Nasz pierwszy kontakt z airsoftem na osiedlu w latach 2005-2010 polegał na tym, że strzelaliśmy się z pistoletów z kiosku, czy sklepu zabawkowego na osiedlu. Jeszcze na żółtych kulkach ze szwami, które potem często zbieraliśmy do ponownego użytku. Najczęstszą rozgrywką była obrona przez jedną ekipę wiaty od śmietnika, podczas gdy druga ekipa szturmowała. Czasem jak sobie przypomnę to z dzisiejszej perspektywy to ciarki przechodzą. O okularach ochronnych nikt nie słyszał, a i często się strzelaliśmy między samochodami na parkingu. Pamiętam, że Cyma 28 to był święty graal na którą każdy zbierał, ale nikt finalnie nie dozbierał. Na elektryka od well'a też każdy był wtedy łasy, ale nikt nie miał.
@@gunfire puki co strzelam się z lokalna grupa Traper. Mieliśmy jechać w sobotę do Miękini do Kojotów ale niestety plany pokrzyżowała pogoda :/ nie wiem czy są większe imprezy tematyczne ale jeśli chodzi o lokalne grupy jak i wpadanie na gościnne występy to jak najbardziej ;) dopiero się wdrażam w temat i nie mam za wiele wiedzy o większych ewentach mniej lub bardziej popularnych w okolicy. Ale tak, do zobaczenia ;) !
20 lat minęło i wróciłem. Pamiętam swoją pierwszą sprężynową Berettę. Niosła na mega odległość czyli 15 metrów. Później pierwszy AEG Wella, wtedy byłem mega dumny. AEG w drewnie i metalu było niemal nieosiągalne. A dziś jest wszystko. Później pojawiła się CYMA i to było coś. Ehhhh. Ale to były czasy.
Moja przygoda z airsoftem zaczęła się 7 lat temu, pierwsza replika to cyma 520. Przeżyła ze mną 3 lata i wymieniłem na M4, którą tak naprawdę sam poskładałem, bo kupiłem uszkodzoną za 100 zł i wymieniłem gearbox, komorę hopup i kolbę. Niestety teraz jest mało czasu na strzelanki, ale kiedyś to były strzelanki. Nawet próby bycia snajperem i kaemowcem z AK, duże magazynki i krótkie, pożyczone lunety, bo nigdy się nie dorobiłem celowników innych niż stockowe, było fajnie
Boże..jak ten czas leci...ja zacząłem w 2006 od jakiegoś shotguna sprężynowego, potem pierwszy AEG od P&J M4 z body ABS, które pękło po pierwszym upadku 😂. Do tej pory mam swojego M16G&P 😊. Piękne czasy, gdy liczyła się taktyka a nie moc. Repliki miały w standardzie ok 330-370fps, i nikt nie marudził
@@gunfire zapewne tak, aczkolwiek dużo złego zrobiło mocne wejście chińczyków na rynek. Niektóre w stocku miały po 400fps, tanie to było i młodzież nieobyta. zaczęło się terminatorstwo i fochy :) Na szczeście wiele też dobrego widzę ( w arirsofcie miałem pauzę od 2015r), jak mówiliście - dostęp do sprzętu, samo podejśćie do klienta, ludzie też już chyba trochę bardziej dorośli :) Jak na razie, na powrót do asg E&L u Was zakupiony....A Wy też się dużo zmieniliście na plus, pamiętam, że te 13-14 lat temu, opinie o Was nie były jakieś super-hiper.
oj dawno,dokladnie rok 2004, pierwsza replika to g36 spręzynowe, po roku było m4 spręzyna z CA i pierwsza Raszówka własnie z tą emką, stare dobre czasy
Kiedyś czuło się klimat i przyjaźń w środowisku, nie było takiej chorej rywalizacji. , dziś liczy się jak super masz szpej i jaki to nie jesteś super taktyczny.
Mam co raz częściej wrażenie, że to ludzie którzy przychodzą z cymką czy innym double eaglem traktują to częściej jako dobrą zabawę, niż ludzie którzy często biegają w markowym szpeju w którym replika jest najtańszą (ale nie tanią) rzeczą. Jakoś nigdy nie spotkałem się z zgorzknieniem ze strony tych pierwszych, lecz pełno ze strony tych drugich...
Dzięki za informację, to przydatne! :D Jeśli masz ochotę, możesz zamieścić to w opiniach do produktu: gunfire.com/pl/products/replika-pistoletu-kwc-1911-blowback-co2-1152196198.html Na pewno pomoże w wyborze nowym użytkownikom :)
Nasz pierwszy kontakt z airsoftem na osiedlu w latach 2005-2010 polegał na tym, że strzelaliśmy się z pistoletów z kiosku, czy sklepu zabawkowego na osiedlu. Jeszcze na żółtych kulkach ze szwami, które potem często zbieraliśmy do ponownego użytku. Najczęstszą rozgrywką była obrona przez jedną ekipę wiaty od śmietnika, podczas gdy druga ekipa szturmowała. Czasem jak sobie przypomnę to z dzisiejszej perspektywy to ciarki przechodzą. O okularach ochronnych nikt nie słyszał, a i często się strzelaliśmy między samochodami na parkingu. Pamiętam, że Cyma 28 to był święty graal na którą każdy zbierał, ale nikt finalnie nie dozbierał. Na elektryka od well'a też każdy był wtedy łasy, ale nikt nie miał.
dawajcie ten podcast, bo te prawie 30 minut minęło jak 5
prawda
36 lat i zaczalem w tym roku ^^ ekipe mam super ;) pozdro z dolnegoslaska. Pierwsza replika z Waszego sklepu- G&G cm16 srxl ❤️
Jak z Dolnego Śląska, to może się kiedyś spotkamy na imprezie! :D Dzięki i również pozdrawiamy!
@@gunfire puki co strzelam się z lokalna grupa Traper. Mieliśmy jechać w sobotę do Miękini do Kojotów ale niestety plany pokrzyżowała pogoda :/ nie wiem czy są większe imprezy tematyczne ale jeśli chodzi o lokalne grupy jak i wpadanie na gościnne występy to jak najbardziej ;) dopiero się wdrażam w temat i nie mam za wiele wiedzy o większych ewentach mniej lub bardziej popularnych w okolicy. Ale tak, do zobaczenia ;) !
2002 rok czas zasadniczej służby wojskowe, potem był paintball, przez 2 lata i w końcu w 2007 poznałem airsoft i jest tak do dzisiaj
Dobrze mieć wspomnienia
20 lat minęło i wróciłem. Pamiętam swoją pierwszą sprężynową Berettę. Niosła na mega odległość czyli 15 metrów. Później pierwszy AEG Wella, wtedy byłem mega dumny. AEG w drewnie i metalu było niemal nieosiągalne. A dziś jest wszystko. Później pojawiła się CYMA i to było coś. Ehhhh. Ale to były czasy.
Stare dziady w airsofcie
Z chęcią posłucham podcastu
Moja przygoda z airsoftem zaczęła się 7 lat temu, pierwsza replika to cyma 520. Przeżyła ze mną 3 lata i wymieniłem na M4, którą tak naprawdę sam poskładałem, bo kupiłem uszkodzoną za 100 zł i wymieniłem gearbox, komorę hopup i kolbę. Niestety teraz jest mało czasu na strzelanki, ale kiedyś to były strzelanki. Nawet próby bycia snajperem i kaemowcem z AK, duże magazynki i krótkie, pożyczone lunety, bo nigdy się nie dorobiłem celowników innych niż stockowe, było fajnie
całkiem zaniechałeś strzelanek?
az fajnie sie slucha!
Pozdrawiam
Boże..jak ten czas leci...ja zacząłem w 2006 od jakiegoś shotguna sprężynowego, potem pierwszy AEG od P&J M4 z body ABS, które pękło po pierwszym upadku 😂. Do tej pory mam swojego M16G&P 😊. Piękne czasy, gdy liczyła się taktyka a nie moc. Repliki miały w standardzie ok 330-370fps, i nikt nie marudził
Teraz też nie wszyscy gonią za cyferkami. Jest wiele grup i wydarzeń, które starają się dobrze bawić i trzymać klimat :)
@@gunfire zapewne tak, aczkolwiek dużo złego zrobiło mocne wejście chińczyków na rynek. Niektóre w stocku miały po 400fps, tanie to było i młodzież nieobyta. zaczęło się terminatorstwo i fochy :) Na szczeście wiele też dobrego widzę ( w arirsofcie miałem pauzę od 2015r), jak mówiliście - dostęp do sprzętu, samo podejśćie do klienta, ludzie też już chyba trochę bardziej dorośli :) Jak na razie, na powrót do asg E&L u Was zakupiony....A Wy też się dużo zmieniliście na plus, pamiętam, że te 13-14 lat temu, opinie o Was nie były jakieś super-hiper.
Dawajcie i pół dnia...kurła kiedyś to było : Stare Dziady w Airsofcie #StareDziadyWAirsofcie
Ja zacząłem w 2014 i pierwszą repliką był Spartak akm i mundur w depemie i stalkerem i arafatką
oj dawno,dokladnie rok 2004, pierwsza replika to g36 spręzynowe, po roku było m4 spręzyna z CA i pierwsza Raszówka własnie z tą emką, stare dobre czasy
2005-2006, dawno to bylo
Stare dziady w airsofcie :)
W 2005 startowałem w miejscowości Nowosielec woj Podkarpackie 😀 piło się od rana i nikt nie widział w tym nic złego 😂
Kiedyś czuło się klimat i przyjaźń w środowisku, nie było takiej chorej rywalizacji. , dziś liczy się jak super masz szpej i jaki to nie jesteś super taktyczny.
Wydaje mi się ale w airsofcie trzeba po prostu mieć dużo kasy i w tedy się można świetnie bawić. Ja się bawię tanimi ale też jest fun ;)
To nie polega na zbieraniu sprzętu, tylko na czepraniu radości z rozgrywki. A do tego wcale nie potrzeba dużo środków :)
Mam co raz częściej wrażenie, że to ludzie którzy przychodzą z cymką czy innym double eaglem traktują to częściej jako dobrą zabawę, niż ludzie którzy często biegają w markowym szpeju w którym replika jest najtańszą (ale nie tanią) rzeczą. Jakoś nigdy nie spotkałem się z zgorzknieniem ze strony tych pierwszych, lecz pełno ze strony tych drugich...
Stare Dziady w Airsofcie #StareDziadyWAirsofcie =]
kiedys to był brak kontroli fps inne zasady
#stare_Dziady_w_eRsofcie :D i pierwszy temat na po 22- akcja z pompką od spryskiwacza ^^ Blaszany powinien pamiętać :D
Chyba mi umknęło ale może to i lepiej ;-)
# stare dziady w Esofcie :)
Pozdrawiam, początek jakiś 2000, Yelnet, pozdrawiam wszystkich z timu.
Zaraz 25-cio lecie :D
@@gunfire ano przyjacielu, ano, ebło nie wiadomo kiedy.
Stare Dziady w Airsofcie. Poproszę🫡
Ja zacząłem tak z 5 lat temu
Olsztyn, Amok Jastrząb
olsztyn moje miasto XD
Stare dziady w Airsofcie!
rok =D
dawajcie podcast
Ohh gumka Systemy, jak to śmigało
#staredziadywairsofcie#staredziadywairsofcie#staredziadywairsofcie chłpy dawajce, naprawde fajnnie sie tego chlucha
#StareDziadyWAirsofcie
Wolał bym żebyś wrócił do militariów :( 😊
2005r. Pozdrawiam wszystkie Dinozaury😂
Apropo strzelana z gazówek to przy -5 spokojnie daje radę colt 1911 od KWC na co2
Dzięki za informację, to przydatne! :D
Jeśli masz ochotę, możesz zamieścić to w opiniach do produktu: gunfire.com/pl/products/replika-pistoletu-kwc-1911-blowback-co2-1152196198.html
Na pewno pomoże w wyborze nowym użytkownikom :)
#staredziadywairsofcie
Ja bawie sie 2 lata z chakiem
Stare Dziady w ASG
Jakie stare dziady. Mam 45l i dopiero zaczynam zabawę.
I bardzo dobrze! To było oczko do wszystkich, którzy nie mają już dwójki z przodu ;)
Ile blacha ma lat, że niby taki stary dziad? :D
#staredziadywajrsofcie
😎🐃🤘
#StareDziadyWAirsofcie