Słyszałem i nawet czytałem gdzieś w necie, że trzeba uważać na autostradzie w Słowenii w momencie, jak nastąpi awaria pojazdu. Ponoć są lokalne firmy, które po odholowaniu pojazdu wystawiają bardzo wysokie faktury. Jadąc na Chorwację tą stroną warto przygotować się na takie zdarzenie. W Polsce są nawet numery do takich firm pomocy drogowej, co robią to za rozsądne pieniądze. Kto wie jakie są koszty odholowania samochodu i przyczepy więc warto się tym zainteresować.
Warto też sprawdzić assistance. Niektóre firmy dają opcję holowania do 1000 km za granicą. Wtedy możesz zadzwonić po własne assistance. Niestety często ta opcja w przypadku autostrad jest blokowana przez zarządcę drogi. Wtedy takie zdarzenie zgłaszasz do swojego assistance i oni udzielają zgodę na holowanie przykładowo do najbliższego parkingu poza autostradą. Czyli lokalne assistance holuje cię do najbliższego zjazdu (parkingu za najbliższym zjazdem) a stamtąd zabiera cię twoje assistance i dodatkowo występujesz o zwrot kosztów holowania "przez lokalsa". Warto dopytać o coś takiego gdy ubezpieczasz samochód.
A ja z okolic Oświęcimia jadę przez Słowację i Węgry, potem przecinam Słowenię i przez Čakovec i Varaždin. Najtaniej i niewiele dłużej niż cały czas autostradami. Pozdro
@@ZajkiVlog Mam jeszcze jedno pytanko. Często podają na filmach ceny w Kunach. Obecnie już tylko Euro obowiązuje? Mieć ze sobą Euro czy w bankomacie wypłacić Kuny? Jak na straganach jest? Płacenie za rejs, za taxi? Jaką walutą dziś?
@@100Pseudonim już tylko euro. My mamy zawsze awaryjne kilkadziesiąt € gotówki a wszędzie kartą płacimy. Chorwaci często mówią że tylko gotówka, ale gdy im powiesz że nie masz i rezygnujesz z zakupu to wyciągają terminal spod lady.
Zależy oczywiście od spalania auta i z którego rejonu Polski jedziesz. Nam z mazowsza przy jeździe z przyczepą (spalanie ok 10l) wyszło 1600pln + winiety i opłaty za autostrady 200pln. Cena za jazdę w dwie strony na tydzień.
Ja jezdze do Promajny motor 1,6 dci przes Słowację i węgry winiety plus autostrada ja jezdze z poludnia polski okolice zywca cena paliwo plus winiety ale miesieczne i autostrada chorwacja cala kwota 2000zl plus minus
Ja od siebie jeżdżę na Nowy Sącz, potem Piwniczna, Stara Lubovna, Presov, Kosice, Miskolc, Budapeszt, Zagrzeb. Odcinek Pwiniczna - Lubowna jest dość kręty i wąski. Za to od Presova jedzie się już bardzo dobrze. Wtedy winiety kupuję tylko na dwa kraje, czyli Słowację i Węgry. Warto też wspomnieć, że winiety najlepiej kupować przez internet albo będąc w danym kraju. Kiedyś dałem się naciąć i kupiłem jeszcze w Polsce na stacji benzynowej tuż przed granicą. Kupiłem wtedy od razu na oba kraje (oczywiście oddzielne). Jak się zorientowałem jaka jest różnica w cenie na każdej z tych winiet, to już nigdy więcej nie popełnię tego błędu. Warto poświęcić czas i kupić winietę wcześniej i bezpośrednio na stronie firmy obsługującej płatności w danym kraju. Austrii nie lubię ze względu na liczne ograniczenia prędkości na autostradzie do 80 km/h (i towarzyszące im fotoradary). Zwłaszcza poniżej Graz w kierunku Tarvisio we Włoszech. Przejazd przez Chorwację, to już autostrada i bramki. Zwłaszcza poniżej Splitu - widoki fajne. Pozdrawiam :)
@@marcinkawa8745 Ja tak jeżdżę od 2011, mniej więcej z tych samych okolic i dla mnie jest jest to najwygodniejsza droga. Szeroka, dobrze oznakowana, są odcinki o słabszej nawierzchni ale to tylko krótkie odcinki. Jadąc w stronę Chorwacji w m. Velky Saris przed Presovem są roboty drogowe, bo budują obwodnicę. Tu też nawigacja pogubiła się i chciała mnie wyprowadzić przez jakieś boczne "białe" drogi. Ja jednak pojechałem do samego Presova i tak od drogi 18, na północnym zachodzie Presova, wbiłem się już na D1 / E50 (rok temu jeszcze słabo oznaczone i nawigacja totalnie pogubiła się). Możesz też przejechać przez sam Presov drogą 68 i dopiero wtedy na południu miejscowości wjechać na D1. To jest taki "najdłuższy" (najgorszy ale nie aż tak zły) odcinek. Zostają potem co prawda jeszcze Kosice. Niby mają obwodnicę ale jest dużo zmian kierunku i też trzeba się pilnować. Tu jednak nawigacja prowadzi dobrze. Potem już autostrada do samej Chorwacji. Obwodnica Budapesztu lubi się korkować. Ja skracam sobie skręcając niedaleko Godollo, z M3 na M31 i stąd dojeżdżam do M0 (obwodnicy) ale, zwłaszcza w okolicach lotniska obwodnica lubi się korkować. Nie wiem do której części Chorwacji jedziesz. Jeszcze w tym roku nie jechałem ale słyszałem, że jest sporo remontów na odcinku Zagrzeb - Rijeka. Znajomi jeżdżą na Krynicę, Tylicz i Bardejov. Ja jednak nie lubię odcinka Bardejov - Presov. Wąski i słabej jakości droga. Oni jednak wolą tamtędy :) Życzę udanego wyjazdu i szerokiej drogi :)
Podpowiem jeszcze, że przez Słowację nie trzeba kupować winiety i przejechać tą trasę drogą równoległą do autostrady. Węgry i Chorwacja już w całości autostrada :) Pozdrawiam
Słyszałem i nawet czytałem gdzieś w necie, że trzeba uważać na autostradzie w Słowenii w momencie, jak nastąpi awaria pojazdu. Ponoć są lokalne firmy, które po odholowaniu pojazdu wystawiają bardzo wysokie faktury. Jadąc na Chorwację tą stroną warto przygotować się na takie zdarzenie. W Polsce są nawet numery do takich firm pomocy drogowej, co robią to za rozsądne pieniądze. Kto wie jakie są koszty odholowania samochodu i przyczepy więc warto się tym zainteresować.
Cenna uwaga. Nas następny wyjazd przygotuję oficjalne numery do pomocy drogowej. 👍
Warto też sprawdzić assistance. Niektóre firmy dają opcję holowania do 1000 km za granicą. Wtedy możesz zadzwonić po własne assistance. Niestety często ta opcja w przypadku autostrad jest blokowana przez zarządcę drogi. Wtedy takie zdarzenie zgłaszasz do swojego assistance i oni udzielają zgodę na holowanie przykładowo do najbliższego parkingu poza autostradą. Czyli lokalne assistance holuje cię do najbliższego zjazdu (parkingu za najbliższym zjazdem) a stamtąd zabiera cię twoje assistance i dodatkowo występujesz o zwrot kosztów holowania "przez lokalsa". Warto dopytać o coś takiego gdy ubezpieczasz samochód.
dzięki za dobre info.!!!!!!!!!!!!!!
A ja z okolic Oświęcimia jadę przez Słowację i Węgry, potem przecinam Słowenię i przez Čakovec i Varaždin. Najtaniej i niewiele dłużej niż cały czas autostradami. Pozdro
Trasy są generalnie dwie, ale my i tak generalnie lecimy przez Czechy i Austrię ;)
Jechałem w tym samym terminie (z soboty na niedzielę) tą samą trasą z tym że nocą, brak jakichkolwiek korków.
W nocy zawsze spokojniej, najlepiej tak celować aby Czechy i Wiedeń przeskoczyć w nocy albo bardzo wcześnie rano. :)
jak ja dobrze znam tego lark'a nawigacje najpierw mapa map a potem automapa już :)
To była rewolucja 😁
@@ZajkiVlog zgadzam się :)
Hej. Można na bramkach w Chorwacji płacić kartą czy już trzeba mieć wcześniej wymienione Euro?
@@100Pseudonim można kartą 👍
@@ZajkiVlog Dzięki.
@@ZajkiVlog Mam jeszcze jedno pytanko. Często podają na filmach ceny w Kunach. Obecnie już tylko Euro obowiązuje? Mieć ze sobą Euro czy w bankomacie wypłacić Kuny? Jak na straganach jest? Płacenie za rejs, za taxi? Jaką walutą dziś?
@@100Pseudonim już tylko euro. My mamy zawsze awaryjne kilkadziesiąt € gotówki a wszędzie kartą płacimy. Chorwaci często mówią że tylko gotówka, ale gdy im powiesz że nie masz i rezygnujesz z zakupu to wyciągają terminal spod lady.
A jak z trasą przez Włochy
Co konkretnie masz na myśli? Aby jechać z PL do Chorwacji przez Włochy?
Tak do Umag ale turystycznie a nie koniecznie tanio i szybko 👍
Jaki jest koszt paliwa w 1 stronę ? Nigdy nie byłem i robie rozeznanie
Zależy oczywiście od spalania auta i z którego rejonu Polski jedziesz.
Nam z mazowsza przy jeździe z przyczepą (spalanie ok 10l) wyszło 1600pln + winiety i opłaty za autostrady 200pln. Cena za jazdę w dwie strony na tydzień.
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam
Ja jezdze do Promajny motor 1,6 dci przes Słowację i węgry winiety plus autostrada ja jezdze z poludnia polski okolice zywca cena paliwo plus winiety ale miesieczne i autostrada chorwacja cala kwota 2000zl plus minus
Ja od siebie jeżdżę na Nowy Sącz, potem Piwniczna, Stara Lubovna, Presov, Kosice, Miskolc, Budapeszt, Zagrzeb. Odcinek Pwiniczna - Lubowna jest dość kręty i wąski. Za to od Presova jedzie się już bardzo dobrze. Wtedy winiety kupuję tylko na dwa kraje, czyli Słowację i Węgry.
Warto też wspomnieć, że winiety najlepiej kupować przez internet albo będąc w danym kraju. Kiedyś dałem się naciąć i kupiłem jeszcze w Polsce na stacji benzynowej tuż przed granicą. Kupiłem wtedy od razu na oba kraje (oczywiście oddzielne). Jak się zorientowałem jaka jest różnica w cenie na każdej z tych winiet, to już nigdy więcej nie popełnię tego błędu. Warto poświęcić czas i kupić winietę wcześniej i bezpośrednio na stronie firmy obsługującej płatności w danym kraju.
Austrii nie lubię ze względu na liczne ograniczenia prędkości na autostradzie do 80 km/h (i towarzyszące im fotoradary). Zwłaszcza poniżej Graz w kierunku Tarvisio we Włoszech.
Przejazd przez Chorwację, to już autostrada i bramki. Zwłaszcza poniżej Splitu - widoki fajne.
Pozdrawiam :)
Tak, winiety przez internet i tylko nas oficjalnych stronach. Może o tym też zrobię krótkie wideo jak takie strony rozpoznać. 🙂
Właśnie tak zamierzam jechać z Tarnowa... To chyba najlepszy wybór?
@@marcinkawa8745 Ja tak jeżdżę od 2011, mniej więcej z tych samych okolic i dla mnie jest jest to najwygodniejsza droga. Szeroka, dobrze oznakowana, są odcinki o słabszej nawierzchni ale to tylko krótkie odcinki.
Jadąc w stronę Chorwacji w m. Velky Saris przed Presovem są roboty drogowe, bo budują obwodnicę. Tu też nawigacja pogubiła się i chciała mnie wyprowadzić przez jakieś boczne "białe" drogi. Ja jednak pojechałem do samego Presova i tak od drogi 18, na północnym zachodzie Presova, wbiłem się już na D1 / E50 (rok temu jeszcze słabo oznaczone i nawigacja totalnie pogubiła się). Możesz też przejechać przez sam Presov drogą 68 i dopiero wtedy na południu miejscowości wjechać na D1.
To jest taki "najdłuższy" (najgorszy ale nie aż tak zły) odcinek. Zostają potem co prawda jeszcze Kosice. Niby mają obwodnicę ale jest dużo zmian kierunku i też trzeba się pilnować. Tu jednak nawigacja prowadzi dobrze.
Potem już autostrada do samej Chorwacji.
Obwodnica Budapesztu lubi się korkować. Ja skracam sobie skręcając niedaleko Godollo, z M3 na M31 i stąd dojeżdżam do M0 (obwodnicy) ale, zwłaszcza w okolicach lotniska obwodnica lubi się korkować.
Nie wiem do której części Chorwacji jedziesz. Jeszcze w tym roku nie jechałem ale słyszałem, że jest sporo remontów na odcinku Zagrzeb - Rijeka.
Znajomi jeżdżą na Krynicę, Tylicz i Bardejov. Ja jednak nie lubię odcinka Bardejov - Presov. Wąski i słabej jakości droga. Oni jednak wolą tamtędy :)
Życzę udanego wyjazdu i szerokiej drogi :)
@@arekspok3321 dzięki
Podpowiem jeszcze, że przez Słowację nie trzeba kupować winiety i przejechać tą trasę drogą równoległą do autostrady. Węgry i Chorwacja już w całości autostrada :) Pozdrawiam
Niby tyle razy jeździsz do Chorwacji A nie wiesz, jak się wymawia nazwę miasta Graz napewno nie Gras...🙈
😂😂😂
Bo to jest miejscówka na Grass... ;)