@@pike.attack a weź sobie wyobraź ze wpina sie głębiej. A szczupły nagle zaczyna skakać w podbieraku 🫣🫣🫣🫣pewnie byś sobie na jakiś czas dał spokój z zebatymi 😉
Ja od razu złapałem za tą dozbrojke przy przynecie dlatego nie wpieła się bardziej, ale dużo szczescia było, bo jakby zaczał się mocniej rzucać nie wiem czy bym to utrzymał :D No coż czasami moze sie zdarzyć, że się wepnie i trzeba sobie wtedy jakoś radzić, jakby wyszło na wylot, to mniejszy kłopot trzaby grot zagiąć i wyciągnąć hak, gorzej jak głeboko i nie na wylot, to wyszarpywanie jest wtedy masakra, kiedyś na pstragach mi się tak kotwica od wobka wbiła ale całe szczęście nie za głęboko i wyszarpać to było masakra...
To zależy od głębokości, wielkości przynęty, siły wiatru, prędkości dryfu, średnicy plecionki itp. 😉 Wszystko po trochę ma znaczenie, ale generalnie jak łowię płycej w okolicach 5m- 10-15gr, im głębiej tym ciężej, ale to też zależy od tego czy jest wiatr czy spokojna woda, jaka przynęta itp, trzeba to wszystko dopasować do siebie.. ale z reguły w granicach 10-30gr...
Łowienie szczupaków łatwiejsze niż składanie dziobówki😆 Graty piękne rybska !
Trzeba sie doszkolic trochę 😂
Pieknie w tym UK i rybki fajne, obejrzałem z przyjemnością 👍
Dzięki, pozdrawiam 👋👍
Fajna ta woda i jak zwykle pozamiatane👌
Dzięki 🖐👍😊
Brawo Panowie 💪💪 może pomyście nad większą łódką? Bo chyba troszkę już malo miejsca macie 🤪
Niestety, to są łódki wyporzyczane tam, nie można swoich wodować w tym problem 😉 Pozdrawiam 👍
Piękne bestie. Dobrze ze dozbrojka się głębiej nie wbiła 😅😅Pozdro Paweł 👍
No powiem Ci, że dużo szczęścia było, że nie weszło głebiej i udało się jeszcze wyrwać 😉🙈
@@pike.attack a weź sobie wyobraź ze wpina sie głębiej. A szczupły nagle zaczyna skakać w podbieraku 🫣🫣🫣🫣pewnie byś sobie na jakiś czas dał spokój z zebatymi 😉
Ja od razu złapałem za tą dozbrojke przy przynecie dlatego nie wpieła się bardziej, ale dużo szczescia było, bo jakby zaczał się mocniej rzucać nie wiem czy bym to utrzymał :D No coż czasami moze sie zdarzyć, że się wepnie i trzeba sobie wtedy jakoś radzić, jakby wyszło na wylot, to mniejszy kłopot trzaby grot zagiąć i wyciągnąć hak, gorzej jak głeboko i nie na wylot, to wyszarpywanie jest wtedy masakra, kiedyś na pstragach mi się tak kotwica od wobka wbiła ale całe szczęście nie za głęboko i wyszarpać to było masakra...
Piękne bestie 💪 UK?
Tak
Jak na rutland to jakiego obciążenia używasz przeważnie ? Jak można wiedzieć pozdro
To zależy od głębokości, wielkości przynęty, siły wiatru, prędkości dryfu, średnicy plecionki itp. 😉 Wszystko po trochę ma znaczenie, ale generalnie jak łowię płycej w okolicach 5m- 10-15gr, im głębiej tym ciężej, ale to też zależy od tego czy jest wiatr czy spokojna woda, jaka przynęta itp, trzeba to wszystko dopasować do siebie.. ale z reguły w granicach 10-30gr...
Piękne rybska👏, ale widzę trochę sesji było grane jak redbull poszedł na zgrzewki 😬 pozdro
Ja drugi dzień łowiłem, a jeszcze nocka nas czekała 😂
Piekne lowienie. Gratuluje! A Ty sam nie przeklinaj - co za hipokryzja...
Swoich przekleństw się nie słyszy tak samo... 😂😉👍
Pierwszy 🤣
😉👍