Myślę, że takich ludzi teraz już praktycznie nie ma. W PRL można było ich spotkać częściej. Teraz jest "ja , ja i ja" cały czas. Trudno nie mieć napompowanego ego
Ja właśnie należę do ludzi którzy wolą żyć na uboczu, kontakty z ludźmi ograniczone do minimum, ale obserwacja i spokój daje szerszą perspektywę, zrozumienie i wygodę. Złapać muchę to nie problem, niekiedy zdawało mi się że jestem lepszy w polowaniu na myszy XD od kotów, i niestety trochę prawdy w tym jest. Koty są dokarmione i rozleniwione, ich instynkty są osłabione, to nawet rzucając im mysz to nie zauważą i prędzej mysz ucieknie jak kot ich złapie.
Mądrze Pan mówi ! Niech Pan mówi nadal…
Dzień z p.Sławiem od razu lepszy.Pozdrawiam wszystkich serdecznie ❤
Serdecznie pozdrawiam p Sławka i wszystkich oglądających dziękuję 😘
Witam wszystkich serdecznie 🤗♥️
Dziękuję 🫶
Wielkie dzięki ❤️🇵🇱
👍Niechaj Ci się darzy Sławku 🙂
Zarąbiste szkło /w dodatku olej/ ,🙂
Dziękuję ❤🙏
Dziękuję ❤
😊👍
👍
❤🔥💚
WITAJ MĄDRY BRACIE
Myślę, że takich ludzi teraz już praktycznie nie ma. W PRL można było ich spotkać częściej. Teraz jest "ja , ja i ja" cały czas. Trudno nie mieć napompowanego ego
Ja właśnie należę do ludzi którzy wolą żyć na uboczu, kontakty z ludźmi ograniczone do minimum, ale obserwacja i spokój daje szerszą perspektywę, zrozumienie i wygodę.
Złapać muchę to nie problem, niekiedy zdawało mi się że jestem lepszy w polowaniu na myszy XD od kotów, i niestety trochę prawdy w tym jest. Koty są dokarmione i rozleniwione, ich instynkty są osłabione, to nawet rzucając im mysz to nie zauważą i prędzej mysz ucieknie jak kot ich złapie.
Tu silnie działa w człowieku 'ego' niestety!