Cześć. Nie wiem czy znajdziesz czas, ale podsuwam pomysł na odcinek, gdyż chętnie bym się czegoś dowiedział o włoskiej marce Gritti, coś mi sie obiło o uszy, że posiada ciekawą historię ale nie zgłębiłem tematu. Za to posiadam od niedawna ich produkt o nazwie Rebellion, który przez kilka osób jest przedstawiany jako coś lepszego w klimatach Allure Eau Extreme, więc mógłby przypaść Ci do gustu. Co więcej mają popularny i dobrze oceniany zapach w klimatach aventusowych. Jak coś to Rebellion jestem w stanie wysłać do testów. Ogolnie ich zapachy są drozsze ale od czasu do czasu pojawiają się w okolicach 300-400 złotych. Pozdrawiam
Cześć Miłosz. Odpowiadam na pytanie o Royal Oud. Nie umieściłem go razem z resztą Creedów bo nie pasował stylem. Ostatnie zdjęcie to raczej świeże zapachy (Av.Absolut cięższy i słodszy) R.O umieściłem razem na zdjęciu (prestige - tak je nazwałem) bardziej pasował mi do nich. Odnośnie perfum Floraiku Umbrella for Two to moje ostatnie odkrycie. Genialna, elegancka kompozycja herbaciana. Unisex w lekko kobiecą stronę a to za sprawą elegancji i lekkiej słodyczy. Lubię nutę herbaty (dlatego Imagination I Winter Palace i Pomelo Sorento). Z tych czterech to Umbrella jest mistrzem elegancji w herbacie. Dodatek ryżu sprawia że można poczuć się jak w japońskiej herbaciarni. Kobiety go bardzo doceniają ( niestety 60ml ma wysoką cenę..) Ale kto pozna to doceni klasę. Roja Oligarch EDP to świeższa wersja Isola Blu (dawny Oligarch Parfum) To taki klon Terre Hermes tyle że podniesiony dużo wyżej jakościowo i kompozycyjnie. Terry jest dużo bardziej "drapiący" i prosty a IsolaBlu/Oligarch to klasa mistrzowska bez minusów. Wskazałeś U.Overdose jako Uden ( po lewej) to taka bardziej korzenna jesienna wersja Uden. Miałem flakon Ch. Allure H.Ed,Blanche ale znajomy mi polecił Udena jako lepszą wersję. Jak poznałem to Chanel zniknął z półki na stałe bo Uden jest dużo lepszym zapachem. Sedley z PdM nie raz wąchałem ale przy Parcivalu wypadał zawsze gorzej i dlatego nie chciałem go mieć w kolekcji jako słabszą i prostszą kompozycję. Myślę że kto już ma nos "wyćwiczony" w temacie zapachów przyzna mi rację. Uden to gigant w klasie męskiej codziennej elegancji i ma tylko jeden minus, jest sporo droższy od Chanel H,Blanche. Jakość zdjęć nie była najlepsza bo nie mam dobrego oświetlenia w pokoju a flakony używam i korzystam z nich bardzo często i nie poleruję ich ściereczką z mikro fibry. W razie pytań kolegów z naszego hobby, służę pomocą. BARDZO Ci dziękuję Miłosz za pokazanie mojej kolekcji. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Jest moja kolekcja!!! nr 3 od 5:33 :) uwazam ze mam kilka zapachów letnich tylko ze w formie odlewek np. Xerjoff Nio, Creed Viking lub Roja Elisium. Zauważyłem ze zapachy które ja wręcz kocham, Ty akurad nienawidzisz ( Mancera Jardin Exclusif) a szkoda bo są świetne. Pozdro!!
Ostatnia kolekcja to istny wymiatacz 😮 Małe sprostowanie jednak w ostatniej kolekcji przy flakonach Xerjoff opowiadałeś o zapachu Uden który ma w składzie Rum i kawę. Tyle tylko że ten flakon na zdjęciu to flanker Uden Overdose który nie ma ani rumu ani kawy w składzie :) są to przepiękne perfumy ale oparte na imbirze i kwiecie tytoniu. Dla mnie osobiście nawet lepszy zapach niż klasyczny Uden. Co do zapachów Louis Vuitton to może nawet lepiej że nie znasz i lepiej dla twojego portfela :D nie są to jakieś mega wyszukane i odkrywcze zapachy ale idzie za nimi taka jakość i parametry że aż samo ciągnie do zakupów 😅
@@TR4NC3FOR3V3R Dla mnie z tych wartych flakonu to na pewno Imagination, L'immensite i Meteore. Dużym uznaniem cieszą się też Ombre Nomade i Pacific Chill ale to już trzeba lubić tego typu zapachy. Ombre Nomade typowy orient - oud z kadzidłem i różą natomiast Pacific Chill - tropikalny sorbet owocowy. Pachnie jak raj ale wydaje się przy tym bardzo zwykły, jakby nie kosztował 1400 zł.
pozdrawiam Tomka 16:19 na korku angels share widnieje jego boskie cialo mmm tez uwielbiam chodzic w bokserkach po domu.. mam to po ojcu ale chyba kazdy ojciec tak chodzi po domu ;)
Sorry, ale Jeremy raczej mnie do perfum zniechęca. Po tym, jak mu coś z gardła czy tam nosa wypadło, fuj. I dziwnie się zachowuje. Nie. Kolekcje wszystkie w porządku.
W pierwszej kolekcji widzę chyba nawet 3 Romy - jakbyś scharakteryzował Essenzę i tę przezroczystą, jeśli chodzi o nuty zapachowe? Wg fragrantiki jakby bardziej ziołowe, zielone od klasycznej Romy Uomo.
Ta przezroczysta to Laura Biagiotti Romamor drzewno korzenny lekko pudrowy zapach zbierający sporo komplementów więc polecam,natomiast Essenza fajny elegancki zapach ale uważam że nieco gorszy od Roma Uomo
@@RemikKowalski dzięki wielkie za pomoc! Zwłaszcza, że to nie są popularne zapachy. Bardzo lubię klasyczną Romę, mimo średnich parametrów, ma to coś. Pora spróbować Romamor:) pozdrowienia
@@paweszymczak9409 elixir jest mega kozak,ale niestety zapach to typowy ulep,też szukam czegoś na zimę z ogonem jednak ciut bardziej męskiego.. i za chiny nie mogę znaleźć
Artisan Pure jest bardzo podobny do LV Imagination. Ten drugi oczywiście bardziej trwały. P.S.: gdyby nie ten Invictus, to zwycięzca byłby tylko jeden ;)
Nie lokuje się kasy w ten sposób, przynajmniej ja tego tak nie widzę. Zaczynając przygodę z niszą czlowiek nie widzi jej końca i granic finansowych. To proces, droga i edukacja w tym temacie. Żeby być w tym miejscu gdzie jestem trzeba poznać setki zapachów u te setki porównywać ze sobą. To automatycznie pociąga za sobą koszty. Tak jak wykształcenie. Z pozycji dnia dzisiejszego pewnie połowy flakonow mym nie musiał mieć ale bez nich nie miałbym tej wiedzy jaką mam i też przyjemnością.z poznawania nowych zapachów. Tak jak wszystko na pewnym poziomie musi kosztować. Ale za ten poniesiony koszt czlowiek ma nieustająca przyjemność obcowania z najlepszymi markami i perfumami na rynku. Obecnie już wejście do popularnych perfumerii typu Sephora, Douglas uznaję za stratę czasu bo tam dla mnie pachnie wszystko jednakowo syntetycznie i beznajdzejnie nudno. Mam po pracy wieczne Wakacje zapachowe przez cały rok. A co do kosztów to znam osoby na wyższym poziomie. Znajomy na specjalizcje i kupuje wszystko z Roji. W zeszłym tygodniu kupił nowy zapach za 1200€, zawsze w ciemno jako nowość bo próbek nie sprzedają. Ja więc jestem "po środku" zaawansowanych fanów perfum..
Ja popieram Twój pogląd. Jest mi on bardzo bliski. Przetestowałem już blisko 400 różnych zapachów i ciągle mi mało. A wszystko to w ciągu 2 lat. Początkowo zafascynowowany mainestremem, jednak obecnie już nawet nie mam ochoty testować tych zapachów. Idę w niszę i to w taką z najwyższej półki. Uważam, że jest tego warta. Co więcej, zapachy z bliskiego wschodu też bardziej zaczynąją mi się podobać. No i też nie mam tutaj na myśli domów co oferują wieczne klony, a coś wyższych lotów. Oczywiście wszystko kosztuje, ale każda pasja kosztuje. Jedni wydają na alkohol czy papierosy. Ja wolę na perfumy. Lubię pachnieć dobrze, wyjątkowo, jak nikt inny w moim otoczeniu. Dodaje mi to odwagi i pewności siebie. Lubie pachnieć każdego dnia inaczej. Nos nie przyzwyczaja się tak bardzo do kilku zapachów, dzięki temu za każdym razem gdy powracam do jakiegoś zapachu, poznaję go na nowo. A kolekcja? No cóż, będzie się powiększała.
Jak najbardziej podzielam Twoje podejście w tym sensie, że jeśli czymś się interesuję to zgłębiam temat ile się da :D W perfumowym hobby chyba o to chodzi, żeby jak najwięcej poznawać. Jeszcze raz gratuluję pięknej kolekcji :)
@@frytq to Prada l homme intense. Jak go powąchałem pierwszy raz a to jeden z ostatnich zakupów to mnie z butów wyrwało. Zapach świetny trwały i komplementogenny.
Super! Panowie dajcie mi jakieś fajne perfumy na zimę z ogonem i dobra trwałością! Nie mam pomysłu na nic dosłownie a co chwilę jakieś przechodzą reformę. Pozdrawiam !
@@paweszymczak9409 wszystkie mam i żaden nie jest zapachem z,którym chciałbym zostać a to co wymieniłeś nie ma ani trwałości ani ogona kolego :)) Po za sauvage elixirem
Nie wiem, czy na zimę bo perfumuje się tym, na co mam akurat ochotę bez względu na porę roku ale z ogonem i projekcją jest na pewno Experimentum Crucis od ELDO. I chyba powoli wycofywanym, coraz go mniej w sklepach.
Mężczyźni raczej nie lubią irysa w składzie i dlatego myślę że Dior Homme nie jest zbyt popularny. Osobiście mam flakon i za każdym podejściem ponownie mnie odrzuca i ląduje głęboko w szafie.
@@pachnacyvlog9521 jest na początku gumobalonowy i bardziej chemiczny, ale potem jest mniej słodki, przez co moim zdaniem lepszy i przy bardzo dobrych parametrach...
Wszystkie zdjęcia, wszystkich kolekcji robione telefonami, przy słabym oświetleniu i nieciekawym tle. Jak na kogoś kto wydał kilka tys. na perfumy to trochę słabo. A tym bardziej chwalenie się tymi fotami na kanale.
@@janwiesny9657 Jasne że telefonami. A dlaczego wszystkie nie aparatami fotograficznymi? Bo każdy perfumowy hobbysta kupi następnych parę/naście flakonów niż aparat foto. I wszyscy hobbyści to wiedzą..
super, że znowu pojawiły się kolekcje widzów! jak zawsze extra opowiedziane.
Dzięki!
Witaj Miłosz ależ niespodzianka! Moja kolekcja wysłana i pokazana jako pierwsza.Pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam!
Cieszymy się z kontynuacji tej serii ,pozdro
To prawda. Bardzo przyjemny odmóżdżacz.
Pozdrawiam!
Ostatni kolega to siedzi od lat nie tylko w perfumach, ale chyba też w radzie nadzorczej Orlenu
xd
Cześć. Nie wiem czy znajdziesz czas, ale podsuwam pomysł na odcinek, gdyż chętnie bym się czegoś dowiedział o włoskiej marce Gritti, coś mi sie obiło o uszy, że posiada ciekawą historię ale nie zgłębiłem tematu. Za to posiadam od niedawna ich produkt o nazwie Rebellion, który przez kilka osób jest przedstawiany jako coś lepszego w klimatach Allure Eau Extreme, więc mógłby przypaść Ci do gustu. Co więcej mają popularny i dobrze oceniany zapach w klimatach aventusowych. Jak coś to Rebellion jestem w stanie wysłać do testów. Ogolnie ich zapachy są drozsze ale od czasu do czasu pojawiają się w okolicach 300-400 złotych. Pozdrawiam
Cześć Miłosz.
Odpowiadam na pytanie o Royal Oud. Nie umieściłem go razem z resztą Creedów bo nie pasował stylem.
Ostatnie zdjęcie to raczej świeże zapachy (Av.Absolut cięższy i słodszy)
R.O umieściłem razem na zdjęciu (prestige - tak je nazwałem) bardziej pasował mi do nich.
Odnośnie perfum Floraiku Umbrella for Two to moje ostatnie odkrycie. Genialna, elegancka kompozycja herbaciana. Unisex w lekko kobiecą stronę a to za sprawą elegancji i lekkiej słodyczy. Lubię nutę herbaty (dlatego Imagination I Winter Palace i Pomelo Sorento).
Z tych czterech to Umbrella jest mistrzem elegancji w herbacie. Dodatek ryżu sprawia że można poczuć się jak w japońskiej herbaciarni. Kobiety go bardzo doceniają ( niestety 60ml ma wysoką cenę..) Ale kto pozna to doceni klasę.
Roja Oligarch EDP to świeższa wersja Isola Blu (dawny Oligarch Parfum)
To taki klon Terre Hermes tyle że podniesiony dużo wyżej jakościowo i kompozycyjnie.
Terry jest dużo bardziej "drapiący" i prosty a IsolaBlu/Oligarch to klasa mistrzowska bez minusów.
Wskazałeś U.Overdose jako Uden ( po lewej) to taka bardziej korzenna jesienna wersja Uden.
Miałem flakon Ch. Allure H.Ed,Blanche ale znajomy mi polecił Udena jako lepszą wersję.
Jak poznałem to Chanel zniknął z półki na stałe bo Uden jest dużo lepszym zapachem.
Sedley z PdM nie raz wąchałem ale przy Parcivalu wypadał zawsze gorzej i dlatego nie chciałem go mieć w kolekcji jako słabszą i prostszą kompozycję.
Myślę że kto już ma nos "wyćwiczony" w temacie zapachów przyzna mi rację.
Uden to gigant w klasie męskiej codziennej elegancji i ma tylko jeden minus, jest sporo droższy od Chanel H,Blanche.
Jakość zdjęć nie była najlepsza bo nie mam dobrego oświetlenia w pokoju a flakony używam i korzystam z nich bardzo często i nie poleruję ich ściereczką z mikro fibry.
W razie pytań kolegów z naszego hobby, służę pomocą.
BARDZO Ci dziękuję Miłosz za pokazanie mojej kolekcji.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Uden jest fajny, nawet bardzo. Jednak jego największym minusem są parametry. Za tą cenę oczekiwałbym nieco lepszej trwałości, nawet u "letniaka".
@@aliatic Może tak być u ciebie, to indywidualna sprawa. Ja mam szczęście bo u mnie to bomba na 8h.
Jakość zdjęć jest jak najbardziej ok :) To nie konkurs fotograficzny.
Jest moja kolekcja!!! nr 3 od 5:33 :) uwazam ze mam kilka zapachów letnich tylko ze w formie odlewek np. Xerjoff Nio, Creed Viking lub Roja Elisium. Zauważyłem ze zapachy które ja wręcz kocham, Ty akurad nienawidzisz ( Mancera Jardin Exclusif) a szkoda bo są świetne. Pozdro!!
Kolekcja spoko. Sama do takiej dążę bo u mnie mydło i powidło. A tu harmonia, skromność i spokój.
Ciesze sie ze wspominasz moj ulubiony zapach od chanel a dokladnie edition blanche bo uwielbiam te perfumy a na pewno wybrobije xerjoff uden 😉
Ostatnia kolekcja to istny wymiatacz 😮
Małe sprostowanie jednak w ostatniej kolekcji przy flakonach Xerjoff opowiadałeś o zapachu Uden który ma w składzie Rum i kawę. Tyle tylko że ten flakon na zdjęciu to flanker Uden Overdose który nie ma ani rumu ani kawy w składzie :) są to przepiękne perfumy ale oparte na imbirze i kwiecie tytoniu. Dla mnie osobiście nawet lepszy zapach niż klasyczny Uden.
Co do zapachów Louis Vuitton to może nawet lepiej że nie znasz i lepiej dla twojego portfela :D nie są to jakieś mega wyszukane i odkrywcze zapachy ale idzie za nimi taka jakość i parametry że aż samo ciągnie do zakupów 😅
Które zapachy polecasz od LV?
@@TR4NC3FOR3V3R Dla mnie z tych wartych flakonu to na pewno Imagination, L'immensite i Meteore. Dużym uznaniem cieszą się też Ombre Nomade i Pacific Chill ale to już trzeba lubić tego typu zapachy. Ombre Nomade typowy orient - oud z kadzidłem i różą natomiast Pacific Chill - tropikalny sorbet owocowy. Pachnie jak raj ale wydaje się przy tym bardzo zwykły, jakby nie kosztował 1400 zł.
Tak wiem, pomyliłem flakony ;) Uden Overdose również znam
Witaj Miłosz kolekcje świetne ...Mam pytanie co sądzisz o refilach perfum ...czy warto kupić czy nie Pozdrawiam serdecznie MAREK
Witam. To zależy czy masz zamiar napełniać zużyty flakon :D
Tomek też znalazł się na zdjęciu. Korek flakonu po prawej zadziałał jak lusterko ;-)
A co z filmem o trwałych perfumach DLA KOBIET na lato i dużą projekcją .Obiecałeś i cisza.❤
Docelowo chciałbym aby pojawiało się tu więcej perfum damskich :P
7:22 Jest Xerjoff Nio - Typowy na lato, na specjalne okazje
pozdrawiam Tomka 16:19 na korku angels share widnieje jego boskie cialo mmm tez uwielbiam chodzic w bokserkach po domu.. mam to po ojcu ale chyba kazdy ojciec tak chodzi po domu ;)
:DDD
Ostatnia kolekcja to jakieś 100k w płynie i szkle?
Całość dużo więcej, połowy nie wysłałem do pokazania.
@@tomaszbiaecki7599 Przynajmniej odpuściłem sobie wyrzuty sumienia, za moją kolekcję za około 8k :D
Co Tobą kierowało, żeby tyle ulokować w perfumach?
A tak z ciekawości gdzie je trzymasz? Używasz chłodziarek aby zapewnić im stałą temperaturę?
Sorry, ale Jeremy raczej mnie do perfum zniechęca. Po tym, jak mu coś z gardła czy tam nosa wypadło, fuj. I dziwnie się zachowuje. Nie.
Kolekcje wszystkie w porządku.
@@malkiawagiza1327 kokaina zniszczy,każdego mój przyjacielu :))
Myślę, że nadal ma duży wpływ na to co kupują fani perfum ;)
W pierwszej kolekcji widzę chyba nawet 3 Romy - jakbyś scharakteryzował Essenzę i tę przezroczystą, jeśli chodzi o nuty zapachowe? Wg fragrantiki jakby bardziej ziołowe, zielone od klasycznej Romy Uomo.
Ta przezroczysta to Laura Biagiotti Romamor drzewno korzenny lekko pudrowy zapach zbierający sporo komplementów więc polecam,natomiast Essenza fajny elegancki zapach ale uważam że nieco gorszy od Roma Uomo
@@RemikKowalski dzięki wielkie za pomoc! Zwłaszcza, że to nie są popularne zapachy. Bardzo lubię klasyczną Romę, mimo średnich parametrów, ma to coś. Pora spróbować Romamor:) pozdrowienia
@@izerski_wloczykij tak jak kolega wyżej napisał. Romamor polecałem już kiedyś jako świetny zbieracz komplementów o korzennym charakterze
co lepsze ultra male czy elixir? czy ultra male nie jest wykastrowany?
Jest, oczywiście że na chwilę obecną Elixir, trwałość 12-14h mocna projekcja przez 3-4h
@@paweszymczak9409 elixir jest mega kozak,ale niestety zapach to typowy ulep,też szukam czegoś na zimę z ogonem jednak ciut bardziej męskiego.. i za chiny nie mogę znaleźć
Ultra Male testowałem 2 lata temu. Trzymał około 9h. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu, czego nie mogę powiedzieć o Elixirze
@@paweszymczak9409 ultra male ile u cb trzyma teraz ma skórze? I jak z projekcją?
@@kapiobserwator6692 1h projekcja i 4-5 trwałość 😆 żenada marynarzu żenada.
Moja ulubiona seria 😊
Artisan Pure jest bardzo podobny do LV Imagination. Ten drugi oczywiście bardziej trwały.
P.S.: gdyby nie ten Invictus, to zwycięzca byłby tylko jeden ;)
Dyskwalifikacja przez Invictusa :D
8:58 A gdzie Lalique Encre Noire?
Jest Chyba Mój ulubiony Perfum najwięcej powtarzany Dior Savage Elixir😊
Błagam- są moje ulubione perfumy
Jest też jego polski odpowiednik czyli Brutal.
U mnie głównie zapach ch. wstydziłem się pokazać
Z Louis Vuitton polecam Ombre Nomade
Sporo dobrego o nich słyszałem ale ogólnie jest jakiś szał na LV
20:00 Prosta odpowiedź, bo na tym zdjęciu są różne Aventusy
Zauważyłem, ale jednak fajnie wyglądałyby wszystkie Creedy razem
10:15 valentino uomo born in roma coral fantasy
Kurde chyba muszę swoją wysłać
Nie lokuje się kasy w ten sposób, przynajmniej ja tego tak nie widzę. Zaczynając przygodę z niszą czlowiek nie widzi jej końca i granic finansowych. To proces, droga i edukacja w tym temacie. Żeby być w tym miejscu gdzie jestem trzeba poznać setki zapachów u te setki porównywać ze sobą. To automatycznie pociąga za sobą koszty. Tak jak wykształcenie. Z pozycji dnia dzisiejszego pewnie połowy flakonow mym nie musiał mieć ale bez nich nie miałbym tej wiedzy jaką mam i też przyjemnością.z poznawania nowych zapachów.
Tak jak wszystko na pewnym poziomie musi kosztować. Ale za ten poniesiony koszt czlowiek ma nieustająca przyjemność obcowania z najlepszymi markami i perfumami na rynku.
Obecnie już wejście do popularnych perfumerii typu Sephora, Douglas uznaję za stratę czasu bo tam dla mnie pachnie wszystko jednakowo syntetycznie i beznajdzejnie nudno.
Mam po pracy wieczne Wakacje zapachowe przez cały rok. A co do kosztów to znam osoby na wyższym poziomie. Znajomy na specjalizcje i kupuje wszystko z Roji. W zeszłym tygodniu kupił nowy zapach za 1200€, zawsze w ciemno jako nowość bo próbek nie sprzedają. Ja więc jestem "po środku" zaawansowanych fanów perfum..
Prędzej Ci się to przeterminuje i zwietrzeje niż to wszystko wykorzystasz
@@zakrzewostart Pozostawię to bez odpowiedniego komentarza bo ty już wiesz lepiej i nie potrzebujesz odpowiedzi.
Może inni się wypowiedzą...😉
Ja popieram Twój pogląd. Jest mi on bardzo bliski. Przetestowałem już blisko 400 różnych zapachów i ciągle mi mało. A wszystko to w ciągu 2 lat. Początkowo zafascynowowany mainestremem, jednak obecnie już nawet nie mam ochoty testować tych zapachów. Idę w niszę i to w taką z najwyższej półki. Uważam, że jest tego warta. Co więcej, zapachy z bliskiego wschodu też bardziej zaczynąją mi się podobać. No i też nie mam tutaj na myśli domów co oferują wieczne klony, a coś wyższych lotów. Oczywiście wszystko kosztuje, ale każda pasja kosztuje. Jedni wydają na alkohol czy papierosy. Ja wolę na perfumy. Lubię pachnieć dobrze, wyjątkowo, jak nikt inny w moim otoczeniu. Dodaje mi to odwagi i pewności siebie. Lubie pachnieć każdego dnia inaczej. Nos nie przyzwyczaja się tak bardzo do kilku zapachów, dzięki temu za każdym razem gdy powracam do jakiegoś zapachu, poznaję go na nowo. A kolekcja? No cóż, będzie się powiększała.
Jak najbardziej podzielam Twoje podejście w tym sensie, że jeśli czymś się interesuję to zgłębiam temat ile się da :D W perfumowym hobby chyba o to chodzi, żeby jak najwięcej poznawać. Jeszcze raz gratuluję pięknej kolekcji :)
Dosłownie jak ja. Nic bym nie dodał i zmienił w tym co napisałeś. Pozdrawiam cie serdecznie i życzę wielu wspanialych nowych odkryć. @@aliatic
Dziękuję Miłosz że pokazałeś moją kolekcję. Od 14 minuty to moje. Doradź mi coś z dobrymi parametrami na podstawie mojej kolekcji. Pozdrawiam
Dobra kolekcja. Możesz powiedzieć coś o Prada L’ Homme bo zastanawiałem się nad kupnem
Trwałość tych perfum jest słaba. Lepszym wyborem będzie Prada homme intense choć to zapach nieco inny ale czuć podobieństwo.
@@frytq to Prada l homme intense. Jak go powąchałem pierwszy raz a to jeden z ostatnich zakupów to mnie z butów wyrwało. Zapach świetny trwały i komplementogenny.
@@kamiljanecki6986 to jest Prada l homme intense 😄
@@ukaszch4697 świetnie dziękuję, popatrzę po sklepach
Kolekcja Tomka jest imponująca…
Dziękuję za dobre słowo 😊
Super! Panowie dajcie mi jakieś fajne perfumy na zimę z ogonem i dobra trwałością! Nie mam pomysłu na nic dosłownie a co chwilę jakieś przechodzą reformę. Pozdrawiam !
Powachaj i sam ocen w którym kierunku. Bentley Intens, azzaro wanted by night, Armani stronger whit you, CH bad boy, Brubery London
Elixir albo Sauvage albo Le Male
@@paweszymczak9409 wszystkie mam i żaden nie jest zapachem z,którym chciałbym zostać a to co wymieniłeś nie ma ani trwałości ani ogona kolego :))
Po za sauvage elixirem
@@Turek1312 ja wymieniałem tylko dwa zapachy xd
Oba to Elixiry i oba przynajmniej na mojej skórze to potwory jeśli chodzi o parametry... Kolego.
Nie wiem, czy na zimę bo perfumuje się tym, na co mam akurat ochotę bez względu na porę roku ale z ogonem i projekcją jest na pewno Experimentum Crucis od ELDO. I chyba powoli wycofywanym, coraz go mniej w sklepach.
Polecam wszystkim Panom: Dior Homme Intense💥kobiety kochaja go na mezczyznach💥💯💥
nienawidze tych perfum !!! ;p
@@JanKowalski-yd9zi i tak bywa 👍 to tylko polecajka 😉
Mężczyźni raczej nie lubią irysa w składzie i dlatego myślę że Dior Homme nie jest zbyt popularny. Osobiście mam flakon i za każdym podejściem ponownie mnie odrzuca i ląduje głęboko w szafie.
@@tomaszbiaecki7599 😉 wiekszosc kobiet lubi irysa w perfumach, moze dlatego lubia je na mezczyznach 👍👌🙂
Uwielbiam DHI, ale z moich doświadczeń wynika, że średnio podoba się kobietom
Moje chyba czekają w kolejce, albo za mały zbiór..
Jak wysłałeś to czeka w kolejce
@@perfumolog super
Bez komentarza. Za biedny jestem. Pozdrawiam 🙂
Oj tam oj tam. Przeciętny palacz wydaje na fajki znacznie więcej niż najdroższa kolekcja która sie tu pojawiła
Afnan 9pm jest lepszy, niż ultra male 😊
Moim zdaniem absolutnie nie
@@pachnacyvlog9521 jest na początku gumobalonowy i bardziej chemiczny, ale potem jest mniej słodki, przez co moim zdaniem lepszy i przy bardzo dobrych parametrach...
Nie jest lepszy, po prostu bardziej Ci się podoba :D
A mnie naszła taka konkluzja, że fotografia produktowa to jednak trudna dziedzina sztuki. Kolekcje za kilka tysięcy, a zdjęcia... no cóż.
Ja bym się nie czepiał. Widać prezentowane perfumy a czasami bywało z tym różnie.
Uden, ale overdose.... ;)
Faktycznie, nie zauważyłem :D Dzięki za czujność
Trochę beka, że te końcowe kolekcje były robione kalkulatorem, a same flakony upierdolone brudem i tłuszczem z paluchów. Bleh
A Tobie ,to chyba żal dupkę ściska,co?
Zazdrość?
Wszystkie zdjęcia, wszystkich kolekcji robione telefonami, przy słabym oświetleniu i nieciekawym tle. Jak na kogoś kto wydał kilka tys. na perfumy to trochę słabo. A tym bardziej chwalenie się tymi fotami na kanale.
@@janwiesny9657 Jasne że telefonami.
A dlaczego wszystkie nie aparatami fotograficznymi?
Bo każdy perfumowy hobbysta kupi następnych parę/naście flakonów niż aparat foto.
I wszyscy hobbyści to wiedzą..
W poprzednich filmach pokazywały się znacznie gorsze fotografie i nikomu nie przeszkadzały bo nie kosztowały tyle co ta :)
Witaj Miłosz kolekcje świetne ...Mam pytanie co sądzisz o refilach perfum ...czy warto kupić czy nie Pozdrawiam serdecznie MAREK
Warto jak najbardziej ( cena),jeśli ci nie zależy na flakonie i masz pewność że nie są oszukane (pewne źródło)
@@tomaszbiaecki7599 Kupiłem w Sephora store ....Myślę że będą oryginalne pozdrawiam serdecznie MAREK