Dzięki Łukaszu! Potrzeba mega dużo samozaparcia, wytrwałości i cierpliwości ;) Pozdrawiam i powodzenia tam na Twojej budowie. Na spokojnie przede wszystkim :)
Też polecam prace z głośnymi narzędziami ze słuchawkami - ochronnikami słuchu. Na początku sie każdy śmiał a teraz w okolicy każdy tnie w sluchawkach ;)
Szkoda zdrowia Piotrze! Mi już piszczało w lewym uchu i stwierdziłem, że to za dużo i trzeba kupić słuchawki. Przy cięciu stali o dziwo nie miałem tego problemu, ale tam tarcza cienka i cięcie w stali a nie w bloczku, więc trochę inne warunki pracy. Pozdrawiam!
heh, ja słuchawek używam na stolarni :) dobrze wyciszają. Osłona na szlifierce potrzebna jeżeli pracujesz z tarczami do cięcia bo potrafią się rozpaść. Kupa dobrej roboty Tomasz!
Cześć, oglądam Twoje filmy odkąd sam zacząłem się przygotować do budowy. Super się ogląda i przekazujesz mnóstwo skompletowanej wiedzy plus praktyki. Wiedząc, że jesteś już na etapie wykończeniówki chciałbym się dowiedzieć jak teraz oceniasz ściany z gazobetonu, a silikatu. Kwestie tynkowania, bruzdowania oraz akustyka i komfort panujący w domu. Zastanawiam się nad wariantem ścian jak u Ciebie lub wszędzie silikat. Pozdrawiam
Cześć Aleksander Wielki :) Cieszę się, że przydają się moje filmy. Staram się nagrywać rzeczy, których nie widziałem na filmach u innych budujących. Co do ścian to ciężko mi powiedzieć, ponieważ nie mam za bardzo porównania i nie wydaje mi się by dało się odczuć coś mieszkając w domu zbudowanym tylko z silikatu lub tylko z gazobetonu. Póki co lato przed nami, więc ciężko coś więcej napisać. Mieszka się przyjemnie. Dla tynkarzy raczej nie było różnicy z czego były ściany murowane. Bruzd nie robiłem, ponieważ w silce było to bardzo trudne i pyliło na cały dom. Zrezygnowałem po kilku bruzdach. Oraz jak zobaczysz w przyszłych filmach mam autostrady przewodów na kilku ścianach i wybruzdowanie tego to byłby koszmar. Co do akustyki to hmm, jeszcze nie mamy umeblowanego do końca, więc jest jakieś echo, zwłaszcza w salonie z wysokim sufitem. Może do końca roku uda się umeblować tak jak byśmy chcieli i wtedy będzie można ocenić. Jeśli dajesz 20 cm lub więcej styropianu na elewację, to raczej nie ma znaczenia czy wybierzesz silikat czy beton komórkowy. Może oddawanie ciepła na zewnątrz gdy się ochłodzi już wieczorem, nie wiem, nigdy tego nie sprawdzałem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Trzeba by dwa domu zbudować z taką samą ekspozycją ;) Pozdrawiam!
Cześć 🙂 Oglądam bo sie doszkalam przed wejściem na działówki. Moje pytanie bo nie dosłyszałem czy tą kwestię omówiłeś - pape pod działówkami przykleiłeś czy tylko rozłożyłeś? Dzięki i pozdrawiam 🙂
@@ProgramistaNaBudowie Dzięki. Już zauważyłem że we wcześniejszym odcinku pokazujesz jak rozkładasz 🙂. No też mi się wydaje że nie trzeba kleic, choć mam możliwość palnika to też chyba rozłożę żeby oszczędzić czas i lecieć z robota. Trzymaj sie 😉
Witam, właśnie robi mi się projekt stodoła, parterówka, dach wiązary, duże przeszklenia. Też zamierzam sam budować :P ale mam pytanie tak z perspektywy czasu czy zdecydował byś się na ściany zew. z silki E18 zamiast bloczka komórkowego 24 ?
Cześć! Nie mam porównania. Natomiast gdyby zależało mi na większej izolacyjności akustycznej to rozważyłbym silkę lub ocieplanie wełną. Wełna pewnie dałaby dużo lepsze rezultaty niż Silka. Nie mam póki co powodów do negowania betonu komórkowego na ściany zewnętrzne. Pozdrawiam!
Polecam nie interesować się poziomem na warstwach. Jeżeli robią się kliny i cegła nie chce zamykać się w zamkach to wszystko można zredukować na kleju (grubiej/cieniej). Do sznurka nie trzeba przykładać poziomicy, jeżeli zostawia się szparkę 2mm. Poziomica tylko do wyprowadzania narożników i w otworach, ewentualnie na krótkich odcinkach i będzie git.
Cześć! Dzięki za komentarz :) Myślę, że masz rację, natomiast pamietam, że nierówności jakoś nie udało mi się gubić tak prosto wtedy gdy murowałem pierwszy raz. Pamietam, że jak piał bloczek to go przycierałem i miałem w miarę równo, bo była to wtedy kwestia, że na jednym końcu bloczek nie licowało się z tym obok. Działowe z silki murowałem już bez sznurka tylko na poziomnicy i szło bardzo fajnie. Pozdrawiam!
Witaj. Pytanie trochę z innej beczki. Jak u Ciebie wygląda wentylacja kanalizacji? Masz chyba dwie łazienki. Z każdej będziesz wyprowadzał rurę nad dach z "grzybkiem" czy z najdalszego pionu jeden? Ja mam w projekcie dwie łazienki i z jednej wyprowadzoną rurę. I jeszcze jedno, przy wentylacji mechanicznej jak rozwiązujesz kwestię okapu. Ja mam zamiar to wpiąć pod wentylację (będzie to kanał wwiewny)
Cześć! Odpowietrzenie w najdalszym punkcie, czyli w ostatniej łazience oraz w spiżarni bo tam mam drugi najdalszy punkt przy kuchni, zatem dwa piony odpowietrzające. Co do okapu to jeszcze się zastanawiamy między pochłaniaczem a takim okapem z wyciągiem. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jeśli to będzie z wyciągiem to na pewno nie podłączony do rekuperacji tylko kanał prosto na dach.
Przy tych 2 dłuzszych sciankach rownległych sprobuj najpierw wymurowac te dluzsze sciany tak na 5 wartsw zostaiajac miejsce na przewiazanie dla tych krotszych scianek po wymurowaniu bedziesz mogł sobie tylko0 zamykac te male pomieszczenia duzo mniej skakania i bedziesz mogł spokojnie puscic linie po całej dlugosci sprawdzony sposob miłego ; )
@@ProgramistaNaBudowie ja robię najpierw dłuższe ściany po długości pod sam sufit i potem tylko wiąże sobie te mniejsze dużo wygodniej i mniej skakania pozdrawiam : )
w sumie to można pójść w drugą stronę i murować jak leci, a potem dociąć sobie otwory drzwiowe pod wymiar jaki trzeba. Ile ta pracownia ma m2? Bo wydaje się mega ciasna w sensie wejdzie biurko i ledwo odsunięte krzesło.
Cześć Adrian! Ciężko by było docinać trzymając w górze szlifierkę 230. Z tą tarczą jest mega ciężka, a jeszcze piłować od góry do dołu by nie narobić jakiś krzywizn. Lepiej moim zdaniem skupić się przy otworach i wymurować tak by nic już przy tym nie robić aż do montażu drzwi - przypilnowanie teraz nie spowolni mnie mega, a robienie jak leci na pewno zmusi mnie do dopracowywania otworów później. Rzut poziomy naszego domu w skali jest dostępny pod każdym filmem: szulctomasz.com/budowa-domu/projekt/rzut-poziomy.jpg . Co do pracowni, to ma mieć jakoś 7,3 m2 (380x194). Obecnie pracujemy razem z Klaudią przy biurku 160x70, a w planie mamy 380x70 połączone z regałem tak jak tutaj: pl.pinterest.com/pin/547961479657093993/ . Od krawędzi biurka do ściany będziemy mieć 120 cm, więc moim zdaniem wystarczająco. Dodatkowo do pomieszczenia będą drzwi przesuwne 2x90 cm w środku, więc każdy powinien wygodnie móc wejść i wyjść do pomieszczenia. Pozdrawiam!
Wszystko pięknie ale myślę że dbałość o te wszystkie niesamowite piony i poziomy jest lekko przesadzona, oczywiście że lepiej jest mieć prosto niż krzywo ale chyba trzeba zdrowo do tego podchodzić. Mam na myśli że poprostu chyba szkoda czasu żeby aż tyle uwagi poświęcać na latanie z poziomicami i laserami. Potem przyjdzie tynk, gładź i będzie idealnie. Nie powiem też starałem się murować równo wszystkie ściany i się udało, tynkarze mówili że było ok i dobrze im się robiło. Jednakże na samych tynkach też są minimalne krzywizny ale gołym okiem niezauważalne. Pozdrawiam
Cześć! Sprawdzanie poziomicami na bieżąco nie przeszkadza mi jakoś specjalnie. Wolę prosto wymurować teraz, nawet jeśli zajmie mi to minutę więcej na każdy bloczek. Mam pewność, że zrobiłem najlepiej jak potrafiłem, a jak widziałem banan to wolałem się go pozbyć od razu, bo później trzeba by o tym pamiętać ciągle. "Przyjdzie kit i będzie git" jak mówi mój sąsiad :) Jasna sprawa, i oby tak było właśnie, niech na koniec wyjdzie tak jak powinno :) U siebie rób jak u siebie - czyli najlepiej jak potrafisz :) Nikt mnie nie pogania na budowie, a jak coś dłużej będę robił to będę miał jedną czy dwie wypłaty więcej do wykorzystania w późniejszym terminie. Jak za szybko będę budował to mi się skończą pieniądze przed czasem i będzie trzeba robić przerwę finansową zamiast technologicznej ;) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie oczywiście rób jak najlepiej... niestety ale w dzisiejszych czasach jesteśmy zmuszeni do jak najszybszego zakończenia budowy bo im dłużej trwa tym więcej kosztuje, ceny wszystkiego dookoła rosną lepiej niż grzyby po deszczu w letni dzień. Pozdrawiam
Może i to jest przerost formy nad treścią, ale jaka to jest satysfakcja jak później przychodzi jakikolwiek fachowiec, od posadzki, okien, hydraulik, elektryk czy inny majster, mierzy laserem i mówi Paaanie co ja tu mierzę, tu wszystko równiutko 😀
Cześć, murowałeś zewnętrzne ściany z gazobetonu, a wewnętrzne z silki? Czyli nośne z gazobetonu, a działowe z silki? Te grube ściany wewnątrz z jakiegoś konkretnego powodu (również nośne?)?
Cześć Michał! Nośne z gazobetonu, a działowe z silki. Wewnątrz nie ma żadnej ściany nośnej. Niektóre są z bloczka 24 zamiast 12, ale to głównie wynika z tego, że chciałem bardziej odizolować pomieszczenie sąsiednie lub np. w przypadku pomieszczenia gospodarczego zrobić wnękę na rozdzielnicę elektryczną. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie dzięki za odpowiedź. Z perspektywy czasu - powtórzył byś tę kombinację, czy nośne też byś zrobił z silki? Jestem na ostatniej prostej szlifowania projektu i rozważam, albo całość silka, albo jak u Ciebie - beton komórkowy + silka na działowe. Ogrzewanie podłogowe i pompa ciepła, więc skłaniam się w kierunku akumulacji ciepła (silka), ewentualnie kompromis wewnątrz silka zewnątrz bk.
@@michap.8610 Ciężko mi się wypowiedzieć w tej kwestii ponieważ jeszcze nie mieszkamy, a nigdy nie mieszkałem w domu z silki. Jedynie mam ściany w mieszkaniu z silikatów, ale to mieszkanie, więc nie można porównać. Powiem tak, mi się silka podoba jako materiał do murowania bo jest twarda i akumuluje ciepło. Natomiast również akumuluje zimno ;) To są najzimniejsze ściany w domu obecnie, natomiast jest to kwestia tego, że dom nie jest ogrzewany i się wyziębiło wszystko. Beton komórkowy jest sporo delikatniejszy jeśli chodzi o kucie czy wiercenie, nie trzeba użyć siły żeby się wwiercić czy coś podkuć. Przy ilości styropianu 20 cm i więcej moim zdaniem jak masz możliwość to chyba warto iść w całości w silkę, bo różnica między bardzo dobrze ocieplonym betonem komórkowym a bardzo dobrze ocieplonym silikatem będzie niewielka, a kosztowo jeśli chodzi o materiał to z tego co kojarzę wychodziło podobnie Ytong/Silka. Tylko takie mam doświadczenie więc tyle mogę się wypowiedzieć :) Aha, dodatkowo jest bardzo ciężka, zwłaszcza te 24 cm, dosyć upierdliwa w obróbce jeśli chodzi o docinki, ale są bloczki połówkowe, które mogą ułatwić murowanie, No i chyba tyle co mi przychodzi do głowy.
szkoda ze nie ma garazu, bedzie Ci brakowac tego z pewnoscia, albo jakiegos pomieszczenia do podłubania tym bardziej ze widac ze lubisz sam wszystko zrobic :) planujesz jakis wolnostojacy obok w przyszlosci?
Cześć! Będzie wiata garażowa ze schowkiem na rowery i kosiarkę, a także ładny budynek gospodarczy, nieduży, ale jednak, gdzie będę trzymał narzędzia i będzie stół do podłubania. Budynek miałby mieć 360x480 na tę chwilę, a jak będzie to zobaczymy. Praktycznie wielkości tej co ten garaż co stoi na budowie. Pozdrawiam!
@@emgie4964 niby tak ale co to za problem porozdzilac a po drugie to są działowki i czy jedna sciana wyjdzie trochr nizej pod sufitem od drugiej nie ma znaczenia jedynie piony i poziomy zeby były.
Sznurków już nie używam bo mi tylko przeszkadzały. Sprawdzam do poziomicy i łaty. Przyjąłem taktykę murowania warstwami tak samo jak robiłem z nośnymi. Wygodnie mi się tak muruje i podoba mi się jak oglądam postępy :) Czyli względy wizualne. Co do latania z narzędziami to się nie nalatam, ponieważ pracuję z kielnią, młotkiem oraz dwiema poziomicami, które przesuwam bloczek po bloczku no i wiadrem z klejem, które też podąża za mną. Czasem biorę łatę i poziomicę 120 by sprawdzić ogólny poziom i to tyle. Szlifierki, maska i słuchawki leżą w jednym miejscu cały czas. Być może jak będę musiał już rozstawiać rusztowanie to będzie miało to znaczenie, bo nie będzie można z nim jeździć, to wtedy słuszna uwaga, lepiej będzie wymurować w jednym pomieszczeniu i iść na drugie. Pozdrawiam! :)
@@ProgramistaNaBudowie sznurki dobrze miec do 1 maksymalnie 3 warstwy , jak sie rowno zrobiło 1 warstwe to bez sznurkow idzie bardzo dobrze. Jesli tobie sie lepiei muruje sie całość to tak rob wazne zeby tobie bylo wygodniej. Ale przy rusztowaniu polecam skupic sie na pojedynczych sciankach niz na całości bo jest własnie mniej latania itp.
@@terminator2324 Przy pierwszej warstwie miałem, później pościągałem. Sprawdzam od łaty i poziomicy i wygląda dobrze. Zobaczymy jak będzie wyżej, ale taktykę mam taką samą jak wcześniej przy nośnych i jestem dobrej myśli. Kąty posprawdzane i zachowane, więc najważniejsze jest. Ściany idą do góry równo jak sprawdzam. Później będzie tak jak piszesz, jedno pomieszczenie do końca i potem następne.
Cześć! Gdzieś czytałem, że silka wewnątrz to większa akumulacja, a beton komórkowy zewnątrz to szybsze nagrzewanie i wychładzanie ścian. Czy w praktyce ma to znaczenie, nie wiem.
Dlaczego na pierwszej warstwie ścian zewnętrznych są zostawione od razu miejsca na drzwi? Widziałem nie raz że miejsca zostawiają dopiero na drugiej warstwie.
W naszym przypadku drzwi i okna od podłogi będą stały na podwalinie z klinarytu lub purenitu. Rozwiązanie droższe, cieplejsze. Można oczywiście domurować bloczek i postawić na takim bloczku, ale zdecydowaliśmy się na trochę cieplejsze rozwiązanie. Inną opcja jest użycie poszerzenia systemowego, taniej niż klinaryt i purenit, ale też zimniej. Pozdrawiam!
Cześć Kacper! Zegarek kupiłem 4 lata temu m. in. do biegania. Garmin Fenix 5. Sprawdza mi się bardzo dobrze do dziś, mimo że nie biegam bo teraz brak czasu. Bateria trzyma dwa tygodnie. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie szanuj go sobie zakryj czymś czy coś, ja mam opaskę uciętą z rękawa :). Mam taki sam zegarek spoko sprzęt tylko coś czasami długo łapie sygnał GPS
Na budowie raczej mało sytuacji, w których można go uszkodzić. Wygląda jak przed budową, czasem się zakurzy, ale po prysznicu wygląda jak przed ubrudzeniem.
Aby silikat swoją akustyczna charakterystykę zachował to właśnie te dziury powinny być wypełnione ;) Ja u siebie jak robiłem tak że w te luki wpuszczałem pianę i robi robotę.
Cześć! Czy możesz wskazać w wytycznych murowania z silikatów, gdzie jest wspomniane, że bloczki trzeba wypełniać? Wydaje mi się, że nie ma to sensu. Jedynie może u samego szczytu, zakładając, że wykonałeś murowanie idealnie i zgrałeś wszystkie szczeliny, to wtedy może i jakieś wyłożenie wełną u góry mogłoby mieć sens, ale raczej bardziej w kwestiach izolacji termicznej niż akustycznej (tworzy się zaizolowana termicznie pustka powietrzna). Gdyby tak było, że trzeba wypełniać każdy otwór w silikacie, to tak samo każdy otwór w ścianie z pustaka ceramicznego również należałoby wypełnić, ma praktycznie tą samą konstrukcję jeśli chodzi o kierunek otworów. Wątpię, że ktoś to robi. Dodatkowo przy bloczkach silikatowych H+H producent na swojej stronie pisze wprost: "Czy drążenia trzeba uzupełniać zaprawą? Przy murowaniu z elementów silikatowych drążonych nie należy wypełniać drążeń istniejących w bloczkach zaprawą, takie rozwiązanie nie daje żadnych pozytywnych efektów a w skrajnej sytuacji może doprowadzić do pogorszenia się izolacyjności akustycznej ściany.". Zatem utrzymuję, że uzupełnianie pianą każdej warstwy nic nie daje, ponieważ: 1) piana jest praktycznie jak styropian. Raczej nie ma żadnych właściwości akustycznych, a napewno nie ma masy akustycznej, którą posiada silikat. Gdybyś wypchał otwory zaprawą, to mogłaby nastąpić jakaś poprawa, ponieważ zwiększyłbyś masę bloczka przez co zmieniłyby się jego właściwości akustyczne, choć jak widać producent silikatów wspomina prost, że to nic nie daje. Być może wypchanie wełną jako izolatora akustycznego wpłynęłoby również pozytywnie. 2) Mało kto układa silikaty tak by ich warstwy się zgrywały i że utworzy się kanał od góry do dołu. U mnie nie ma takiej zasady, ponieważ nie stosowałem bloczków połówkowych, docinałem wszystko ręcznie. Tam nie ma kanału dłuższego niż 3 warstwy. Jeśli jestem w błędzie to proszę mnie poprawić. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Cześć, z przyjemnością oglądam Twoje produkcje - i dom fajny i jutuber spokojny i myślący ;) Ale, podobnie jak ktoś tu w komentarzach, zastanawiam się, dlaczego, przy sporej powierzchni użytkowej, zaprojektowaliście tak małą pracownię? Rozumiem, że zajmujecie się programowaniem i całe "pole robocze" jest na ekranie/ekranach, nie potrzeba wiele miejsca na blacie. Jednak jedno z was lub oboje będzie tam spędzało pewnie wiele godzin dziennie, a 7,8 m2 to większa łazienka. Z punktu widzenia wymiany powierza zużywanego przez 2 osoby (przy myśleniu tlen idzie jak cholera ;) jest to mała kubatura, więc albo otwarte okno, albo wyższy bieg w rekuperacji. Tylko pewnie rekuperator będzie jeden na cały dom, bez regulacji mocy na poszczególne pomieszczenia. Poza tym - wydajniejsza wentylacja mechaniczna to głośniejsza praca instalacji. Druga sprawa to akustyka. Widzę, że zależy Wam na tłumieniu między pomieszczeniami (Silka), ale drzwi przesuwne sa bardzo, bardzo trudne do uszczelnienia akustycznego. A poziom ciszy w pomieszeniu zależy od najsłabszego elementu przegrody, czyli w tym przypadku tych drzwi. Napisałeś, że są one po to, aby się wygodnie wchodziło dwóm osobom, ale ile razy będziecie się tam mijali? ;) Poza tym te szerokie drzwi są naprzeciw pokoju dziecka, i na początku ciągu komunikacyjnego do pozostałych sypialni, łazienki i pralni, więc będzie tam duży ruch, jak się powiększy stan osobowy :) Oczywiście, to wszystko zależy od osobistych preferencji - jeżeli będziecie pracowali przy rozsuniętych drzwiach, i ruch za plecami nie będzie przeszkadzał - wszystko co napisałem nie ma znaczenia ;) Pozdrawiam i czekam na odcinki z dachu! :)
Cześć Marcin! Dzięki za przedstawienie swojego punktu widzenia na temat naszej pracowni :) W tym projekcie salon zabiera ogromną część powierzchni użytkowej, bo prawie 40%. Co do pracowni, to pewnie mogłaby być większa, czemu nie, ale idąc na różne kompromisy przy wyborze projektu/rysowaniu projektu to właśnie zdecydowaliśmy się, aby pracownia była właśnie takich niewielkich rozmiarów. Ja programuję, a Klaudia ma inny biznes choć też pracuje przy komputerze. Przez jakiś czas będziemy 2+0, a później pojawi się jakiś bąbel, ale nie wydaje nam się by był to jakiś problem. Mam tylko porównanie do domu rodziców. U nas w domu było 2+2, dom z suporexu oraz drzwi do pomieszczeń typu plaster miodu. Nigdy nie miałem problemu, że w domu ktoś się głośno zachowywał i nie dało się przez to pracować. Nawet takie budżetowe drzwi dawały radę. Nasza praca jest o tyle specyficzna, że nie potrzebujemy ciągle siedzieć w zamknięciu i już same słuchawki w uszach wystarczają by się odciąć od innych. Także planujemy u nas by te drzwi były przez większość czasu otwarte, a ich zamknięcie ma wskazywać, że ktoś tam ciężko pracuje i chce się kapkę odciąć od domowników. Ale nie żeby tam robić komorę dźwiękoszczelną zaraz :) Myślę, że będzie dobrze :) PS. widziałem projekty domów z mniejszymi pracowniami, więc ta nasza nie wydaje się taka miniaturowa. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie To, co pisałem, dotyczyło ogólnie pracowni, na przykładzie Waszej pracowni ;) Sporo ludzi decyduje się na wyizolowanie biura/gabinetu, albo umieszczenie go w skrajnej części domu, czasem z osobnym wejściem (jest ciszej, dyskretniej no i nie wchodzisz z jadalni do roboty ;) Ja też tak robię u siebie, bo wiele lat pracowałem w mieszkaniu i chcę choć symbolicznie oddzielić pracę od życia prywatnego ;) A tak poza tym macie bardzo fajny układ wnętrz, logicznie rozplanowany, a taka duża strefa dzienna + przeszklenia będzie dawała wrażenie naprawdę sporej przestrzeni i swobody :)
@@marcins2159 Zobaczymy jak ten nasz układ sprawdzi się w życiu codziennym. Akurat pracownię chciałem jak najbliżej strefy dziennej czyli u nas blisko salonu żebyśmy nie musieli do siebie krzyczeć. W ostateczności będziemy musieli żyć w takim układzie pomieszczeń ;) Teraz mamy biurko pomiędzy stołem, a lodówką i dajemy radę ;))
@@ProgramistaNaBudowie Nie ma wewnątrz ścian nośnych, więc gdyby ten układ pomieszczeń się nie sprawdził, albo byłyby inne potrzeby po latach - zawsze można lekko przebudować :)
Cześć Krystyna! Budujemy się pod Szczecinem. Trochę informacji o domu znajdziesz w informacjach o kanale jak i w opisie każdego filmu. Dom ma 147 m2 powierzchni użytkowej. Ile mnie wyniesie to się okaże ;) Dzielę się kosztami na bieżąco. Jak wymuruję działówki, to podzielę się kosztami ścian zewnętrznych i działowych, a później też będę omawiał koszty do SSZ. Założyłem budżet ok. 430 tys. do stanu deweloperskiego, z tym że mamy w projekcie dużo dużych okien, żaluzje fasadowe, dużo wełny i styropianu, płytę fundamentową oraz wentylację mechaniczną z rekuperacją. Dużo czynników ma wpływ na ostateczną cenę, a tym bardziej czy zdecydujesz się na tani sprzęt/materiał czy droższy. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie Dzięki. Już chyba kojarzę... Budujesz się pod Stargardem. To spora kwota, wziąwszy pod uwagę, ze wszystko, jak na razie, robisz sam. Jesteś godnym podziwu za to co robisz. Powodzenia i życzliwych pomocników, chociaż o to trudno w Polsce. Szkoda, ze sam się tak męczysz i tak cięzko pracujesz. Może, jakaś osobistość cię wypatrzy i przyzna ci odznaczenie za twoją pracowitość lub jakiś miliarder zlituje się nad tobą i podaruje część z kasy na robotników za determinację w osiągnięciu celu. Powodzenia i zdrowia.
Cześć, może ktoś podpowie, bo zaraz wykonawca będzie zaczynał prace ziemne przed stanem zero, ma robić od zera do sso, i ja chciałem bardziej zadbać o izolację przeciwwilgociową i pionowa dysperbit 2x i na to jeszcze masa bitumiczna, a pozioma papa termozgrzewalna, ale jak prawidłowo należy to zrobić? na ławy przed murowaniem ścian fundamentowych i potem jeszcze raz papę na wymurowanych bloczkach fundamentowych? i coś się daje pod chudziak? bo ma być podsypka pod chudziak, a niektórzy dają folię ale to ma iść folia na chudziak czy pod chudziakiem ? teren nie jest podmokły ale chce to zrobić porządnie bo już 2 raz tego nie zrobię, z góry dzięki.
Z tradycyjnym fundamentem nie miałem zbyt wiele styczności, więc nie pomogę. Tyle widziałem co na RUclips i raz u sąsiada. Ale może ktoś tutaj bardziej ogarnięty. Na pewno trzeba dać papę pod ścianę fundamentową i później pod ścianę nośną, a pionowo to masa bitumiczna i/lub papa na ścianie fundamentowej w dół aż na ławę i tam robisz wyoblenie żeby papa nie pękała, ale nie lecisz już w dół na ścianę fundamentową bo masz połączenie papy pod ścianą fundamentową (poziomo) z tą na ścianie fundamentowej (pionowo). I później dajesz poziomo na ścianie i wywijasz by się połączyła z pionową u góry. Tak na mój rozum. Ale lepiej zapytaj na grupie, albo kierownika. Pozdrawiam!
A powiedz czy w te upały teraz jest w domu chłód ? Pomijając klimatyzację która zapewne masz bądź rekuperację. Albo czy zimą zaoszczędziłeś coś ? I pytanie o samochody z zewnątrz, czy coś słychać jak przejezdza ?
@@VvvVvv-e1g Nie mamy klimatyzacji. Dom nagrzewa się i bardzo długo pozostaje nagrzany jeśli nie będziesz otwierał okien. Ogólnie nie otwieramy okien, może z raz na tydzień tarasowe drzwi na chwilę, gdy jest chłodniej na zewnątrz z rana. Rekuperacja nie chłodzi za bardzo :) Jak masz na zewnątrz 30 i w domu 30, to będzie nawiewać 30. Jeśli masz w domu 30, a na zewnątrz nagle spadnie temperatura do 20 przy jakimś oberwaniu chmury czy ochłodzeniu w nocy do 14 stopni, to będzie nawiewać tak jak masz ustawioną temperaturę komfortu typu 22 stopnie. A gdy masz na zewnątrz 30 a w domu 15, co jest mało możliwe u nas bez klimatyzacji, to też może ci nawiewać 22 stopnie jak sobie ustawiłeś albo 15 na przykład lub 28, co sobie ustawisz. Natomiast jeśli dom się nagrzeje i jest gorąco na zewnątrz to za dużo nie zdziałasz. Przy zastosowaniu żaluzji fasadowych z kątem nachylenia 45 stopni w przód uzyskaliśmy temperaturę 5 stopni niższą niż na zewnątrz, ale gdy to testowałem to na zewnątrz było 36 stopni, a wewnątrz 31 :) Natomiast nie było tak wilgotno, więc nie było aż tak czuć, że w domu jest 31 stopni, a dodatkowo przychodząc z zewnątrz czuło się miły "chłodek". Wczoraj o 17:00 mieliśmy w domu 24 stopnie, a na zewnątrz 22 stopnie. W nocy mieliśmy też 24 stopnie gdy temperatura na zewnątrz była 11 stopni. Dziś o 10:00 mieliśmy 24 stopnie wewnątrz przy 24 stopniach na zewnątrz. A o 17:00 było odpowiednio 27 i 27 stopni. Teraz o 20:00 mieliśmy 27 wewnątrz i 23 na zewnątrz przy temperaturze nawiewu 24, bo niżej zejść się nie da z taką temperaturą na zewnątrz :) Ogólnie ogrzewanie naszego domu do 22-22,5 stopnia wewnątrz i grzanie wody użytkowej przez cały sezon od 1. października 2023 do 1 maja 2024, czyli 7 miesięcy kosztowało na sporo poniżej 2000 zł. Będę nagrywał o tym film za jakiś czas z podsumowaniem pierwszego sezonu. Co do samochodów to mieszkamy na cichym osiedlu i po naszej drodze jeździ bardzo mało aut. Czasem w weekend nie przejedzie żaden samochód :)
Cześć! Zdecydowałem się wymurować ściany z 24-ki między sypialnią a pokojem 2, oraz między salonem a pokojem 1, żeby było ciszej między tymi pomieszczeniami, a także ściana między łazienką, a pomieszczeniem technicznym, ponieważ chcę w ścianie zrobić skrzynkę rozdzielacza podłogówki oraz na skrzynkę elektryczną. Pozdrawiam!
Cześć Tomek, moim zdaniem te kielnie to zbędny wydatek, niewygodnie się tym pracuje. Miałem taką przy ścianach zewnętrznych i leży w garażu nie używana praktycznie. Poza tym w silce jest sporo dziur i trzeba umiejętnie klej rozkładać by nie marnować po tych dziurach. Polecam zwykła pacą 8mm lub podobną. Pozdrawiam!
Cześć Krzysztof. Standardowo, go pro hero 7 black. Spisuje się całkiem dobrze. Mam pewne uwagi co do samego urządzenia - trzeba nauczyć się z nim żyć, ale ogólnie jest w porządku :) Pozdrawiam!
@@krzysztofzarebski2994 Jeśli chodzi o jakość dźwięku czy obrazu, to rzeczywiście nie ma powodów do narzekań jeśli chodzi o nagrywanie filmów z budowy nie zawsze w najkorzystniejszych warunkach. Kamera ma małe mankamenty z baterią i czasem dobrze mieć powerbank ze sobą by ją uruchomić z zasilaniem z powerbanka lub podładować. Poza tym okej. Dzięki i pozdrawiam!
Cześć Tomasz! W jednym z początkowych filmów o murowaniu ścian działowych, być może w tym (nie pamiętam, bo było to już dawno temu), wspominałem, że niewygodnie murowało mi się od sznurka i postanowiłem murować od poziomicy. Jedynie pierwsze dwie-trzy warstwy były murowane od sznurka. Rezultaty widać na kolejnych filmach, gdzie przykładam poziomicę do ściany. Ostatecznie ściany działowe wyszły baaaardzo równo, tak że sam byłem zaskoczony, że nie jest to żadna filozofia i każdy kto ma dwie lewe ręce może wymurować prosto ściany bez zatrudniania fachowców. Pozdrawiam serdecznie!
Gratuluję, oglądam sobie twoje filmy do snu. Sam niedługo startuje. Kawał dobrej roboty, czekam na kolejne odcinki i życzę powodzenia i wytrwałości.
Dzięki Łukaszu! Potrzeba mega dużo samozaparcia, wytrwałości i cierpliwości ;) Pozdrawiam i powodzenia tam na Twojej budowie. Na spokojnie przede wszystkim :)
Też polecam prace z głośnymi narzędziami ze słuchawkami - ochronnikami słuchu. Na początku sie każdy śmiał a teraz w okolicy każdy tnie w sluchawkach ;)
Szkoda zdrowia Piotrze! Mi już piszczało w lewym uchu i stwierdziłem, że to za dużo i trzeba kupić słuchawki. Przy cięciu stali o dziwo nie miałem tego problemu, ale tam tarcza cienka i cięcie w stali a nie w bloczku, więc trochę inne warunki pracy. Pozdrawiam!
dzięki za film, dziś zerkałem jakie łączniki montowałeś, wiedziałem, ze u Ciebie znajde info w temacie :)
Powodzenia w murowaniu :)
Super projekt ! wykonanie jak do tej pory wzorowe. świetny wybór materiału . u mnie płyta +silikat 24 działówki 8 i 12 . pozdrawiam i trzymam kciuki
Cześć Sebastian! Staram się jak mogę by wyszło dobrze :) Dzięki i pozdrawiam!
Witam, widzę że moja rada z piaskiem przy ścianach działowych się przydała 😀 pozdrawiam Lux robota
Tak jest :) Dzięki kolego, pozdrawiam!
No masz tam metrów do wyrobienia😁💪 idziesz jak burza 💪 powodzenia z dachem i ostrożnie tam😉👍🏽💪
Sporo pracy przede mną :) Patrzę gdzie stawiam krok i myśle gdzie będę stał, ostrożniej już się nie da :)
Nagrywaj w przyśpieszonym tempie, wtedy murowanie jest szybsze, przynajmniej mam takie wrażenie. Jak zwykle solidna robota!
U mnie murowanie w tej samej prędkości mimo przyspieszenia :) Dzięki i pozdrawiam!
Ile tygodni murowales ?😊
Cześć! Murowałem 230 godzin, 43 dni pracy po średnio prawie 6 godzin dziennie.
No petarda!! Dom nabiera rumieńców
Aż miło
Cześć Magda! Rzeczywiście, dom zaczyna wyglądać jak dom :) Pozdrawiam!
heh, ja słuchawek używam na stolarni :) dobrze wyciszają. Osłona na szlifierce potrzebna jeżeli pracujesz z tarczami do cięcia bo potrafią się rozpaść. Kupa dobrej roboty Tomasz!
Nie byłem pewny czy do tej tarczy powinna być osłona :) Dzięki dzięki :) Powoli dłubię i idzie do przodu :) Pozdrawiam!
Pięknie lecisz z robotą!🔥🔥🔥
Dzięki, pozdrawiam! :)
piękna robota
Dziękuję i pozdrawiam! :)
Cześć, oglądam Twoje filmy odkąd sam zacząłem się przygotować do budowy. Super się ogląda i przekazujesz mnóstwo skompletowanej wiedzy plus praktyki. Wiedząc, że jesteś już na etapie wykończeniówki chciałbym się dowiedzieć jak teraz oceniasz ściany z gazobetonu, a silikatu. Kwestie tynkowania, bruzdowania oraz akustyka i komfort panujący w domu. Zastanawiam się nad wariantem ścian jak u Ciebie lub wszędzie silikat. Pozdrawiam
Cześć Aleksander Wielki :) Cieszę się, że przydają się moje filmy. Staram się nagrywać rzeczy, których nie widziałem na filmach u innych budujących. Co do ścian to ciężko mi powiedzieć, ponieważ nie mam za bardzo porównania i nie wydaje mi się by dało się odczuć coś mieszkając w domu zbudowanym tylko z silikatu lub tylko z gazobetonu. Póki co lato przed nami, więc ciężko coś więcej napisać. Mieszka się przyjemnie. Dla tynkarzy raczej nie było różnicy z czego były ściany murowane. Bruzd nie robiłem, ponieważ w silce było to bardzo trudne i pyliło na cały dom. Zrezygnowałem po kilku bruzdach. Oraz jak zobaczysz w przyszłych filmach mam autostrady przewodów na kilku ścianach i wybruzdowanie tego to byłby koszmar. Co do akustyki to hmm, jeszcze nie mamy umeblowanego do końca, więc jest jakieś echo, zwłaszcza w salonie z wysokim sufitem. Może do końca roku uda się umeblować tak jak byśmy chcieli i wtedy będzie można ocenić. Jeśli dajesz 20 cm lub więcej styropianu na elewację, to raczej nie ma znaczenia czy wybierzesz silikat czy beton komórkowy. Może oddawanie ciepła na zewnątrz gdy się ochłodzi już wieczorem, nie wiem, nigdy tego nie sprawdzałem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Trzeba by dwa domu zbudować z taką samą ekspozycją ;) Pozdrawiam!
Będzie super chata 💪
To prawda! Pozdrawiam!
Cały czas do przodu
Tak jest!
Super.
Dzięki, pozdrawiam!
😀😀✔POzdrawiam serdecznie😀😀✔
Pozdrawiam Piotrze!
Cześć 🙂
Oglądam bo sie doszkalam przed wejściem na działówki.
Moje pytanie bo nie dosłyszałem czy tą kwestię omówiłeś - pape pod działówkami przykleiłeś czy tylko rozłożyłeś?
Dzięki i pozdrawiam 🙂
Cześć! Tylko rozłożyłem. Nie miałem sprzętu do zgrzewania, a też nie ma takiej potrzeby.
@@ProgramistaNaBudowie Dzięki. Już zauważyłem że we wcześniejszym odcinku pokazujesz jak rozkładasz 🙂. No też mi się wydaje że nie trzeba kleic, choć mam możliwość palnika to też chyba rozłożę żeby oszczędzić czas i lecieć z robota.
Trzymaj sie 😉
Dawno u Ciebie nie byłem..................kawał roboty szarpnąłeś
Cześć! Coś tam dłubię i nawet widać efekty :) Pozdrawiam!
Mega!
U mnie ekipa ma poślizg, wracają na budowę za tydzień, to może wpadniesz i dokończysz za nich :)
Dzięki! Nie wiem w co ręce włożyć u siebie na budowie ;)
Warto pilnować otworów drzwiowych, ja musiałem wszystkie docinać, bo mi wyszły po 1-2cm za wąskie 😂🙈 a docinanie ścian z silki... masakra 😅
Dlatego pilnuję :) Pozdrawiam!
Witam, właśnie robi mi się projekt stodoła, parterówka, dach wiązary, duże przeszklenia. Też zamierzam sam budować :P ale mam pytanie tak z perspektywy czasu czy zdecydował byś się na ściany zew. z silki E18 zamiast bloczka komórkowego 24 ?
Cześć! Nie mam porównania. Natomiast gdyby zależało mi na większej izolacyjności akustycznej to rozważyłbym silkę lub ocieplanie wełną. Wełna pewnie dałaby dużo lepsze rezultaty niż Silka. Nie mam póki co powodów do negowania betonu komórkowego na ściany zewnętrzne. Pozdrawiam!
Polecam nie interesować się poziomem na warstwach. Jeżeli robią się kliny i cegła nie chce zamykać się w zamkach to wszystko można zredukować na kleju (grubiej/cieniej). Do sznurka nie trzeba przykładać poziomicy, jeżeli zostawia się szparkę 2mm. Poziomica tylko do wyprowadzania narożników i w otworach, ewentualnie na krótkich odcinkach i będzie git.
Cześć! Dzięki za komentarz :) Myślę, że masz rację, natomiast pamietam, że nierówności jakoś nie udało mi się gubić tak prosto wtedy gdy murowałem pierwszy raz. Pamietam, że jak piał bloczek to go przycierałem i miałem w miarę równo, bo była to wtedy kwestia, że na jednym końcu bloczek nie licowało się z tym obok. Działowe z silki murowałem już bez sznurka tylko na poziomnicy i szło bardzo fajnie. Pozdrawiam!
Witaj. Pytanie trochę z innej beczki. Jak u Ciebie wygląda wentylacja kanalizacji? Masz chyba dwie łazienki. Z każdej będziesz wyprowadzał rurę nad dach z "grzybkiem" czy z najdalszego pionu jeden? Ja mam w projekcie dwie łazienki i z jednej wyprowadzoną rurę. I jeszcze jedno, przy wentylacji mechanicznej jak rozwiązujesz kwestię okapu. Ja mam zamiar to wpiąć pod wentylację (będzie to kanał wwiewny)
Cześć! Odpowietrzenie w najdalszym punkcie, czyli w ostatniej łazience oraz w spiżarni bo tam mam drugi najdalszy punkt przy kuchni, zatem dwa piony odpowietrzające. Co do okapu to jeszcze się zastanawiamy między pochłaniaczem a takim okapem z wyciągiem. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jeśli to będzie z wyciągiem to na pewno nie podłączony do rekuperacji tylko kanał prosto na dach.
Zaje...fajnie Ci to idzie.
Dzięki Józef! Pozdrawiam :)
Przy tych 2 dłuzszych sciankach rownległych sprobuj najpierw wymurowac te dluzsze sciany tak na 5 wartsw zostaiajac miejsce na przewiazanie dla tych krotszych scianek po wymurowaniu bedziesz mogł sobie tylko0 zamykac te male pomieszczenia duzo mniej skakania i bedziesz mogł spokojnie puscic linie po całej dlugosci sprawdzony sposob miłego ; )
Cześć Kamil! Racja, następnym razem bycmoze tak bym właśnie zrobił :) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie ja robię najpierw dłuższe ściany po długości pod sam sufit i potem tylko wiąże sobie te mniejsze dużo wygodniej i mniej skakania pozdrawiam : )
w sumie to można pójść w drugą stronę i murować jak leci, a potem dociąć sobie otwory drzwiowe pod wymiar jaki trzeba. Ile ta pracownia ma m2? Bo wydaje się mega ciasna w sensie wejdzie biurko i ledwo odsunięte krzesło.
Cześć Adrian! Ciężko by było docinać trzymając w górze szlifierkę 230. Z tą tarczą jest mega ciężka, a jeszcze piłować od góry do dołu by nie narobić jakiś krzywizn. Lepiej moim zdaniem skupić się przy otworach i wymurować tak by nic już przy tym nie robić aż do montażu drzwi - przypilnowanie teraz nie spowolni mnie mega, a robienie jak leci na pewno zmusi mnie do dopracowywania otworów później.
Rzut poziomy naszego domu w skali jest dostępny pod każdym filmem: szulctomasz.com/budowa-domu/projekt/rzut-poziomy.jpg . Co do pracowni, to ma mieć jakoś 7,3 m2 (380x194). Obecnie pracujemy razem z Klaudią przy biurku 160x70, a w planie mamy 380x70 połączone z regałem tak jak tutaj: pl.pinterest.com/pin/547961479657093993/ . Od krawędzi biurka do ściany będziemy mieć 120 cm, więc moim zdaniem wystarczająco. Dodatkowo do pomieszczenia będą drzwi przesuwne 2x90 cm w środku, więc każdy powinien wygodnie móc wejść i wyjść do pomieszczenia.
Pozdrawiam!
Wszystko pięknie ale myślę że dbałość o te wszystkie niesamowite piony i poziomy jest lekko przesadzona, oczywiście że lepiej jest mieć prosto niż krzywo ale chyba trzeba zdrowo do tego podchodzić. Mam na myśli że poprostu chyba szkoda czasu żeby aż tyle uwagi poświęcać na latanie z poziomicami i laserami. Potem przyjdzie tynk, gładź i będzie idealnie. Nie powiem też starałem się murować równo wszystkie ściany i się udało, tynkarze mówili że było ok i dobrze im się robiło. Jednakże na samych tynkach też są minimalne krzywizny ale gołym okiem niezauważalne. Pozdrawiam
Cześć! Sprawdzanie poziomicami na bieżąco nie przeszkadza mi jakoś specjalnie. Wolę prosto wymurować teraz, nawet jeśli zajmie mi to minutę więcej na każdy bloczek. Mam pewność, że zrobiłem najlepiej jak potrafiłem, a jak widziałem banan to wolałem się go pozbyć od razu, bo później trzeba by o tym pamiętać ciągle. "Przyjdzie kit i będzie git" jak mówi mój sąsiad :) Jasna sprawa, i oby tak było właśnie, niech na koniec wyjdzie tak jak powinno :) U siebie rób jak u siebie - czyli najlepiej jak potrafisz :) Nikt mnie nie pogania na budowie, a jak coś dłużej będę robił to będę miał jedną czy dwie wypłaty więcej do wykorzystania w późniejszym terminie. Jak za szybko będę budował to mi się skończą pieniądze przed czasem i będzie trzeba robić przerwę finansową zamiast technologicznej ;) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie oczywiście rób jak najlepiej... niestety ale w dzisiejszych czasach jesteśmy zmuszeni do jak najszybszego zakończenia budowy bo im dłużej trwa tym więcej kosztuje, ceny wszystkiego dookoła rosną lepiej niż grzyby po deszczu w letni dzień. Pozdrawiam
Może i to jest przerost formy nad treścią, ale jaka to jest satysfakcja jak później przychodzi jakikolwiek fachowiec, od posadzki, okien, hydraulik, elektryk czy inny majster, mierzy laserem i mówi Paaanie co ja tu mierzę, tu wszystko równiutko 😀
Cześć,
murowałeś zewnętrzne ściany z gazobetonu, a wewnętrzne z silki? Czyli nośne z gazobetonu, a działowe z silki? Te grube ściany wewnątrz z jakiegoś konkretnego powodu (również nośne?)?
Cześć Michał! Nośne z gazobetonu, a działowe z silki. Wewnątrz nie ma żadnej ściany nośnej. Niektóre są z bloczka 24 zamiast 12, ale to głównie wynika z tego, że chciałem bardziej odizolować pomieszczenie sąsiednie lub np. w przypadku pomieszczenia gospodarczego zrobić wnękę na rozdzielnicę elektryczną. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie dzięki za odpowiedź. Z perspektywy czasu - powtórzył byś tę kombinację, czy nośne też byś zrobił z silki? Jestem na ostatniej prostej szlifowania projektu i rozważam, albo całość silka, albo jak u Ciebie - beton komórkowy + silka na działowe. Ogrzewanie podłogowe i pompa ciepła, więc skłaniam się w kierunku akumulacji ciepła (silka), ewentualnie kompromis wewnątrz silka zewnątrz bk.
@@michap.8610 Ciężko mi się wypowiedzieć w tej kwestii ponieważ jeszcze nie mieszkamy, a nigdy nie mieszkałem w domu z silki. Jedynie mam ściany w mieszkaniu z silikatów, ale to mieszkanie, więc nie można porównać. Powiem tak, mi się silka podoba jako materiał do murowania bo jest twarda i akumuluje ciepło. Natomiast również akumuluje zimno ;) To są najzimniejsze ściany w domu obecnie, natomiast jest to kwestia tego, że dom nie jest ogrzewany i się wyziębiło wszystko. Beton komórkowy jest sporo delikatniejszy jeśli chodzi o kucie czy wiercenie, nie trzeba użyć siły żeby się wwiercić czy coś podkuć. Przy ilości styropianu 20 cm i więcej moim zdaniem jak masz możliwość to chyba warto iść w całości w silkę, bo różnica między bardzo dobrze ocieplonym betonem komórkowym a bardzo dobrze ocieplonym silikatem będzie niewielka, a kosztowo jeśli chodzi o materiał to z tego co kojarzę wychodziło podobnie Ytong/Silka. Tylko takie mam doświadczenie więc tyle mogę się wypowiedzieć :) Aha, dodatkowo jest bardzo ciężka, zwłaszcza te 24 cm, dosyć upierdliwa w obróbce jeśli chodzi o docinki, ale są bloczki połówkowe, które mogą ułatwić murowanie, No i chyba tyle co mi przychodzi do głowy.
szkoda ze nie ma garazu, bedzie Ci brakowac tego z pewnoscia, albo jakiegos pomieszczenia do podłubania tym bardziej ze widac ze lubisz sam wszystko zrobic :) planujesz jakis wolnostojacy obok w przyszlosci?
Cześć! Będzie wiata garażowa ze schowkiem na rowery i kosiarkę, a także ładny budynek gospodarczy, nieduży, ale jednak, gdzie będę trzymał narzędzia i będzie stół do podłubania. Budynek miałby mieć 360x480 na tę chwilę, a jak będzie to zobaczymy. Praktycznie wielkości tej co ten garaż co stoi na budowie. Pozdrawiam!
Nie lepiej najpierw murowac np 2 sciany obok siebie niż wszystkie i latać z narzędziami w kółko?
Po za tym super Ci idzie murowanie .
Musiałby ciągle zmieniać mocowanie sznurka. A tak ma pociągnięte raz i wszystkie ściany są do sznurka, czyli równo.
@@emgie4964 niby tak ale co to za problem porozdzilac a po drugie to są działowki i czy jedna sciana wyjdzie trochr nizej pod sufitem od drugiej nie ma znaczenia jedynie piony i poziomy zeby były.
Sznurków już nie używam bo mi tylko przeszkadzały. Sprawdzam do poziomicy i łaty. Przyjąłem taktykę murowania warstwami tak samo jak robiłem z nośnymi. Wygodnie mi się tak muruje i podoba mi się jak oglądam postępy :) Czyli względy wizualne. Co do latania z narzędziami to się nie nalatam, ponieważ pracuję z kielnią, młotkiem oraz dwiema poziomicami, które przesuwam bloczek po bloczku no i wiadrem z klejem, które też podąża za mną. Czasem biorę łatę i poziomicę 120 by sprawdzić ogólny poziom i to tyle. Szlifierki, maska i słuchawki leżą w jednym miejscu cały czas. Być może jak będę musiał już rozstawiać rusztowanie to będzie miało to znaczenie, bo nie będzie można z nim jeździć, to wtedy słuszna uwaga, lepiej będzie wymurować w jednym pomieszczeniu i iść na drugie. Pozdrawiam! :)
@@ProgramistaNaBudowie sznurki dobrze miec do 1 maksymalnie 3 warstwy , jak sie rowno zrobiło 1 warstwe to bez sznurkow idzie bardzo dobrze. Jesli tobie sie lepiei muruje sie całość to tak rob wazne zeby tobie bylo wygodniej. Ale przy rusztowaniu polecam skupic sie na pojedynczych sciankach niz na całości bo jest własnie mniej latania itp.
@@terminator2324 Przy pierwszej warstwie miałem, później pościągałem. Sprawdzam od łaty i poziomicy i wygląda dobrze. Zobaczymy jak będzie wyżej, ale taktykę mam taką samą jak wcześniej przy nośnych i jestem dobrej myśli. Kąty posprawdzane i zachowane, więc najważniejsze jest. Ściany idą do góry równo jak sprawdzam. Później będzie tak jak piszesz, jedno pomieszczenie do końca i potem następne.
👍😁
Słuchawki to podstawa, słuch ma się jeden 👍
dlaczego wybrałeś ściany zew z gazobetonu, a nie silikat?
Cześć! Gdzieś czytałem, że silka wewnątrz to większa akumulacja, a beton komórkowy zewnątrz to szybsze nagrzewanie i wychładzanie ścian. Czy w praktyce ma to znaczenie, nie wiem.
Dlaczego na pierwszej warstwie ścian zewnętrznych są zostawione od razu miejsca na drzwi?
Widziałem nie raz że miejsca zostawiają dopiero na drugiej warstwie.
W naszym przypadku drzwi i okna od podłogi będą stały na podwalinie z klinarytu lub purenitu. Rozwiązanie droższe, cieplejsze. Można oczywiście domurować bloczek i postawić na takim bloczku, ale zdecydowaliśmy się na trochę cieplejsze rozwiązanie. Inną opcja jest użycie poszerzenia systemowego, taniej niż klinaryt i purenit, ale też zimniej. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie No i już wszystko wiadomo. 😀
Hej pytanie z innej beczki co to za smartwatch i czy Ci się sprawdza ? Pozdrawiam budowa rośnie jak na drożdżach 😉😅
Cześć Kacper! Zegarek kupiłem 4 lata temu m. in. do biegania. Garmin Fenix 5. Sprawdza mi się bardzo dobrze do dziś, mimo że nie biegam bo teraz brak czasu. Bateria trzyma dwa tygodnie. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie szanuj go sobie zakryj czymś czy coś, ja mam opaskę uciętą z rękawa :). Mam taki sam zegarek spoko sprzęt tylko coś czasami długo łapie sygnał GPS
Na budowie raczej mało sytuacji, w których można go uszkodzić. Wygląda jak przed budową, czasem się zakurzy, ale po prysznicu wygląda jak przed ubrudzeniem.
Jaka grubość papy pod ściany działowe?
To jest ta sama papa co pod sciany nośne, chyba 4 mm miała.
Aby silikat swoją akustyczna charakterystykę zachował to właśnie te dziury powinny być wypełnione ;)
Ja u siebie jak robiłem tak że w te luki wpuszczałem pianę i robi robotę.
Cześć! Czy możesz wskazać w wytycznych murowania z silikatów, gdzie jest wspomniane, że bloczki trzeba wypełniać? Wydaje mi się, że nie ma to sensu. Jedynie może u samego szczytu, zakładając, że wykonałeś murowanie idealnie i zgrałeś wszystkie szczeliny, to wtedy może i jakieś wyłożenie wełną u góry mogłoby mieć sens, ale raczej bardziej w kwestiach izolacji termicznej niż akustycznej (tworzy się zaizolowana termicznie pustka powietrzna). Gdyby tak było, że trzeba wypełniać każdy otwór w silikacie, to tak samo każdy otwór w ścianie z pustaka ceramicznego również należałoby wypełnić, ma praktycznie tą samą konstrukcję jeśli chodzi o kierunek otworów. Wątpię, że ktoś to robi.
Dodatkowo przy bloczkach silikatowych H+H producent na swojej stronie pisze wprost: "Czy drążenia trzeba uzupełniać zaprawą? Przy murowaniu z elementów silikatowych drążonych nie należy wypełniać drążeń istniejących w bloczkach zaprawą, takie rozwiązanie nie daje żadnych pozytywnych efektów a w skrajnej sytuacji może doprowadzić do pogorszenia się izolacyjności akustycznej ściany.".
Zatem utrzymuję, że uzupełnianie pianą każdej warstwy nic nie daje, ponieważ:
1) piana jest praktycznie jak styropian. Raczej nie ma żadnych właściwości akustycznych, a napewno nie ma masy akustycznej, którą posiada silikat. Gdybyś wypchał otwory zaprawą, to mogłaby nastąpić jakaś poprawa, ponieważ zwiększyłbyś masę bloczka przez co zmieniłyby się jego właściwości akustyczne, choć jak widać producent silikatów wspomina prost, że to nic nie daje. Być może wypchanie wełną jako izolatora akustycznego wpłynęłoby również pozytywnie.
2) Mało kto układa silikaty tak by ich warstwy się zgrywały i że utworzy się kanał od góry do dołu. U mnie nie ma takiej zasady, ponieważ nie stosowałem bloczków połówkowych, docinałem wszystko ręcznie. Tam nie ma kanału dłuższego niż 3 warstwy.
Jeśli jestem w błędzie to proszę mnie poprawić.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Cześć, z przyjemnością oglądam Twoje produkcje - i dom fajny i jutuber spokojny i myślący ;) Ale, podobnie jak ktoś tu w komentarzach, zastanawiam się, dlaczego, przy sporej powierzchni użytkowej, zaprojektowaliście tak małą pracownię? Rozumiem, że zajmujecie się programowaniem i całe "pole robocze" jest na ekranie/ekranach, nie potrzeba wiele miejsca na blacie. Jednak jedno z was lub oboje będzie tam spędzało pewnie wiele godzin dziennie, a 7,8 m2 to większa łazienka. Z punktu widzenia wymiany powierza zużywanego przez 2 osoby (przy myśleniu tlen idzie jak cholera ;) jest to mała kubatura, więc albo otwarte okno, albo wyższy bieg w rekuperacji. Tylko pewnie rekuperator będzie jeden na cały dom, bez regulacji mocy na poszczególne pomieszczenia. Poza tym - wydajniejsza wentylacja mechaniczna to głośniejsza praca instalacji. Druga sprawa to akustyka. Widzę, że zależy Wam na tłumieniu między pomieszczeniami (Silka), ale drzwi przesuwne sa bardzo, bardzo trudne do uszczelnienia akustycznego. A poziom ciszy w pomieszeniu zależy od najsłabszego elementu przegrody, czyli w tym przypadku tych drzwi. Napisałeś, że są one po to, aby się wygodnie wchodziło dwóm osobom, ale ile razy będziecie się tam mijali? ;) Poza tym te szerokie drzwi są naprzeciw pokoju dziecka, i na początku ciągu komunikacyjnego do pozostałych sypialni, łazienki i pralni, więc będzie tam duży ruch, jak się powiększy stan osobowy :) Oczywiście, to wszystko zależy od osobistych preferencji - jeżeli będziecie pracowali przy rozsuniętych drzwiach, i ruch za plecami nie będzie przeszkadzał - wszystko co napisałem nie ma znaczenia ;) Pozdrawiam i czekam na odcinki z dachu! :)
Cześć Marcin! Dzięki za przedstawienie swojego punktu widzenia na temat naszej pracowni :) W tym projekcie salon zabiera ogromną część powierzchni użytkowej, bo prawie 40%. Co do pracowni, to pewnie mogłaby być większa, czemu nie, ale idąc na różne kompromisy przy wyborze projektu/rysowaniu projektu to właśnie zdecydowaliśmy się, aby pracownia była właśnie takich niewielkich rozmiarów. Ja programuję, a Klaudia ma inny biznes choć też pracuje przy komputerze. Przez jakiś czas będziemy 2+0, a później pojawi się jakiś bąbel, ale nie wydaje nam się by był to jakiś problem.
Mam tylko porównanie do domu rodziców. U nas w domu było 2+2, dom z suporexu oraz drzwi do pomieszczeń typu plaster miodu. Nigdy nie miałem problemu, że w domu ktoś się głośno zachowywał i nie dało się przez to pracować. Nawet takie budżetowe drzwi dawały radę. Nasza praca jest o tyle specyficzna, że nie potrzebujemy ciągle siedzieć w zamknięciu i już same słuchawki w uszach wystarczają by się odciąć od innych.
Także planujemy u nas by te drzwi były przez większość czasu otwarte, a ich zamknięcie ma wskazywać, że ktoś tam ciężko pracuje i chce się kapkę odciąć od domowników. Ale nie żeby tam robić komorę dźwiękoszczelną zaraz :)
Myślę, że będzie dobrze :) PS. widziałem projekty domów z mniejszymi pracowniami, więc ta nasza nie wydaje się taka miniaturowa.
Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie To, co pisałem, dotyczyło ogólnie pracowni, na przykładzie Waszej pracowni ;) Sporo ludzi decyduje się na wyizolowanie biura/gabinetu, albo umieszczenie go w skrajnej części domu, czasem z osobnym wejściem (jest ciszej, dyskretniej no i nie wchodzisz z jadalni do roboty ;) Ja też tak robię u siebie, bo wiele lat pracowałem w mieszkaniu i chcę choć symbolicznie oddzielić pracę od życia prywatnego ;) A tak poza tym macie bardzo fajny układ wnętrz, logicznie rozplanowany, a taka duża strefa dzienna + przeszklenia będzie dawała wrażenie naprawdę sporej przestrzeni i swobody :)
@@marcins2159 Zobaczymy jak ten nasz układ sprawdzi się w życiu codziennym. Akurat pracownię chciałem jak najbliżej strefy dziennej czyli u nas blisko salonu żebyśmy nie musieli do siebie krzyczeć. W ostateczności będziemy musieli żyć w takim układzie pomieszczeń ;) Teraz mamy biurko pomiędzy stołem, a lodówką i dajemy radę ;))
@@ProgramistaNaBudowie Nie ma wewnątrz ścian nośnych, więc gdyby ten układ pomieszczeń się nie sprawdził, albo byłyby inne potrzeby po latach - zawsze można lekko przebudować :)
👍👍👍👍👍Sorry za wścibstwo.
Gdzie budujesz i jaki metraż oraz ile cię wyniesie?
Cześć Krystyna! Budujemy się pod Szczecinem. Trochę informacji o domu znajdziesz w informacjach o kanale jak i w opisie każdego filmu. Dom ma 147 m2 powierzchni użytkowej. Ile mnie wyniesie to się okaże ;) Dzielę się kosztami na bieżąco. Jak wymuruję działówki, to podzielę się kosztami ścian zewnętrznych i działowych, a później też będę omawiał koszty do SSZ. Założyłem budżet ok. 430 tys. do stanu deweloperskiego, z tym że mamy w projekcie dużo dużych okien, żaluzje fasadowe, dużo wełny i styropianu, płytę fundamentową oraz wentylację mechaniczną z rekuperacją. Dużo czynników ma wpływ na ostateczną cenę, a tym bardziej czy zdecydujesz się na tani sprzęt/materiał czy droższy. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie Dzięki. Już chyba kojarzę...
Budujesz się pod Stargardem.
To spora kwota, wziąwszy pod uwagę, ze wszystko, jak na razie, robisz sam.
Jesteś godnym podziwu za to co robisz.
Powodzenia i życzliwych pomocników, chociaż o to trudno w Polsce. Szkoda, ze sam się tak męczysz i tak cięzko pracujesz. Może, jakaś osobistość cię wypatrzy i przyzna ci odznaczenie za twoją pracowitość lub jakiś miliarder zlituje się nad tobą i podaruje część z kasy na robotników za determinację w osiągnięciu celu.
Powodzenia i zdrowia.
@@krystynak8558 Ha, no na miliardera to nie liczę ;) Dziękuję i pozdrawiam! :)
Jedno pytanko🙂 pod ścianki działowe dawałeś może jakieś zbrojenie ?
Cześć Tomasz! Nie, cała płyta jest równomiernie zbrojona.
@@ProgramistaNaBudowie aa czyli robiłeś na płycie fundamentowej ?
@@tomasz5962 Tak.
@@ProgramistaNaBudowie dzięki, pozdrawiam :)
działówki z silki wybrałeś z uwagi na akustyke, zamiast solbetu ?
Cześć Łukasz! Zdecydowałem się na silkę ze względu na akumulację oraz akustykę. Pozdrawiam!
Cześć, może ktoś podpowie, bo zaraz wykonawca będzie zaczynał prace ziemne przed stanem zero, ma robić od zera do sso, i ja chciałem bardziej zadbać o izolację przeciwwilgociową i pionowa dysperbit 2x i na to jeszcze masa bitumiczna, a pozioma papa termozgrzewalna, ale jak prawidłowo należy to zrobić? na ławy przed murowaniem ścian fundamentowych i potem jeszcze raz papę na wymurowanych bloczkach fundamentowych? i coś się daje pod chudziak? bo ma być podsypka pod chudziak, a niektórzy dają folię ale to ma iść folia na chudziak czy pod chudziakiem ? teren nie jest podmokły ale chce to zrobić porządnie bo już 2 raz tego nie zrobię, z góry dzięki.
Z tradycyjnym fundamentem nie miałem zbyt wiele styczności, więc nie pomogę. Tyle widziałem co na RUclips i raz u sąsiada. Ale może ktoś tutaj bardziej ogarnięty. Na pewno trzeba dać papę pod ścianę fundamentową i później pod ścianę nośną, a pionowo to masa bitumiczna i/lub papa na ścianie fundamentowej w dół aż na ławę i tam robisz wyoblenie żeby papa nie pękała, ale nie lecisz już w dół na ścianę fundamentową bo masz połączenie papy pod ścianą fundamentową (poziomo) z tą na ścianie fundamentowej (pionowo). I później dajesz poziomo na ścianie i wywijasz by się połączyła z pionową u góry. Tak na mój rozum. Ale lepiej zapytaj na grupie, albo kierownika. Pozdrawiam!
Czy drugi raz też byś brał silikaty ? Czy inny materiał ?
Silikaty są okej, dobrze się z nimi pracowało. Pewnie bym brał, to porządny materiał.
A powiedz czy w te upały teraz jest w domu chłód ? Pomijając klimatyzację która zapewne masz bądź rekuperację. Albo czy zimą zaoszczędziłeś coś ? I pytanie o samochody z zewnątrz, czy coś słychać jak przejezdza ?
@@VvvVvv-e1g Nie mamy klimatyzacji. Dom nagrzewa się i bardzo długo pozostaje nagrzany jeśli nie będziesz otwierał okien. Ogólnie nie otwieramy okien, może z raz na tydzień tarasowe drzwi na chwilę, gdy jest chłodniej na zewnątrz z rana. Rekuperacja nie chłodzi za bardzo :) Jak masz na zewnątrz 30 i w domu 30, to będzie nawiewać 30. Jeśli masz w domu 30, a na zewnątrz nagle spadnie temperatura do 20 przy jakimś oberwaniu chmury czy ochłodzeniu w nocy do 14 stopni, to będzie nawiewać tak jak masz ustawioną temperaturę komfortu typu 22 stopnie. A gdy masz na zewnątrz 30 a w domu 15, co jest mało możliwe u nas bez klimatyzacji, to też może ci nawiewać 22 stopnie jak sobie ustawiłeś albo 15 na przykład lub 28, co sobie ustawisz. Natomiast jeśli dom się nagrzeje i jest gorąco na zewnątrz to za dużo nie zdziałasz.
Przy zastosowaniu żaluzji fasadowych z kątem nachylenia 45 stopni w przód uzyskaliśmy temperaturę 5 stopni niższą niż na zewnątrz, ale gdy to testowałem to na zewnątrz było 36 stopni, a wewnątrz 31 :) Natomiast nie było tak wilgotno, więc nie było aż tak czuć, że w domu jest 31 stopni, a dodatkowo przychodząc z zewnątrz czuło się miły "chłodek".
Wczoraj o 17:00 mieliśmy w domu 24 stopnie, a na zewnątrz 22 stopnie. W nocy mieliśmy też 24 stopnie gdy temperatura na zewnątrz była 11 stopni. Dziś o 10:00 mieliśmy 24 stopnie wewnątrz przy 24 stopniach na zewnątrz. A o 17:00 było odpowiednio 27 i 27 stopni. Teraz o 20:00 mieliśmy 27 wewnątrz i 23 na zewnątrz przy temperaturze nawiewu 24, bo niżej zejść się nie da z taką temperaturą na zewnątrz :)
Ogólnie ogrzewanie naszego domu do 22-22,5 stopnia wewnątrz i grzanie wody użytkowej przez cały sezon od 1. października 2023 do 1 maja 2024, czyli 7 miesięcy kosztowało na sporo poniżej 2000 zł. Będę nagrywał o tym film za jakiś czas z podsumowaniem pierwszego sezonu.
Co do samochodów to mieszkamy na cichym osiedlu i po naszej drodze jeździ bardzo mało aut. Czasem w weekend nie przejedzie żaden samochód :)
@@ProgramistaNaBudowie dzięki za tak obszerną odpowiedź ;)
Cześć, jedne ściany działowe masz z węższych, a drugie z szerszych bloczków. Z czego to wynika?
BTW dobra robota! 👊👏
Cześć! Zdecydowałem się wymurować ściany z 24-ki między sypialnią a pokojem 2, oraz między salonem a pokojem 1, żeby było ciszej między tymi pomieszczeniami, a także ściana między łazienką, a pomieszczeniem technicznym, ponieważ chcę w ścianie zrobić skrzynkę rozdzielacza podłogówki oraz na skrzynkę elektryczną. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie dzięki za odpowiedź. Powodzenia !👍
Nie próbowałeś używać kielni systemowych..?
Cześć Tomek, moim zdaniem te kielnie to zbędny wydatek, niewygodnie się tym pracuje. Miałem taką przy ścianach zewnętrznych i leży w garażu nie używana praktycznie. Poza tym w silce jest sporo dziur i trzeba umiejętnie klej rozkładać by nie marnować po tych dziurach. Polecam zwykła pacą 8mm lub podobną. Pozdrawiam!
Fajnie się twoją pracę oglada, stąd pytanie mam. Czym to kręcisz? :)
Cześć Krzysztof. Standardowo, go pro hero 7 black. Spisuje się całkiem dobrze. Mam pewne uwagi co do samego urządzenia - trzeba nauczyć się z nim żyć, ale ogólnie jest w porządku :) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie jestem zdziwiony głównie dobrą jakością nagrań przy szlifowaniu. Świetna robota! Trzymam kciuki za powodzenie :)
@@krzysztofzarebski2994 Jeśli chodzi o jakość dźwięku czy obrazu, to rzeczywiście nie ma powodów do narzekań jeśli chodzi o nagrywanie filmów z budowy nie zawsze w najkorzystniejszych warunkach. Kamera ma małe mankamenty z baterią i czasem dobrze mieć powerbank ze sobą by ją uruchomić z zasilaniem z powerbanka lub podładować. Poza tym okej. Dzięki i pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie super, chyba też w to pójdę. A w czym składasz filmy?
@@krzysztofzarebski2994 Davinci Resolve, jest wystarczający do moich potrzeb.
Witam,jaka jest szerokość korytarza?
Cześć! Murowałem na 124 cm. Na gotowo jakoś 120 cm będzie. Pozdrawiam!
ale jak naprawić taką ściane działową
Co masz na myśli?
Hej do tej tarczy nie daje sie osłony
Cześć Piotrze! Dzięki, nie wiedziałem nawet. To nie dostanę łapek w dół za brak osłony, hehe :) Pozdrawiam!
Bloczki strasznie szerokie jak na ściany działowe
Cześć! Niektóre ściany zdecydowaliśmy się postawić z bloczka 24, reszta z 12-tki, wiec raczej normalne. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie wzajemnie
A gdzie Klaudia?
Cześć! Klaudia była ostatnio rozsiać nasiona w naszym warzywniku, ale nie nagrywaliśmy tego :) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie Trzymamy kciuki za Was! Ciężka praca ale super budowa :-)
nie szkoda ci smartwacha? jak ten film obejrzy jakiś koleś z Pakistanu albo Filipin.....
Zegarek jak nowy, czasem się zakurzy to po kąpieli tez jak nowy. Pozdrawiam :)
Silikaty niestety nie są równe
Mam wrażenie, że te bloczki, które mam są bardzo równe. Z karty technicznej wynika, że szerokość i długość +-2 mm, a wysokość +-1 mm.
A gdzie masz sznurek naucz się chłopie murować co ty tam szlifujesz naucz się nie rub wstydu dla naszego zawodu
Cześć Tomasz! W jednym z początkowych filmów o murowaniu ścian działowych, być może w tym (nie pamiętam, bo było to już dawno temu), wspominałem, że niewygodnie murowało mi się od sznurka i postanowiłem murować od poziomicy. Jedynie pierwsze dwie-trzy warstwy były murowane od sznurka. Rezultaty widać na kolejnych filmach, gdzie przykładam poziomicę do ściany. Ostatecznie ściany działowe wyszły baaaardzo równo, tak że sam byłem zaskoczony, że nie jest to żadna filozofia i każdy kto ma dwie lewe ręce może wymurować prosto ściany bez zatrudniania fachowców. Pozdrawiam serdecznie!