przykładu np. fińska firma Rapala także ma potężna sprzedaż międzynarodową, ale w swoim kraju to ich woblery są po pierwsze tanie, a po drugie dostępne wszędzie, nawet w malutkich sklepikach wędkarskich. Nie chciałbym za bardzo filozofować, bo ciężko to wszystko pogodzić, itp. itd. Rozumiem, jednak chciałem tylko opowiedzieć swoją historię i swoje przemyślenia na temat sprzedaży Pana firmy. Reasumując rozumiem i szanuję Pana decyzję. Ale się z nią nie zgadzam 👍 Myślałem, że w Polsce będziemy w końcu coś mieli (tak w wielkim skrócie). Okazało się jednak, że nie 🥴 Pozdrawiam
Dzięki za miłe słowa. Decyzja jak mówiłem nie była łatwa ale dla mnie najlepsza z możliwych i zrobiłbym to jeszcze raz. Ubolewam nad różnymi zmianami i zastopowaniem rozwoju. Nic jednak na to nie poradzę. Co do dostępności to zupełnie tego nie rozumiem. Magazyn w Belgii (nie w Niemczech) jest pełen towaru. Braki są niewielkie. Sklepy mogą zamawiać nawet niewielkie ilości (z tego co pamiętam po 300 EUR) ale muszą otworzyć konto w EUR. To chyba nie powinien być problem?
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak już wcześniej wspomniałem bardzo szanuję Pana decyzję i na pewno nie była łatwa 👍 Mimo wszystko jestem z Panem 💪 i nadal mam ogromne uznanie wobec Pana. To nie ulega wątpliwości. Ale już może nie tak do końca jest mi po drodze z firmą Salmo. Mam nadzieję, że wie Pan o co mi chodzi. Hmm.... Ten problem z dystrybucją to było około dwa lata temu. Być może obecnie jest lepiej. A być może nie wszystkie sklepy działają tak jakbym chciał 😁 Będę musiał to ponownie sprawdzić 👍 Rzeczywiście 300 EUR to nie jest duża kwota jak na zamówienie. Sam czasami wydaję o wiele więcej. Przy okazji, pytanko. Jako osoba, indywidualnie mogę kupić gdzieś większą ilość woblerów? Chodzi mi o bezpośredni zakup, np. z tego magazynu? Albo z zagranicy? Jest jakiś główny dystrybutor np. w Polsce? Może Pan coś podpowiedzieć, pomóc? Z góry jeszcze raz bardzo dziękuję.
@@XY-ln4nr firma sprzedaje wyłącznie sklepom. Oczywiście każdy sklep może kupić dowolną ilość (pow 300 EUR)
Ok. Dziękuję za informację. Pozdrawiam
Super firma a pan wspaniale opowiedział jej historię .
Supper historia. Uwielbiam slidery i jest to też moja ulubiona przynęta. Pozdrawiam serdecznie.
Wysłuchane od początku do końca:)
Fajne opowieści super odcinek i te smaczki tworzenie przynet wspomnienia
Dzień dobry panie Piotrze jak zwykle mega odcinek szkoda tylko że tak krótki bo jak dla mnie to powinien pan nagrywać filmy pełnometrażowe z takimi historiami te odcinki jak dla mnie są zawsze zakrutkie a wiele oglądam po kilka razy pozdrawiam i czekam na kolejne
Pozdrawiam Panie Piotrze
Slider to mój ulubiony wobler, praca tej przynęty jest dopieszczona do każdego szczegółu, dziękuję że mogę na nią łowić!
Może coś więcej ichtiologii o szczupakach, jak ewoluowały do tak maskującego ubarwienia i w jaki sposób wspięły się na szczyt łańcucha pokarmowego?
Naprawde piekna historia panie Piotrze oglądałem do konca pozdrawiam.
Ogladamy
Witam 🙂zaczynam oglądanie 🤩
Za tydzień jadę na Rugi i moje poselska są zaopatrzone w Slajdery SALMO ❤.
Pozdrawiam Pana Piotrze.
Dobry materiał dzięki
Panie Piotrze, z racji że poznał Pan rynek amerykański - czy byłaby możliwość żeby nagrał Pan odcinek o terminologii używanej na rynku anglojęzycznym? Czasami myślę że kupowanie przynęt zagranicznych może być ciekawe. Mieszają mi się nazwy crankbait, swimbait itd. Ciężko się w tym połapać bo w Polsce wobler to wobler jednak a tam tych rzeczy jest masa
Sugeruję lekturę mojego starego tesktu - www.ppprofishing.com/content/tak-duzo-przynet-tak-malo-czasu
Generalnie biały kolor jerków z dodatkami robi bardzo często ogromną różnicę.
Witam Piotrze. Będąc w
Szwecji trudno się opędzić od tubylców jak zobaczą samochód PL , oczywiście poza piwem na drugim miejscu jest pytanie czy mamy woblery salmo😊 , dostał odemnie LD z Czarnego , no nie bardzo był przekonany do niego😮 , ale następnega dnia odwiedził nas w obozie ze swoimi specjałami - grawlax z palii 😜 i suszonym mięskiem z łosia no i piwem, które da się pić jak już nie ma nic poza wodą z kaitum😅.To przemówiło do serca kolegi i wygrzebał z podełka salmiaka dla Rogera. Stąd się chyba wywodzi ksywka Wesoły Roger☠🤣🍺🍺🍺.
Pozdrawiam
Panie Piotrze, a może jakiś film z Jackiem Kolendowiczem, Robertem Taszarkiem podczas wspólnego wędkowania? ;) Fajne byłoby zobaczyć was razem w akcji i posłuchać dyskusji. Jakby nie patrzec współtworzyliście też czasopismo Wędkarski Świat w latach 90tych i początek 2000 :)
Jacek Kolendowicz nagrał film z Taszarkiem , - Mieszkańcy laśnego potoku , gdzie pokazywali jak złapać pstrąga 😊 na mazurskiej rzece .Żeby film nie trwał 5 godz. Panowie scenarzyści postanowili podczepić pstrążka Jackowi , który i tak spadł mu podczas holu 😢😮😮, honor ekipie uratował p.Żelazowski łapiąc skutecznie lipienie na nimfę😊
Mimo tych małych wpadek filmik fajny z klimatem mazurskiej rzeki jeszcze przed najazdem hordy kajakarzy 😡
Pierwsze moje duże pstrągi złowiłem na minnow 6 w kolorze pstrąga, parę razy wchodziłem do rzeki aby go odczepić oczywiście był to jeden z pierwszych lat produkcji . W końcu zabrał mi go zielony ... Niestety te nowe już tak nie pracują . Slider MB 7f odkrycie na kopalni ( zalane wyrobisko do 2 m głębokości) , pamiętam jak trzciny się rozchodziły kiedy mamuśki wychodziły do niego. Pozdrawiam
Dla mnie slider to jest przynęta nad przynętami! Według mnie za tą przynęta powinien Pan dostać Nobla,Oskara i inne nagrody !!! Chwała Panu ;) A jeszcze takie pytanie, pańskim zdaniem jakie przełożenie w multiku najlepiej sprawdza się lub powinno być do jerkowania? Z góry dziękuję za odp.
Pozdrawiam Paweł
Dzięki za dobre słowo! To nie tylko moja zasługa ale dzięki. Teorie są różne. Mnie sprawdza się np przełożenie Lew's Superduty 300 (7.2:1)
16-ka mój najbardziej łowny slider
Panie Piotrze mimo wszystko ale Fox to karpiarze teraz robią coś tam w replikancie foxa po 3 rzutach odpadły oczy , kołowrotki nie godne uwagi Pozdrawiam Pana , bardzo szkoda że musiał Pan sprzedać firmę
Czekałem na ten odcinek od początku serii historia jednej przynęty . Troszkę mało na temat slidera 16 jak i brak informacji o slider rattlin 😢 fajnie by było gdyby zamieścił Pan też troszkę więcej anegdot na temat powstawania kolorów . Pamiętam jak kiedyś opowiadał Pan jak powstał kolor anablue i jestem ciekaw czy z innymi kolorami też wiążą się jakieś fajne historie. Pozdrawiam
Rattlin Slider to inna przynęta. Doczeka się niedługo swojej historii ...
Witam Panie Piotrze 🖐️
Czy jest możliwość wspólnego wędkowania razem z Panem.
Oczywiście chodzi mi o pstrągi i rzekę Pasłęka.
Pozdrawiam.
RR mój ulubiony kolor.Tak to już jest że jak ktoś wymyśli coś ciekawego co działa to zaraz pojawia się masa podróbek.Slider nie jest jedyny.Weźmy cannibale,chińskich podróbek co nie miara.Ale najwięcej podróbek doczekały się keitechy.Prawie wszystkie firmy mają w ofercie podróbki keitechów.
WRGS mega kolor ! szkoda ze ciężko już dostać 16 w tym kolorze a wręcz jest to nie możliwe ☹️
Panie Piotrze, manta to nazwa płaszczki, ssak morski z ogonem jak manta (jerk) to manat ;)
To prawda! dzięki za sprostowanie.
Rozumiem jak ktoś kopiuje przynęty na własny użytek ewentualnie dla znajomych. Ale nie na handel! Dlatego mam zasadę, nie kupuję podróbek!!!
Nie wiem który już raz oglądam ten odcinek... Dokupiłem trochę unikatowych kolorów Slidera,, to moja biblioteka... Przypomniało mi się jak Patrick Sébile w reklamie swojego Stick Shad mówi, że gdyby musiał wybrać tę jedyną ze swoich przynęt na bezludną wyspę... To wybrałbym Stick Shad.. 😂 Widać nie powiedział wszystkiego...
Panie Piotrze mam takie nietypowe pytanie.
Wie Pan czy gdzieś w Polsce hoduje się bądź dziko pływają bassy?
nie słyszałem. Raczej nie.
No faktycznie Panie Piotrze, bezczelne te podróbki Slidera. Ale z drugiej strony co ma powiedzieć ten co wymyślił ogonek (kopyto) w przynętach gumowych. A czy zdażają się podróbki Salmo? Czyli takie co mają takie same pudełko i wogole wyglądają tak samo? (Łącznie z nazwą) Jednak zrobione z gorszych materiałów. Pytam bo na moim Fatso 10 nie ma oznaczenia F lub S na korpusie przynęty, jedynie na opakowaniu a na różnych filmikach widzę że jest to oznaczenie. Czy znaczy to że mam podróbkę czy w którymś momencie zrezygnowaliście z tych oznaczeń? Jeszcze mam pytanie odnośnie kto jest właścicielem kanału Salmo fishing TV europe? Też Pan? Seria zacznij z nami zaczyna się tam od odcinka drugiego. Pierwszy znalazłem na kanale Fox Rage. Sporo odpowiedzi na moje pytania znajduje na Pana filmikach. Dzięki. Czy jest możliwe odpłatne zwiedzanie fabryki Salmo? Widziałem jeden filmik na którym oprowadza Pan i opowiada o fabryce. Chciałbym to zobaczyć na żywo. A jak by zwiedzający wychodził z przynętą to ustawiały by się kolejki.
Dużo pytań ... 🙂 1 - ogonek "kopyto" wymyślił założyciel marki Relax - ŚP Witek Kowalczyk i należy mu się za to Oskar! 2 - nie ma takich podróbek Salmo. wszystkie przynęty w pudełkach Salmo to oryginały. 3 - Właścicielem kanału Salmo a także innych mediów oznaczanych logo Salmo jest firma Ratheroutdoors (USA) - właściciel firmy FOX International. 4 - niestety nie mogę obiecać możliwości zwiedzenia fabryki. Może kiedyś.
...zapewnienie :) Kupiec pozbył się konkurencji. No ale tak to się kręci. Będziemy zamawiać chińskie.
Nie maja podjazdu do Salmo.
@@MrMessiah44 wierzę! Dlatego zostało wykupione. Tak się pozbywa niewygodnej konkurencji.
Chyba należy wspomnieć o firmie DORADO i jego kopi Slidera
Owszem - można wspomnieć chociaż akurat Darka Małysza cenię za solidne wyroby!
Kamatsu 1:1 ;) @@ppprofishing
A no właśnie, czy Salmo dochodzilo swoich praw? W sprawie tych kopii? Jakies sprawy w toku? Czy Wasze przynety sa opatentowywane?
To nie ma sensu. Wolałem projektować przynęty zamiast włóczyć się po sądach. To trudne, wieloletnie i kosztowne procesy sądowe.
Czy te katalogi będą zdigitalizowane? Bo miałem je ale poszły chyba do pieca :D
Obawiam się że nie ... musiałbym sam to zrobić.
Wszystko co dobre niestety jest kopiowane. Z różnym skutkiem niestety. Czy w branży przynęt nie ma ochrony patentowej? Jak do tego podchodziliscie? Czy są jakieś procesy w sprawie kopiowania? Czy firma Salmo dochodzi odszkodowań?
Gdzieś słyszałem, że przynęta musi się różnić trzema szczegółami. W praktyce więc wystarczyło by dodać czerwoną kropkę na boku, holograficzne oczko i dodać 1g do ciężaru przynęty i mamy nowy wabik, który nie jest podróbą.
@@marcinszczubelek4162 nie całkiem tak jest. To zawsze kwestia umowna i mocno dyskusyjna. Jak odpowiedziałem koledze powyżej - To nie ma sensu. Wolałem projektować przynęty zamiast włóczyć się po sądach. To trudne, wieloletnie i kosztowne procesy sądowe.
Może mnie Pan przygarnąć jako syna . Nie mam nic przeciwko. 😊🫡
😆Teraz to już trochę po temacie ... ale uznaję to za komplement.🙂
Nie wiem czy ja niedowidze, ale buster jerk w niczym nie jest podobny do slidera. Jest to całkowicie inna budowa korpusu. Inna sprawa sniper czy kamatsu
Jak wspomniałem w powyższym materiale istotna jest historia tych przynęt. Buster Jerk powstał ewidentnie na zamówienie firmy CWC która wtedy była dystrybutorem Salmo w Szwecji. Slider był pierwszym gliderem produkowanym masowo w Europie. Projektanci Strike Pro rzeczywiście jednak wykazali się inwencją i Buster Jerk nie jest ordynarną kopią Slidera jakich wiele na rynku.
@@ppprofishing Faktycznie Pan mówił o tym. Teraz wszystko jasne :)
Bertus też kopiuje...slidera
BŁĄD - Bertus nigdy niczego nie skopiował i z pewnością nie skopiuje. Historia marki Rozemeijer to też trochę historia jego osobistej porażki zawodowej. W każdym razie od kilkunastu lat nie ma on z tym nic wspólnego.
Przynęta ponad wszystkie. Nieśmiertelna na wieki
A salmo tril to poprotu bajana
Kamatsu i Robinson żywcem zerżnięte 🤬