Dlaczego Polacy tak lubią czarnobylskie postapo
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Dlaczego wizja czarnobylskiego postapo ma taką popularność właśnie w Polsce? Co mają wspólnego widoki z Prypeci i te polskich miast?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
W skrócie: my Polacy lubimy czuć że mamy przejebane ale nie lubimy mieć przejebane
To jest tak prawdziwe że nie wiem nawet jak wysoką ocene ci wystawić tym stwierdzeniem XD
My Polacy lubimy czuć że mamy przejebane ale nie lubimy mieć przejebane.
. BlackBourn 2021
Ja sobie przed snem wyobrazam ze leze na polu bitwy przykryty tarczą ukryty przed wrogami.
@@radosnywiewiormistrz692 JA MAM IDĘTYCZNIE XDDDDD
@@radosnywiewiormistrz692 tylko ja mam tak że śpie na polanie sam tylko z kocem albo miałem tak że jestem biedny i moji rodzice na mojich rękach umierali
Stalker : pije wódkę na promieniowanie.
Polacy : przejmują grę.
Genialny lektor w stalkerze podbił me serce. Ludzie! Lektor! Nigdy później nie spotkałem się z tym w grach.
Sztakler ~Klocuch
Tak tak
Cholernie żałuję, że pan Utta już nie ma sił, by podłożyć głos do dwójki.
Pozostaje grać jedynie w oryginalnej wersji językowej z napisami.
Lektor jest na Steamie? Bo ja niestety miałem, krótką, styczność tylko w wersją z napisami bez lektora....a w tej produkcji lektor cholernie dobrze pasuje.
@@chillax319 Jest, ale moim zdanie lepszy bylby wlasnie oryginalny dzwiek i napisy.
Mirosław Utta, człowiek legenda.
Zajebisty.
Ten kto wpadł na to wpadł był geniuszem musze zagrać z inna wersja glosu ciekawe jaki wtedy będzie klimat ?
Nie wiem jak Wy ale ja chcę usłyszeć pana Mirosława w Stalker 2.
@@julianporwich6595 nie będzie polskiego dubbingu w stalkerze niestety
Bez głosu pana Mirosława S.T.A.L.K.E.R nie miałby takiej popularności w Polsce :)
Stalker w moim sercu na zawsze❤
To ty jesteś tym moim zaginionym bratem
Ja właśnie gram w shadow of chernobyl, ta gra jest przepiękna.
@@_faroneq_2152 TAK
Da
'Odetchnij sobie świeżym powietrzem i właź do środka!'
Kacper: [...] japońskie dziwactwa [...]
Jordan: Listen here you little s**t !
Jordan: KONO YAROU!
Kacper wins! Flawless victory!
Jordan by się spokojnie zgodził
YA... YAROOOUUU!!!
hehe omae ła mo sinderu
Cytując klasyk: 'Tak długo jak mnie to nie dotyczy'
A gdyby to się stało, najczęstszym hasłem będzie: "Ile mam wam powtarzać sukinsyny, żebyście nie przechodzili przez moją chatę?!"
Podobnie z wojnami.
+1
Ludzie zawsze gadają.
Pokaż mi swoje towary
*Proszenie o pełną wersję "krabów w grach" pod każdym filmem TvGry: dzień czwarty*
Podpisuje się pod tym!
Kraby w grach!
@@kosmajahn2877 kraby kraby w grach
Kraby w grach
Crabbs together strong!!!
8:54 o, ja.
O siemanko Kaftan 😅
O, siemanko! Nie spodziewałem się Ciebie tutaj!
Ja: czas spać
TvGry: *zostań jeszcze*
Uwielbiam wasze filmy.
ale, ale... jest 21:00
@@serafinhs491 cóż, dla Ciebie dopiero 21:00 a dla mnie juz 21:00! 😉
@@kosmajahn2877 ja tam chodzę spać o 23:00 i wstaję o 6 i jestem wyspany
@@kosmajahn2877 no z mama lepiej nie zadzierac i grzecznie trzeba isc spac
@@Davaka007 hahahah. A może po prostu chce wcześniej wstać?
Jaka smutna muzyka ? Kto słuchał radia bandytów ten wie o co chodzi
Taktyczne Cheeke Breeke
Dokładnie
Muzyka Wolnościowców to jest dosłownie reggae - idealnie oddaje ducha tej organizacji
anuuuuuuuuu
Tak
Iv danke!
Ehh Sidorowicz, zawsze traktował mnie jak kota.
dosłownie nigdy szybciej nie kliknęłam w film, bardzo lubie temat Czarnobyla, dlatego taki filmik jest dla mnie idealny
gry z mojego dziciństwa
Powiedz dlaczego lubisz xD
@@HeavyGamester - bo ocenia go na 3,6 ;)
Też tak mam
Mam ogromną nadzieję że S.T.A.L.K.E.R 2 również będzie z głosem Pana Utty
Pan Utta niestety już nie przyjmuje dużych zleceń, przeszedł na zasłużoną emeryturę
@@MrPavlo469 może zamiast pana Utty pan Knapik mógłby użyczyć głosu. Też byłby klimacik mocny
Nie będzie żadnego lektora- twórcy nawet mają na stronie wszystko napisane
Mam nadzieję, że Stalker 2 będzie miał taki sam ciężki klimat jak jedynka i dodatki.
@@julianporwich6595 tak
Uwielbiam "Metro" i miałem "Stalkera" nadrobić. To jest chyba dobry moment.
Oooooo Chłopie... jak zaczniesz już grać to lepiej byś miał jeszcze urlop. Ta gra wciąga jak bagno, do tego jeszcze mody...😉
7:39 Ach przypominają się godziny w stalkerze i nie tylko. "Udanych łowów stalkerze", "Wypijmy za niego był dobrym stalkerem", "Cheeke Breeke", "Nadchodzi emisja" i głos monolitu.
Szczerze? Może to nie za dzisiejsze standardy ale ja bym chciał żeby w stalkerze był taki szorstki lektor jak w trylogii. Niezrównany klimat. Bo i tak nie będzie polskiego dubbingu.
Fakt. Jeśli w nowej wersji nie pojawi się Mirosław Utta jako lektor, to biorę widły oraz pochodnię i idę pod siedzibę wydawcy ;)
Ja wole rosyjski dubbing oraz napisy, jak w "Metrze" bardzo mi pasuje język rosyjski w klimacie postapo.
Ja pamiętam ze pan Utta był tylko w pierwszej części stalkera
@@sepiks9099 to źle pamietasz, i w Czystym Niebie i Zewie Prypieci również był lektorem :) No chyba, że grałeś w wersje ze Steam, tam ani jedna cześć nie jest po polsku, tylko GoG i pudełkowe :)
To jest całkiem możliwe, fani nadal są aktywni a ten lektor ze stalkerów coś tam działał, widziałem że dla forum stalkera nagrał jakiś wstęp do youtubowych filmików czy coś. Zrobimy zbiórkę, damy mu z 10k i bedzie git
Ktoś tutaj kiedyś robił materiał na temat postapo, i tam ładnie to skonkludowano: na Zachodzie (w domyśle w USA) pokazuje się to jako coś w stylu nowego dzikiego zachodu, na wschodzie postapo to jednak mroczna wizja końca świata.
gdyby nie S.T.A.L.K.E.R. nie wiem jak bym się utożsamiał jeśli chodzi o preferencje gatunku gier. Gra zmieniła moje życie podczas 1 referatu na PO w liceum w roku 2007 na temat wpływu promieniowania gdzie poraz 1 przez przypadek poznałem serie. Tak pokochałem Zone że spełniłem największe marzenie życia i odwiedziłem Chernobyl i Prypeć w 2017. Dziękuje GSC!
Przez ten film przypomniała mi się animacja na yt "THE SIMPSONS. Russian Art Film Version". Czyli ruska parodia Simpsonów w wiadomym klimacie
znam (:
Szkoda takie krótkie
Oj tak byłem w tedy małym dzieckiem ale pamiętam festyn i picie płynu "Lugola" choć zupełnie wtedy nie wiedziałem o co chodzi :)
Ja miałem cztery lata i doskonale pamiętam, że nie wolno było jeść sałaty, a poza płynem Lugola mama kazała mi i bratu chodzić w chustce na głowie. Nie wiem czemu tak dobrze to pamiętam.
Cześć
Pozdrawiam z Łodzi z Retkinii 😉 Stalker to coś wspaniałego gram od zawsze Stalker zew Prypeci,a od nie dawna Cień Czarnobyla 😁
W sumie w Polsce jest też masa gier terenowych w uniwersum Postapo, jak OLd Town, Ziemie Jałowe, Zombie LARP czy Stalker właśnie bieganie z ASG i strzelanie do siebie jest całkiem przyjemne.
Fantastyczny odcinek. Idealnie zdefiniowanie nostalgii i naszych "wschodnich" gustów. Nic dodać.
Ja tak miałem jak pierwszy raz grałem w Operation Flashpoint. Takie "O kurde, tu jest prawie jak u nas, znaki drogowe, nawet traktorki wyglądają znajomo". Nie miałem Resistance więc nie zostałem zupełnie zmieciony przez wschodnioeuropejskość przez bloki z płyty, przystanki PKS i trabanty ale i tak zrobiło to na mnie wrażenie.
Jeszcze jakieś 10 lat temu Borne Sulinowo wyglądało zupełnie jak lokacja ze Stalkera :D
Bo OFP robili Czesi to i na Czechach się wzorowali 😊 a tam prawie jak u nas: Nova Ves vs Nowa Wieś 😂
Gra szara, kanciasta, brzydka i ponura. Polska lat 90 tych. Ech dzieciństwo, aż chyba sobie zaraz zainstaluję.
Trzeba było nie odinstalowywać. ;)
Polecam od razu Stalker Anomaly - darmowy mod standalone. Najlepiej z addonami, np takim na magazynki w stylu Tarkova.
Nitro szczury też grają na komputerze ?
@@TehGM żadne mi tu mody. vanilla cień czarnobyla z uttą to jest cudo.
Dobra analiza, robi tym bardziej wrażenie po "wyznaniu" że w 86 jeszcze Cię nie było na świecie (ja byłem, miałem 11 lat). Od siebie dodam - na Stalkera czekałem całe lata, to była gra której pierwsze zapowiedzi, zwiastuny (ściągane przez modem), były oszałamiające. To było mega ekscytujący sprawdzian cierpliwości obserwować jak ta gra powstawała, przez całe lata. Dlaczego podoba się Polakom? Ze względu na skrajny realizm tak podobny do naszej rzeczywistości sprzed 20-30+ lat, jeżeli tylko wyłączy się z tego aspekty S-F :)
Aprobuję ten film.
Świetny materiał, bardzo mi się podobało że uwzględniłeś w nim polskiego lektora, jak i muzykę przy ognisku która na prawdę jest jednym z najlepszych aspektów tej gry, szacun 👍
Przechodziłem trylogię nie wiem ile razy (średnio dwa razy w roku), wielokrotnie na modach a Zew Prypeci na mystery korzystając tylko z pistoletów.
Dla mnie Zew Prypeci i Cień Czarnobyla mają jedną ogromną zaletę a mianowicie nic cię nie goni, masz jakiś tam odległy cel i powoli do niego zmierzasz, wsłuchując się w trzaski miernika promieniowania.
Świetny felieton. Trafiłeś we wszystkie moje spostrzeżenia i dorzuciłeś kilka takich, których nie byłem świadomy. Tak jak zawsze staram się ogrywać gry w oryginalnej ścieżce językowej tak lektor w Stalkerze robił tak fantastyczną robotę, że mam olbrzymią nadzieję, że polski wydawca nadchodzącej kolejnej części również zdecyduje się na zatrudnienie lektora do stworzenia polskiej wersji językowej.
Dobrej nocy❤️
Dzięki
Wzajemnie
Skąd masz kapelusz?
Lektor w Stalkerze mógłby mi czytać na dobranoc.
Natomiast Twój głos to gwarancja jakościowego materiału.
Najlepszy lektor. Dzięki za odcinek o Sylwestrze Stalon
W samo sedno ten film. Stalker to klasyka gatunku, w swojskiej tematyce :)
Jakakolwiek wzmianka o Halo, zawsze musi być połączona z tym, że w Polsce nie gramy w tą serie
a co można o tej serii powiedzieć, skoro w Polsce się w nią nie gra?
@@mariuszjarzyna7223 po takim czasie mogliby albo nic nie mówić, albo znalesc inne cechy tej serii
Dokładnie. Trochę nie rozumiem tego najeżdrzania na nią. Na Maddena to jeszcze, bo w to w Polsce raczej nikt nie gra ale na Halo? To w sumie taki NHL, mniej więcej kojarzymy o co chodzi ale jednak u nas trochę egzotyka
No nie ma to jak "kukułka" Wiktora Coja ;3
Coj Żyw!
Czekałem aż ktoś wspomni o jego muzyce. Od początku koronaświrusa nie mogę przestać słuchać Kina. Coś wspaniałego :)
@@pewienkurczak4581 Zawsze w naszych sercach.
@@wiktorklimaszewski3182 Jesteś mną a ja tobą. W ogóle w czasie lockdownu siedząc na home office odkryłem masę muzyki :D
Tak, "Kukułka", "Grupa krwi", czy "Spokojna noc". Wokalista Wiktor Coj i gitarzysta Jurij Kasparian to były filary grupy Kino
Rok 2008, ubrany w mundur i wyposażony w karabin ASG zszedłem do podziemi dawnej Bazy Atomowej koło Warszawy. Dwa piętra w dół, ciemność, niepewność i cisza. Myślałem, że zaraz wyskoczy mi pijawka, czy spotkam kontrolera. Tak oddziałuje Stalker.
Ta smutna ballada gitarowa, o której mówicie od 7:35 to "Kukuszka" rosyjskiej kapeli Kino, która jest dla nich czymś tak samo ważnym i wielkim symbolem buntu przeciw socjalizmowi jak Budka Suflera czy Perfect dla Polaków.
Ponadto ta melodia z Kukuszki znana w całym związku radzieckim. W pewnym sensie na Ukrainie, na Białorusi oraz u nas w Mołdowie słuchają tego dużo
W czasie strzelaniny f5+f9, a później chill przy ognisku, gitara i żarty. Blin
Dokładnie jak omówiłeś, gry z serii STALKER oraz Metro są szare, bure i ponure i to jest w nich wspaniałe. Mimo pewnych niedociągnięć, na które się nie zwraca uwagi świat w nich wciąga jakbyśmy go znali i chcieli poznać lepiej. Mimo że za dziecka ograłem te gry w pirackie wersję to teraz zakupiłem w pełni legalne kopie aby móc do nich wrócić mimo ze fizycznie człowiek nie ma na to czasu. Fajny materiał. Łapka w górę 👍
Swojskość architektury zauważyłem pierwszy raz kiedy w 2001 lub 2002 zobaczyłem pierwsze screeny z zapowiedzi Stalkera. Kiedy wypuścili grę w 2007, klimat tak mnie urzekł, że grę przechodziłem wielokrotnie aby sprawdzić wszystkie zakończenia. Do dziś naparzam w kolejne mody Stalkera - na szczególną uwagę zasługują "Lost Alpha" i mój ulubiony "Call of Chernobyl", który polecam ze względu na połączone mapy wszystkich wcześniejszych odsłon i survival mode.
Oczywiście czekam z neicierpliwością na Stalkera 2.
No tak, muzyka. Od razu na myśl przychodzi utwór z menu głównego, rany. Nie wiem czy wiele soundtracków wywołało u mnie tyle emocji, co ten.
Niesamowite wspomnienia. Pamiętam jak grałem na 20 fps w ZEW PRYPECI i bawiłem się przy tym wyśmienicie.
Seria Stalker, Metro-cód, miód i orzeszki. Pamiętam, że w Stalkera pierwszy raz miałem okazję zagrać jako dzieciak i wtedy poziom trudności sprawił, że dwukrotnie się od tej gry odbiłem. I do tego kiepska optymalizacja też zbytnio nie ułatwiała zabawy. Jednak byłem twardy i po kolejnych dwóch latach podszedłem ponownie. Jednym ciągiem przeszedłem wszystkie części, wraz z kilkoma modami. Ten ciężki klimat postapo jest nie do podrobienia i taki prawdziwy, szarobury, cięzki. Tam chodziło o to, po prostu żeby przeżyć, a nie robić za bohatera ratującego resztki ludzkości. I to było super. Zupełnie inne podejście od tego, co mżna spotkać w amerykańskich produkcjach. No i ten zajebisty lektor, jeszcze dodatkowo podkręcał atmosferę. Fajnie by było, gbyby w Stalker 2 też się pokusili o takie spolszczenie.
Bardzo dobrze napisany tekst do filmu. W punkt. Super się słuchało.
Ja przeszedłem Yakuze od 0 do 4 i zakochałem się w tej serii gier. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem pewnie piątym polskim graczem Yakuzy :D
W modzie do stalkera "anomalia" sidrovich taniej sprzedawał blanty z konopią niż chleb czy wodę
TvFilmy: wypuszcza pierwszy swój dokument o lektorach
TvGry: wspomina o lektorze w materiale i nić nie nawiązuje do tego dokumentu
Widzowie:
Myślałem, że będzie to film o Chernobylite
Lubimy takie gry jak stalker także z takiego powodu że nie jest jak reszta. Twoje argumenty są słuszne ale jestem przekonany że wiele osób zaciekawił stalker dzięki temu że nie był kolejną grą która dzieje się w stanach. Bo wszystko musi się dziać właśnie u nich. Jest tyle krajów a mnóstwo gier i filmów dzieje się w USA. Stalker był powiewem świeżości który i tak już znaliśmy heh.
Zresztą zobaczymy co pokaże przyszłość. Jeśli Fukushima da radę to i japończycy się wciągną w klimaty promieniowania i przygnębienia ;p
2:50 wystarczy pojechac do łodzi
Albo Sosnowca, Radomia, pewne okolice Warszawy, Nową Hutę...
Jest tego trochę.
8:20 O Jezu, jeszcze nie tak dawno przy ognisku w akompaniamencie gitary i alkoholu cudownie darło się ze znajomymi w niebogłosy "śpiewając" tekst tej piosenki. Aż mnie ciarki przechodzą jak się to przypomina.
Ja na przekór Panu Prowadzącemu powiem, że kocham Yakuze i ta seria jest zarąbista. Szczególnie Yakuza 0. Polecam. Z gangsterskich serii to wybieram Yakuzę ponad GTA bez mrugnięcia okiem. FIght me
Yakuza 0 to a część osadzona w czasach sprzed bańki nieruchomościowej? Czyli złote lata 80-te? Przecież to jest cholernie klimatyczne.
@@paulinagabrys8874 Zaiste! To jedna z przyczyn dlaczego lubię Yakuze 0- takie Vice City tyle, że w Japonii i gameplay jest przyjemny(nie mówiąc o tym jak cholernie zabawna to gra)
Jak chodziłem do 5 klasy, to 'stalker cień Czarnobyla' miał swoją premierę. Z kolegą rok później sobie go zaserwowalismy - i rozmawialiśmy o tej grze w szkole praktycznie bez przerwy, a człowiek nawet się nie interesował cała ta katastrofa - po prostu grało się super, mutanty, artefakty, anomalie - a na takich dzieciaków jak my - działało to jak magnes, nawet pomimo wielu błędów samej gry. To były czasy.
Ehh,w stalkera nie grałem(wyszedł zanim się urodziłem) ale czytałem piknik na skraju drogi,metro 2033 i grałem w metro 2033 redux.A jak ktoś szuka klimatu stalkera to niech rusza na górny śląsk-opuszczone fabryki i kopalnie robią wrażenie,szczególnie w jesień
Świetny odcinek! Kapitalnie wytłumaczyłeś fenomen Stalkera. :D Więcej takich odcinków, proszę! I KRABY W GRACH, haha! Pozdro
To moja wieś dalej wygląda jak ze stalkera XD
Czy zatrute alkoholem istoty błąkaja się w okolicach przystanku lub sklepu w tej lokacji?
@@michalwisniewski8033 24/7
Mod support Stalkera jest niesamowity, wszystkie te mody ulepszające grafikę, klimat czy gameplay to nic w porównaniu do modów fabularnych zrobionych przez wspaniałą społeczność stalkera, każdy jest kreatywny i inny na swój sposób, przechodzę już 5 moda i nadal nie mogę się oderwać od tego uniwersum mimo to że moja znajomośc ze stalkerem trwa już od ponad 8 lat, to jest z tych bezczasowych gier co nigdy nie umrze przez community!
Ja lubię uniwersum Metro i uniwersum Stalkera. Obie mają taki klimat (O wiele lepszy Fallouta bo sci-fi za mocno wchodzi tam).
muzyka, klimat i immersja to robiło stalkera, kurde pamiętam te burze z piorunami w dolinie mroku, albo zachodzące słonce nad bagnami w "czystym" przypominają mi sie wtedy moje własne lata dziecinstwa właśnie gdzie słonce bylo bardziej zolte, a burze bily piorunami bardziej.
Stalker dla mnie nie jest fenomenem, jest wschodnio europejskim modowym cudem, ktory sprawił, ze dzieki modom w 2021 roku dalej chetnie w niego gram.
Świetny materiał, wręcz poruszający. Dzięki :)
Dużym wkładem do sukcesu był lektor Mirosław Utta. Natomiast inspiracją stworzenia Zony i anomalii wraz z artefaktami, było opowiadanie "Piknik na skraju drogi" Arkadija i Borisa Strugackich.
W mojej opinii sukces Stalkera leży przede wszystkim w świetnej fabule, cała historia po prostu wciąga- stąd też tyle książek z uniwersum. Poza tym dialogi, lokacje, no i fenomenalne połączenie rosyjskiej ścieżki dźwiękowej z polskim lektorem :3 W Fallout 3 i 4 (których jestem fanem) gracz jest bez mała jak one man army, zbawia cały świat. W stalkerze jesteśmy trybikiem, który ma mniejszy lub większy wpływ na wydarzenia, ale nadal tylko jednym z wielu.
Stalker jest NASZ!
To chyba najlepszy materiał Kacpra. 10/10!
Yakuza i Judgement (gra z tego samego uniwersum) miałyby większe powodzenie w Polsce gdyby były chociaż polskie napisy. Tylko i aż tyle. W tych grach i w grze np. Persona 5 wszystko kręci się wokół fabuły, a ta jest podana w formie mówionej co też pisanej. A wiadomo nie każdy musi być konikiem w języku angielskim. Yakuza jest wydawana na PC więc może coś się w tej zmieni i fani przetłumaczą grę we własnym zakresie. Może.
S.T.A.L.K.E.R cień czarnobyla♥️
Te walki w których w najmniej odpowiednim momencie zacinała się broń i trzeba było uciekać przed mutantami czy psami na dach jakiegoś starego budynku , polonizacja lektorem też zrobiła robotę takie trochę nostalgiczne uczucie jakby się brało udział w filmie na VHS :)
Post apo amerykańskie zawsze niosło dla mnie taką nutkę nadziei: pomimo katastrofy ludzkość potrafi się odbudować. Post apo z naszego kręgu wprost odwrotnie: to wręcz definicja punkowego "no future". Brudne, wyprane z emocji kolory, twardość i ciemność. Metro uwypukla to jeszcze bardziej dzięki akcji w tunelach. No i zgadzam się, że nam Polakom lepiej się wczuć w Stalkerowe realia, bo sami żeśmy przeżyli "apokalipsę". I to nie jeden raz. Zauważyłam też że amerykańska wizja bardzo często oparta jest na strachu przed bombą atomową i ogólnie na upadku cywilizacji (zrujnowane miasta). Europejskie podejście ma bardziej hmmm, psychologiczne podłoże? Jakby winny jest bardziej system niż pojedyncze wydarzenie. W Stalkerze takim systemem jest Zona. Nie możesz zrobić nic, aby jej nie było. Musisz nauczyć się funkcjonować zgodnie z jej zasadami. Ona rozdaje ci karty, paradoksalnie.
tyle, że niekoniecznie użytkownicy pamiętają dobrze komunę. kiedyś tak, czyli dzisiejsi 40+ latkowie, bo to starsi i lepiej zarabiający kupowali pecety do gier a czym wyjaśnić te różnice dziś? to chyba tylko duma z lokalnych kolorytów, jakby nie kombinowac to ludzie grupują się w terytorialne plemiona
Jeden z twoich najlepszych materiałów, pozdrawiam Kacper !
"Cholera, gdyby tylko ktoś mi pomógł..."
Osobiście wydaje mi się że źródła tej różnicy należy szukać w popkulturze już lat 50tych. Kiedy w USA był to okres niesamowitego wręcz boomu, oraz fascynacji atomem, w bloku wschodnim był to okres stalinizmu, lekkiej odwilży za Chruszczowa oraz przede wszystkim, próby odbudowy i podporządkowania wszystkiego na wschód od Odry. Plus ZSRR miało zupełnie odmienne podejście do energii atomowej. Kiedy na zachodzie snuto wizje o atomowych samochodach dla każdego, w ZSRR i podległych państwach najpierw próbowano rozgryźć budowę broni jądrowej, a później jak najszybciej nadrobić straty i przegonić "zgniły zachód" w kwestii czysto militarno-produkcyjnej. Chyba najlepszą osobą z redakcji to wyjaśnienia tego byłby Marcin Strzyżewski.
Od siebie dodam że w USA państwo wręcz inwestowało w kreskówki propagujące idee "dobrego atomu". I to widać w takim Falloucie. Stylistyka żywcem wzięta z tych naukowo-propagandowych kreskówek
STALKER jak na 2007 rok, budżet studia i ówczesne ograniczenia technologiczne był po prostu arcydziełem. W dobie liniowych strzelanek, które to wszystkie były robione na jedną modłę tzn. podobne do Call od Duty 4, oni zrobili tak złożony otwarty świat okraszony idealnie oddanym słowiańskim mrocznym klimatem postapo. Szkoda że przez brak większych funduszy i burzliwą sytuację Ukrainy przez ostatnie 15 lat nie mogli swego czasu rozwinąć w pełni skrzydeł. Gdyby w tamtym momencie mieli takie budżety jak np. Bethesda czy Blizzard oraz mogli spokojnie pracować to dziś byliby naprawdę w samej elicie producentów.
Kocham wszystkie części Stalkera
Najfajniejsza to ta wersja która łączy wszystkie trzy obszary. Szkoda że nieco ogołocona z ludzi a i przy ogniskach smutniej. Bez żadnych "szutok" by choć przez chwilę zapomnieć że poza kręgiem światła i za ogrodzeniem bazy można zginąć nim się człowiek zorientuje co go ścięło.
nawet wersje java?
Do mnie Czyste Niebo i Zew Prypeci jakoś nie przemówiły, ale Cień Czarnobyla z 10 razy ograłem.
@@Sajgoniarz twoja opinia
moja opinia: ja lubie te trzy części
Bo mają to na co dzień, realistyczne gry to fajne gry
Stalkeroni po prostu był - ba - jest fajną grą, nie cukierkową jak dla jakichś dzieciaków. Oprawa graficzna, muzyczna, akcja a momentami terror. No i oczywiście lektor, który posiada i dodaje to "coś" Nawet błędy mi nie przeszkadzały - po prostu świetna gra, klimatyczna i tyle.
Tak
Polacy pragną ,,polskości” wszędzie gdzie się tylko da. Są spragnieni sukcesów na wielu polach (tutaj akurat w kwestii gier wideo), w których de facto ich nie ma (tak, tak, obecnie mamy Wiedźmina, Dying Light… ale nie zawsze tak było. Poza tym, to nadal ułamek tego, co posiadają np za wielką wodą). Myśle, że spory wpływ ma na to nasza historia i fakt, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie mieliśmy praktycznie nic, więc jak teraz cokolwiek się nam uda, to jest wielka radość i chęć zachłyśnięcia się tym. Taki sowiecki Stalker, czy Metro przybliża nas do ,,polskości” i pokazuje, że Słowianie też mają swoją tożsamość kulturową, którą można rozszerzyć na masową skale. To również przywiązanie do tradycji (różnie motywowane i nie zawsze pozytywnie) oraz często niechęć do ,,zachodu” i jego postrzegania świata.
Aż musiałem przerwać oglądanie, by skomentować:
Materiał pierwsza klasa. Super robota!
No i materiał trzyma świetny, postapokaliptyczny klimat :)
Może nie Stalker, ale seria Metro urzekła mnie swoim klimatem. Imho najbardziej klimatyczny FPS w jaki dane mi było zagrać
Tez tak macie ze po tytule juz wiecie kto nakrecil material?
Po mimiaturce
Pan Mirosław zrobił robotę! Jak dla mnie to właśnie LEKTOR wprowadził niesamowity klimat do tej gry!
Klimat w tej grze aż wylewał się z monitora. Najlepszy FPS w jakiego grałem. I Pan Mirosław Utta oczywiście
Niewłaściwej stronie barykady?
Patrzę na to wszystko, wiedząc co było kiedyś i przede wszystkim to co dzieje się teraz i dochodzę do wniosku, że nie było właściwej strony. To coś w stylu mniejszego zła.
4:44 - wtedy by były mackowate potwory rodem z Hentai, a NPC w postaci drobnych nastolatek w mundurkach szkolnych machały by 100 kg mieczami, których środek ciężkości znajduje się na końcu klingi. Ah i wszystko by było turbo-plastikowe i kolorowe, że zakrawało by to nie o survival-horror, a o komedię akcji xD
Q&A: "Dlaczego powtarzacie tematy?". Nie dziwota że takie pytanie się pojawiło - był odcinek porównujący zachodnią wizję atomowego postapo ze wchodnim(naszym, rosyjskim i głównie japońskim)
Polecam odcinki: (dwa! sick!)
Atomowa postapokalipsa w grach - dlaczego jej wizje tak się różnią?
Dlaczego Rosjanie robią najlepsze postapo
Czyli w 90% to samo tylko inaczej opowiedziane - jak rozprawka na polskim...
Uwielbiam Stalkera. To na prawdę gra, w którą trzeba zagrać.
Ten ciężki klimat, wycie wilków w oddali jak idzie się nocą, no i A-life też świetne :)
Mi po prostu Stalkery przypominają Polskę lat 90-tych xD czyli moje dzieciństwo. Smutek, przygnębienie, odrapane budynki, żule wyglądający jak mutanty ze Stalkera.
Szkoda, że Stalker 2 nie będzie miał Pana Mirosława Utty :(
Moim zdaniem częściej powinno się korzystać z tego dobrodziejstwa, jakim są nasi rodzimi lektorzy, w lokalizacji gier.
będą kiedyś napisy po angielsku? chciałbym niektóre wasze filmiki pokazać dla moich znajomych z innych krajów
Nie zapomnijcie o literaturze! Piknik na skraju drogi braci Strugackich to podstawowa literatura dla fana takich klimatów ;) jeśli ktoś nie zna to polecam szybko nadrobić, bodajże pierwszy ran użyto tam nazwy Stalker w kontekście osoby eksplorującej zakazane tereny (jeśli się mylę to mnie poprawcie).
Zapomnieliście dodać że stalker miał znakomity podkład muzyczny dark ambient od Mooze, który był inny zależnie od tego gdzie się znajdowaliśmy.
Nowsze części Fallout mogą być zbyt kolorowe, ale pierwsza część była mocno przytłaczająca. Presja z limitem czasu, ambientowo-idustrialna muzyka czy samo intro o tym, że tak naprawdę wojna nigdy się nie zmienia, są czymś co może wprowadzić niepokój.
Gra to jedno, ale ten świat dalej żyje mocno w Polsce pod postacią LARPów w klimatach stalkera z elementami ASG czy książek wydawnictwa Fabryczna Zona, pisanych przez Gołkowskiego, Noczkina itd. Zainteresowanie tym światem nie maleje, nawet dla osób, które nie miały okazji zagrać w grę za czasów jej świetności.
trafiłeś w samo sedno człowieku ! 👍
Ja wole to co rodzime, swojskie, często zimne i ostre w swych realiach. Czuje się wtedy jakoś pewniej i bezpieczniej (ze względu na znajomy widok) niż w wyidealizowanych często niemalże cukierkowych tworach zachodu
A propos to za niedługo wychodzi charnobylite czyli (chyba) polski survival horror osadzony w Czarnobylu. Jak zakładam będzie to hit w Polsce
Ten lektor w Stalkerze to arcydzieło. Szkoda że 2 będzie miała tylko napisy.
Hmm no właśnie, w tym roku jeszcze nie przechodziłem stalkerów.
Stalker to przede wszystkim imersja. Ja się tak wkręcałem w postać striełoka, że zawsze w plecaku tylko pistolet, 20 nabojów i może ze 2 kiełbasy, żeby nie zajmować miejsca/ciężaru a w zaoszczędzone miejsce do oporu upychałem wódkę, i po każdej udanej akcji flacha obalona przy ognisku. czasem nawet przed.
Prawdziwy stalker nie marnuje miejsca na kałacha+strzelbę, masę ammo i do tego jeszcze jakieś apteczki i strzykawki.
Tak się nawet lepiej gra, bo mając po 8 apteczek i full ammo przy sobie to niszczysz każdego a tak to na bieżąco musisz zbierać ammo lub czasem na chwile jakąś broń przeciwnika. Niestety, poziomy trudności są skopane to trzeba sobie radzić inaczej :D
Co tu więcej dodać? Prawdę gada. Sztos gierka. 🤷♂️