Odnaleziona po 26 latach
HTML-код
- Опубликовано: 8 фев 2025
- Dzisiejszy odcinek powstał we współpracy z NordVPN. Skorzystaj z mojego linku, dzięki któremu przy zakupie dwu letniego planu wygrasz losowy prezent: 3 miesiące lub rok dodatkowego okresu subskrypcji
nordvpn.com/he...
Dzięki gwarancji 30 dniowego terminu zwrotu, niczym nie ryzykujesz!
----
Sonja to 19 latka z Monachium. 10 kwietnia 1995 roku wychodzi na spotkanie z kolegą, jednak już nigdy nie wraca do domu. Zagadka jej zaginięcia zaczyna rozwiązywać się dopiero 26 lat później.
----
Chcesz wysłuchać przed premierą? Zostań moim Patronem.
patronite.pl/o...
Będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz obserwować moje media społecznościowe, tam dowiesz się, kiedy pojawi się kolejny odcinek.
Instagram
/ olgaherring.yt
Fanpage
/ olgaherring.yt
Grupa
/ olgaherring
Spotify
open.spotify.c...
Źródła
docs.google.co...
Skorzystaj z mojego linku, dzięki któremu przy zakupie dwu letniego planu wygrasz losowy prezent: 3 miesiące lub rok dodatkowego okresu subskrypcji
nordvpn.com/herring
Dzięki gwarancji 30 dniowego terminu zwrotu, niczym nie ryzykujesz!
Oluś,Jugosławia nie istnieje od 1992 r.😉😘
🍬
@@olachaberek4566 Ola Ty jesteś od Wojtka Sz?😉
@@KatarzynaLipowska-cj7nyk juz chcemy byc precyzyjni to do 4 lutego 2003 r. istniala Federalna Republika Jugosławii
@@KatarzynaLipowska-cj7ny 27 kwietnia 1992 roku Socjalistyczna Federacyjna Republika Jugosławii oficjalnie przestała istnieć. W jej miejsce dwie z sześciu republik - Serbia i Czarnogóra - utworzyły Federalną Republikę Jugosławii.
Policja zarzucała rodzicom, że zbyt emocjonalnie podchodzą do zaginienia córki. No a jak mieli do tego podejść? Szok. Totalni ignoranci.
Dziwię się, że rodzice nie pozwali policji o zaniechanie w przyjęciu zgłoszenia o zaginięciu oraz później kiepskiego prowadzenia śledztwa.😢
niemiecka policja...szkoda mówić....
Robert usilnie wydzwaniający i naciskający na spotkanie z Sonią przypomina mi działalność „przyjaciółki” Iwony Cygan, która ją wyciągała na siłę i obiecywała nie wiadomo co (w każdym razie zachęcała do wyjścia). Dziwne jest zachowanie „koleżanek” kierujących podejrzenia na siostrę oraz na lekkomyślność Sonii. Moim zdaniem za zniknięciem stoją Robert, kumple a całkiem i prawdopobnie, że dziewczyny mają wiedzę na ten temat.
Motywem może być zazdrość, a także chęć wykorzystania urody Sonii. Piękna i młoda dziewczyna, w domu miała spokój. Może znajomi jej tego zazdrościli.
Ponadto miejsce i sposób ukrycia zwłok świadczy o tym, że zrobiły to osoby, które znały dziewczynę. Nie był to ktoś obcy, przypadkowy, przechodzień, któremu nadarzyła się okazja wykorzystania Sonii w budce telefonicznej. Nie, ta dziewczyna nigdy w budce nie była, bo zwyczajnie dodzwoniłaby się do rodziny…Co ją mogło powstrzymać, skoro wykręcała numer a Robert biegł do tramwaju? No błagam…
Gdyby wykorzystał ją i zabił przechodzień, jej ciało byłoby odnalezione w pobliżu, porzucone na wierzchu.
Co to za policja?! Ich postępowanie jest skandaliczne. Rodzice powinni wytoczyć im proces za zaniedbania w sprawie!
To jakiś absurd ze policja podejmuje śledztwo dopiero 2 tyg po zgłoszeniu....Dziwi mnie tez zachowanie Soni znajomych ,wygląda to tak jakby celowo przedstawiali Sonię w negatywnym świetle.Co do organow scigania znowu to powtórze,uważam że powinni ponosic odpowiedzialność za podejmowane czyny.Ich opieszałośc może oznaczac dla kogoś wyrok śmierci
Czy celowo? Dzieciaki często mają dwie twarze. Przy znajomych piją, imprezują, sięgają po alkohol, a przy rodzicach są grzeczni i rodzice nie mają pojęcia ze dziecko pije czy pali. Trudno powiedzieć jak było w tym przypadku. Wydaje mi się, że dziewczyna mogłą coś brać z kolegami, a ten typ ją zostawił naćpaną na przystanku (dlatego miała omamy) i wtedy ktoś ją zgarnał z ulicy. Dlatego ciało znaleziono daleko w szczelinie, raczej grupka dzieciaków, by jej tam nie wywiozła. Chyba, że ktoś im pomógł wywieżć ciało.
@@omik3968 ale to wszystko nadal nieusprawiedliwia brak działania policji.Lepiej zakładać że stało się coś poważnego niż twierdzić że zaszalała i wroci za dzień czy dwa.Zwykle takie zaszalała kończy się jednak tragicznie.Można palic i pić ale co innego bez powodu nie wrócic już do domu w którym było "normalnie"
@@magdamagdalena3938 Tak, nawet jesli smarkacz ucieka, to po drodze moze spotkac zlych ludzi. Oczywiscie zdarzaja sie sytuacje gdy osoba dorosla chce zniknac, ale dobrze jest i tak wtedy jej poszukac i potwierdzic jej wole i przekazac ja rodzinie
Słuchając tego podcastu, nie da się odnieść wrażenia że policja celowo zbywa rodziców zaginionej, nawet gdy odnaleźliśmy kolejne ciała przy zaginionej, twierdzą że te sprawu są od siebie różne.
Czy żaden z policjantów nie interesował się wspinaczkami?
myślę, że policja po 48 godzinach nie przeszukała miejsca ostatniego pobytu, dlatego żeby oni mieli czas wywieź szczątki, być może o wszystkim wiedzieli. Dziwne, że szczątki różnych osób są w jednym miejscu. Robert mógł kłamać, może wcale nie udali się to pubu. Może to był plan, dlatego Maria czy jak jej tm było, bal się i była straszony. Dziwne zachowanie koleżanek. Dziwne, że wcześniej 2 osoby znajome zaginęły, które znała Sonja. Może też miało to wpływ, że Robert był obcokrajowcem. Nie wieże, że zostawił ją a ktoś inny ją zabił. Zresztą szkoda rodziców, że musieli być tak nękani przez policję, która sugerowała, że oni zabili, zamiast się zająć osobami, które przebywały z nią jako ostatni. Celowe działanie...
Ta policja jest tak durna,że aż niemożliwe,że tak postępuje!! Niewiarygodne!! ,,Przyjaciół,, nie przyciskają tylko rodziców!!! Co za absurdy do kwadratu!! Niewiarygodne!!!powinny wyrzucić wszystkich z tego komisariatu!!!
Parodia! 140 policjantów z psami tropiącymi, kiedy znaleziono kość. Aby szukać dziewczyny zaraz po zaginięciu, ani zgłoszenia nie chcieli przyjąć. Dla dobra śledztwa nie może zdradzić szczegółów!? Szkoda, że dla dobra śledztwa nie ruszyli tłustych tyłków 26 lat wcześniej. Do zaskarżenia w Trybunale europejskim.
Dla mnie zastanawiające jest zachowanie zarówno Roberta jak i jej koleżanek. On usilnie chce się z nią spotkać tego konkretnego dnia, a jej koleżanki nie odbierają telefonów jakby były przygotowane na to, że będzie zabiegała o ich towarzystwo. Później przedstawiają ja w złym świetle a telefony z pogróżkami otrzymuje tylko ta z nich która odłączyła się od grupy. Za dużo nieścisłości jest w historii Roberta i za dużo złych emocji w zeznaniach koleżanek.
Praca policji tragedia. Żeby nie sprawdzić miejsc w których zaginiona rzekomo przebywała? Katastrofa.
Też o tym myślę...dziwne
Musiał to zrobić ktoś kto ja dobrze znał
@@MagdaLena-KJ masz racje
izabelakomorowska zgadzam się z Tobą absolutnie w 100%,
Racja. A policja jak widać nie tylko w naszym kraju jest nieudolna
W ostatnim czasie zginęły 2 dziewczyny, nie żyją, a na prośby i wyjaśnienia nawet się nie zainteresowali, później powiedzieli ,że sprawę rozwiążą w 3 miesiące! No, kto jak kto ale policja niemiecka tak się zbłaźniła ! 😮😢Dziękuję choć , smutne i tragiczne .
Olgo, wiem , że inni podcasterzy też wkładają mnóstwo pracy w swoją twórczość, szanuję ich za to i doceniam, ale Ciebie słucha mi się zdecydowanie najlepiej. Wyszukujesz szczegóły o których na innych kanałach nigdy bym się nie dowiedziała. Chciałabym Ci baaaaardzo podziękować za ogrom pracy, miłe usposobienie i ogromny dystans . Czuję, że to co robisz sprawia Ci radość..... Dziękuję 💋
Jak ciężko znowu słyszeć zdanie: "gdyby policja zareagowała wcześniej". Już nawet nie wzdycham i nie kręcę głową.
Dobra robota, pełen profesjonalizm. Dzięki za kolejny taki odcinek!
A moze rodzice powinni zareagowac wczesniej. Chdza po mrocznych knajpach , pija i biora byle co i potem sie wielce dziwia gdy im sie w glowce cos dzieje. Na takie cos czycha zawsze przestepcosc , i tu zaczyna sie kryminal . Niestety o takich przypadkach trzeba z mlodocianymi wczesniej rozmawiac i tlumaczyc i uswiadamiac. Podejrzewam , ze w wielu przypadkach przychodzi to zbyt pozno. Poza tym Policja to nie babysiter , o to powinni sie zatroszczyc" niezorientowani" rodzice .
Masz może nastoletnie dzieci? Tylko odpowiedz tak lub nie i wszystko będzie jasne😉
Hej Olga! Dzięki za nowy odcinek. Świetnie opowiedziałaś o tej tragicznej „sprawie”.
Jak bardzo krzywdzące i rażąco nieodpowiedzialne bywa działanie śledczych..
Piszę bywa, bo istnieje też wiele pozytywnych przykładów działań.
Trudno nie współodczuwać bólu z rodziną Soni. 💔
Ku przestrodze: przypomniała mi się taka historia z własnego życia, gdy usłyszałam, że Sonia niechętnie, ale przystała na towarzystwo nieznajomych chłopaków.
Mając ok 17 lat otrzymałam od dobrego kolegi, brata żony mojego kuzyna, zaproszenie na dyskotekę. A więc dobrze znana osoba, lubiłam go również chociaż był jakieś 10 lat starszy. Pochlebiło mi to zaproszenie i pochwaliłam się mamie. Na dyskotekę mieli jechać również koledzy, których nie znałam. Moja mama mi nie zabroniła. Zadała tylko jedno pytanie: Co zrobisz, kiedy powiedzą ci - cnotka albo piechotka? (nie mieszkałam w mieście, a na i z dyskoteki można było tylko autem się dostać i wydostać) Zastanowiłam się poważnie nad tym, biorąc taki scenariusz za prawdopodobny. Być może nic by mi się wtedy nie stało, ale warto zadać sobie podobne pytanie, za nim zgodzi się pochopnie na nieznane towarzystwo.
Maria bała się o swoje życie. Była przekonana, że to znajomi zabili Sonię
Nawet jeśli Robert nie zabił to jest za śmierć Sonji odpowiedzialny. Zostawić koleżankę w środku nocy samą? Kto tak robi? Co za skrajna bezmyślność!
Jedna dziewczyna sama w mieszkaniu z trzema mężczyznami, nie brzmi to dobrze. Mogli ją skrzywdzić a następnie pozbyć się ciała z pomocą np rodziców jednego z chłopaków.
Myślę, że poszli do domu tych kolegów po używki. Chłopak był znany z tego, że sprzedaje i w domu urządza balangi. Policjant sąsiad zeznał przecież. A tego wieczoru było cicho… więc… tym bardziej, że Sonia miała wrażenie, że ktoś ją śledzi. Tego typu zachowanie pojawia się po narkotykach
Tez wynamowalam pok9j z lazienka w Angli z samymi facetami,tez czasem palili ziolo pili,ale na szczescie zyje i jest okey zemna,chodz wiem ze roznie bywa w zyciu..!😓
Ogromnie współczuję rodzicom, matce, straty pięknej córki. Tyle lat dbała, wychowywała, kształciła. I ktoś to szczęście odebrał, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Nawet nie wiadomo w jaki sposób zginęła. Trudna i przykra historia. Jako rodzice myślimy, że gdy dziecko jest dorosłe, to już bezpieczne. A tu nie znasz dnia ani godziny.
@@nancynancy1587 nie moja wina, że masz kompleksy. Zawsze bardziej żal jest ludzi pięknych, zdolnych, wykształconych, jednym słowem dobrze rokujących. Taki jest ten świat i twoje kompleksy nie zmienią tego. Jest wiele podcastów o morderstwach osób wybitnie zdolnych i jakoś nikt się nie czepia, że ludzi mniej zdolnych innym nie szkoda. Tylko z urodą zawsze ten problem. Dla nieurodziwych.
@@zjedzsnickersa2257Czepiasz się na siłę.
Co do podcastów
U niektórych są one coraz gorsze ,z odcinka na odcinek
Olga nie dość że wysoko zawiesiła poprzeczkę , ale cały czas ja podnosi
Jak zwykle super przedstawiona historia 👍
Każdy wkłada ogrom pracy.sprobuj sam zrobić taki podkast
Mam inne odczucia. Wszystkie ofiary są piękne, mądre, zaradne, no sam miód i orzeszki.
Według mnie Maria świetnie wiedziała co stało się z Sonią. Dlatego odcięła się od paczki, zastraszali ją bo wiedzieli, że ona wie. Mam nadzieję, że znajdzie w sobie odwagę i powie co się stało.
Nie wiem czemu ale mnie też przyszła na myśl taka sytuacja, że dziewczyna została "wystawiona" przez "kolegę" komuś ;( z drugiej strony, rzeczywiście mogło tak się stać,że coś niestety, wzięli, co im nie poszło dobrze i gość też stracił pogląd na sprawy zostawiając Ją samą sobie a ta miała pecha natknąć się na kogoś okropnego. Widać, że w podobnym czasie faktycznie ginęły na terenie Monachium młode kobiety :( Ciekawe czy kiedyś rodzina dowie się prawdy większej niż ta, że nie ma nadziei na odnalezienie córki żywej. Dziękuję za kolejny podcast, pozdrawiam Cię.
zostala wystawiona za pieniadze bo potrzebowal na toco bral a przeciez byl mlodocianym niepracujacym chlopakiem
Co z ta policja?! Czy oni kogos kryli? A moze ci koledzy to synowie kogos wplywowego? - choc o tym nie mowy. Ta kolezanka Maria tez dziwna, ze sie izoluje. Wspolczuje Soni i rodzinie. Ale chyba sie juz nie da dojsc, kto za tym stoi.
Ta sprawa pod wieloma względami kojarzy mi się ze sprawą Iwony Wieczorek. Najpierw policja nie chce przyjąć zgłoszenia i sugeruje, że dorosła còrka, gdzieś zabalowała. Potem rodzina szuka na własną rękę. Okazuje się, że dziewczyna zaginęła w trakcie powrotu z imprezy, ktòrej dokładnego przebiegu nie udaje się ustalić, mimo że policja ma do przesluchania tylko nastolatkòw, a nie zatwardziałych kryminalistòw. Zresztą wszyscy przesłuchiwani są z ogromnym opòźnieniem i po macoszemu. Sprawa nabiera rozgłosu dzięki mediom, ale nic to nie zmienia. Ciało Soni zostaje odnalezione w przedziwnym miejscu, a Iwona pozostaje zaginiona do dziś. Ostatecznie mimo upływu lat nie wiadomo, co tak naprawdę się wydarzyło. Być może gdyby policja wykazała się bardziej na początkowym etapie śledztwa, to udałoby się wykryć sprawcę, ktòry pewnie jest w pierwszym tomie akt.
Odkąd usłyszałam o tej sprawie na Krymilandzie mam wrażenie, że za wszystkim stoi Robert, który miał co do Sonji jakieś plany. Dziewczyna była piękna, ktoś mógł chcieć ją wykorzystać, a grupa nastolatków zażywająca narkotyki czy nawet uzależniona może zapomnieć o moralności. Za dużo jest nieścisłości, historia Roberta zbyt szczegółowo wymyślona. Mam nadzieję, że rodzina w końcu pozna prawdę i zazna spokoju.
Zastanawiałam się gdzie już tę historię słyszałam. A to było u Halinki na "Krymilandzie"; dziękuję!!!🥰
Myślę że i ona zażywała narkotyki. Przecież nie poszli do domu imprezować, bo sąsiad policjant zeznal, że tego wieczora było cicho. Mówiła też, że ktoś ją śledzi, była wystraszona. Tak działają narkotyki
No tak to jest nie słuchać siebie tylko być miłym dla kogoś.On ja zaprosił i ona poszła mimo tego że nie chciała.A potem jej nie odprowadził tylko wsiadł sobie do tramwaju i myślał tylko o sobie
Raczej w ogóle nie było go w tym tramwaju, mówił że pytał motorniczego o godzinę, a ten nie pamiętał go. Poza tym po co by szli na odległy przystanek skoro mieli aż dwa bliżej, a dziewczyna była podobno bardzo zmęczona
Jestem na razie po 1h słuchania i refleksja jaka mi towarzyszy, to "czyli nie tylko w Polsce policja potrafi być tak beznadziejna i irytująca swoim anty-działaniem....". Zaznaczam "potrafi", bo to się zdarza (dlatego ciężko słucha się czasem spraw z Polski), ale to nie znaczy, że uważam, że wszyscy policjanci tak działają! Doceniam też tych z powołania ;)
Jak zawsze perfekcyjnie przygotowany i przedstawiony podcasty, kawał dobrej roboty w który włożyłas dużo czasu, pracy oraz serca. Dziękuję tobie Olga i Luke za takie fantastyczne podcasty. Pozdrawiam 🤗😉
Bardzo ciekawa historia wspaniale opracowana i opowiedziana.Policja wykazala sie skrajna nieudolnoscia,a sprawa dotyczy Monachium,ktore jest jednym z najwiekszych i najwazniejszych miast Niemiec.
Zyje w Niemczech od 1990 r. i
moge potwierdzic,ze policja tutaj nie jest specjalnie blyskotliwa. Udaje im sie swietnie tylko w kryminalkach kreconych dla TV.
prawda z ta policja tez zyje tu ponad 30 lat
Płakać się chce. Jest mi tak strasznie przykro i bardzo współczuję rodzicom dziewczyny. Czuję też po prostu wściekłość na policję, która zlekceważyła sprawę. Jak można być takim bezdusznym?! Nóż się w kieszeni otwiera.
Ja też tak myślę.
Mimo wszystko ta historia daje nadzieję, że nierozwiązane sprawy w końcu tego rozwiązania się doczekają.
Kocham Twój głos, Twoje poczucie empatii, inteligencje, Całą Ciebie za wrażliwość !!!
Zgadzam się z Panią
Ja też
Jak dla mnie troche płaczliwy ten głos narracji
Bardzo dziwna sprawa, naprawdę dużo bym dała, żeby zostało to do końca rozwiązane. Robert i ci koledzy bardzo mi nie pasują - zeznania sie rozjeżdżają, w tej knajpie nie było 4-os stolików, nagle w mieszkaniu zwykle głośnym - cisza, sąsiedzi rzekomo widzących Roberta i Sonję dużo dużo wcześniej przed domem Juliana... no i przede wszystkim - to nie był jej bliski znajomy i nagle wydzwaniał do Sonji namawiając ją na spotkanie akurat w ten konkretny dzień... Dziwne jest też zachowanie jej przyjaciółek. Ale najgorsza w tym wszystkim jest policja. Aż się we mnie gotowało jak tego słuchałam, olewali sprawę od początku, jak sie za nią zabrali, to położyli nacisk na jej rodzinę, wywracając im domy do góry nogami. Ale mieszkania Juliana nie sprawdzili, tak samo budki telefonicznej, nie sprawdzili w zasadzie NIC co było ważne, a to, że do tej knajpy pojechali ROK po zaginięciu, aby wypytać pracowników.... brak słów. Może sprawca/sprawcy mieli kogoś w policji? Bo czy można aż tak ignorować wszystkie ślady i doprowadzić do takich zaniedbań?
I tobie, Olga chciałam powiedzieć, że masz świetny głos, bardzo dobrze opowiadasz, ja nie mogłam się oderwać, a emocje wręcz się wylewały podczas słuchania. Nie każdy potrafi tak przedstawić historię, tobie idzie to świetnie:) W zasadzie to pierwszy odc na tym kanale, który przesłuchałam, ale na pewno tu zostanę. Wcześniej słuchałam cię, dalej słucham na kanale "boisz się?" i uwieelbiam go, dzięki niemu trafiłam tutaj:)
Wspaniały podcast! Super się słuchało! Dziękuję Olga❤
Moim zdaniem Sonia padła ofiarą zbiorowego gwałtu po którym została zamordowana. Mordercą jest ten który ostatnią ją widział i wywiózł zwłoki razem z koleszkami. Dowodem na to są zeznania sąsiadów którzy stwierdzili,ze tego dnia było zupełnie cicho w mieszkaniu w którym ciągle były imprezy. Sprawcy musieli mieć kogoś w policji bo to nie możliwe żeby aż tak olewać tak oczywistą sprawę.
Strasznie bulwersująca postawa policjantów. Gdyby od razu potraktowali sprawę poważnie, to pewnie przycisnęliby chłopaków, z którymi dziewczyna spędzała czas tuż przed zaginięciem i być może wyjaśniliby zagadkę znacznie wcześniej.
A z tą róża z kto ją położył na sto procent? I czy sprawdzili tel domowy Soni,czy miał podsłuch. Co z tym kolegą co się w niej zakochał? No policja po całości spieprzyła
Świetne jak zawsze! Jesteś zdecydowanie najlepsza, słucha się z przyjemnością, bez zbędnych komentarzy, bez przeciągania, doskonała robota. I wiem, co mówię, bo słucham wszystko w tej tematyce.
Szczątki odnaleziono po ponad 20 latach, więc można nawet przypuszczać, że zwłoki zostały wyrzucone tam nawet po tygodniu, albo i później. Żadne mieszkanie ani jedno miejsce nie zostało sprawdzone, więc nie można tego wykluczyć, że w którymś w tych mieszkań doszło do wypadku/morderstwa.
Policji na całym świecie to wielka rodzina, w której wszystkim brakuje szarych komórek !
...nic dodac nic ujac.Krotko i na temat.
Nikt normalny nie idzie do milicji politycznej.
Olgi mógłbym słuchać bez przerwy..😍😉
Mój Boże, zostawił ją samą, wiedział, że zachowuje się dziwnie a mimo to zostawił ją samą... 😢
Słuchając tej sprawy, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że ma ona vibe historii Iwony Wieczorek. Moje luźne skojarzenie, ale atmosfera tego zaginięcia w podobnym tonie.
Organy ścigania same z siebie nie okazały tak ogromnej opieszałości.Proste.
Dziewczyna miała wszystkie objawy ataku lękowego po przyjęciu narkotyków. Wydaje mi się że sprawa może mieć drugie dno. Nie wiemy co robiła dziewczyna gdy rodzina nie widziała. Bardzo mi przykro że nie żyje :(
Równie dobrze chłopaki mogli jej podać narkotyki w piciu. Imprezowiczka nie równa się osobie sięgającej po narkotyki
Czasem takie napadu lękowe ma się po kilku nieprzespanych nocach. Plus alkohol.
Raczej nie miała żadnego napadu lękowego to tylko słowa Roberta, a trzaski w telefonie chyba też słyszeli bliscy bo wszyscy postanowili je zignorować? Być może przyszło jej do głowy to podsłuchiwanie bo osaczał ją trochę ten drugi Robert, a cała reszta to tylko słowa drugiego kolegi, chyba że coś pominelam
@butterfly_soul33 jest różnica między narkotykami które się dosypuje komuś do drinka żeby spowodować uległość i rozluźnienie a tymi które się bierze na pobudzenie.
To straszne jak męczą zbolałą rodzinę a tych którzy spędzili z Sonia dzień zaginięcia nie przesłuchują i nie sprawdzają coś tu śmierdzi
Bardzo smutna sprawa. Postawa polucji szokuje... najpierw nie przyjeli zgłoszenia zaginięcia a później jeszcze skierowali oskarżenia na rodzinę .... 😢 Strasznie mi szkoda rodziny ... co za tragedia... tyle lat w niepewności czy ich córka, siostra żyje... ❤
Jak zawsze precyzyjnie i starannie przygotowany podkast,, możliwe , że doszło do wypadku ,ale trudno to stwierdzić
Dziękuję za kolejny świetny podcast 🍀
Szczerze nie rozumiem jak można się tak uganiać za dziewczyną, dla mnie jest to wręcz niepokojące.
Uwielbiam Twoje podcasty
Uwielbiam Twój głos. Doceniam precyzję, zaangażowanie . Zawsze czekam na kolejny odcinek , zaaaawsze :)
Słucham i mam nieodparte wrażenie, że historia trochę podobna do sprawy Iwony Wieczorek.
Świetny materiał, z napięciem słuchałam, zszokowana całą historią, a zwłaszcza postawą policji niemieckiej :( Co będzie jak się okaże że dziewczyna żyła jeszcze jakiś czas przetrzymywana i gdyby policja sie ogarnęła udałoby się ją uratować?..
Dzięki Olga, że zajęłas się tak bardzo skrupulatnie sprawą spoza Polski , oczywiście razi opieszałość policji i rzeczywiście sprawa ta jest bardzo zawiła i ma wiele nie wyjasnionych wątków. Mam nadzieję, że mama Sonii doczeka się prawdy , bardzo jej współczuję
😪
Olu. Mam nadzieję, że jak będziesz coś więcej wiedzieć w sprawie Soni to wrzucisz materiał 😉 robisz świetną robotę pozdro 😉
Dziękuję za kolejny niesamowity odcinek pani Olgo. Życzę wszystkiego dobrego 🍀
oczywiscie działania a własciwie ich brak niemieckiej policji są skandaliczne,często słychac z innych opowiadan ze to banda leni,nierobow itd.To ich brak działan spartolił tę sprawę,gdyby zadziałali jak trzeba sprawcy juz by dawno siedzieli .Rodzina powinna zatrudnic dobrego adwokata i wytoczyc tym nierobom huczny proces.😡😡😡😡😡😡.
3:58 czołówka i początek 🙃
Cała historia jest dziwna,od samego początku,dziewczyna umawia się z dawnym kolega mimo że nie ma ochoty,potem zamiast wracać do domu idzie do obcych ludzi do mieszkania a potem kolega ja zostawia mimo że widzi jej strach,no nie coś tu nie gra
To faktycznie jakas kpina,podejrzewac rodzine a zlekceważyć ostatnie osoby,ktore ja widzialy...
Partactwo jest jak widac wszędzie.😡
Szkoda dziewczyny, tak przyszło mi do głowy, że koleżanki mogły coś od początku wiedzieć, dlatego, że nagle żadna nie miała czasu z nią w tedy wyjść. Mogły chociaż powiedzieć, żeby nie szla z nim sama i przełożyła spotkanie. Może dziewczyna coś czuła skoro, nie bardzo miała ochotę z nim się spotkać, a on skoro tak upierdliwie namawiał to też już miał konkretne plany. Policja miała gdzieś, oprawca miał czas, żeby ukryć ciało. Dziwne dla mnie podejście policji, bo Niemcy to kraj policyjny, a tu taka olewka.
Była dorosła mogła decydować za siebie, ale może gdyby rodzice jej zasugerowali, że to może być niebezpieczne , żeby się samemu wybierać do tego kolegi.
Moim zdaniem po narkotykach stała się łatwym celem, nieracjonalnie się zachowywała, koledzy również naćpani i nie chcieli się narażać ;(
Olga ten film jest dostępny w pl z zaciem Efronem. Ostatnio był na canal+
Uważam, że "przyjaciółki" wiedzą znacznie więcej niż mówią.
To jest nie do uwierzenia że policja może tak atakować najbliższych zaginionej dziewczyny
Mega robota, dzięki Olga 🌸🌿
Zdetronizowałaś wszystkich podcasterów w Polsce. Właściwie już na żadne, inne podcasty kryminalne nie czekam.
Zerknij na "oblicze zbrodni". Olga i "oblicze" to Top. Moje numery jeden 👌
@@annaambrozuk8670A dla mnie Olga I Kryminalne Historie 😃 obliczy zbrodni jeszcze nie sluchalam , Pozdrawiam 👋
To straszne, jak mówisz, że ktoś ma inne zainteresowania poza szkołą, a te zainteresowania to wyjścia na imprezy, picie alkoholu przy tym zazwyczaj, rzeczywiście bardzo ambitne zainteresowania .,żal takich prymitywnych ludzi.
Zawsze zadaje sobie Tytanie komu służy POLICJA ...czy to organ baz mózg. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy. Dziękuję prezenterce za dobry podcast 😘
Ten kolega na R i ten na J moim zdaniem są nadal podejrzani
Uwielbiam Cię Olga. Łapka w górę jeszcze przed wysłuchaniem. Wiem, że będzie ciekawie. Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów.
Uwielbiam słuchać tu podcastów.Ten głos przyciąga i skupia na sobie całą uwagę .Historia bardzo smutna ,tyle lat poszukiwań i nadziei na dobre zakończenie.Dziękuje za odcinek i do usłyszenia .Pozdrawiam
Olga... Twój głos to miód na uszy... Słuchamy!!! 👍👍Pozdrawiam wszystkich!!!
Szlak trafia jak słucham o podejściu policji do sprawy💋🖤
Okazuje się, że nie tylko polska policja pracuje nie tak jak powinna. Niemiecka stereotypowa dokładność, solidność i sumienność legła w gruzach
Mocny materiał. Słuchałem kiedyś podcastu o podobnym temacie.. też wszystko działo się w Niemczech, był Polski wątek i zamieszani członkowie rodziny 🤔
Rebecca Reusch
Może byli to mafiozi z Hells Angels albo Davollo? W tamtym czasie porywano atrakcyjne kobiety
Jako osoba, która prawie swoją cała młodość spędziła w Monachium - jestem totalnie w szoku!!! Nocami wracałam sama niejednokrotnie przez całe miasto, czułam się tak bezpiecznie, że przez myśl by mi nie przeszło, że coś się może stać.
...potwiedzam. Dzisiaj juz bym sie nie odwazyla.
Dziwi fakt ze obcy ludzie lepiej wiedza niż rodzina co mógł zrobić jeden z jej członków. Policja pewnie lubi swoją prace tylko żeby ludzie im nie zakłócali spokoju🥴
Smutna rzeczywistość 😞
Pozdrawiam Olgę i Jej słuchaczy 🙌
Jaki straszny jest ten świat. Kobieta nie może sama chodzić po mieście, bo jest duże prawdopodobieństwo trafienia na gwałciciela lub mordercę.
Chodzenie samemu w środku nocy dla nikogo nie jest dobrym pomysłem.
Zgadzam się z komentarzami dot. idealizowania ofiar. Lubię ten podcast, ale to mnie najbardziej w nim drażni - każda ofiara jest bez skazy i wiedzie 'magiczne' życie. Jestem ciekaw, jak Pani Olga przedstawiłaby historie Iwony Wieczorek czy Krzysztofa Olewnika, oboje święci nie byli. O ile obserwuję social media Pani Olgi to widzę, że jest osobą oczytaną i może właśnie z książkowych narracji wynika taka narracja tutaj.
Jeżeli znajdę w źródłach takie informacje, to je podam. Na temat Sonji nie znalazłam.
„Vollmond” wymawia się Folmond 😉nie Wolmond
Za dużo Harrego Pottera i Voldemorta 🙈
Dzięki za kolejne szalenie ciekawe i profesjonalne opracowanie. Klasa sama w sobie 👍. Pozwolę sobie na jedną uwagę. Vollmond, czyli księżyc w pełni czyta się folmond nie wolmont. Pozdrawiam serdecznie
Robert wystawił dziewczynę za kasę. To oczywiste! Dosypali jej narkotyk.
Rodzice idealizują córkę, nie zauważają jej prawdziwego oblicza. Ona imprezuje prawie co noc i przy tym świetnie się uczy? Coś tutaj nie pasuje.
Dziękuję za wkład Twojej pracy i rzetelny przekaz smutnej i ciekawej sprawy. Pozdrawiam
Przeciez to byla jedna wielka ustawka! Chlopaki to wczesniej zaplanowali a nie "wpadli na siebie". Robertowi podobno zalezalo na spotkaniu z Sonia a nagle wieczor spedzaja z jego kumplami. Czy Sonie nagrala jakakolwiek kamera po rzekomym wyjsciu z mieszkania?
Straszne, zwykła sytuacja niby, tylko dlaczego tramwaj kolegi Roberta przyjechał za wcześnie.... 😔
Przecież to on prawdopodobnie za tym stoi, po co kłamał tyle razy w tej sprawie
@@olala137 ale komentarz pisałam po odsłuchaniu pierwszych kilkunastu minut.. można to wziąć w nawias i potraktować jak przenośnię. Już nie będę zmieniać.
Straszna historia (
Czy jest jakaś sprawa w której publikowanie wizerunku zaginionego przyniosło efekt?
Uwielbiam twój głos przesłuchałam już wszytskie twoje odcinki jesteś naprawdę niesamowita
Koledzy wystawili tę dziewczynę, tamtemu co nie chciał jej odpuścić.
I co to od niego dostała różę.
Może czuła, że on ma chory umysł i chciała się uwolnić.
On prawdopodobnie miał jakiegoś świra w sobie i zrobił wszystko, namówił jej kolegów może za pieniądze, że mu się podoba no i w ogóle.
Ona nie chętnie przystała, być może też ktoś jej coś dosypał do piwa, i umówieni byli ze niedługo ją zostawią samą.
Ona lek czuła, może jakiś ogromny niepokój, może w twarzy Roberta coś dostrzegła, dlatego nie chciała jechać z nim, a zadzwonić chciała do siostry.
A tamten może był psycholem, widać, że mógł mieć jakąś manię prześladowczą do niej jak i do innych blondynek.
Mógł być morderca, a ona to czuła.
Jednak nie spodziewała się, że zwykły jej koleś wystawi ją mordercy.
On mógł go nie znać, z charakteru ,ale z twarzy go widział.
Ten Robert mógł nie wiedzieć, co temu w jego chorym umyśle siedzi.
Ten co ją nachodził musiał mieć jakieś chore momenty.
Jego powinni znaleźć , a kolegę Roberta dobrze przetrzepac, czy naprawdę ktoś go zmusił by ją wystawić.
Policja biedną ,mizerna .Gdyby uwierzyli rodzicom, prawdopodobnie by dziewczyna żyła.
Bo on najzwyczajniej ją przetrzymywał, bo może ją też dręczył .
Gdyby zrobili poszukiwania i szturmem wchodzili do takich miejsc mogli by ją uratować.
Nie mam słów, co oni zrobili .
Rodzinie Zadośćuczynienie za potwarz.
Naprawdę straszny, a jednocześnie świetnie opracowany odcinek. Wielkie dzięki.
Ja mieszkam właśnie na tej dzielnicy. Zamieniam się w słuch🎧🎧🎧🎧
Ciagle miałam nadzieje, ze ta historia jednak zakończy się szczęśliwie ☹️
Moja ulubiona podkast erka, dziękuję za kolejna pracę
Czy ktoś jeszcze uważa że ludzie są dobrzy? Od policjantów i kolegów przez dalszych znajomych to zło wcielone
Dzien sie baaaaardzoooo dluuuzyyyy gdy nowy odcinek wieczorem :)
Mieszkam w Neubiberg gdzie znaleźli ofiarę, aż mi ciarki przeszły jak odsłuchałam 😮
Dzięki za ciekawą choć bardzo smutna historię
90% takich historii policja wali w h...🤬🙈
Lubię Cię słuchać ale brakuję mi jakiegoś krótkiego opisu z nazwiskami. Czasem lubię sprawdzić jak osoby wyglądały i z racji tego, że sama nie udostępniasz żadnych zdjęć to chciałabym wygooglować. Czy jest taka opcja brana pod uwagę, a może to mi coś umknęło ? Pozdrawiam
Witam Wszystkich👋👋👋👋
Robercik wyciągnął Sonię niemal na siłę z domu,a potem zostawia ją w nocy samą i odjeżdża....Przez jakiś czas miałam wrażenie,że kolega z podstawówki wyciąga ją dla Roberta,który Sonię prześladował... Tak czy inaczej,źle zrobił Robercik,że zostawił Sonię samą i to w nocy.. Gdyby przyjechała siostra Soni,to przecież nie zostawiłaby Bercika samego....Dziwne to wszystko,ale słucham dalej...
Sonja aus München... Bin gespannt ;)
Hugo , bist du Deutsche