bardzo dobrze to wyjaśniłaś ale są rzeczy które nie musza tak wyglądać np. ja tez jestem masochistką i mam bardzo wielkie ego, tylko jestem ukształtowana ze zawsze zakochuje się w ludziach którzy zadają mi ból co mnie przyciąga, zazwyczaj użalam się nad sobą raz nie rozumiąc jak mógł mnie odrzucić a raz ze to wszystko moja wina, tak samo matka tez zadaje mi cierpienie a nie umiem tak po prostu się od niej odciąć i to ja wiecznie się staram, to zależy czy osoby nie cierpią na inne choroby i zaburzenia bo może tez inaczej się to przejawiać, ja mam dwubiegunowosc wiec u mnie to tak wyglada
masochizm to mit wymyslony przez ciemne sily aby obnizac wibracje, nikt nie lubi cierpienia, za to jest wielu klaunow co udaja ze lubia cierpiec a potem sie z nas smieja ze wierzymy w te fake filmy anonse wywiady itp, mega zwiedzenie, klamstwo skuteczne ale uwierz mi nie ma masochistow czyli takich ludzi ktorzy sa ofiarni bezinteresownie, owszem sa przypadki ale to raczej ze strachu przed kims silniejszym, albo dla zysku ale to jest falszywe ale masochizm to mit ,sam Bog mi to objawil ostatnio bo tez mnie ten temat zastanawia
Z tej strony Tomasz właśnie zawsze cierpiący dzięki temu że dzisiaj dostałem alarm włączony w mojej głowie zostaną natychmiast. Odwiedzę psychiatrę czy mogę powodzenia i sukcesów w dalszej pracy mogę coś ci pomóc internetowo gdybyś potrzebowała. Posiadam takie zdolności czego wynik głos mojej rzeczywistości mówię że warte są wyrzucić te nierozstrzygnięte kości. Co to za różnica. Wielki rachunek i tak w pizdę pójdziesz na posterunek..
Hmm, niestety rozpoznaje w sobie ten typ osobowości. Chec powrotu i trudność zdecydowanego odejścia z relacji, które na czystą logikę wskazują, że jestem traktowana w sposób nieodpowiedni raniacy, jednak moje wewnętrzne ja mówi „postaraj się jeszcze raz, mogłaś zrobić coś lepiej. Jak zrobisz to i tamto na pewno będzie dobrze, ta osoba taka nie jest.”. i rujnowanie swojego życia na własnych oczach, często na koszt innych. Załatwienie partnera koleżance bo ona musi sobie ułożyć życie… co z tego, ze my coś czuliśmy do siebie. I tym podobne. Rozmawiałam o tym z terapeutami, jednak oni nie za bardzo maja wiedzę na temat tej osobiści i mówią ze najbardziej jest podobna do borderline, jakby się uprzeć gdzieś mnie zaklasyfikować. A ja czuje, ze to raczej nie jest border, o ile sobie mogę pozwolić. Po prostu chciałabym pracować nad tym schematem,a specjalistów brak albo traktują ten typ osobowości jak jakieś przypowiastki z gazety „brawo”
Polecam terapeutów w nurcie psychodynamicznym. Jasne w klasyfikacji nie ma takiej nazwy jak osobowość masochistyczna, jest to TYP osobowości, jednak jest to do wypracowania by pozbyć się tych schematów, automatycznych myśli i działań, które nas niszczą.
Dziękuję. Pomogło mi to zrozumieć kilka fundamentalnych spraw.
Bardzo ciekawe filmy! Dziwię się że masz tak mało subskrypcji
Dziękuje bardzo! Myślę, że teraz na RUclips to się klikają zupełnie inne rzeczy :D
Ja jako małe dziecko potym jak na mnie krzyczeli to ich wyzywałam i myślałam że są źli
bardzo dobrze to wyjaśniłaś ale są rzeczy które nie musza tak wyglądać np. ja tez jestem masochistką i mam bardzo wielkie ego, tylko jestem ukształtowana ze zawsze zakochuje się w ludziach którzy zadają mi ból co mnie przyciąga, zazwyczaj użalam się nad sobą raz nie rozumiąc jak mógł mnie odrzucić a raz ze to wszystko moja wina, tak samo matka tez zadaje mi cierpienie a nie umiem tak po prostu się od niej odciąć i to ja wiecznie się staram, to zależy czy osoby nie cierpią na inne choroby i zaburzenia bo może tez inaczej się to przejawiać, ja mam dwubiegunowosc wiec u mnie to tak wyglada
masochizm to mit wymyslony przez ciemne sily aby obnizac wibracje, nikt nie lubi cierpienia, za to jest wielu klaunow co udaja ze lubia cierpiec a potem sie z nas smieja ze wierzymy w te fake filmy anonse wywiady itp, mega zwiedzenie, klamstwo skuteczne ale uwierz mi nie ma masochistow czyli takich ludzi ktorzy sa ofiarni bezinteresownie, owszem sa przypadki ale to raczej ze strachu przed kims silniejszym, albo dla zysku ale to jest falszywe ale masochizm to mit ,sam Bog mi to objawil ostatnio bo tez mnie ten temat zastanawia
Z tej strony Tomasz właśnie zawsze cierpiący dzięki temu że dzisiaj dostałem alarm włączony w mojej głowie zostaną natychmiast. Odwiedzę psychiatrę czy mogę powodzenia i sukcesów w dalszej pracy mogę coś ci pomóc internetowo gdybyś potrzebowała. Posiadam takie zdolności czego wynik głos mojej rzeczywistości mówię że warte są wyrzucić te nierozstrzygnięte kości. Co to za różnica. Wielki rachunek i tak w pizdę pójdziesz na posterunek..
Hmm, niestety rozpoznaje w sobie ten typ osobowości. Chec powrotu i trudność zdecydowanego odejścia z relacji, które na czystą logikę wskazują, że jestem traktowana w sposób nieodpowiedni raniacy, jednak moje wewnętrzne ja mówi „postaraj się jeszcze raz, mogłaś zrobić coś lepiej. Jak zrobisz to i tamto na pewno będzie dobrze, ta osoba taka nie jest.”. i rujnowanie swojego życia na własnych oczach, często na koszt innych. Załatwienie partnera koleżance bo ona musi sobie ułożyć życie… co z tego, ze my coś czuliśmy do siebie. I tym podobne. Rozmawiałam o tym z terapeutami, jednak oni nie za bardzo maja wiedzę na temat tej osobiści i mówią ze najbardziej jest podobna do borderline, jakby się uprzeć gdzieś mnie zaklasyfikować. A ja czuje, ze to raczej nie jest border, o ile sobie mogę pozwolić. Po prostu chciałabym pracować nad tym schematem,a specjalistów brak albo traktują ten typ osobowości jak jakieś przypowiastki z gazety „brawo”
Polecam terapeutów w nurcie psychodynamicznym. Jasne w klasyfikacji nie ma takiej nazwy jak osobowość masochistyczna, jest to TYP osobowości, jednak jest to do wypracowania by pozbyć się tych schematów, automatycznych myśli i działań, które nas niszczą.
Niestety twoja opowiesc to ja