Ludzie chyba nie wiedzą jak działa marka Mitsubishi oni stawiają na prostotę to wszystko ma być niezawodne i jest. Na forum Mitsubishi pojawił się wpis właściciela który przejechał bezawaryjnie prawie 700k space starem i to o to chodzi w tym aucie ma być na lata bez żadnych awarii!
Ziomeczki drogie, to nie jest limuzyna. To ma być tanie w eksploatacji i niezawodne. Porównywanie tego do yarisa,kia czy polówki jest bez sensu bo te auta są znacznie droższe. Ze swojego doświadczenia napiszę, że wybraliśmy to autko w 2018 roku, nie szukając zbyt długo- spodobał się i po prostu kupiliśmy. Czy to był zły wybór? Plusy+ Spejs mało pali, jest bardzo zwinny i ma na prawdę dobrze zestrojone zawieszenie, jest stabilny. Do zalet należy zaliczyć przyjemnie wykonaną kierownicę i obszycie gałki zmiany biegów(obszycia wykonane w skodach czy hyiundaiach są znacznie gorsze). Zachowanie przy prędkościach autostradowych jest dobre, przy 120/h czujemy się w aucie komfortowo(oczywiście jak dla klasy auta A-B), hałas jest normalny i można spokojnie słuchać muzyki(trochę jednak głośniej niż zwykle) czy rozmawiać. Silnik 80 km ,,ciągnie" spokojnie do 150 później już widać wyraźnie, że to nie jego strefa, ogólnie na góry: szklarskie poręby czy karpacze spokojnie wystarcza. 5 lat gwarancji oraz 12 lat na blachy. Prosta konstrukcja, powinien wytrzymać wiele. Ma też całkiem niezły prześwit (15cm). Mitsu daje też pozytywne odczucie - że to auto jest przemyślane czym trochę nadrabiają braki w budżecie do innych korporacji. Minusy- Na olbrzymi minus zaliczam brak ,,front assist" czy ochronę piszych w sensownych opcjach cenowych oraz beznadziejny tablet za 5 tysięcy. Plastiki nie są tak paskudne jak w najnowszych fordach, jednakże są twarde i ich spasowanie pozostawia wiele do życzenia. Wyciszenie silnika zostało chyba kompletnie pominięte, słychać to zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy na wyższych obrotach.(nie jest jednak tak dramatycznie jak niektórzy wypisują, trzeba przekonać się samemu) Wydaje mi się, że brak pakietów promocyjnych nieciekawie wpływa na początkowe koszta eksploatacji związane z serwisem ASO. Blachy są cienkie co przy jakiś gradobiciach czy szyszkach naraża go na wgniotki - to jedyny moim zdaniem, tak głupi element tego auta, na dachu i masce z powodzeniem mogliby zastosować kompozyt, mniej podatny na gradobicia, a na reszcie blachy troszkę pogrubić. Na koniec realne spalanie które wychodzi mi podczas jazdy 4,0-5,0 trasa poza miejska 5-6 l miasto oraz ekspress 120/h tempomat+okazjonalne wyprzedzanie 5,5-6,0 l autostrada 140 tempomat ok 6,5. Generalnie na trasie zielona góra- zakopane przy jeździe ekspresówkami i autostradami wziął średnio 5,5l/100. - silnik 1.2 80 km sumarycznie 4-6 litrów, Generalnie jak ktoś szuka zwykłego nowego wozidła w spoko cenie, na pewno warto spróbować przejechać się, porównać do innych w podobnej cenie (sandero,swiftów hjundajów i10 czy tam i20 jakiś fabii) i dokonać wyboru. Mam nadzieje, że ten referat komuś się przyda, brakowało mi moich wrażeń w sieci ;D pozdrawiam
Dla mnie prześwit w aucie miejskim jest bardzo wazny- a niestety żaden test nie sprawdza czy można bez problemu dojechać czy przejechać krawężnik. Spalanie to samo, zakres regulacji i ilość miejsca.
@@stanisawmarian9521 tak 150 to już spoko jest, najlepiej że 170mm bo jak widzę niby auta miejskie i zderzak,dokładki na 10 cm to mnie szlag trafia i zadem tester w tym nie widzi nic złego tylko się ekscytuje poerdolami, ogólnie przed era SUVow auta miały nawet i po 20 cm a teraz trzeba kupować i przepłacać za SUVa
@@dan911911dan No o tym, że Europa stoi na głowie to nie musi mnie Pan przekonywać. Wszystko zmierza do tego, żeby tylko grzeczni ludzie w korpo mieli swoją fabie suv4x4 elektryczna, elity E-mercedesy, a reszta bydło z buta xd
Dzięki za Oba filmy o Space Starze. Przymierzam się do kupna i wciąż mam wątpliwości. Ale, jak sam stwierdziłeś, to ma być miejskie auto z okazjonalnymi wyjazdami w trasę. Martwi mnie jedynie powierzchnia bagażnika i komfort siedzenia z tyłu auta.
To auto to świetny wybór. Brak tabletu i paru innych gadżetów to tylko zaleta, bo dzięki temu cena pozostaje na rozsądnym poziomie, podczas gdy konkurencja pcha ile się da i małe autka kosztują tyle, że lepiej pare tysi dołożyć i kupić coś w segmencie wyżej. Na minus 3 cylindry.
Kupiłem Space Stara dla żony jako jej pierwszy samochód. Jeśli chce się kupić nowy samochód miejski w budżecie do 45k to naprawdę nie ma w czym wybierać. Albo korbki i gołe blachy albo dopłacamy. Załapaliśmy się na wyprzedaż poprzedniej wersji i za taką sumę była wersja intense 1.2 z podgrzewanymi siedzeniami, biksenonami, tempomatem, bezkluczykowy dostępem, aut. klimatyzacją ale niestety z tym anachronicznym radiem. Zgadzam się z recenzją w 100%. Samochód na zakupy, kilka km do pracy a za kilkuset km trasę podziwiam.
Świetne odcinki, jak zwykle. Mam takie pytanie, co wpływa na popularność suvów, czy są bardziej praktyczne od kombi, i dlaczego występują w sportowych wersjach, skoro i tak się źle prowadzą
Dzięki :) Według mnie wpływa na to kilka czynników. 1. Niektóre osoby pewniej się czują siedząc trochę wyżej. 2. Auto podwyższone postrzegane jest jako bardziej uniwersalne (wysokie krawężniki + weekendowy wyjazd poza miasto i przejazd po gruntowej drodze). 3. Są modne. 4. W chwili obecnej wielu producentów skupiło się na nich, więc siłą rzeczy jak ktoś lubi np. Mitsubishi i chce je kupić to prawie na pewno skończy z SUVem. A sportowych wersji, takich prawdziwych, w świecie SUV'ów jest bardzo niewiele. Zazwyczaj opierają się głównie na pakietach stylistycznych, przez które auta ciekawiej wyglądają. Jest na takie dodatki popyt bo ludzie chcą jeździć agresywniejszymi, ładniejszymi wersjami aut, rodzi się również u producentów podaż.
Moim zdaniem nie warto go doposażać. Na miasto styknie podstawowa wersja. Przy 57 tys. lepiej już coś pokombinować i może zakupić coś innego. Fajny test!
Słabe wyposażenie nie jest problemem jeśli za nim idzie odpowiednio niska cena. To auto może konkurować tylko w najbiedniejszej wersji, w okolicy 60tyś. nie dorasta do konkurencji.
Dokładnie. Za ok 55 - 60k gramy już w lidze Yarisa, Swifta, Rio, i20. Skromniejszych wersji ale i ten Misiek do premium nie należy. U nas samochód dla nikogo.
To auto ma sens tylko w najtańszej wersji. 42 tysiące za zgrabne miejskie wozidełko z silnikiem nez turbo to rozsądna cena. I chyba to działa bo tych Mitsubishi jest na drogach coraz więcej.
Czy masz może w planach test nowego captura? Bo chętnie bym poznał twoje zdanie o tym aucie. Co do space stara to nawet mi się podoba, taki fajny bączek do miasta który się wciśnie w każdą dziurę w mieście. Plus za 4 cylindry. Szkoda że Mitsubishi się wycofuje z Europy, 140 tys. sztuk w Europie na rok to nie jest moim zdaniem najgorszy wynik, dla porównania Subaru ma zaledwie 25 tys.sztuk na rok.
Słabo przygotowałeś się do recenzji moim zdaniem żaden salon w przyszłości nie powinien dać ci samochodu do testowania. Skoro dostajesz coś na testy to wejdź na stronę modelu przeczytaj wszystko o danym modelu i wyposażeniu. Można doposażyć space star w 7 cali dotykowy ekran są też full ledy za dopłatą nie wiem kto ci nagadał takich głupot ale nie miałeś full opcji tego auta. PS system bez kluczykowy też jest
Powiedz mi na której stronie cennika ze strony producenta jest informacja o pełnych LED-ach i dostępie bezkluczykowym - generalnie o wersji InStyle. Bo rzucać wielkie oskarżenia jest najłatwiej. I od razu Cię rozczaruję - dalej będę otrzymywał samochody do testów, słyszałem nawet kilka razy słowa uznania za formułę moich materiałów od osób pracujących w centralach producentów w Polsce. Ale w sumie co oni tam wiedzą...
@@WahaczTV Pobierz sobie materiały dostępne na stronie mitsubishi wejdź w model space star przeczytaj o wyposażeniu modelu 2020 jest napisane o ekranie, dostępie bez kluczykowym itd. Centrala w Polsce nie zna się od lat Polacy są traktowani jak na wschód Europy przystało.
Pobrałem, wciąż nie widzę. Pozwolisz, że nie przekażę Twojej opinii centralom, bo jakby się dowiedzieli, że Gudii7 tak o nich myśli, to pewnie by się po tym nie pozbierali.
@@WahaczTV chłopie wyjmij kija z dupy z takim podejściem to ty dalej będziesz miał marne wyświetlenia nie dziwię się że nikt tego nie ogląda. Najwyraźniej nic nie pobrałeś bo wszystko jest na stronie.
@@WahaczTV Nie mogę tutaj dodać zdjęcia ale dam cytat z strony. "Lampy przednie w technologii Bi-LED Skuteczne oświetlenie to podstawa bezpiecznej jazdy. Nowy Space Star może być wyposażony w reflektory mijania i drogowe w technologii LED, zapewniające doskonałą widoczność w każdych warunkach. Uzupełnienie lamp głównych stanowią efektowne i efektywne światła do jazdy dziennej również oparte o diody LED." I "Dostęp i uruchamianie bez kluczyka Space Star posiada system dostępu bezkluczykowego, który pozwala uruchomić silnik bez wyciągania pilota z kieszeni. Jedyne, co musisz zrobić, aby uruchomić zapłon, to wciskając pedał sprzęgła (hamulca dla skrzyni CVT) nacisnąć przycisk, który znajduje się na desce rozdzielczej. Wystarczy zatem jedno przyciśnięcie, by ruszyć w drogę. A kiedy już dotrzesz do celu, ponowne naciśnięcie przycisku pozwoli wyłączyć silnik. Żałosne przygotowanie pozdrawiam 😂
Nie znalazłem opcji INSport w cenniku . Do auta dają rabat 2000zl i w wyższym wyposażeniu jest nawigacja i dotykowy wyświetlacz. To czym jeździł prowadzący to nie jest najbogatsza wersja!. Zerknijcie proszę w cennik . Następnym razem proszę autora o przygotowanie się do filmu!!!. Co ciekawe w Niemczech jest taniej i to auto nie posiada tam opcji silnika 1.0, tylko 1,2 które zaczynają się od 9.738,15 Euro.
Nie wiem na jaki cennik patrzyłeś, ale według tego znajdującego się na dzień dzisiejzy na polskiej stronie Mitsubishi (www.mitsubishi.pl/samochody/space-star,cennik) wersja InSport i jest również najdroższą odmianą, jaką można kupić. Było zaraz po liftingu InStyle z nawigacją i ekranem dotykowym, ale obecnie zniknęło z oferty. Wspominam swoją drogą o InStyle na filmie, na przyszłość proszę widzów o uważne oglądanie!!! :P
@@michal_m6872 Spoko. Swoją drogą to dziwne, że InStyle która jest moim zdaniem optymalna dla osób poszukujących tego modelu na wypasie wyleciała z cennika.
Trochę słabo się to auto prezentuje, za 51000 zł można kupić chociażby Toyotę Yaris Classic z 2020 roku z silnikiem 1.5 111KM, nowy Fiat Tipo z silnikiem 95KM też wydaje się lepszą ofertą. Szkoda, że Suzuki wycofało z Europy Baleno, było to bardzo spoko budżetowe auto z wolnossącym 4-cylindorwym silnikiem 90KM, co prawda jest jeszcze zwinny Swift w ofercie, ale jego cena wersji hybrydowej niestety poszła w górę, choć ciągle jest to nienajgorsza oferta w porównaniu z konkurencją.
@@tomaszjasinski3199 aktualnie jest promocja na Nissana Micrę ze 100 konnym silnikiem za 54 640 zł. Jeśli dorzucimy do tej kwoty jeszcze Pakiet Bezpieczeństwa za 2700 zł (w pakiecie automatyczny hamulec awaryjny z funkcją wykrywania pieszych, adaptacyjne światła drogowe, inteligentny system ostrzegania i interwencji przy niezamierzonej zmianie pasa ruchu , czujnik deszczu, automatyczne wycieraczki przednie, automatycznie przyciemniające się lusterko wsteczne, przednie lampy przeciwmgielne) to za kwotę poniżej 60 tysięcy zł dostajemy naprawdę bezpieczne i nowoczesne auto, bardzo ładne i wykończone wewnątrz lepszymi materiałami i w lepszym guście niż konkurencja.
Auto ładne. Ale kluczyk i podłoga bagażnika to już poziom poniżej Dacii. Nawet panel radia i klimatyzacji jest do przyjęcia. Cena jest chyba jednak za wysoka. Raczej wybrałbym Aygo albo C1 ,może Pandę . Nie wróżę temu modelowi sukcesu. Możesz napisać o tym parowaniu telefonu po angielsku?
Trzeba wejść w menu obsługi głosowej (nagrany głos czyta listę komend), wybiera się "Pair device" poprzez mówienie, później postępuje zgodnie z komunikatami. Mylącym krokiem jest to, że w pewnym momencie trzeba podać "device name" - najpierw myślałem, że system wymaga podania nazwy Bluetooth, później okazało się, że jednak nie i można powiedzieć inną - ale nie dowolną bo "Wahacz" było zbyt do czegoś podobne i zaskoczyło dopiero "Wahacz Phone". Nasza wypowiadana nazwa telefonu jest nagrywana i później odtwarzana z głośników. Generalnie jakoś bardzo trudne to nie jest gdy się wie co i jak, ale przez brak objaśnień całość jest mało czytelna. Mnie chyba za 4 razem się udało. Dla osób nie znających angielskiego, mających trudniejszy do zrozumienia akcent albo nieobeznanych z tego typu rozwiązaniami - sytuacja będzie jeszcze gorsza, znacznie mniej komfortowa niż komunikaty na jakimś dużym ekranie.
Film fajny, auto "bidaedyszyn". Najbardziej podobał mi się film o Lexusie, naprawdę rozważam poważnie zakup tego auta. Słuchajcie Dealerzy ! , dajcie chłopakowi jakieś porsche, albo ferrari. Bo te auta co pokazuje to bardzo słabe ;-).
Oglądać, lajkować, subskrybować, udostępniać - to jest najlepsza zachęta dla dealerów/importerów, bo jednak świat testów samochodów i zasad ich użyczania opiera się na statystykach i liczbach. Chociaż w moim przypadku, gdy pokazuję auta w bardziej przyziemny sposób, to właśnie te z pozoru słabe modele zapewniają lepszą oglądalność zazwyczaj ;)
Czym tak w zasadzie się to auto różni od samochodów konkurencji sprzed 10lat? Dacia jest w stanie zaoferować zdecydowanie więcej, również za niewygórowaną cenę. Co do prostoty, to warto mieć z tyłu głowy fakt, że dotychczas wersja 1.0 Space stara (nie mam informacji dot. 1.2) miała sprzęgło na linkę. Stąd moja teza : prostota nie świadczy o wytrzymałości. Pozdrawiam
Choć sam jeżdżę m.in. Miśkiem SS poprzedniej generacji (2005) i jestem fanem wielu modeli Mitsubishi -to stwierdzam ,że od kilku lat koncern idzie na dno. Poza jednym udanym ( marketingowo) modelem czyli ASX- em ,firma nie ma dosłownie nic ciekawego do zaproponowania... Nuda, nuda ,nuda.... . Smutek i żal. Samochody kompletnie bez charakteru .Gdzie świetne Lancery , gdzie sportowe Galanty, gdzie mocarne Pajero?!!! Upadek Mitsubishi ,niestety , widać już na horyzoncie....
Nie wiem, może się mylę ale jak dla mnie to takie marki jak właśnie mitsubishi czy suzuki to zbytnio nie mają czego szukać w Polsce. Sprzedaż takich samochodów jest bardzo mała bo klienci wolą skode, toyotę czy vw. Tak juz jest, było i będzie. To auto ani ładne ani warte swojej ceny, już lepiej się citigo sprzedawał chociaż było widać gołą blachę z daleka. Ja też bym pewnie wybrał citigo (jak by było jeszcze dostępne) niż takie mitsubishi.
Akurat obie marki z roku na rok notują wzrosty sprzedaży (2020 się nie liczy z wiadomych względów). Obie marki są raczej niszowe i skupiają się głównie na klientach indywidualnych, więc nie może być mowy o takich poziomach sprzedaży jak Skoda czy Opel. Ale to nie znaczy że jest źle. infowire.pl/generic/release/583637/32-wzrost-sprzedazy-mitsubishi-i-zwiekszenie-udzialu-w-rynku
@@MatkaStifflera tak jak napisałem, nie wiem do końca jak to jest bo nie interesuje mnie ta marka kompletnie. Możliwe że odnotowali wzrost o 44% tylko zależy z jakiej liczby czy dużej czy małej w stosunku do innych producentów. Ja na ulicy space starów akurat nie widze za dużo.
Małe auta europejskie zaczynają kosztować 60-80tyś dlatego tanie auta, które do tej pory nie były konkurencyjne, teraz stają się bezkonkurencyjne(cenowo).
Za kilka dni nie będzie Mitsubishi w Polsce. Wycofują się z polskiego rynku. Reklama dźwignią handlu, sprzedajny co się da zanim zwiniemy interes. Auto spoko, jak i inne Mitsubishi, ale dziwne ta mega akcja reklamowa
Sądzę, że niektóre media zbytnio chciały się ogrzać na tym temacie. "Koniec Mitsubishi w Polsce" brzmi jak dobra klikalność, ale niekoniecznie musi mieć takie gwałtowne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dowodem na to niech będzie ten test - gdyby Mitsubishi miało się zawinąć za chwilę, to bankowo nie trzymałoby w pełni działającego parku prasowego do ostatniego dnia.
Miałem nieprzyjemność jeździć tym tworem podczas 2 tygodniowych wakacji. Absolutnie najgorszy pojazd jakim w życiu jeździłem. Anty ergonomiczna pozycja za kierownicą, tragiczny silnik, miejsca 0 właściwie wszędzie, strasznie głośny. Omijać...
Ludzie chyba nie wiedzą jak działa marka Mitsubishi oni stawiają na prostotę to wszystko ma być niezawodne i jest. Na forum Mitsubishi pojawił się wpis właściciela który przejechał bezawaryjnie prawie 700k space starem i to o to chodzi w tym aucie ma być na lata bez żadnych awarii!
dziękuję za recenzję, która przemawia do amatora, proszę to potraktowac jako komplement ;-)
bardzo fajny samochód według starej solidnej szkoły - jeździ dobrze, proste w eksploatacji.
Ziomeczki drogie, to nie jest limuzyna. To ma być tanie w eksploatacji i niezawodne. Porównywanie tego do yarisa,kia czy polówki jest bez sensu bo te auta są znacznie droższe. Ze swojego doświadczenia napiszę, że wybraliśmy to autko w 2018 roku, nie szukając zbyt długo- spodobał się i po prostu kupiliśmy. Czy to był zły wybór?
Plusy+
Spejs mało pali, jest bardzo zwinny i ma na prawdę dobrze zestrojone zawieszenie, jest stabilny. Do zalet należy zaliczyć przyjemnie wykonaną kierownicę i obszycie gałki zmiany biegów(obszycia wykonane w skodach czy hyiundaiach są znacznie gorsze). Zachowanie przy prędkościach autostradowych jest dobre, przy 120/h czujemy się w aucie komfortowo(oczywiście jak dla klasy auta A-B), hałas jest normalny i można spokojnie słuchać muzyki(trochę jednak głośniej niż zwykle) czy rozmawiać. Silnik 80 km ,,ciągnie" spokojnie do 150 później już widać wyraźnie, że to nie jego strefa, ogólnie na góry: szklarskie poręby czy karpacze spokojnie wystarcza. 5 lat gwarancji oraz 12 lat na blachy. Prosta konstrukcja, powinien wytrzymać wiele. Ma też całkiem niezły prześwit (15cm). Mitsu daje też pozytywne odczucie - że to auto jest przemyślane czym trochę nadrabiają braki w budżecie do innych korporacji.
Minusy-
Na olbrzymi minus zaliczam brak ,,front assist" czy ochronę piszych w sensownych opcjach cenowych oraz beznadziejny tablet za 5 tysięcy. Plastiki nie są tak paskudne jak w najnowszych fordach, jednakże są twarde i ich spasowanie pozostawia wiele do życzenia. Wyciszenie silnika zostało chyba kompletnie pominięte, słychać to zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy na wyższych obrotach.(nie jest jednak tak dramatycznie jak niektórzy wypisują, trzeba przekonać się samemu) Wydaje mi się, że brak pakietów promocyjnych nieciekawie wpływa na początkowe koszta eksploatacji związane z serwisem ASO. Blachy są cienkie co przy jakiś gradobiciach czy szyszkach naraża go na wgniotki - to jedyny moim zdaniem, tak głupi element tego auta, na dachu i masce z powodzeniem mogliby zastosować kompozyt, mniej podatny na gradobicia, a na reszcie blachy troszkę pogrubić.
Na koniec realne spalanie które wychodzi mi podczas jazdy
4,0-5,0 trasa poza miejska 5-6 l miasto oraz ekspress 120/h tempomat+okazjonalne wyprzedzanie 5,5-6,0 l
autostrada 140 tempomat ok 6,5. Generalnie na trasie zielona góra- zakopane przy jeździe ekspresówkami i autostradami wziął średnio 5,5l/100. - silnik 1.2 80 km sumarycznie 4-6 litrów,
Generalnie jak ktoś szuka zwykłego nowego wozidła w spoko cenie, na pewno warto spróbować przejechać się, porównać do innych w podobnej cenie (sandero,swiftów hjundajów i10 czy tam i20 jakiś fabii) i dokonać wyboru.
Mam nadzieje, że ten referat komuś się przyda, brakowało mi moich wrażeń w sieci ;D pozdrawiam
Dla mnie prześwit w aucie miejskim jest bardzo wazny- a niestety żaden test nie sprawdza czy można bez problemu dojechać czy przejechać krawężnik. Spalanie to samo, zakres regulacji i ilość miejsca.
@@dan911911dan do plusów tego prześwitu nie wpisałem, a jest 150 mm wiec w sumie lepiej niż w niektórych niby suv.
@@stanisawmarian9521 tak 150 to już spoko jest, najlepiej że 170mm bo jak widzę niby auta miejskie i zderzak,dokładki na 10 cm to mnie szlag trafia i zadem tester w tym nie widzi nic złego tylko się ekscytuje poerdolami, ogólnie przed era SUVow auta miały nawet i po 20 cm a teraz trzeba kupować i przepłacać za SUVa
@@dan911911dan No o tym, że Europa stoi na głowie to nie musi mnie Pan przekonywać. Wszystko zmierza do tego, żeby tylko grzeczni ludzie w korpo mieli swoją fabie suv4x4 elektryczna, elity E-mercedesy, a reszta bydło z buta xd
Dodam, że trzeba przejechać się dalej niż kilka kilometrów.
Im dłuższe tet-a-tet, tym lepsze robi wrażenie. :D
Dzięki za Oba filmy o Space Starze. Przymierzam się do kupna i wciąż mam wątpliwości. Ale, jak sam stwierdziłeś, to ma być miejskie auto z okazjonalnymi wyjazdami w trasę. Martwi mnie jedynie powierzchnia bagażnika i komfort siedzenia z tyłu auta.
kupiony!;-)
Simply the best, Mitsubishy!
Super odcinek
Dzięki :)
To auto to świetny wybór. Brak tabletu i paru innych gadżetów to tylko zaleta, bo dzięki temu cena pozostaje na rozsądnym poziomie, podczas gdy konkurencja pcha ile się da i małe autka kosztują tyle, że lepiej pare tysi dołożyć i kupić coś w segmencie wyżej. Na minus 3 cylindry.
Akurat Mitsu robi dobre silniki R3. Połowa aut w Tajlandii i w Indiach jeździ na tych silnikach.
Kupiłem Space Stara dla żony jako jej pierwszy samochód. Jeśli chce się kupić nowy samochód miejski w budżecie do 45k to naprawdę nie ma w czym wybierać. Albo korbki i gołe blachy albo dopłacamy. Załapaliśmy się na wyprzedaż poprzedniej wersji i za taką sumę była wersja intense 1.2 z podgrzewanymi siedzeniami, biksenonami, tempomatem, bezkluczykowy dostępem, aut. klimatyzacją ale niestety z tym anachronicznym radiem. Zgadzam się z recenzją w 100%. Samochód na zakupy, kilka km do pracy a za kilkuset km trasę podziwiam.
Też mam taki i zgadzam się co do tw.referatu 😁
Powrót do przeszłości ;)
MITSUBISHI, ŁADNY PLAKAT NA ŚCIANIE WISI, NA NIM NOWE MITSUBISHI
Świetne odcinki, jak zwykle. Mam takie pytanie, co wpływa na popularność suvów, czy są bardziej praktyczne od kombi, i dlaczego występują w sportowych wersjach, skoro i tak się źle prowadzą
Dzięki :) Według mnie wpływa na to kilka czynników. 1. Niektóre osoby pewniej się czują siedząc trochę wyżej. 2. Auto podwyższone postrzegane jest jako bardziej uniwersalne (wysokie krawężniki + weekendowy wyjazd poza miasto i przejazd po gruntowej drodze). 3. Są modne. 4. W chwili obecnej wielu producentów skupiło się na nich, więc siłą rzeczy jak ktoś lubi np. Mitsubishi i chce je kupić to prawie na pewno skończy z SUVem.
A sportowych wersji, takich prawdziwych, w świecie SUV'ów jest bardzo niewiele. Zazwyczaj opierają się głównie na pakietach stylistycznych, przez które auta ciekawiej wyglądają. Jest na takie dodatki popyt bo ludzie chcą jeździć agresywniejszymi, ładniejszymi wersjami aut, rodzi się również u producentów podaż.
Patrzę na tego nowego Space Star i mam wrażenie, że mój Yaris I to całkiem zaawansowane technologicznie auto :)
Też odnoszę takie wrażenie gdzie ogólnie yaris w bliższym kontakcie jest zrobiony z opakowań po jajkach.
ooo trafiłem na premierę:) oglądamy bieda version... Daćka sandero zje tego miśka na śniadanie
silnik 1.2 około 80 KM VTI to najlepszy nepęd do auta o masie około jednej tony
Suzuki Swift ma 1.2 , 90koni z 4 cyl. a waży 950kg. Myślę że wypada lepiej.
Moim zdaniem nie warto go doposażać. Na miasto styknie podstawowa wersja. Przy 57 tys. lepiej już coś pokombinować i może zakupić coś innego. Fajny test!
Dzięki :)
Słabe wyposażenie nie jest problemem jeśli za nim idzie odpowiednio niska cena. To auto może konkurować tylko w najbiedniejszej wersji, w okolicy 60tyś. nie dorasta do konkurencji.
Dokładnie. Za ok 55 - 60k gramy już w lidze Yarisa, Swifta, Rio, i20. Skromniejszych wersji ale i ten Misiek do premium nie należy. U nas samochód dla nikogo.
I znowu test z naj naj..wyposażeniem....
Biedniejszych wersji często po prostu nie ma w puli aut testowych niestety :(
To auto ma sens tylko w najtańszej wersji. 42 tysiące za zgrabne miejskie wozidełko z silnikiem nez turbo to rozsądna cena. I chyba to działa bo tych Mitsubishi jest na drogach coraz więcej.
W tym przedziale cenowym to już lepiej kupić Sandero które w środku wcale gorzej nie wygląda.
@@Kamil-zb9kv zgadza się. Sam bym wybrał Dacię. Ale Dacia może niektórych odrzucać swoim logo oraz silnikiem turbo.
Czy masz może w planach test nowego captura? Bo chętnie bym poznał twoje zdanie o tym aucie. Co do space stara to nawet mi się podoba, taki fajny bączek do miasta który się wciśnie w każdą dziurę w mieście. Plus za 4 cylindry. Szkoda że Mitsubishi się wycofuje z Europy, 140 tys. sztuk w Europie na rok to nie jest moim zdaniem najgorszy wynik, dla porównania Subaru ma zaledwie 25 tys.sztuk na rok.
Mam umówionego hybrydowego Captura na pierwszą połowę lutego :)
Słabo przygotowałeś się do recenzji moim zdaniem żaden salon w przyszłości nie powinien dać ci samochodu do testowania. Skoro dostajesz coś na testy to wejdź na stronę modelu przeczytaj wszystko o danym modelu i wyposażeniu. Można doposażyć space star w 7 cali dotykowy ekran są też full ledy za dopłatą nie wiem kto ci nagadał takich głupot ale nie miałeś full opcji tego auta. PS system bez kluczykowy też jest
Powiedz mi na której stronie cennika ze strony producenta jest informacja o pełnych LED-ach i dostępie bezkluczykowym - generalnie o wersji InStyle. Bo rzucać wielkie oskarżenia jest najłatwiej. I od razu Cię rozczaruję - dalej będę otrzymywał samochody do testów, słyszałem nawet kilka razy słowa uznania za formułę moich materiałów od osób pracujących w centralach producentów w Polsce. Ale w sumie co oni tam wiedzą...
@@WahaczTV Pobierz sobie materiały dostępne na stronie mitsubishi wejdź w model space star przeczytaj o wyposażeniu modelu 2020 jest napisane o ekranie, dostępie bez kluczykowym itd. Centrala w Polsce nie zna się od lat Polacy są traktowani jak na wschód Europy przystało.
Pobrałem, wciąż nie widzę. Pozwolisz, że nie przekażę Twojej opinii centralom, bo jakby się dowiedzieli, że Gudii7 tak o nich myśli, to pewnie by się po tym nie pozbierali.
@@WahaczTV chłopie wyjmij kija z dupy z takim podejściem to ty dalej będziesz miał marne wyświetlenia nie dziwię się że nikt tego nie ogląda. Najwyraźniej nic nie pobrałeś bo wszystko jest na stronie.
@@WahaczTV Nie mogę tutaj dodać zdjęcia ale dam cytat z strony. "Lampy przednie w technologii Bi-LED
Skuteczne oświetlenie to podstawa bezpiecznej jazdy. Nowy Space Star może być wyposażony w reflektory mijania i drogowe w technologii LED, zapewniające doskonałą widoczność w każdych warunkach. Uzupełnienie lamp głównych stanowią efektowne i efektywne światła do jazdy dziennej również oparte o diody LED." I "Dostęp i uruchamianie bez kluczyka
Space Star posiada system dostępu bezkluczykowego, który pozwala uruchomić silnik bez wyciągania pilota z kieszeni. Jedyne, co musisz zrobić, aby uruchomić zapłon, to wciskając pedał sprzęgła (hamulca dla skrzyni CVT) nacisnąć przycisk, który znajduje się na desce rozdzielczej. Wystarczy zatem jedno przyciśnięcie, by ruszyć w drogę. A kiedy już dotrzesz do celu, ponowne naciśnięcie przycisku pozwoli wyłączyć silnik. Żałosne przygotowanie pozdrawiam 😂
Nie znalazłem opcji INSport w cenniku . Do auta dają rabat 2000zl i w wyższym wyposażeniu jest nawigacja i dotykowy wyświetlacz. To czym jeździł prowadzący to nie jest najbogatsza wersja!. Zerknijcie proszę w cennik . Następnym razem proszę autora o przygotowanie się do filmu!!!. Co ciekawe w Niemczech jest taniej i to auto nie posiada tam opcji silnika 1.0, tylko 1,2 które zaczynają się od 9.738,15 Euro.
Nie wiem na jaki cennik patrzyłeś, ale według tego znajdującego się na dzień dzisiejzy na polskiej stronie Mitsubishi (www.mitsubishi.pl/samochody/space-star,cennik) wersja InSport i jest również najdroższą odmianą, jaką można kupić. Było zaraz po liftingu InStyle z nawigacją i ekranem dotykowym, ale obecnie zniknęło z oferty. Wspominam swoją drogą o InStyle na filmie, na przyszłość proszę widzów o uważne oglądanie!!! :P
@@WahaczTV dane były stąd www.mitsubishi.pl/samochody/space-star,wyposazenie
@@michal_m6872 Hmm...tam też w lewej kolumnie nie widzę InStyle :/
@@WahaczTV czyli przyznaje się do błędu ale jednocześnie ich strona jest myląca
@@michal_m6872 Spoko. Swoją drogą to dziwne, że InStyle która jest moim zdaniem optymalna dla osób poszukujących tego modelu na wypasie wyleciała z cennika.
Trochę słabo się to auto prezentuje, za 51000 zł można kupić chociażby Toyotę Yaris Classic z 2020 roku z silnikiem 1.5 111KM, nowy Fiat Tipo z silnikiem 95KM też wydaje się lepszą ofertą. Szkoda, że Suzuki wycofało z Europy Baleno, było to bardzo spoko budżetowe auto z wolnossącym 4-cylindorwym silnikiem 90KM, co prawda jest jeszcze zwinny Swift w ofercie, ale jego cena wersji hybrydowej niestety poszła w górę, choć ciągle jest to nienajgorsza oferta w porównaniu z konkurencją.
No i jest jeszcze bezkonkurencyjna Dacia z nowym Sandero (które nawet w najbiedniejszej wersji będzie miało full LEDy z przodu)
@@tomaszjasinski3199 aktualnie jest promocja na Nissana Micrę ze 100 konnym silnikiem za 54 640 zł. Jeśli dorzucimy do tej kwoty jeszcze Pakiet Bezpieczeństwa za 2700 zł (w pakiecie automatyczny hamulec awaryjny z funkcją wykrywania pieszych, adaptacyjne światła drogowe, inteligentny system ostrzegania i interwencji przy niezamierzonej zmianie pasa ruchu
, czujnik deszczu, automatyczne wycieraczki przednie, automatycznie przyciemniające się lusterko wsteczne, przednie lampy przeciwmgielne) to za kwotę poniżej 60 tysięcy zł dostajemy naprawdę bezpieczne i nowoczesne auto, bardzo ładne i wykończone wewnątrz lepszymi materiałami i w lepszym guście niż konkurencja.
Wie ktoś co to za automat tam montują i jak się spisuje ? Bo mama szuka autka
Myślę o nim
Auto ładne. Ale kluczyk i podłoga bagażnika to już poziom poniżej Dacii. Nawet panel radia i klimatyzacji jest do przyjęcia. Cena jest chyba jednak za wysoka. Raczej wybrałbym Aygo albo C1 ,może Pandę . Nie wróżę temu modelowi sukcesu.
Możesz napisać o tym parowaniu telefonu po angielsku?
Trzeba wejść w menu obsługi głosowej (nagrany głos czyta listę komend), wybiera się "Pair device" poprzez mówienie, później postępuje zgodnie z komunikatami. Mylącym krokiem jest to, że w pewnym momencie trzeba podać "device name" - najpierw myślałem, że system wymaga podania nazwy Bluetooth, później okazało się, że jednak nie i można powiedzieć inną - ale nie dowolną bo "Wahacz" było zbyt do czegoś podobne i zaskoczyło dopiero "Wahacz Phone". Nasza wypowiadana nazwa telefonu jest nagrywana i później odtwarzana z głośników. Generalnie jakoś bardzo trudne to nie jest gdy się wie co i jak, ale przez brak objaśnień całość jest mało czytelna. Mnie chyba za 4 razem się udało. Dla osób nie znających angielskiego, mających trudniejszy do zrozumienia akcent albo nieobeznanych z tego typu rozwiązaniami - sytuacja będzie jeszcze gorsza, znacznie mniej komfortowa niż komunikaty na jakimś dużym ekranie.
Też bym wybrał Aygo, ale za małe dla mnie. Miałem problem by siąść za kierownicę ;-
)
Design z przodu liceum z tyłu muzeum, to chyba powinno być odwrotnie ;)
Całość to muzeum
Film fajny, auto "bidaedyszyn". Najbardziej podobał mi się film o Lexusie, naprawdę rozważam poważnie zakup tego auta.
Słuchajcie Dealerzy ! , dajcie chłopakowi jakieś porsche, albo ferrari. Bo te auta co pokazuje to bardzo słabe ;-).
Oglądać, lajkować, subskrybować, udostępniać - to jest najlepsza zachęta dla dealerów/importerów, bo jednak świat testów samochodów i zasad ich użyczania opiera się na statystykach i liczbach. Chociaż w moim przypadku, gdy pokazuję auta w bardziej przyziemny sposób, to właśnie te z pozoru słabe modele zapewniają lepszą oglądalność zazwyczaj ;)
Czym tak w zasadzie się to auto różni od samochodów konkurencji sprzed 10lat? Dacia jest w stanie zaoferować zdecydowanie więcej, również za niewygórowaną cenę. Co do prostoty, to warto mieć z tyłu głowy fakt, że dotychczas wersja 1.0 Space stara (nie mam informacji dot. 1.2) miała sprzęgło na linkę. Stąd moja teza : prostota nie świadczy o wytrzymałości.
Pozdrawiam
Ciekawe czy po 5 czy 10 latach eksploatacji dalej byś mówił że Dacia jest lepsza
@@arkadiuszrak532 póki co sluzbowa u mnie ma 3 lata i ani jednej uwagi, awarii, czy problemu związanego z eksploatacją (Duster 1.6 AWD).
Choć sam jeżdżę m.in. Miśkiem SS poprzedniej generacji (2005) i jestem fanem wielu modeli Mitsubishi -to stwierdzam ,że od kilku lat koncern idzie na dno. Poza jednym udanym ( marketingowo) modelem czyli ASX- em ,firma nie ma dosłownie nic ciekawego do zaproponowania... Nuda, nuda ,nuda.... . Smutek i żal. Samochody kompletnie bez charakteru .Gdzie świetne Lancery , gdzie sportowe Galanty, gdzie mocarne Pajero?!!! Upadek Mitsubishi ,niestety , widać już na horyzoncie....
To ja już wolę Dacię!
Ostatni analogowy w tej klasie.
Nie wiem, może się mylę ale jak dla mnie to takie marki jak właśnie mitsubishi czy suzuki to zbytnio nie mają czego szukać w Polsce. Sprzedaż takich samochodów jest bardzo mała bo klienci wolą skode, toyotę czy vw. Tak juz jest, było i będzie. To auto ani ładne ani warte swojej ceny, już lepiej się citigo sprzedawał chociaż było widać gołą blachę z daleka. Ja też bym pewnie wybrał citigo (jak by było jeszcze dostępne) niż takie mitsubishi.
A widzisz, sprzedaż Space Stara wzrosła o 44% w stosunku do roku poprzedniego. Więc twoje dywagacje nie mają znaczenia.
Akurat obie marki z roku na rok notują wzrosty sprzedaży (2020 się nie liczy z wiadomych względów). Obie marki są raczej niszowe i skupiają się głównie na klientach indywidualnych, więc nie może być mowy o takich poziomach sprzedaży jak Skoda czy Opel. Ale to nie znaczy że jest źle.
infowire.pl/generic/release/583637/32-wzrost-sprzedazy-mitsubishi-i-zwiekszenie-udzialu-w-rynku
@@MatkaStifflera tak jak napisałem, nie wiem do końca jak to jest bo nie interesuje mnie ta marka kompletnie. Możliwe że odnotowali wzrost o 44% tylko zależy z jakiej liczby czy dużej czy małej w stosunku do innych producentów. Ja na ulicy space starów akurat nie widze za dużo.
@@MatkaStifflera "A widzisz, sprzedaż Space Stara wzrosła o 44% w stosunku do roku poprzedniego." Zamiast 30 aut sprzedali 43? :D
Małe auta europejskie zaczynają kosztować 60-80tyś dlatego tanie auta, które do tej pory nie były konkurencyjne, teraz stają się bezkonkurencyjne(cenowo).
Analogowy ale z tymi światłami, kluczykiem i systemem "multimedialnum" to już przesadzili... Same w sobie auto nie brzydkie jak na malucha
Za kilka dni nie będzie Mitsubishi w Polsce.
Wycofują się z polskiego rynku.
Reklama dźwignią handlu, sprzedajny co się da zanim zwiniemy interes.
Auto spoko, jak i inne Mitsubishi, ale dziwne ta mega akcja reklamowa
Ale bzdury opowiadasz :D. Nikt się z niczego nie wycofuje, jeśli pojęcia o czymś nie masz to lepiej milcz.
Nie wycofują się.
Sądzę, że niektóre media zbytnio chciały się ogrzać na tym temacie. "Koniec Mitsubishi w Polsce" brzmi jak dobra klikalność, ale niekoniecznie musi mieć takie gwałtowne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dowodem na to niech będzie ten test - gdyby Mitsubishi miało się zawinąć za chwilę, to bankowo nie trzymałoby w pełni działającego parku prasowego do ostatniego dnia.
Test w porządku natomiast auto w mojej ocenie koszmarne.
Miałem nieprzyjemność jeździć tym tworem podczas 2 tygodniowych wakacji. Absolutnie najgorszy pojazd jakim w życiu jeździłem. Anty ergonomiczna pozycja za kierownicą, tragiczny silnik, miejsca 0 właściwie wszędzie, strasznie głośny. Omijać...
Zawsze powtarzam.gówniane auta i tandetne zrobione masakra dla babci chyba...warte.to może połowę swojej ceny
strasznie się to ogląda. Film do obrzydzenia przegadany. Milion informacji, z czego 10% ma jakąkolwiek wartość.
Wymienisz może kilka z tych 90% bezwartościowych informacji na filmie?
typowy dziadkowoz , to ja juz wole dacie dustera