Dzięki Pani jestem w stanie z łatwością rozwiązać zadania. Pokazuje pani sposób w jaki rozumować zadania oraz po kolei kroki czego większość osób nie robi. Jest pani wspaniała❤️❤️
Co do zadania 3 to ja zrobiłem to z prawdopodobieństwa, tzn. przy wierzchołku B zrobiłem kąt alfa na którym oparty jest trójkąt ABC oraz DBC. I ze stosunku |AC|/|AB|=|DC|/|DB| i wyszło 14/x=16/(6+x) i po wyliczeniu wyszło że x=42. Co jest nie tak w moim rozumowaniu?
Aby można było układać proporcje między bokami twoje trójkąty muszą być podobne. Niestety trójkąt ABC nie jest podobny do trójkąta DBC (tylko jeden kąt mają wspólny - pozostałe kąty są różne) więc proporcja jest błędna
Co do pierwszego zadania, to ja wywnioskowałem, że skoro liczymy cosinus to mamy trójkąt prostokątny, a więc na przeciw największego boku (3x) mamy kąt 90 stopni, co tworzy nam trójkąt prostokątny o przyprostokątnych x i 12x/5 i przeciwprostokątnej 3x, i cosinus to (12x/5)/(3x) i wychodzi 0.8 - a więc źle. Co jest nie tak w moim rozumowaniu?
A skąd wiadomo że trójkąt ABC jest prostokątny? Jeśli przyjmiesz że twoje boki to x, 12x/5 i 3x to z tw. odwrotnego do Pitagorasa łatwo możemy pokazać, że trójkąt nie jest prostokątny więc cosinus nie jest stosunkiem 12x/5 do 3x. Zadanie zatem należy policzyć z tw. cosinusów Mam nadzieję, że teraz jasne :)
Jest Pani cudowna, a sposób tłumaczenia przemawia do mnie w 100%.
Po prostu dziękuję! ❤
♥️♥️♥️
Takich ludzi nam trzeba!
❤❤❤
Powtórzę to jeszcze raz, jest Pani najlepsza.
♥️♥️♥️
Dzięki Pani jestem w stanie z łatwością rozwiązać zadania. Pokazuje pani sposób w jaki rozumować zadania oraz po kolei kroki czego większość osób nie robi. Jest pani wspaniała❤️❤️
❤️❤️❤️
Dziękujemy!
❤❤❤
Co do zadania 3 to ja zrobiłem to z prawdopodobieństwa, tzn. przy wierzchołku B zrobiłem kąt alfa na którym oparty jest trójkąt ABC oraz DBC. I ze stosunku |AC|/|AB|=|DC|/|DB| i wyszło 14/x=16/(6+x) i po wyliczeniu wyszło że x=42. Co jest nie tak w moim rozumowaniu?
Aby można było układać proporcje między bokami twoje trójkąty muszą być podobne. Niestety trójkąt ABC nie jest podobny do trójkąta DBC (tylko jeden kąt mają wspólny - pozostałe kąty są różne) więc proporcja jest błędna
Co do pierwszego zadania, to ja wywnioskowałem, że skoro liczymy cosinus to mamy trójkąt prostokątny, a więc na przeciw największego boku (3x) mamy kąt 90 stopni, co tworzy nam trójkąt prostokątny o przyprostokątnych x i 12x/5 i przeciwprostokątnej 3x, i cosinus to (12x/5)/(3x) i wychodzi 0.8 - a więc źle. Co jest nie tak w moim rozumowaniu?
A skąd wiadomo że trójkąt ABC jest prostokątny? Jeśli przyjmiesz że twoje boki to x, 12x/5 i 3x to z tw. odwrotnego do Pitagorasa łatwo możemy pokazać, że trójkąt nie jest prostokątny więc cosinus nie jest stosunkiem 12x/5 do 3x. Zadanie zatem należy policzyć z tw. cosinusów
Mam nadzieję, że teraz jasne :)