Sprzęty i gadżety PRL-u
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- 🔔 Subskrybuj kanał i koniecznie kliknij w dzwoneczek:
Dzięki temu będziesz otrzymywał powiadomienie o każdym, nowym filmie.
Masz pomysł, propozycję na film napisz w komentarzu pod filmem.
Źródło filmów są podane i pokazane w lewym dolnym rogu filmu.
Uzyskaliśmy licencje lub pozwolenia na materiały filmowe lub materiały chronione prawem autorskim
jest używany w celach przekształceniowych podlegających prawu autorskiemu.
Artykuł 17 Artykuł 107: Ustawa o prawie autorskim z 1976 r.:
Dozwolone wykorzystanie dzieła chronionego prawem autorskim do celów takich jak krytyka, komentowanie, relacjonowanie wiadomości, nauczanie lub badania
Nie stanowi naruszenia praw autorskich. W takim przypadku nie jest wymagana wcześniejsza zgoda autora.
Subskrybuj podane źródło filmów, a także nasz kanał.
Subskrybcja komentarz i łapka w górę to forma zachęty na dalsze tworzenie filmów.
To jakiś automat czyta? Nie da się tego słuchać
To proszę nie słuchać.
to nie słuchaj mi pasuje .
Właśnie że bardzo dobrze się tego słucha
Frania nie była automatyczna. Co najwyżej niektóre wersje miały wyłącznik czasowy i opcję grzania wody.
W porównaniu do tary to można powiedzieć automat
@@Okowiedzy-su5tf nie można. Automat oznacza konkretnie samodziałający sekwencyjny układ. To słowo ma znaczenie.
Kto w Polsce (PRL) posiadał Polaroida ? Jeżeli na sam aparat można jeszcze było uciułać to koszty kaset z wkładami zdjęciowymi (nie wiem jak to się nazywało) były olbrzymie, bo sprowadzano je z zachodu. O wiele tańsze było fotografowanie tradycyjne.
Kajtka posiadałem, nawet jeszcze gdzieś leży. Ograniczone przewijanie nie było jeszcze takie złe. Miał on słabe parametry dźwięku, porównywałem do japońskiego. Ale był przystępny cenowo.
Masz racje ja miałem ale tylko do wyczerpania sie wywoływacza dostałem z USA
Ja też nikogo nie znałem nawet burżuje z rodziny posiadali jakiś tam z lampą na klisze
Kajtka sie kupowalo w kiosku? Cos tu nie pasuje
Bajtka owszem. Jedna literka i już tak wiele zmienia.
Były w kioskach Ruchu. Pamiętam, ze już wtedy wyglądały siermiężnie. Nie kojarzę, żeby ktokolwiek wtedy je kupował. Wydaje mi się, że były dostępne jeszcze po denominacji, bo kojarzę cenę ok. 70 zł, ale być może to tylko pamięć płata figle.
Oczywiście, że bzdura... Kajtki momentalnie znikały i napewno nie bywały w kioskach (może jakiś wyjątek był) ... autor czytał propagandowe materiały i PRL istnieje dla niego i YT
Były też w kioskach Ruchu.
Wielkie dzięki za ten doprawdy znakomity przegląd gadżetów i urządzeń PRL-lu. Ze wszystkich wyżej wymienionych pamiętam jedynie pralkę FRANIA.
Ps. Osoby o krytycznych komentarzach proszone są odnosić się li tylko do meritum sprawy, czyli do tego, o czym jest ten felieton. Mniemam, iż zostałem należycie zrozumiany a jeśli nie, to też dobrze.
Na talerzu gramofonu "Fonica" zauważyłem płytę radzieckiej wytwórni "Melodia".
Może
Dramat
Za głośne dźwięki telefonu i zegarka w stosunku do pseudo lektora
ściszymy w kolejnych filmach
Same błędy Fonica to nie model żadnego urządzenia.
A jak można wiedzieć to czego
@@Okowiedzy-su5tf fonica to przedsiębiorstwo z czasów słusznie minionych. Marka sprzętu audio, produkującą różne urządzenia takie jak gramofony i odtwarzacze CD. Taki np model CDF 001.
To jest model, a nie "Fonica"
Cały materiał łącznie z "czytaniem" wygenerowany przez jakiś AI GPT or sth. Za dużo pomieszane by ktoś ogarnięty to montował.
nie
@@Okowiedzy-su5tf to staraj się bardziej bo gunwo generujesz
Mega ❤super sprawa azz się miło robi i za razem sentymentalnie pozdrawiam gorzow wlkp
Dziękuję, fajnie czyta się tak miłe komentarze. Pozdrawiamy serdecznie
Mimo że jestem rocznik 01 to pamiętam jak rodzice pokazywali mi bajki na tym rzutniku i do teraz jest u rodziców
Ogólnie filmik zrobiony dla "kliknięć". Nie porywa chociaż to lata mojej młodości.
a co powiesz o zaprezentowanych wyrobach rodem z PRL
@@janjanowski2682 Znam je z dzieciństwa i młodości. Chociaż "Kajtka" i kilka innych trudno zaliczyć do kultowych a znalazłoby się wiele innych które naprawdę były w KAŻDYM domu.
To proszę nie klikać.
Kajtek w każdym kiosku? Co za bzdury.
Były też w kioskach Ruchu.
Ja wyświetlałem bajki rzutnikiem "Profil".
Super wspomnienia.
Kajtki były też kioskach
Były
Dzięki za mój film
Frania nie jest pralką automatyczną, Kajtek był bardzo ciężko zdobywalny.
Dziękujemy za komentarz
PRL
tak
lata 90-te to już nie prl!
Zgadza się
Słaby materiał.
Nikt nie zmusza do oglądania.
Zegarek Montana nie posiadał kalkulatora
Dziękujemy za komentarz
1:10 takie słuchawki pod największe znane mi badziewie podłączone ten kajtek to powinien być używany jako niszczarka kaset 😁jaja muszą być film zacny polecam i pozdrawiam.
Dziękujemy za komentarz. Pozdrawiamy serdecznie
Kajtek do kupienia w każdym kiosku ruchu?Kupa śmiechu....nawet o baterię było trudno
Może