Zdecydowanie jestem za! To najlepszy sposób, żeby wytłumaczyć i przekonać nieprzekonanych. PS Ja do nich nie należę bo właśnie zamawiam grę w przedsprzedaży 😁
@@miensnyjez7258 ja przez Monopoly siostra twierdziła że jak na chwilę wyszyła to wzięłam najdroższą kartę i nie zapłaciłam za nią przez tydzień się do mnie nie odzywała xD
Mysle,ze nie.Moze w tej grze co niektorzy odkryja prawde o swoich przodkach inie dosc,ze beda miec wspanialy czas na pozbycie sie nudy to jeszcze sie czegos naucza. i to trzy pokolenia,a moze i cztery wstecz.O klotni byc nie moze.W ta gre tylko moga grac lub probowac ludzie inteligentni posiadajacy jakas wiedze.Zle napisalam,ze o przodkach,o historii i o wydarzeniach jakie mialy miejsce w tamtych czasach.
Wydaje się być fajnym tytułem na rodzinne spotkania bo gra w zasadach wygląda na prostą i szybką w rozgrywce. Będzie dobrym prezentem dla ojcow, miłośników tematyki wojny, historii. Super!!
Jak ta gre kupie, czy obiecasz mi, ze kiedys jak znowu te cowidy zapanuja i nadal bede zyla to powalczymy na grze planszowej?Ja bym bardzo chciala, a Ty.@@mateuszekparauszek5105
ogólnie to tak, gra jest na dwa razy i do szafy. Nie musisz wiedziesz nic o historii, ani gra nawet nie zmusza Cię do czytania informacji które w grze zawarte są. Do tego losujesz postać która będziesz grać, dostajesz do niej jakieś bonusy typu broń na start. Dostajesz misję że masz pionkiem dostać się że startu do punktu A, zebrać informacje co rowna się przejść przez ten punkt i nic się nie dzieje i idziesz z tym niczym do punktu B. I zdobywasz punkty. I o. Jak grasz w dwie osoby to rozgrywkę można skończyć nawet w 15 minut. I nic więcej się nie dzieje, drugi gracz robi swoje. Ty robisz swoje. Na dobrą sprawę to i w pojedynkę można grać i robić misję w nieskończoność..... I przesuwac wrogów tylko i o... Ja liczyłam na walkę gracz kontra gracz, że ktoś będzie po stronie wroga a tu dupa. Gra bez sensu moim zdaniem... 170zl poszło... Najgorsze że to miał byś super extra prezent dla partnera na pierwszy dzień ojca.... I taki zawód...
Pomysł jak najbardziej fajny. Brakuje mi tylko tego żeby gracze mogli byc z różnych obozów (oczywiście przynależność jest tajna) np drużyna osi (jak kazda frakcja) miałaby odmienne misje. Wyszedłby z tego taki trochę rpg
Nie no ja to uwielbiam historie i was ale to jest zbyt skomplikowane na mnie xD mimo to życze wam żeby przedsprzedasz wyczerpała się błyskawicznie bk robicie bardzo dobrą robote! A tak poza tym to bym jej i tak nie kupił bo nie mam kasy
Jeśli to jest twoje podejście do życia to zginiesz marnie. Nie rozumiem po co stwierdzać z góry, że się czegoś nie rozumie, jeśli nawet się tego nie spróbowało. To nie jest fizyka kwantowa, ale nikt jej nie będzie rozumiał w pełni bez zagrania w nią.
broda 456, dla mnie tez sie wydaje pi"czlowieku nie irytuj sie" a nawet po szachach i wszelkich grach karcianych (ktore lubie) troche skomplikowana.Ja ja kupie, ale prosze, zebysmy razem przy niej czas spedzili.Pozdrawiam.Ja troiche poczytan, zeby jakies szanse w spotkaniu z Toba miec,
Nie wiem czy pytanie już padło ale czy da się zamiast broni poświecić życie trafiając na wroga wiedząc ze w następnej turze będziemy za ta sama broń mogli dostać zamiast 1 punkt np 3 punkt za jej dostarczenie?
Tak po samym filmie, wygląda to trochę jak wsiąść do pociągu z lekkim twistem (walczenie z wrogami). Na + dla mnie brak kostek podczas walki (nie cierpię:P), ale moim zdaniem brakuje tego przyblokowania przeciwnika, jakie jest w TTR. Chociaż rozumiem, że tematycznie zależy nam wszystkim na zwycięstwie nad wrogiem, więc po co przeszkadzać swoim? Dodatkowo wydaje mi się, że troszeczkę dynamizmu dodałoby, gdyby ta ostatnia karta, nie wybrana przez nikogo spadała z toru, ponieważ może się tak wydarzyć, że karta nikomu nie podpasuje przez kilka tur i na dobrą sprawę do wyboru graczy zostanie tak jakby 1 karta mniej. Chociaż ja bym i tak dał tam prędzej mechanikę draftu, która według mnie jest sprawiedliwsza. Oczywiście są to tylko moje spostrzeżenia bez rozegrania żadnej partii i mimo, że już kilka...dziesiąt planszówek na stole miałem, to te spostrzeżenia nie mogą się równać z ponad roczną pracą nad tytułem :) Zastanawiam się jedynie, czy nie byłoby ciekawiej w tym klimacie zrobić gry opartej na mechanice Pandemica z jakimś ciekawym twistem. Wirusa zamienić na wrogie oddziały, miasta zostawałyby nieprzejezdne po osiągnięciu danej puli wrogów na planszy...Ja w 10 minut mam co najmniej 20 pomysłów na różne ciekawe twisty (z kampanią legacy jako "najszaleńszy" z pomysłów, na czele:)), a jestem tylko skromnym nerdem projektującym "do szuflady". Myślę, że prawdziwy projektant miałby tutaj pole do popisu :)
Jedno duże ale. Z tego co słyszę piony wrogów, radiostacji i broni rozstawia się "losowo" według nas. Gracz nie powinien o czymś takim chyba decydować, a powinna to robić gra/lub jeśli się tak umówimy możemy to robić my. Dorzuciłbym karty miast które przed grą ciągnie się i decydowałyby za nas gdzie są wrogowie potem kolejny raz losuje się karty by rozstawić broń i odpowiednio potem radiostację. Podobnie po pokonaniu wroga. Jeśli pokonamy wroga lub on pokona nas, gracz nie powinien decydować gdzie go przesunie, a w jakiś sposób gra powinna to robić za nas. Na przykład przypisując danemu miastu cyfrę to rzut kością decydowałby gdzie przesuwa się wróg. Np. pokonujemy wroga w Bolonii - Wiedeń ma cyfrę 6, Berno 2, Cassino 1 a Marsilia 5. Z rzutu kością wychodzi nam 5 więc wróg przesuwa się do Marsylii. Lub z puli kart miast wyciągnąć sąsiadujące miasta, rozłożyć rewersem w wachlarz w stronę gracza, który wybiera miasto.
Nastąpił pewien dylemat w trybie zaawansowanym, mianowicie: Gdy stoczyłem walke z wrogiem, przesunalem go o jedno pole, na ktorym stało dwóch graczy. Czy oboje musza stoczyc walke? A po stoczonej walce ktory z nich decyduje o przesunieciu wroga? No i takie pytanko: ile razy mozemy przesuwac wroga po skonczonej walce w jednej rundzie? Aż do utraty przytomnosci? 😂 No i gra jest świetna. Nawet młodsze dzieci 8 i 10 lat świetnie sie w niej odnalazły.
Zapowiada się co najwyżej tak sobie, żeby nie napisać prosto i generycznie, niestety - to nie gra dla graczy. Aczkolwiek! Jako suplement do lekcji historii wydaje się całkiem spoko. Podejrzewam, ze będzie podobnie jak z Witcher Old World - ludzie i tak kupią ;)
Gratulacje, że udało Wam się wydać grę (bo to jednak niemałe osiągnięcie), ale jak dla mnie wydaje się dosyć sucha. Z tego co widzę, to podobnie jak większość euro polega na gromadzeniu punktów zwycięstwa, za którymi nie stoi żaden powód ich zbierania. Ok, nazywamy je orderami, ale to tylko nazwa. Dodatkowo nie rozumiem, dlaczego jest to PvP. Czemu nie kooperacja? Rozumiałabym, gdyby gracze wcielali się w agentów różnych państw - wtedy granie na własną korzyść miało by sens. A tutaj, z tego co rozumiem, trochę podrzucamy świnie własnym kompanom. Mnie to jednak trochę z imersji wybija. Szanuję jednak za próbę ograniczenia losowości poprzez wywalenie kostek. No, jak powiedziałam, gra dla mnie zdecydowanie zbyt sucha, ale wiem, że niektórzy takie tytuły bardzo lubią.
Oj nie zgodzę się że to PvP. Można ustalić wariant gry gdzie gracze gdy staną na jednym polu mogą wymienić się ekwipunkiem potrzebnym do wykonania misji. Wariant PvP zakłada podrzucanie pionka wroga na drodze innego gracza lub wymuszenie walki z innym graczem. W sumie Instrukcja nie uwzględnia sporo scenariuszy i tutaj jest pole do ustaleń między graczami jak zachować się w danej sytuacji.
@@przemyslawkorolczuk Jak dla mnie to duża wada instrukcji - gra jest albo PvP albo kooperacyjna. To pierwsze zakłada wygranie jednego gracza, a drugie - wszystkich. Oczywiście, są od tego wyjątki (jak Bloodborn karciany i Posiadłość Szaleństwa, jeśli wleci szaleństwo). Jeśli gra sama nie potrafi się zdecydować, a tutaj wychodzi na to, że tak jest i nie uzasadnia tego, to jest to duża wada mechaniczna. Oczywiście kombinować można, ale trzeba mieć pomysł
Oświeci mnie ktoś w kwestii wariantu zaawansowanego? Zazwyczaj po walce przesuwa się pionek wroga czy w wariancie zaawansowanym po przesunięciu na pionek innego gracza i stoczeniu kolejnej walki pionek zostaje z nim na tym samym polu? Dodam, że opcja gdzie się go przesuwa może doprowadzić do sytuacji gdzie wróg wędruje między dwoma graczami do śmierci jednego z nich?
A mam takie pytanie czy można po wygranej walce z wrogiem przesunąć pionka wroga na miasto w którym jest inny gracz, a jeśli można to czy musi przeprowadzić tą walkę?
w podstawowym nie można musi to być wolne pole w zaawansowanym niby tak i jest kolejna walka, ale z kolei w instrukcji nie jest wyjaśnione czy ten pionek ma tam zostać czy znowu się go przesuwa.
Pytanie: Po skończonej turze i przekazaniu pionka pierwszego gracza kto rusza się pierwszy w kolejnej turze? Kolejny gracz wg wskazówek zegara czy każda turę zaczyna gracz który aktualnie posiada pionek pierwszego gracza?
Hej, dzięki za odpowiedź w święta! 😊 W trakcie grania, okazało się że uczciwiej jest gdy każdą turę rozpoczyna ten kto aktualnie posiada pionek pierwszego gracza. W przeciwnym wypadku jedna osoba zawsze miałaby najgorszy (najmniejszy) wybór z kart wędrówki.
Dodatkowo w grze jest drobny błąd. Rozkaz 34 nakazuje udać się z Helsinek do Arnhem. Ale miejscowości Arnhem nie ma na planszy. Wiem, że to miasto w Holandii, więc gramy jakby chodziło o Amsterdam.
@@marekfrankowski5968 ale brakuje zasad rozstrzygania kilku scenariuszy. Np: Jeśli w danej turze pozostałe karty wędrówki wymagają od gracza poświęcenia ekwipunku ale gracz nie posiada żadnego z wymienionych to może się po prostu ruszyć o wyznaczoną ilość pól nic nie tracąc, traci kolejkę bo nie ma "fantów" czy poświęca inny niż wskazany ekwipunek (broń zamiast radiostacji, której nie ma) a może 1 pkt życia? Czy jest to kwestia do dogadania między graczami na początku gry- wszystkie scenariusze nieuwzględnione w instrukcji rozgrywamy po naszemu
Drodzy autorzy gry,bo dojdzie do rozwodu zaraz, jak nie dacie odpowiedzi na trzy ARCYWAZNE PYTANIA:😃😃😃 PIERWSZE pytanie ROZWODOWE.: Czy misje za trzy punkty można wykonywać kilka jednocześnie, czyli misja np wiedeń- madryt i londyn- kopenhaga? Stoje w Wiedniu (rozpoczynam misje), ale stwierdzam, ze samolotem polece do londynu (a nie prosto do madrytu), zeby zaczac od razu druga misje, nie ukonczywszy pierwszej. ? Czy misje po prostu wykonuje się po kolei po jednej. DRUGIE pytanie,czy w trakcie wedrowki za 3 pkt wieden - madryt moge wykonac przy okazji misje za dwa- np mam doniesc broń do Marsylii, ktora jako miasto z innej misji mam po drodze? Pytanie TRZECIE jak nie spelniam wszystkich warunkow karty wedrowki to moge taka karte wziac? Np wedlug karty powinnam stracic radiostacje,ale nie posiadam w ogole radiostacji,czy mimo wszystko moge taka karte wziac i zagrac czyli ruszyc sie do przodu o 1?
Jak i gdzie można zamówić tą grę? I czy można poprosić z autografami z całej ekipy HBC? Uwielbiam wasze filmiki, mam też pomysł na książkę, którą mogli byście napisać. Naprawdę fajny pomysł.
Problem z ta gra jest jeden.Trzeba byc chociazby troche zaznojomy z histotia wspolczesna Polski.Ja z ta gra wiekszego problemu miec nie powinnam, bo zawsze bylam i jestem zakrecona na historie.Coz zrobic z graczami mlodszymi (licealistami), ktorzy nawet dzisiaj nie wiedza z jakimi panstwami Polska graniczy i kiedy wybuchla II-ga Wojna Swiatowa.Byc moze ich to jednak zacheci do poznania historii swoich przodkow i ich bohaterstwa.
W programie nauczania podstawówki uczeń podczas lekcji geografii powinien się zaznajomić z takim sprawami jak to z kim graniczymy, więc totalnie nie wiem skąd pani wytrzasnęła takie coś.
Patrząc na materiał odnoszę wrażenie, że gra jest zbyt łatwa w kontekście braku zagrożeń. Może karty wydarzeń coś urozmaicają w tym temacie? Poza tym ta "losowość" w układaniu pionków przeciwnika, broni i radiostacji u początku gry przez graczy może prowadzić do nadużyć lub dalszych ułatwień w rozgrywce. Lepsze rozwiązaniem byłoby coś na wzór Pandemic lub choćby rzut kośćmi celem wyznaczenia miast, na których położone zostaną pionki i żetony. Jak ktoś napisał poniżej, stwórzcie film prezentujący całą jedną rozgrywkę od początku do końca. Na ten moment uważam, że gra nie jest warta swojej ceny, a tym bardziej nie będzie warta po podwyżce o kolejne 30 zł.
Można by stworzyć tę grę w trybie online np na stronie internetowej gdzie np można by rozgrywać tylko gry do 3 graczy zamiast do 6 żeby ktoś kto nie jest pewny czy chce kupić grę mógł ją najpierw wypróbować
Zapowiada się super gra za fajne pieniądze! „I oto się polska biła!!” Ale (zawsze musi być jakieś ale ;) poczekam na recenzje chłopaków z GameTrollTV ;)
@@lukastrojak Akurat bierki lub piotruś wydają się być lepszymi grami od tej planszówki, ale jeśli nie kosztuje więcej niż pięć dych to może bym i tę spróbował.
@@lukastrojak Wątpię, aby rozdawali za darmo, chyba że jako nagroda w konkursie, ale przy moim szczęściu nie miałbym szans. Natomiast używki na allegro lub olx powinny chodzić tanio za jakiś czas.
pomysł fajny. jednak gra niedopracowana w zasadach. o braku elementu losowości i interakcji pomiędzy graczami było już wielokrotnie. po kilku rozgrywkach...nuda. ja dołożę pytanie o przypadek, gdy karty wędrówki, które mam do wyboru, nie mogę wykonać żadnej akcji zgodnej z opisem (np. pobrać broni/radiostacji z uwagi na brak miejsca w aktówce...), co wtedy??? pauza (nie potrzebuję uzupełniać "serduszka"?
Na pierwszy rzut oka koncepcja wydawała się fajna, ale po obejrzeniu zasad, gra jest zdecydowanie zbyt prosta, żeby nie powiedzieć prostacka dla osób z doświadczeniem w planszówkach. Niestety rozgrywka nie pasuje do klimatu 2 wś, w grze zdecydowanie brakuje kości, testów etc. Skoro to gra o szpiegach to powinien tu być czynnik losowy, tymczasem nie ma go prawie wcale.
oj mylisz się. czynnikiem losowym jest karta wędrówki. Poza tym to jest fajny wybieg ponieważ osoba która rozpoczyna turę ma więcej opcji do wyboru a ostatnia osoba jest w czarnej jeśli pozostałe karty są niekorzystne. Poza tym gra turowa, gdzie palma pierwszeństwa przechodzi z gracza na gracza po każdej turze daje równe szanse każdemu aby być zarówno tym w czarnej jak i tym z większym polem wyboru. Gra jest prosta bo ma dawać frajdę i być przystępna dla najmłodszych i najstarszych- gdyby była bardziej skomplikowana, grupa jej odbiorców była by mniejsza co 1) wpłynęło by na jej sprzedaż -> zysk 2) gra ma charakter edukacyjny stąd musi być prosta aby nie odwracać uwagi od głównego zamysłu twórców "Uczyć bawiąc"
Niestety masz rację, po pierwszej rozgrywce miałam duży niedosyt i myślałam że pominęłam jakiś istotny element tury, coś czego nie zauważyłam w instrukcji, ale po obejrzeniu tego filmu okazało się, że te zasady są tak proste i sumie to nie dzieje się za dużo w trakcie gry, a już na pewno nic zaskakującego
Ta gra zmiecie z planszy konkurencję!
Czy ty siedzisz 24/h 7 dni w tygodniu na youtubie i czekasz na powiadomienia od 10000 kanałów które subskrybujesz?
@@poki0061 a skąd wiesz że to człowiek? (。_ 。)
@@poki0061 skoro on jest wszędzie to znaczy że ty też
Xd
@@poki0061 a co myślisz że ma subskrypcję tylko od skromnych 10k kanałów ? Ja myślę że ma ich więcej niż liczba wyświetleń najpopularniejszego video.
Jeśli możecie to zróbcie film z rozegrania jednej partii, było by super, a i też zachęciło nie do końca przekonanych (np. mnie)
Masz racje.Tez bym chciala na zywo widziec jak to jest.W szachy, warcaby brydza i pokera i inne gry garciane nauczylam sie patrzac jak inni graja.
Zdecydowanie jestem za! To najlepszy sposób, żeby wytłumaczyć i przekonać nieprzekonanych. PS Ja do nich nie należę bo właśnie zamawiam grę w przedsprzedaży 😁
Popieram. Kupiłem i mam pewne wątpliwości, bo instrukcja wszystkiego nie wyjaśnia, a taka nagrana rozgrywka dużo by dała.
Drewniak, czy to jest ten typ gry, przy której pokłóce się ze swoją rodziną na przynajmniej trzy pokolenia?
Być może, ja tak się pokłóciłem przez eurobiznes XD
@@miensnyjez7258 ja przez Monopoly siostra twierdziła że jak na chwilę wyszyła to wzięłam najdroższą kartę i nie zapłaciłam za nią przez tydzień się do mnie nie odzywała xD
Mysle,ze nie.Moze w tej grze co niektorzy odkryja prawde o swoich przodkach inie dosc,ze beda miec wspanialy czas na pozbycie sie nudy to jeszcze sie czegos naucza. i to trzy pokolenia,a moze i cztery wstecz.O klotni byc nie moze.W ta gre tylko moga grac lub probowac ludzie inteligentni posiadajacy jakas wiedze.Zle napisalam,ze o przodkach,o historii i o wydarzeniach jakie mialy miejsce w tamtych czasach.
masz juz takie doswiadczenia z planszowkami? w co ci ludzie pogrywaja....
😂😂😂😂 cudowne hasło.... Grunt to dobrze zacząć dzień.
Wydaje się być fajnym tytułem na rodzinne spotkania bo gra w zasadach wygląda na prostą i szybką w rozgrywce. Będzie dobrym prezentem dla ojcow, miłośników tematyki wojny, historii. Super!!
Macie bardzo fajnie wycenione te produkty. Pluszówka wydaje się sztos, szkoda że nie mam kolegów, bo bym grał :D
Umow sie ze mna.Ta planszowka to naprawde jest wyzwanie co wiemy o naszej historii.
@@urszulacesarz4180 uuuuu szykuje się randka 🤭🥰
wole towarzyskie spotkanie.Pozdrawiam@@Norbert-xy1nz
Miejsce przy gameingowym stole zawsze się znajdzie :)
@@urszulacesarz4180 od czegoś trzeba zacząć 😉
11:58 ja na połowie głośności a tu nagle głos Wojtka wchodzi na pełnej niczym atakujący Rosjanie na Niemców w 1944 roku.
A wczesnie 1 wrzesnia Niemcy na Polske a 17 wrzesnia sowieci na Polske.
Bardziej 1945
No i juz cos wygrales.Masz racje.Pozdrawiam@@mateuszekparauszek5105
@@urszulacesarz4180 Dzięki również pozdrawiam 😎
Jak ta gre kupie, czy obiecasz mi, ze kiedys jak znowu te cowidy zapanuja i nadal bede zyla to powalczymy na grze planszowej?Ja bym bardzo chciala, a Ty.@@mateuszekparauszek5105
Muszę kupić i często w nią grać by w końcu mieć grę, w której nie miałbym sobie równych *:D*
A co jeśli twoj stary wpadł na ten sam pomysł?
@@genowefamirge4981 nw wyślij go po mleko
@@pipcun_official ale którego? Twojego, mojego czy tamtego?
@@genowefamirge4981 od ciebie żależy
To nareszcie moga z soba jak rowny z rownym powalczyc.POLITYKOW obecnych OLAC.@@genowefamirge4981
Nikt o to nie prosił, ale każdy tego potrzebował.
Moglibyście nagrać odcinek, w którym to wy właśnie gracie w tę grę. Z chęcią bym obejrzał.
Jezuu jestem za!
@@crabby5933 Nie będziesz brał imienia pana Boga swego na daremno
Nie no tego to bym się nie spodziewał
powiem szczerze że nawet mi się podoba i możliwe że się na nią skuszę i twierdze że może to być dobry prezent dla średniego wieku osób
No to już wiem na co wydam ostatnie pieniądze XD
błagać mikołaja by pieniądze z komuni magicznie pojawił
Na czerniawskiego xd
Kozak! Jestem fanem HOI4 , a ta gra planszowa choć inna to mi się dobrze kojarzy :) BIORĘ .
Ale się Paweł zmienił :-)
PS: chcemy odcinek na kanapie #2
ogólnie to tak, gra jest na dwa razy i do szafy. Nie musisz wiedziesz nic o historii, ani gra nawet nie zmusza Cię do czytania informacji które w grze zawarte są. Do tego losujesz postać która będziesz grać, dostajesz do niej jakieś bonusy typu broń na start. Dostajesz misję że masz pionkiem dostać się że startu do punktu A, zebrać informacje co rowna się przejść przez ten punkt i nic się nie dzieje i idziesz z tym niczym do punktu B. I zdobywasz punkty. I o. Jak grasz w dwie osoby to rozgrywkę można skończyć nawet w 15 minut. I nic więcej się nie dzieje, drugi gracz robi swoje. Ty robisz swoje. Na dobrą sprawę to i w pojedynkę można grać i robić misję w nieskończoność..... I przesuwac wrogów tylko i o... Ja liczyłam na walkę gracz kontra gracz, że ktoś będzie po stronie wroga a tu dupa. Gra bez sensu moim zdaniem... 170zl poszło... Najgorsze że to miał byś super extra prezent dla partnera na pierwszy dzień ojca.... I taki zawód...
Pomysł jak najbardziej fajny. Brakuje mi tylko tego żeby gracze mogli byc z różnych obozów (oczywiście przynależność jest tajna) np drużyna osi (jak kazda frakcja) miałaby odmienne misje. Wyszedłby z tego taki trochę rpg
Nie no ja to uwielbiam historie i was ale to jest zbyt skomplikowane na mnie xD mimo to życze wam żeby przedsprzedasz wyczerpała się błyskawicznie bk robicie bardzo dobrą robote! A tak poza tym to bym jej i tak nie kupił bo nie mam kasy
Po pierwszej rundzie gra wydaje się banalnie prosta.
Chyba twoja przygoda z planszówkami zakończyła się na grzybobraniu
Jeśli to jest twoje podejście do życia to zginiesz marnie. Nie rozumiem po co stwierdzać z góry, że się czegoś nie rozumie, jeśli nawet się tego nie spróbowało. To nie jest fizyka kwantowa, ale nikt jej nie będzie rozumiał w pełni bez zagrania w nią.
Z doświadczenia wiem, że każda planszówka wydaje sie skomplikowana przed pierwszą grą. Później połowe rzeczy robisz z automatu.
broda 456, dla mnie tez sie wydaje pi"czlowieku nie irytuj sie" a nawet po szachach i wszelkich grach karcianych (ktore lubie) troche skomplikowana.Ja ja kupie, ale prosze, zebysmy razem przy niej czas spedzili.Pozdrawiam.Ja troiche poczytan, zeby jakies szanse w spotkaniu z Toba miec,
Zróbcie dłuższy odcinek jak gracie 🙏
Nie wiem czy pytanie już padło ale czy da się zamiast broni poświecić życie trafiając na wroga wiedząc ze w następnej turze będziemy za ta sama broń mogli dostać zamiast 1 punkt np 3 punkt za jej dostarczenie?
jak ją kupisz możesz sobie sam ustalać zasady grania
Fajnie byc swiadkiem powstania gry planszowej dobra robota chlopaki tak trzymac
Tak po samym filmie, wygląda to trochę jak wsiąść do pociągu z lekkim twistem (walczenie z wrogami). Na + dla mnie brak kostek podczas walki (nie cierpię:P), ale moim zdaniem brakuje tego przyblokowania przeciwnika, jakie jest w TTR. Chociaż rozumiem, że tematycznie zależy nam wszystkim na zwycięstwie nad wrogiem, więc po co przeszkadzać swoim? Dodatkowo wydaje mi się, że troszeczkę dynamizmu dodałoby, gdyby ta ostatnia karta, nie wybrana przez nikogo spadała z toru, ponieważ może się tak wydarzyć, że karta nikomu nie podpasuje przez kilka tur i na dobrą sprawę do wyboru graczy zostanie tak jakby 1 karta mniej. Chociaż ja bym i tak dał tam prędzej mechanikę draftu, która według mnie jest sprawiedliwsza. Oczywiście są to tylko moje spostrzeżenia bez rozegrania żadnej partii i mimo, że już kilka...dziesiąt planszówek na stole miałem, to te spostrzeżenia nie mogą się równać z ponad roczną pracą nad tytułem :) Zastanawiam się jedynie, czy nie byłoby ciekawiej w tym klimacie zrobić gry opartej na mechanice Pandemica z jakimś ciekawym twistem. Wirusa zamienić na wrogie oddziały, miasta zostawałyby nieprzejezdne po osiągnięciu danej puli wrogów na planszy...Ja w 10 minut mam co najmniej 20 pomysłów na różne ciekawe twisty (z kampanią legacy jako "najszaleńszy" z pomysłów, na czele:)), a jestem tylko skromnym nerdem projektującym "do szuflady". Myślę, że prawdziwy projektant miałby tutaj pole do popisu :)
Jedno duże ale. Z tego co słyszę piony wrogów, radiostacji i broni rozstawia się "losowo" według nas. Gracz nie powinien o czymś takim chyba decydować, a powinna to robić gra/lub jeśli się tak umówimy możemy to robić my. Dorzuciłbym karty miast które przed grą ciągnie się i decydowałyby za nas gdzie są wrogowie potem kolejny raz losuje się karty by rozstawić broń i odpowiednio potem radiostację. Podobnie po pokonaniu wroga. Jeśli pokonamy wroga lub on pokona nas, gracz nie powinien decydować gdzie go przesunie, a w jakiś sposób gra powinna to robić za nas. Na przykład przypisując danemu miastu cyfrę to rzut kością decydowałby gdzie przesuwa się wróg. Np. pokonujemy wroga w Bolonii - Wiedeń ma cyfrę 6, Berno 2, Cassino 1 a Marsilia 5. Z rzutu kością wychodzi nam 5 więc wróg przesuwa się do Marsylii. Lub z puli kart miast wyciągnąć sąsiadujące miasta, rozłożyć rewersem w wachlarz w stronę gracza, który wybiera miasto.
Nastąpił pewien dylemat w trybie zaawansowanym, mianowicie:
Gdy stoczyłem walke z wrogiem, przesunalem go o jedno pole, na ktorym stało dwóch graczy. Czy oboje musza stoczyc walke? A po stoczonej walce ktory z nich decyduje o przesunieciu wroga?
No i takie pytanko: ile razy mozemy przesuwac wroga po skonczonej walce w jednej rundzie? Aż do utraty przytomnosci? 😂
No i gra jest świetna. Nawet młodsze dzieci 8 i 10 lat świetnie sie w niej odnalazły.
za tydzień dzień dziecka wiadomo co dostane jako zapaleniec historii ww2
Zagrajcie w to!!!
Zajebista i prosta gra. 😍
II Wojna Światowa...
I kończę zainteresowanie.
Dla mnie to jak Star Wars ... Będzie dopiero za jakieś 800 lat.
Może...
;) :)
👍
Zapowiada się co najwyżej tak sobie, żeby nie napisać prosto i generycznie, niestety - to nie gra dla graczy. Aczkolwiek! Jako suplement do lekcji historii wydaje się całkiem spoko. Podejrzewam, ze będzie podobnie jak z Witcher Old World - ludzie i tak kupią ;)
Gratulacje, że udało Wam się wydać grę (bo to jednak niemałe osiągnięcie), ale jak dla mnie wydaje się dosyć sucha. Z tego co widzę, to podobnie jak większość euro polega na gromadzeniu punktów zwycięstwa, za którymi nie stoi żaden powód ich zbierania. Ok, nazywamy je orderami, ale to tylko nazwa.
Dodatkowo nie rozumiem, dlaczego jest to PvP. Czemu nie kooperacja? Rozumiałabym, gdyby gracze wcielali się w agentów różnych państw - wtedy granie na własną korzyść miało by sens. A tutaj, z tego co rozumiem, trochę podrzucamy świnie własnym kompanom. Mnie to jednak trochę z imersji wybija.
Szanuję jednak za próbę ograniczenia losowości poprzez wywalenie kostek.
No, jak powiedziałam, gra dla mnie zdecydowanie zbyt sucha, ale wiem, że niektórzy takie tytuły bardzo lubią.
Oj nie zgodzę się że to PvP. Można ustalić wariant gry gdzie gracze gdy staną na jednym polu mogą wymienić się ekwipunkiem potrzebnym do wykonania misji. Wariant PvP zakłada podrzucanie pionka wroga na drodze innego gracza lub wymuszenie walki z innym graczem. W sumie Instrukcja nie uwzględnia sporo scenariuszy i tutaj jest pole do ustaleń między graczami jak zachować się w danej sytuacji.
@@przemyslawkorolczuk Jak dla mnie to duża wada instrukcji - gra jest albo PvP albo kooperacyjna. To pierwsze zakłada wygranie jednego gracza, a drugie - wszystkich. Oczywiście, są od tego wyjątki (jak Bloodborn karciany i Posiadłość Szaleństwa, jeśli wleci szaleństwo). Jeśli gra sama nie potrafi się zdecydować, a tutaj wychodzi na to, że tak jest i nie uzasadnia tego, to jest to duża wada mechaniczna. Oczywiście kombinować można, ale trzeba mieć pomysł
Poważna gra👍🏻Dzięki
Oświeci mnie ktoś w kwestii wariantu zaawansowanego? Zazwyczaj po walce przesuwa się pionek wroga czy w wariancie zaawansowanym po przesunięciu na pionek innego gracza i stoczeniu kolejnej walki pionek zostaje z nim na tym samym polu? Dodam, że opcja gdzie się go przesuwa może doprowadzić do sytuacji gdzie wróg wędruje między dwoma graczami do śmierci jednego z nich?
Super sprawa 🙂
Gra wydaje mi się ciekawa i chętnie bym ją kupił ale ta cena odstrasza!!
Kurła ale drogo
A mam takie pytanie czy można po wygranej walce z wrogiem przesunąć pionka wroga na miasto w którym jest inny gracz, a jeśli można to czy musi przeprowadzić tą walkę?
w podstawowym nie można musi to być wolne pole w zaawansowanym niby tak i jest kolejna walka, ale z kolei w instrukcji nie jest wyjaśnione czy ten pionek ma tam zostać czy znowu się go przesuwa.
fajnie. lubie planszówki.
Bardzo profesjonalnie to wyglada.Napewno dokonam zakupu. Moze stworzycie rowniez aplikacje na iOS :) ?
Pytanie:
Po skończonej turze i przekazaniu pionka pierwszego gracza kto rusza się pierwszy w kolejnej turze?
Kolejny gracz wg wskazówek zegara czy każda turę zaczyna gracz który aktualnie posiada pionek pierwszego gracza?
To można indywidualnie ustalać
Hej, dzięki za odpowiedź w święta! 😊
W trakcie grania, okazało się że uczciwiej jest gdy każdą turę rozpoczyna ten kto aktualnie posiada pionek pierwszego gracza.
W przeciwnym wypadku jedna osoba zawsze miałaby najgorszy (najmniejszy) wybór z kart wędrówki.
Dodatkowo w grze jest drobny błąd. Rozkaz 34 nakazuje udać się z Helsinek do Arnhem. Ale miejscowości Arnhem nie ma na planszy. Wiem, że to miasto w Holandii, więc gramy jakby chodziło o Amsterdam.
Gra podobna do "Wsiąść do pociągu" ale i tak bardzo fajna
PS. W pudełku jest instrukcja do gry? czy jednak trzeba się posługiwać odcinkiem?
Jest szczegółowa instrukcja :)
@@marekfrankowski5968 ale brakuje zasad rozstrzygania kilku scenariuszy. Np: Jeśli w danej turze pozostałe karty wędrówki wymagają od gracza poświęcenia ekwipunku ale gracz nie posiada żadnego z wymienionych to może się po prostu ruszyć o wyznaczoną ilość pól nic nie tracąc, traci kolejkę bo nie ma "fantów" czy poświęca inny niż wskazany ekwipunek (broń zamiast radiostacji, której nie ma) a może 1 pkt życia? Czy jest to kwestia do dogadania między graczami na początku gry- wszystkie scenariusze nieuwzględnione w instrukcji rozgrywamy po naszemu
Fajna gra , jest bardzo ciekawa
@NIE PATRZ NA MÓJ AVATAR Ok
Mój egzemplarz dziś dotarł 😎😁👍
Drodzy autorzy gry,bo dojdzie do rozwodu zaraz, jak nie dacie odpowiedzi na trzy ARCYWAZNE PYTANIA:😃😃😃 PIERWSZE pytanie ROZWODOWE.: Czy misje za trzy punkty można wykonywać kilka jednocześnie, czyli misja np wiedeń- madryt i londyn- kopenhaga? Stoje w Wiedniu (rozpoczynam misje), ale stwierdzam, ze samolotem polece do londynu (a nie prosto do madrytu), zeby zaczac od razu druga misje, nie ukonczywszy pierwszej. ? Czy misje po prostu wykonuje się po kolei po jednej. DRUGIE pytanie,czy w trakcie wedrowki za 3 pkt wieden - madryt moge wykonac przy okazji misje za dwa- np mam doniesc broń do Marsylii, ktora jako miasto z innej misji mam po drodze? Pytanie TRZECIE jak nie spelniam wszystkich warunkow karty wedrowki to moge taka karte wziac? Np wedlug karty powinnam stracic radiostacje,ale nie posiadam w ogole radiostacji,czy mimo wszystko moge taka karte wziac i zagrac czyli ruszyc sie do przodu o 1?
Jak i gdzie można zamówić tą grę? I czy można poprosić z autografami z całej ekipy HBC? Uwielbiam wasze filmiki, mam też pomysł na książkę, którą mogli byście napisać. Naprawdę fajny pomysł.
Zajebista
Nie znam się na grach, nie mniej wydaje się całkiem spoko😊
Przed wejściem Wojtka powinno być ostrzeżenie „Uwaga! Mówi Wojtek więc prosimy zmniejszyć glośność.”
Będzie do jakoś bardziej rozwijane że będzie dało się grać więcej niż w trójkie i wielkość mapy?
Oglądałeś to w ogóle? Na początku mówił że jest dla 6 osób max ale ma dla 3 bo było ich tam 3
Hey. Maxie opis i zasady tej gry w angielskiej wersji? Może wstawicie napisy? Pls:)
Koniecznie nagrajcie gameplay z przykładowej rozgrywki!
Zagrajcie :) zdecydowanie lepiej by to wyszło :)
kiedy lody HBC?
Kupię papierki po tych lodach
@@kazikkulih papiery wartosciowe w nowym ładzie.
Ha czekam na : płytę, lody, papier toaletowy, samochód, beton, szkołę im. HBC i
Napewno kupię!
Problem z ta gra jest jeden.Trzeba byc chociazby troche zaznojomy z histotia wspolczesna Polski.Ja z ta gra wiekszego problemu miec nie powinnam, bo zawsze bylam i jestem zakrecona na historie.Coz zrobic z graczami mlodszymi (licealistami), ktorzy nawet dzisiaj nie wiedza z jakimi panstwami Polska graniczy i kiedy wybuchla II-ga Wojna Swiatowa.Byc moze ich to jednak zacheci do poznania historii swoich przodkow i ich bohaterstwa.
W programie nauczania podstawówki uczeń podczas lekcji geografii powinien się zaznajomić z takim sprawami jak to z kim graniczymy, więc totalnie nie wiem skąd pani wytrzasnęła takie coś.
Cieszysz się na nowy odcinek hbc, jesteś zdziwiony ze we wtorek, odpalasz a tu instrukcja :D
Fajna gra planszowa polecam
Kupuję. Czy można prosić z autografem?
XD
za trzykrotnosc ceny sprzedam z moim.
@@homer0278 Kim ty kurna jesteś?
@@anon2906 kim zechcesz:P
Gdybym miała przyjaciól to bym kupiła :(
Kup sobie, moze kiedys znajdziesz przyjaciol i planszowka bedzie jak znalazl.
Patrząc na materiał odnoszę wrażenie, że gra jest zbyt łatwa w kontekście braku zagrożeń. Może karty wydarzeń coś urozmaicają w tym temacie?
Poza tym ta "losowość" w układaniu pionków przeciwnika, broni i radiostacji u początku gry przez graczy może prowadzić do nadużyć lub dalszych ułatwień w rozgrywce. Lepsze rozwiązaniem byłoby coś na wzór Pandemic lub choćby rzut kośćmi celem wyznaczenia miast, na których położone zostaną pionki i żetony.
Jak ktoś napisał poniżej, stwórzcie film prezentujący całą jedną rozgrywkę od początku do końca.
Na ten moment uważam, że gra nie jest warta swojej ceny, a tym bardziej nie będzie warta po podwyżce o kolejne 30 zł.
Nie wiem czemu ale gra przypomina takie wsiąść do pociągu ale w drugiej wojnie światowej, to na plus bo z rodzinką często gramy w takie planszówki.
Ostatnio jak wsiadłem do pociągu 2 lata musiałem chodzic w piżamie. nie polecam polskich kolei.
Można by stworzyć tę grę w trybie online np na stronie internetowej gdzie np można by rozgrywać tylko gry do 3 graczy zamiast do 6 żeby ktoś kto nie jest pewny czy chce kupić grę mógł ją najpierw wypróbować
Zapowiada się super gra za fajne pieniądze! „I oto się polska biła!!”
Ale (zawsze musi być jakieś ale ;) poczekam na recenzje chłopaków z GameTrollTV ;)
Ile ta gra kosztuje? Wiecej niz 50 zl bym nie dal.
@@ADR1991pl 🤦♂️🤦♂️
to kup sobie bierki albo Piotrusia i do boju 👍
@@lukastrojak Akurat bierki lub piotruś wydają się być lepszymi grami od tej planszówki, ale jeśli nie kosztuje więcej niż pięć dych to może bym i tę spróbował.
@@ADR1991pl może poczekaj aż za darmo zaczną rozdawać? Albo zaczną dopłacać do niej?
@@lukastrojak Wątpię, aby rozdawali za darmo, chyba że jako nagroda w konkursie, ale przy moim szczęściu nie miałbym szans. Natomiast używki na allegro lub olx powinny chodzić tanio za jakiś czas.
pomysł fajny. jednak gra niedopracowana w zasadach. o braku elementu losowości i interakcji pomiędzy graczami było już wielokrotnie. po kilku rozgrywkach...nuda. ja dołożę pytanie o przypadek, gdy karty wędrówki, które mam do wyboru, nie mogę wykonać żadnej akcji zgodnej z opisem (np. pobrać broni/radiostacji z uwagi na brak miejsca w aktówce...), co wtedy??? pauza (nie potrzebuję uzupełniać "serduszka"?
Pewien mędrzec powiedział ,, Jeśli ugryzłeś kiedyś kojota musisz zostać mnichem" Dlatego piszę to z klasztoru. Nie gryźcie kojotów nie polecam☹️
A polecasz zostanie mnichem?
Ciekawa gra. :)
10:25 - a co jeśli pionek musi wrócić na pole startowe a tam bedzie wróg?
najpewniej przejebie jedno z odnowionych przed chwilą żyć XD
Też tak myśle, ale może twórcy wymyślili coś innego na tą okazję
przesuwasz wroga na wolne pole
a co jesli na planszy nie zostana juz zadne zetony broni lub radiostacji?
Kox planszówka
Czy można realizować więcej niż jedną misję na raz?
Kupuję 😃😃
Kupie kupie kupieeee ;D
Zróbcie liva z gry to lepiej będzie wytłumaczyć
Drewniak jest super
Ale muszę przyznać, cena kosmiczma
190zł? To nie jest chyba tak dużo jak na grę planszową. Monopoly kosztuje coś koło tego, jeśli dobrze mi się wydaje.
@@britishhdproductions5922 Monopoly ponizej 100 zl mozna kupic.
Na zachod wysylaja bo metody platnosci widze tylko dla tych z Mordoru?
Będzie nowa książka HBC 6 ?
Tydzień 10 proszenia Wojtka o odcinek poświęcony Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu.
Wydaje mi się, że to gra typu na raz u di szafy. Praktycznie brak interakcji z graczami. Jak się nie wybroni marką to rozgrywką tym bardziej.
Dokładnie tak jest. Kupiłam swojemu na dzień ojca, zagraliśmy 2 razy i schowana. Nic się w niej nie dzieje...
Fajna gra
Kto wypuścił ten film? Czemu dźwięk tak cicho?
Dźwięk przestrzenny
a jak zamuwię to będzie instrukcja ??
Oczywiście.
Nie chce być wredna ale pisze się zamówię :)
@@Paxeneieksnsbd ok
a tak btw kiedy coś więcej na temat operacji market garden
Ja czekam na nowy odcinek
Ogólnie fajnie ale szkoda, że pionki graczy są prawie jak chińczyka. Mogłyby być np naboje 9mm czy coś w ten deseń w kolorze :)
Chyba kupię
jak będzie wersja na steam biorę w ciemno w gry planszowe nie mieć z kim grać xD
Moim zdaniem zamiast kilku rodzajów żetonów można byłoby by dać 1 w większej ilości
Może zrobicie gameplay jakiejś gry planszowej np Scythe
Jakie wymagania systemowe ma ta gra, bo nie wiem czy pójdzie na moim laptopie?
Beznadziejny żart albo mózg jeśli to nie był żart
Czy zrobicie odcinek o Wojnie stuletniej?
Za dużo zasad xd
Mechanika niestety nie zachęca, nie można było skorzystać z jakiś elementów np. z Draculi, żeby rozgrywkę trochę urozmaicić?
Przydałaby się wersja komputerowa do gry po sieci.
i VR
Siemano ekipa HBC!
fajna gra
Na pierwszy rzut oka koncepcja wydawała się fajna, ale po obejrzeniu zasad, gra jest zdecydowanie zbyt prosta, żeby nie powiedzieć prostacka dla osób z doświadczeniem w planszówkach.
Niestety rozgrywka nie pasuje do klimatu 2 wś, w grze zdecydowanie brakuje kości, testów etc. Skoro to gra o szpiegach to powinien tu być czynnik losowy, tymczasem nie ma go prawie wcale.
oj mylisz się. czynnikiem losowym jest karta wędrówki. Poza tym to jest fajny wybieg ponieważ osoba która rozpoczyna turę ma więcej opcji do wyboru a ostatnia osoba jest w czarnej jeśli pozostałe karty są niekorzystne. Poza tym gra turowa, gdzie palma pierwszeństwa przechodzi z gracza na gracza po każdej turze daje równe szanse każdemu aby być zarówno tym w czarnej jak i tym z większym polem wyboru. Gra jest prosta bo ma dawać frajdę i być przystępna dla najmłodszych i najstarszych- gdyby była bardziej skomplikowana, grupa jej odbiorców była by mniejsza co 1) wpłynęło by na jej sprzedaż -> zysk 2) gra ma charakter edukacyjny stąd musi być prosta aby nie odwracać uwagi od głównego zamysłu twórców "Uczyć bawiąc"
@@przemyslawkorolczuk nie chce zbytnio polemizować, lubię Drewniaka, życzę ekipie jak najlepiej, ald ten produkt bardzo się im moim zdaniem nie udał.
Niestety masz rację, po pierwszej rozgrywce miałam duży niedosyt i myślałam że pominęłam jakiś istotny element tury, coś czego nie zauważyłam w instrukcji, ale po obejrzeniu tego filmu okazało się, że te zasady są tak proste i sumie to nie dzieje się za dużo w trakcie gry, a już na pewno nic zaskakującego
jeśli zrobicie odc z partyjki to więcej osób się skusi
Tszyciesty
Trochę wsiasc do pociągu trochę pandemia ;D
Bedzie odcinek w czwartek