Siemka, czytałem w jednej książce, że lepiej pisać dziennik w pierwszej osobie. Ma to na celu, szybsze wdrożenie wpisu w czyn oraz to, że dana kwestia dotyczy bezpośrednio "mnie" i że dzieje się w teraźniejszości, a nie w przyszłości lub przeszłości.
moje postanowienie na nowy rok: oglądać każdy twój filmik 😁👏
Podoba mi się 😅!
Prowadzę już 3ci rok, nauczył mnie systematyczności i dyscypliny, żeby każdego dnia na jego zakończenie usiąść/położyć się, skupić myśli i pisać :D
Dokładnie! To kolejne plusy :D
Pisanie w trzeciej osobie może być tym kluczem który otworzy zamknięte jak na razie dla mnie drzwi. Dzięki za pomysł :)
Mnie bardzo pomogło zmienienie perspektywy na właśnie taką. Jak zawsze do usług
Siemka, czytałem w jednej książce, że lepiej pisać dziennik w pierwszej osobie. Ma to na celu, szybsze wdrożenie wpisu w czyn oraz to, że dana kwestia dotyczy bezpośrednio "mnie" i że dzieje się w teraźniejszości, a nie w przyszłości lub przeszłości.
Rozumiem. Dla mnie świetnie działa pisania w trzeciej osobie, bo mogę się zdystansować i jeszcze łatwiej wtedy o szczerość ze sobą.