Ale nas chciałeś wkręcić Jacek że dorobek zgubiłeś, Osz ty:) jestem pod wielkim wrażeniem tego psa, jego spokoju i przemiany z pożeracza na tak fajnego kompana do wspólnych wypraw i pracy :)
Mòj pies zawsze i wszędzie szuka tropu. Jak go znajdzie to nie ma bata na to, że wròci. Dlatego już nigdy nie spuszczam go w miejscach gdzie może zagrozić to życiu jakiegoś zwierzęcia. Czy można takiego psa wyszkolić żeby nie leciał jak coś poczuje? (Ogólnie jest posłuszny i ma bardzo dobry recall ale w lecie dostaje szału)
Wszystkie prawie prezentowane tu psy przyjechały z takim problemem ten wachtel też i co ? jest działa ? Więc czy można , proszę sobie samej odpowiedzieć.
Ponieważ moj psiak jeszcze w lesie nie umie opanować emocji i jak widzi jakiegoś zwierza - to chętnie by leciał, w lesie chodzi na lince (nie mam stresu ja i jestem spokojna). Mamy swoje miejsca, gdzie biega luzem i jest zadowolony, ćwiczymy wtedy przywołanie i inne rzeczy, ale do lasu na razie na lince.
a jak postępować w przypadku napotkania dzika w mieście (a właściwie całej watahy)? mam Łajkę (która nie służy do polowania) i od dłuższego czasu zastanawiam się jak zachować się w przypadku kiedy to ona pierwsza zobaczy dzika, a żeby było zabawniej to częściej widuję dziki w mieście niż w lesie.
Skoro kwituje Pan, że nieogarnięty pies puszczony w lesie to barbarzyństwo (absolutnie się z tym zgadzam), to chciałam zapytać co miał Pan na myśli i jak Pan skwituje swoje słowa na temat małych kotków które przyszły na świat na Pana/nieopodal posiadłości (gdy kocur i kotka nie byli wykastrowani) i padły skowa: "póki jestem litościwy niech je ktoś weźmie". A co się by z nimi stało, gdyby nie był Pan litościwy? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Panie Jacku. Pytanie tak z ciekawości jakie Pan stosuje przekąski podczas szkoleń? Czy to jest po prostu karma czy jakieś inne magiczne smakołyki? I jeszcze jedno pytanie: jeśli mieszkamy 300 km. Od Pana czy to nie problem by szkolić u Pana psa myśliwskiego?
Miałam Owczarka Niemieckiego i chodziłam po lesie ale nie oddalał się.No ale kulturalnego wychodzenia z samochodu go nie nauczyłam 😮😮😮 Bo szkoda było mi auta 🤦
Drogi Panie dlaczego Pan promuje łamanie prawa. Skoro jest zapis o prowadzeniu psa na terenach leśnych na smyczy to tak należy postępować, kropka.Prawo nie jest po to aby je łamać.
@@andrzejheppa1909 ile masz tych prywatnych lasów chopie w twojej okolicy, i ile jest tych prywatnych lasów na terenie całej Polski, ułamek, nawet myśliwi mają obowiązek poszukiwania postrzałka w okresie poza polowaniami zbiorowymi prowadzić psa na otoku. Wybiórcze przestrzeganie prawa prowadzi do anarchii. Sam jestem myśliwym i tego przestrzegam.
@@andrzejheppa1909 A czy przepisy o ochronie przyrody różnicują chopie lasy prywatne od lasów państwowych. Czy w Twoim lesie sarny są Twoją własnością ?
Pozdrawiam 👋
Ha, oglądam filmik, Pan Jacek zagwizdał i mój pies od razu przyleciał do mnie 😂
Świetny odcinek. Tyle nowych rzeczy się dowiaduje. 👍🥳🥳
Ale nas chciałeś wkręcić Jacek że dorobek zgubiłeś, Osz ty:) jestem pod wielkim wrażeniem tego psa, jego spokoju i przemiany z pożeracza na tak fajnego kompana do wspólnych wypraw i pracy :)
Łapa dla zasięgu 💪
Tomasz oby na twoim kanale było więcej takich gości jak Kamil świetnie się was ogląda Darz Bór
????yyy
Świetny i bardzo potrzebny odcinek!
Kiedy jakiś odcinek z jamnikami?
Kolejny świetny odcinek. Dziękuję
Pierwszy kom, Cudo:)
Nie znam pana Jacka osobiscie
SUPER MATERIAŁ
łapki w ģore 👍🏻👍🏻👍🏻
Kasa na konto by býl materiał
💰💰💰💰💰💰💰💰💰💰💰
15:15 Pieczarki kupić w sklepie i rozłożyć 😜
Panie Jacku jakiego gwizdka Pan używa , w odcinku?
kerbl
Super!!!! Piękna praca nie ten pies!!! Mam pytanie czy ten smakołyk to ser ?
Witam!
Piękna praca Panie Jacku!
Jak można się z Panem skontaktować? :)
Pozdrawiam!
Mòj pies zawsze i wszędzie szuka tropu. Jak go znajdzie to nie ma bata na to, że wròci. Dlatego już nigdy nie spuszczam go w miejscach gdzie może zagrozić to życiu jakiegoś zwierzęcia. Czy można takiego psa wyszkolić żeby nie leciał jak coś poczuje? (Ogólnie jest posłuszny i ma bardzo dobry recall ale w lecie dostaje szału)
Wszystkie prawie prezentowane tu psy przyjechały z takim problemem ten wachtel też i co ? jest działa ? Więc czy można , proszę sobie samej odpowiedzieć.
Ponieważ moj psiak jeszcze w lesie nie umie opanować emocji i jak widzi jakiegoś zwierza - to chętnie by leciał, w lesie chodzi na lince (nie mam stresu ja i jestem spokojna). Mamy swoje miejsca, gdzie biega luzem i jest zadowolony, ćwiczymy wtedy przywołanie i inne rzeczy, ale do lasu na razie na lince.
a jak postępować w przypadku napotkania dzika w mieście (a właściwie całej watahy)? mam Łajkę (która nie służy do polowania) i od dłuższego czasu zastanawiam się jak zachować się w przypadku kiedy to ona pierwsza zobaczy dzika, a żeby było zabawniej to częściej widuję dziki w mieście niż w lesie.
Skoro kwituje Pan, że nieogarnięty pies puszczony w lesie to barbarzyństwo (absolutnie się z tym zgadzam), to chciałam zapytać co miał Pan na myśli i jak Pan skwituje swoje słowa na temat małych kotków które przyszły na świat na Pana/nieopodal posiadłości (gdy kocur i kotka nie byli wykastrowani) i padły skowa: "póki jestem litościwy niech je ktoś weźmie". A co się by z nimi stało, gdyby nie był Pan litościwy? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Panie Jacku. Pytanie tak z ciekawości jakie Pan stosuje przekąski podczas szkoleń? Czy to jest po prostu karma czy jakieś inne magiczne smakołyki?
I jeszcze jedno pytanie: jeśli mieszkamy 300 km. Od Pana czy to nie problem by szkolić u Pana psa myśliwskiego?
Proszę na priv takie odp.
Miałam Owczarka Niemieckiego i chodziłam po lesie ale nie oddalał się.No ale kulturalnego wychodzenia z samochodu go nie nauczyłam 😮😮😮 Bo szkoda było mi auta 🤦
Grzyby do folii-bedzie hejt. ;)
Drogi Panie dlaczego Pan promuje łamanie prawa. Skoro jest zapis o prowadzeniu psa na terenach leśnych na smyczy to tak należy postępować, kropka.Prawo nie jest po to aby je łamać.
@@dareklipinski6184 W lesie prywatnym? O czym to chopie godosz?
@@andrzejheppa1909 ile masz tych prywatnych lasów chopie w twojej okolicy, i ile jest tych prywatnych lasów na terenie całej Polski, ułamek, nawet myśliwi mają obowiązek poszukiwania postrzałka w okresie poza polowaniami zbiorowymi prowadzić psa na otoku. Wybiórcze przestrzeganie prawa prowadzi do anarchii. Sam jestem myśliwym i tego przestrzegam.
@@andrzejheppa1909 A czy przepisy o ochronie przyrody różnicują chopie lasy prywatne od lasów państwowych. Czy w Twoim lesie sarny są Twoją własnością ?