Od paru tygodni odkryłam Radio Katowice i przepiękną audycje O czym milczy historia. Jestem na emeryturze, (mam 70 lat) słucham kiedy tylko czas mi pozwoli a mam go teraz trochę więcej. audycja przepiękna. Widzę jak moje wnuczki uczą się historii w szkole brakiem zainteresowania i wręcz się nudą. gdyby choć troszkę takiego klimatu wprowadzić w szkole... to byłyby najpiękniejsze lekcje i nie byłoby problemów z zapamiętaniem wielu ważnych rzeczy. pozdrawiam serdecznie Panią redaktor i Panią Urszule i dziękuje za wspaniałą audycje
Moja śtp. babcia tez mi opowiadala swoje "lato" w przeddzien tej wojny. Miala wowczas 12 lat. Wychowywala sie na wsi wraz z czworką swego rodzenstwa. Wakacje spedzala na oracy, jak kazde dziecko na wsi. Wraz z rodzicami plewili tyton, ziemniaki, pasla z mlodszym bratem krowy, pomagali przy żniwach. Wszystko na bosaka, bo rodzicow nie stac bylo na buty na co dzien dla 5tki dzieci i siebie. Byly tylko do kosciola. Mimo to dzieci chodzily do szkoly podstawowej. Z tym , ze te 8 lat podstawowki wygladaly tak, ze dzieci po kilka lat chodzily do tej samej klasy, uczac sie jakby nadal tego samego. Np 2 lata w pierwszej klasie, dwa w drugiej itp, by w sumie bylo 8 lat. Byc moze wynikalo to z braku wiedzy u nauczyciela. Niemniej jednak cale rodzenstwo bardzo plakalo, ze nie bylo rozpoczecia roku szkolnego. Juz w sierpniu chlopi na wsi wiedzieli o rychlej wojnie. Jeden z noch mial radio na sluchawki. Schodzili sie do niego niemal wszyscy, by dowiedziec sie o sytuacji w kraju. Pradziadek pamietajac udzial w 1 wojnie swiatowej dostawal rozstrojenia nerwowo zoładkowo- jelitowego, tak bardzo sie bal tego, co nadejdzie. To byl straszny czas dla naszych dziadkow, pradziadkow, rodzicow. Szanujcie wiec to stare pokolenie ludzi, bo nie jestescie sobie nawet wyobrazic przez co oni przeszli.
Ta wlasnie historia , nie jest mi obca , moja mama ktora byla tego swiadkiem i niestety dawno juz nie zyje - opowiadala o tym tym goracym beztroskim lecie i pierwszym wrzesniu w Warszawie , kiedy dzieci nie poszly do szkol !!! .Dziekujemy za ta lekcje historii. 💐Pozdrowienia z Montrealu 💌
Moja babcia wakacje spędziła ze swoimi siostrami we wsi przy samej granicy z Rosją Sowiecką. Nie wiem jak to wyglądało u innuych, ale wspomnienia mojej rodziny wyraźnie mówiły o tym, że ludzie wiedzieli że wojna nadchodzi. Dlatego też babcia zdecydowała się nie wracać do domu, bo nie chciała aby wojna ją zastała w podróży. Jak się okazało - w konsekwencji tej decyzji spędziła 6 lat na zsyłce w okolicach Bajkału.
Szkoda że tak mało osób jest na tyle odważnych by jak ta pani przytaczać fakty. Ja także nasłuchałem się od naocznych świadków jak smutny był koniec IIRP. Nie rozliczyliśmy tamtych zdrajców to, mamy już następnych. Widząc Piłsudskiego na cokołach mam odruch wymiotny.
Tak, codziennie przejeżdżam koło pomnika tego zdrajcy i mordercy prawdziwych Polaków i patriotów, czasem gdy przechodzę spluwami z obrzydzeniem....oj głupi ten polski naród, to się nigdy nie zmieni 😔
W II Rzeczpospolitej rok szkolny zaczynał się zawsze w pierwszy poniedziałek września, a nie obligatoryjnie 01.09. Czyli w piątek 01.09.39 dzieci i tak by nie poszły do szkoły.
Wyczuwam czerwone onuce u tej pani, kolejna próba negatywnego nastawienia młodzieży do 2 RP i ówczesnych elit. Tylko jakoś nie mówi pani, że ta zgniła inteligencja i arystokracja w ciągu niespełna 20 lat zbudowała państwo od podstaw, zjednoczyła z trzech zaborów, różnych systemów politycznych, monetarnych, a na samym początku kiedy wszystko leżało w gruzach po wojnie młody kraj musiał stoczyć wojnę o istnienie z komuchami oraz celną z Niemcami. Proszę porównać ich sytuację z obecną, a później sprawiedliwie oceniać.
ty jesteś zboczek obwąchiwacz, myślisz że posiadasz pachnącą przewagę jako bosonogi parobek sanacyjny, nawet wam się łapci z łyka nie chciało upleść :)))
@@marceldessault2901 Biorąc pod uwagę poziom i merytorykę twojej wypowiedzi sądzę, że mam doczynienia z potomkiem komucha, bolszewika. Łapcie i śmierdzące onuce to chyba wasza domena, nieprawdaż?
Od paru tygodni odkryłam Radio Katowice i przepiękną audycje O czym milczy historia. Jestem na emeryturze, (mam 70 lat) słucham kiedy tylko czas mi pozwoli a mam go teraz trochę więcej. audycja przepiękna. Widzę jak moje wnuczki uczą się historii w szkole brakiem zainteresowania i wręcz się nudą. gdyby choć troszkę takiego klimatu wprowadzić w szkole... to byłyby najpiękniejsze lekcje i nie byłoby problemów z zapamiętaniem wielu ważnych rzeczy. pozdrawiam serdecznie Panią redaktor i Panią Urszule i dziękuje za wspaniałą audycje
Przepiękne opowieści!
dziękujemy!
Dziękujemy Pani Urszulo. Jest Pani fenomenem wspóczesnych czasów. Jeszcze raz wielki dzięki.
to my dziękujemy
Zmówmy modlitwę za śp. P. redaktor. Wieczny odpoczynek racz Jej Dać Panie! Super program i gość ❤
dziękujemy!
Moja śtp. babcia tez mi opowiadala swoje "lato" w przeddzien tej wojny. Miala wowczas 12 lat. Wychowywala sie na wsi wraz z czworką swego rodzenstwa. Wakacje spedzala na oracy, jak kazde dziecko na wsi. Wraz z rodzicami plewili tyton, ziemniaki, pasla z mlodszym bratem krowy, pomagali przy żniwach. Wszystko na bosaka, bo rodzicow nie stac bylo na buty na co dzien dla 5tki dzieci i siebie. Byly tylko do kosciola. Mimo to dzieci chodzily do szkoly podstawowej. Z tym , ze te 8 lat podstawowki wygladaly tak, ze dzieci po kilka lat chodzily do tej samej klasy, uczac sie jakby nadal tego samego. Np 2 lata w pierwszej klasie, dwa w drugiej itp, by w sumie bylo 8 lat. Byc moze wynikalo to z braku wiedzy u nauczyciela. Niemniej jednak cale rodzenstwo bardzo plakalo, ze nie bylo rozpoczecia roku szkolnego. Juz w sierpniu chlopi na wsi wiedzieli o rychlej wojnie. Jeden z noch mial radio na sluchawki. Schodzili sie do niego niemal wszyscy, by dowiedziec sie o sytuacji w kraju. Pradziadek pamietajac udzial w 1 wojnie swiatowej dostawal rozstrojenia nerwowo zoładkowo- jelitowego, tak bardzo sie bal tego, co nadejdzie. To byl straszny czas dla naszych dziadkow, pradziadkow, rodzicow. Szanujcie wiec to stare pokolenie ludzi, bo nie jestescie sobie nawet wyobrazic przez co oni przeszli.
bardzo dziękujemy za ten komentarz
Uwielbiam te audycje
Drogie Pani dowiaduję wielu ciekawych rzeczy. Jesteście wspaniałe, proszę o więcej
Uwielbiam ❤❤❤❤ każda audycja...PEREŁKA
bardzo dziękujemy
2min 45s.
Dziękuję Pani Urszulo za lapsus słowny.
Rząd się bawi, rząd zamawia suknie.
To pyszne.
Pozdr....
Ta wlasnie historia , nie jest mi obca , moja mama ktora byla tego swiadkiem i niestety dawno juz nie zyje - opowiadala o tym tym goracym beztroskim lecie i pierwszym wrzesniu w Warszawie , kiedy dzieci nie poszly do szkol !!!
.Dziekujemy za ta lekcje historii. 💐Pozdrowienia z Montrealu 💌
Piękne lekcje historii Dziękuję !!!!!
Dziękuję
to my dziękujemy i polecamy playlistę #ocmh ruclips.net/video/aQGYZByg1XQ/видео.html
Uwielbiam te audycje!
Świetna audycja!
Doskonała opowieść. Brawo.
❤❤❤
😍
I niczego się nie nauczyliśmy z własnej historii, która kołem się toczy…
smutno sie tego slucha...
Wrzućcie te materiały na Spotify, w niektórych sytuacjach słuchanie podkastów jest bardziej dogodne niż oglądanie RUclips
Tak niebawem będzie .... 😊
I co?! I dobrze nam tak. Hoholi taniec wpisany w nasz naród. Koszmar...
hoholi taniec hahaha. ortografia do wymiany nieuku
Moja babcia wakacje spędziła ze swoimi siostrami we wsi przy samej granicy z Rosją Sowiecką. Nie wiem jak to wyglądało u innuych, ale wspomnienia mojej rodziny wyraźnie mówiły o tym, że ludzie wiedzieli że wojna nadchodzi. Dlatego też babcia zdecydowała się nie wracać do domu, bo nie chciała aby wojna ją zastała w podróży. Jak się okazało - w konsekwencji tej decyzji spędziła 6 lat na zsyłce w okolicach Bajkału.
Swietna kobitka. Mówi niepoprawną prawde o sanacyjnej bandzie.
Ok❤
A ta pierwsza książka to jaki tytuł i autor? Z góry dziękuję
Dzisiaj, gdyby nie plandemia byłoby dokładnie tak samo... Nic sie nie nauczyliśmy z lekcji historii...
No, jutro 1 września, analogii może być więcej
Czy Rydz-Śmigły nie ewakuował się przez most w Kutach?
Tak
Dobre
Szkoda że tak mało osób jest na tyle odważnych by jak ta pani przytaczać fakty. Ja także nasłuchałem się od naocznych świadków jak smutny był koniec IIRP. Nie rozliczyliśmy tamtych zdrajców to, mamy już następnych. Widząc Piłsudskiego na cokołach mam odruch wymiotny.
Zgadzam się. Nasz obecny naczelnik uwielbia Piłsudskiego i na nim się wzoruje.
Tak, codziennie przejeżdżam koło pomnika tego zdrajcy i mordercy prawdziwych Polaków i patriotów, czasem gdy przechodzę spluwami z obrzydzeniem....oj głupi ten polski naród, to się nigdy nie zmieni 😔
6min 40 s. Nie do końca wierzyliśmy. Ile ma Pani, lat, żeby takie słowa wypowiedzieć.
W II Rzeczpospolitej rok szkolny zaczynał się zawsze w pierwszy poniedziałek września, a nie obligatoryjnie 01.09. Czyli w piątek 01.09.39 dzieci i tak by nie poszły do szkoły.
Straszne :
Stereotyp o ucieczce elit II RP przez Zaleszczyki,tak naprawdę były to Kuty-oczywiście trakt na Zaleszczyki również był popularny.......
Ludzie zawsze byli głupi. Upadek II RP zaczał się w 26 roku.
Gubi nas ignorancja, pycha, naiwność i nade wszystko brak wniosków z przeszłości....😮
wszak historia nauczycielką życia ;)
@@radiokatowice Jak się okazuje od wieków nie dla Polaków...
Überragende Wörter
74.
Modne byłe Dębki koło wejherowa,moda przetrwała wojnę,
Piłsudski i jego banda pogrążyli II RP...
Górny Śląsk pod polską okupacją .
Prosze nie klamac. Piorun uderza w krzyż łaciński
Czuć komentarz między wierszami.
Wyczuwam czerwone onuce u tej pani, kolejna próba negatywnego nastawienia młodzieży do 2 RP i ówczesnych elit. Tylko jakoś nie mówi pani, że ta zgniła inteligencja i arystokracja w ciągu niespełna 20 lat zbudowała państwo od podstaw, zjednoczyła z trzech zaborów, różnych systemów politycznych, monetarnych, a na samym początku kiedy wszystko leżało w gruzach po wojnie młody kraj musiał stoczyć wojnę o istnienie z komuchami oraz celną z Niemcami. Proszę porównać ich sytuację z obecną, a później sprawiedliwie oceniać.
ty jesteś zboczek obwąchiwacz, myślisz że posiadasz pachnącą przewagę jako bosonogi parobek sanacyjny, nawet wam się łapci z łyka nie chciało upleść :)))
@@marceldessault2901 Biorąc pod uwagę poziom i merytorykę twojej wypowiedzi sądzę, że mam doczynienia z potomkiem komucha, bolszewika. Łapcie i śmierdzące onuce to chyba wasza domena, nieprawdaż?
@@marceldessault2901 Aha i gratuluję adminowi wyróżnienia wpisu na poziomie "oficera" NKWD czy urzędnika UB.
@@marceldessault2901 Nie sądzę, potomek kułaka nie zeszmaciłby się popieraniem bolszewizmu.
@@zeed2041 kułak to wasze ruskopochodne określenie parobku