Dlatego kupuję się z PL dystrybucji nowe, a używane z pewnych rąk, serio jest tego masa trzeba doradzić się kogoś kto się zna. Można też dać np. Post na grupie G-shock na Facebooku każdy pomoże tam i doradzi.
@@wojciechhetkowski766 zgadzam się i to jest kilka rodzai podróbek np jedne widać z daleka ze podróba nie trzeba nawet do rak brać a są tez lepsze ze trzeba się przyjrzeć dokładnie
GA-100 to dobry kultowy zegarek, w wielu odmianach kolorystycznych, ale z doświadczeń własnych - "nałogowego kolekcjonera", jeśli ktoś ma zaczynać przygodę z G-Shock, sugeruję od razu dołożyć i kupić coś z zasilaniem solarnym, multibandem 6 (synchronizacja radiowa), podświetleniem wyświetlaczy i lumą chociaż na wskazówkach. Wbrew pozorom zaoszczędzicie sporo na modelach pośrednich, zanim docenicie geniusz takiej konfiguracji. Sensowny cenowo jest GAW-100, a bez wskazówek GW-7900 lub mniejszy GW-M5610U. Z jeszcze większym budżetem polecałbym od razu GW-9400 (jw + sensor baro, temp, kompas) lub stalowe GST-W110 lub GST-B300. Z założenia wyświetlacze pozytywowe są zawsze lepiej czytelne w kiepskim świetle niż negatywowe, które lepiej wyglądają, ale są mniej funkcjonalne. No i olbrzymią zaletą G-Shock oprócz oczywistej odporności na uderzenia czy upadki jest dość łatwa i niezbyt droga możliwość zmiany koloru bezela i paska z ogromnym potencjałem różnych kombinacji.
Patrząc na obecne ceny G shocków to można się nieźle zdziwić. Swojego G 7710 ER mam od jakiś 10 lat i stwierdziłem, że kupię sobie coś nowego bo już był trochę pokiereszowany. Jak zobaczyłem aktualne ceny tego modelu i czegoś o podobnych gabarytach to skończyło się na wymianie paska i bezela. Zegarek wygląda jak nowy i posłuży pewnie kolejne 10 lat. Kiedyś kupiłem go wtedy w sklepie za 199 zł, a teraz chodzą po 450 na allegro... Niewiele jest kompaktowych G shocków, a nie każdy chce mieć na ręku busolę. Nie wiem czy jest model z solarem i podświetleniem illuminacyjnym zamiast tej gównianej diody led co akurat dla mnie ma znaczenie.
Dostałem na komunie atlantika i ruhle.Niestety nawet porządne wskazówkowe mają tendencje do zatrzymywania.Elektroniczne mnie nigdy nie zawiodły.Chociaż unikam wskazówkowych g-shocków.Dlatego zostaje przy cyfrowych:)
Generalnie lubię połączenie wskazań analogowych i cyfrowych na tarczy, a g shock ma tu ciągle ciekawe pomysły.
Mój pierwszy g-shock to tez ga-100 był i tez podróbka heh
GA 100 ten model jest nagminnie podrabiany.
Ja kosę kupiłem na Amazonie i co podróbka
do zwrotu trzeba uważać wszędzie to prawdziwa plaga.
Dlatego kupuję się z PL dystrybucji nowe, a używane z pewnych rąk, serio jest tego masa trzeba doradzić się kogoś kto się zna. Można też dać np. Post na grupie G-shock na Facebooku każdy pomoże tam i doradzi.
@@wojciechhetkowski766 zgadzam się i to jest kilka rodzai podróbek np jedne widać z daleka ze podróba nie trzeba nawet do rak brać a są tez lepsze ze trzeba się przyjrzeć dokładnie
G shock to stan umysłu.
Mam ich tyle że mogę sklep otworzyć i na pewno nie są tandetne chyba że mówimy o podrubkach których wszędzie pełno.
Zgadzam się, też je kolekcjonuję. I ostrzegam, to wciąga.
A w "podrubkach" chodziło o lepsze czy gorsze od podróbek?
Pozdrawiam
Ja kupuje tylko od autoryzowanych sprzedawcow innych nie tykam.
GA-100 to dobry kultowy zegarek, w wielu odmianach kolorystycznych, ale z doświadczeń własnych - "nałogowego kolekcjonera", jeśli ktoś ma zaczynać przygodę z G-Shock, sugeruję od razu dołożyć i kupić coś z zasilaniem solarnym, multibandem 6 (synchronizacja radiowa), podświetleniem wyświetlaczy i lumą chociaż na wskazówkach. Wbrew pozorom zaoszczędzicie sporo na modelach pośrednich, zanim docenicie geniusz takiej konfiguracji.
Sensowny cenowo jest GAW-100, a bez wskazówek GW-7900 lub mniejszy GW-M5610U.
Z jeszcze większym budżetem polecałbym od razu GW-9400 (jw + sensor baro, temp, kompas) lub stalowe GST-W110 lub GST-B300.
Z założenia wyświetlacze pozytywowe są zawsze lepiej czytelne w kiepskim świetle niż negatywowe, które lepiej wyglądają, ale są mniej funkcjonalne.
No i olbrzymią zaletą G-Shock oprócz oczywistej odporności na uderzenia czy upadki jest dość łatwa i niezbyt droga możliwość zmiany koloru bezela i paska z ogromnym potencjałem różnych kombinacji.
Patrząc na obecne ceny G shocków to można się nieźle zdziwić. Swojego G 7710 ER mam od jakiś 10 lat i stwierdziłem, że kupię sobie coś nowego bo już był trochę pokiereszowany. Jak zobaczyłem aktualne ceny tego modelu i czegoś o podobnych gabarytach to skończyło się na wymianie paska i bezela. Zegarek wygląda jak nowy i posłuży pewnie kolejne 10 lat. Kiedyś kupiłem go wtedy w sklepie za 199 zł, a teraz chodzą po 450 na allegro... Niewiele jest kompaktowych G shocków, a nie każdy chce mieć na ręku busolę. Nie wiem czy jest model z solarem i podświetleniem illuminacyjnym zamiast tej gównianej diody led co akurat dla mnie ma znaczenie.
@@filipg3264 GW-7900 - porównywalny rozmiarem, solar, multiband, z podświetleniem EL można kupić za ~510 z rzetelnego sklepu
Dostałem na komunie atlantika i ruhle.Niestety nawet porządne wskazówkowe mają tendencje do zatrzymywania.Elektroniczne mnie nigdy nie zawiodły.Chociaż unikam wskazówkowych g-shocków.Dlatego zostaje przy cyfrowych:)