Ewangelia: On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (Ks. Izajasza 53 - 700pne) Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rzymian 10:9-10)...
1. Wiedza finansowa 2. Pilnowanie budżetu 3. Poduszka finansowa 4. Zarządzaj długiem i zobowiązaniami 5. Zwiększaj swój przychód 6. Inwestuj w siebie 7. Dbaj o sieć kontaktów 8. Nie inwestuj w to na czym się nie znasz 9. Inwestuj we własne zdrowie 10. Nie bój się ryzykować
Dziękuję. Właśnie zmuszona remontem wzięłam kredyt konsumpcyjny i liczę na jakie ,,luzy" mnie teraz stać, by nie obniżyć stopy... Ten materiał jest naprawdę przydatny. Pozdrawiam serdecznie.
Kredyt hipoteczny to nie jest konsumpcjonizm tylko inwestycja. Do wyboru jest spłacać swoje albo spłacać czyjeś.po 20 latach będzie nasze i do końca życia będziemy mniejsze koszty życia.
Myślę, że to bardzo ważne podpunkty, bo odnoszą się zarówno do rozsądku, świadomego zarządzania, pracowitości jak i zdrowia 🙂 A to chyba jest właśnie najtrudniejsze, żeby znaleźć w tym wszystkim balans. Nauczyć się, kiedy warto bardziej skupić się na pracy, a kiedy trochę odpuścić, żeby zregenerować się mentalnie.
Bardzo dobrze powiedziane.Włśnie tego powinni uczyć w szkołach. Wtedy byłby czas, żeby w młodym człowieku zaszczepić zdrowe nawyki. Oferowanie testowania gier za pieniądze kilkunastoletnim dzieciom jest tego całkowitą odwrotnością. Brak świadomości może w życiu wiele kosztować. Warto inwestować w siebie 😊
Witam. Z całego filmu nowinką jest dla mnie punkt 7. Od kilku lat ucze się zarządzać swoim domowym budżetem z różnym skutkiem. Jednym z zachowań które niszczy mój wysiłek jest to że czasami myśle h..em a nie głową. Dziękuje za Twoją prace.
Słyszałem że z okazjami zeby zostać bogatym jest jak z autobusami co chwilę przyjezdza nastepny tylko rzadko mamy odwagę wsiąść do środka 😂😂 więc ryzykować trzeba.
Dziękuję Leszku. Tym razem trafiłeś w odpowiedni czas dla mnie - musiałam wziąć ktedyt konsumpcyjny, bo zaplanowany przeze mnie remont więcej kosztuje z powodu inflacji. Materiał przydatny. Pozdrawiam.
Punkt 7 jest dla mnie dyskusyjny. bo już teraz b. wielu ludzi zawieranie znajomości traktuje bardzo biznesowo na zasadzie "ten ktoś może mi się kiedyś przydać"- nie wiem, czy powinnismy namawiać ludzi o dbanie o sieć kontaktów po to aby w przyszłości dostać zlecenie i zarobić. Poza tym, te wszystkie śniadania biznesowe od lat pełne są tych, którzy chcą coś dostać a mniej jest tam ludzi, którzy chcieliby coś dać...
Efekt latte okay ale lepiej nie odmawiać sobie małych przyjemnośći tylko lepiej rozszerzać swoje kompetencje. Ja naprzykład mając mały przychód zdecydowałem się na kurs ochroniarski i w weekendy dorabiam sobie w klubach. A latte piję dosyć często pozdrawiam z Dublina.
W szkole podstawowej mamy przedmioty wogole nam niepotrzebne i to przez wiele lat ale ekonomii/finansów nie. Chociaż w dzisiejszych czasach to powinien być podstawowy przedmiot. Ale społeczeństwo ma być głupie i nieświadome
Dlatego w szkolach nie nauczaja jak zarabiac I oszczedzac by czlowiek po szkole mial start,ucza nas aby po szkole zaczac prace I placic podatki ,z wiekiem my sami co dazymy do celu i uczymy sie oszczedzac,inwestowac , mysle ze caly system szkolnictwa Nadal opera sie na daninach dla kròla jak w dawnych czasach monarchijnych,pozdrawiam serdecznie Robert 👍
Generalnie w ostatnim czasie nabrałem dużo motywacji do handlu w internecie. I wszystko było by super gdyby nie okazało się że żeby robić to full legalnie to muszę blisko 60% oddawać w vat, pit, zus i opłacie serwisu. Odechciało mi się. Masakra jakaś.
Ten moment w którym mowa jest o podejmowaniu ryzyka jest bardzo słuszny. Bez niego nawet byśmy z domu nie dali radę wyjść. Samo wyjście z domu to też zawsze jakieś ryzyko. W ostatnim czasie kilku lat dobrze o tym wiem. Wyjeżdżają poza Polskę, do pracy, to też duży rodzaj ryzyka. Nie wiesz z kim będziesz pracował, i jak się w pracy sprawdzisz. Leć potem po przekroczeniu tej niewidzialnej bariery jestsa już same plusy.
Zgadzam się z większością. Ale niestety jest tylko jeden sensowny kredyt konsumpcyjny, niestety bo mało kogo stać żeby kupić nieruchomość za gotówkę. Kredyt mieszkaniowy jako jedyny ma sens. Tylko trzeba dobrze poznać zasady gry zanim się do niej przystąpi! 😉
Znam ludzi, którzy śmieją się z efektu latte jako coś nieznaczącego, a jednocześnie wyliczają znajomym ile by mieli kasy gdyby nie palili paczki papierosów dziennie :I
Inwestuję w siebie gdyż studiuję, jak i małe kwoty w fundusze inwestycyjne tylko to wymaga wiedzy. Jednak jestem zdania że jak mam wydać pieniądze na papierosy czy alkohol wolę coś zbudować by mieć lepiej w przyszłości.
Jak oczy nie widzą? Przecież co miesiąc dostaję się pasek płacowy, rozliczenie etc i tam jest ładnie rozspisane co na co idzie. Zresztą podatki nie są problemem, problemem jest to jak te podatki są wydawane. W sytuacji, którą odpisałeś iratowało by mnie tylko to, że muszę stracić czas na wyśrodkowanie tego przelewu. Obecny system jest po prostu płynniejszy. A jeśli ktoś nie wie jak działa brutto i netto to sugeruję nie zwalać tego na szkołę (owszem poziom jest mierny), ale brutto i netto ( Co prawda w zadaniu matematycznym miałam od podstawówki ). Rozluźnienie tego to jest chwila abalizy kwitów. To nie jest wina tego, że ktoś nie powiedział, a zwykłej ignorancji. I owszem jak ktoś ma firmę to jest to bardziej skąplikowane, ale nie każdy chce, może i powinien mieć firmę. Ja np. nie chcę.
Год назад+3
A wiesz ile twój pracodawca płaci za samą przyjemność zatrudnienia Cię i płacenia pensji? To się nazywa brutto brutto i tego na żadnym pasku wypłaty nie widzisz. Teoretycznie dlatego że nie idzie to w Twoje składki, ale nadal jest to koszt dodatkowy i to nie mały dla pracodawcy za luksus zatrudniania kogoś.
@ przecież jest wyszczególnioniona składka, która odprowadzam jako pracownik i skaldaka, która odprowadza pracodawca za mnie. Pracodawca nie ma przyjemności mnie zatrudniać, robi to bo potrzebuje pracownika. Pracownik jest takim samym kosztem jak inne koszty firmy. W 98% nie zakłada firmy że względów altruistycznych tylko dla zysku. Tak jak pracownik pracuje dla pieniedzy. Jeżeli może się rozwijać to świetnie, ale umówmy się spełniać pasje można też po za pracą.
Год назад+2
@@rozowybelkot widać, że nie masz pojęcia o księgowości :)
Kto pije latte? Ludzie wydają pieniądze na alkohol i narkotyki... Ja mam zasadę, że dzielę swoją wypłatę na 3. Jedną część odkładam jako oszczędności, drugą na inwestycje w siebie, czyli na jakiś ciuch, książka itd. a trzecią część na roz...zabawę, w skrócie WIO - Wydatki, Inwestycje, Oszczędności...
Niestety trzeba to powiedzieć też wszystkie cele charytatywne potrafią skutecznie wyciągać hajs. Jeszcze jak finansowo nie jest tragicznie to robię przelewy na zbiórki. Ale trzeba pamiętać, że jak już raz się wesprze zbiórkę, to potem zawsze będzie(może i słuszny) działanie na twoich emocjach, tak samo jak w telewizji są pokazywane chore dzieci tak samo kilka razy w miesiącu na maila dostaję teraz błagania. I to jest tak, że zwykłemu człowiekowi dylemat moralny, stówka tu stówka tam a z drugiej strony rząd z helikoptera będzie rozrzucał pieniądze i jeszcze teraz będzie 20% kasy z tych zbiórek ssał. Czy może więcej. Dlatego jeśli nawet biedna osoba czuje się w obowiązku pomagania, to może jakaś inna forma pomocy byłaby spoko, albo ewentualnie jakieś postanowienie, że dzisiaj popracuję więcej zarobię specjalnie po to, żeby kogoś wesprzeć. Coś takiego.
Ja pierwszy i ostatni raz wpłaciłam na zbiórkę ,gdzie wzruszyłam się historia kota po wypadku i do końca zbiórki brakowało może niecały tysiąc. Miałam w dalszych planach nawet i adopcje kociaka. Wyglądało bardzo legitnie bo były zdjęcia wszystkie badania i i wizyty weterynaryjne (dosłownie wszystkie papiery). Wpłaciłam te kilka stów bo akurat mialam pełno oszczędności i po kilku dniach sprawdzam tę samą zbiórkę i widzę że jest nowy cel z nową kwotą na tego samego kota :)
Co Pani rozumie pod piejciem pełno oszczednosci? Z ciekawości pytam, bo u mnie w pracy to praktycznie każdy na zero...ja spłaciłam swoje mieszkanie to patrzą na mnie jak na dziwaczkę, bo zamiast remontować stare wnętrza spłaciłam ściany,które będę upiększać....
Mój budżet jest idealną sinusoidą, osiągam pik jako singiel tylko po to by wszystko stracić jako troskliwy i opiekuńczy partner. Taki typowy, pracowity frajer czy tam simp jak to się teraz mówi.
Zadne techniki liczenie kazdego wydanego grosza nie dadza rady gdy w kraju panuje taka inflacja ,ze aż płacisz za samo oddychanie. Nie da sie oszczędzić na śniadaniu obiedzie srodkach higieny kosmetykach paliwie karnecie i wyjściu raz w miesiącu na randke czy ze znajomymi ( a to moje jedyne wydatki dodam ze nie mam uzywek i nie imprezuje) A od 2022 oszczędzilam 1/4 tego co rok lub dwa lata temu kupując tyle samo :)
11:50 dlatego zawsze trzeba być uzbrojonym i móc odpowiedzieć ogniem - wiem że to nie łatwe ale z doświadczenia wiem też jak dużo błędów "silniejsza" strona popełnia. 18:43 mądrzy mężczyźni się nie żenią ;).
Jeżeli kredyt na mieszkanie w którym aktualnie mieszkam jest kosztem, a nie inwestycją to czym jest wynajem mieszkania które w praktyce dla większości wynajmowanych mieszkań równa się z płaceniem czyjegoś kredytu ?
Год назад+2
Wynajem mieszkania jest kosztem konsumpcyjnym, tak samo jak spłata kredytu na mieszkanie w którym mieszkam. A dla osoby, która ma mieszkanie na kredyt i je wynajmuje, to ma to charakter inwestycji, a kredyt ma charakter czysto inwestycyjny.
A ja bym bardzo chciała żeby rząd wprowadził taką zasadę. Wtedy ludzie by zobaczyli jak są rąbani przez państwo a nie przez te "złe, kapitalistyczne świnie" za jakie uważa się przedsiębiorców. Może by to otwarło klapki na oczach ludzi ;) 8. Ja mam zawsze taki facepalm jak słyszę od klientów że przecież co to jest za problem ostrzyc psa. I niestety wciąż mnóstwo ludzi się za to zabiera a potem trafiają do mnie z psami ze zniszczoną sierścią albo agresywnymi. Zawsze wtedy pytam czy sami też sobie naprawiają samochód albo komputer.
Cześć, materiał jak zwykle wartościowy, ale mała sugestia, byś zadbał może o lepszy mikrofon? Ciężko jest zrozumieć nieraz co mówisz, bo słychać Twój głos mocno basowo, dudniąco. Pozdrawiam
Trochę bawi mnie dzisiejsze myslenie ludzi bezradnych , można to porównać do hazardzisty co stawia swoje życie z domem i dzieckiem na szali , gdy słyszę , że bierze kredyt na mieszkanie bo to inwestycja XD sąsiada miałem takiego , po 3 latach zapieprzania na budowie by spłacić kredyt trzasneło mu coś w kręgosłupie i się powiesił , Żona z dzieckiem nie było stać na życie w tym domu , także kredyt został a mieszkania brak i nie nawiść do ojca
straszenie kredytami i bajki o komornikach .... słabe. kredyt jest spoko, mieszkanie to inwestycja. tylko trzeba znać kilka zasad i nie zadłużać się, gdy nie ma się szans długu spłacić
Dlaczego lewica krytykuje "efekt latte"? Ponieważ ten przekaz trafia także do ludzi, którzy ciężko pracują, a i tak tego pieprzonego latte nie kupują, bo nie mieliby na jedzenie i mieszkanie. Dowalanie im jeszcze sugestiami, że to ich wina, że nie mają pieniędzy, bo je wydają na bzdury to zwyczajna podłość.
W dodatku o efekcie latte mówią takie osoby jak Musk albo inny Bezos, którzy na swoje "latte" wydają trzy milony miesiecznie, ale kowalskiemu powiedzą, ze te 3 stówy to ekstrawagancja i przez to nie mają mieszkania. Oczywiście wydawanie to tu tam 20 złotych tak, że nie wiemy kiedy zrobi się 2000 jest słabe, ale też nienoszukujmy się takie małe przyjemności są potrzebne. Ja np rok temu podjęłam decyzję by zamiast energetyków pić kawę. Po pierwsze wychodzi taniej, pod drugie paczkę kawy kupuję co miesiąc, a nie co tydzień taszczę siatkę energetyków. Śmieci mniej więc też na plus. Ale są przyjemności, które można po prostu umieścić w budżecie i nie dywagować czy są one potrzebne. Kiedyś na jakimś "inwesrycyjnym" profilu był diagram jak rozkładają się wydatki "biednych" i "bogatych no i wychodziło, że biedny wydaje 50% na jjedzenie i 1% inwestuje, a bogaty 20$ na jedzenie, a 80% inwestuje. No i konkluzja, że gdyby biedny gospodarował tak jak bogaty to nie był by biedny. I pomijając, że dane z dupy to tak biedny nie może wydawać mniej na jedzenie, bo umrze z głodu. Bogaty nawet jak wydaje na jedzenie 20% to i tak wydaje kilka razy więcej, bo ma większy dochód. Jeśli biedny dołoży 80% dochodu i jakimś cudem nie wyląduje pod mostem to ile to będzie 2 tyś? To nawet w dobry rower nie wystarczy, a co dopiero na inwestycję 😂.
Год назад+2
Co za klasistowski przekaz, wynika z niego, że "lekko pracujący" już na latte nie zasługują i nie jest to podłość? Jak oceniasz "ciezko pracujących"? To ludzie co bezmyślnie harują i nic nie robią nad poprawą własnego losu tylko liczą aż spadnie z nieba czy to ludzie, którzy się zmagają w życiu, ale podejmują aktywne kroki by coś w swoim otoczeniu zmienić i nie czekać na św mikołaja? Ci drudzy mniej ciężej pracują? Obecna w kraju kawiorowa bananowa lewica używa tego argumentu bezmyślnie i nieodpowiedzialnie utrwalając wśród ludzi którzy się zmagają poczucie beznadziei i złości. W Efekcie Latte chodzi o optymalizację w "dół" z luksusami celem czegoś innego (i trzeba to określić). I tak zgodzę się z wszystkimi którzy twierdzą, że lepiej jest optymalizować zarobki w górę niż sobie odmawiać. Natomiast bezmyślnych krytyków efektu latte podpierający to jakaś fikcyjną klasą ciężko pracującą której i tak nie stać naprawdę nie warto słuchać bo argumentują oni do własnych lęków i uprzedzeń a nie rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka że lepsze małe poczucie sprawczość i wysoka zaradność niż zerowe poczucie sprawczość i czekanie aż się "sytuacja poprawi". Nieodpowiedzialne.
Nienawidzę pasków wypłat przeglądać. Nóż mi się otwiera w kieszeni jak widzę 500zł na NFZ x którego absolutnie nic nie mam oprócz zwolnienia lekarskiego które i tak później opłaca pracodawca. Tfu.
Przeciętny rolnik obraca rocznie 2000 000zł ale zarabia z tego 200 000 rocznie. Można by było rzec, że to dużo i tak myślą właśnie rolnicy dając się kroić koncernom które sprzedają im nawozy i opryski. Dlatego mamy takie wygórowane ceny owoców i warzyw i dlatego tak mało zarabiają pracownicy sezonowi u rolnika. A mógłby przeciętny rolnik zainwestować w umiejętność tworzenia nawozów i oprysków na skalę masową na jaką pozwala mu gospodarstwo. Zobaczyli byście co by się wtedy stało... A póki co to na płody rolne w sklepach możemy sobie popatrzeć bo nas na to nie stać XD Czy wy widzicie co tu się odpierdala?!?
Ten filmik to kolejny, który nie za wiele wnosi do realnego poprawienia swojej sytuacji finansowej, chyba, że ktoś naprawdę przespał podstawówkę. Oczywistym jest, że warto mieć poduszkę finansową czy inwestować w swoją wiedzę, czy rozwijać kontakty - to wiedza z podstawówki. Niemniej nie o tym - mówienie, że trzeba być obwarowanym prawnie przy braniu kredytu (zwłaszcza hipotecznego), to puste słowa. Bo zwyczajnie - Banki nie negocjują swoich umów (chyba, że jest to firma typu Coca Cola, czyli pewna na rynku). Zwykły Kowalski biorący kredyt hipoteczny nie ma żadnych możliwości negocjacji. Więc po co Ci prawna analiza i wytknięcie w umowach niekorzystnych zapisów, skoro jeżeli chcesz kupić nieruchomość (a logicznym jest, iż większość chce, bo chce być niezależna od rodziców), a nie masz zwyczajnie kasy, to bierzesz kredyt na warunkach, jakie daje Ci bank. Pewnie, potem można w sądzie próbować unieważniać zapisy umowy (i jak widać po kredytach frankowych, w większości wypadków się to udaje), ale to jest po fakcie i kosztem ogromnej ilości nerwów i kolejnej kasy.
Год назад
Na jakim przedmiocie w podstawówce są omawiane takie rzeczy?
@ matematyka, lekcje wychowawcze, lektury na jeżyku polskim (ale czytane od A do Z, a nie streszczenia streszczeń) - ogólnie wynika to także z umiejętności logicznego myślenia rozwijanych na różnych przedmiotach, a raczej prób rozwijania przez nauczycieli, bo część młodzieży (ta co potem nie ogrania właśnie "poduszek finansowych" czy kredytów), to w większości myśli, że w google są rozwiązania lepsze niż proponuje wróżka. Stąd, jak ktoś przespał podstawówkę, a potem gimnazjum czy liceum, to potem nie ogarnia co jest 5. Ot dzisiejsze pozwolenie wielu młodym ludziom na przeskakiwanie z klasy do klasy, byleby szybciej pchnąć ucznia ze szkoły i nie mieć kłopotów. Ja wiem - to temat rzeka i ogólnie nie da się tego ująć w komentarzu na yt. Niemniej odpowiedzialnego i logicznego myślenia nie nauczy się człowiek z MTV czy seriali na Netflixie. Acz - to moje zdanie, oparte na moich obserwacjach i święcie wierzę, że są osoby, które zakrzyczą mnie zaraz, że nie mam racji ;). Bardzo dobrze, to zawsze początek do zmian.
Zacznijmy od uświadomienia ludziom-Polakom ,że musimy płacić daninę za możliwość pracy w tym kraju...Czy to jest nrmalne płacić komuś kasę za możliwość zebrania swoich plonów ,które się zasadziło, pielęgnowało i zbierało ? Od tego zacznijcie a nie od bzdur-to co przedstawiacie jest w Szwajcarii od dekad-dlatego mają duże zarobki , bo dużo płacą podatków etc etc etc... Polakom tylko się wciska ,że : O ! A szwajcarzy tyle zarabiają...No... Tak samo jest z NFZ i praktycznie całą resztą !
Nie zgadzam się że kredyt na mieszkanie dla siebie nie jest inwestycją . Własne mieszkanie zapewnia komfort psychiczny i bezpieczeństwo finansowe bo spłacajac kredyt już jakaś cześć mieszkania powoli należy do cb i lepiej spłacać swoje niż wynajmować lub mieszkać u rodziców . A mając mieszkanie na kredyt można zawsze je sprzedać i kupić coś innego. A różnica to zysk . Bo wynajem w Polsce to nic innego jak spłacanie rat komuś innemu i życie od wypłaty do wypłaty na opłaty . Polecam popatrzeć na systemy w innych krajach gdzie lepiej działa system wynajmowania że wynajmujący płaci mc zaledwie 10 procent najniższej płacy minimalnej w danym kraju
Mieszkanie konsumujesz, nie przynosi zysków. Tak oszczędzasz na wynajmie, ale płacisz równolegle za nie kredyt, który konsumujesz mieszkając. To nie inwestycja zarobkowa, stąd też kredyt na własne mieszkanie ma charakter konsumpcyjny. Co nie zmienia faktu, że jak piszesz ma to swoje zalety nad najmem.
@ ale patrząc inaczej masz dom kupiony na kredyt spłacisz go jest już twój i po twojej śmierci zostawiasz go wnukowi gdzie młody człowiek ma łatwiejszy start to nie jest inwestycją w młode pokolenie ?
Год назад
@@grzegorzforys-skorupski5362 Dalej go konsumujesz. Wiesz możesz bawić się teraz w osobiste definicje czym jest dla Ciebie słowo "inwestycja" ale z prostego punktu widzenia dobrze rozumianego portfela - własne mieszkanie na kredyt jest dobrem konsumpcyjnym. Ma oczywiście znaczącą wartość, ale nadal ją konsumujesz, a nie generujesz nią zysku. Inwestycyjne mieszkanie to takie kupione pod wynajem albo do dalszej sprzedaży z zyskiem.
@ jaką alternatywę do tego proponujesz? Dla mnie kredyt na nieruchomość nawet dla siebie zawsze jest inwestycją, jest to aktywo, które zawsze można sprzedać, potencjalnie z zyskiem.
Człowiek w tym kraju musi oszczędzac na wszystkim, a gdzie wyjsdo kina, teatru, restauracji jak w normalnym kraju? Zawsze tu będzie Europa wschodnia i ogromna przepaść między zachodem
Bilet do kina kosztuje 20-30 zł, możesz wykupić cc unlimieted płacisz jakieś 450 zł raz w roku i chodzisz do oporu. Teatr, zależy od rodzaju zaczyna się od 40 zł, muzea mają darmowe dni, dni za pół ceny. Sam cennik waha się od rodzaju możesz iść do Muzeum przyrodniczego we Wrocławiu za 20 zł albo do Malborka za 80 zł. Nie wydaje się żeby to była jakaś wygórowana cena.
Ej weź spier da laj po to idę na etat jako robol żeby mi to sror po ra cja opłaciła wszystko! Do tego Multisport powinni nam opłacić i obiady w pracy! Ale chu je nie chcą!
Ewangelia: On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (Ks. Izajasza 53 - 700pne) Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rzymian 10:9-10)...
11 Potężnym Nawykiem jest słuchanie mojego podcastu z tej playlisty: ruclips.net/p/PLz_A0HATxd84hKT9wvOCsGAQ7t_PZ0eRX
Ewangelia:
On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (Ks. Izajasza 53 - 700pne)
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rzymian 10:9-10)...
1. Wiedza finansowa
2. Pilnowanie budżetu
3. Poduszka finansowa
4. Zarządzaj długiem i zobowiązaniami
5. Zwiększaj swój przychód
6. Inwestuj w siebie
7. Dbaj o sieć kontaktów
8. Nie inwestuj w to na czym się nie znasz
9. Inwestuj we własne zdrowie
10. Nie bój się ryzykować
O! Nareszcie bez wstępu, od razu do rzeczy. jak dobrze!
w polsce nikt na ulice nie wyjdzie, ludzie ponarzekają i na tym się skończy XD.
Dzięki za ten materiał. Stworzyłeś go w idealnym momencie. Akurat wtedy, gdy zastanawiam się co ze sobą zrobić.
Dziękuję. Właśnie zmuszona remontem wzięłam kredyt konsumpcyjny i liczę na jakie ,,luzy" mnie teraz stać, by nie obniżyć stopy... Ten materiał jest naprawdę przydatny.
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie też materiał pojawił się w idealnym momencie, akurat srałem
Kredyt hipoteczny to nie jest konsumpcjonizm tylko inwestycja. Do wyboru jest spłacać swoje albo spłacać czyjeś.po 20 latach będzie nasze i do końca życia będziemy mniejsze koszty życia.
Myślę, że to bardzo ważne podpunkty, bo odnoszą się zarówno do rozsądku, świadomego zarządzania, pracowitości jak i zdrowia 🙂 A to chyba jest właśnie najtrudniejsze, żeby znaleźć w tym wszystkim balans. Nauczyć się, kiedy warto bardziej skupić się na pracy, a kiedy trochę odpuścić, żeby zregenerować się mentalnie.
Nic dodać, nic ująć, pokażę ten filmik synom. Niech się uczą ❤😊
Bardzo dobrze powiedziane.Włśnie tego powinni uczyć w szkołach. Wtedy byłby czas, żeby w młodym człowieku zaszczepić zdrowe nawyki. Oferowanie testowania gier za pieniądze kilkunastoletnim dzieciom jest tego całkowitą odwrotnością. Brak świadomości może w życiu wiele kosztować. Warto inwestować w siebie 😊
Bardzo dobre punkty! Dla mnie w szczególności muszę zadbać o 7 i 9 - dzięki
Witam. Z całego filmu nowinką jest dla mnie punkt 7. Od kilku lat ucze się zarządzać swoim domowym budżetem z różnym skutkiem. Jednym z zachowań które niszczy mój wysiłek jest to że czasami myśle h..em a nie głową. Dziękuje za Twoją prace.
Dziękujemy.
Słyszałem że z okazjami zeby zostać bogatym jest jak z autobusami co chwilę przyjezdza nastepny tylko rzadko mamy odwagę wsiąść do środka 😂😂 więc ryzykować trzeba.
Zależy gdzie chcesz dojechać
Dziękuję Leszku. Tym razem trafiłeś w odpowiedni czas dla mnie - musiałam wziąć ktedyt konsumpcyjny, bo zaplanowany przeze mnie remont więcej kosztuje z powodu inflacji. Materiał przydatny. Pozdrawiam.
Punkt 7 jest dla mnie dyskusyjny. bo już teraz b. wielu ludzi zawieranie znajomości traktuje bardzo biznesowo na zasadzie "ten ktoś może mi się kiedyś przydać"- nie wiem, czy powinnismy namawiać ludzi o dbanie o sieć kontaktów po to aby w przyszłości dostać zlecenie i zarobić. Poza tym, te wszystkie śniadania biznesowe od lat pełne są tych, którzy chcą coś dostać a mniej jest tam ludzi, którzy chcieliby coś dać...
Dziękuję za cenne informacje. Pozdrawiam.
ekstra jak zawsze ! :)
Super materiał i bardzo na czasie 😊
Dziekuje 😊
Efekt latte okay ale lepiej nie odmawiać sobie małych przyjemnośći tylko lepiej rozszerzać swoje kompetencje.
Ja naprzykład mając mały przychód zdecydowałem się na kurs ochroniarski i w weekendy dorabiam sobie w klubach. A latte piję dosyć często pozdrawiam z Dublina.
Ten film zmotywował mnie żeby nie kupować roweru, dziękuję
Dziękuję
dziękuję !
Bardzo dziękuję, b. wartościowa treść daję laika
To wartościowy filmik daje lajka 😊
W Szwajcari od lat płaci się podatki oraz Kasę Chorych samemu.Ale myślę, że w Polsce by tak było. 😅
W szkole podstawowej mamy przedmioty wogole nam niepotrzebne i to przez wiele lat ale ekonomii/finansów nie. Chociaż w dzisiejszych czasach to powinien być podstawowy przedmiot. Ale społeczeństwo ma być głupie i nieświadome
Dlatego w szkolach nie nauczaja jak zarabiac I oszczedzac by czlowiek po szkole mial start,ucza nas aby po szkole zaczac prace I placic podatki ,z wiekiem my sami co dazymy do celu i uczymy sie oszczedzac,inwestowac , mysle ze caly system szkolnictwa Nadal opera sie na daninach dla kròla jak w dawnych czasach monarchijnych,pozdrawiam serdecznie Robert 👍
Generalnie w ostatnim czasie nabrałem dużo motywacji do handlu w internecie. I wszystko było by super gdyby nie okazało się że żeby robić to full legalnie to muszę blisko 60% oddawać w vat, pit, zus i opłacie serwisu.
Odechciało mi się. Masakra jakaś.
Świetny odcinek!
Leszek jak zwykle w punkt ❤
Brawoo - dobry temat
Problem polega na tym, że powiesili by tego kto to wprowadzil zmiane płatnika a nie tego kto wprowadzil te podatki
Dziękuję za super wiedzę 🎉
Ten moment w którym mowa jest o podejmowaniu ryzyka jest bardzo słuszny. Bez niego nawet byśmy z domu nie dali radę wyjść. Samo wyjście z domu to też zawsze jakieś ryzyko. W ostatnim czasie kilku lat dobrze o tym wiem. Wyjeżdżają poza Polskę, do pracy, to też duży rodzaj ryzyka. Nie wiesz z kim będziesz pracował, i jak się w pracy sprawdzisz. Leć potem po przekroczeniu tej niewidzialnej bariery jestsa już same plusy.
Zgadzam się z większością. Ale niestety jest tylko jeden sensowny kredyt konsumpcyjny, niestety bo mało kogo stać żeby kupić nieruchomość za gotówkę. Kredyt mieszkaniowy jako jedyny ma sens. Tylko trzeba dobrze poznać zasady gry zanim się do niej przystąpi! 😉
Super odcinek
Super ❤️
Rząd by wytrzymał, bo tłum by nie wyszedł. Cała para poszłaby w internecie na pisanie komentarzy, ale w świecie rzeczywistym niewiele by się zmieniło.
W 100% masz rację, dobry odcinek 👊🏋
Znam ludzi, którzy śmieją się z efektu latte jako coś nieznaczącego, a jednocześnie wyliczają znajomym ile by mieli kasy gdyby nie palili paczki papierosów dziennie :I
Mądrego to i warto posłuchać
Ja tam próbuje sił w inwestowaniu raz się żyje ryzyko trzeba podejmować
W co inwestujesz?
Inwestuję w siebie gdyż studiuję, jak i małe kwoty w fundusze inwestycyjne tylko to wymaga wiedzy. Jednak jestem zdania że jak mam wydać pieniądze na papierosy czy alkohol wolę coś zbudować by mieć lepiej w przyszłości.
Jak zawsze ekstra ❤
Jak oczy nie widzą? Przecież co miesiąc dostaję się pasek płacowy, rozliczenie etc i tam jest ładnie rozspisane co na co idzie. Zresztą podatki nie są problemem, problemem jest to jak te podatki są wydawane. W sytuacji, którą odpisałeś iratowało by mnie tylko to, że muszę stracić czas na wyśrodkowanie tego przelewu. Obecny system jest po prostu płynniejszy. A jeśli ktoś nie wie jak działa brutto i netto to sugeruję nie zwalać tego na szkołę (owszem poziom jest mierny), ale brutto i netto ( Co prawda w zadaniu matematycznym miałam od podstawówki ). Rozluźnienie tego to jest chwila abalizy kwitów. To nie jest wina tego, że ktoś nie powiedział, a zwykłej ignorancji. I owszem jak ktoś ma firmę to jest to bardziej skąplikowane, ale nie każdy chce, może i powinien mieć firmę. Ja np. nie chcę.
A wiesz ile twój pracodawca płaci za samą przyjemność zatrudnienia Cię i płacenia pensji? To się nazywa brutto brutto i tego na żadnym pasku wypłaty nie widzisz. Teoretycznie dlatego że nie idzie to w Twoje składki, ale nadal jest to koszt dodatkowy i to nie mały dla pracodawcy za luksus zatrudniania kogoś.
@ przecież jest wyszczególnioniona składka, która odprowadzam jako pracownik i skaldaka, która odprowadza pracodawca za mnie. Pracodawca nie ma przyjemności mnie zatrudniać, robi to bo potrzebuje pracownika. Pracownik jest takim samym kosztem jak inne koszty firmy. W 98% nie zakłada firmy że względów altruistycznych tylko dla zysku. Tak jak pracownik pracuje dla pieniedzy. Jeżeli może się rozwijać to świetnie, ale umówmy się spełniać pasje można też po za pracą.
@@rozowybelkot widać, że nie masz pojęcia o księgowości :)
Kto pije latte? Ludzie wydają pieniądze na alkohol i narkotyki... Ja mam zasadę, że dzielę swoją wypłatę na 3. Jedną część odkładam jako oszczędności, drugą na inwestycje w siebie, czyli na jakiś ciuch, książka itd. a trzecią część na roz...zabawę, w skrócie WIO - Wydatki, Inwestycje, Oszczędności...
w weekend po pijaku wydalem duzo kasy i teraz tego mega zaluje.. pociesz mnie😪😪
W ten weekend nic już nie wydasz
Niestety trzeba to powiedzieć też wszystkie cele charytatywne potrafią skutecznie wyciągać hajs. Jeszcze jak finansowo nie jest tragicznie to robię przelewy na zbiórki.
Ale trzeba pamiętać, że jak już raz się wesprze zbiórkę, to potem zawsze będzie(może i słuszny) działanie na twoich emocjach, tak samo jak w telewizji są pokazywane chore dzieci tak samo kilka razy w miesiącu na maila dostaję teraz błagania. I to jest tak, że zwykłemu człowiekowi dylemat moralny, stówka tu stówka tam a z drugiej strony rząd z helikoptera będzie rozrzucał pieniądze i jeszcze teraz będzie 20% kasy z tych zbiórek ssał. Czy może więcej.
Dlatego jeśli nawet biedna osoba czuje się w obowiązku pomagania, to może jakaś inna forma pomocy byłaby spoko, albo ewentualnie jakieś postanowienie, że dzisiaj popracuję więcej zarobię specjalnie po to, żeby kogoś wesprzeć. Coś takiego.
Ja pierwszy i ostatni raz wpłaciłam na zbiórkę ,gdzie wzruszyłam się historia kota po wypadku i do końca zbiórki brakowało może niecały tysiąc. Miałam w dalszych planach nawet i adopcje kociaka. Wyglądało bardzo legitnie bo były zdjęcia wszystkie badania i i wizyty weterynaryjne (dosłownie wszystkie papiery). Wpłaciłam te kilka stów bo akurat mialam pełno oszczędności i po kilku dniach sprawdzam tę samą zbiórkę i widzę że jest nowy cel z nową kwotą na tego samego kota :)
@@muszkahalucynka4798 To też jest problem, ludzie którzy chcą sie dorobić w ten sposób i plują w twarz wszystkim którzy chcą pomagać.
Co Pani rozumie pod piejciem pełno oszczednosci? Z ciekawości pytam, bo u mnie w pracy to praktycznie każdy na zero...ja spłaciłam swoje mieszkanie to patrzą na mnie jak na dziwaczkę, bo zamiast remontować stare wnętrza spłaciłam ściany,które będę upiększać....
🎉 fajny odcinek
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Mój budżet jest idealną sinusoidą, osiągam pik jako singiel tylko po to by wszystko stracić jako troskliwy i opiekuńczy partner. Taki typowy, pracowity frajer czy tam simp jak to się teraz mówi.
Bardzo protestanckie, niderlandzkie podejście.
Generalnie fajny materiał.
Zadne techniki liczenie kazdego wydanego grosza nie dadza rady gdy w kraju panuje taka inflacja ,ze aż płacisz za samo oddychanie. Nie da sie oszczędzić na śniadaniu obiedzie srodkach higieny kosmetykach paliwie karnecie i wyjściu raz w miesiącu na randke czy ze znajomymi ( a to moje jedyne wydatki dodam ze nie mam uzywek i nie imprezuje) A od 2022 oszczędzilam 1/4 tego co rok lub dwa lata temu kupując tyle samo :)
Dokładnie mega inflacja
11:50 dlatego zawsze trzeba być uzbrojonym i móc odpowiedzieć ogniem - wiem że to nie łatwe ale z doświadczenia wiem też jak dużo błędów "silniejsza" strona popełnia.
18:43 mądrzy mężczyźni się nie żenią ;).
Bardzo użyteczny materiał
Lubię Twój kontent. Widać że solidnie nad nim pracujesz. Czasami aż mi wstyd że nie stosuje pańskich rad.
Ja nie ma prawie poduszki finansowej na kontach prywatnych mam prawie 70k eur a na firmowym mam prawie pol mln eur
Jeżeli kredyt na mieszkanie w którym aktualnie mieszkam jest kosztem, a nie inwestycją to czym jest wynajem mieszkania które w praktyce dla większości wynajmowanych mieszkań równa się z płaceniem czyjegoś kredytu ?
Wynajem mieszkania jest kosztem konsumpcyjnym, tak samo jak spłata kredytu na mieszkanie w którym mieszkam. A dla osoby, która ma mieszkanie na kredyt i je wynajmuje, to ma to charakter inwestycji, a kredyt ma charakter czysto inwestycyjny.
A ja bym bardzo chciała żeby rząd wprowadził taką zasadę. Wtedy ludzie by zobaczyli jak są rąbani przez państwo a nie przez te "złe, kapitalistyczne świnie" za jakie uważa się przedsiębiorców. Może by to otwarło klapki na oczach ludzi ;)
8. Ja mam zawsze taki facepalm jak słyszę od klientów że przecież co to jest za problem ostrzyc psa. I niestety wciąż mnóstwo ludzi się za to zabiera a potem trafiają do mnie z psami ze zniszczoną sierścią albo agresywnymi. Zawsze wtedy pytam czy sami też sobie naprawiają samochód albo komputer.
Hej bardzo fajny film ❤❤
Modny temat ostatnio
No właśnie jestem po podjęciu ryzyka zobaczymy jak wyjdzie po kilkunastu latach pobytu w Holandii powrót do Polski żeby czuć się "u siebie"
👏
O! Super! Leszek mówi Korwinem 💪
❤
Cześć, materiał jak zwykle wartościowy, ale mała sugestia, byś zadbał może o lepszy mikrofon? Ciężko jest zrozumieć nieraz co mówisz, bo słychać Twój głos mocno basowo, dudniąco. Pozdrawiam
Taktyczny
👌
Dla zasięgów
Trochę bawi mnie dzisiejsze myslenie ludzi bezradnych , można to porównać do hazardzisty co stawia swoje życie z domem i dzieckiem na szali , gdy słyszę , że bierze kredyt na mieszkanie bo to inwestycja XD sąsiada miałem takiego , po 3 latach zapieprzania na budowie by spłacić kredyt trzasneło mu coś w kręgosłupie i się powiesił , Żona z dzieckiem nie było stać na życie w tym domu , także kredyt został a mieszkania brak i nie nawiść do ojca
straszenie kredytami i bajki o komornikach .... słabe. kredyt jest spoko, mieszkanie to inwestycja. tylko trzeba znać kilka zasad i nie zadłużać się, gdy nie ma się szans długu spłacić
👍
Super! Szkoda, że spis treści nie zawiera nazw konkretnych nawyków :(
W podglądzie rozdziałów masz widoczne tytuły rozdziałów. Pozdrawiam.
@@ElzbietaM.M. Dzięki!
Rząd by wytrzymał z tydzień
Ja mówię: do tygodnia od pierwszej wypłaty :)
@ powiedzieliby, że to wina UE a idioci by uwierzyli
Dlaczego lewica krytykuje "efekt latte"? Ponieważ ten przekaz trafia także do ludzi, którzy ciężko pracują, a i tak tego pieprzonego latte nie kupują, bo nie mieliby na jedzenie i mieszkanie. Dowalanie im jeszcze sugestiami, że to ich wina, że nie mają pieniędzy, bo je wydają na bzdury to zwyczajna podłość.
W dodatku o efekcie latte mówią takie osoby jak Musk albo inny Bezos, którzy na swoje "latte" wydają trzy milony miesiecznie, ale kowalskiemu powiedzą, ze te 3 stówy to ekstrawagancja i przez to nie mają mieszkania. Oczywiście wydawanie to tu tam 20 złotych tak, że nie wiemy kiedy zrobi się 2000 jest słabe, ale też nienoszukujmy się takie małe przyjemności są potrzebne. Ja np rok temu podjęłam decyzję by zamiast energetyków pić kawę. Po pierwsze wychodzi taniej, pod drugie paczkę kawy kupuję co miesiąc, a nie co tydzień taszczę siatkę energetyków. Śmieci mniej więc też na plus. Ale są przyjemności, które można po prostu umieścić w budżecie i nie dywagować czy są one potrzebne. Kiedyś na jakimś "inwesrycyjnym" profilu był diagram jak rozkładają się wydatki "biednych" i "bogatych no i wychodziło, że biedny wydaje 50% na jjedzenie i 1% inwestuje, a bogaty 20$ na jedzenie, a 80% inwestuje. No i konkluzja, że gdyby biedny gospodarował tak jak bogaty to nie był by biedny. I pomijając, że dane z dupy to tak biedny nie może wydawać mniej na jedzenie, bo umrze z głodu. Bogaty nawet jak wydaje na jedzenie 20% to i tak wydaje kilka razy więcej, bo ma większy dochód. Jeśli biedny dołoży 80% dochodu i jakimś cudem nie wyląduje pod mostem to ile to będzie 2 tyś? To nawet w dobry rower nie wystarczy, a co dopiero na inwestycję 😂.
Co za klasistowski przekaz, wynika z niego, że "lekko pracujący" już na latte nie zasługują i nie jest to podłość? Jak oceniasz "ciezko pracujących"? To ludzie co bezmyślnie harują i nic nie robią nad poprawą własnego losu tylko liczą aż spadnie z nieba czy to ludzie, którzy się zmagają w życiu, ale podejmują aktywne kroki by coś w swoim otoczeniu zmienić i nie czekać na św mikołaja? Ci drudzy mniej ciężej pracują? Obecna w kraju kawiorowa bananowa lewica używa tego argumentu bezmyślnie i nieodpowiedzialnie utrwalając wśród ludzi którzy się zmagają poczucie beznadziei i złości. W Efekcie Latte chodzi o optymalizację w "dół" z luksusami celem czegoś innego (i trzeba to określić). I tak zgodzę się z wszystkimi którzy twierdzą, że lepiej jest optymalizować zarobki w górę niż sobie odmawiać. Natomiast bezmyślnych krytyków efektu latte podpierający to jakaś fikcyjną klasą ciężko pracującą której i tak nie stać naprawdę nie warto słuchać bo argumentują oni do własnych lęków i uprzedzeń a nie rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka że lepsze małe poczucie sprawczość i wysoka zaradność niż zerowe poczucie sprawczość i czekanie aż się "sytuacja poprawi". Nieodpowiedzialne.
Nienawidzę pasków wypłat przeglądać. Nóż mi się otwiera w kieszeni jak widzę 500zł na NFZ x którego absolutnie nic nie mam oprócz zwolnienia lekarskiego które i tak później opłaca pracodawca. Tfu.
Jak lajkuje i wspieram, to się potem oglądać nie da bo co 5 minut jest reklama 🤮
Nic by sie nie stało bo ." Synek kto tyle doł?"
Przeciętny rolnik obraca rocznie 2000 000zł ale zarabia z tego 200 000 rocznie. Można by było rzec, że to dużo i tak myślą właśnie rolnicy dając się kroić koncernom które sprzedają im nawozy i opryski. Dlatego mamy takie wygórowane ceny owoców i warzyw i dlatego tak mało zarabiają pracownicy sezonowi u rolnika. A mógłby przeciętny rolnik zainwestować w umiejętność tworzenia nawozów i oprysków na skalę masową na jaką pozwala mu gospodarstwo. Zobaczyli byście co by się wtedy stało... A póki co to na płody rolne w sklepach możemy sobie popatrzeć bo nas na to nie stać XD Czy wy widzicie co tu się odpierdala?!?
Co posiejesz to zbierzesz a ja w tym roku postanowiłem, że będę siał głównie wiatr...
Rząd by wytrzymał do pierwszej wypłaty.
Ten filmik to kolejny, który nie za wiele wnosi do realnego poprawienia swojej sytuacji finansowej, chyba, że ktoś naprawdę przespał podstawówkę. Oczywistym jest, że warto mieć poduszkę finansową czy inwestować w swoją wiedzę, czy rozwijać kontakty - to wiedza z podstawówki. Niemniej nie o tym - mówienie, że trzeba być obwarowanym prawnie przy braniu kredytu (zwłaszcza hipotecznego), to puste słowa. Bo zwyczajnie - Banki nie negocjują swoich umów (chyba, że jest to firma typu Coca Cola, czyli pewna na rynku). Zwykły Kowalski biorący kredyt hipoteczny nie ma żadnych możliwości negocjacji. Więc po co Ci prawna analiza i wytknięcie w umowach niekorzystnych zapisów, skoro jeżeli chcesz kupić nieruchomość (a logicznym jest, iż większość chce, bo chce być niezależna od rodziców), a nie masz zwyczajnie kasy, to bierzesz kredyt na warunkach, jakie daje Ci bank. Pewnie, potem można w sądzie próbować unieważniać zapisy umowy (i jak widać po kredytach frankowych, w większości wypadków się to udaje), ale to jest po fakcie i kosztem ogromnej ilości nerwów i kolejnej kasy.
Na jakim przedmiocie w podstawówce są omawiane takie rzeczy?
@ matematyka, lekcje wychowawcze, lektury na jeżyku polskim (ale czytane od A do Z, a nie streszczenia streszczeń) - ogólnie wynika to także z umiejętności logicznego myślenia rozwijanych na różnych przedmiotach, a raczej prób rozwijania przez nauczycieli, bo część młodzieży (ta co potem nie ogrania właśnie "poduszek finansowych" czy kredytów), to w większości myśli, że w google są rozwiązania lepsze niż proponuje wróżka. Stąd, jak ktoś przespał podstawówkę, a potem gimnazjum czy liceum, to potem nie ogarnia co jest 5. Ot dzisiejsze pozwolenie wielu młodym ludziom na przeskakiwanie z klasy do klasy, byleby szybciej pchnąć ucznia ze szkoły i nie mieć kłopotów. Ja wiem - to temat rzeka i ogólnie nie da się tego ująć w komentarzu na yt. Niemniej odpowiedzialnego i logicznego myślenia nie nauczy się człowiek z MTV czy seriali na Netflixie. Acz - to moje zdanie, oparte na moich obserwacjach i święcie wierzę, że są osoby, które zakrzyczą mnie zaraz, że nie mam racji ;). Bardzo dobrze, to zawsze początek do zmian.
budowanie sieci znajomych z potencjalnie przydatnych ludzi to trochę zeszmacenie, mam nadzieję że nie mam takich znajomych
Zacznijmy od uświadomienia ludziom-Polakom ,że musimy płacić daninę za możliwość pracy w tym kraju...Czy to jest nrmalne płacić komuś kasę za możliwość zebrania swoich plonów ,które się zasadziło, pielęgnowało i zbierało ?
Od tego zacznijcie a nie od bzdur-to co przedstawiacie jest w Szwajcarii od dekad-dlatego mają duże zarobki , bo dużo płacą podatków etc etc etc... Polakom tylko się wciska ,że : O ! A szwajcarzy tyle zarabiają...No... Tak samo jest z NFZ i praktycznie całą resztą !
Ej YT to wartościowy film 👍😄
bawia mnie takie filmy od lat. nawyki nie maja nic wspolnego z bogactwem tym bardziej nie pomagaja osiagnac sukcesu czy bogactwa.
Nie zgadzam się że kredyt na mieszkanie dla siebie nie jest inwestycją . Własne mieszkanie zapewnia komfort psychiczny i bezpieczeństwo finansowe bo spłacajac kredyt już jakaś cześć mieszkania powoli należy do cb i lepiej spłacać swoje niż wynajmować lub mieszkać u rodziców . A mając mieszkanie na kredyt można zawsze je sprzedać i kupić coś innego. A różnica to zysk . Bo wynajem w Polsce to nic innego jak spłacanie rat komuś innemu i życie od wypłaty do wypłaty na opłaty . Polecam popatrzeć na systemy w innych krajach gdzie lepiej działa system wynajmowania że wynajmujący płaci mc zaledwie 10 procent najniższej płacy minimalnej w danym kraju
Nigdy nie będzie najmu za 500 PLN to nierealne
Mieszkanie konsumujesz, nie przynosi zysków. Tak oszczędzasz na wynajmie, ale płacisz równolegle za nie kredyt, który konsumujesz mieszkając. To nie inwestycja zarobkowa, stąd też kredyt na własne mieszkanie ma charakter konsumpcyjny. Co nie zmienia faktu, że jak piszesz ma to swoje zalety nad najmem.
@ ale patrząc inaczej masz dom kupiony na kredyt spłacisz go jest już twój i po twojej śmierci zostawiasz go wnukowi gdzie młody człowiek ma łatwiejszy start to nie jest inwestycją w młode pokolenie ?
@@grzegorzforys-skorupski5362 Dalej go konsumujesz. Wiesz możesz bawić się teraz w osobiste definicje czym jest dla Ciebie słowo "inwestycja" ale z prostego punktu widzenia dobrze rozumianego portfela - własne mieszkanie na kredyt jest dobrem konsumpcyjnym. Ma oczywiście znaczącą wartość, ale nadal ją konsumujesz, a nie generujesz nią zysku. Inwestycyjne mieszkanie to takie kupione pod wynajem albo do dalszej sprzedaży z zyskiem.
@ jaką alternatywę do tego proponujesz? Dla mnie kredyt na nieruchomość nawet dla siebie zawsze jest inwestycją, jest to aktywo, które zawsze można sprzedać, potencjalnie z zyskiem.
Człowiek w tym kraju musi oszczędzac na wszystkim, a gdzie wyjsdo kina, teatru, restauracji jak w normalnym kraju? Zawsze tu będzie Europa wschodnia i ogromna przepaść między zachodem
Bilet do kina kosztuje 20-30 zł, możesz wykupić cc unlimieted płacisz jakieś 450 zł raz w roku i chodzisz do oporu. Teatr, zależy od rodzaju zaczyna się od 40 zł, muzea mają darmowe dni, dni za pół ceny. Sam cennik waha się od rodzaju możesz iść do Muzeum przyrodniczego we Wrocławiu za 20 zł albo do Malborka za 80 zł. Nie wydaje się żeby to była jakaś wygórowana cena.
@@rozowybelkot mieszka akurat kolo Torunia wszystko widziałam 😂
Naprawdę oczekiwałeś jakiegokolwiek przejawu myślenia od lewicowych krytyków kapitalizmu?
Ej weź spier da laj po to idę na etat jako robol żeby mi to sror po ra cja opłaciła wszystko! Do tego Multisport powinni nam opłacić i obiady w pracy! Ale chu je nie chcą!
Ewangelia:
On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (Ks. Izajasza 53 - 700pne)
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rzymian 10:9-10)...
🫶
💙