41 lat, 4 dzieci, analityk od 3 miesiecy, uczylem sie 3 lata godzinke lub dwie o 5 rano, chociaz ostatni rok to byla bardziej praca na zlecenie niz nauka. Jestem przekonany ze udalo mi sie poniewaz w starej pracy cisnalem zeby uzywac power bi, power query i vba tak duzo jak tylko sie da, mialem tez spore doswiadczenie jesli chodzi o kwestie zarzadzania zapasami, sprzedazy B2B itd, natomiast freelancing potwierdzil ze odnajduje sie w branzy IT. W obecnej pracy doceniam tez to ze porzadnie nauczylem sie sqla.
gratulacje, mozesz napisac swoj plan, czego sie uczyles (jakie narzędzia krok po kroku), w jakiej byles branzy przez ostatnie 3 lata, po raz kolejny slysze SQL tzn. ważne.
29, zależy mi głównie na możliwości pracy zdalnej oraz wejście do świata technologii. Jestem na finiszu kursu od Google data analyst, i kilka projektów z phytona oraz ML. Świat data science wydaje mi się bardzo ciekawy i ostatecznie chciałbym aby stał się moim życiem zawodowym. Obecnie pracuje w Holandii od 3 lat i planuje powrót na kwiecień 😄
Jest dokładnie tak jak mówisz, proces przebranżowienia to około roku. Uważam że ten czas się trochę wydłużył na przestrzeni ostatnich kilku lat, konkurencji (dobrej, nie byle jakiej!) na rynku pracy przybyło.
Dobry odcinek, mam 38 lat i chce sprawdzić czy jeszcze potrafię się przebranżowić, zależy mi na pracy zdalnej żeby mieć więcej czasu dla rodziny i kolarstwa 😊
Dla mnie najtrudniejszy jest punkt nr 2 😅 zainteresowałam się analizą danych 2 lata temu, gdy w pracy zostało mi przydzielone zadanie zespołowe stworzenia raportu. Wszystkie osoby które były w zespole (nauczyciele różnych przedmiotów) były lekko mówiąc zdenerwowane że muszą robić coś takiego, a mi zadanie spodobało się na tyle że zaczęłam uczyć się Excela, Pythona, sięgnęłam po notatki ze studiów - z przedmiotu statystyka (studiowałam geografię) przeczytałam wiele książek o analizie danych. Obecnie wiem czego mam się jeszcze nauczyć, aby wystartować (+ to, że wiem czego jeszcze potrzebuję), ale jest ale pracuję na 2 etaty w szkole, mam 3 dzieci i uczę się o 5 rano w soboty i niedziele bo tylko wtedy mam czas. Mój proces nauki trwa na tyle długo i na tyle dużo dzieje się na codzień u mnie, że nie pamiętam niektórych informacji z początku mojej nauki 😅 gdy zajrzę w te materiały których uczyłam się 2 lata temu, zdarza mi się pomyśleć, hmm to ja tego już się uczyłam? Myślę że proces nauki powinien być bardziej skondensowany. Jest to bardzo trudne mając wiele obowiązków. Ja wyznaczyłam sobie cel, a naukę analizy traktuję jak odskocznię od codziennych obowiązków (nie oglądam seriali, nie gram w gierki 😂). Mimo że wiele już umiem, mam obawy że przede mną są tysiące osób które są już dalej niż ja i że nie mam szans z nimi konkurować. Od tygodnia mam kryzys, chociaż dalej się uczę. Pozdrawiam i podziwiam Cię KajoData
Podziwiam Cię, sam mam 4 dzieci i wiem że Mama to instytucja :) Jeśli mogę coś zasugerować to dobra opcja jest wykonanie 2-3 projektów do portfolio, i/lub wykonanie jakiegoś zlecenia choćby dla rodziny lub znajomych. No i tak co pół roku wysłać 5 cvek i w końcu coś pyknie:) Analitycy są poszukiwani a najbardziej tacy z doswiadczeniem. I nie bój się że czegoś zapomnisz - praca to nie klasówka, ChatGPT Ci przypomni i jeszcze podpowie jak to zoptymalizować ;)
@@jakubosiecki1796dziękuję za słowa otuchy! Jest to dla mnie nieocenione wsparcie, którego teraz, w swoim kryzysie potrzebuję 😊. To prawda - podchodzę do nauki tak jakbym chciała dostać 6 na rozmowie, ale to nauczycielskie spaczenie zawodowe 🤣 Dziękuję za pomysł z portfolio 🤗 Działam już powoli w tym temacie. Mam już zapisane pomysły na ciekawe analizy i od października zbieram swoje dane z paragonów 🤪. Mam też pomysły na użycie Excela i Pythona do swojej obecnej pracy, aby stworzyć coś pożytecznego. Czekam na wolne dni i będę działać dalej. Dzisiaj kończę kurs Excela (który bardzo wolno mi szedł - ponad rok czasu) a od jutra zabieram się za Power Bi. Dziękuję i pozdrawiam 👋
🟨 Społeczność analityków: kajodata.com/space/
🟦 Kursy - Excel, SQL, Python: kajodata.com/kursy/
41 lat, 4 dzieci, analityk od 3 miesiecy, uczylem sie 3 lata godzinke lub dwie o 5 rano, chociaz ostatni rok to byla bardziej praca na zlecenie niz nauka. Jestem przekonany ze udalo mi sie poniewaz w starej pracy cisnalem zeby uzywac power bi, power query i vba tak duzo jak tylko sie da, mialem tez spore doswiadczenie jesli chodzi o kwestie zarzadzania zapasami, sprzedazy B2B itd, natomiast freelancing potwierdzil ze odnajduje sie w branzy IT. W obecnej pracy doceniam tez to ze porzadnie nauczylem sie sqla.
Widzę że mamy podobny system nauki o 5 rano 😅
gratulacje, mozesz napisac swoj plan, czego sie uczyles (jakie narzędzia krok po kroku), w jakiej byles branzy przez ostatnie 3 lata, po raz kolejny slysze SQL tzn. ważne.
Odcinek w punkt.
29, zależy mi głównie na możliwości pracy zdalnej oraz wejście do świata technologii. Jestem na finiszu kursu od Google data analyst, i kilka projektów z phytona oraz ML. Świat data science wydaje mi się bardzo ciekawy i ostatecznie chciałbym aby stał się moim życiem zawodowym. Obecnie pracuje w Holandii od 3 lat i planuje powrót na kwiecień 😄
Jest dokładnie tak jak mówisz, proces przebranżowienia to około roku. Uważam że ten czas się trochę wydłużył na przestrzeni ostatnich kilku lat, konkurencji (dobrej, nie byle jakiej!) na rynku pracy przybyło.
Dobry odcinek, mam 38 lat i chce sprawdzić czy jeszcze potrafię się przebranżowić, zależy mi na pracy zdalnej żeby mieć więcej czasu dla rodziny i kolarstwa 😊
Dla mnie najtrudniejszy jest punkt nr 2 😅 zainteresowałam się analizą danych 2 lata temu, gdy w pracy zostało mi przydzielone zadanie zespołowe stworzenia raportu. Wszystkie osoby które były w zespole (nauczyciele różnych przedmiotów) były lekko mówiąc zdenerwowane że muszą robić coś takiego, a mi zadanie spodobało się na tyle że zaczęłam uczyć się Excela, Pythona, sięgnęłam po notatki ze studiów - z przedmiotu statystyka (studiowałam geografię) przeczytałam wiele książek o analizie danych. Obecnie wiem czego mam się jeszcze nauczyć, aby wystartować (+ to, że wiem czego jeszcze potrzebuję), ale jest ale pracuję na 2 etaty w szkole, mam 3 dzieci i uczę się o 5 rano w soboty i niedziele bo tylko wtedy mam czas. Mój proces nauki trwa na tyle długo i na tyle dużo dzieje się na codzień u mnie, że nie pamiętam niektórych informacji z początku mojej nauki 😅 gdy zajrzę w te materiały których uczyłam się 2 lata temu, zdarza mi się pomyśleć, hmm to ja tego już się uczyłam? Myślę że proces nauki powinien być bardziej skondensowany. Jest to bardzo trudne mając wiele obowiązków. Ja wyznaczyłam sobie cel, a naukę analizy traktuję jak odskocznię od codziennych obowiązków (nie oglądam seriali, nie gram w gierki 😂). Mimo że wiele już umiem, mam obawy że przede mną są tysiące osób które są już dalej niż ja i że nie mam szans z nimi konkurować. Od tygodnia mam kryzys, chociaż dalej się uczę. Pozdrawiam i podziwiam Cię KajoData
Podziwiam Cię, sam mam 4 dzieci i wiem że Mama to instytucja :) Jeśli mogę coś zasugerować to dobra opcja jest wykonanie 2-3 projektów do portfolio, i/lub wykonanie jakiegoś zlecenia choćby dla rodziny lub znajomych. No i tak co pół roku wysłać 5 cvek i w końcu coś pyknie:) Analitycy są poszukiwani a najbardziej tacy z doswiadczeniem. I nie bój się że czegoś zapomnisz - praca to nie klasówka, ChatGPT Ci przypomni i jeszcze podpowie jak to zoptymalizować ;)
@@jakubosiecki1796dziękuję za słowa otuchy! Jest to dla mnie nieocenione wsparcie, którego teraz, w swoim kryzysie potrzebuję 😊. To prawda - podchodzę do nauki tak jakbym chciała dostać 6 na rozmowie, ale to nauczycielskie spaczenie zawodowe 🤣
Dziękuję za pomysł z portfolio 🤗 Działam już powoli w tym temacie. Mam już zapisane pomysły na ciekawe analizy i od października zbieram swoje dane z paragonów 🤪. Mam też pomysły na użycie Excela i Pythona do swojej obecnej pracy, aby stworzyć coś pożytecznego. Czekam na wolne dni i będę działać dalej. Dzisiaj kończę kurs Excela (który bardzo wolno mi szedł - ponad rok czasu) a od jutra zabieram się za Power Bi. Dziękuję i pozdrawiam 👋
może niekoniecznie w martwym punkcie, ale podoba mi się zawód analityka i benefity.
Mam 20 lat (:
tak
xD no daj mi się wypowiedzieć chociaż :D
@@kajodata panie, choroba zawodowa - widzę pytanie to odpowiadam 😀
XD
26 lat