Konsultaci z łapanki xD nawet podstawowej regułki o nagrywaniu rozmowy nie przedstawia. Oni ich tam kurwa odrazu w pierwszy dzień bez żadnych szkoleń do słuchawki dają na to wychodzi 😂
Miałam troszkę podobną sytuację, ale przy kredycie w złotówkach. Rata wynosiła ok. 230 złotych, ja spłacałam po 300. Kiedyś podczas płacenia raty spytałam, jaki jest stan spłaty, moje zdumienie - kwota była o wiele niższa! Pytam panią, co z resztą kasy: ona na to, że środki są "na specjalnym koncie" i w razie czego wezmą z tego na spłatę rat. Nikt wcześniej mnie o tym nie poinformował. Kazałam środki ze "specjalnego konta" natychmiast przenieść na spłatę kapitału, żeby mieć niższą ratę, odsetki i mniej do spłaty. Nie było problemu. Rata zmalała, a ja o wiele szybciej spłaciłam... Dostałam nawet jakiś zwrot. W innym banku...
@@odfrankujkredyt6699 Zarabiam w złotówkach i biorę kredyt w złotówkach! Taka podstawowa zasada! Chyba podpisywaliscie ryzyko kursowe więc do kogo macie żal, miejcie tylko do siebie. Szwagierka się śmiała że durny jestem , a ja już kończę spłacać kredyt hipoteczny ( z moim wiborem i marżą) a ona pływa po pachy w szwajcarskim gównie.
Raiffeisen się nie nadaje, mi się kiedyś samochód zapalił w trasie a miałem konto w tym banku jakieś "VIP" (za które płaciłem 100zł / msc, na szczęście szybko zrezygnowałem po tym...) gdzie w pakiecie była masa ubezpieczeń, opeki zdrowotnej itp. Była też pomoc w razie wypadku samochodem (samochód zastępczy, laweta, naprawa itp.). Ja dzwoniąc na infolinię pomocy zostałem poproszony o numer klienta, którego nie pamiętałem i powiedziałem, że mogę każde inne moje dane podać a konsultant powiedział, że jak nie podam numeru klienta (!) to nie może mi pomóc.... chore....
Bo warunki weryfikacji przy rozmowie telefonicznej ustala bank nie Ty. Takie rzeczy jak numer klienta i inne dane potrzebne do korzystania z konta to się po prostu zapamietuje dobrze, a nie na odpierdol. Jak masz problem z pamiecią to zapisz sobie na kartce tylko to niezbyt bezpieczna metoda no, ale coś za coś
Tak jest jak się załatwia kredyt na "szybko" . Umowę należy przeczytać kilka razy zanim się ją podpisze . Za cwaniactwo trzeba płacić . Kredyt bierze się żeby na nim zarobić a nie żeby sobie mieszkanie kupić albo samochód .
postaraj się zrozumieć, że ta umowa kredytowa jest niezgodna z prawem i zawiera zapisy, które dla kredytobiorcy nie są wiążące. więc kredyt w momencie tej rozmowy był spłacany a na rachunku była olbrzyma nadpłata - oczywiście gdyby bank nie udawał, że tego nie rozumie. więcej o tej umowie kredytowej poczytasz tutaj: odfrankujkredyt.info/?raiffeisen-polbank-prawomocnie-przegrywa-nakaz-zaplaty
Nic nie wisi, bo jest nadpłata na kredycie i nie ma żadnej zaległości w spłacie, więc wypowiedzenie umowy kredytu nie miało żadnego uzasadnienia. Tyle że bank udaje, że jest inaczej. Czyli nie zrozumiałeś rozmowy. :)
Odfrankuj Kredyt jak by frank spadł to byście już nie piszczeli że kredyt się wirtualnie zmniejszył...Tylko jak wzrósł to nagle wirtualne franki się pojawiły😂
pracownik infolinii/windykacji wykonuje swoją pracę a Pani jest wyjątkowo chamska - taka jest prawda. ciekawe dlaczego nie myślała przy zaciąganiu kredytu ? a bo wtedy myślała o swoim mieszkaniu/domu, o kolorze kafelek do kuchni i firankach do salonu itd dlaczego wtedy się nie zastanowiła - co będzie jeśli rata mojego kredytu wzrośnie 2-krotnie ? czy wtedy dam radę ? pomijając fakt wady prawnej umowy - NIKT jej nie zmuszał do brania kredytu. to może zacznijmy pozywać producentów aut za to, że kupiliśmy auto a po 3 latach jest warte 60% pierwotnej ceny o czym nie wiedzieliśmy wcześniej. sam mam kredyt we franku który wypłaciłem po niskim kursie i teraz się wściekam, że mocno poszedł do góry. ale nie zrzucam winy na wszystkich naokoło tylko i wyłącznie na SAMEGO SIEBIE - za moją głupotę, za to, że miałem ratę 1100zł a teraz z mojej głupoty mam 1800zł. ale co zrobić - kombinuję, zaciskam pasa i spłacam. zmieniłem pracę, zarabiam trochę więcej i spłacam. ludzie dorabiają po godzinach i spłacają. wyjeżdżają za granicę i spłacają. podnajmują 1 pokój i spłacają. zazwyczaj w życiu jest tak, że bez zaryzykowania nic nie ma: można było nie brać kredytu, nie mieć gdzie mieszkać i tułać się po wynajętych mieszkaniach - coś za coś
Poczytaj trochę, zanim znowu napiszesz coś głupiego. Na samym dole masz 3 istotne poglądy Prezesa UOKiK na umowę kredytową właśnie taką jak ta, której dotyczyła ta rozmowa. www.odfrankujkredyt.info/?uokik-istotne-poglady-w-sprawie
ciekawy swiata - Z której choinki człowieku się oderwałeś. A może reprezentujesz interesy te złodziejskie i przestępcze to w takim razie gratuluje i nie pisz tu już więcej bo cię oplują
Zachowanie i teksty popularyzowane przez użytkownika Odfrankuj Kredyt namawiają do samosądów. To też w świetle prawa jest nielegalne. Nie mniej niż umowy które dawały banki. To tak jak by pracodawca mi nie płacił przez x czasu wynagrodzenia. czy to znaczy, że mogę przywłaszczyć jego mienie? Nie! Ze sprawą idę do sądu i tam znajduję sprawiedliwość.
Do jakich samosądów? Skoro bank może mówić do kredytobiorcy: "jeśli uważasz, że kredyt jest nielegalny, to idź do sądu" to dlaczego kredytobiorca nie może powiedzieć bankowi "jeśli uważacie, że kredyt jest legalny, to idźcie do sądu"? Czego jeszcze nie rozumiesz? To jest naprawdę takie trudne do zrozumienia, że sytuacja wbrew pozorom jest tutaj idealnie symetryczna?
Czyli wynajmując mieszkanie wynajmuje z działającą zmywarką. W trakcie ta zmywarka się zepsuje to znaczy, że zwalnia mnie ten fakt z wnoszenia opłaty za wynajem? Umowa została podpisana bez przymusu. Jeżeli ktoś teraz się obudził z tym faktem, jest sobie winien. Niech płaci i płacze a przy okazji dochodzi do swoich praw. Widzę, że jesteś bardzo rozczeniowy i bezczelny nie przyjmując do wiadomości, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Nikt nie kwestionuje racji osób "pokrzywdzony" zwykle kwestionowany jest sposób dochodzenia swoich racji.
![VICTOR Denmark Open 2024 | An Se Young (KOR) [1] vs. Gregoria Mariska Tunjung (INA) [5] | SF](http://i.ytimg.com/vi/Y3QEyCih85s/mqdefault.jpg)
Polbank dawniej wciskał klientom polisy, które były reklamowane jako "świetny program pomnażający", odradzam posiadanie produktów w tym banku.
Zajebista babka. Taka zadziorna :) spoko
Laska mu swoje a palant swoje! Ha ha ha ha ha ha ha ...
Brawo! Mądra Kobieta!!😍
Najebalo się w Polsce po 89 czarodziejów i matacza jak nawozami
Głupie banki podpisywały niezgodne z prawem umowy😁.
Bez wypowiedzenia umowy dług nie istnieje czy jak?
Zatrudniają studentów dają im ciężkie przypadki i liczą na zysk
Taka praca to wstyd i żenada
Konsultaci z łapanki xD nawet podstawowej regułki o nagrywaniu rozmowy nie przedstawia. Oni ich tam kurwa odrazu w pierwszy dzień bez żadnych szkoleń do słuchawki dają na to wychodzi 😂
Miałam troszkę podobną sytuację, ale przy kredycie w złotówkach. Rata wynosiła ok. 230 złotych, ja spłacałam po 300. Kiedyś podczas płacenia raty spytałam, jaki jest stan spłaty, moje zdumienie - kwota była o wiele niższa! Pytam panią, co z resztą kasy: ona na to, że środki są "na specjalnym koncie" i w razie czego wezmą z tego na spłatę rat. Nikt wcześniej mnie o tym nie poinformował. Kazałam środki ze "specjalnego konta" natychmiast przenieść na spłatę kapitału, żeby mieć niższą ratę, odsetki i mniej do spłaty. Nie było problemu. Rata zmalała, a ja o wiele szybciej spłaciłam... Dostałam nawet jakiś zwrot. W innym banku...
Odfrankować to można sobie mózg, kredyt we frankach byl ryzykiem i koniec tematu. To tak jak bym nie wygral w lotto i sie skarżył że nie wygrałem
Dokładnie 👌
To co napisałeś świadczy wyłącznie o tym, że nie masz pojęcia, o czym piszesz. :)
@@odfrankujkredyt6699 Zarabiam w złotówkach i biorę kredyt w złotówkach! Taka podstawowa zasada! Chyba podpisywaliscie ryzyko kursowe więc do kogo macie żal, miejcie tylko do siebie. Szwagierka się śmiała że durny jestem , a ja już kończę spłacać kredyt hipoteczny ( z moim wiborem i marżą) a ona pływa po pachy w szwajcarskim gównie.
Dokładnie tak jest. Gdyby było odwrotnie i frank poszedł by w dół to tej całej spiny by nie było prawda?
Polecam się doedukować w kwestii frankowej, bo takie typowe polackie pierdolenie możesz sobie wsadzić
Ale jesteś fajna.
Strasznie fajny głos i fajnie bluzgasz dziewczyno. Dobra jazda
@@feeverable Za późno. Już spuściłem wodę. Ale jak jesteś głodny to do kolegi zadzwoń.
Baba wstrętna.
No To załatwiła szczekacza :D
powinni zmienic prawo bankowe i tyle ...Panstwo w panstwie. Poczytajcie sobie skad banki biora pieniadze na udzielanie kredytow...
Kocham ta babeczke...
Raiffeisen się nie nadaje, mi się kiedyś samochód zapalił w trasie a miałem konto w tym banku jakieś "VIP" (za które płaciłem 100zł / msc, na szczęście szybko zrezygnowałem po tym...) gdzie w pakiecie była masa ubezpieczeń, opeki zdrowotnej itp. Była też pomoc w razie wypadku samochodem (samochód zastępczy, laweta, naprawa itp.). Ja dzwoniąc na infolinię pomocy zostałem poproszony o numer klienta, którego nie pamiętałem i powiedziałem, że mogę każde inne moje dane podać a konsultant powiedział, że jak nie podam numeru klienta (!) to nie może mi pomóc.... chore....
Bo warunki weryfikacji przy rozmowie telefonicznej ustala bank nie Ty. Takie rzeczy jak numer klienta i inne dane potrzebne do korzystania z konta to się po prostu zapamietuje dobrze, a nie na odpierdol. Jak masz problem z pamiecią to zapisz sobie na kartce tylko to niezbyt bezpieczna metoda no, ale coś za coś
@@zbigniewslodki słodki ta co ja w dupie czopki
W normalnym kraju za telemarketing jest 25 lat ciężkich robót.
Szukają liści !
Tak jest jak się załatwia kredyt na "szybko" . Umowę należy przeczytać kilka razy zanim się ją podpisze . Za cwaniactwo trzeba płacić . Kredyt bierze się żeby na nim zarobić a nie żeby sobie mieszkanie kupić albo samochód .
Spłacaj kredyt skoro go wzięłaś, a nie pyszczysz jak przekupa na targu.
postaraj się zrozumieć, że ta umowa kredytowa jest niezgodna z prawem i zawiera zapisy, które dla kredytobiorcy nie są wiążące. więc kredyt w momencie tej rozmowy był spłacany a na rachunku była olbrzyma nadpłata - oczywiście gdyby bank nie udawał, że tego nie rozumie. więcej o tej umowie kredytowej poczytasz tutaj: odfrankujkredyt.info/?raiffeisen-polbank-prawomocnie-przegrywa-nakaz-zaplaty
Brzmi jak Nymfa xd
W 3.07 ta kobieta go rozbabrała o ścianę i zmieszała z głównem :*
ile ta pani wisi? 300tys??? kto jej dał? ja bym jej nie dał nawet tysiąca.
Nic nie wisi, bo jest nadpłata na kredycie i nie ma żadnej zaległości w spłacie, więc wypowiedzenie umowy kredytu nie miało żadnego uzasadnienia. Tyle że bank udaje, że jest inaczej. Czyli nie zrozumiałeś rozmowy. :)
Chodzi mi w sumie o te 300tys . Przecież taki kredyt to samobójstwo.
Nie ma żadnych 300tys. Tyle bankowi (bezprawnie) wychodzi z przeliczenia wirtualnych franków (których nigdy nie było) wg dzisiejszego kursu franka.
Odfrankuj Kredyt jak by frank spadł to byście już nie piszczeli że kredyt się wirtualnie zmniejszył...Tylko jak wzrósł to nagle wirtualne franki się pojawiły😂
@@wichstos 1,3 tyś miesięcznie to samobójstwo? Chyba jak się kurwa w żabce robi XD
Ale kredycik Taniutki był we franeczkach i smialiscie sie z ludzi którzy brali w złotówkach. To teraz PŁACIĆ NIE DYSKUTOWAĆ.. Pozdrawiam
pracownik infolinii/windykacji wykonuje swoją pracę a Pani jest wyjątkowo chamska - taka jest prawda. ciekawe dlaczego nie myślała przy zaciąganiu kredytu ? a bo wtedy myślała o swoim mieszkaniu/domu, o kolorze kafelek do kuchni i firankach do salonu itd dlaczego wtedy się nie zastanowiła - co będzie jeśli rata mojego kredytu wzrośnie 2-krotnie ? czy wtedy dam radę ? pomijając fakt wady prawnej umowy - NIKT jej nie zmuszał do brania kredytu. to może zacznijmy pozywać producentów aut za to, że kupiliśmy auto a po 3 latach jest warte 60% pierwotnej ceny o czym nie wiedzieliśmy wcześniej. sam mam kredyt we franku który wypłaciłem po niskim kursie i teraz się wściekam, że mocno poszedł do góry. ale nie zrzucam winy na wszystkich naokoło tylko i wyłącznie na SAMEGO SIEBIE - za moją głupotę, za to, że miałem ratę 1100zł a teraz z mojej głupoty mam 1800zł. ale co zrobić - kombinuję, zaciskam pasa i spłacam. zmieniłem pracę, zarabiam trochę więcej i spłacam. ludzie dorabiają po godzinach i spłacają. wyjeżdżają za granicę i spłacają. podnajmują 1 pokój i spłacają. zazwyczaj w życiu jest tak, że bez zaryzykowania nic nie ma: można było nie brać kredytu, nie mieć gdzie mieszkać i tułać się po wynajętych mieszkaniach - coś za coś
Poczytaj trochę, zanim znowu napiszesz coś głupiego.
Na samym dole masz 3 istotne poglądy Prezesa UOKiK na umowę kredytową właśnie taką jak ta, której dotyczyła ta rozmowa.
www.odfrankujkredyt.info/?uokik-istotne-poglady-w-sprawie
ciekawy swiata - Z której choinki człowieku się oderwałeś. A może reprezentujesz interesy te złodziejskie i przestępcze to w takim razie gratuluje i nie pisz tu już więcej bo cię oplują
Zachowanie i teksty popularyzowane przez użytkownika Odfrankuj Kredyt namawiają do samosądów. To też w świetle prawa jest nielegalne. Nie mniej niż umowy które dawały banki. To tak jak by pracodawca mi nie płacił przez x czasu wynagrodzenia. czy to znaczy, że mogę przywłaszczyć jego mienie? Nie! Ze sprawą idę do sądu i tam znajduję sprawiedliwość.
Do jakich samosądów? Skoro bank może mówić do kredytobiorcy: "jeśli uważasz, że kredyt jest nielegalny, to idź do sądu" to dlaczego kredytobiorca nie może powiedzieć bankowi "jeśli uważacie, że kredyt jest legalny, to idźcie do sądu"?
Czego jeszcze nie rozumiesz?
To jest naprawdę takie trudne do zrozumienia, że sytuacja wbrew pozorom jest tutaj idealnie symetryczna?
Czyli wynajmując mieszkanie wynajmuje z działającą zmywarką. W trakcie ta zmywarka się zepsuje to znaczy, że zwalnia mnie ten fakt z wnoszenia opłaty za wynajem? Umowa została podpisana bez przymusu. Jeżeli ktoś teraz się obudził z tym faktem, jest sobie winien. Niech płaci i płacze a przy okazji dochodzi do swoich praw. Widzę, że jesteś bardzo rozczeniowy i bezczelny nie przyjmując do wiadomości, że ktoś może mieć odmienne zdanie. Nikt nie kwestionuje racji osób "pokrzywdzony" zwykle kwestionowany jest sposób dochodzenia swoich racji.
Sprzedadzą dług firmie windykacyjnej i przestanie tak szczekać.
A Twoim zdaniem nielegalny kredyt stanie się nagle legalny, gdy bank go sprzeda firmie windykacyjnej? :)
Ktoś chyba chce dostać dostać pozwem w twarz.
+xkrawiec zerknij na kanał "Teraz ja Mówię" i przekonaj się ile są warte te gównowindykacje :))
A ty lubisz ciasne?
kolejne babsko, które nie umie regularnie rat spłacać
a może kolejny telefoniczny troll co łamie prawo i chce wyłudzić dane osobowe
Bardzo nieprzyjemny ton tej baby. Uchowaj Boże, daleko od postaw roszczeniowych i chamskiego tonu!
:*
pani Edyta ?
tako chamka wulgarna
Patologia pobrała kredyty teraz jeszcze się plują... W tle słychać dzieci a jej słownictwo to poniżej pasa... Szkoda tych dzieci...