Posiadam takowy, a nawet dwa (rozmiar S i M). S-ke używam jako organizer EDC od ponad dwóch, a może i nawet będzie trzech lat. Noszę ją codziennie, do pracy, do lasu, na zakupy, na spacery z psami, wszędzie, codziennie i zawsze na pasku. Nigdy mi jeszcze nie przemókł, nie przetarł się i nie rozpruł. Uważam, że jest to produkt naprawdę wytrzymały, a do tego mega tani. Nie ważne czy szlajam się gdzieś po lasach, po krzaczorach, czy często wsiadam i wysiadam do i z samochodu, Solognac zawsze jest ze mną i zawsze w tym samym miejscu. Łatwo go szybko ściągnąć z paska i tak samo łatwo szybko założyć z powrotem. Kilka razy zdarzyło się też, że wisiał przymocowany do systemu molle przy plecaku. Żal mi było wydać kilka razy więcej kasy na jakiś taktyczny organizer więc kupiłem właśnie Solognaca. S-ka sprawdza mi się idealnie bo M-ka według moich preferencji jest już zbyt duża i przeszkadza mi przy noszeniu, najbardziej odczuwalne jest to siedząc w samochodzie. Co do minusów widzę dwa, które da się przeżyć. Pierwszy to taki, że zamki chodzą dosyć ciężko i jeżeli nie chcemy go odpinać z pasa troszkę musimy powalczyć z tymi zamkami (przynajmniej mój egzemplarz tak ma). Drugi to pojedyncza szlufka na pasek. M-ka posiada dwie takie szlufki i wydaje mi się, że S-ka przy dwóch stabilniej by leżała przy ciele, a tak np. jak chcę gdzieś podbiec to czuję jak organizer gdzieś tam mi lata na pasie (przy chodzeniu nie mam takiego odczucia). Polecam go z czystym sumieniem. Za tak małą kasę jest naprawdę super wytrzymały, pojemny i wygodny. Pozdrawiam!
Siemasz Hiszpan, w zwiąkzu z tym, ze mój szpej powoli przestaje się mieścić po kieszeniach szukam organizera i mam do Ciebie kilka pytań : 1. Jak z trwałoscią po roku użytkowania? Działa? Całe, czy rozpadło się w drobny mak, jeśli tak, to po jakim czasie? 2. Czy dzisiaj z perspektywy czasu, patrząc na trwałość tego organizera kupiłbyś jeszcze raz? 3. Czy faktycznie nada się np. jako apteczka? 4. Czy ejst to jakkolwiek sensowna alternatywa dla Bariballa? Czy lepiej dołożyć i od razu kupić "miśka"? Z góry dzięki za odpowiedź!
Mam tą kieszeń z deca, bardzo fajnie się sprawdza na pancernego smartfona + jakies pierdoły na szlaku. Dobry dostęp i przede wszstkim nie gryzie się z pasem biodrowym plecaka jak nerka. Szedłem z tym GSŚ w deszczu i burzach i nie przemokło za bardzo nawet. Za te pieniądze, nic tylko brać :)
Nosze codziennie około 1,5 roku i jest naprawdę ok. Kupiłem go na próbę czy będe nosił organizery. Na pierwszy organizer super Oczywiście z czasem zrobił sie za mały ale cóż poradzić ;p a teraz przyszedł czas na Baribala.
Noszę 2 rok w plecaku i jest ok. Jedyny zarzut to dziwne rozmieszczenie/szerokości tych taśm w środku. Dobre pod vicka, folder, krzesiwo i zapalniczkę i drobne graty.
W tej cenie kupiłem roku temu inny chiński wybór pod marką 8Fields. Trochę większy (~16 x ~16 cm), z nylonu i o paramilitarnym wyglądzie. Jakość bez zarzutu. Niestety, nie widzę go już w sprzedaży. To jego mniejszy brat: www.taiwangun.com/pl/ladownica-uzytkowa/organizer-do-noszenia-na-wiele-sposobow-olive-8fields?from=listing&campaign-id=14&q=organizer
Jary Do tricków Zippo najlepsze, ale do survivalu raczej nie warto. To jest gadżet i bardzo dużo benzyny zżrera. Sam mam sporo zapalniczek i zippo napełniam tylko na jakieś " okazje " kiedy stylowa zippo pasuje " na wyjście " . Leżeć nie może, bo po kilku dniach wylatuje benzyna. Ale do zabawy jak najbardziej mam tyle zippo w kolekcji, że głowa mała. Jej nie kupuje się dla użyteczności tylko dla stylu i klasy
Dark Psychopath wiem dlatego do survivalu mam inne żeczy a zippo używam np. Do rozpalanie kominka (jeden z przykładów) zdaje sobie sprawe z jej "żarłoczności" dlatego używam jej tylko do celów rekreacyjnych lub stylowych ;)
Może zrobisz recenzję Parkera Jottera ?
Czy tylko mi się wydaje że to nadaje się idealnie na apteczkę?
I co zrobiles sobie apteczke?
Posiadam takowy, a nawet dwa (rozmiar S i M). S-ke używam jako organizer EDC od ponad dwóch, a może i nawet będzie trzech lat. Noszę ją codziennie, do pracy, do lasu, na zakupy, na spacery z psami, wszędzie, codziennie i zawsze na pasku. Nigdy mi jeszcze nie przemókł, nie przetarł się i nie rozpruł. Uważam, że jest to produkt naprawdę wytrzymały, a do tego mega tani. Nie ważne czy szlajam się gdzieś po lasach, po krzaczorach, czy często wsiadam i wysiadam do i z samochodu, Solognac zawsze jest ze mną i zawsze w tym samym miejscu. Łatwo go szybko ściągnąć z paska i tak samo łatwo szybko założyć z powrotem. Kilka razy zdarzyło się też, że wisiał przymocowany do systemu molle przy plecaku. Żal mi było wydać kilka razy więcej kasy na jakiś taktyczny organizer więc kupiłem właśnie Solognaca. S-ka sprawdza mi się idealnie bo M-ka według moich preferencji jest już zbyt duża i przeszkadza mi przy noszeniu, najbardziej odczuwalne jest to siedząc w samochodzie. Co do minusów widzę dwa, które da się przeżyć. Pierwszy to taki, że zamki chodzą dosyć ciężko i jeżeli nie chcemy go odpinać z pasa troszkę musimy powalczyć z tymi zamkami (przynajmniej mój egzemplarz tak ma). Drugi to pojedyncza szlufka na pasek. M-ka posiada dwie takie szlufki i wydaje mi się, że S-ka przy dwóch stabilniej by leżała przy ciele, a tak np. jak chcę gdzieś podbiec to czuję jak organizer gdzieś tam mi lata na pasie (przy chodzeniu nie mam takiego odczucia). Polecam go z czystym sumieniem. Za tak małą kasę jest naprawdę super wytrzymały, pojemny i wygodny. Pozdrawiam!
A ta klamra z tyłu ? Wytrzymała czy jak będę odpinał i zapinał (zakładając na pasek) to pęknie ?
@@odinsbeard4703 nie powinna pęknąć ugółem
@@gibonggips5016
A szczegółem? 😊
Siemasz Hiszpan, w zwiąkzu z tym, ze mój szpej powoli przestaje się mieścić po kieszeniach szukam organizera i mam do Ciebie kilka pytań :
1. Jak z trwałoscią po roku użytkowania? Działa? Całe, czy rozpadło się w drobny mak, jeśli tak, to po jakim czasie?
2. Czy dzisiaj z perspektywy czasu, patrząc na trwałość tego organizera kupiłbyś jeszcze raz?
3. Czy faktycznie nada się np. jako apteczka?
4. Czy ejst to jakkolwiek sensowna alternatywa dla Bariballa? Czy lepiej dołożyć i od razu kupić "miśka"?
Z góry dzięki za odpowiedź!
Mam tą kieszeń z deca, bardzo fajnie się sprawdza na pancernego smartfona + jakies pierdoły na szlaku. Dobry dostęp i przede wszstkim nie gryzie się z pasem biodrowym plecaka jak nerka. Szedłem z tym GSŚ w deszczu i burzach i nie przemokło za bardzo nawet. Za te pieniądze, nic tylko brać :)
Nagraj coś!!!
Nosze codziennie około 1,5 roku i jest naprawdę ok. Kupiłem go na próbę czy będe nosił organizery. Na pierwszy organizer super Oczywiście z czasem zrobił sie za mały ale cóż poradzić ;p a teraz przyszedł czas na Baribala.
Ja używam z tego torby rzutowej naprawdę dobra
Noszę 2 rok w plecaku i jest ok. Jedyny zarzut to dziwne rozmieszczenie/szerokości tych taśm w środku. Dobre pod vicka, folder, krzesiwo i zapalniczkę i drobne graty.
Film jak zawsze świetny
Kiedy coś z paracordu?
Cześć Jaki nóż polecasz jako pierwszy do 50, 100 zł
Z Biedronki za 17 pln. 😊
Sanremu 710
Ganzo g727, land 910,enlan El 01,mora robust albo companion
Qucyk zrób coś z paracordem bo dawno nie było :D
W tej cenie kupiłem roku temu inny chiński wybór pod marką 8Fields. Trochę większy (~16 x ~16 cm), z nylonu i o paramilitarnym wyglądzie. Jakość bez zarzutu. Niestety, nie widzę go już w sprzedaży. To jego mniejszy brat:
www.taiwangun.com/pl/ladownica-uzytkowa/organizer-do-noszenia-na-wiele-sposobow-olive-8fields?from=listing&campaign-id=14&q=organizer
Pod kran i wodoszczelność też sprawdzisz
Nagraj swoje edc
Teź go posiadam i jest mega
Zrób serię z noży z alegro
Witam
Ej naprawdę fajny organizer
Kurde cena wtedy byla dobra teraz juz prawie 40 chcą
Własnie zacząłem się "bawić" zapalniczką zippo... naj. Zapalniczka jaką kiedykolwiek miałem ;)
Jary Do tricków Zippo najlepsze, ale do survivalu raczej nie warto. To jest gadżet i bardzo dużo benzyny zżrera. Sam mam sporo zapalniczek i zippo napełniam tylko na jakieś " okazje " kiedy stylowa zippo pasuje " na wyjście " . Leżeć nie może, bo po kilku dniach wylatuje benzyna. Ale do zabawy jak najbardziej mam tyle zippo w kolekcji, że głowa mała. Jej nie kupuje się dla użyteczności tylko dla stylu i klasy
Dark Psychopath wiem dlatego do survivalu mam inne żeczy a zippo używam np. Do rozpalanie kominka (jeden z przykładów) zdaje sobie sprawe z jej "żarłoczności" dlatego używam jej tylko do celów rekreacyjnych lub stylowych ;)
Akurat jade za pare dni do Poznania to wejde do Decathlona i sobie taki kupie
Chyba sobię zamówie
Najssss
Francuskie toto, pewnie się czyta jakoś Solonjaaa :P
Soloniak się czyta
@@szymix0r622
A jak się mówi? 😊
Słyszałeś o Tour de Pologne? To teraz pomyśl jak wymawia się Solognac...
Oprócz wersji czarnej fajna byłaby też brązowa ;)
Literówka w miniaturce
Nie zrobili czarnego wariantu
M jest trochę większa i ma 2 zatrzaskuje z tyłu
Lol wczoraj kupiłem m;p
Nie możesz wypchać go papierem toaletowy i wrzucić na 15 min do miski wypełnionej wodą? Recka byłaby pełniejsza
4
Ej to fajne chyba kupię bo chciałem organizer A na baribala nie mam hajsu tyle
"soloniak" (fonetycznie)
Parę działek koksu też wejdzie.
xd
Jak wejdzie koks to i kilka kawałków wągla. Na mini ognisko w sam raz... 😊
Wygodniejszy od baribala.
pierwszy
Byłeś drugi