Ale po co poznawac kogoś kto lubi spędzać czas w domu na kanapie? Oczywiście jesli dla Ciebie to jest atrakcyjne to spoko. Ja np lubię spędzać czas aktywnie i ciagle poznaję nowych ludzi: na kursach, warsztatach, wycieczkach etc. Ale nawet na ulicy, w sklepie, w pociągu czy w metrze się zdarza. Jeśli robisz coś ciekawego to spotykasz innych ciekawych ludzi a nie tylko tych, którzy idą na łatwiznę logując się do aplikacji.
Witam serdecznie, problem jest w tym że właśnie nie ma tych ludzi, bo typowa Grażynka nie chce typowego Janusza, 80% mężczyzn jest oceniana jako nie atrakcyjna, 20% jako przeciętna 4,2% jest oceniana jako atrakcyjna, w tym wszystkim problem męski jest taki że większość z nich nie będzie miała prawie wcale par na tych apkach, a kobiety chcą tylko tych bardzo atrakcyjnych a o nich jest zaciekła rywalizacja, więc jeśli sama nie jesteś wyjątkowa i wyjątkowo atrakcyjna to możliwości na wejście w stały związek z tego typu facetem są bardzo nikłe, na koniec wszyscy tracą oprócz tych 5% naj atrakcyjniejszych mężczyzn ponieważ oni mają łatwy dostęp do nazwijmy to przyjemności sypialnianej.
@@hipermaks6258swój pozna swego 🤫 zabawnie się to ogląda jak wie się co jest pięć, pani wspomniała że się umówiła na randkę, żeby się umówić na randkę na tinderze już trzeba być w top 10% ale to za mało, już z góry wiedziała że to nie ma sensu bo koleś nie jest z top 5% albo nie ma dobrej pracy, solipsyzm kobiet nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, tym czasem głupi i naiwni użytkownicy dają w prawo około 60/50 % profili kobiecych.
Jest klatwa nadmiaru opcji. Żeby spotkaś rozsadną kobietę trzba rozmamiwiac z 200 kobietami. Jedna może sie znajdzie. Brakuje wytrwałości. Ciekawy tytuł stąd moja obecność i wysluchanie audycji.
Hipergamia robi swoje. Tindery, instagramy itd. Nadmiar atencji. Ja się nie angażuje bo się to nie opłaca w tych czasach. Są wyjątki ale jak kolega napisał z 200 lasek się przerobi to może kilka się nada na związek na długie lata. A pewności nie ma, że Pani i tak się nie odmienii bo pozna "lepszego". Prawo jest tak skonstrowane, że kobieta zabierze ci dzieci i ogołoci z kasy. Więc bycie singla jest lepsze ;)
@@maamiss5561 W tym przypadku to kwestia grupy wiekowej. Ale atrakcyjny facet ile by lat nie miał zawsze szuka młodszej kobiety. Podejrzewam, że ci panowie o których piszesz "wieku 40-50+ " też maja kobiety z przedziału "wieku 40-50+ " :)
@@hipermaks6258 Tylko jest pytanie czy ta młodsza będzie chciała starszego. Ja nie posiadam partnera i jestem właśnie z podanej grupy wiekowej, i jak patrzę na basenie (chodzę codziennie) na facetów z ogromnymi brzuchami, myślę, że są nawet młodsi ode mnie, to raczej nie chciałabym mieć takiego kanapowca w domu. Poza tym w tym wieku wielu mężczyzn ma ukryte uzależnienia - od alkoholu, od seksu - tez bym nie chciała się szarpać z czyimś nałogiem.
@@maamiss5561 Nie przeczytałaś tego co napisałem chodzi mi o starszego faceta który jest atrakcyjny dla kobiet co za tym idzie taki facet nie ma brzucha ani nałogów. Taki facet chodzi na siłownie i jest regularnie uprawia sport. Więc nie może mieć uzależnień od alkoholu bo to się wyklucza. Nie mówimy o byle facecie, ale mówimy o facecie którego po części opisałem, wtedy wiek przestaje grać główną role.
Ale po co poznawac kogoś kto lubi spędzać czas w domu na kanapie? Oczywiście jesli dla Ciebie to jest atrakcyjne to spoko. Ja np lubię spędzać czas aktywnie i ciagle poznaję nowych ludzi: na kursach, warsztatach, wycieczkach etc. Ale nawet na ulicy, w sklepie, w pociągu czy w metrze się zdarza. Jeśli robisz coś ciekawego to spotykasz innych ciekawych ludzi a nie tylko tych, którzy idą na łatwiznę logując się do aplikacji.
99% ludzi nie kocha siebie więc jak mieliby pokochać kogoś innego? Po co tworzyć z nimi związek?
Witam serdecznie, problem jest w tym że właśnie nie ma tych ludzi, bo typowa Grażynka nie chce typowego Janusza, 80% mężczyzn jest oceniana jako nie atrakcyjna, 20% jako przeciętna 4,2% jest oceniana jako atrakcyjna, w tym wszystkim problem męski jest taki że większość z nich nie będzie miała prawie wcale par na tych apkach, a kobiety chcą tylko tych bardzo atrakcyjnych a o nich jest zaciekła rywalizacja, więc jeśli sama nie jesteś wyjątkowa i wyjątkowo atrakcyjna to możliwości na wejście w stały związek z tego typu facetem są bardzo nikłe, na koniec wszyscy tracą oprócz tych 5% naj atrakcyjniejszych mężczyzn ponieważ oni mają łatwy dostęp do nazwijmy to przyjemności sypialnianej.
Dokładnie tak ! fajnie, że gdzie nie wejdę przez przypadek to widzę, że świadomość mężczyzn wraca. Piątka Panie Kolego!
@@hipermaks6258swój pozna swego 🤫 zabawnie się to ogląda jak wie się co jest pięć, pani wspomniała że się umówiła na randkę, żeby się umówić na randkę na tinderze już trzeba być w top 10% ale to za mało, już z góry wiedziała że to nie ma sensu bo koleś nie jest z top 5% albo nie ma dobrej pracy, solipsyzm kobiet nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, tym czasem głupi i naiwni użytkownicy dają w prawo około 60/50 % profili kobiecych.
@@Xyzh321 Dokładnie swój pozna swego. Pozdrawiam Cię Kolego i życzę Wszystkiego Dobrego! :D
Jest klatwa nadmiaru opcji. Żeby spotkaś rozsadną kobietę trzba rozmamiwiac z 200 kobietami. Jedna może sie znajdzie.
Brakuje wytrwałości.
Ciekawy tytuł stąd moja obecność i wysluchanie audycji.
Hipergamia robi swoje. Tindery, instagramy itd. Nadmiar atencji. Ja się nie angażuje bo się to nie opłaca w tych czasach. Są wyjątki ale jak kolega napisał z 200 lasek się przerobi to może kilka się nada na związek na długie lata. A pewności nie ma, że Pani i tak się nie odmienii bo pozna "lepszego". Prawo jest tak skonstrowane, że kobieta zabierze ci dzieci i ogołoci z kasy. Więc bycie singla jest lepsze ;)
@@maamiss5561 W tym przypadku to kwestia grupy wiekowej. Ale atrakcyjny facet ile by lat nie miał zawsze szuka młodszej kobiety. Podejrzewam, że ci panowie o których piszesz "wieku 40-50+ " też maja kobiety z przedziału "wieku 40-50+ " :)
@@hipermaks6258 Tylko jest pytanie czy ta młodsza będzie chciała starszego. Ja nie posiadam partnera i jestem właśnie z podanej grupy wiekowej, i jak patrzę na basenie (chodzę codziennie) na facetów z ogromnymi brzuchami, myślę, że są nawet młodsi ode mnie, to raczej nie chciałabym mieć takiego kanapowca w domu. Poza tym w tym wieku wielu mężczyzn ma ukryte uzależnienia - od alkoholu, od seksu - tez bym nie chciała się szarpać z czyimś nałogiem.
@@maamiss5561 Nie przeczytałaś tego co napisałem chodzi mi o starszego faceta który jest atrakcyjny dla kobiet co za tym idzie taki facet nie ma brzucha ani nałogów. Taki facet chodzi na siłownie i jest regularnie uprawia sport. Więc nie może mieć uzależnień od alkoholu bo to się wyklucza. Nie mówimy o byle facecie, ale mówimy o facecie którego po części opisałem, wtedy wiek przestaje grać główną role.
@@hipermaks6258 Tacy nie szukają, bo tacy są już dawno zajęci.