Chyba już wrzucałem za poprzedni sezon ale planuję nagrać film ze szczegółowym omówieniem. Ten sezon za to może nie być rewelacyjny ze względu na to, że zdemontowałem ocieplenie dachu przez co dom wychładza się błyskawicznie.
Nie zmieniałem ustawień, pompa ciepła cały pracuje tylko 4h 20min dziennie czyli tak samo jak gdy było cieplej na zewnątrz. Temperatura w domu spadła mi o 3-4 stopnie w porównaniu do poprzedniego tygodnia gdy było dużo cieplej na zewnątrz więc nie widzę na razie potrzeby ingerowania w ustawienia. Oba poziomy na których jest niska temperatura nie są przez nikogo używane więc nie ma potrzeby aby była tam wyższa temperatura. W domu mam 19 stopni a podłoga ma powyżej 20 więc nie ma tragedii. Za kilka dni mrozy się skończą i będę miał znowu ciepło. Główny powód dla którego nie zmieniam ustawień pompy ciepła jest taki, że im mam cieplej w domu tym więcej powietrza jest zaciągane z zewnątrz a teraz mamy strasznie syfne powietrze na zewnątrz.
@@stepujacybudowlaniecrozumiem, dzięki wielkie za wyjasnijenie :) Jeszcze mam pytanie do wymiennika ciepła w pompie. Jak podchodzisz do sprawy degradacji wymiennika przez słabą wodę ze studni? Czy sprawdzałeś jakość wody? Planujesz go jakoś czyścić co roku z tego co się odkłada?
Sprawdzałem wymiennik po jednym sezonie i nic kompletnie się nie odłożyło więc nie przewiduję aby to był jakiś problem. Wody nie badałem ale zawsze mieliśmy dobrą wodę więc też nie widzę potrzeby.@@KonradRodzik
Z powietrza nigdy nie wyciągniesz tyle energii co z wody więc sam sobie odpowiedz ile te przechwałki są warte. Porównaj sobie wyciąganie ciepła z suchego powietrza o temperaturze -20 do wyciągania ciepła z wody o temperaturze 10. Przecież to 30 stopni różnicy nie wspominając o pojemności cieplnej powietrza i wody. Dodatkowo ja mam teraz COP powyżej 5 a gdy dokończę instalacje górnego źródła czyli CO/CWU to myślę, że spokojnie dobiję do COP 7. Żadna pompa powietrzna nie ma startu w takim przypadku.
Powietrze-woda plus jakieś dodatkowe źródło ciepła na takie okazje jak mamy teraz czyli mrozy poniżej -10 stopni (gez, pellet, wegiel, drewno - cokolwiek) bo teraz jeden dzień pracy pompy ciepła powietrznej równoważny jest nawet tygodniowi pracy w korzystnych warunkach. Kilka takich dni to może być równoważne kilku cieplejszym miesiącom jeśli chodzi o zużycie energii bo tak drastycznie spada sprawność i dodatkowo rośnie zapotrzebowanie budynku w ciepło@@Mleczny-Czlowiek
Głowna przyczyna jest taka, że nie zmieniłem ustawień pompy ciepła a poboczna jest taka, że zdjąłem ocieplenie z dachu. Po prostu pompa nie jest sterowana temperaturowo tylko pracuje określoną ilość godzin codziennie@@deadline55
U mnie wczoraj było - 20 na zewnątrz a w domu srednio 28 st pompa drewno węgiel sprawuję się dobrze spalanie 1 worek drewna i 5 kg węgla film jakie temperatury w domu ruclips.net/user/shortshfNmMUXpVp4?si=Y3LOzOiQLQIHHy1Y pc nie ma szans przy mojej
Ale ja mogę sobie zwiększyć temperaturę w każdej chwili i będzie mniej mnie to kosztowało niż Ciebie opał do kopciucha nie mówiąc już o tym, że nie muszę się babrać w tym syfie co Ty każdego dnia żeby mieć ciepło. Pewnie jeszcze całe lato tniesz drewno na opał i robisz hałas wieczorami wkurwiając sąsiadów. Ja mam czyściutko i cichutko i tanio. Jak dołożę trochę więcej PV to będę miał w ogóle za darmo a ty dalej będziesz walczył z dymem i sadzą oraz kurzem z popiołów. Przecież to jest głupiego robota i ogólnie obciach w dzisiejszych czasach chwalić się, że jest się śmierdziuchem oraz brudasem.
@@stepujacybudowlaniec las własny 3 dni po 4 godziny pracy , 1 tona węgla 6 litry paliwa i wszystko , to jest opał na cały rok , dom 100m2 a pc koszt zakupu , zużycie prądu , serwis , awarię panele fv i mi powiesz , że masz taniej , za tą kasę to będę palił w piecu 30 lat a te twoje wynalazki nie wiem czy wytrzymają 10 góra 15 lat
@@stepujacybudowlaniec jeśli chodzi o hałas wszystko jest cięte na pienki w lesie a w domu świdrem łupane praca lekka i przyjemna , Świder obraca się cichutko można robić nawet o 24 h , pół wiaderka popiołu raz na 2 dni i jaki widzisz tu syf
Panele się nie psują. Pompy ciepła też są bardzo wytrzymałe a będą też coraz tańsze. Zresztą płace za wygodę i nikt mnie nie namówi żebym znowu został węglarzem i grzebał się w kopciuchu w poszukiwaniu sadzy i popiołu. Komin trzeba czyścić częściej niż ja muszę serwisować pompę ciepła zwłaszcza, że przy tego typu pompie ciepła nie ma za bardzo czego serwisować. Czas poświęcony na czyszczenie, załadunek i rozpalanie kotła to też nie jest darmowa robota. Jak mnie koszt ogrzewania wynosi mniej niż 10 PLN na dzień to gdzie ja znajdę frajera, który będzie za takie pieniądze przychodził i obsługiwał mi codziennie kotłownię? No trzeba nie mieć szacunku dla siebie żeby takie rzeczy robić.@@januszjankowski501
@@stepujacybudowlaniec komin to mam taki , że kominiarz wejdzie razem z wyciorem , sadze to się wypalają same straży nie muszę wzywać nie czyszczę po wypaleniu a trwa to plus minus 1 minutę ogień na 3 metry mam parę lat z głowy to jest porządny komin a nie jakieś gówno a co najważniejsze nie siedzę z kartką i nie liczę kwh , które zużyła pc czy słońce czy deszcz wszystko działa nawet bez pompki jak zabraknie prądu centralne grawitacyjne , woda w kranie można herbatę parzyć i tyle
Wygląda całkiem nieźle, po zimie wrzuć rozliczenie ile kosztowało cię ogrzewanie.
Chyba już wrzucałem za poprzedni sezon ale planuję nagrać film ze szczegółowym omówieniem. Ten sezon za to może nie być rewelacyjny ze względu na to, że zdemontowałem ocieplenie dachu przez co dom wychładza się błyskawicznie.
Czy te niskie temperatury w mieszkaniu to za słaba sprężarka czy po prostu tak chciałeś?
Nie zmieniałem ustawień, pompa ciepła cały pracuje tylko 4h 20min dziennie czyli tak samo jak gdy było cieplej na zewnątrz. Temperatura w domu spadła mi o 3-4 stopnie w porównaniu do poprzedniego tygodnia gdy było dużo cieplej na zewnątrz więc nie widzę na razie potrzeby ingerowania w ustawienia. Oba poziomy na których jest niska temperatura nie są przez nikogo używane więc nie ma potrzeby aby była tam wyższa temperatura. W domu mam 19 stopni a podłoga ma powyżej 20 więc nie ma tragedii. Za kilka dni mrozy się skończą i będę miał znowu ciepło. Główny powód dla którego nie zmieniam ustawień pompy ciepła jest taki, że im mam cieplej w domu tym więcej powietrza jest zaciągane z zewnątrz a teraz mamy strasznie syfne powietrze na zewnątrz.
@@stepujacybudowlaniecrozumiem, dzięki wielkie za wyjasnijenie :) Jeszcze mam pytanie do wymiennika ciepła w pompie. Jak podchodzisz do sprawy degradacji wymiennika przez słabą wodę ze studni? Czy sprawdzałeś jakość wody? Planujesz go jakoś czyścić co roku z tego co się odkłada?
Sprawdzałem wymiennik po jednym sezonie i nic kompletnie się nie odłożyło więc nie przewiduję aby to był jakiś problem. Wody nie badałem ale zawsze mieliśmy dobrą wodę więc też nie widzę potrzeby.@@KonradRodzik
a co sądzisz o powietrze-woda
dzisiaj dobre pompy PW mają scop +/- 4, jest to całkiem porównywalne do tych gruntowych
Z powietrza nigdy nie wyciągniesz tyle energii co z wody więc sam sobie odpowiedz ile te przechwałki są warte. Porównaj sobie wyciąganie ciepła z suchego powietrza o temperaturze -20 do wyciągania ciepła z wody o temperaturze 10. Przecież to 30 stopni różnicy nie wspominając o pojemności cieplnej powietrza i wody. Dodatkowo ja mam teraz COP powyżej 5 a gdy dokończę instalacje górnego źródła czyli CO/CWU to myślę, że spokojnie dobiję do COP 7. Żadna pompa powietrzna nie ma startu w takim przypadku.
@@stepujacybudowlaniec
a gdybyś miał wybierać
kopciuch (węgiel, pellet, cokolwiek "spalane") czy powietrze-woda ?
Powietrze-woda plus jakieś dodatkowe źródło ciepła na takie okazje jak mamy teraz czyli mrozy poniżej -10 stopni (gez, pellet, wegiel, drewno - cokolwiek) bo teraz jeden dzień pracy pompy ciepła powietrznej równoważny jest nawet tygodniowi pracy w korzystnych warunkach. Kilka takich dni to może być równoważne kilku cieplejszym miesiącom jeśli chodzi o zużycie energii bo tak drastycznie spada sprawność i dodatkowo rośnie zapotrzebowanie budynku w ciepło@@Mleczny-Czlowiek
Tak niska temperatura w domu raczej nie jest standardowa. Jaka jest przyczyna tak niskiej temperatury?
Głowna przyczyna jest taka, że nie zmieniłem ustawień pompy ciepła a poboczna jest taka, że zdjąłem ocieplenie z dachu. Po prostu pompa nie jest sterowana temperaturowo tylko pracuje określoną ilość godzin codziennie@@deadline55
U mnie wczoraj było - 20 na zewnątrz a w domu srednio 28 st pompa drewno węgiel sprawuję się dobrze spalanie 1 worek drewna i 5 kg węgla film jakie temperatury w domu ruclips.net/user/shortshfNmMUXpVp4?si=Y3LOzOiQLQIHHy1Y pc nie ma szans przy mojej
Ale ja mogę sobie zwiększyć temperaturę w każdej chwili i będzie mniej mnie to kosztowało niż Ciebie opał do kopciucha nie mówiąc już o tym, że nie muszę się babrać w tym syfie co Ty każdego dnia żeby mieć ciepło. Pewnie jeszcze całe lato tniesz drewno na opał i robisz hałas wieczorami wkurwiając sąsiadów. Ja mam czyściutko i cichutko i tanio. Jak dołożę trochę więcej PV to będę miał w ogóle za darmo a ty dalej będziesz walczył z dymem i sadzą oraz kurzem z popiołów. Przecież to jest głupiego robota i ogólnie obciach w dzisiejszych czasach chwalić się, że jest się śmierdziuchem oraz brudasem.
@@stepujacybudowlaniec las własny 3 dni po 4 godziny pracy , 1 tona węgla 6 litry paliwa i wszystko , to jest opał na cały rok , dom 100m2 a pc koszt zakupu , zużycie prądu , serwis , awarię panele fv i mi powiesz , że masz taniej , za tą kasę to będę palił w piecu 30 lat a te twoje wynalazki nie wiem czy wytrzymają 10 góra 15 lat
@@stepujacybudowlaniec jeśli chodzi o hałas wszystko jest cięte na pienki w lesie a w domu świdrem łupane praca lekka i przyjemna , Świder obraca się cichutko można robić nawet o 24 h , pół wiaderka popiołu raz na 2 dni i jaki widzisz tu syf
Panele się nie psują. Pompy ciepła też są bardzo wytrzymałe a będą też coraz tańsze. Zresztą płace za wygodę i nikt mnie nie namówi żebym znowu został węglarzem i grzebał się w kopciuchu w poszukiwaniu sadzy i popiołu. Komin trzeba czyścić częściej niż ja muszę serwisować pompę ciepła zwłaszcza, że przy tego typu pompie ciepła nie ma za bardzo czego serwisować. Czas poświęcony na czyszczenie, załadunek i rozpalanie kotła to też nie jest darmowa robota. Jak mnie koszt ogrzewania wynosi mniej niż 10 PLN na dzień to gdzie ja znajdę frajera, który będzie za takie pieniądze przychodził i obsługiwał mi codziennie kotłownię? No trzeba nie mieć szacunku dla siebie żeby takie rzeczy robić.@@januszjankowski501
@@stepujacybudowlaniec komin to mam taki , że kominiarz wejdzie razem z wyciorem , sadze to się wypalają same straży nie muszę wzywać nie czyszczę po wypaleniu a trwa to plus minus 1 minutę ogień na 3 metry mam parę lat z głowy to jest porządny komin a nie jakieś gówno a co najważniejsze nie siedzę z kartką i nie liczę kwh , które zużyła pc czy słońce czy deszcz wszystko działa nawet bez pompki jak zabraknie prądu centralne grawitacyjne , woda w kranie można herbatę parzyć i tyle
Temperatura wyzej i palec wskazuje dol.
Ale za chwilę się poprawiłem