Jestem zachwycony tą serią. Jako osoba z rocznika '79, większość pokazanych tutaj gier była dla mnie nieosiągalna. Pamiętam, jak z siostrą bliźniaczką kupiliśmy z książeczki SKO rosyjską grę elektroniczną "Kucharzyk". W latach 90., gdy pojawiały się pierwsze sklepy komputerowe, na półkach zaczynały się pojawiać tytuły takie jak Doom i jego poprzednicy. Commodore C64 czy Amiga były dostępne tylko dla nielicznych, a świat gier pozostawał dla mnie czymś odległym, z wyjątkiem salonów gier, które w moim mieście mieściły się na dworcu PKP. Pamiętam, jak szlifowałem stare monety o beton, aby stworzyć własne żetony do automatów. To były piękne czasy. Dziękuję Ci za tę podróż w przeszłość, za powrót do dzieciństwa i wspomnień, które nie zawsze były związane z technologią. To, co zrobiłeś, ma dla mnie ogromne znaczenie i jestem Ci za to bardzo wdzięczny.
Dobrze napisane. Jestem z rocznika '77 i miałem podobne doświadczenia :) Po szkole zawsze chodziłem do takiego baraku/budy z automatami i potrafiłem tam godzinami gapić się jak inni grają. We wczesnych klasach podstawówki mój kumpel dostał od rodziców Commodora C64 i wtedy się zaczęło... Powiem tylko, że gram do dzisiaj na różnych platformach i jest to moja mała odskocznia i sposób na reset głowy. Ten materiał to jak podróż w czasie bo pamiętam doskonale jak to się wszystko zaczęło. Serdeczne dzięki.
To akurat standard na tym kanale :) Subskrybuję od lat i jeszcze się nie zawiodłem. W zasadzie każdy opublikowany przez Tomka film zasługuje na miano wybitnego moim zdaniem. Dzięki niemu zacząłem się w ogóle interesować historią, dawniej wydawała mi się nudna. Ale on nawet jakby nagrał film o szydełkowaniu, to pewnie oglądałbym z opadniętą szczęką :)
Uwielbiam w Twoich filmach ten moment pauzy, po którym pojawia się nazwa i dźwięk/muzyka z tym związana. Nie tylko w tym filmie oczywiście, ale tutaj ta zagrywka z Mario + początkowe dźwięki z gry, Doomem + muzyką, czy PlayStation + "intro" są wyśmienite. To samo zresztą zachwyca mnie w Twoich audiobookach, idąc od początku - pauza po czym podanie nazwiska najlepszego przyjaciela z dzieciństwa głównego bohatera (nie podaje nazwisk, bo może ktoś planuje zakup, a nie chce spojlerów). Świetna robota!
To po prostu taki klasyczny, w zasadzie jeden z czołowych trików montażu i kinematografii, używany przy robieniu filmów dokumetalnych. Jest stosowany właśnie po to, aby wprowadzić nowy element do opowieści i utrzymać uwagę widza. Ale i tak jest tutaj zastosowany wybitnie dobrze.
Co to dużo mówić cała seria jest wybitna. Jako osoba z '97, która pierwszy system jaki najlepiej pamiętam był windows XP to poznanie takiej historii tak świetnie opowiedziane i zmontowane jest niesamowite.
Dużo nostalgii. W kwietniu 2020 r. (lockdown) przeszedłem Cannon Fodder, było łatwiej, niż w 1997 roku na pożyczanej Amidze. To chyba moja ulubiona gra obok Little Big Adventure (zwłaszcza 2 części).
Pamiętam jak mój tato grał w LBA jak byłam mała, z zafascynowaniem patrzyłam zwłaszcza na kościotrupy w podziemiach :) próbowałam w to pograć już parę razy i to jest serio trudna gra (od razu mówię, że graczem nie jestem), sterowanie to jakiś kosmos
@@m.p.9668 Moim zdaniem odbiega - ale w górę! W telewizji używa się takich trików niskich lotów typu "Już za chwilę będzie to i tamto", albo wałkuje się jeden banalny element w kółko przez pół godziny, wiedząc że człowiek i tak będzie czekał do końca. W tv założeniem jest, że widz jest głupi i wystarczy go wodzić za nos niczym osła prowadzi się z marchewką przyczepioną na kiju. Tomek natomiast szanuje inteligencję widza i to czuć na każdym kroku podczas oglądania. Nie bawi się w półśrodki, nie traci ani sekundy materiału na powtórzenia czy żenujące zwroty nadużywane w tv. To jest mistrzowskie po prostu, od początku do końca. To są moim zdaniem zupełnie nowe standardy produkcji dokumentalnych. I mam nadzieję, że się przyjmą niczym te konsole do gier z filmu :)
Byłem świadomym uczestnikiem tych wydarzeń od połowy lat 80-tych. Niesamowite uczucie kiedy grałeś w te gry na tych urządzeniach wówczas kiedy były nowe, a teraz są częścią historii.
Telewizja od wielu lat nie jest już wyznacznikiem "ekskluzywności" Internet pod kątem ciekawszych treści ja w tym wyprzedził, oczywiście, gdy ktoś chce takie zawartości oglądać, bo gówna nie brakuje.
Ten material jest tak rewelacyjnie zmontowany ze nawet osoba ktora wogole nie interesuje sie tematyka gier oglada to z wielkim zaciekawieniem Research pierwsza klasa Jak zawsze
Fenomenalna seria. Dla człowieka urodzonego w 1987 roku i zakochanego od malucha bez pamięci w grach wideo (a ta miłość trwa do dziś i nigdy nie osłabła) to magiczna, nostalgiczna, niezwykła podróż. Grając dziś w The Legend Of Zelda: Tears Of The Kingdom uświadamiam sobie, że obcuję nie tylko z produktem rozrywkowym, ale dotykam wielkiego kulturowego dziedzictwa pokolenia X i millenialsów. Dzięki. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Całkowicie się zgadzam 😁😁 Jestem z rocznika 1988, nasze pokolenie jako to jedyne dorastało wraz z rozwojem branży rozrywki elektronicznej. Gram w gry od najmłodszych lat i nigdy z tego nie zrezygnuje, wspólnie ze starszym bratem przerobiliśmy chyba 90% konsol i wczesnych komputerów jakie kiedykolwiek się ukazały, zaczynając od ZX Spectrum, C64, Nesa (Pegasusa u nas 😂) Amigi, Atari, Segi przez rewolucję jakim był PSX i wszystko co wyszło po nim. Łezka się w oku kręci gdy człowiek tak poduma nad tym jak bardzo świat się zmienił od lat 90. Dziś mamy ultra potężne PeCety, a bananowe dzieciaki urodzone po 2010 roku potrafią narzekać że grafika c**jowa. 😂😂 Oni nigdy nie doświadczą tego zachwytu jaki towarzyszył pierwszemu uruchomieniu nowej generacji sprzętu w domu 😊 Dla nich czasy naszego dzieciństwa - świat bez internetu - to jakaś prehistoryczna mitologia. Brawa dla autora filmów - genialny dokument i czekam na kolejne odcinki. W ostatnim fajnie byłoby zobaczyć w porównaniu liczbowym ile milionów razy potężniejsze są współczesne RTXy od tego co było 40 lat temu 😅😅 Tak dla kolejnych pokoleń żeby mieli jakiś odnośnik.
Ja rocznik 86. Zaczynałem od Pegasusa na I Komunię kupionego za 50 zł. To już wtedy był staroć ale potrafiłem grać w jedną sanochodowke tyle godzin aż mi oczy zaropiały😂😂 później Master System, Mega Drive, Amiga 500, PSX, Dreamcast, PS2/3/4 I X Box 360 w między czasie. Od paru lat niestety już nie gram, wyrosłem i jakoś nie mogę wczuć się w grę tak jak niegdyś. Po prostu nie ma tego klimatu, czy jak się kiedyś mawiało - miodu 😁 szkoda, ale co pograłem to moje.
Powtórzę i w tej drugiej części w komentarzach. Ta seria szczególnie chwyta mnie za serce jako twórca gier. Szczególnie, że Polska coraz bardziej z tego słynie. Dziękuję!
Ta seria jest świetna. Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia że aż tyle się działo się w temacie gier i tyle było walki o rynek na różnych polach. Coś tam wiedziałem, coś tam słyszałem ale dopiero zebranie tych wszystkich informacji w jedną całość robi ogromne wrażenie. Niesamowite :)
Jestem prawie 60-letnią kobietą, nigdy nie miałam i nie grałam w gry na konsolach. Ale oglądałam II odcinek z nie mniejszym zainteresowaniem. Wspaniale pokazany (alternatywny dla mnie) świat . A Kanał zachwycający.
Oglądałem filmów tego typu już dziesiątki ponieważ bardzo interesuję się tematyką historii gier. Jednak musze przyznać, że Twoja seria należy do jednych z najciekawszych i najlepiej zrealizowanych. Niby to wszystko już wiedziałem, a i tak oglądałem ten film z wypiekami na twarzy. Nie mogę się doczekać kolejnej części. Bardzo dziękuję!! ❤
Rewelacyjny dokument, moje dzieciństwo, przez Atari, Commodore u kolegów, Gameboy brata ze Stanów, a później własną Amigę 500 i dalej już epoka PC, gdzie zaczynałem od 386, do dziś. Czekam na trzecią część
Pozdrawiam - rocznik '78 - pamiętam jak chodziłem do kumpla piętro wyżej w bloku grać w Sensible Soccer (Pozdrawiam Adam i Marcin :)) - godziny spędzone na meczach :) On miał wtedy Amigę - to było marzenie. Nie było nas na to stać. Mi rodzice kupili Commodore 64 rok później - szał - strzelanki i inne gry ogrywane z kaset. Później kupiłem stację dysków (duże miękkie dyskietki) - "przeskok w przyszłość" - granie w "Pirates" godzinami.... ;) heh - to były fajne czasy..... A potem kumpel dostał pierwszego PC-ta z prockiem '286 :) Silent Service, Cyvilization, Wolfenstelin i 3D Boxing - to był skok niemalże do innego świata..... - fajnie, że wszystko to działo się na naszych oczach - od prymitywnych konsol (900 gier w jednej konsoli) do dzisiejszych kompów, PS5, itp.... - fajny kawałek historii toczący się na naszych oczach - pozdrawiam wszystkich z tamtych roczników, którzy pamiętają sklepiki w piwnicach w blokach, gdzie sprzedawali gry na taśmach magnetofonowych a później CD.... :) Heh... :) Duży ukłon dla Twórcy tego filmu !!! - świetna robota !!!
Rocznik 78 ✌️😉 Miałem to szczęście dość wcześnie, jak na polskie realia, że tknąć się z komputerami osobistymi. Starszy kuzyn miał ZX Spectrum, a trochę lat później i u mnie pojawiła się Amigą 500. Fenomenalne czasy 🤩
Rocznik '83, polecam dokument "High Score" gdzie najbardziej fascynujące jest to że gry to jedyne medium gdzie tak naprawdę cała jego historia rozegrała się na oczach tego samego pokolenia będącego z nim od początku i większość twórców pierwszych gier wciąż żyje i może nam opowiedzieć o ich historii. Jest to rzecz nie do powtórzenia w przypadku literatury, filmu czy teatru gdzie dokumentować możemy tylko co podadzą źródła i współcześnie żyjący twórcy. Byłem blacharzem od 1992 i miałem niby "najlepszy sprzęt" ale zawsze gdzieś zazdrościłem że na konsole gry były lepiej zoptymalizowane i zawsze działały płynnie i wyglądały bardziej kolorowo na telewizorach. Z tej fantomowej nostalgii od dwóch lat mam kilka retro konsol i kineskopowych TV i próbuję kończyć kilka gier w roku. Do peceta kiedyś wrócę, na GOG mam trochę gier a w niektóre jak "Fallout" czy "Heroes of might and magic 3" zagram tylko na pececie. Tak więc wspomnienia mam z grania turniejów "Sensible soccer" na Amidze i PC, grania w "Quake" po kabelku na dwóch komputerach ale teraz siedzę i próbuję kończyć "Aladdin" na Sega Mega Drive czy "Donald Duck goin' quackers" na Dreamcast.
Genialnie się to ogląda, seria zapowiada się na poziomie tej z przemian w Polsce. Trzymam kciuki i czekam na następne części! Mam nadzieję, że rynek konsoli przenośnych będzie bardziej omówiony w kolejnych odcinkach z dużym naciskiem na Pokemony.
O nerwowych ruchach Segi i ich liczny projektach z pierwszej połowy lat 90-tych powstało już tyle legend, nawarstwiło się tyle wyjaśnień i opinii, a jednak cały czas mamy w tym aspekcie pewne braki. Chciałbym żeby kiedyś to sie wreszcie ułożyło w logiczną całość. Dziękuje za ten materiał, zawsze można poukładać sobie pewne rzeczy oglądajac czyjeś spojrzenie na na poszczególne wątki i to w jaki sposób ktoś łączy ze sobą fakty.
Sega zaistniała tak naprawdę tylko z Mega Drive/Genesis oraz automatami. Reszta ich konsol - od Master System, przez Saturna, po Dreamcasta - nigdy się nie liczyła (no może Saturn na początku, gdy jechał jeszcze na hypie na tę markę). Handheldy w ogóle pomijam. Powody? Przede wszystkim bardzo krótki okres wsparcia, co z perspektywy konsumenta czyniło zakup konsol tej firmy nieopłacalnym. Master System to jakieś dwa lata. Saturn - już 2,5 roku po premierze, w 1997 roku, ustami marketingowców Segi pogrzebano Saturna wieszcząc klientom szybkie nadejście Dreamcasta. No i w końcu sam makaron, w Europie wspierany 1,5 roku, w Stanach niewiele dłużej, po czym następuje marzec 2001 i słynna konferencja, na której ogłoszono wycofanie się Segi z rynku hardware domowego. Gdyby Dreamcast zadebiutował na całym świecie jednocześnie z Japonią, czyli chyba we wrześniu 1998 roku, to byłaby szansa, że zażre, ale nie zażarło, bo w 1999 roku, gdy debiutował w USA i EU, wszyscy czekali już na właśnie ogłoszoną PS2 z jej czytnikiem DVD. Ponadto Segę zabiła dwuwładza i wieczne konflikty co do kierunku rozwoju oddziałów japońskiego z amerykańskim, czego koronnym przykładem było porzucenie w Dreamcascie chipsetu graficznego 3dfx-a na rzecz NEC-a, co z kolei przyczyniło się do konfliktu Segi z EA (EA była udziałowcem 3dfx-a) i zarzucenia przez EA wydawania popularnych sportówek na DC-ka. Długo by pisać, ale Sega, to po prostu przykład bardzo źle zarządzanej firmy (a w zasadzie dwóch żrących się ze sobą firm funkcjonujących po obu stronach Pacyfiku pod tą samą nazwą).
@@Buciarczyk Dzięki za wpis - zdaję sobie sprawę z tych faktów. W tym co napisałem chodzi mi o ułożenie sobie kiedyś historii takich sprzętów jak 32X (Mars), Jupitera, Neptune i Pluto tak by miało to ręce i nogi. Np: co do 32X to jedna z informacji mówi, że Nakayama przestraszył się.. Atari Jaguara i dlatego zarządził pracę nad czymś nowym (ostatecznie stanęło na dodatku, a nie nowej konsoli), co by oznaczało, że był chyba jedynym człowiekiem na świecie, który przestraszył się premiery tej konsoli jako ewentualnej konkurencji. Sama sprawa dwuwładzy w Sedze, jest bardzo ciekawa ale tutaj jest słowo przeciw słowu - jedni i drudzy będą do końca twierdzić, że to ich wizja była tą słuszną. Kiedyś słuchałem wywiadu z Kalinske gdzie nieco dokładniej się do tego odnosił ale nie mogę obecnie go odnaleźć, żeby sobie odświeżyć. Jeśli mogę coś wtrącić do tego co napisałeś to bardziej są to skutki, a nie powody niepowodzenia Segi. Każda z tych konsol dostała tak krótki okres wsparcia wskutek wcześniej popełnionych błędów, co zwyczajnie powodowało szybką śmierć, szczególnie Saturna i Dreamcasta bo SG-1000 oraz Master System to trochę inna opowieść. Ale historia tego jak Sega stoczyła się z pozycji jaką osiągnęła dzięki Mega Drive jest właśnie ukryta w decyzjach i działaniach stojących za projektami, które wymieniłem wcześniej i to właśnie te historie mają braki.
@@HistoriaKonsol To nie jest slowo przeciwko slowu. To byly 2 zupelnie rozne strategie i mindsety. Wschodni-japonski i amerykanski, ktorych niejako nie dalo sie pogodzic. Jedli nie rozumieli drugich, ale historia Genesisa pokazala ze Kalinske mial poniekad racje.
30:00 wejście Chemical Brothers i montaż amoku dzieciaków spowodowało takie ciarki na plecach, że do tej pory uśmiech nie schodzi mi z gęby, świetna robota jak zawsze Tomku !!!
Och i ach, materiał jak zawsze najwyższej jakości:) Łezka mi się w oku zakręciła jak była wspomniana Amiga (mój pierwszy komputer - model 500) i pod koniec jak wspomniałeś o PS1 - moja pierwsza konsola, otrzymana na gwiazdkę 1999:) 49:43 dziś wiemy jaka to ważna decyzja:)
Jedyne do czego bym się mógł przyczepić to do braku jakiejkolwiek wzmianki o Johnie Carmacku, który odpowiadał w trochę większej części za sukces Dooma, Wolfensteina czy Quake'a. Nie ujmując samemu Romero, który w czasach współpracy z Carmackiem w id Software był tym bardziej wygadanym i dorzucił swoje trzy grosze przy developmencie
Ale sztos materiał! Moje dzieciństwo- w biednej Polsce z przełomu ustrojów więc te wszystkie sprzęty nie docierały do mnie w dniu światowej premiery ale emocji z ich odkrywania nie zapomnę do końca życia!
Pomimo, że oglądałem już nie raz materiały o historii konsol i gier komputerowych, to Twoje materiały oglądam z wielką przyjemnością! Narracja, montaż, głos... Przy żadnym innym materiale (polskim czy anglojęzycznym) tego nie czułem, ale przy Twoich czuję się jakbym wsiadł w wehikuł czasu i na chwilę przeniósł się w tamte czasy, niesamowite uczucie!
Bardzo dziękuję za wspaniały materiał. Pierwsza część mnie zachwyciła, ale druga jest już bliższa mojemu sercu, bo sprzęty, które były prezentowane na materiale znajdowały się w moim domu. Amiga, nie oryginalna konsola NES czyli pegasus, a później PC (warto wspomnieć, że osobistości, które się pojawiły też są mi znane jak John Romero). Jeszcze te gry, "Cannon Fodder" (jak ja pamiętam ,że siedziałem na kolenia kogoś z członka rodziny i pomagał mi kierować myszką we wspomnianej grze), aż zabrało jeszcze legendarnego "Lotusa". Kolejny raz znów podziwiam ludzi, którzy byli odpowiedzialni za rozwój rynku gier. Z tej perspektywy tak wydawało się to łatwiejsze, jest pomysł? Kurde, programujemy i bierzemy grafików, a potem próbujemy to rozprowadzić po sklepach ("Wolf3D" czy "DOOM", swoją drogą, do dziś pamiętam "cheat", którego używałem grając w "WOLF3D" jak miałem te 5-6 lat "LIM"). A dziś? Albo jest się nic znaczącą mrówką w wielkim studiu, która zostanie wywalona po zakończeniu projektu, albo próbujesz przebić się ze swoim indykiem. Świetna robota, czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Wspaniała seria. W wiele z tych klasycznych gier grałem - najpierw na Atari 65XE, a potem już na PC-tach. Tak, jak powiedział Sid Meier, granie w tamte gry - właśnie dlatego, że były tak "toporne" pod względem graficznym - angażowało po prostu dużo więcej wyobraźni, niż dzisiejsze (obłędnie wyglądające). A druga sprawa, to ta niesamowita ekscytacja, gdy grało się w grę, która jako pierwsza udostępniała nowy rodzaj rozgrywki (a propos - Cywilizacja, Wolfernsein 3D, Sensible Soccer, czy pierwsze prawdziwe RTSy - bodajże Diuna 2), de facto inicjując nowy gatunek gier. Dziękuję i czekam na kolejne odcinki..
Ten filmik wyszedł tak dobrze że nie wiem jak mineło mi te 52 minuty ten filmik ma wszystko dobre momenty dobre kawałki starych reklam bardzo dobrze wyszedł naprawde to jest jeden lub najlepszy twój filmik 10/10
Ciekawie się patrzy na te stare reklamy. Takie szczere, techniczne i podszczypujące konkurencję: "nasz komputer jest tańszy i ma więcej pamięci niż konkurencja, co wybierasz?", "Nasz procesor jest szybszy niż konkurencji". A my się teraz podniecamy jak Biedronka Lidla zaatakowała
Świetna seria! Tu rocznik '78: Zaczęło się od konsoli - rosyjskich "jajeczek" i "formułek" a potem był ukochany C64 no i gry - najpierw na kasetach potem na dyskietach. Później u kumpla pojawiła się Amiga 600, 1200, 2000. Jednak ciekawie się zrobiło od odkrycia BASICa i pierwszych własnych programach. Potem była "Scena" i kodowanie w Assemblerze. To od tego komputerka zaczęła się cała moja przygoda z programowaniem.
Przedstawiasz to w tak ciekawy sposób, że nawet tak mi odległe osobiście tematy jak gry stają się czymś, o czym chciałbym czytać i zgłębiać o tym wiedze, super robota!!!
Jako przedstawiciel niechlubnego „gen z” jestem bardzo wdzięczny, że mogę dzięki tak ciekawemu materiałowi posiąść wiedzę na ten temat, buziaki i elo ❤
Pierwszy odcinek na Twoim kanale który obejrzałem ze swoim 12 letnim synem, na początku będąc ze mną w pokoju robił coś na telefonie ale po chwili odłożył go na bok i oglądał ze mną .
Jestem z 91 . Przerobiłem wszystko on Nesa . U nas w latach 90 większość latała nadal na pegazusie i jarała się nim strasznie . Strasznie u nas w PL wszystko było opóźnione i nie oszukujmy sie... Drogie!
Profesjonalne mistrzostwo! Ilość zawartych w tym filmie informacji,archiwalnych zdjęć sprzed lat oddających tamten klimat a nie nieruchome ,powtarzane obrazy jak to często bywa. Dziękuję za filmową ucztę o historii gier.
Co za powrót do przeszłości! Kawał dzieciństwa mi przypomniałeś! Jak wspomnę ile czasu z kumplami spędziłem nad grą Sensible Soccer to aż sam w to nie wierzę :) Przecież mistrzostwa świata w piłce nożnej to miałem dzień w dzień z kolegami. A później weszła gra Cyvilizacja - sentyment do tej gry został aż do dziś. Kawał dobrej roboty - gratuluję!
Jestem zagorzałym fanem historii gier komputerowych odkąd pamiętam i wydawało mi się, że wiem o niej prawie wszystko. I choć znałem wiele z przedstawionych wydarzeń, to dowiedziałem się też sporo nowych rzeczy, a cały materiał obejrzałem bez przerwy, z niesłabnącym zainteresowaniem. Parokrotnie też uroniłem łezkę, szczególnie gdy pojawiła się moja ukochana Amiga (uważam ją za ostatni komputer z duszą) i przypomniałem sobie, że dorastałem z tą branżą, a wiele z opisanych przez Ciebie wydarzeń sam przeżyłem. Pięknie, bardzo profesjonalnie i na wysokim poziomie został przygotowany sam materiał, z niesamowitym szacunkiem dla materiału źródłowego. Uwielbiam u Ciebie to, że pozwalasz historii, aby opowiadała się sama. Każdy odcinek jest niesamowitą ucztą dla zmysłów i intelektu. Chapeau bas. Z niecierpliwością oczekuję trzeciej części, w której zapewne pojawi się podsumowanie dominacji Sony, upadek Segi, pójście Nintendo swoją drogą, czy wejście Microsoftu do gry. I dziękuję raz jeszcze za tak wspaniałą podróż w przeszłość! ❤❤❤
kurczę, szanuję całą Twoją twórczość w opór, ale ta ta seria to ten rodzaj "nikt nie prosił, a każdy potrzebował" - tak mało jest materiałów o historii gier i całej tej branży odbierane jest często znaczenie w kulturze, a prawda jest taka, że wszyscy stykamy się z nią na co dzień, daje nam radość i eskapizm. I to jest piękne! Czekam z niecierpliwością na kolejne filmy!
Wybitny materiał.Pierwszą jak i drugą część obejrzałem od pierwszej do ostatniej sekundy. Wspaniale pokazałeś całą chronologię ewolucji nie tylko gier ale i konsol jak i komputerów.
Do dziś przy ulicy Przybyszewskiego 17 w Łodzi stoi dom w którym mieszkał Jacek (Icek) Trzmiel - syn krawca z Tomaszowa Mazowieckiego - znany na świecie jako Jack Tramiel twórca, właściciel, prezes firmy Commodore
Dziękuję za Twoje filmy. Oglądam od bardzo dawna i bardzo doceniam profesjonalizm i wybór ciekawych tematów, o których pewnie bym nie słyszał gdyby nie Twoje filmy. Temat gier nie jest na czele moich zainteresowań, a mimo to obejrzałem oba odcinki z dużym zainteresowaniem i czekam z niecierpliwością na trzeci. Take your time żeby kolejne filmy trzymały tak wysoki poziom jak poprzednie. Trzymam kciuki i pozdrawiam ze Śląska. Piotrek.
Wróciłem z miasta o 2:00, patrzę a tu Tomek wrzucił 2 część.. Do pracy na rano i myślę, no nie, no muszę obejrzeć i właśnie skończyłem, mega wrócić do swoich czasów sprzed ponad 3 dekad 😅
Jestem zachwycony tą serią. Jako osoba z rocznika '79, większość pokazanych tutaj gier była dla mnie nieosiągalna. Pamiętam, jak z siostrą bliźniaczką kupiliśmy z książeczki SKO rosyjską grę elektroniczną "Kucharzyk". W latach 90., gdy pojawiały się pierwsze sklepy komputerowe, na półkach zaczynały się pojawiać tytuły takie jak Doom i jego poprzednicy. Commodore C64 czy Amiga były dostępne tylko dla nielicznych, a świat gier pozostawał dla mnie czymś odległym, z wyjątkiem salonów gier, które w moim mieście mieściły się na dworcu PKP. Pamiętam, jak szlifowałem stare monety o beton, aby stworzyć własne żetony do automatów. To były piękne czasy. Dziękuję Ci za tę podróż w przeszłość, za powrót do dzieciństwa i wspomnień, które nie zawsze były związane z technologią. To, co zrobiłeś, ma dla mnie ogromne znaczenie i jestem Ci za to bardzo wdzięczny.
Dobrze napisane. Jestem z rocznika '77 i miałem podobne doświadczenia :) Po szkole zawsze chodziłem do takiego baraku/budy z automatami i potrafiłem tam godzinami gapić się jak inni grają. We wczesnych klasach podstawówki mój kumpel dostał od rodziców Commodora C64 i wtedy się zaczęło... Powiem tylko, że gram do dzisiaj na różnych platformach i jest to moja mała odskocznia i sposób na reset głowy. Ten materiał to jak podróż w czasie bo pamiętam doskonale jak to się wszystko zaczęło. Serdeczne dzięki.
rocznik 79 też miałem tak samo jak Ty ... :) a He Mana to żeśmy z bratem ani nie odpuścili(no chyba że kara) to była bajka marzenie w tamtych czasach
'77 pozdrawiam. Miałem dokładnie jak Wy ale w '92 trafiła się Amiga😊
Rewelacyjna seria, wspomnienia wrocily. Myślę, że warto Tomkowi odwdzięczyć się w konkretny sposób $$$
nie zesraj sie
Ten film jest wybitny. Research, montaż, komentarz. Chylę czoła
To akurat standard na tym kanale :) Subskrybuję od lat i jeszcze się nie zawiodłem. W zasadzie każdy opublikowany przez Tomka film zasługuje na miano wybitnego moim zdaniem. Dzięki niemu zacząłem się w ogóle interesować historią, dawniej wydawała mi się nudna. Ale on nawet jakby nagrał film o szydełkowaniu, to pewnie oglądałbym z opadniętą szczęką :)
Szkoda tylk, że słowa nie wspomniano o matce rtsów czyli Dune 2 na Amigę.
Dokładnie
@@spikeweb5193 Zgadzam się, ale na szczęście rekompensuje mi to to, że o komputerach Atari też nie. hahaha
@@xnyarlx ahhaha, moze tam nie było przelomowych gier. Chociaz pong chyba był
Uwielbiam w Twoich filmach ten moment pauzy, po którym pojawia się nazwa i dźwięk/muzyka z tym związana. Nie tylko w tym filmie oczywiście, ale tutaj ta zagrywka z Mario + początkowe dźwięki z gry, Doomem + muzyką, czy PlayStation + "intro" są wyśmienite. To samo zresztą zachwyca mnie w Twoich audiobookach, idąc od początku - pauza po czym podanie nazwiska najlepszego przyjaciela z dzieciństwa głównego bohatera (nie podaje nazwisk, bo może ktoś planuje zakup, a nie chce spojlerów). Świetna robota!
Myślałem, że tylko ja mam taki "fetysz" i bardzo zwracam uwagę na ten zabieg.
Ja również to lubię 🙂
To po prostu taki klasyczny, w zasadzie jeden z czołowych trików montażu i kinematografii, używany przy robieniu filmów dokumetalnych. Jest stosowany właśnie po to, aby wprowadzić nowy element do opowieści i utrzymać uwagę widza. Ale i tak jest tutaj zastosowany wybitnie dobrze.
"Nintendo Entertainment System.... w skrócie.... NES", zawsze mam lekkie ciarki jak robi taką "zagrywkę"
Tak! To pozwala jeszcze bardziej zaangażować się w opowiadaną historię.
Co to dużo mówić cała seria jest wybitna. Jako osoba z '97, która pierwszy system jaki najlepiej pamiętam był windows XP to poznanie takiej historii tak świetnie opowiedziane i zmontowane jest niesamowite.
a ja jako osoba z '92 pamiętam i te starsze tytuły, bo jeszcze jak miałem 4/5 lat to commodora 64 była w domu.
@TheWeremir Jako rocznik '98 mam podobnie, to jest dla mnie niewiarygodne jaką drogę przeszło to medium.
xp byl super
ja też 97, zaczynałem od windowsa 2000
Moja przygoda to również 91 i commodore 64 mam do dzisiaj@@suchyjaszczur
Dużo nostalgii. W kwietniu 2020 r. (lockdown) przeszedłem Cannon Fodder, było łatwiej, niż w 1997 roku na pożyczanej Amidze. To chyba moja ulubiona gra obok Little Big Adventure (zwłaszcza 2 części).
Pozdrawiam podróżnika 💪
Gratulacje :)
Nie mogłeś tego bratu powiedzieć na żywo, tylko w komentarzu? 😜 Oczywiście żart, pozdro chłopaki 🔥💪
Pamiętam jak mój tato grał w LBA jak byłam mała, z zafascynowaniem patrzyłam zwłaszcza na kościotrupy w podziemiach :) próbowałam w to pograć już parę razy i to jest serio trudna gra (od razu mówię, że graczem nie jestem), sterowanie to jakiś kosmos
lockdown my ass
Poziom Twoich materiałów to jest jakiś kosmos. Super film :)
Poziom nie odbiega od filmów dokumentalnych z topowych kanałów telewizyjnych. Mega praca!
@@m.p.9668 Moim zdaniem odbiega - ale w górę! W telewizji używa się takich trików niskich lotów typu "Już za chwilę będzie to i tamto", albo wałkuje się jeden banalny element w kółko przez pół godziny, wiedząc że człowiek i tak będzie czekał do końca. W tv założeniem jest, że widz jest głupi i wystarczy go wodzić za nos niczym osła prowadzi się z marchewką przyczepioną na kiju.
Tomek natomiast szanuje inteligencję widza i to czuć na każdym kroku podczas oglądania. Nie bawi się w półśrodki, nie traci ani sekundy materiału na powtórzenia czy żenujące zwroty nadużywane w tv. To jest mistrzowskie po prostu, od początku do końca. To są moim zdaniem zupełnie nowe standardy produkcji dokumentalnych. I mam nadzieję, że się przyjmą niczym te konsole do gier z filmu :)
Najlepszy kanał o tematyce historycznej na polskim YT bez dwóch zdań. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kanału! 😁
Chyba, że tematem jest Wenezuela, wtedy zmienia się w bezwartościową propagandę.
@@Peace_Guardi piszesz to jako rdzenny mieszkaniec Wenezueli który wie lepiej?
Człowieku. To co zrobiłeś tymi dokumentami o grach to jest prawdziwe złoto. Jestem zachwycony. Sub i dzyndzel.
Byłem świadomym uczestnikiem tych wydarzeń od połowy lat 80-tych. Niesamowite uczucie kiedy grałeś w te gry na tych urządzeniach wówczas kiedy były nowe, a teraz są częścią historii.
dokładnie :)
Same 👊🏻
Twoje dokumenty powinny lecieć w tv. Tak jakościowe materiały jak twoje podniosłyby poziom telewizji.
a chuj z tą telewizją, same tureckie/ruskie serialiki i gówniane show
Telewizja od wielu lat nie jest już wyznacznikiem "ekskluzywności" Internet pod kątem ciekawszych treści ja w tym wyprzedził, oczywiście, gdy ktoś chce takie zawartości oglądać, bo gówna nie brakuje.
Dawno tak szybko nie kliknąłem w powiadomienie, a prawie godzinny seans będzie idealny do kolacji
Ja też czekałem i teraz obudziłem się po spaniu po pracy
Nie jedz tyle przed snem 😅
Dla mnie Twoje materiały mogłyby trwać dwa razy dłużej, a i tak byłyby za krótkie 😁
Dziękuję za cudowne efekty Twojej pracy ❤
Zdecydowanie tak.
Ten material jest tak rewelacyjnie zmontowany ze nawet osoba ktora wogole nie interesuje sie tematyka gier oglada to z wielkim zaciekawieniem
Research pierwsza klasa
Jak zawsze
Różnorodność tematyczna tego kanału naprawdę imponuje
Ten kanał jest o historii. Czy to gier czy Polski.
Aż się spłakałem, dzięki że mogłem choć na chwilę przenieść się do przeszłości i przypomnieć sobie te czasy, 1980 rocznik pozdrawia :)
Ale jazda! Dziękujemy.
Fenomenalna seria. Dla człowieka urodzonego w 1987 roku i zakochanego od malucha bez pamięci w grach wideo (a ta miłość trwa do dziś i nigdy nie osłabła) to magiczna, nostalgiczna, niezwykła podróż. Grając dziś w The Legend Of Zelda: Tears Of The Kingdom uświadamiam sobie, że obcuję nie tylko z produktem rozrywkowym, ale dotykam wielkiego kulturowego dziedzictwa pokolenia X i millenialsów. Dzięki. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Całkowicie się zgadzam 😁😁 Jestem z rocznika 1988, nasze pokolenie jako to jedyne dorastało wraz z rozwojem branży rozrywki elektronicznej. Gram w gry od najmłodszych lat i nigdy z tego nie zrezygnuje, wspólnie ze starszym bratem przerobiliśmy chyba 90% konsol i wczesnych komputerów jakie kiedykolwiek się ukazały, zaczynając od ZX Spectrum, C64, Nesa (Pegasusa u nas 😂) Amigi, Atari, Segi przez rewolucję jakim był PSX i wszystko co wyszło po nim. Łezka się w oku kręci gdy człowiek tak poduma nad tym jak bardzo świat się zmienił od lat 90. Dziś mamy ultra potężne PeCety, a bananowe dzieciaki urodzone po 2010 roku potrafią narzekać że grafika c**jowa. 😂😂 Oni nigdy nie doświadczą tego zachwytu jaki towarzyszył pierwszemu uruchomieniu nowej generacji sprzętu w domu 😊 Dla nich czasy naszego dzieciństwa - świat bez internetu - to jakaś prehistoryczna mitologia. Brawa dla autora filmów - genialny dokument i czekam na kolejne odcinki. W ostatnim fajnie byłoby zobaczyć w porównaniu liczbowym ile milionów razy potężniejsze są współczesne RTXy od tego co było 40 lat temu 😅😅 Tak dla kolejnych pokoleń żeby mieli jakiś odnośnik.
Ja rocznik 86. Zaczynałem od Pegasusa na I Komunię kupionego za 50 zł. To już wtedy był staroć ale potrafiłem grać w jedną sanochodowke tyle godzin aż mi oczy zaropiały😂😂 później Master System, Mega Drive, Amiga 500, PSX, Dreamcast, PS2/3/4 I X Box 360 w między czasie. Od paru lat niestety już nie gram, wyrosłem i jakoś nie mogę wczuć się w grę tak jak niegdyś. Po prostu nie ma tego klimatu, czy jak się kiedyś mawiało - miodu 😁 szkoda, ale co pograłem to moje.
Nie mogłem się doczekać kolejnej części
dzięki za kolejny świetny materiał
Powtórzę i w tej drugiej części w komentarzach. Ta seria szczególnie chwyta mnie za serce jako twórca gier. Szczególnie, że Polska coraz bardziej z tego słynie. Dziękuję!
Ta seria jest świetna. Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia że aż tyle się działo się w temacie gier i tyle było walki o rynek na różnych polach. Coś tam wiedziałem, coś tam słyszałem ale dopiero zebranie tych wszystkich informacji w jedną całość robi ogromne wrażenie. Niesamowite :)
Jestem prawie 60-letnią kobietą, nigdy nie miałam i nie grałam w gry na konsolach. Ale oglądałam II odcinek z nie mniejszym zainteresowaniem. Wspaniale pokazany (alternatywny dla mnie) świat . A Kanał zachwycający.
Szanowny Panie where trzecia część? już pękam, nie mogę się doczekać
Wspaniały czas wspomnień. Grałem w radziecką grę z wilkiem w 1987 roku .
Oglądałem filmów tego typu już dziesiątki ponieważ bardzo interesuję się tematyką historii gier. Jednak musze przyznać, że Twoja seria należy do jednych z najciekawszych i najlepiej zrealizowanych. Niby to wszystko już wiedziałem, a i tak oglądałem ten film z wypiekami na twarzy. Nie mogę się doczekać kolejnej części. Bardzo dziękuję!! ❤
Co prawda urodziłem się w 2002, ale kocham temat retro gier.
Dziękuję ci za ten film.
Kiedy nowy odcinek?! 😅 nie mogę się doczekać. Prawie codziennie sprawdzam, czy już jest. Rewelacyjna seria ❤
Donkey Kong - pamietam jak dzis jak przepuscilem na tym automacie jednego dnia cala miesieczna kase na obiady w szkole :)
Najlepszy pomysł na piątkowy wieczór, dziękuje! 👏🏻
Im dłuższe są Twoje filmy tym bardziej mnie to cieszy. Dziękuję za wysiłek i profesjonalizm!
Świetny materiał. Już się nie mogę doczekać 3 części... 😊
Rewelacyjny dokument, moje dzieciństwo, przez Atari, Commodore u kolegów, Gameboy brata ze Stanów, a później własną Amigę 500 i dalej już epoka PC, gdzie zaczynałem od 386, do dziś.
Czekam na trzecią część
Ten format jest tak dobrze doszlifowany że chętnie posłuchałbym nawet o historii rozwoju szambiarek
Pozdrawiam - rocznik '78 - pamiętam jak chodziłem do kumpla piętro wyżej w bloku grać w Sensible Soccer (Pozdrawiam Adam i Marcin :)) - godziny spędzone na meczach :) On miał wtedy Amigę - to było marzenie. Nie było nas na to stać. Mi rodzice kupili Commodore 64 rok później - szał - strzelanki i inne gry ogrywane z kaset. Później kupiłem stację dysków (duże miękkie dyskietki) - "przeskok w przyszłość" - granie w "Pirates" godzinami.... ;) heh - to były fajne czasy..... A potem kumpel dostał pierwszego PC-ta z prockiem '286 :) Silent Service, Cyvilization, Wolfenstelin i 3D Boxing - to był skok niemalże do innego świata..... - fajnie, że wszystko to działo się na naszych oczach - od prymitywnych konsol (900 gier w jednej konsoli) do dzisiejszych kompów, PS5, itp.... - fajny kawałek historii toczący się na naszych oczach - pozdrawiam wszystkich z tamtych roczników, którzy pamiętają sklepiki w piwnicach w blokach, gdzie sprzedawali gry na taśmach magnetofonowych a później CD.... :) Heh... :) Duży ukłon dla Twórcy tego filmu !!! - świetna robota !!!
Rocznik 78 ✌️😉 Miałem to szczęście dość wcześnie, jak na polskie realia, że tknąć się z komputerami osobistymi. Starszy kuzyn miał ZX Spectrum, a trochę lat później i u mnie pojawiła się Amigą 500. Fenomenalne czasy 🤩
Rocznik '83, polecam dokument "High Score" gdzie najbardziej fascynujące jest to że gry to jedyne medium gdzie tak naprawdę cała jego historia rozegrała się na oczach tego samego pokolenia będącego z nim od początku i większość twórców pierwszych gier wciąż żyje i może nam opowiedzieć o ich historii. Jest to rzecz nie do powtórzenia w przypadku literatury, filmu czy teatru gdzie dokumentować możemy tylko co podadzą źródła i współcześnie żyjący twórcy. Byłem blacharzem od 1992 i miałem niby "najlepszy sprzęt" ale zawsze gdzieś zazdrościłem że na konsole gry były lepiej zoptymalizowane i zawsze działały płynnie i wyglądały bardziej kolorowo na telewizorach. Z tej fantomowej nostalgii od dwóch lat mam kilka retro konsol i kineskopowych TV i próbuję kończyć kilka gier w roku. Do peceta kiedyś wrócę, na GOG mam trochę gier a w niektóre jak "Fallout" czy "Heroes of might and magic 3" zagram tylko na pececie. Tak więc wspomnienia mam z grania turniejów "Sensible soccer" na Amidze i PC, grania w "Quake" po kabelku na dwóch komputerach ale teraz siedzę i próbuję kończyć "Aladdin" na Sega Mega Drive czy "Donald Duck goin' quackers" na Dreamcast.
Gdy zobaczyłem kartki z projektem poziomów z mario i wypowiedzi Miyamoto to aż łezka z oka poleciała. Niesamowity dokument. Dziękuję
Genialnie się to ogląda, seria zapowiada się na poziomie tej z przemian w Polsce. Trzymam kciuki i czekam na następne części!
Mam nadzieję, że rynek konsoli przenośnych będzie bardziej omówiony w kolejnych odcinkach z dużym naciskiem na Pokemony.
Drobna poprawka odnośnie Dooma - wersja Shareware nie zawierała jednego poziomu tylko jeden epizod, na który składało się 9 poziomów.
O nerwowych ruchach Segi i ich liczny projektach z pierwszej połowy lat 90-tych powstało już tyle legend, nawarstwiło się tyle wyjaśnień i opinii, a jednak cały czas mamy w tym aspekcie pewne braki. Chciałbym żeby kiedyś to sie wreszcie ułożyło w logiczną całość. Dziękuje za ten materiał, zawsze można poukładać sobie pewne rzeczy oglądajac czyjeś spojrzenie na na poszczególne wątki i to w jaki sposób ktoś łączy ze sobą fakty.
Sega zaistniała tak naprawdę tylko z Mega Drive/Genesis oraz automatami. Reszta ich konsol - od Master System, przez Saturna, po Dreamcasta - nigdy się nie liczyła (no może Saturn na początku, gdy jechał jeszcze na hypie na tę markę). Handheldy w ogóle pomijam. Powody? Przede wszystkim bardzo krótki okres wsparcia, co z perspektywy konsumenta czyniło zakup konsol tej firmy nieopłacalnym. Master System to jakieś dwa lata. Saturn - już 2,5 roku po premierze, w 1997 roku, ustami marketingowców Segi pogrzebano Saturna wieszcząc klientom szybkie nadejście Dreamcasta. No i w końcu sam makaron, w Europie wspierany 1,5 roku, w Stanach niewiele dłużej, po czym następuje marzec 2001 i słynna konferencja, na której ogłoszono wycofanie się Segi z rynku hardware domowego. Gdyby Dreamcast zadebiutował na całym świecie jednocześnie z Japonią, czyli chyba we wrześniu 1998 roku, to byłaby szansa, że zażre, ale nie zażarło, bo w 1999 roku, gdy debiutował w USA i EU, wszyscy czekali już na właśnie ogłoszoną PS2 z jej czytnikiem DVD.
Ponadto Segę zabiła dwuwładza i wieczne konflikty co do kierunku rozwoju oddziałów japońskiego z amerykańskim, czego koronnym przykładem było porzucenie w Dreamcascie chipsetu graficznego 3dfx-a na rzecz NEC-a, co z kolei przyczyniło się do konfliktu Segi z EA (EA była udziałowcem 3dfx-a) i zarzucenia przez EA wydawania popularnych sportówek na DC-ka.
Długo by pisać, ale Sega, to po prostu przykład bardzo źle zarządzanej firmy (a w zasadzie dwóch żrących się ze sobą firm funkcjonujących po obu stronach Pacyfiku pod tą samą nazwą).
@@Buciarczyk Dzięki za wpis - zdaję sobie sprawę z tych faktów. W tym co napisałem chodzi mi o ułożenie sobie kiedyś historii takich sprzętów jak 32X (Mars), Jupitera, Neptune i Pluto tak by miało to ręce i nogi. Np: co do 32X to jedna z informacji mówi, że Nakayama przestraszył się.. Atari Jaguara i dlatego zarządził pracę nad czymś nowym (ostatecznie stanęło na dodatku, a nie nowej konsoli), co by oznaczało, że był chyba jedynym człowiekiem na świecie, który przestraszył się premiery tej konsoli jako ewentualnej konkurencji.
Sama sprawa dwuwładzy w Sedze, jest bardzo ciekawa ale tutaj jest słowo przeciw słowu - jedni i drudzy będą do końca twierdzić, że to ich wizja była tą słuszną. Kiedyś słuchałem wywiadu z Kalinske gdzie nieco dokładniej się do tego odnosił ale nie mogę obecnie go odnaleźć, żeby sobie odświeżyć.
Jeśli mogę coś wtrącić do tego co napisałeś to bardziej są to skutki, a nie powody niepowodzenia Segi. Każda z tych konsol dostała tak krótki okres wsparcia wskutek wcześniej popełnionych błędów, co zwyczajnie powodowało szybką śmierć, szczególnie Saturna i Dreamcasta bo SG-1000 oraz Master System to trochę inna opowieść. Ale historia tego jak Sega stoczyła się z pozycji jaką osiągnęła dzięki Mega Drive jest właśnie ukryta w decyzjach i działaniach stojących za projektami, które wymieniłem wcześniej i to właśnie te historie mają braki.
Myślę, że temat Segi dobrze wyjaśnia NRGeek, ale on to bardziej rozbija na poszczególne generacje konsol.
@@HistoriaKonsol To nie jest slowo przeciwko slowu. To byly 2 zupelnie rozne strategie i mindsety. Wschodni-japonski i amerykanski, ktorych niejako nie dalo sie pogodzic. Jedli nie rozumieli drugich, ale historia Genesisa pokazala ze Kalinske mial poniekad racje.
polecam książkę Wojny konsolowe Blake J Harris-a
30:00 wejście Chemical Brothers i montaż amoku dzieciaków spowodowało takie ciarki na plecach, że do tej pory uśmiech nie schodzi mi z gęby, świetna robota jak zawsze Tomku !!!
Genialna seria. Mimo iż wszystko z tych materiałów wiem tak jak każdy ceniący się gracz, to jednak ogląda i słucha się tego wybitnie.
Materiały na tym kanale to poprostu Klasa sama w sobie ,Takich Twórców ten kraj potrzebuję❤
Twoje filmy to czyste złoto. Komentarz jak najbardziej dla zasięgów i algorytmów.
Super materiał, pozdrawiam
Cudowny materiał jak i poprzednie ,rocznik 80 kłania się w pas
Jakość tych filmów to po prostu złoto.
Dziękuję. Aż łezka poszła przy Cannon Fodder. PC king.
Naprawdę świetna robota. Aż mi się łezka w oku zakręciła.
Och i ach, materiał jak zawsze najwyższej jakości:)
Łezka mi się w oku zakręciła jak była wspomniana Amiga (mój pierwszy komputer - model 500) i pod koniec jak wspomniałeś o PS1 - moja pierwsza konsola, otrzymana na gwiazdkę 1999:)
49:43 dziś wiemy jaka to ważna decyzja:)
Co tu można napisać? Po prostu mistrzostwo! Godzinka pykła, jak jedna chwilka.
Jedyne do czego bym się mógł przyczepić to do braku jakiejkolwiek wzmianki o Johnie Carmacku, który odpowiadał w trochę większej części za sukces Dooma, Wolfensteina czy Quake'a. Nie ujmując samemu Romero, który w czasach współpracy z Carmackiem w id Software był tym bardziej wygadanym i dorzucił swoje trzy grosze przy developmencie
Podobnie nie było żadnej wzmianki o Jacku Tramielu z Commodore/Atari.
Ale sztos materiał! Moje dzieciństwo- w biednej Polsce z przełomu ustrojów więc te wszystkie sprzęty nie docierały do mnie w dniu światowej premiery ale emocji z ich odkrywania nie zapomnę do końca życia!
Bardzo ciekawa seria się zapowiada! Dwa pierwsze odcinki wyglądają obiecująco. Oby tak dalej, twoje filmy są dobre i miło się je ogląda.
Genialna sprawa. Bardzo ciekawy materiał. Dobrze się ogląda. Czysta przyjemność.
Jak zwykle pelen profesjonalizm. Nie mogę się doczekać następnej części ❤❤
Fantastyczna historia. Nie mogę doczekać się kolejnego materiału. Komentarz taktyczny dla zasięgów.
no i weź tu doczekaj do następnej części ... świetna seria !
Pomimo, że oglądałem już nie raz materiały o historii konsol i gier komputerowych, to Twoje materiały oglądam z wielką przyjemnością! Narracja, montaż, głos... Przy żadnym innym materiale (polskim czy anglojęzycznym) tego nie czułem, ale przy Twoich czuję się jakbym wsiadł w wehikuł czasu i na chwilę przeniósł się w tamte czasy, niesamowite uczucie!
Bardzo dziękuję za wspaniały materiał. Pierwsza część mnie zachwyciła, ale druga jest już bliższa mojemu sercu, bo sprzęty, które były prezentowane na materiale znajdowały się w moim domu. Amiga, nie oryginalna konsola NES czyli pegasus, a później PC (warto wspomnieć, że osobistości, które się pojawiły też są mi znane jak John Romero). Jeszcze te gry, "Cannon Fodder" (jak ja pamiętam ,że siedziałem na kolenia kogoś z członka rodziny i pomagał mi kierować myszką we wspomnianej grze), aż zabrało jeszcze legendarnego "Lotusa". Kolejny raz znów podziwiam ludzi, którzy byli odpowiedzialni za rozwój rynku gier. Z tej perspektywy tak wydawało się to łatwiejsze, jest pomysł? Kurde, programujemy i bierzemy grafików, a potem próbujemy to rozprowadzić po sklepach ("Wolf3D" czy "DOOM", swoją drogą, do dziś pamiętam "cheat", którego używałem grając w "WOLF3D" jak miałem te 5-6 lat "LIM"). A dziś? Albo jest się nic znaczącą mrówką w wielkim studiu, która zostanie wywalona po zakończeniu projektu, albo próbujesz przebić się ze swoim indykiem.
Świetna robota, czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Super materiał! Pierwszy również dobry ale ten dotyka czasów, które nasze roczniki pamiętają i odbiera się to świetnie!
A dopiero dziś rano obejrzałem pierwszą część ❤ Dankeshön!
Wspaniała seria.
W wiele z tych klasycznych gier grałem - najpierw na Atari 65XE, a potem już na PC-tach. Tak, jak powiedział Sid Meier, granie w tamte gry - właśnie dlatego, że były tak "toporne" pod względem graficznym - angażowało po prostu dużo więcej wyobraźni, niż dzisiejsze (obłędnie wyglądające). A druga sprawa, to ta niesamowita ekscytacja, gdy grało się w grę, która jako pierwsza udostępniała nowy rodzaj rozgrywki (a propos - Cywilizacja, Wolfernsein 3D, Sensible Soccer, czy pierwsze prawdziwe RTSy - bodajże Diuna 2), de facto inicjując nowy gatunek gier.
Dziękuję i czekam na kolejne odcinki..
Zrobiłeś mi dzień, pięknie dziękuję.
Świetny dokument! Jest to jeden z najlepszych kanałów na polskim YT.
Świetna jest ta seria. Liczę, że będzie też coś o początkach tej branży w Polsce.
Ten filmik wyszedł tak dobrze że nie wiem jak mineło mi te 52 minuty ten filmik ma wszystko dobre momenty dobre kawałki starych reklam bardzo dobrze wyszedł naprawde to jest jeden lub najlepszy twój filmik 10/10
Jeden z ciekawszych tematów dla mnie na ulubionym i najlepszym kanale na yt!
Niesamowicie ciekawa historia i niesamowicie dobrze zrobiona. Brawo 👏
Chyba się nie doczekam kolejnego odcinka...
Genialne, profesjonalnie poskładane i skomentowane. Dziękuję
Ciekawie się patrzy na te stare reklamy. Takie szczere, techniczne i podszczypujące konkurencję: "nasz komputer jest tańszy i ma więcej pamięci niż konkurencja, co wybierasz?", "Nasz procesor jest szybszy niż konkurencji". A my się teraz podniecamy jak Biedronka Lidla zaatakowała
Świetna seria! Tu rocznik '78: Zaczęło się od konsoli - rosyjskich "jajeczek" i "formułek" a potem był ukochany C64 no i gry - najpierw na kasetach potem na dyskietach. Później u kumpla pojawiła się Amiga 600, 1200, 2000. Jednak ciekawie się zrobiło od odkrycia BASICa i pierwszych własnych programach. Potem była "Scena" i kodowanie w Assemblerze. To od tego komputerka zaczęła się cała moja przygoda z programowaniem.
Ostatnio na nic tak nie czekałem ;) Oglądamy ;)
Dziś jest najgorszy dzień mojego życia wbijam na RUclips a tu wszystko zmienia punkt widzenia. Dziękuję bracie
Dzięki Tomek
Przedstawiasz to w tak ciekawy sposób, że nawet tak mi odległe osobiście tematy jak gry stają się czymś, o czym chciałbym czytać i zgłębiać o tym wiedze, super robota!!!
Jako przedstawiciel niechlubnego „gen z” jestem bardzo wdzięczny, że mogę dzięki tak ciekawemu materiałowi posiąść wiedzę na ten temat, buziaki i elo ❤
czego niechlubnego xd
taki młody a już starcze bredzenie mu sie odpala xd
@@fajnydebiak2323 starzy ludzie sobie ubzdurali, że to pokolenie gorsze i im tak wmawiają xD.
@@windowsvista5963to jest horror, 80 procent praktykantów z technikum nie potrafi umyć kubka.
Brawa za postawę! Z takim podejściem jest szansa, że wyjdziesz na ludzi 💪
Zajebista seria, czasy dzieciństwa się przypominają. Czekam z niecierpliwością na nast część. Pozdrawiam. Dobra robota!
Pierwszy odcinek na Twoim kanale który obejrzałem ze swoim 12 letnim synem, na początku będąc ze mną w pokoju robił coś na telefonie ale po chwili odłożył go na bok i oglądał ze mną .
Bękartow trzeba uczyć i pokazywać co było kiedyś
@@yournightmare9999tej chyba się tobie coś pomieszało z tym “bękartem”
Bardzo dziękuje
Jakość , która może być źródłem inspiracji
Jestem z 91 . Przerobiłem wszystko on Nesa . U nas w latach 90 większość latała nadal na pegazusie i jarała się nim strasznie . Strasznie u nas w PL wszystko było opóźnione i nie oszukujmy sie... Drogie!
Ja dopiero pegazusa poznałwem w 99 a swój pierwszy pc i to z ms dos miałem 2001 gdzie elita miała win xp trochę biedniejsi win 98 lub 95
Profesjonalne mistrzostwo! Ilość zawartych w tym filmie informacji,archiwalnych zdjęć sprzed lat oddających tamten klimat a nie nieruchome ,powtarzane obrazy jak to często bywa. Dziękuję za filmową ucztę o historii gier.
23:23
*POTĘGA WĄSÓW*
Oglądałem ma YT różne filmy na temat starych konsol. Twój jest jakby uwieńczeniem wszystkiego co do tej pory zobaczyłem ❤
Sporo kanałów Ą,Ę na RUclips coś zrobili ale to nie to samo tym bardziej że większość z nich to bękarty z końcówki lat 80 i 90tych
Cieszę się, że miałem możliwość doświadczyć pojawiania się tych gier jako dzieciak.
Co za powrót do przeszłości! Kawał dzieciństwa mi przypomniałeś! Jak wspomnę ile czasu z kumplami spędziłem nad grą Sensible Soccer to aż sam w to nie wierzę :) Przecież mistrzostwa świata w piłce nożnej to miałem dzień w dzień z kolegami. A później weszła gra Cyvilizacja - sentyment do tej gry został aż do dziś. Kawał dobrej roboty - gratuluję!
Nigdy tak szybko nie kliknęłam w powiadomienie ❤
Ja też. Pozdrawiam
Dostaniesz za to talon.
Jestem zagorzałym fanem historii gier komputerowych odkąd pamiętam i wydawało mi się, że wiem o niej prawie wszystko. I choć znałem wiele z przedstawionych wydarzeń, to dowiedziałem się też sporo nowych rzeczy, a cały materiał obejrzałem bez przerwy, z niesłabnącym zainteresowaniem. Parokrotnie też uroniłem łezkę, szczególnie gdy pojawiła się moja ukochana Amiga (uważam ją za ostatni komputer z duszą) i przypomniałem sobie, że dorastałem z tą branżą, a wiele z opisanych przez Ciebie wydarzeń sam przeżyłem.
Pięknie, bardzo profesjonalnie i na wysokim poziomie został przygotowany sam materiał, z niesamowitym szacunkiem dla materiału źródłowego. Uwielbiam u Ciebie to, że pozwalasz historii, aby opowiadała się sama. Każdy odcinek jest niesamowitą ucztą dla zmysłów i intelektu. Chapeau bas.
Z niecierpliwością oczekuję trzeciej części, w której zapewne pojawi się podsumowanie dominacji Sony, upadek Segi, pójście Nintendo swoją drogą, czy wejście Microsoftu do gry. I dziękuję raz jeszcze za tak wspaniałą podróż w przeszłość! ❤❤❤
Odkup sobie Amigę i graj dzisiaj
Amiga komputer z duszą 👍
kurczę, szanuję całą Twoją twórczość w opór, ale ta ta seria to ten rodzaj "nikt nie prosił, a każdy potrzebował" - tak mało jest materiałów o historii gier i całej tej branży odbierane jest często znaczenie w kulturze, a prawda jest taka, że wszyscy stykamy się z nią na co dzień, daje nam radość i eskapizm. I to jest piękne! Czekam z niecierpliwością na kolejne filmy!
Wybitny materiał.Pierwszą jak i drugą część obejrzałem od pierwszej do ostatniej sekundy. Wspaniale pokazałeś całą chronologię ewolucji nie tylko gier ale i konsol jak i komputerów.
Do dziś przy ulicy Przybyszewskiego 17 w Łodzi stoi dom w którym mieszkał Jacek (Icek) Trzmiel - syn krawca z Tomaszowa Mazowieckiego - znany na świecie jako Jack Tramiel twórca, właściciel, prezes firmy Commodore
Cenna informacja! W pierwszej chwili myślałem, że to heheszkowy koment, do momentu aż wygooglowałem. :o
Potem tez prezes Atari.
Jakieś 15 lat temu przechodziłem codziennie obok niego do pracy.
Dziękujemy.
Mój ulubiony kanał na YT
Strasznie szanuje, za uzycie przepieknego City Pop'u :3
caly material jest niesamowity, zeby byla jasnosc!
de facto doom nie był grą 3d w jej budowie, był grą 2d, która wyglądała jak 3d :)
Co to za nuta z 6:56?
Znalazłem! COSMOS - Midnight Shuffle
Łoooooo! Jak zawsze nowe materiały na tym kanale fetuję zorganizowaniem sobie spokoju na oglądanie.
28:40 Aż mnie ciary przeszły 🥰
Dziękuję za Twoje filmy. Oglądam od bardzo dawna i bardzo doceniam profesjonalizm i wybór ciekawych tematów, o których pewnie bym nie słyszał gdyby nie Twoje filmy. Temat gier nie jest na czele moich zainteresowań, a mimo to obejrzałem oba odcinki z dużym zainteresowaniem i czekam z niecierpliwością na trzeci. Take your time żeby kolejne filmy trzymały tak wysoki poziom jak poprzednie. Trzymam kciuki i pozdrawiam ze Śląska. Piotrek.
az mi sie smutno zrobilo jak zobaczylem ze minuta do konca filmu i teraz pare tygodni czekania na nowy😢
Wróciłem z miasta o 2:00, patrzę a tu Tomek wrzucił 2 część.. Do pracy na rano i myślę, no nie, no muszę obejrzeć i właśnie skończyłem, mega wrócić do swoich czasów sprzed ponad 3 dekad 😅
@pablov8t552 do roboty won
@@yournightmare9999 ja zaczynam pracę od września. jestem osobą programistyczną
Pomimo, że jestem fanem gier i komputerów ogólnie, nie zdawałem sobie sprawy jak wielu rzeczy nie wiem - dzięki ten materiał jest doskonały!
kiedy część 3 ?
Podpinam się do pytania
Rewelacyjny materiał. Naprawdę świetnie. 👍
Dzień dobry. A jest szansa na 3 cześć?