Książki nie czytałem, film zrobił na mnie OGROMNE WRAŻENIE. Aby prawidłowo ocenić Gan-Ganowicza warto dobrze poznać historię ZSRR. W moich oczach Pan Rafał Gan-Ganowicz był wielkim człowiekiem. Biję mu pokłony, i gotów jestem całować ścieżki po których chodził. Zawsze i wszędzie godnym pochwał w moich oczach będzie ten, który w swojej śmiałości zwalczał czerwonego. Komunista nigdy nie był i nie będzie przyjacielem, czy to Polaka, czy to Czecha, czy Niemca. Komunista od zarania był wrogiem ludzkości, ludności i jednostki. I niech mi nikt nie "pierdoli" kocopołów, że sowieci, choćby w najmniejszej mierze mieli na rzeczy dobro ludzi. "Kurestwo" komunizmu jest nie do zmierzenia. Mordy wojny domowej, chęć zajęcia Europy i reszty świata przez komunistów jest nie do ogarnięcia. Drodzy Państwo uczcie się historii i szanujcie ją, a zobaczycie kim w rzeczywistości byli bolszewicy.
Ważne uzupełnienie, Rafał Gan-Ganowicz był członkiem Solidarności Walczącej i był przedstawicielem SW we Francji, również SW, a konkretnie wydawnictwo Prawy Margines wydało "Kondotierów" w 1987r.
Pan Rafał został pochowany na Cmentarzu kościoła św. Agnieszki przy Ul. Kalinowszczyzna, obok faktycznie leży dzielnica Tatary, ale sam cmentarz na dzielnicy Kalina. Tak na marginesie grób jest z 300 metrów od mojego domu. Znałem go trochę osobiście i muszę powiedzieć że to był fascynujący człowiek, marzyciel trochę oderwany od rzeczywistości nie do końca potrafiący się odnaleźć w współczesnym świecie, dusza romantyczna i mocno rogata. Momentami miałem wrażenie że rozmawiam z dawnym naszym Zagończykiem a nie współczesnym człowiekiem. Mam wrażenie że zbyt żył swoją przeszłością w Lublinie.
Super że jeszcze ktoś pamięta o tym człowieku, dowiedziałem się kilku nowych rzeczy których nie było w książce. Jeden mały błąd się wkradł mianowicie Ganowicz jest pochowany na cmentarzu na Kalinie (Kalinowszczyzna), nie na Tatarach. Oczywiście w Lublinie.
Widziałem kilka lat temu - ok.2007 - ten film na planete. Zdziwiło mnie to, bo ten kanał promuje raczej lewicowe spojrzenie na rzeczywistość. Ale puszczali i to nawet były zapowiedzi i reklamy. Może po prostu dobry dokument zawsze się sprzeda (poza naszymi stacjami oczywiście).
Myślę że Gan Ganowicz to nie poprawna translacja na język polski . Po Polsku należało by czytać Han Hanowicz , i teraz ma to zrozumiały sens , Rafał Han syn Hana. Dzięki za świetną audycję okraszoną perełkami wspomnień wspaniałego człowieka.
Pewnie to naiwne za co przepraszam lecz takie postacie jak "rambo, comando, zaginony w akcjii" to Bohater przez ogromne B . a jak się komuś nie podoba to wiadomo co i jak głęboko w bolszewicka żope......
Chylę czoła przed takim człowiekiem. Strasznie szkoda ze nie miałem możliwości spotkać Rafała osobiście. Część i chwała Bochaterze!❤
Zazdroszczę wszystkim ,którzy poznali tego człowieka ! Na pochybel czerwonym !!!
Otóż to! P.S. Dla Prawdziwego Polaka język ojczysty nie ma takiego aż znaczenia, no chyba, że znaki interpunkcyjne, typu: "!"
@@realist8635 no, bo 'prawdziwy' polak może pohukiwać jak szympans, nie musi znać swojego języka.
@@prolapsinganus pohukujesz a Polak, napisałeś niepoprawnie.
Książki nie czytałem, film zrobił na mnie OGROMNE WRAŻENIE. Aby prawidłowo ocenić Gan-Ganowicza warto dobrze poznać historię ZSRR. W moich oczach Pan Rafał Gan-Ganowicz był wielkim człowiekiem. Biję mu pokłony, i gotów jestem całować ścieżki po których chodził. Zawsze i wszędzie godnym pochwał w moich oczach będzie ten, który w swojej śmiałości zwalczał czerwonego. Komunista nigdy nie był i nie będzie przyjacielem, czy to Polaka, czy to Czecha, czy Niemca. Komunista od zarania był wrogiem ludzkości, ludności i jednostki. I niech mi nikt nie "pierdoli" kocopołów, że sowieci, choćby w najmniejszej mierze mieli na rzeczy dobro ludzi. "Kurestwo" komunizmu jest nie do zmierzenia. Mordy wojny domowej, chęć zajęcia Europy i reszty świata przez komunistów jest nie do ogarnięcia. Drodzy Państwo uczcie się historii i szanujcie ją, a zobaczycie kim w rzeczywistości byli bolszewicy.
Racja,z komunistami się nie rozmawia,do komunistów się strzela
Chwała bohaterowi❤️❤️❤️❤️
nakrecic film FABULARNNY
CHWAŁA BOHATEROM !
Ważne uzupełnienie, Rafał Gan-Ganowicz był członkiem Solidarności Walczącej i był przedstawicielem SW we Francji, również SW, a konkretnie wydawnictwo Prawy Margines wydało "Kondotierów" w 1987r.
Pan Rafał został pochowany na Cmentarzu kościoła św. Agnieszki przy Ul. Kalinowszczyzna, obok faktycznie leży dzielnica Tatary, ale sam cmentarz na dzielnicy Kalina. Tak na marginesie grób jest z 300 metrów od mojego domu. Znałem go trochę osobiście i muszę powiedzieć że to był fascynujący człowiek, marzyciel trochę oderwany od rzeczywistości nie do końca potrafiący się odnaleźć w współczesnym świecie, dusza romantyczna i mocno rogata. Momentami miałem wrażenie że rozmawiam z dawnym naszym Zagończykiem a nie współczesnym człowiekiem. Mam wrażenie że zbyt żył swoją przeszłością w Lublinie.
o jakim miescize Pan mowi??
+Jean Seraphin aha w Kalinach ,,, to Lublin tak?
A ja mieszkałem W LUBLINIE PARĘ LAT I TERAZ ONIM SIĘ DOWIEDZIAŁ EM. JAK ON TRAFIŁ Z Francji do Lublina
@@tomhan8926 Nie mam pojęcia.
Super że jeszcze ktoś pamięta o tym człowieku, dowiedziałem się kilku nowych rzeczy których nie było w książce. Jeden mały błąd się wkradł mianowicie Ganowicz jest pochowany na cmentarzu na Kalinie (Kalinowszczyzna), nie na Tatarach. Oczywiście w Lublinie.
Cieszę się, że to zobaczyłem!
25:40 Tam gdzie była Belgia, nie było świetnie. Proszę zapoznać się z książką " Duch króla Leopolda". To było bardzo dalekie od świetnie !!!
Widziałem kilka lat temu - ok.2007 - ten film na planete. Zdziwiło mnie to, bo ten kanał promuje raczej lewicowe spojrzenie na rzeczywistość. Ale puszczali i to nawet były zapowiedzi i reklamy. Może po prostu dobry dokument zawsze się sprzeda (poza naszymi stacjami oczywiście).
Myślę że Gan Ganowicz to nie poprawna translacja na język polski . Po Polsku należało by czytać Han Hanowicz , i teraz ma to zrozumiały sens , Rafał Han syn Hana. Dzięki za świetną audycję okraszoną perełkami wspomnień wspaniałego człowieka.
Miał wiedzę i doświadczenie, ale nie wykorzystano tego, chociaż chciał to przekazać, gdy do Polski powrócił.
...i dalej jest to samo, nie ma ulicy Gan-Ganowicza, padlem :D
Jest,u mnie na działce.... Aleja im.Rafała Gan Ganowicza.
@@Irbis1999 u mnei tez
Moj idol.
Moze tych komunistycznych trucheł nie wywalać ale aleje zasłuzonych przemianowac na aleje hańby i dac tablice opisujace zbrodnie kazdego z nich
🇵🇱
English subs please!
pan kuklinski tez byl zdumewaaco niski-bylam zaszokowana ak go na spotkani ujrzalam z blizka
W Polsce zawsze jest cenzura:)
Ju
O czym oni gadają ? Każdy się popisuje a o Gan-Ganowiczu ani słowa najmniej.
Pewnie to naiwne za co przepraszam lecz takie postacie jak "rambo, comando, zaginony w akcjii" to Bohater przez ogromne B . a jak się komuś nie podoba to wiadomo co i jak głęboko w bolszewicka żope......
Ganowicz przybył na tatarskim siodle
Panie z wąsem oj tak pieprzysz pan gdzie można go obejrzeć na yt jest
Zachodzę w głowę jaki z niego bohater, co uciekinier z PRL- i to wszystko, sposób na życie jako najemnik, ot gloria i chwała!
masz klocek zamiast głowy , to sobie do niego zachodź ile chcesz .
Mógł uciec i zrywać azbest. Ale tłukł czerwonego. Taka to różnica
Poszukaj info o nim, to zrozumiesz.