Zapraszam na rozmowę z prof. Andrew Michtą o tym w jakiej sytuacji jest aktualnie Polska, co jest dla nas szansą, a co zagrożeniem, jaki Zachód ma pomysł na Rosję oraz jak zakończyć podziały w społeczeństwie 👇 💬"To stawia przed Polską ogromne wyzwania. Jest to zarówno wielka szansa, aby się poważnym graczem nie tylko w regionie, ale i w całej Europie. Jednak ryzyko jest równie duże. Przez ostatnie 30 lat żyliśmy w systemie, w którym każde zachodnie społeczeństwo czuło się stosunkowo bezpiecznie i dostatnio, unikając ryzyka. Teraz jesteśmy w pierwszej fazie wojny, którą Rosja wypowiedziała Zachodowi. Musimy zacząć podejmować ryzyko - nie tylko Polska, ale cała Europa. Ten moment będzie krytyczny i od tego, jak odpowiemy na te wyzwania, zależy nasza przyszłość" - twierdzi prof. Michta. 🔗Słuchajcie i oglądajcie! 👇 ➡ Link do nagrania: bit.ly/4bhXNYz
Przykład z ostatnich dni: Minister ds. nauki w Chinach zaprasza na spotkanie kilkunastu "zachodnich" naukowców, pracujących w Chinach na przodujących uniwersytetach (i zarabiających tam krocie!). Każdy z nich (różne branże) przedstawia krótką prezentację badań, jakie jego zdaniem, będą ważne w ciągu najbliższych lat. Spotkanie się kończy, minister przedstawia na żywo podsumowanie każdej (!) prezentacji i ją komentuje. Spróbujcie wyobrazic sobie w Polsce ministra, który ogarnia kilkanaście prezentacji z dziedziny nauk ścisłych i inżynierii, potrafi je rozsądnie skomentować i podsumować.
Jako osoba będąca na wymianie studenckiej w Chinach w pełni zgadzam się z Panem Leszkiem. My w europie kompletnie nie rozumiemy chińczyków i mamy jakieś spaczone wyobrażenie o naszej urojonej wyższości cywilizacyjnej nad nimi, kiedy tak naprawdę to gospodarczo jesteśmy pewnie z dekadę za nimi. Bardzo ciekawy wywiad.
rozumiemy bardzo dobrze ich niższość cywilizacyjną, siedzisz gdzieś w patiomkinowskiej wiosce na wybrzeżu, gdzie chinole mają wystawkę dla zmyły, pojedź sobie na prowincję, albo do obozu reedukacyjnego Ujgurów to pogadamy o wyższości. Ten kraj już się kończy, był potrzebny Zachodowi, teraz już nie jest, bo nikt nie ma ochoty dożywiać barbarzyńców bez kultury i zasad, kwestia kilku lat i wróci do szeregu gdzie miejsce Chin, czyli na końcu listy państw 3 świata.
Bardzo dobrze, że przerywał i bardzo dobrze, że odbijał trochę bajania pana Leszka, który bardzo często popada w beletrystyczne tony, Chiny miłuje jak ziemię obiecaną. Pan Igor bardzo słusznie próbował pana Leszka przytrzymać, kiedy dyskutowali temat wolności, swobód obywatelskich i tego, co można w Chinach. Pan Leszek próbuje przekonywać, że nie ma tam żadnej inwigilacji, nie ma żadnych prześladowań, a masakra na placu Tian’anmen w 1989 to nie były żadne prześladowania, tylko polityczna konieczność 😆 Pan Leszek ogólnie ciekawie mówi i pewnie ma dużo racji jako praktyk, ale pamiętajmy, że Pan Leszek próbuje także sprzedać książki i zwiększyć oglądalność swojego kanału.
Pana Ślazyka znam z innych podkastów i uważam że jest płatnym PR-owcem pracującym dla Chińskiej partii komunistycznej. Od 25-lat jestem mężem Chinki z Hong Kongu (mieszkam w Kanadzie), cały czas obracam sie wśród chińczyków, więc moja opinia jest pochodną moich obserwacji - naczelnym celem życia chińczyków to pieniądz, MORE MONEY MORE HAPPY, jakiekolwiek doszukiwanie się głębszych Konfucjuszowskich wartości jest nieporozumieniem. - sa niesamowicie pracowici i szybko się uczą, - ich 2 pasje to, spekulowanie w nieruchomościach i edukacja dzieci - lubią podkreślać swój stan majątkowy np. kupując drogie samochody Chiny wyrosły na potęgę gospodarczą ale to nie jest sielanka do której przekonuje nas pan Ślezyk. Zadłużenie wewnętrzne Chin to prawie 320% PKB (uwzględniając szarą strefę bankową) Większość bogatych chińczyków wyciąga kapitał z Chin i inwestuje w nieruchomościach w Kanadzie, Australi a ostatnio w Japonii. Jeśli jest tak dobrze dlaczego to robią 😂?
Japończycy ich już przyblokowali próbowali również w Korei południowej ale Korea dała im kopa bardzo się boję tego że będą próbować w Polsce i zniszczą nam kraj polscy politycy kompletnie nie rozumieją tego co dzieje się w świecie w Chinach jest nadal 20 milionów młodych wyedukowanych Chińczyków bez pracy wpuszczenie ich do Europy zniszczy Europę i rynek pracy.
Zgadzam sie z Panem w 100 procentach. Moja szwagierka jest chinka. Mieszkaja w stanach i najwazniejszy jest pieniadz! Dla pieniedzy jest wstanie zrobic wszystko, lacznie z okradzeniem rodziny Meza.
Pan Leszek fajnie bagatelizuje problemy i minusy CHRL. Ta rozmowa musiała tak wyglądać ze względu na podejście gościa. Chińczycy tak świetnie wszystko planują, że polityka jednego dziecka sprawiła, że dalszy rozwój CHRL stoi pod znakiem zapytania. Chcą uderzać w dolara, ale mają zarazem największe rezerwy na świecie w tej walucie i są (chyba) największym wierzycielem w tej walucie. Tak świetnie wszystko zaplanowali, że zdewastowali sobie środowisko i pustynnieją. Wydaje się, że Pan Leszek przedstawia nam obraz CHRL z perspektywy mieszkańca wschodniego wybrzeża. Ale chętnie przeczytam książkę
@@sevenheaven44Politykę jednego dziecka narzucily Chinom amerykanie Mc Namara Sprawdz sobie kto to był cały zyciorys. To był jeden z warunków otwarcia Usa Chiny za Nixona.
Myślę że kwestia demograficzna jest w dużej mierze przesadzona. Sztuczna inteligencja i robotyka wyeliminuje większość zawodów. NIe będzie po prostu potrzeba dużej ilości ludzi
Mimo wszystko opinii było całkiem sporo, a wiele faktów przemilczanych. Konsumpcja wewnętrzna a która stoi w miejscu najlepiej obrazuje “zaufanie” obywateli do władz i ich “pewność” jutra! Zamykanie/zakazywanie z dnia na dzień całego sektora prywatnego nauczania pokazuje to dość wyraźnie
Dokładnie nie wspomniano o polityce "zero covid". Jest wszystko dobrze a potem dla dobra kraju podejmowane są drastyczne decyzje. Nie ma tu porównania do naszego lockdown. Mnie interesuje Azja od wielu lat -(zwłaszcza ta północna) ale dla jednostki podejmę ryzyko stwierdzeniem, że życie na razie jest nadal najlepsze w krajach zachodu. Gdyby nie Woke ideology to fakt - mogłabym to powiedzieć z większą pewnością.
To nie jest niemądre ględzenie, to przemyślana strategia prowadzenia rozmowy, wtręty aksjologiczne są konieczne, żeby widz nie doznał szoku słuchając informacji Gościa.
@@jaceknalepinski2855 No akurat według mnie całość pracy Pana Igora Janke jak najbardziej zasługuję na nasz szacunek i wsparcie. Oby więcej takich dziennikarzy. A co do poglądów jakie reprezentuje Pan Janke to akurat jest atut. Ja np mam dość potakiwaczy jeżeli chodzi o inne redakcje. Zapraszają gości i tylko potakują grzecznie nic nie dając od siebie nie myśląc nawet o kontrze. Faktem jest, że filozachodnie poglądy i nadmierny optymizm czasami irytuje, ale goście konsekwentnie pana redaktora nawołują do kontaktu z rzeczywistością :D Pozdr.
Naprawdę Panie Igorze, teksty tego pana o tym że „wydarzenia na placu Tjananmen usprawiedliwia historia” to jest coś co nawet biorąc pod uwagę chęć przedstawiania różnych poglądów, uważam za niestosowne.
Jak posłuchałem Pana rozmówce to przypomina mi się kampania informacyjna (aby nie użyć słowa na p ) że PRL zwalczył analfabetyzm w Polsce dlatego ma moralne prawo do Rządzenia.
To smutne, jak Panu Igorowi wiele się wydaje, a jak mało wie. Zapraszanie gości i ich nie słuchanie jest niestety słabe. I tu nie chodzi tylko o Pana Ślązyka, ale też Budzisza, Lachowskiego. Generalnie każdy gość poza Marcinem Piątkowskim, który mówiłby tylko "Polska, rozwój, innowacja i możemy" wprowadza u redaktora nieprzyjemne mrowienie, które nie pozwala mu się zamknąć i posłuchać, co do powiedzenia ma gość.
Myślę, że w tym przypadku stanowił słuszną przeciwwagę dla miłośnika reżimu, który to reżim określa zabójstwo 241 osób w 1989 roku "zawirowaniami politycznymi", a ów miłośnik niemalże usprawiedliwia to pieprząc bzdury w rodzaju: "z perspektywy lat widać, że mieli rację". Ja wiem, że pan pewnie uwielbia styl prowadzenia rozmów przez panią M. Jaruzelską, która nie stawia żadnego oporu rozmówcom i nie robi żadnego "sprawdzam", ale to naprawdę nie zawsze jest dobre.
@@misztong Dzień dobry. No ja właśnie mam obiekcje czy to była przeciwwaga, bo poza kilkukrotnym przerywaniem to nie padały żadne argumenty przeciw czy to właśnie "sprawdzam" tylko "mi się wydaje, że tak nie jest". Czy pan Ślazyk jest miłośnikiem reżimu czy nie ciężko powiedzieć, na pewno swoją karierę związał z tym krajem i zarabiał pieniądze na pośrednictwie w handlu, niemniej ma zdecydowanie większe pojęcie o tym jak Chiny wyglądają i co się w nich dzieje, bo spędził tam ponad 20 lat swojego życia. W kwestii placu Tiananmen to Ślazyk nie oceniał tego z perspektywy moralnej - a przynajmniej ja to tak odbieram - tylko politycznej. I w tym sensie "z perspektywy lat widać, że mieli rację" jest logiczne. Uniknęli destabilizacji politycznej i osiągnęli niesamowity wzrost gospodarczy. Czy było to warte 241 śmierci? Nie wiem. Na sam koniec odnosząc się do Pani Jaruzelskiej to nie oglądam jej od lat, więc tylko słyszałem, że tam jest nieprzerywany strumień świadomości gościa. Uważam to za bezcelowe dziennikarstwo, bo raczej sprowadza się do bycia platformą komunikacji dla gościa. Z dziennikarstwem w Polsce mam zasadniczy problem, bo miotamy się od ściany do ściany. Albo Mazurek, Rymanowski, Lubecka albo Jaruzelska. Problemem wydaje mi się, że jest niewystarczające wiedzą dziennikarza by był wstanie wejść w merytoryczny spór z gościem. Jeśli tacy dziennikarze w Polsce są to chętnie poznam nazwiska. Uszanowania.
@@tenplacek Witam. Dziękuję za spokojną i kulturalną odpowiedź, doceniam to i odpowiem w tym samym tonie. Problem, jaki mam z panem Leszkiem, zaczyna się już w momencie, kiedy ten mówi o braku wolności w przekazie medialnym (proszę wybaczyć, oglądałem to już kilka dni temu, oglądać ponownie całego nie mam czasu, więc mogę nie pamiętać dokładnych słów, dlatego koncentruję się bardziej na sensie) i że on miał większą wiedzę o świecie, jako dziecko wychowujące się w komunistycznej Polsce, czytając Fiedlera niż jego synowie mają dzisiaj... To jest po prostu absurdalne stwierdzenie. Które zresztą pan Igor bardzo ładnie spunktował zauważając, że jeśli mowa o przekazie sterowanym (o czym też pan Leszek mówił), to przecież w PRLu CAŁY mainstreamowy wtedy przekaz był sterowany. Twierdzenie, że młodzi ludzie dzisiaj mają mniejszy dostęp do informacji, którą mogą przecież wyszukać w przeróżnych źródłach, to naprawdę absurd, innego słowa nie znajduję. Idąc dalej, ta historia o sterowanym przekazie pana Leszka zniechęca do współczesnego zachodniego świata, ale niespecjalnie jakoś chce widzieć problem w tym, że Chiny w 2023 wg World Press Freedom Index były PRZEDOSTATNIE NA ŚWIECIE (tylko przed Koreą Płn.) w kwestii wolności prasy. W Chinach przecież cenzurowane jest wszystko, włącznie z Internetem. Nie ma przekazu publicznego w jakimkolwiek medium, który nie przechodziłby najpierw przez filtr partyjny. Czy to panu Leszkowi przeszkadza? Czy synowie pana Leszka mieliby większą wiedzę o świecie, gdyby wychowywali się w Chinach? Tak samo twierdzenia o tym, że nie ma tam prześladowań - i do tego odnosił się wątek o placu Tiananmen. To był kolejny zresztą konkretny argument weryfikujący twierdzenia pana Leszka (czyli wcale nie "mi się wydaje, że tak nie jest"). No jak nie ma prześladowań? Nie ma więźniów politycznych? Nie ma aresztowań, egzekucji, naprawdę to jest jakikolwiek wątek do debaty? A wg pana Leszka NIE MA. Nooooo albo może są (jak w Tiananmen), ale to było uzasadnione, więc właściwie nie ma. Czy rozumie pan, o co mi chodzi? Pan Leszek ma ewidentną tendencję do snucia bajań i budowania narracji; to taki człowiek, który może porwać słuchaczy siedząc wieczorem przy ognisku, tyle że jeśli buduje tę swoją narrację w oderwaniu od racjonalnych argumentów, to ja się bardzo cieszę, że pan Igor przebijał mu trochę ten balonik i ściągał z powrotem na ziemię. Pozdrawiam również.
Jeśli się zaprasza gościa do rozmowy to może wypadałoby po zadaniu pytania dać się wypowiedzieć do końca a nie wtrącać co chwile swoje wizje i kontrować wypowiedź. 1/3 czasu tej rozmowy to dywagacje ala 'sie śni mi, sie śni mi' gospodarza. To jest okropny sposób prowadzenia rozmowy. Nie po to się zaprasza gościa żeby go ścinać tylko żeby zadać jak najwięcej pytań i wyciągnąć jak najwięcej informacji zwłaszcza, że czas rozmówcy jest równie cenny jak czas gospodarza kanału. Pozdrawiam i życzę więcej rzeczowego, precyzyjniejszego podejścia do wywiadów.
No kilka opinii wzbudziło dość naturalny sprzeciw logiczny. Uważam że gość z wielu opinii słabo się tłumaczy, przydałby sie prof. Góralczyk jako "rozjemca"/arbiter/errata tej dyskusji. Nie zmienia to faktu że "zachód" bardzo aktywnie, entuzjastycznie i szybko zaakceptowała sytuacje w Chinach (i wydarzania na placu Tiananmen), ustrój Chin, historie Chin - zapewniając strumień, pieniędzy, wiedzy i technologii wiec rozumiem to spojrzenie że wydarzenia w Chinach są "usprawiedliwione" - bo nikt się nie sprzeciwi.
@@sloma81 1) Nie odnoszę do opinii gościa (bo jego prawo to mieć ją własną tak jak Ty masz to prawo) tylko do sposobu prowadzenia wywiadu i wyciągania nie tylko opinii ale i informacji które posiada gość. 2) Nasz odbiór tego co się stało na placu Niebiańskiego Spokoju nie ma znaczenia skoro 'Zachód' zwietrzył tani sposób wytwarzania dóbr w Chinach. To był/jest biznes. Czniać "zachodnie wartości". Dziwi mnie tylko że 'zachód' tak późno się zorientował, że ma aż tak wielkie ujemne saldo w wymianie handlowej z Chinami. No ale nie tego dotyczyły moje uwagi. Istotą jest to, że gościa się zaprasza do podzielenia się informacjami w ograniczonym czasie i się mu ciągle przeszkadza własnym punktem widzenia. Po co? Pan Igor ma punkt widzenia wyrobiony w naszym kręgu kulturowym i my mamy bardzo podobny. Nie potrzeba nam jego potwierdzenia tylko informacji i punktu widzenia gościa z praktyki siedzenia w Chinach przez ~ 40 lat. No bo o co innego można zapytać takiego gościa? Interpretacje pozostawmy słuchaczom i gospodarzowi w innym formacie bez gościa. Pozdrawiam
@@JackoPlackoPL Ale co Ty masz za prawo do mówienia komuś jak powinien wyglądać wywiad z gościem? Chcesz, to załóż kanał, zaproś pana Leszka, podstaw mu mikrofon i pozwól mu wygadywać te głupstwa, że jak był dzieckiem i czytał Fiedlera, to miał większą wiedzę o świecie niż jest dostępna dzisiaj. Za to pan Janke ma taki styl i tu akurat bardzo dobrze, bo pan Leszek, choć nie odmawiam mu wiedzy i doświadczenia, czasami po prostu odlatywał. Dużo bardziej wolę jak gość jest weryfikowany, bo gdyby chcieć posłuchać sobie jego monologu, to wtedy to już nie jest rozmowa, tylko jednoosobowy podcast. Rozmowa polega na ścieraniu opinii i poglądów.
@@sloma81 To o czym piszesz to dwie różne sprawy. Tzn. jak zachód postrzega(ł) masakrę w Tian’anmen to co innego niż rozmowa o tym, że w Chinach nie ma wolności, są prześladowania polityczne i podaje się przykład 1989, na co pan Leszek mówi, że "z perspektywy czasu widać, że to było słuszne i była to zwyczajnie decyzja polityczna" - kompletnie omijając oczywisty fakt, że był to przykład prześladowań politycznych.
Brawa dla prowadzącego za cierpliwość i wytrzymałość. Jeśli kogoś interesuje inne spojrzenie niż goscia programu, to polecam zerknąć na mao powiedziane. Może za jakiś czas gościem będzie Weronika Truszczyńska 😊 Chętnie posłuchałabym takiego wywiadu 😁
Fajny agent wpływu, może nawet nieświadomy. Na Instagramie dużo takich narracji widzę z Chin, Rosji i innych autokracji. Jeszcze zrównanie Japonii, Korei czy Tajwanu z Chinami lub Kambodżą. Nieźle miesza między różnicami kulturowymi a polityczną ideologią panującą. Dużo opinii przedstawianych jako fakty. Ale przyznaję, że inteligentnie przemycone jako obiektywna prawda. Podziwiam, że tak nienachalnie, dyskretnie z pozycji "jestem ekspertem, a wy się nie znacie i nic nie rozumiecie". Ale warto słuchać tylko z czujnym aparatem krytycznym i wiedzą historyczną i wiedzą innych ekspertów, np. takich co już mają zakaz wjazdu do Chin 😉 Ciekawe, że dzięki temu planowaniu długoterminowemu i doskonałemu aparatowi nie przewidzieli kryzysu na rynku nieruchomości czy starzejącego się społeczeństwa lub tego, że mają miej ludności niż szacowali 😉
Bardzo mało Polaków było w Chinach dlatego taka propaganda jeszcze bezboleśnie przechodzi. A nawet jak ktoś był to zwykle na wakacjach i nic nie wie o normalnym chińskim życiu.
Ja uważam, że jak najbardziej świadomy, tyle że jego głównym celem jest po prostu szmal. W końcu jest książka, teraz sporo osób o niej usłyszy, sporo osób nabierze się na ten ekspercki ton i sporo osób ją zakupi. Obstawiam, że pisze się już kolejna, bo pan Leszek wyczuł na pewno miód. A o Chinach w Polsce jedynym właściwie, przebijającym się do mainstreamu głosem jest prof. Góralczyk, i chociaż nawet ja czasem lubię posłuchać barwnych opowieści pana profesora, to każdy chyba czuje, że perspektywa profesora jest - co nie dziwi - akademicka. A tu proszę, mamy człowieka "biznesu", będącego blisko ludu. No i tak to się kręci. Jeszcze czekam na wywiad u Zychowicza i wisienka w Strategy & Future z Bartosiakiem, zaraz potem kolejna książka :) Ja to nawet szanuję, wszyscy chcą dobrze zarabiać. Pan Leszek jest jednak bliżej zgniłego zachodniego kapitalizmu niż mu się wydaje ;)
@@robertvivekk1156 Jakie "rzetelne oceny"?? O czym Ty gadasz w ogóle? Tu nie ma rzetelnych ocen, jest ślepy zachwyt, uzasadnianie mordów, tworzenie obrazu najlepszego i najlepiej zorganizowanego państwa na świecie (sprawdź sobie jak się ma chiński interior i blisko miliard ludzi, którzy żyją w skrajnym ubóstwie i daj znać jak oceniasz tę krainę mlekiem i miodem płynącą). Z resztą Twoich teorii nie chce mi się nawet dyskutować, za dużo takich rozmów już prowadziłem i mnie nudzą.
To jest dobre!! @mattqski 2 godziny temu Nie mam doświadczenia mieszkania w Chinach ale byłem tam wiele razy a dodatkowo moja żona jest z Chin i nadal mamy tam rodzinę. Dlatego bardzo zdziwiły mnie rzeczy które ten Pan wypowiadał. W 80% się nie zgadzam. Np sprawa inwigilacji. Ona jest. Wystarczy wyjść na ulicę w mniejszym lub dużym mieście. Dosłownie wszędzie są kamery. Z roku na rok jest ich coraz więcej i np na prostej ulicy gdzie nic specjalnie się nie dzieje jest ustawionych na słupie 20 kamer. Chińczycy wiedzą że na temat polityki nie rozmawia się w Chinach. Ale jak przyjadą Do Europy i zostawią telefon z dala od siebie, wtedy mówią dużo, krytycznie. Koleja sprawa to Tiananmen. Ten temat to tabu. W rodzinie mojej żony jest osoba która podczas maskary na Tiananmen pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Do dziś nie chce o tym mówić i boi się o konsekwencje gdyby zaczęła w tym temacie się wypowiadać (nawet w grono rodzinnym). W szkole nie ma słowa o Tiananmen. Ludzie w Chinach są pod ciągłą propagandą sukcesu oraz nagonką na kulturę zachodu. Będąc w Chinach ciągle słyszę od tzw ciotek jak to zachód (kultura) jest gorszy od chińskiej kultury (chociaż nigdy nie wypowiedziałem zdania aby chińska kultura była gorsza od naszej - jest inna). Pozdrawiam
Ciekawi mnie pojęcie wolności i podejście do kradzieży wartości intelektualnej na której wyrosły Chiny. Przepraszam ale jakoś mi to nie pasuje. Może dlatego, że oprócz 2 tys lat konfbcjionizmu, Chiny były przez kilka pokoleń krajem komunistycznym co miało ogromy pływ na mentalność Chińczyków. Tak czy siak, gdyby nie pazerność świata zachodniego nie było by dzisiaj Chin jakie są. Sami jesteśmy sobie winni. Czy ich nie rozumiemy? Myślę, że bardziej się boimy niż nie rozumiemy. Trochę tak jak z szerszeniem latającym w mieszkaniu. Co do ceł na chińskie samochody jak najbardziej powinny być i to ogromne. Po pierwsze musimy chronić nasz wewnętrzny rynek. Po drugi Chiny wreszcie powinny zacząć płacić za to że przez lata kradły bezkarnie zachodnią technologię i wiedzę.
Rozumiesz ze świata nie obchodzi co ktos w Polsce ma do powiedzenia . Pewne procesy sie dzieja i tyle i albo chcesz je widziec i nadazac za zmieniajacym sie światem albo zostajesz w tyle .
@@mr.chrzaszczzszczebrzeszyn7958 a co to ma do rzeczy? Rozmówca wspomniał, że mamy inne pojęcie wolności bo wolność to też odpowiedzialność i poszanowanie praw innych a my na zachodzie tego podobno nie rozumiemy (oczywiście się nie zgadzam). No to się pytam. Jak to się ma do wolności korzystania z cudzych rozwiązań i patentów bo jakoś mi się to nie spina.
@@IronBaboon Ludzie na zachodzie stworzyli pewne reguły cywilizacyjne i uwierzyli we własny matrix i ze te reguly ktore stworzyli potomkowie szympansów ( ktorzy miedzy innymi w czasach Rzymu byli nazywanie barbarzyncami ) to cos uniwersalnego we wszechswiecie zapominajac ze tak na prawde biegali niedawno z golymy tyłkamii po lesie z innymi szympansami i ze tak na prawde wszystko jest umowne .
I to jest właśnie kwintesencja naszej indolencji. Gość mówi jak jest, bo wie jak jest a prowadzący stwierdza cyt, możemy się z tym zgadzać lub nie No to się nie dziwmy, że daleko tak nie zajedziemy, a cały "niezachodni" świat traktuje nas (Zachód, Europę) coraz mniej pważnie. I jeszcze te mądrości w stylu "nasze jes lepsze, my wiemy lepiej". Panie prowadzący, naprawdę?. Cyt "Uważam że wątpię". Pozdrowienia dla Red. Ślazyk.
Nie mam doświadczenia mieszkania w Chinach ale byłem tam wiele razy a dodatkowo moja żona jest z Chin i nadal mamy tam rodzinę. Dlatego bardzo zdziwiły mnie rzeczy które ten Pan wypowiadał. W 80% się nie zgadzam. Np sprawa inwigilacji. Ona jest. Wystarczy wyjść na ulicę w mniejszym lub dużym mieście. Dosłownie wszędzie są kamery. Z roku na rok jest ich coraz więcej i np na prostej ulicy gdzie nic specjalnie się nie dzieje jest ustawionych na słupie 20 kamer. Chińczycy wiedzą że na temat polityki nie rozmawia się w Chinach. Ale jak przyjadą Do Europy i zostawią telefon z dala od siebie, wtedy mówią dużo, krytycznie. Koleja sprawa to Tiananmen. Ten temat to tabu. W rodzinie mojej żony jest osoba która podczas maskary na Tiananmen pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Do dziś nie chce o tym mówić i boi się o konsekwencje gdyby zaczęła w tym temacie się wypowiadać (nawet w grono rodzinnym). W szkole nie ma słowa o Tiananmen. Ludzie w Chinach są pod ciągłą propagandą sukcesu oraz nagonką na kulturę zachodu. Będąc w Chinach ciągle słyszę od tzw ciotek jak to zachód (kultura) jest gorszy od chińskiej kultury (chociaż nigdy nie wypowiedziałem zdania aby chińska kultura była gorsza od naszej - jest inna). Pozdrawiam
Pan profesur wyjątkowo stronniczy. Nie widzi inwigilacji a masakra na placu Niebiańskiego Spokoju to nic takiego itp.itd.ciezko słuchać tej propagandy. Kojarzysz pojęcie "białej małpy" chyba do niego dobrze pasuje.
Prowadzący nie słucha zaproszonego gościa tylko chce mu objawić swoją prawdę i przekonania. On nie szuka prawdy a szuka potwierdzenia swoich wierzeń. Ślazyk świetny i mądry gość.
Panie Igorze, proszę o tytułowanie swoich programów Igor Janke debatuje z gośćmi, inaczej trudno się słucha poglądów, opinii rozmówców, gdzie to Pan przedstawia swój punkt widzenia.
Jeżeli gość zaczyna swój przekaz od tekstu, że wszystko co wiemy i rozumiemy to są "klisze i kalki", i 10 pierwszych minut schodzi mu na prowadzeniu słuchacza do konkluzji, że tylko on - Ślazyk - rozumie świat i Chiny, to mi się odechciewa słuchać takiego manipulatora. 1.Jakby w Chinach ludzie byli bardziej wolni i odpowiedzialni niż na Zachodzie 2. Tylko dlatego, że Chiny są starszą cywilizacją od chrześcijaństwa nie znaczy że są lepszą opcją od chrześcijaństwa - co implikuje Ślazyk (10:50). Po takim wstępie straciłam motywację do dalszego słuchania.
To nie jest do końca prawda, że my nic nie wiemy o Chinach. Ktoś kto się interesuje światem rozumie doskonale co się dzieje. I wie do czego dążą Chiny.
Ja sobie tak ględzę powszechnie znane racje ,ale u nas to idzie w złym kierunku. Ja miałem nadzieje po przemianach że właśnie samodzielność gospodarcza ,mądra politykę protekcjonizmu rynku i przedsiębiorczości , która u nas nie istnieje . Wręcz państwo utrzymuje się z wyprzedaży wszystkiego ,ostatnio sprawowania władzy , ustawodawstwa , prawa , prosta droga do zatraty państwowości . Jak by zapytać Koalicjantów to pewnie powiedzą ,PO CO NAM PAŃSTWO , jak w Niemcach mamy wszystko.
Gdyby model chiński był taką rzeczywiście racjonalną alternatywą dla modelu zachodniego to byłby mniej lub bardziej świadomie kopiowany przez innych. Być może rzeczywiście nie dorośli do demokraci. Nam to trochę zajęło. Ja jednak mimo tego ich imponującego rozwoju nie widzę jakichś wzorców kulturowych które mogły by dla mnie przedstawiciela zgniłego zachodu być wzbogacające i nie bardzo mogę sobie wyobrazić że dla kogoś z naszego kręgu tak stać by się mogło. Myślą że w dużo większym paradoksalnie stopniu my jesteśmy w stanie zrozumieć ich niż oni nas. To nie my cenzurujemy generalnie nasz Internet tylko na odwrót.
Kryzys wynikł z pazerności koncernów idących w globalizację , a świat jest i będzie podzielony , różnice cywilizacyjne są zaprzeczeniem globalizacji . Najbogatszym wydawało się że bedą wykorzystywać najbiedniejszych w nieskończoność.
Obawiam się że Leszek padł ofiarą klątwy Konecznego (nie można być cywilizowanym na dwa sposoby). Starcie cywilizacji Łacińskiej i Mandaryńskiej skończyło się zabłądzeniem i pomyleniem gwiazd na niebie z ich odbiciem w stawie
Gość rysuje swój subiektywny obraz państwa środka, zgodny z oficjalną chińską ideologią i propagandą, pomijając niewygodne tematy dotyczące braku wolności i swobód, praw wyborczych i politycznych czy zbrodni przeciwko ludzkości, wszędzie gdzie się da. W miejscu, do którego zapraszani są poważni rozmówcy, tego pana bym się nie spodziewał.
Nie dam rady wysluchac do konca, ale mam pytanie do p.Slazyk : dlaczego Hong Kong nie chcial przylaczenia do Chin, a teraz broni sie przed tym Tajwan ?. Poza tym osigniecia Chin w kazdej dziedzinie maja swoja podstawe w tym co ukradli, skopiowali OD ZACHODU !!!
Dokładnie mam tak samo. Dotrwałem do PRL, który był wielkim producentem. Tak produkowaliśmy ogromne ilości stali, która grom wie gdzie była wykorzystywana a w sklepach brakowało papieru toaletowego. Gadać o Chinach przez godzinę i nie wspomnieć, że Chiny kradły przez lata wartość intelektualną to trzeba umić.
Państwa wolne i demokratyczne muszą powstrzymywać postęp na świecie przy pomocy ceł i armii. Symbolem demokracji w USA są kandydaci w wyborach prezydenckich 82 letni Biden i 77 letni Tramp, a w Polsce jedynorządcy Kaczyński i Tusk. Ile znaczą w naszej demokracji wyborcy i ile osób tworzy partię PiS i ma wpływ na wybór Kaczyńskiego na prezesa tej partii. Czy taka demokracja ma sens. Jakie sukcesy w Polsce osiągneła demokracja szlachecka. W krajach niedemokratycznych więzionych jest kilku desydentów po to, żeby zapobiec rewolucjom. Gdyby car uwięził kilkaset komunistów nie byłoby rewolucji, głodu i biedy. W USA nie ma więźniów politycznych, ale siedzi w więzieniach najwięcej ludzi na świecie. Dobrobyt USA i Europy wynika z grabieży kolonii. Teraz też bogaty Zachód chciał żyć kosztem biednego Świata, wyzbył się przemysłu bo wymaga to pracy, teraz dowiaduje się, że nie można żyć bez pracy.
Jak poważnie traktować to co mówi o Chinach człowiek, któremu przez usta nie chce przejść, że tym państwem rządzi zamordystyczny reżim. Według niego Chińczyków polityka nie interesuje, inwigilacji nie ma bo po pierwsze się nie da przy takiej ilości ludzi, po drugie nie ma takiej potrzeby. Mordów politycznych też nie ma, poza tym były gdzie indziej. Plac Tiananmen to nieistotna, usprawiedliwiona decyzja polityczna, której zasadność jest dyskutowana (ciekawe gdzie, bo na pewno nie w Chinach). W kontekście tych bzdur, długoletni pobyt w Chinach przestaje być atutem, a raczej skłania do zastanowienia się nad drugim dnem. A propos przerywania Red. Janke, owszem w niektórych rozmowach potrafi to irytować, ale dziennikarz nie powinien robić za stojak do mikrofonu, tylko bzdury prostować, zdanie polemiczne też się przydaje.
Mnie zastanawia jak Chiny wpływają na Polaków żeby głosili propagandę. Czy jest to na miękko np. profesor mam dobrze płatne kontrakty i domyśla się co mówić żeby dalej zarabiać. Czy może klasyczny werbunek na agenta. Nie wierzę że facet sam z siebie tak bredzi bez żadnej chińskiej ingerencji
Bardzo dobrze powiedziane. Pan Leszek ostatnio wybuchł za sprawą Jacka Bartosiaka, który przywołał jego filmik ze spaceru po gdyńskim lesie, podczas którego pan Leszek roztacza czarne chmury nad Polską, uważa, że nie mamy przyszłości, a Chiny... Chiny! To jest przyszłość świata. Oglądając niniejszą rozmowę oraz tamtą, ten brak potępienia dla chińskiego zamordyzmu spina się rewelacyjnie. Otóż tam Pan Leszek kilkukrotnie rzuca słowo "wolność", w tonie sarkastycznym? Ironicznym? Cynicznym? Czyni to np. w reakcji na przejeżdżający głośny motocykl. W domyśle (moja własna interpretacja, bo pan Leszek operuje tam samymi niedopowiedzeniami, dwuznacznościami i niejasnymi teoriami, które nie wiadomo właściwie do czego mają prowadzić): w Chinach może i nie ma takiej wolności jak u nas, ale dzięki temu nikt nie jeździ tam głośnymi motocyklami, które przeszkadzają innym na ulicy. Myślę, że trzeba się temu panu przyglądać, bo opcji może być tu kilka. Może to zwykły koniunkturalizm, a może coś więcej.
Gdyby studenci z placu Niebiańskiego Spokoju wygrali to Chiny w rozwoju nie przegoniły by Afryki. To byli więksi komuniści niż partia, więc skąd te bzdury że to tragedia jakas była? Dobry komunista to martwy kominista. Jakoś Chińczycy masowo z kraju nie uciekają
To o czym piszesz jest związane trochę z kulturą Chińską czy generalnie wschodnią a nakazującą szacunek do drugiej strony i nie poruszanie drażliwych dla kogoś tematów traktując je jako wewnętrzne sprawy kraju/rodziny itp. Żaden chińczyk nam nie powie że mamy prezydenta idiotę i sprzedajnych polityków ale będzie chciał tę sytuację wykorzystać na swoją korzyść. I nie ma nic w tym złego o ile gra toczy się fair.
Zamach stanu na Ukrainie w 2017 roku na 3 miesiące przed wyborami kosztował podobno 5 000 0000 000 USD , można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem że wywołanie masowych protestów antyrządowych studentów chińskich kosztowało też sporo dolarów.
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale kiedyś napotkałem na bardzo dobra wypowiedz dotyczącą Chin (z tego co pamiętam dr. Piotra Napierały ). W skrócie w takich reżimach nie ma nigdy żadnej innowacji ponieważ każdy zamordyzm niszczy myślenie i wynalazczość. Chiny rozwijają się tylko dzięki naśladowaniu tego co wymyśliła cywilizacja zachodnia a sam rozwój też jest tylko i wyłącznie podyktowany, niejako nakazany przez dobrobyt którego źródłem jest cywilizacja zachodnia. Chińczycy wymyślili proch ale to biały człowiek umiał go wykorzystać. Wymyślili astronomię i budowę okrętów ale to cywilizacja zachodnia rozpoczęła kolonizację i włada szlakami morskimi. Znali prawa natury i hydrologię ale to na zachodzie budowano tamy i regulowano rzeki kiedy ich rzeka zabijała regularnymi powodziami chińczyków. Nie budowali młynów wodnych czy wiatrowych jak Holendrzy ani nie rozpoczęli industrializacji w epoce silnika parowego - bo po co u nas chłopów mnogo mogą kręcić kołem itd. Lecą na księżyc nie z ciekawości i dla rozwoju nauki ale bo zrobili to Amerykanie. Mają teraz europejskie ubrana i komputery bo zachód je potrzebuje im nie są potrzebne - nie daj borze jakiś chłop się o świecie dowie - trzeba cenzurować. Wynaleźli medycynę ale tylko dla cesarza (królowej dronów) chłop ma to do tego że się zużywa ale będzie nowy. Słowem jakby zniknął teraz zachód za 50 lat - po śmierci ostatniego białego niewolnika inżyniera (nie mylić z inżynierem chińskim którego uczą jak naciskać przyciski w niemieckich maszynach) chiny znowu wróciłyby na swoja historyczną ścieżkę zatrzymując postęp cywilizacyjny i konserwując posiadany poziom rozwoju a może nawet bez konkurencji zachodu gdzie zwykły człowiek może żyć wygodnie wróciliby do feudalizmu. Może jest to przyszłość ludzkości ale tyle tam humanizmu do w grzybni leśnej lub w roju owadów. Straszne. WARTOŚCI MAJĄ ZNACZENIE. ZACHÓD GÓRUJE NAD ŚWIATEM WŁAŚNIE PRZEZ NIE BO TO ONE SĄ PODSTAWA NAJWAŻNIEJSZEJ CECHY - ZDOLNOŚCI DO SZYBKIEJ ADAPTACJI - SŁOWEM INOWACYJNOŚCI. Zachód nie jest doskonały może nawet przechodzi teraz czas kryzysu - tak myślę gdy słyszę osoby przekonane, że w związkach dwóch mężczyzn mogą rodzić się dzieci. Problem w tym że jak to usłyszę kiedyś od przewodniczącego Chin za 50 lat nie będzie już żadnego chińczyka....
Zwróciłeś uwagę na wiele ciekawych rzeczy ale analizując historię bogactwa Europy nie da się ominąć tematu zbudowania jego na ekspansjoniźmie, kolonialiźmie i podbojach . To druga strona Europejskich wartości i nie wiadomo czy w ramach karmy Europa nie jest na początku zbierania żniwa swoich poczynań.
Prowadzący z góry zakłada że euro-zachodnia demokracja jest najlepsza na świecie, jednakże wystarczy spojrzeć chociażby na olimpiade w paryzewie oraz stan gospodarki w europie by stwierdzić, że ten model funkcjonowania panstw chyba do najlepszych nie należy, a Chiny nie "wtrącając" się w niczyją politykę zwyczajnie prą do przodu z przewagą prędkości zająca do ślimaka i już niczego nie muszą udowadniać bo różnica jest widoczna gołym okiem o czym opowiada Gość - Pan Leszek
Pan Janke mowi tak jak w tym starym dowcipie rozmowa miedzy Amerykaninem a Czlowiekiem Sowieckim : Amerykanin mowi - u nas kazdy ma samochod i Lodowke a Czlowiec Sowiecki odpowiada : my tego nie mamy ale wy bijecie muzynow ! Bardzo ciekawy wywiad . Uwazam ze podobienstwo miedzy Chinczykami i Polakami polega na tym ze i my i oni chcemy sie bogacic i nie ukrywamy tego !
Ja uważam, że Europa i państwa zachodnie uważają siebie za nieomylnych. Ponadto bazują na tym co osiągnęły na przestrzeni lat. Ale obecnie Europa już nie jest znaczącą konkurencją dla gospodarek państw azjatyckich. A jeżeli chodzi o wartości, to Europa zmierza ku upadkowi niestety
Obecne kłopoty Zachodu z Chinami i Rosją to wina Europy zachodniej a zwłaszcza USA.W 2009 roku inteligentny inaczej Obama ogłosił reset w stosunkach z Rosją.Według niego Rosja ucywilizowała się,więc wymazujemy przeszłość i rozpoczynamy nową świetlaną erę. Jak Rosja sie ucywilizowała przekonaliśmy się w 2014 r.kiedy anektowała Krym. Niemcom to nie przeszkadzało i forsowali budowę Nord Streamów.USA tez okazało się naiwne.Przed COVIDEM w USA studiowało 300 000 Chinczyków.Zdobywali pierwszorzędną wiedzę,robili doktoraty,często kradli patenty i wracali do Chin.A gdyby nie wrócili to rodziny pozostajace w ojczyźnie odczułyby to na własnej skórze.Dzięki powrotowi setek tysięcy dobrze wykształconych ludzi gospodarka Chin rozwija się od lat w zawrotnym tempie doganiając USA.Ponadto okazało się ,że globalizacja gospodarki /Reagan / to błąd.Właściciele przedsiębiorstw dla zaoszczędzenia paru dolarów przenieśli masę firm do Chin,które zalewają świat swoją tandetą i coraz bardziej uzależniają gospodarkę od swojego widzimisię.80 %skladników do produkcji antybiotyków wytwarzanych jest w Chinach!!!.Chiny. i Rosja nigdy nie będą normalnymi czlonkami swiatowej społeczności i warto by decydenci to zrozumieli.
To stek bzdru . Rosja zawsze chciała budowac własny swiat w kontra do zachodu a ruskie elity sa bardzo inteligentne i na tyle ineligentne ze same swiadomie wybrały czy to droga przestepcza czy to wojny i robiły by to nizaleniznie co zrobił by ktos na zachodzie .
To są fakty ,które powinny być zrozumiałe nawet dla inteligentnych inaczej.A z faktami się nie dyskutuje.Nie wiedziałem ,że na świecie jest tyłu idiotów dopóki nie zainstalowałem sobie internetu.
Poziom komentarzy pokazuje jaka Polska jest prowincją ekonomiczną . Wogole wielka choroba Polski jest to że Polacy czesto medialnie sa wychowywanie przez roznych humanistów a nie ludzi pieniadza a to własnie pieniadz pozwala zrozumiec jak wyglada świat .
Błędna teza. Amerykanie są wychowywani przez pieniądz ale z tego wcale nie wynika lepsze zrozumienie świata. Wręcz przeciwnie. Żeby rozumieć świat potrzebny jest aparat intelektualny, nie - pieniądz. Polacy są przynajmniej ciekawi świata i mają parcie do wiedzy. Znam Amerykanów, którzy urodzili się w Nowym Jorku ale w życiu swoim nie wyjechali poza Manhattan - to jest szok kulturowy dla Polaka, który znajdzie się w Nowym Jorku.
Cóż, Wg rozmówcy p. Janke Chiny są The Best i tak jest i już. I tak w wielu płaszczyznach jest. Oni mają swoją kulturę i historię, Iran ma swoją a Europa swoją. Europa ma tylko nieuzasadnione przeświadczenie, że jest lepsza i jej postrzeganie świata jest lepsze. Rozmówca bystry i pokazuje Chiny ale bezkrytycznie. Jeździ do Chin i je lubi. Jakbym był analitykiem wywiadu/PR Chin to na pewno bym pana sowicie opłacał żeby "oswajał" Europejczyków/Polaków z tym reżimem. Pytanie o Tienanmen zbył po mistrzowsku. Pan Janke zaś przerywa a potem daje zbyć, vide powyżej.
Ślazyk mam wrażenie że jest hejterem wszystkiego poza Chinami. I co ciekawe ja się z większością tego co mówi o Chinach zgadzam, natomiast jakoś sposób bycia Ślazyka mnie coraz bardziej drażni.
Kiedyś słyszałem anegdotę. Chińczyk z Amerykaninem gra w szachy Chińczyk przegrywa bo w czasie gry myślał o tym co zrobić aby jego syn wygrał z synem tego Amerykanina
Panie Janke zadaj sobie jeszcze raz pytanie odnośnie "wolności" i spójrz na akcję podczas Covidu i tuż po wybuchu 24.02.2022 ??? Stany Zjednoczone i ta Unia Europejska ... doszły do pozycji/sytuacji, na jaką słusznie zasługują !!!
Dobrze że Leszek wspomina o tych 500 mln chińskich somalijczyków (stawiam że jest ich 700 mln) ale już np o tym że chińskie GDP-debt ratio wynosi 287% Leszek milczy (amerykański ratio wynosi 127%, a polskie 46%)
Czy obecna sytuacja tak zwanego zachodu nie przypomina sytuacji Chin przed czasem wojen opiumowych. Myślimy że jesteśmy lepsi od Chin - Tak samo myśleli Chińczycy o Europejczykach w 19 wieku i przegrali właściwie bez walki.
Dokładnie TAK. Niestety Chiny ze swoim hierarchicznym społeczeństwem lepiej się odnajdują w obecnej sytuacji geopolitycznej walki o schedę po Dolarze jako walucie rezerwowej opartej na ropie i dającej Stanom przez kilka dekad tanią kroplówkę. Niestety nie idee a twarde prawa rynku i siły (także gospodarczej) będą czynnikami decydującymi w nadchodzących dekadach. W zeszłym lub poprzednim roku zamknięto w Polsce ostatnią fabrykę zapałek. Duża część rolników żyje z dopłat doprowadzając do ruiny własny park maszynowy i gospodarstwa. Zastanówmy się czy w takiej sytuacji jesteśmy w stanie przetrwać w wypadku potencjalnego (jak to pięknie mówią politycy lub komentatorzy gospodarczy) przerwania łańcucha dostaw. Inteligentni domyślą się co się za tym morze kryć. Pokojowa polityka Is Raela jest tutaj pewnym papierkiem lakmusowym który pokazuje gdzie jest stara Europa.
KIedy mowilem ze to politycy zawiedli nie przewidujac ataku Rosji ,to patrzyli na mnie jak bym zmysly postradal,twierdzac ze : tego nie dalo sie przewidziec. Wybieracie ludzi bez wizji ,ludzi ktorym marza sie intrantne stanowiska w PE itd ale w gleobokiej pogardzie maja narod. Od dawna wiadomym jest ze potencjal maja panstwa narodowe bo taka bezksztaltna masa bez wizji tego do czego kraj zmierza ,karmiona tematami zastepczymi (ideologiami) doprowadzona zostanie do jej spauperyzowania.Nie zgodze sie z tymi ktorzy twierdza ze panstwo nie powinno ingerowac ,ze ma tylko nie przeszkadzac ,owszem ma ingerowac ale po to aby pomagac ,bo tylko panstwo moze stworzyc odpowiedni potencjal ekonomiczny ,niezbedny do zbudowania silnej i nowoczsnej gospodarki. Liberalowie sie myla ,oni mysla ze rynek wszystko zalatwi ,tak koncerny na pasku ktorych chodza ,chca jak najszybszej i jak najwiekszej stopy zwrotu ,zeby wyssac co najlepsze i porzucic .Nie wiem jakim trzeba byc idota zeby plus na wlasny kraj ,cudze chwalic a swojego nie szanowac. Wszyscy obudzicie sie w nowej rzeczywistosci zlapani za mordy zniewoleni przez elity ktore nie majac wizji rozwoju ,beda zmuszone ograniczac wasze potrzeby ,zebyscie nie powstali przeciwko nim
Bo nie można było 100 % przewidziec można bylo tylko przewidziec że ład światowy sie kruszy ale na 100 % nikt nigdy nie wie w jakis sposób bedzie sie to odbywac i to zawsze spekulacje bo to zalezy od decyzji ludzi a nie praw fizyki .
Poza tym ,Putin mowil od poczatku czego chce i do czego bedzie dazyl ,tylko ci ktorzy korzystali na tym co mialo miejsce ,nie chcieli z tego rezygnowac dla wlasnych doraznych korzysci
I to jest właśnie cenne w jego wypowiedziach i tu i u Drwala. Z perspektywy osobistej możemy mówić o wychowaniu, wartościach sile tradycji, wierze i tp. Z punktu widzenia polityki międzynarodowej (która nota bene daje przestrzeń do tworzenia tego o czym wcześniej napisałem ) ważne jest zorganizowanie Państwa , jego siła i zdolność do samostanowienia. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w poprzednim wieku. Czy w tym kontekście możemy czuć się bezpiecznie niech każdy sobie sam odpowie ?
Tych co są obecni powiem tak, każdy kraj realizuje swoje interesy w tym wielkie mocarstwa USA, Chiny, nie można patrzeć ślepo na żaden kraj, negatywne strony też trzeba przyjąć,. Nie można przyjmować punkty widzenia ani USA ani Chin.
18:00 większość Chinczyków nadal żyje w strasznej biedzie, powiększa się jedeynie przepaść pomiędzy bogatymini biednymi. Jakim cudem władza nadal jest u steru jeśli większość ludzi nie jest zadowolona. Warto tu wspomnieć o kryzysie mieszkaniowym, nie tylko o cenach mieszkań ale o tym jak są traktowani kupujący i ile jest katastrof budowlanych! "Tofu Drag" to ciągle narastający problem! A opieka zdrowotna z która leży i kwiczy? Mam wrażenie, że to nie państwo jest najważniejsze, tylko elita rządząca a to duża różnica.
Nie elita, a urzędnicy. Przez 5 tyś lat wykształciła się struktura zarządzania państwem i zwykli ludzie wolą się zajmować swoimi sprawami niż polityką. Rozbieżności są i z reguły sprytne osoby idą do partii, bo masz dostęp do zarządzania setkami milionów ludzi, a za tym ciągną się pieniądze..
Kilkaset milionów Chińczyków wyszło z biedy dzięki rozwojowi gospodarczemu Chin.I to jest fakt.Niezależnie od tego ,zę system polityczny w Chinach nie jest demokratyczny.
Pan Janke w dalszym ciągu ma problemy z nawiązaniem kontaktu z rzeczywistością. I jeszcze to przerywanie, które psuje każdą rozmowę......Gościa zarasza się na rozmowę aby Go wysłuchać, a nie indoktrynować.
Coś się nie klei. Prawda że nasza wiedza jest obrazem propagandy sprawowanej u nas władzy, w obronie władzy. Ale jest prawdą że liczy się nie tylko masa pieniędzy , siła sprawowanej władzy ,ale także jakość życia ,pracy ,powietrza zdrowia ,jedzenia, komfort życia i kultury . Jakoś tego nie widzę w Chinach.
Jeżeli w reżimie żyje się ludziom lepiej to lepszy jest reżim. Holocaust powstał w państwie demokratycznym. W Pekinie zginęło 250 osób, w Gazie za zgodą USA w tym roku zginęło 40 000 Arabów. Nawet dziennikarzy zginęło kilkadziesiąt. Gdyby Gierek zabił 250 członków Solidarności to może bylibyśmy najbogatszym krajem Europy.
Pan Leszek Ślazyk to najwyższy standard przekazywania wiedzy. Pan Janke wciąż nie może zrozumieć wielu rzeczy. Pan Janke ma umysł zamulony ideologią. I dlatego nie może zrozumieć.
Ja do tej pory nie mogę zrozumieć bredni pana Leszka 😂 Wg. niego: 1. Chiny nic nie dotują - to cały świat nie rozumie jak przebiega produkcja, a on w przeciwieństwie do świata - rozumie ale nie powie 😂 2. W Chinach nie ma żadnego reżimu (wg. zachodnich standardów) a jest pełna swoboda i brak inwigilacji, a mniejszości etniczne są wręcz hołubione 😂 3. Europa jest najbiedniejszym regionem świata gdzie rządy zachęcają obywateli do oddawania do szewca JEDYNEJ pary butów którą obywatele mają 😂 Bareja by się uśmiał 🤣🤣🤣
@@mehow357 Ty też nie możesz zrozumieć? Też masz umysł zamulony jak Janke? Chyba nie słuchałeś tego co mówił Ślazyk. Tak jak Janke, który przerywał i próbował lansować swoje tezy. Wszystkie trzy punkty, które napisałeś nie odzwierciedlają tego co mówił pan Ślazyk.
A co tu rozumieć!? Z pewnością "historia doceni" zbrodnie i pranie mózgów. To może się tam przeprowadź i niech ci "wysoka kultura" zagląda do majtek. Ale to nie inwigilacja, to obserwacja.... Smutne myślenie.
@@mehow357 Tak ja wiem, że rozmowa była na ten temat. Jednak dalej twierdzę, że nie zrozumiałeś co pan Ślazyk mówił. Bo się nie postarałeś. Czy rozumiesz na przykład to, że tęcza jest zjawiskiem z kategorii złudzeń optycznych a nie bytów istniejących? Widzisz, słyszysz a pewnie nie rozumiesz. Nie musisz chodzić na żadne lekcje. Po prostu sam spróbuj użyć własnego umysłu i wyszukaj sobie wiedzę. W dzisiejszej dobie jest to nietrudne. Zwłaszcza jak się zna obce języki. Jednak nawet brak znajomości języków nie przekreśla szans na zdobycie wiedzy, bo można się posłużyć translatorem. Spróbuj poczytać np. Global Times. Bezpośrednio ze źródła. Oczywiście sceptycznie, ale z otwartym umysłem. A to, że redaktor Janke jest zaczadzony propagandą, to widać przecież w każdym jego programie na różne przecież tematy.
Pani Janke! Więcej pokory proszę! Po to Pan zaprasza gościa by się od niego czegoś dowiedzieć czyż nie? Nie po to by z nim polemizować, zwłaszcza kiedy nie ma Pan wiedzy. I na Boga! Zostaw Pan tę poprawnośc polityczną!
Prawdą jest że Chiny nie chcą wojny z Zachodem , oni chcą się bogacić na handlu z zachodem. Są i będą konflikty na razie regionalne , ale nie chcą uczestniczyć w dolarowym rynku chcą zamiany rynku tak by oni decydowali o wartości pieniądza i jest to logiczne.
W końcu pan Igor wychodzi ze swojej bańki. By the way polecam jeszcze podcast MaoPowiedziane tworzony przez 3 studentów (w tym 2 studentki) w wieku około 30 lat mieszkających w Szanghaju. Oczywiście oprócz podcastu pana Ślazyka. I panie Górze jeśli jest pan naprawdę niezależnym DZIENNIKARZEM to kiedy rozmowa/wywiad z panem Doktorem SYKULSKIM?
Nie wiem dlaczego, ale tym razem pan Igor Janke trochę mnie drażnił. Pan Leszek Ślazyk wie bardzo dużo, ale przekazuje to raczej powoli. Pan Janke wcina mu się z komentarzami z czapy, co jeszcze bardziej spowalnia pana Ślazyka. Chciałoby się powiedzieć: "Cicho panie Janke! Pozwól pan się wypowiedzieć panu Ślazykowi, bo to wszystko idzie zbyt wolno".
Jednak zastanawia to, że relacje wielu osób, którzy przebywają na codzień w Chinach są sprzeczne z tym, co mówi ten pan. Z polskojęzycznych opcji polecam Mao Powiedziane, gdzie jenak pojawia się informacja, że cenzura jest ogromnym problemem i gdyby podcast był po angielsku, możliwe, że po prostu byłby zdjęty, a autorzy, którzy mieszkają w Chinach od lat po prostu by już tam nie mogli wjechać. Internet jest cenzurowany, prasa i telewizja jest cenzurowana przez władzę, a na mniejszościach etnicznych jak Ujgurowie dochodzi do eksterminacji.
Spotkał się pięknoduch europejski Janke z prochińskim dziadersem Ślazykiem ;P Jeden utrzymuje się z gadania o tzw. wartościach, drugi z handlu z Chinami. Było pewne że zaiskrzy i istotnie była to dosyć konfrontacyjna rozmowa mimo tego że Pan Janke próbował mitygować spór.
Ciężo mi się odniesc do samego gościa - widać że pewnych tematów jak Tiananmen nie chce poruszać (może właśnie ze względu na to jak będzie odbierany w Chinach). Natomiast pracowałem z azjatami w tym i Chińczykami i są to ekstremalnie pracowici ludzie i stąd ich sukces, czego nie można powiedziec o dzisiejszych Europejczykach, którzy przelewają dobrobyt przodków i o ile może 40 lat temu to działało, to dzis już nie i świat nam uciekł do przodu. Fajnie - demokracja - wolność równość - ale biurkokracja i welfare state zbiera swoje negatywne żniwo.
Rozumiecie idiociii o czym mowa ??? Mowa tu tak na prawde o tym że swiat wchodzi w czas chaosu gdzie nikogo nie obchodza podobne ofiary . Mowa tu o tym że zachod traci swoja pozycja i realnie nikogo nie bedzie obchodzic zadne podobne ludobójstwo w Europa itp .
do p. Janke: mniej się odzywaj, gości zapraszasz ciekawych OK, ale jeżeli myślisz że wtrętami w odpowiedź gości coś dodajesz ciekawego lub próbujesz udowodnić że ty wiesz lepiej - nie tędy droga. Odnoszę wrażenie że panu się wiele wydaje ale wiedzy w tym mało.
Zapraszam na rozmowę z prof. Andrew Michtą o tym w jakiej sytuacji jest aktualnie Polska, co jest dla nas szansą, a co zagrożeniem, jaki Zachód ma pomysł na Rosję oraz jak zakończyć podziały w społeczeństwie 👇
💬"To stawia przed Polską ogromne wyzwania. Jest to zarówno wielka szansa, aby się poważnym graczem nie tylko w regionie, ale i w całej Europie. Jednak ryzyko jest równie duże. Przez ostatnie 30 lat żyliśmy w systemie, w którym każde zachodnie społeczeństwo czuło się stosunkowo bezpiecznie i dostatnio, unikając ryzyka. Teraz jesteśmy w pierwszej fazie wojny, którą Rosja wypowiedziała Zachodowi. Musimy zacząć podejmować ryzyko - nie tylko Polska, ale cała Europa. Ten moment będzie krytyczny i od tego, jak odpowiemy na te wyzwania, zależy nasza przyszłość" - twierdzi prof. Michta.
🔗Słuchajcie i oglądajcie! 👇
➡ Link do nagrania: bit.ly/4bhXNYz
Przykład z ostatnich dni: Minister ds. nauki w Chinach zaprasza na spotkanie kilkunastu "zachodnich" naukowców, pracujących w Chinach na przodujących uniwersytetach (i zarabiających tam krocie!). Każdy z nich (różne branże) przedstawia krótką prezentację badań, jakie jego zdaniem, będą ważne w ciągu najbliższych lat. Spotkanie się kończy,
minister przedstawia na żywo podsumowanie każdej (!) prezentacji i ją komentuje. Spróbujcie wyobrazic sobie w Polsce ministra, który ogarnia kilkanaście prezentacji z dziedziny nauk ścisłych i inżynierii, potrafi je rozsądnie skomentować i podsumować.
Gdyby w Polsce była demokracja, to nie oglądalibyśmy od ponad trzydziestu lat, tych samych polityków.
Święta Prawda.
Jako osoba będąca na wymianie studenckiej w Chinach w pełni zgadzam się z Panem Leszkiem. My w europie kompletnie nie rozumiemy chińczyków i mamy jakieś spaczone wyobrażenie o naszej urojonej wyższości cywilizacyjnej nad nimi, kiedy tak naprawdę to gospodarczo jesteśmy pewnie z dekadę za nimi. Bardzo ciekawy wywiad.
rozumiemy bardzo dobrze ich niższość cywilizacyjną, siedzisz gdzieś w patiomkinowskiej wiosce na wybrzeżu, gdzie chinole mają wystawkę dla zmyły, pojedź sobie na prowincję, albo do obozu reedukacyjnego Ujgurów to pogadamy o wyższości. Ten kraj już się kończy, był potrzebny Zachodowi, teraz już nie jest, bo nikt nie ma ochoty dożywiać barbarzyńców bez kultury i zasad, kwestia kilku lat i wróci do szeregu gdzie miejsce Chin, czyli na końcu listy państw 3 świata.
Szkoda ze Pan Janek niestety przerywal i troche ten wywiad byl chaotyczny.
Bardzo dobrze, że przerywał i bardzo dobrze, że odbijał trochę bajania pana Leszka, który bardzo często popada w beletrystyczne tony, Chiny miłuje jak ziemię obiecaną. Pan Igor bardzo słusznie próbował pana Leszka przytrzymać, kiedy dyskutowali temat wolności, swobód obywatelskich i tego, co można w Chinach. Pan Leszek próbuje przekonywać, że nie ma tam żadnej inwigilacji, nie ma żadnych prześladowań, a masakra na placu Tian’anmen w 1989 to nie były żadne prześladowania, tylko polityczna konieczność 😆 Pan Leszek ogólnie ciekawie mówi i pewnie ma dużo racji jako praktyk, ale pamiętajmy, że Pan Leszek próbuje także sprzedać książki i zwiększyć oglądalność swojego kanału.
Ile razy byłeś w Chinach ?
@@matibrzeski6993 a co, chcesz się wymienić pocztówkami?
Pana Ślazyka znam z innych podkastów i uważam że jest płatnym PR-owcem pracującym dla Chińskiej partii komunistycznej.
Od 25-lat jestem mężem Chinki z Hong Kongu (mieszkam w Kanadzie), cały czas obracam sie wśród chińczyków, więc moja opinia jest pochodną moich obserwacji
- naczelnym celem życia chińczyków to pieniądz, MORE MONEY MORE HAPPY, jakiekolwiek doszukiwanie się głębszych Konfucjuszowskich wartości jest nieporozumieniem.
- sa niesamowicie pracowici i szybko się uczą,
- ich 2 pasje to, spekulowanie w nieruchomościach i edukacja dzieci
- lubią podkreślać swój stan majątkowy np. kupując drogie samochody
Chiny wyrosły na potęgę gospodarczą ale to nie jest sielanka do której przekonuje nas pan Ślezyk. Zadłużenie wewnętrzne Chin to prawie 320% PKB (uwzględniając szarą strefę bankową)
Większość bogatych chińczyków wyciąga kapitał z Chin i inwestuje w nieruchomościach w Kanadzie, Australi a ostatnio w Japonii.
Jeśli jest tak dobrze dlaczego to robią 😂?
Japończycy ich już przyblokowali próbowali również w Korei południowej ale Korea dała im kopa bardzo się boję tego że będą próbować w Polsce i zniszczą nam kraj polscy politycy kompletnie nie rozumieją tego co dzieje się w świecie w Chinach jest nadal 20 milionów młodych wyedukowanych Chińczyków bez pracy wpuszczenie ich do Europy zniszczy Europę i rynek pracy.
A dla czego Polacy kupują nieruchomości np w Hiszpanii czy Portugalii?
@@mattg8431 zgadza się z moimi obserwacjami i opiniami ludzi którzy piszą prawdę.
To zadłużenie jest ważne. I oszukują na statystykach.
Zgadzam sie z Panem w 100 procentach. Moja szwagierka jest chinka. Mieszkaja w stanach i najwazniejszy jest pieniadz! Dla pieniedzy jest wstanie zrobic wszystko, lacznie z okradzeniem rodziny Meza.
Wielu ludzi za pieniądze zrobi wszystko i nie musi pochodzić z Chin.
Pan Leszek fajnie bagatelizuje problemy i minusy CHRL.
Ta rozmowa musiała tak wyglądać ze względu na podejście gościa.
Chińczycy tak świetnie wszystko planują, że polityka jednego dziecka sprawiła, że dalszy rozwój CHRL stoi pod znakiem zapytania.
Chcą uderzać w dolara, ale mają zarazem największe rezerwy na świecie w tej walucie i są (chyba) największym wierzycielem w tej walucie. Tak świetnie wszystko zaplanowali, że zdewastowali sobie środowisko i pustynnieją.
Wydaje się, że Pan Leszek przedstawia nam obraz CHRL z perspektywy mieszkańca wschodniego wybrzeża. Ale chętnie przeczytam książkę
W punkt
@@sevenheaven44Politykę jednego dziecka narzucily Chinom amerykanie Mc Namara
Sprawdz sobie kto to był cały zyciorys. To był jeden z warunków otwarcia Usa Chiny za Nixona.
Myślę że kwestia demograficzna jest w dużej mierze przesadzona. Sztuczna inteligencja i robotyka wyeliminuje większość zawodów. NIe będzie po prostu potrzeba dużej ilości ludzi
Janka wańka ma jakiś system, maminsynka niedorozwój przerywającego co rusz i swoje wtrącające bejbi
Polityka jednego dziecka to nie był pomysł Chin.
Dziękujemy za super wartościowa wiedzę👍❤️🇵🇱😎
Mimo wszystko opinii było całkiem sporo, a wiele faktów przemilczanych. Konsumpcja wewnętrzna a która stoi w miejscu najlepiej obrazuje “zaufanie” obywateli do władz i ich “pewność” jutra! Zamykanie/zakazywanie z dnia na dzień całego sektora prywatnego nauczania pokazuje to dość wyraźnie
Dokładnie nie wspomniano o polityce "zero covid". Jest wszystko dobrze a potem dla dobra kraju podejmowane są drastyczne decyzje. Nie ma tu porównania do naszego lockdown. Mnie interesuje Azja od wielu lat -(zwłaszcza ta północna) ale dla jednostki podejmę ryzyko stwierdzeniem, że życie na razie jest nadal najlepsze w krajach zachodu. Gdyby nie Woke ideology to fakt - mogłabym to powiedzieć z większą pewnością.
Jestem pod wrażeniem jak prowadzący delikatnie i grzecznie rozmawia z gościem ktory ewidentnie jest ogarnięty ideologią😂
dokładnie też to zauważyłem widać że gość zaproszony jest chińskim szpiegiem lub jednym z nich
Pięknie go Pan redaktor złapał na "historia usprawiedliwia" Holokaust..😊
@@qedd722a haha on chińskim szpiegiem i ruską onuca, a ty debilem i idiota
@@qedd722 ŁAłłł! Co wy tam bierzecie chłopaki? Masakra! Ale jesteście odklejeni!
Wasza dyskusja nie ma sensu. Jeśli kogoś się nazywa agentem, to wypadałoby podać jakieś dowody. Albo odszczekać i przeprosić.
I znowu fala niemądrego ględzenia P. Janke.On potrafi zepsuć każdą rozmowę.
On zorganizował ten wywiad z bardzo wartościowym gościem. Więc trochę szacunku mu się jednak należy.
To nie jest niemądre ględzenie, to przemyślana strategia prowadzenia rozmowy, wtręty aksjologiczne są konieczne, żeby widz nie doznał szoku słuchając informacji Gościa.
@@jaceknalepinski2855 No akurat według mnie całość pracy Pana Igora Janke jak najbardziej zasługuję na nasz szacunek i wsparcie. Oby więcej takich dziennikarzy. A co do poglądów jakie reprezentuje Pan Janke to akurat jest atut. Ja np mam dość potakiwaczy jeżeli chodzi o inne redakcje. Zapraszają gości i tylko potakują grzecznie nic nie dając od siebie nie myśląc nawet o kontrze. Faktem jest, że filozachodnie poglądy i nadmierny optymizm czasami irytuje, ale goście konsekwentnie pana redaktora nawołują do kontaktu z rzeczywistością :D Pozdr.
Pan chyba jest jakiś niepoważny 😅😮
Naprawdę Panie Igorze, teksty tego pana o tym że „wydarzenia na placu Tjananmen usprawiedliwia historia” to jest coś co nawet biorąc pod uwagę chęć przedstawiania różnych poglądów, uważam za niestosowne.
Jak posłuchałem Pana rozmówce to przypomina mi się kampania informacyjna (aby nie użyć słowa na p ) że PRL zwalczył analfabetyzm w Polsce dlatego ma moralne prawo do Rządzenia.
To smutne, jak Panu Igorowi wiele się wydaje, a jak mało wie. Zapraszanie gości i ich nie słuchanie jest niestety słabe. I tu nie chodzi tylko o Pana Ślązyka, ale też Budzisza, Lachowskiego. Generalnie każdy gość poza Marcinem Piątkowskim, który mówiłby tylko "Polska, rozwój, innowacja i możemy" wprowadza u redaktora nieprzyjemne mrowienie, które nie pozwala mu się zamknąć i posłuchać, co do powiedzenia ma gość.
Mocny komentarz.
On myśli, że Polska tak się cudownie rozwija xD
Myślę, że w tym przypadku stanowił słuszną przeciwwagę dla miłośnika reżimu, który to reżim określa zabójstwo 241 osób w 1989 roku "zawirowaniami politycznymi", a ów miłośnik niemalże usprawiedliwia to pieprząc bzdury w rodzaju: "z perspektywy lat widać, że mieli rację". Ja wiem, że pan pewnie uwielbia styl prowadzenia rozmów przez panią M. Jaruzelską, która nie stawia żadnego oporu rozmówcom i nie robi żadnego "sprawdzam", ale to naprawdę nie zawsze jest dobre.
@@misztong Dzień dobry. No ja właśnie mam obiekcje czy to była przeciwwaga, bo poza kilkukrotnym przerywaniem to nie padały żadne argumenty przeciw czy to właśnie "sprawdzam" tylko "mi się wydaje, że tak nie jest". Czy pan Ślazyk jest miłośnikiem reżimu czy nie ciężko powiedzieć, na pewno swoją karierę związał z tym krajem i zarabiał pieniądze na pośrednictwie w handlu, niemniej ma zdecydowanie większe pojęcie o tym jak Chiny wyglądają i co się w nich dzieje, bo spędził tam ponad 20 lat swojego życia. W kwestii placu Tiananmen to Ślazyk nie oceniał tego z perspektywy moralnej - a przynajmniej ja to tak odbieram - tylko politycznej. I w tym sensie "z perspektywy lat widać, że mieli rację" jest logiczne. Uniknęli destabilizacji politycznej i osiągnęli niesamowity wzrost gospodarczy. Czy było to warte 241 śmierci? Nie wiem. Na sam koniec odnosząc się do Pani Jaruzelskiej to nie oglądam jej od lat, więc tylko słyszałem, że tam jest nieprzerywany strumień świadomości gościa. Uważam to za bezcelowe dziennikarstwo, bo raczej sprowadza się do bycia platformą komunikacji dla gościa. Z dziennikarstwem w Polsce mam zasadniczy problem, bo miotamy się od ściany do ściany. Albo Mazurek, Rymanowski, Lubecka albo Jaruzelska. Problemem wydaje mi się, że jest niewystarczające wiedzą dziennikarza by był wstanie wejść w merytoryczny spór z gościem. Jeśli tacy dziennikarze w Polsce są to chętnie poznam nazwiska. Uszanowania.
@@tenplacek Witam. Dziękuję za spokojną i kulturalną odpowiedź, doceniam to i odpowiem w tym samym tonie. Problem, jaki mam z panem Leszkiem, zaczyna się już w momencie, kiedy ten mówi o braku wolności w przekazie medialnym (proszę wybaczyć, oglądałem to już kilka dni temu, oglądać ponownie całego nie mam czasu, więc mogę nie pamiętać dokładnych słów, dlatego koncentruję się bardziej na sensie) i że on miał większą wiedzę o świecie, jako dziecko wychowujące się w komunistycznej Polsce, czytając Fiedlera niż jego synowie mają dzisiaj... To jest po prostu absurdalne stwierdzenie. Które zresztą pan Igor bardzo ładnie spunktował zauważając, że jeśli mowa o przekazie sterowanym (o czym też pan Leszek mówił), to przecież w PRLu CAŁY mainstreamowy wtedy przekaz był sterowany. Twierdzenie, że młodzi ludzie dzisiaj mają mniejszy dostęp do informacji, którą mogą przecież wyszukać w przeróżnych źródłach, to naprawdę absurd, innego słowa nie znajduję. Idąc dalej, ta historia o sterowanym przekazie pana Leszka zniechęca do współczesnego zachodniego świata, ale niespecjalnie jakoś chce widzieć problem w tym, że Chiny w 2023 wg World Press Freedom Index były PRZEDOSTATNIE NA ŚWIECIE (tylko przed Koreą Płn.) w kwestii wolności prasy. W Chinach przecież cenzurowane jest wszystko, włącznie z Internetem. Nie ma przekazu publicznego w jakimkolwiek medium, który nie przechodziłby najpierw przez filtr partyjny. Czy to panu Leszkowi przeszkadza? Czy synowie pana Leszka mieliby większą wiedzę o świecie, gdyby wychowywali się w Chinach? Tak samo twierdzenia o tym, że nie ma tam prześladowań - i do tego odnosił się wątek o placu Tiananmen. To był kolejny zresztą konkretny argument weryfikujący twierdzenia pana Leszka (czyli wcale nie "mi się wydaje, że tak nie jest"). No jak nie ma prześladowań? Nie ma więźniów politycznych? Nie ma aresztowań, egzekucji, naprawdę to jest jakikolwiek wątek do debaty? A wg pana Leszka NIE MA. Nooooo albo może są (jak w Tiananmen), ale to było uzasadnione, więc właściwie nie ma. Czy rozumie pan, o co mi chodzi? Pan Leszek ma ewidentną tendencję do snucia bajań i budowania narracji; to taki człowiek, który może porwać słuchaczy siedząc wieczorem przy ognisku, tyle że jeśli buduje tę swoją narrację w oderwaniu od racjonalnych argumentów, to ja się bardzo cieszę, że pan Igor przebijał mu trochę ten balonik i ściągał z powrotem na ziemię. Pozdrawiam również.
Jeśli się zaprasza gościa do rozmowy to może wypadałoby po zadaniu pytania dać się wypowiedzieć do końca a nie wtrącać co chwile swoje wizje i kontrować wypowiedź. 1/3 czasu tej rozmowy to dywagacje ala 'sie śni mi, sie śni mi' gospodarza. To jest okropny sposób prowadzenia rozmowy. Nie po to się zaprasza gościa żeby go ścinać tylko żeby zadać jak najwięcej pytań i wyciągnąć jak najwięcej informacji zwłaszcza, że czas rozmówcy jest równie cenny jak czas gospodarza kanału.
Pozdrawiam i życzę więcej rzeczowego, precyzyjniejszego podejścia do wywiadów.
No kilka opinii wzbudziło dość naturalny sprzeciw logiczny. Uważam że gość z wielu opinii słabo się tłumaczy, przydałby sie prof. Góralczyk jako "rozjemca"/arbiter/errata tej dyskusji. Nie zmienia to faktu że "zachód" bardzo aktywnie, entuzjastycznie i szybko zaakceptowała sytuacje w Chinach (i wydarzania na placu Tiananmen), ustrój Chin, historie Chin - zapewniając strumień, pieniędzy, wiedzy i technologii wiec rozumiem to spojrzenie że wydarzenia w Chinach są "usprawiedliwione" - bo nikt się nie sprzeciwi.
@@sloma81 1) Nie odnoszę do opinii gościa (bo jego prawo to mieć ją własną tak jak Ty masz to prawo) tylko do sposobu prowadzenia wywiadu i wyciągania nie tylko opinii ale i informacji które posiada gość. 2) Nasz odbiór tego co się stało na placu Niebiańskiego Spokoju nie ma znaczenia skoro 'Zachód' zwietrzył tani sposób wytwarzania dóbr w Chinach. To był/jest biznes. Czniać "zachodnie wartości". Dziwi mnie tylko że 'zachód' tak późno się zorientował, że ma aż tak wielkie ujemne saldo w wymianie handlowej z Chinami. No ale nie tego dotyczyły moje uwagi. Istotą jest to, że gościa się zaprasza do podzielenia się informacjami w ograniczonym czasie i się mu ciągle przeszkadza własnym punktem widzenia. Po co? Pan Igor ma punkt widzenia wyrobiony w naszym kręgu kulturowym i my mamy bardzo podobny. Nie potrzeba nam jego potwierdzenia tylko informacji i punktu widzenia gościa z praktyki siedzenia w Chinach przez ~ 40 lat. No bo o co innego można zapytać takiego gościa? Interpretacje pozostawmy słuchaczom i gospodarzowi w innym formacie bez gościa.
Pozdrawiam
@@JackoPlackoPL Ale co Ty masz za prawo do mówienia komuś jak powinien wyglądać wywiad z gościem? Chcesz, to załóż kanał, zaproś pana Leszka, podstaw mu mikrofon i pozwól mu wygadywać te głupstwa, że jak był dzieckiem i czytał Fiedlera, to miał większą wiedzę o świecie niż jest dostępna dzisiaj. Za to pan Janke ma taki styl i tu akurat bardzo dobrze, bo pan Leszek, choć nie odmawiam mu wiedzy i doświadczenia, czasami po prostu odlatywał. Dużo bardziej wolę jak gość jest weryfikowany, bo gdyby chcieć posłuchać sobie jego monologu, to wtedy to już nie jest rozmowa, tylko jednoosobowy podcast. Rozmowa polega na ścieraniu opinii i poglądów.
@@sloma81 To o czym piszesz to dwie różne sprawy. Tzn. jak zachód postrzega(ł) masakrę w Tian’anmen to co innego niż rozmowa o tym, że w Chinach nie ma wolności, są prześladowania polityczne i podaje się przykład 1989, na co pan Leszek mówi, że "z perspektywy czasu widać, że to było słuszne i była to zwyczajnie decyzja polityczna" - kompletnie omijając oczywisty fakt, że był to przykład prześladowań politycznych.
@@sloma81 totalnie się nie zgadzam. Bardzo ciekawie poprowadzony !!
Brawa dla prowadzącego za cierpliwość i wytrzymałość. Jeśli kogoś interesuje inne spojrzenie niż goscia programu, to polecam zerknąć na mao powiedziane. Może za jakiś czas gościem będzie Weronika Truszczyńska 😊 Chętnie posłuchałabym takiego wywiadu 😁
Trochę Pan prowadzący jednak nie dorównywał Gościowi i wypadł słabo.
Chińczycy zmuszą kiedyś rozmówców, aby przyjęli ich punkt widzenia świata. Poznać Chiny? TAK. Akceptować?.....po ich trupie.
"Chinczycy wiedza co dalej będzie i się nie boją przyszłości"...a dwa lata locck downu?😂
Fajny agent wpływu, może nawet nieświadomy. Na Instagramie dużo takich narracji widzę z Chin, Rosji i innych autokracji. Jeszcze zrównanie Japonii, Korei czy Tajwanu z Chinami lub Kambodżą. Nieźle miesza między różnicami kulturowymi a polityczną ideologią panującą. Dużo opinii przedstawianych jako fakty. Ale przyznaję, że inteligentnie przemycone jako obiektywna prawda. Podziwiam, że tak nienachalnie, dyskretnie z pozycji "jestem ekspertem, a wy się nie znacie i nic nie rozumiecie". Ale warto słuchać tylko z czujnym aparatem krytycznym i wiedzą historyczną i wiedzą innych ekspertów, np. takich co już mają zakaz wjazdu do Chin 😉 Ciekawe, że dzięki temu planowaniu długoterminowemu i doskonałemu aparatowi nie przewidzieli kryzysu na rynku nieruchomości czy starzejącego się społeczeństwa lub tego, że mają miej ludności niż szacowali 😉
Bardzo mało Polaków było w Chinach dlatego taka propaganda jeszcze bezboleśnie przechodzi. A nawet jak ktoś był to zwykle na wakacjach i nic nie wie o normalnym chińskim życiu.
Ja uważam, że jak najbardziej świadomy, tyle że jego głównym celem jest po prostu szmal. W końcu jest książka, teraz sporo osób o niej usłyszy, sporo osób nabierze się na ten ekspercki ton i sporo osób ją zakupi. Obstawiam, że pisze się już kolejna, bo pan Leszek wyczuł na pewno miód. A o Chinach w Polsce jedynym właściwie, przebijającym się do mainstreamu głosem jest prof. Góralczyk, i chociaż nawet ja czasem lubię posłuchać barwnych opowieści pana profesora, to każdy chyba czuje, że perspektywa profesora jest - co nie dziwi - akademicka. A tu proszę, mamy człowieka "biznesu", będącego blisko ludu. No i tak to się kręci. Jeszcze czekam na wywiad u Zychowicza i wisienka w Strategy & Future z Bartosiakiem, zaraz potem kolejna książka :) Ja to nawet szanuję, wszyscy chcą dobrze zarabiać. Pan Leszek jest jednak bliżej zgniłego zachodniego kapitalizmu niż mu się wydaje ;)
@@robertvivekk1156 Jakie "rzetelne oceny"?? O czym Ty gadasz w ogóle? Tu nie ma rzetelnych ocen, jest ślepy zachwyt, uzasadnianie mordów, tworzenie obrazu najlepszego i najlepiej zorganizowanego państwa na świecie (sprawdź sobie jak się ma chiński interior i blisko miliard ludzi, którzy żyją w skrajnym ubóstwie i daj znać jak oceniasz tę krainę mlekiem i miodem płynącą). Z resztą Twoich teorii nie chce mi się nawet dyskutować, za dużo takich rozmów już prowadziłem i mnie nudzą.
To jest dobre!!
@mattqski
2 godziny temu
Nie mam doświadczenia mieszkania w Chinach ale byłem tam wiele razy a dodatkowo moja żona jest z Chin i nadal mamy tam rodzinę. Dlatego bardzo zdziwiły mnie rzeczy które ten Pan wypowiadał. W 80% się nie zgadzam. Np sprawa inwigilacji. Ona jest. Wystarczy wyjść na ulicę w mniejszym lub dużym mieście. Dosłownie wszędzie są kamery. Z roku na rok jest ich coraz więcej i np na prostej ulicy gdzie nic specjalnie się nie dzieje jest ustawionych na słupie 20 kamer. Chińczycy wiedzą że na temat polityki nie rozmawia się w Chinach. Ale jak przyjadą Do Europy i zostawią telefon z dala od siebie, wtedy mówią dużo, krytycznie. Koleja sprawa to Tiananmen. Ten temat to tabu. W rodzinie mojej żony jest osoba która podczas maskary na Tiananmen pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Do dziś nie chce o tym mówić i boi się o konsekwencje gdyby zaczęła w tym temacie się wypowiadać (nawet w grono rodzinnym). W szkole nie ma słowa o Tiananmen.
Ludzie w Chinach są pod ciągłą propagandą sukcesu oraz nagonką na kulturę zachodu. Będąc w Chinach ciągle słyszę od tzw ciotek jak to zachód (kultura) jest gorszy od chińskiej kultury (chociaż nigdy nie wypowiedziałem zdania aby chińska kultura była gorsza od naszej - jest inna). Pozdrawiam
45:00 Nasze autostrady przynajmniej się nie zawalą....
No tak brawo Panie Leszku. Kazdy kraj ma swoje uwarunkowania. Wolność slowa? Jaka juz obaetwuje sie jaka jest, w Pll.
Pan Leszek pięknie mówi, kopalnia wiedzy. Natomiast prowadzący to jakaś porażka i dramat...
14:00 zaraz zaraz, i co my mamy to akceptiwać, że Kobiety są gorzej traktowane tylko dlatego, że to tradycja? Wtf?
Dowód odklejki tego pana. Widać, że jest przesiąknięty propagandą reżimu.
Ciekawi mnie pojęcie wolności i podejście do kradzieży wartości intelektualnej na której wyrosły Chiny. Przepraszam ale jakoś mi to nie pasuje. Może dlatego, że oprócz 2 tys lat konfbcjionizmu, Chiny były przez kilka pokoleń krajem komunistycznym co miało ogromy pływ na mentalność Chińczyków. Tak czy siak, gdyby nie pazerność świata zachodniego nie było by dzisiaj Chin jakie są. Sami jesteśmy sobie winni. Czy ich nie rozumiemy? Myślę, że bardziej się boimy niż nie rozumiemy. Trochę tak jak z szerszeniem latającym w mieszkaniu.
Co do ceł na chińskie samochody jak najbardziej powinny być i to ogromne. Po pierwsze musimy chronić nasz wewnętrzny rynek. Po drugi Chiny wreszcie powinny zacząć płacić za to że przez lata kradły bezkarnie zachodnią technologię i wiedzę.
Rozumiesz ze świata nie obchodzi co ktos w Polsce ma do powiedzenia . Pewne procesy sie dzieja i tyle i albo chcesz je widziec i nadazac za zmieniajacym sie światem albo zostajesz w tyle .
Chiny sa juz tak samo zmodernizowanym społeczeństwem jak zachodnie i zyjesz jakimis bajkami bo nawet wyprzedzili zachodnie w wielu rzeczach
@@mr.chrzaszczzszczebrzeszyn7958 a co to ma do rzeczy? Rozmówca wspomniał, że mamy inne pojęcie wolności bo wolność to też odpowiedzialność i poszanowanie praw innych a my na zachodzie tego podobno nie rozumiemy (oczywiście się nie zgadzam). No to się pytam. Jak to się ma do wolności korzystania z cudzych rozwiązań i patentów bo jakoś mi się to nie spina.
@@IronBaboon Nie wiem co ci sie nie spina ?
@@IronBaboon Ludzie na zachodzie stworzyli pewne reguły cywilizacyjne i uwierzyli we własny matrix i ze te reguly ktore stworzyli potomkowie szympansów ( ktorzy miedzy innymi w czasach Rzymu byli nazywanie barbarzyncami ) to cos uniwersalnego we wszechswiecie zapominajac ze tak na prawde biegali niedawno z golymy tyłkamii po lesie z innymi szympansami i ze tak na prawde wszystko jest umowne .
Czy tylko hodujemy jablka i wycinamy lasy na export?
To szalu ni ma?
I to jest właśnie kwintesencja naszej indolencji. Gość mówi jak jest, bo wie jak jest a prowadzący stwierdza cyt, możemy się z tym zgadzać lub nie No to się nie dziwmy, że daleko tak nie zajedziemy, a cały "niezachodni" świat traktuje nas (Zachód, Europę) coraz mniej pważnie. I jeszcze te mądrości w stylu "nasze jes lepsze, my wiemy lepiej". Panie prowadzący, naprawdę?. Cyt "Uważam że wątpię".
Pozdrowienia dla Red. Ślazyk.
Historia usprawiedliwi? Przecież Chiny to wymazaly z historii w ogóle... 🤦
Nie mam doświadczenia mieszkania w Chinach ale byłem tam wiele razy a dodatkowo moja żona jest z Chin i nadal mamy tam rodzinę. Dlatego bardzo zdziwiły mnie rzeczy które ten Pan wypowiadał. W 80% się nie zgadzam. Np sprawa inwigilacji. Ona jest. Wystarczy wyjść na ulicę w mniejszym lub dużym mieście. Dosłownie wszędzie są kamery. Z roku na rok jest ich coraz więcej i np na prostej ulicy gdzie nic specjalnie się nie dzieje jest ustawionych na słupie 20 kamer. Chińczycy wiedzą że na temat polityki nie rozmawia się w Chinach. Ale jak przyjadą Do Europy i zostawią telefon z dala od siebie, wtedy mówią dużo, krytycznie. Koleja sprawa to Tiananmen. Ten temat to tabu. W rodzinie mojej żony jest osoba która podczas maskary na Tiananmen pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Do dziś nie chce o tym mówić i boi się o konsekwencje gdyby zaczęła w tym temacie się wypowiadać (nawet w grono rodzinnym). W szkole nie ma słowa o Tiananmen.
Ludzie w Chinach są pod ciągłą propagandą sukcesu oraz nagonką na kulturę zachodu. Będąc w Chinach ciągle słyszę od tzw ciotek jak to zachód (kultura) jest gorszy od chińskiej kultury (chociaż nigdy nie wypowiedziałem zdania aby chińska kultura była gorsza od naszej - jest inna). Pozdrawiam
Pan profesur wyjątkowo stronniczy. Nie widzi inwigilacji a masakra na placu Niebiańskiego Spokoju to nic takiego itp.itd.ciezko słuchać tej propagandy. Kojarzysz pojęcie "białej małpy" chyba do niego dobrze pasuje.
on nie jest profesorem @@pio7763
Niesamowita rozmowa - obnaża słabość liberalnej demokracji i jej wyznawców
Tragiczna rozmowa facet zakochany po uszy we wschodzie
Ja jestem zakochany w RP. Też jestem tragiczny?
Prowadzący nie słucha zaproszonego gościa tylko chce mu objawić swoją prawdę i przekonania. On nie szuka prawdy a szuka potwierdzenia swoich wierzeń.
Ślazyk świetny i mądry gość.
Panie Igorze, proszę o tytułowanie swoich programów Igor Janke debatuje z gośćmi, inaczej trudno się słucha poglądów, opinii rozmówców, gdzie to Pan przedstawia swój punkt widzenia.
Jeżeli gość zaczyna swój przekaz od tekstu, że wszystko co wiemy i rozumiemy to są "klisze i kalki", i 10 pierwszych minut schodzi mu na prowadzeniu słuchacza do konkluzji, że tylko on - Ślazyk - rozumie świat i Chiny, to mi się odechciewa słuchać takiego manipulatora. 1.Jakby w Chinach ludzie byli bardziej wolni i odpowiedzialni niż na Zachodzie 2. Tylko dlatego, że Chiny są starszą cywilizacją od chrześcijaństwa nie znaczy że są lepszą opcją od chrześcijaństwa - co implikuje Ślazyk (10:50). Po takim wstępie straciłam motywację do dalszego słuchania.
To nie jest do końca prawda, że my nic nie wiemy o Chinach. Ktoś kto się interesuje światem rozumie doskonale co się dzieje. I wie do czego dążą Chiny.
Ja sobie tak ględzę powszechnie znane racje ,ale u nas to idzie w złym kierunku. Ja miałem nadzieje po przemianach że właśnie samodzielność gospodarcza ,mądra politykę protekcjonizmu rynku i przedsiębiorczości , która u nas nie istnieje . Wręcz państwo utrzymuje się z wyprzedaży wszystkiego ,ostatnio sprawowania władzy , ustawodawstwa , prawa , prosta droga do zatraty państwowości . Jak by zapytać Koalicjantów to pewnie powiedzą ,PO CO NAM PAŃSTWO , jak w Niemcach mamy wszystko.
Gdyby model chiński był taką rzeczywiście racjonalną alternatywą dla modelu zachodniego to byłby mniej lub bardziej świadomie kopiowany przez innych. Być może rzeczywiście nie dorośli do demokraci. Nam to trochę zajęło. Ja jednak mimo tego ich imponującego rozwoju nie widzę jakichś wzorców kulturowych które mogły by dla mnie przedstawiciela zgniłego zachodu być wzbogacające i nie bardzo mogę sobie wyobrazić że dla kogoś z naszego kręgu tak stać by się mogło. Myślą że w dużo większym paradoksalnie stopniu my jesteśmy w stanie zrozumieć ich niż oni nas. To nie my cenzurujemy generalnie nasz Internet tylko na odwrót.
Kryzys wynikł z pazerności koncernów idących w globalizację , a świat jest i będzie podzielony , różnice cywilizacyjne są zaprzeczeniem globalizacji . Najbogatszym wydawało się że bedą wykorzystywać najbiedniejszych w nieskończoność.
Bosz..... Kolejny Czajna uber alles... Bardzo niefajna demagogia.
Bosz co za kolejny pro zachodni idiota, który nigdy poza swoją wieś nie wyjechał, chyba ze na wycieczkę do Warszawy.
Obawiam się że Leszek padł ofiarą klątwy Konecznego (nie można być cywilizowanym na dwa sposoby). Starcie cywilizacji Łacińskiej i Mandaryńskiej skończyło się zabłądzeniem i pomyleniem gwiazd na niebie z ich odbiciem w stawie
Gość rysuje swój subiektywny obraz państwa środka, zgodny z oficjalną chińską ideologią i propagandą, pomijając niewygodne tematy dotyczące braku wolności i swobód, praw wyborczych i politycznych czy zbrodni przeciwko ludzkości, wszędzie gdzie się da. W miejscu, do którego zapraszani są poważni rozmówcy, tego pana bym się nie spodziewał.
Nie dam rady wysluchac do konca, ale mam pytanie do p.Slazyk : dlaczego Hong Kong nie chcial przylaczenia do Chin, a teraz broni sie przed tym Tajwan ?.
Poza tym osigniecia Chin w kazdej dziedzinie maja swoja podstawe w tym co ukradli, skopiowali OD ZACHODU !!!
Dorośnijcie
Tutuaj jest mowa o tym że swiat sie zmienia i wchodzi w epoka nieprzewidywalnosci oraz darwinistyczna rywalizacja .
Dokładnie mam tak samo. Dotrwałem do PRL, który był wielkim producentem. Tak produkowaliśmy ogromne ilości stali, która grom wie gdzie była wykorzystywana a w sklepach brakowało papieru toaletowego. Gadać o Chinach przez godzinę i nie wspomnieć, że Chiny kradły przez lata wartość intelektualną to trzeba umić.
Hong Kong nie chciał przyłączenia do Chin czy media zachodnie taką narrację prowadziły/(ą)?
@@IronBaboon Ile wy ku...wa macie lat ???????
Państwa wolne i demokratyczne muszą powstrzymywać postęp na świecie przy pomocy ceł i armii. Symbolem demokracji w USA są kandydaci w wyborach prezydenckich 82 letni Biden i 77 letni Tramp, a w Polsce jedynorządcy Kaczyński i Tusk. Ile znaczą w naszej demokracji wyborcy i ile osób tworzy partię PiS i ma wpływ na wybór Kaczyńskiego na prezesa tej partii. Czy taka demokracja ma sens.
Jakie sukcesy w Polsce osiągneła demokracja szlachecka. W krajach niedemokratycznych więzionych jest kilku desydentów po to, żeby zapobiec rewolucjom.
Gdyby car uwięził kilkaset komunistów nie byłoby rewolucji, głodu i biedy.
W USA nie ma więźniów politycznych, ale siedzi w więzieniach najwięcej ludzi na świecie.
Dobrobyt USA i Europy wynika z grabieży kolonii.
Teraz też bogaty Zachód chciał żyć kosztem biednego Świata, wyzbył się przemysłu bo wymaga to pracy, teraz dowiaduje się, że nie można żyć bez pracy.
Jak poważnie traktować to co mówi o Chinach człowiek, któremu przez usta nie chce przejść, że tym państwem rządzi zamordystyczny reżim. Według niego Chińczyków polityka nie interesuje, inwigilacji nie ma bo po pierwsze się nie da przy takiej ilości ludzi, po drugie nie ma takiej potrzeby. Mordów politycznych też nie ma, poza tym były gdzie indziej. Plac Tiananmen to nieistotna, usprawiedliwiona decyzja polityczna, której zasadność jest dyskutowana (ciekawe gdzie, bo na pewno nie w Chinach). W kontekście tych bzdur, długoletni pobyt w Chinach przestaje być atutem, a raczej skłania do zastanowienia się nad drugim dnem. A propos przerywania Red. Janke, owszem w niektórych rozmowach potrafi to irytować, ale dziennikarz nie powinien robić za stojak do mikrofonu, tylko bzdury prostować, zdanie polemiczne też się przydaje.
Mnie zastanawia jak Chiny wpływają na Polaków żeby głosili propagandę. Czy jest to na miękko np. profesor mam dobrze płatne kontrakty i domyśla się co mówić żeby dalej zarabiać. Czy może klasyczny werbunek na agenta. Nie wierzę że facet sam z siebie tak bredzi bez żadnej chińskiej ingerencji
Bardzo dobrze powiedziane. Pan Leszek ostatnio wybuchł za sprawą Jacka Bartosiaka, który przywołał jego filmik ze spaceru po gdyńskim lesie, podczas którego pan Leszek roztacza czarne chmury nad Polską, uważa, że nie mamy przyszłości, a Chiny... Chiny! To jest przyszłość świata. Oglądając niniejszą rozmowę oraz tamtą, ten brak potępienia dla chińskiego zamordyzmu spina się rewelacyjnie. Otóż tam Pan Leszek kilkukrotnie rzuca słowo "wolność", w tonie sarkastycznym? Ironicznym? Cynicznym? Czyni to np. w reakcji na przejeżdżający głośny motocykl. W domyśle (moja własna interpretacja, bo pan Leszek operuje tam samymi niedopowiedzeniami, dwuznacznościami i niejasnymi teoriami, które nie wiadomo właściwie do czego mają prowadzić): w Chinach może i nie ma takiej wolności jak u nas, ale dzięki temu nikt nie jeździ tam głośnymi motocyklami, które przeszkadzają innym na ulicy. Myślę, że trzeba się temu panu przyglądać, bo opcji może być tu kilka. Może to zwykły koniunkturalizm, a może coś więcej.
Gdyby studenci z placu Niebiańskiego Spokoju wygrali to Chiny w rozwoju nie przegoniły by Afryki. To byli więksi komuniści niż partia, więc skąd te bzdury że to tragedia jakas była? Dobry komunista to martwy kominista. Jakoś Chińczycy masowo z kraju nie uciekają
To o czym piszesz jest związane trochę z kulturą Chińską czy generalnie wschodnią a nakazującą szacunek do drugiej strony i nie poruszanie drażliwych dla kogoś tematów traktując je jako wewnętrzne sprawy kraju/rodziny itp. Żaden chińczyk nam nie powie że mamy prezydenta idiotę i sprzedajnych polityków ale będzie chciał tę sytuację wykorzystać na swoją korzyść. I nie ma nic w tym złego o ile gra toczy się fair.
Zamach stanu na Ukrainie w 2017 roku na 3 miesiące przed wyborami kosztował podobno 5 000 0000 000 USD , można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem że wywołanie masowych protestów antyrządowych studentów chińskich kosztowało też sporo dolarów.
Apropos szewca we Francji to w właśnie w UE wchodzi prawo, które bardzo się Chińczykom nie spodoba. Prawo do naprawy urządzeń.
prawo do darmowego naprawy sprzętu AGD do tej pory było ale trzeba było płacić
Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale kiedyś napotkałem na bardzo dobra wypowiedz dotyczącą Chin (z tego co pamiętam dr. Piotra Napierały ). W skrócie w takich reżimach nie ma nigdy żadnej innowacji ponieważ każdy zamordyzm niszczy myślenie i wynalazczość. Chiny rozwijają się tylko dzięki naśladowaniu tego co wymyśliła cywilizacja zachodnia a sam rozwój też jest tylko i wyłącznie podyktowany, niejako nakazany przez dobrobyt którego źródłem jest cywilizacja zachodnia.
Chińczycy wymyślili proch ale to biały człowiek umiał go wykorzystać. Wymyślili astronomię i budowę okrętów ale to cywilizacja zachodnia rozpoczęła kolonizację i włada szlakami morskimi. Znali prawa natury i hydrologię ale to na zachodzie budowano tamy i regulowano rzeki kiedy ich rzeka zabijała regularnymi powodziami chińczyków. Nie budowali młynów wodnych czy wiatrowych jak Holendrzy ani nie rozpoczęli industrializacji w epoce silnika parowego - bo po co u nas chłopów mnogo mogą kręcić kołem itd. Lecą na księżyc nie z ciekawości i dla rozwoju nauki ale bo zrobili to Amerykanie. Mają teraz europejskie ubrana i komputery bo zachód je potrzebuje im nie są potrzebne - nie daj borze jakiś chłop się o świecie dowie - trzeba cenzurować. Wynaleźli medycynę ale tylko dla cesarza (królowej dronów) chłop ma to do tego że się zużywa ale będzie nowy. Słowem jakby zniknął teraz zachód za 50 lat - po śmierci ostatniego białego niewolnika inżyniera (nie mylić z inżynierem chińskim którego uczą jak naciskać przyciski w niemieckich maszynach) chiny znowu wróciłyby na swoja historyczną ścieżkę zatrzymując postęp cywilizacyjny i konserwując posiadany poziom rozwoju a może nawet bez konkurencji zachodu gdzie zwykły człowiek może żyć wygodnie wróciliby do feudalizmu. Może jest to przyszłość ludzkości ale tyle tam humanizmu do w grzybni leśnej lub w roju owadów. Straszne. WARTOŚCI MAJĄ ZNACZENIE. ZACHÓD GÓRUJE NAD ŚWIATEM WŁAŚNIE PRZEZ NIE BO TO ONE SĄ PODSTAWA NAJWAŻNIEJSZEJ CECHY - ZDOLNOŚCI DO SZYBKIEJ ADAPTACJI - SŁOWEM INOWACYJNOŚCI. Zachód nie jest doskonały może nawet przechodzi teraz czas kryzysu - tak myślę gdy słyszę osoby przekonane, że w związkach dwóch mężczyzn mogą rodzić się dzieci. Problem w tym że jak to usłyszę kiedyś od przewodniczącego Chin za 50 lat nie będzie już żadnego chińczyka....
Zwróciłeś uwagę na wiele ciekawych rzeczy ale analizując historię bogactwa Europy nie da się ominąć tematu zbudowania jego na ekspansjoniźmie, kolonialiźmie i podbojach . To druga strona Europejskich wartości i nie wiadomo czy w ramach karmy Europa nie jest na początku zbierania żniwa swoich poczynań.
No toś Pan dał w d.. jakość życia i zadowolenia, Zasuwają bez opieki państwa , a starość zależy od dzieci czy starca wykarmią!!!!
nie prawda mnie ta rozmowa bardzo zaciekawiła i w cale nie była nudna
Prowadzący z góry zakłada że euro-zachodnia demokracja jest najlepsza na świecie, jednakże wystarczy spojrzeć chociażby na olimpiade w paryzewie oraz stan gospodarki w europie by stwierdzić, że ten model funkcjonowania panstw chyba do najlepszych nie należy, a Chiny nie "wtrącając" się w niczyją politykę zwyczajnie prą do przodu z przewagą prędkości zająca do ślimaka i już niczego nie muszą udowadniać bo różnica jest widoczna gołym okiem o czym opowiada Gość - Pan Leszek
Pan Janke mowi tak jak w tym starym dowcipie rozmowa miedzy Amerykaninem a Czlowiekiem Sowieckim :
Amerykanin mowi - u nas kazdy ma samochod i Lodowke a Czlowiec Sowiecki odpowiada : my tego nie mamy ale wy bijecie muzynow ! Bardzo ciekawy wywiad . Uwazam ze podobienstwo miedzy Chinczykami i Polakami polega na tym ze i my i oni chcemy sie bogacic i nie ukrywamy tego !
No tego to tu się raczej nie dowiem 😂
Ale wali chińską onucą. Za to my nic nie rozumiemy, nic nie wiemy.
Ja uważam, że Europa i państwa zachodnie uważają siebie za nieomylnych. Ponadto bazują na tym co osiągnęły na przestrzeni lat. Ale obecnie Europa już nie jest znaczącą konkurencją dla gospodarek państw azjatyckich. A jeżeli chodzi o wartości, to Europa zmierza ku upadkowi niestety
Obecne kłopoty Zachodu z Chinami i Rosją to wina Europy zachodniej a zwłaszcza USA.W 2009 roku inteligentny inaczej Obama ogłosił reset w stosunkach z Rosją.Według niego Rosja ucywilizowała się,więc wymazujemy przeszłość i rozpoczynamy nową świetlaną erę. Jak Rosja sie ucywilizowała przekonaliśmy się w 2014 r.kiedy anektowała Krym. Niemcom to nie przeszkadzało i forsowali budowę Nord Streamów.USA tez okazało się naiwne.Przed COVIDEM w USA studiowało 300 000 Chinczyków.Zdobywali pierwszorzędną wiedzę,robili doktoraty,często kradli patenty i wracali do Chin.A gdyby nie wrócili to rodziny pozostajace w ojczyźnie odczułyby to na własnej skórze.Dzięki powrotowi setek tysięcy dobrze wykształconych ludzi gospodarka Chin rozwija się od lat w zawrotnym tempie doganiając USA.Ponadto okazało się ,że globalizacja gospodarki /Reagan / to błąd.Właściciele przedsiębiorstw dla zaoszczędzenia paru dolarów przenieśli masę firm do Chin,które zalewają świat swoją tandetą i coraz bardziej uzależniają gospodarkę od swojego widzimisię.80 %skladników do produkcji antybiotyków wytwarzanych jest w Chinach!!!.Chiny. i Rosja nigdy nie będą normalnymi czlonkami swiatowej społeczności i warto by decydenci to zrozumieli.
To stek bzdru . Rosja zawsze chciała budowac własny swiat w kontra do zachodu a ruskie elity sa bardzo inteligentne i na tyle ineligentne ze same swiadomie wybrały czy to droga przestepcza czy to wojny i robiły by to nizaleniznie co zrobił by ktos na zachodzie .
Ruskie elity nigdy realie nie chciały byc czescia zachodu .
To są fakty ,które powinny być zrozumiałe nawet dla inteligentnych inaczej.A z faktami się nie dyskutuje.Nie wiedziałem ,że na świecie jest tyłu idiotów dopóki nie zainstalowałem sobie internetu.
Gdyby tylko Leszek Ślazyk miał prawicowe poglądy. Szoda 😞
Pax et Bonum! ☀️🌿
Poziom komentarzy pokazuje jaka Polska jest prowincją ekonomiczną . Wogole wielka choroba Polski jest to że Polacy czesto medialnie sa wychowywanie przez roznych humanistów a nie ludzi pieniadza a to własnie pieniadz pozwala zrozumiec jak wyglada świat .
Błędna teza. Amerykanie są wychowywani przez pieniądz ale z tego wcale nie wynika lepsze zrozumienie świata. Wręcz przeciwnie. Żeby rozumieć świat potrzebny jest aparat intelektualny, nie - pieniądz. Polacy są przynajmniej ciekawi świata i mają parcie do wiedzy. Znam Amerykanów, którzy urodzili się w Nowym Jorku ale w życiu swoim nie wyjechali poza Manhattan - to jest szok kulturowy dla Polaka, który znajdzie się w Nowym Jorku.
Cóż, Wg rozmówcy p. Janke Chiny są The Best i tak jest i już. I tak w wielu płaszczyznach jest. Oni mają swoją kulturę i historię, Iran ma swoją a Europa swoją. Europa ma tylko nieuzasadnione przeświadczenie, że jest lepsza i jej postrzeganie świata jest lepsze.
Rozmówca bystry i pokazuje Chiny ale bezkrytycznie. Jeździ do Chin i je lubi. Jakbym był analitykiem wywiadu/PR Chin to na pewno bym pana sowicie opłacał żeby "oswajał" Europejczyków/Polaków z tym reżimem. Pytanie o Tienanmen zbył po mistrzowsku.
Pan Janke zaś przerywa a potem daje zbyć, vide powyżej.
Interesuje mnie wiedza Pana Slazyka o Chinach, ale bardzo ciezko się go słucha
ciekawe co Ślazyk - znany hejter Dudu - ma do powiedzenia nt zniesienia wiz i zniesieia częsci barier exportowych
Ślazyk mam wrażenie że jest hejterem wszystkiego poza Chinami. I co ciekawe ja się z większością tego co mówi o Chinach zgadzam, natomiast jakoś sposób bycia Ślazyka mnie coraz bardziej drażni.
Panie Igorze, każde pytanie z tezą, tam jest dyktatura czyli musi być żle i to przerywanie. To miał być gość czy adwersarz?
Jakieś farmazony wygaduje...
Kiedyś słyszałem anegdotę. Chińczyk z Amerykaninem gra w szachy Chińczyk przegrywa bo w czasie gry myślał o tym co zrobić aby jego syn wygrał z synem tego Amerykanina
Chińczycy są słabi w szachy, pomimo że obecnym mistrzem świata jest właśnie Chińczyk, ale to najsłabszy mistrz świata every....
@@MarcinHRN to jest tylko anegdota
Za bardzo Chiny są chwalone, przecukrzone
Nie było też dyskusji o problemie demograficznym ...
Janke nie słucha a warto Szczególnie tego Pana
Kto chętny żeby porównać:
- Tuskową strategię uwalania strategicznej infrastruktury z
- planowaniem i realizacją Chińczyków?
Panie Janke zadaj sobie jeszcze raz pytanie odnośnie "wolności" i spójrz na akcję podczas Covidu i tuż po wybuchu 24.02.2022 ??? Stany Zjednoczone i ta Unia Europejska ... doszły do pozycji/sytuacji, na jaką słusznie zasługują !!!
Dobrze że Leszek wspomina o tych 500 mln chińskich somalijczyków (stawiam że jest ich 700 mln) ale już np o tym że chińskie GDP-debt ratio wynosi 287% Leszek milczy (amerykański ratio wynosi 127%, a polskie 46%)
Czy obecna sytuacja tak zwanego zachodu nie przypomina sytuacji Chin przed czasem wojen opiumowych. Myślimy że jesteśmy lepsi od Chin - Tak samo myśleli Chińczycy o Europejczykach w 19 wieku i przegrali właściwie bez walki.
Dokładnie TAK. Niestety Chiny ze swoim hierarchicznym społeczeństwem lepiej się odnajdują w obecnej sytuacji geopolitycznej walki o schedę po Dolarze jako walucie rezerwowej opartej na ropie i dającej Stanom przez kilka dekad tanią kroplówkę. Niestety nie idee a twarde prawa rynku i siły (także gospodarczej) będą czynnikami decydującymi w nadchodzących dekadach. W zeszłym lub poprzednim roku zamknięto w Polsce ostatnią fabrykę zapałek. Duża część rolników żyje z dopłat doprowadzając do ruiny własny park maszynowy i gospodarstwa. Zastanówmy się czy w takiej sytuacji jesteśmy w stanie przetrwać w wypadku potencjalnego (jak to pięknie mówią politycy lub komentatorzy gospodarczy) przerwania łańcucha dostaw. Inteligentni domyślą się co się za tym morze kryć. Pokojowa polityka Is Raela jest tutaj pewnym papierkiem lakmusowym który pokazuje gdzie jest stara Europa.
KIedy mowilem ze to politycy zawiedli nie przewidujac ataku Rosji ,to patrzyli na mnie jak bym zmysly postradal,twierdzac ze : tego nie dalo sie przewidziec. Wybieracie ludzi bez wizji ,ludzi ktorym marza sie intrantne stanowiska w PE itd ale w gleobokiej pogardzie maja narod. Od dawna wiadomym jest ze potencjal maja panstwa narodowe bo taka bezksztaltna masa bez wizji tego do czego kraj zmierza ,karmiona tematami zastepczymi (ideologiami) doprowadzona zostanie do jej spauperyzowania.Nie zgodze sie z tymi ktorzy twierdza ze panstwo nie powinno ingerowac ,ze ma tylko nie przeszkadzac ,owszem ma ingerowac ale po to aby pomagac ,bo tylko panstwo moze stworzyc odpowiedni potencjal ekonomiczny ,niezbedny do zbudowania silnej i nowoczsnej gospodarki. Liberalowie sie myla ,oni mysla ze rynek wszystko zalatwi ,tak koncerny na pasku ktorych chodza ,chca jak najszybszej i jak najwiekszej stopy zwrotu ,zeby wyssac co najlepsze i porzucic .Nie wiem jakim trzeba byc idota zeby plus na wlasny kraj ,cudze chwalic a swojego nie szanowac. Wszyscy obudzicie sie w nowej rzeczywistosci zlapani za mordy zniewoleni przez elity ktore nie majac wizji rozwoju ,beda zmuszone ograniczac wasze potrzeby ,zebyscie nie powstali przeciwko nim
Bo nie można było 100 % przewidziec można bylo tylko przewidziec że ład światowy sie kruszy ale na 100 % nikt nigdy nie wie w jakis sposób bedzie sie to odbywac i to zawsze spekulacje bo to zalezy od decyzji ludzi a nie praw fizyki .
@@subiektywnieobiektywny9533 Glupoty opowiadasz i tylko potwierdzasz nieswiadome istnienie mas ludzkich tego upadajacego kraju
@@subiektywnieobiektywny9533 Chinczycy przewidzieli i Rosjanie tez ,wyczuli odpowiedni moment
Poza tym ,Putin mowil od poczatku czego chce i do czego bedzie dazyl ,tylko ci ktorzy korzystali na tym co mialo miejsce ,nie chcieli z tego rezygnowac dla wlasnych doraznych korzysci
@@dobromirbaranski1236 Ze ku...wa co ??????????
Gość mówi, że nie rozumiemy Świata i Chin, ale my chyba nie rozumiemy chińsko-rosyjskiej perspektywy tak dobrze jak on ;))
I to jest właśnie cenne w jego wypowiedziach i tu i u Drwala. Z perspektywy osobistej możemy mówić o wychowaniu, wartościach sile tradycji, wierze i tp. Z punktu widzenia polityki międzynarodowej (która nota bene daje przestrzeń do tworzenia tego o czym wcześniej napisałem ) ważne jest zorganizowanie Państwa , jego siła i zdolność do samostanowienia. Przekonaliśmy się o tym dobitnie w poprzednim wieku. Czy w tym kontekście możemy czuć się bezpiecznie niech każdy sobie sam odpowie ?
Tych co są obecni powiem tak, każdy kraj realizuje swoje interesy w tym wielkie mocarstwa USA, Chiny, nie można patrzeć ślepo na żaden kraj, negatywne strony też trzeba przyjąć,. Nie można przyjmować punkty widzenia ani USA ani Chin.
Panie Igorze my wszyscy wiemy , że Pan z obozu USA... Pan da się wypowiedzieć gościowi bo ma coś odkrywczego do powiedzenia dla wielu Polaków.
Beznadziejny jest ten Janke, uwagi na poziomie 12 latka
18:00 większość Chinczyków nadal żyje w strasznej biedzie, powiększa się jedeynie przepaść pomiędzy bogatymini biednymi. Jakim cudem władza nadal jest u steru jeśli większość ludzi nie jest zadowolona. Warto tu wspomnieć o kryzysie mieszkaniowym, nie tylko o cenach mieszkań ale o tym jak są traktowani kupujący i ile jest katastrof budowlanych! "Tofu Drag" to ciągle narastający problem! A opieka zdrowotna z która leży i kwiczy? Mam wrażenie, że to nie państwo jest najważniejsze, tylko elita rządząca a to duża różnica.
Nie elita, a urzędnicy. Przez 5 tyś lat wykształciła się struktura zarządzania państwem i zwykli ludzie wolą się zajmować swoimi sprawami niż polityką. Rozbieżności są i z reguły sprytne osoby idą do partii, bo masz dostęp do zarządzania setkami milionów ludzi, a za tym ciągną się pieniądze..
Próbujesz przekonać sam siebie
Chińskie trole zaraz cię zaatakują
Kilkaset milionów Chińczyków wyszło z biedy dzięki rozwojowi gospodarczemu Chin.I to jest fakt.Niezależnie od tego ,zę system polityczny w Chinach nie jest demokratyczny.
zgadzam się wystarczy podglądać parę video's na RUclips
Pan Janke w dalszym ciągu ma problemy z nawiązaniem kontaktu z rzeczywistością. I jeszcze to przerywanie, które psuje każdą rozmowę......Gościa zarasza się na rozmowę aby Go wysłuchać, a nie indoktrynować.
Jakiś dziwny ten gość...
Rewelacyjny Gość, poproszę kolejna rozmowę 🎉
Coś się nie klei. Prawda że nasza wiedza jest obrazem propagandy sprawowanej u nas władzy, w obronie władzy. Ale jest prawdą że liczy się nie tylko masa pieniędzy , siła sprawowanej władzy ,ale także jakość życia ,pracy ,powietrza zdrowia ,jedzenia, komfort życia i kultury . Jakoś tego nie widzę w Chinach.
Pozdrawiam obu panów za rozszerzanie hryzontoów
Jeżeli w reżimie żyje się ludziom lepiej to lepszy jest reżim. Holocaust powstał w państwie demokratycznym.
W Pekinie zginęło 250 osób, w Gazie za zgodą USA w tym roku zginęło 40 000 Arabów. Nawet dziennikarzy zginęło kilkadziesiąt.
Gdyby Gierek zabił 250 członków Solidarności to może bylibyśmy najbogatszym krajem Europy.
Wyszła niekompetencja prowadzącego znowu
Pan Leszek Ślazyk to najwyższy standard przekazywania wiedzy. Pan Janke wciąż nie może zrozumieć wielu rzeczy. Pan Janke ma umysł zamulony ideologią. I dlatego nie może zrozumieć.
Ja do tej pory nie mogę zrozumieć bredni pana Leszka 😂
Wg. niego:
1. Chiny nic nie dotują - to cały świat nie rozumie jak przebiega produkcja, a on w przeciwieństwie do świata - rozumie ale nie powie 😂
2. W Chinach nie ma żadnego reżimu (wg. zachodnich standardów) a jest pełna swoboda i brak inwigilacji, a mniejszości etniczne są wręcz hołubione 😂
3. Europa jest najbiedniejszym regionem świata gdzie rządy zachęcają obywateli do oddawania do szewca JEDYNEJ pary butów którą obywatele mają 😂
Bareja by się uśmiał 🤣🤣🤣
@@mehow357 Ty też nie możesz zrozumieć? Też masz umysł zamulony jak Janke?
Chyba nie słuchałeś tego co mówił Ślazyk. Tak jak Janke, który przerywał i próbował lansować swoje tezy.
Wszystkie trzy punkty, które napisałeś nie odzwierciedlają tego co mówił pan Ślazyk.
A co tu rozumieć!? Z pewnością "historia doceni" zbrodnie i pranie mózgów. To może się tam przeprowadź i niech ci "wysoka kultura" zagląda do majtek. Ale to nie inwigilacja, to obserwacja.... Smutne myślenie.
@@KazSurmaodtwórz sobie ponownie - w pierwszej połowie wszystkie te 3 tematy padają 😂
Może muszę na lekcje iść do Pana Leszka, może mi wytłumaczy 🤣🤣🤣
@@mehow357 Tak ja wiem, że rozmowa była na ten temat.
Jednak dalej twierdzę, że nie zrozumiałeś co pan Ślazyk mówił. Bo się nie postarałeś.
Czy rozumiesz na przykład to, że tęcza jest zjawiskiem z kategorii złudzeń optycznych a nie bytów istniejących?
Widzisz, słyszysz a pewnie nie rozumiesz.
Nie musisz chodzić na żadne lekcje. Po prostu sam spróbuj użyć własnego umysłu i wyszukaj sobie wiedzę. W dzisiejszej dobie jest to nietrudne. Zwłaszcza jak się zna obce języki. Jednak nawet brak znajomości języków nie przekreśla szans na zdobycie wiedzy, bo można się posłużyć translatorem.
Spróbuj poczytać np. Global Times. Bezpośrednio ze źródła. Oczywiście sceptycznie, ale z otwartym umysłem.
A to, że redaktor Janke jest zaczadzony propagandą, to widać przecież w każdym jego programie na różne przecież tematy.
Pani Janke! Więcej pokory proszę! Po to Pan zaprasza gościa by się od niego czegoś dowiedzieć czyż nie? Nie po to by z nim polemizować, zwłaszcza kiedy nie ma Pan wiedzy. I na Boga! Zostaw Pan tę poprawnośc polityczną!
Prawdą jest że Chiny nie chcą wojny z Zachodem , oni chcą się bogacić na handlu z zachodem. Są i będą konflikty na razie regionalne , ale nie chcą uczestniczyć w dolarowym rynku chcą zamiany rynku tak by oni decydowali o wartości pieniądza i jest to logiczne.
W końcu pan Igor wychodzi ze swojej bańki.
By the way polecam jeszcze podcast MaoPowiedziane tworzony przez 3 studentów (w tym 2 studentki) w wieku około 30 lat mieszkających w Szanghaju. Oczywiście oprócz podcastu pana Ślazyka.
I panie Górze jeśli jest pan naprawdę niezależnym DZIENNIKARZEM to kiedy rozmowa/wywiad z panem Doktorem SYKULSKIM?
Nie wiem dlaczego, ale tym razem pan Igor Janke trochę mnie drażnił. Pan Leszek Ślazyk wie bardzo dużo, ale przekazuje to raczej powoli. Pan Janke wcina mu się z komentarzami z czapy, co jeszcze bardziej spowalnia pana Ślazyka. Chciałoby się powiedzieć: "Cicho panie Janke! Pozwól pan się wypowiedzieć panu Ślazykowi, bo to wszystko idzie zbyt wolno".
@@grzegorzmajcher9237 po prostu lubisz słuchać bezkrytycznie propagandy i nie lubisz jak ktoś przeszkadza ci ją chłonąć jak gąbka wodę
Dlatego rzadko tu wchodzę
Jednak zastanawia to, że relacje wielu osób, którzy przebywają na codzień w Chinach są sprzeczne z tym, co mówi ten pan. Z polskojęzycznych opcji polecam Mao Powiedziane, gdzie jenak pojawia się informacja, że cenzura jest ogromnym problemem i gdyby podcast był po angielsku, możliwe, że po prostu byłby zdjęty, a autorzy, którzy mieszkają w Chinach od lat po prostu by już tam nie mogli wjechać. Internet jest cenzurowany, prasa i telewizja jest cenzurowana przez władzę, a na mniejszościach etnicznych jak Ujgurowie dochodzi do eksterminacji.
你比中国人都了解中国?
谢谢你告诉我这些😂
可能我们中国人都是无知的
毕竟你们有美国爹
所以你们一切都是对的...
继续
Pan Igor Janke wygrał dzisiaj konkurs na najbardziej wkurzającego, najczęściej przerywającego, i najgłupiej komentującego prowadzącego!
Spotkał się pięknoduch europejski Janke z prochińskim dziadersem Ślazykiem ;P Jeden utrzymuje się z gadania o tzw. wartościach, drugi z handlu z Chinami. Było pewne że zaiskrzy i istotnie była to dosyć konfrontacyjna rozmowa mimo tego że Pan Janke próbował mitygować spór.
Niektore komentarze pokazuja analfabetyzm ekonomiczny bantustanu .
Prowadzący mówi o wolności słowa w Eu kiedy w Anglii ludzie trafiają na 20 miesięcy do więzienia za post na facebook
Patronat Frondy??! Troche jednak wstyd.
Ciężo mi się odniesc do samego gościa - widać że pewnych tematów jak Tiananmen nie chce poruszać (może właśnie ze względu na to jak będzie odbierany w Chinach). Natomiast pracowałem z azjatami w tym i Chińczykami i są to ekstremalnie pracowici ludzie i stąd ich sukces, czego nie można powiedziec o dzisiejszych Europejczykach, którzy przelewają dobrobyt przodków i o ile może 40 lat temu to działało, to dzis już nie i świat nam uciekł do przodu.
Fajnie - demokracja - wolność równość - ale biurkokracja i welfare state zbiera swoje negatywne żniwo.
Rozumiecie idiociii o czym mowa ??? Mowa tu tak na prawde o tym że swiat wchodzi w czas chaosu gdzie nikogo nie obchodza podobne ofiary . Mowa tu o tym że zachod traci swoja pozycja i realnie nikogo nie bedzie obchodzic zadne podobne ludobójstwo w Europa itp .
do p. Janke: mniej się odzywaj, gości zapraszasz ciekawych OK, ale jeżeli myślisz że wtrętami w odpowiedź gości coś dodajesz ciekawego lub próbujesz udowodnić że ty wiesz lepiej - nie tędy droga. Odnoszę wrażenie że panu się wiele wydaje ale wiedzy w tym mało.
Jeszcze jeden co wie wszystko! Słabe .