Nie jestem pewna czy to nie było tak, że wymyśliła teatrale właśnie pod koniec Czary Ognia, ale koniec końców nie bardzo jej pasowały do zakończenia, więc znalazły się dopiero w Zakonie Feniksa. Jednak sama luka (i parę innych) wynika w dużej mierze z wymyślania na bieżąco dalszych książek. Dotyczy to też dość istotnych rzeczy jak np. ochrona zapewniona Haremu przez jego matkę. Nie chodzi mi tu o debaty czy naprawdę nikt wcześniej w świecie czarodziejów nie oddał za kogoś życia (ale nadal jest to zastanawiające) co o mieszkanie z krewnymi, by ta ochrona nadal istniała. Przecież Harry był tylko 2 miesiące u Dursleyów, a w większości tomów 1 miesiąc (i to zgadzało się niecały!), a potem spędzał 10 w Hogwarcie i okazjonalnie w Hogsmade więc gdzie tu logika?
@@henrykary1236No i czego tu nie rozumiesz? Pobyt u Dursleyów miał mu zapewnić ochronę tylko w świecie mugoli czyli przede wszystkim pełne 11 lat zanim trafił do Hogwartu i potem podczas wakacji. W Norze, na Grimmauld Place czy w Hogwarcie miał przecież zapewnioną ochronę bo byli inni czarodzieje więc jest tutaj ogólnie zachowany sens
@@szymonxp100 No właśnie nic nie ma sensu. Nie wiem czy czytałeś książki, ale tam zawsze pani Weasley wspomina, że jakby to od niej zależało to Harry by wcale nie wracał do Dursleyów, ale Dumbledore się upiera. Więc według twojego myślenia Dumbledore powinien bez problemu pozwolić mieszkać całe wakacje u Weasleyów czy na Grimmauld place tyle, że Dumbledore właśnie przez tą ochronę krwi się upierał
Harry poprostu na cmentarzu miał złe okulary i nie wiedział dokładnie śmierci Cedrika Diggory'ego a rok później w Zakonie Feniksa miał już lepsze to i testrale zobaczył XD
@@wiedzminjezus owszem i zaprzęgi były do nich doczepione... Wiem. Aczkolwiek nie były fizycznie dla ludzi którzy ich nie widzieli, nie materializowały się, bo #fantastyczne_zwierzęta.
@@karolkolanko594 jeśli wysrasz się do kibla z zamkniętymi oczami, to późnej możesz budować coś z klocka, czy skoro go nie widać to ręce masz czyste? Mam nadzieję, że rozumiesz analogię ;)
Mam takie samo wrażenie. O ile mam spory sentyment do serii o Harrym Potterze, tak mają one dużo dziur logicznych i temat dzisiejszego filmu jest jedną z nich. I Imaginarium próbuje znaleźć logikę tam gdzie jej pierwotnie nie ma. Ale nawet mimo to przyjemnie słucha tych materiałów.
Też bym wolał, żeby autor wszystko dobrze przemyślał a potem ewentualnie fandom odkrywał pewne mechanizmy działania świata, ale z drugiej strony patrz ile jest zabawy z łataniem dziur 😅
W tym przypadku Rowling wyjasnila to w wywiadzie dosc szybko, wiec akurat tutaj kanonicznie powinnismy przyjac to co autor powiedzial. Natomiast bawimy sie w tych teoriach bardziej w doszukiwaniu drugiego i trzeciego dna dopisujac wiecej niz pierwotnie jest zatwierdzone ;)
@@wiedzminjezus może za duży skrót myślowy, chodziło mi o to dlaczego nie wiedziała, że to testrale były zaprzęgane do karet w Hogwarcie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że nie było o tym wzmianki w Historii Hogwartu. Z drugiej strony dlaczego tam nie było o tym informacji(jeśli tak było faktycznie)
@@RejwenDeBlakberdktoś mówił o tym, że prawdopodonie dopiero Hagrid sprowadził testrale do Hogwartu, dlatego nie było o nich mowy w Historii Hogwartu i dlatego też Hermiona o tym nie wiedziała.
J.K. Rowling odpowiedziała na to pytanie w jednym z wywiadów - nie chciała wprowadzać nowego wątku, jakim są testrale, pod koniec 4 książki i dlatego wprowadziła to dopiero w piątej.
Ma sens z punktu widzenia budowy opowieści, którą wprowadzała. Pewnie chciała jakoś przemycić Harrego z Hogwartu by wprowadzić ten wątek w kolejnej części.
Jak to dlaczego? Przecież książka tłumaczy, że aby zobaczyć Testrale trzeba zrozumieć pojęcie Śmierci. Jak odeszła Mama Harrego, on nie rozumiał co się dzieje z Mamą. Nie rozumiał tego, że Mama zmarła. Dopiero jak Cedrick odszedł był pojąć i zrozumiał tym pogodzić się z tym że zmarł. W 5 Tomie jest to opisane 😅
@@imaginariium Jak to każdy z fandomu wie: Śmierć Cedrika „przetrawił” dopiero podczas wakacji, kiedy to rozmyślał bądź śnił o wydarzeniach na LH, dlatego testrale widział dopiero w 5 klasie. Musiał do niego ten fakt dojść po prostu. 😊 - nawet magiczny almanach ma to wyjaśnienie. Tylko nie rzucę strony bo nie chce spojlerowac 🤪
J. K. Rowling powiedziała, że nie chciała już po prostu wprowadzać czegoś nowego pod san koniec książki (czary ognia), a zacząć nowy wątek (testrale) już w nowej książce :D
@@vizja2561okej, tylko po co dajemy scenę z powozami bez tesrali, a w kolejnym tomie są i Hary się dziwi. - jest to ewidentne niedociągnięcie i luka w świecie przedstawionym. Można było to rozwiązać np Hary w piątej części je już widział i rozmawia z Luną, Hagridę, albo kimś innym i to tłumaczymy
@@vizja2561ja wiem ze ciezko jest myslac, ale postaram sie wytlumaczyc. Nie trzeba byloby ich wprowadzac juz w czarze ognia, gdyby chodzilo o to, o czym mowisz. Wystarczyloby wprowadzic je w piatej czesci i w dialogu z kims wyjasnic, dlaczego Harry dopiero teraz to widzi. Beka, że Twoim argumentem jest "bo Rowling tak powiedziała", a to z kogo innego szydzisz xD
@@raderek Ale czego innego oczekujesz xD to nie ja pisałam te książki, to autorka udzieliła wywiadu i wąty do niej sadź xD ja nie wezmę i nie napisze tej książki od nowa tylko dlatego że nie podoba Ci się wizja i tłumaczenie AUTORKI TEJ KSIĄŻKI
Wspomnienia przy dementorach nie należały do Harrego tylko do cząstki duszy Voldemorta który wtedy po raz pierwszy poczuł realnie własną śmierć i to dla niego było najgorszym wspomnieniem. Harry jako niemowlę nic z tej sytuacji nie ogarniał.
A moze po prostu martwe ciało Rona na dzień przed wyjazdem do Hogwartu w Zakonie Feniksa sprawiło taki szok, ze zaczął widzieć testrale :D Był to niby bogin, ale Harry przez chwilę myslał ze Ron nie żyje :p
Mnie też zastanawia jedna rzecz. Harry i Luna głaskali testrale to jak inni uczniowie ich nie widzieli to czy był moment że których z nich np wpadł na niego i wtedy zaczął się zastanawiać co to takiego czy po prostu przez nie przechodzili jak przez duchy.
Nie przechodzili jak duchy z testralami można było wejść w interakcje. Hagrid opowiadał o nich na jednej z lekcji i uczniowie mieli je za zadanie karmić.
@@ZiPeK25 Może byli tacy uczniowie którzy je widzieli ale na zajęciach widzieli je tylko Luna i Harry. Obstawiam że było bardzo mało takich ludzi. Pozostali uczniowie na zajęciach mieli je karmić Hagrid o nich opowiadał.
@@ZiPeK25 na testralach polecieli Ron, Hermiona, Luna, Harry i Nevile do ministerstwa magi żeby uratować Syrisza Blacka więc na pewno każdy mógł ich dotknąć
Jedną rzeczą jest przeprocesować morderstwo, które się widziało na własne oczy w wieku, gdzie ma się pojęcie, że takie rzeczy istnieją i pamięć działa znacznie inaczej, a inną życie bez matki odkąd tylko się sięga pamięcią. Nie można "przepracować" śmierci, która wydarzyła się, jak Harry miał rok. Dla niego to "od zawsze" żył u Dursleyów, a rodzice zginęli kiedyś tam z ręki Voldemorta. Teoria ze snami też nie ma najmniejszego sensu. Już pomijając Bryce'a, dla niego w tamtym momencie to były tylko sny. On nie wiedział, że to się dzieje naprawdę, coś tam mu się przyśniło i tyle. Zwykli ludzie też miewają sny, w których widzą czyjąś śmierć. To od zawsze był Cedric, ma to sens, i szukanie tego w czymś innym jest już szukaniem na siłę
A co jeśłi Harry widział testrale już pod koniec Czary Ognia, tylko był w tak wielkim szoku, ze nie zwrócił na to uwagi? To jest całkowicie normalne, że bedąc skupionym na czym innym i pogrążonym w emocjach, nie zwracamy uwagi na nawet całkiem istotne szczegóły. Jest słynny test, gdzie się pokazuje ludziom osoby rzucające do siebie piłką i absolutnie nikt za pierwszym razem nie zauważa goryla tańczącego na samym środku obrazka, bo liczą podania, zgodnie z poleceniem badacza.
Piszę w połowie filmu, ale zastanawiam się, czy na pewno uczniowie na pociąg na końcu roku szkolnego wracali powozami ciągniętymi przez testrale. Dawno nie czytałem i nie jestem stuprocentowo pewien.
"Najfajniejsze w stworzeniu popularnego uniwersum jest to, że czego byś nie zjebał w logice uniwersum, to fani znajdą tysiące wytłumaczeń" ~Gregor Lucas
To one były tylko niewidzialne? Czy można też było przez nie przechodzić, bo wątpię że jak wszyscy wiedzieli, że te powozy jeżdżą same, to nikt nigdy nie biegał wokół nich i nie odbił się od niewidzialnego stwierdzenia. Z drugiej strony byłoby je widać na deszczu, w śniegu, albo wystarczyłoby je mąka obsypać i każdy by je widział xD Taki magiczny świat, łódki pływające same do celu, ale powozy, to już muszą być ciągnięte przez jakieś biedne stworzenia.
Kupuję to, fajne. Teraz mi tylko wyjaśnij jak to jest, że nikt się nigdy nie wypierdolił uderzając testrala, bo sobie chciał przejść przed powozem 😂 I jakim cudem Hermiona o nich nie wiedziała 😮
Bardzo fajnie, że zrobiłeś taki film. Bo o ile jeszcze mogę zrozumieć, że nie widział testrali pomimo tego, że widział śmierć swojej matki (bo umówmy się, był jeszcze niemowlęciem i mógł nie zczaić XD), to już w czasie śmierci Quirella był w pełni świadom, co się dzieje i powinien po tym zdarzeniu już widzieć testrale. Nie mam jednak o to do Rowling pretensji, bo w czasie pisania Kamienia Filozoficznego nie wymyśliła jeszcze testrali, a takie dziury fajnie się zapełnia fanowskimi teoriami :)
bo nie wiedział jak wejść do pokoju życzeń, proste. tylko raz na niego wpadł, i ten był akurat wypełniony nocnikami. potem nawet nie wiedział gdzie go szukać. poza tym, zaczął szukać horkruksów dopiero pomiędzy 5 i 6 rokiem szkolnym harry'ego, i hogwartu nawet pod tym kątem nie zdążył przeszukać.
Mała ciekawostka. Słucham sobie już któryś raz całej serii i jak zwykle wyłapuję coś nowego. Właśnie uświadomiłem sobie, że Harry i chyba Ron nie zdali testu z teleportacji. Egzamin był dla osób które skończą 17 lat do końca Kwietnia. Harry nie mógł do egzaminu podejść, a Ron oblał. Później umarł Dumbledore, były wakacje i już do szkoły nie wrócili. Także można śmiało stwierdzić, że chłopaki teleportowali się na nielegalu 😂
@@imaginariium raczej wątpliwe. Harry prosto z Hogwartu udał się do Dursley’ów skąd zabrał go zakon do Nory, z której zaś później uciekli na Grimmuald Place 😂 nie miał nawet kiedy. Także Harry recydywista powinien siedzieć w Azkabanie 🤣
@@Guinesski a przypadkiem nie używali teleportacji łącznej? przecież hermiona była z nimi cały czas. poza tym w momencie gdy voldemort przejął ministerstwo to raczej średnio miało znaczenie czy zdali egzamin czy nie.
@@abyx9217 Ron teleportował się sam jak strzelił focha i uciekł od domu. Harry też kilka razy teleportował siebie Hermionę kiedy Rona nie było. Kiedy mieszkali na Grimmuald Place również sami się teleportowali, bo trzeba było to zrobić pod same drzwi domu, żeby ich nie zauważyli smierciozercy. Czy skończyli kurs po śmierci Voldemorta, tego nie wiadomo. Natomiast wiadomo, że na nielegalu robił/robili to przez dłuższy czas.
Tak, to prawda. Nawet w ostatniej czesci zatrzymali sie na Grimmuald place i bylo, ze harry kilkakrotnie teleportowal sie pod same drzemiz powodu obserwujacych smierciozercow@@Guinesski
Ewidentnie świadczy to ukłonie autorki w stronę czytelników zdających sobie sprawę, że ta seria (przynajmniej na tym etapie) powstawała w pośpiechu i niektóre elementy świata przedstawionego zostały doklejone na odpierdol.
Pytanie może nie na temat, ale czy zrobiłbyś jakiś odcinek o relacji Ricka i Morty'ego? Oglądając serial powoli się zauważa, że Rick bardzo obraża Morty'ego przy Summer, ale przy Mortym dziękuje mu i nawet czasem go przeprasza.
W czwartej części Harry musiał widzieć wszystko z perspektywy Voldemorta bo Nagini nie była jeszcze horcruxem więc musiał widzieć bezpośrednio śmierć tego dozorcy. No chyba że została horcruxem wcześniej ale oficjalnie stało się to właśnie wtedy.
Nie jestem wstanie kupić opisanej przez Ciebie śmierci. To wygląda mniej więcej tak: raz przez sen (mógł widzieć śmierć) i zadziałała a innym widział i nie działała. Do tego "zamknął oczy", nie zależnie czy było to odruchowa czy celowe odwrócenie wzroku to idąc tą logiką, zwykłe mrugnięcie podczas zaklęcia awady oznaczało by "nie patrzenie na śmierć". Umieranie od choroby czy ran, może być przedłużone a świadomość przez chwilę niknie, ale awada po prostu zabija w momencie uderzenia jak się nie mylę
Ciekawa teoria. Myślę, że bardzo możliwa. Naprawdę powinnam się bardziej przyłożyć do tej serii 🤣🤣 ale kiedy ją ostatnio oglądałam, to chodziłam jeszcze do szkoły (nie oglądałam dwóch maratonów z rzędu) a czytałam jak byłam w gimnazjum jeszcze. W czerwcu po egzaminach zawodowych będę miała więcej czasu to przyjrzę się serii
Ja myślę że to dlatego że aby je zobaczyć trzeba świadomie ujrzeć śmierć bliskiej osoby a pod koniec czary ognia to zabrakło budżetu/chcieli zrobić ja najwierniejszą oryginałowi adaptację (a w książkach to rowling wymyśliła tesrale w 5 części)
raczej więcej sensu ma to że widział je przez śmierć cedrika, ale dopiero w momencie gdy ją zaakceptował, czy coś, niż że stało się to przez jakąś randomową śmierć, którą widział przez połączenie z voldemortem.
Może testrali nie widać tak od razu bo zobaczeniu czyjeś śmierci (czyli widziś jak ktoś zginą i nagle widziś testrala), tylko jakiś czas po jej zobaczeniu?
Mam inną teorię, albo po prostu ☠️ Cedrica śniła mu się co noc przez wakacje i w którymś momencie zobaczył Cedrika umierającego, albo po turnieju trójmagicznym był w szoku i nie zauważył testrali
Mamy koncepcję, która wydaje mi się nie pojawiła się na kanale: kiedy Harry słyszy głos Lily w obecności dementorów, nie jest to jego wspomnienie. Jako horkruks przeżywa wtedy najgorsze wspomnienie samego Voldemorta - jego własną śmierć. Też bardzo lubimy z narzeczonym szukać w świecie Harry'ego Pottera rozwiązań, których nie otrzymaliśmy w książce. Nie uważam, że przez te niedopowiedzenia seria jest zła. Nie mówię też, że jest to majstersztyk, ponieważ są oczywiście dużo lepiej dopracowane światy. Jednak uwielbiam go i bardzo dużo radochy daje mi takie dopowiadanie.
Dla mnie proste. Zacznijmy dostrzegać jakie dziury logiczne są w tej serii i przestańmy aż tak wymyślać. Autorka poprostu wymyśliła testrale dopiero po Czarze Ognia. To,że seria jest niedopracowana i ma dziury nie znaczy, że mamy przestać lubić całą serie i uniwersum
a skąd mamy pewność, że na pewno Harremu został przedstawiony prawdziwy warunek zauważania Testrali? Dowiedział się tego od Luny, ale ona mogła mieć złe informacje, albo nie chciała wchodzić w szczegóły i tłumaczyć, że zależy to od rodzaju śmierci lub tego jak było to zauważone
Czy dla uczniów którzy ich nie widzieli były także przenikalne? Przecież ktoś kiedyś musiał stanąć przed powozem (przed którym nic nie widział), ale jednak fizycznie wpadłby na testrala, a ten mógłby go ugryźć lub nawet kopnąć... ?
To nie jest przypadkiem tak, że jak go Ci dementorzy atakowali to on miał równocześnie wizję najgorszej chwili Voldemorta i dlatego pamiętał co się działo z jego matką ? W Sensie, że horokruks w jego głowie dawał najgorsze możliwe i najstraszniejsze wspomnienie Voldemorta czyli moment jego śmierci.
Bo widział nieżywych Wesleyów na dywanie jak Molly wypędzała bogina Ps.A po bitwie o Hogwart uczniowie napewno zaczęli zauważać że powozy nie jadą same
Ciekawa teoria, może wziąłbyś jeszcze pod lupę, dlaczego, albo właściwie czy rodzina Weasleyów była faktycznie biedna, to może być dobry pomysł na film 🤭
a ja uważam, że Syriusz był mu bardzo bliski i on świadomie widział jego śmierć. Tracąc jego stracił kawałek siebie. Gdy ginęła matka był nieświadomym dzieckiem i została mu tylko pamięć w podświadomości a nie w świadomości. Reszta osób nie była mu bliska.
Mam pytanie, czy nie zauwałył nikt tego że syn Lupina i Tonks urodził sie podczas wojny o Hogwart a i tak na koniec razem z Albusen mają po 11 lat? Przecież powinien mieć około 20
Takie pytanie, nie czytałem książek, ale czy jest tam jakaś wzmianka o tym, czy Hermiona mogla zobaczyć dementorów, skoro była mugolaczką? Jeżeli nie, to to pytanie nie ma dłuższego scenariusza i to moja spontaniczna rozkmina, ale jeśli tak, to czy mógłbyś poruszyć ten temat w jakimś swoim filmie?
A co, jeśli powozy rzeczywiście poruszały się same aż do 5. roku nauki Harrego? Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale nie pamiętam, żeby w książkach była mowa o tym, od kiedy Testrale pracują. Ciężko uwierzyć w to, że uczniowie przez wiele lat nie odkryli istnienia tych istot, a gdyby odkryli, no cóż, to szkoła - na 2. dzień wiedziałby o tym każdy. Hagrid tresował Testrale (co jest wspomniane w książce), może trzymał je w Zakazanym Lesie aż do chwili, gdy były gotowe ciągnąć powozy? W świecie magii samo poruszające się pojazdy raczej nie powinny dziwić, może dyrektor chcąc ciąć koszty zrezygnował jednak z tego wygodnego rozwiązania (przedmioty zaczarowane bywały drogie - choćby miotły) i wykorzystał podopiecznych Hagrida? Nie musiał się obawiać o uczniów, Testrale zawsze trafiają do celu i są łagodne w zachowaniu. Jeśli ktoś w tym roku wpadł na jednego z nich lub co gorsza zauważył je, mógł zachować to w tajemnicy jak Harry, by nie wyjść na obłąkanego.
harry spał gdy jego matka umierała i dopiero obudził się jak voldemort go próbował zabić i też dla tego bo usłyszał huk więc nie mógł zobaczyć testrali wcześniej
Tu raczej nie chodzi o widzenie śmierci naocznie... Tylko o jakieś emocje po tej śmierci, które Testrale mogły wyczuwać i ukazywać się takim osobom. Śmierć Matki, mogła być wyblakła w emocjach już od dawna, ale zostały wydobyte przez Dementora ponownie. Tak samo śmierć Cedrica obudziła właśnie "te" emocje dla Testrali... Gdyby było inaczej, to fakt, Harry musiałby widzieć Testrale od początku. A moja teoria mówi, że te odpowiednie emocje, które człowiek czuje, są wyczuwane przez Testrale i ukazywane im. Możliwe, że po jakimś czasie, Harry znów przestanie widzieć te stworzenia. I ponownie to będą tylko zwykłe zaczarowane wozy...
Ta teoria moze mieć sens. Zwłaszcza że Dumbledore prosił Syriusza o nauke obrony przed samym Voldemortem. On mógł przesłać obrazy podświadomie lub dobrowolnie do Harrego.. wiec?? 😊
umówmy się testrale mają więcej wad logicznych niż to, np to że co uczniowie ich nie widzieli ale też nie odczuwali? Tzn jak uczeń szedł do powozu nigdy nie wpadł w takiego niewidocznego testrala? Nie czuł że coś tam fizycznie stoi i jest niewidzialne? Czy one były przenikające jak ich ktoś nie widział, to jest strasznie głupie, jak oni mogli myśleć że powozy same jeżdżą, przecież nawet jak testrale były niewidzialne to ktoś by je widział i im wszystkim powiedział wcześniej co jest grane, albo by się samo rypło że włażą w niewidzialne przeszkody uczniowie i by zaczęli pytania zadawać czemu
Na pewno testrale nie były niematerialne dla ludzi którzy ich nie widzieli bo w książce w końcu pojawiły się na lekcji i inni uczniowie je karmili. Nie mówiąc już o tym, że część grupy która udała się do Ministerstwa leciała na niewidocznych testralach i to już był hardcore wg mnie 😆
To jest właśnie kolejna nieścisłość świata Rowling , przecież Harry widział śmierć swoich rodziców był przy tym w dodatku taki Neville , widział śmierć swojego dziadka , tak więc od początku powinni widzieć testrale(tylko Luna widziała co powiedziała w części 5) , raczej zwyczajnie Rowling we wcześniejszych częściach chciała dodać do świata więcej magii , dlatego wozy ciągnęły się same bez koni czy kierowcy , docierając zawsze w ustalone miejsce , na rzecz jednak części piątej dodała te stworzenia , przecież Harry jakoś do ministerstwa musiał się dostać , w dodatku jest jeszcze więcej nieścisłości w części III Hermiona mówiła , że Black nie mógł tak po prostu dostać się do zamku ponieważ nie strzegą go wyłącznie mury i bramy ,ale potężne zaklęcia , tego zamku nie można tak zwyczajnie opuścić czy tam wtargnąć , więc niby jak Harry i reszta mogli polecieć na testralach do ministerstwa z zamku obłożonego tak potężną magią?
Tymczasem fnaf: dlaczego afton stał się zły scoot ?' scoot: zależy od twojej interpretacji' scoot do dziś nie wyjaśnił backstory williama aftona tylko dał fana wodze fantasy, przez co teorii przez co afton stał się zły jest miliony. Więc absurd w świecie Harrego pottera, to nic w przypadku fnafa 🤙
Moim zdaniem to nie konsekwencja Rowling. Też piszę powieść i opowiadania ale mam tolkienowskie zboczenie do szczegółów i wyjaśnienia wszystkiego co jest istotne a Rowling pisząc moim zdaniem wpadała w pułapki własnych pomysłów i własnej pamięci. Nie jestem jak i ona robotem ale uważam że miała pomysł i albo zapomniała albo uznała że ją poniesie i również przez to lub po prostu przez ludzka słabość zapomonania Tyle spraw jest nie wyjaśnionych
Tak przy okazji to okej że ten kto nie widzial czyjeś śmierci nie jest w stanie zobaczyc testrala, ale przecież to zwierzęta, wydawają dźwięki i zostawiają swoje ślady a więc da się je wykryć tymczasem sprawa w Hogwarcie wyglada jakby nikt kto ich nie widzi nie mial pojęcia o ich istnieniu w tym miejscu
Tak samo, już za gówniaka czytając książki mnie to cholernie zastanawiało - przecież jako dziecko widział śmierć matki. (nie oglądałem jeszcze materiału)
Jestem po materiale. Ta teoria mi się nie klei. Oczywiście mogło by tak być. Myślę jednak, że autorka pisząc czarę ognia nie wiedziała jeszcze o istnieniu testrali 🙈. Miała w głowie plan ogólny na 5 część i musiała ich jakoś przetransportować do ministerstwa więc na początku Zakonu pojawiły się te stworzenia i poświęciła im sporo uwagi. Gdyby planowała testrale pisząc już Czarę Ognia Harry zobaczył by je na powrocie do domu i było by to opisane. Wspaniale by było gdyby wszystko było w tej książce tak głębokie i przemyślane. Tym razem kobita chyba po prostu "szyła" na biegu 😢
Przecież kanał "Imaginarium" udowadniał, iż książki J.K. Rowling pełne są absurdów, niedopowiedzeń i luk logiczno-fabularnych. Nie była ona jak Tolkien, który skrupulatnie analizował każdy szczegół i był gotów wyrzucić szkic nad którym pracował rok. Ona pisała książki pospiesznie i dla celów komercyjnych.
@@wojtekreliga3881 choć Tolkien to też pisał jak jakieś AI, jego książki są ciężkie do przebrnięcia, zwłaszcza Drużyna Pierścienia - pamiętam więcej opisów krzaczków i gościńca niż czegokolwiek innego z tej książki. Filmy znacznie lepsze imo.
Moim zdaniem, opierając się o to co było w książce wnioski są proste - przy zabójstwie matki Harry był zbyt mały, nie rozumiał co się dzieje nawet jeśli na to patrzył, przy śmierci Quirella był nieprzytomny, natomiast przy śmierci Cedrika nie musiał dosłownie jej widzieć, wystarczy, że był jej świadkiem czyli był na miejscu by spowodować, że po tym wydarzeniu Harry widział testrale. Natomiast ponieważ Rowling średnio szło pisanie tego świata tak by trzymał się do kupy, wg mnie po prostu zapomniała, że już pod koniec 4 części odjeżdżając z Hogwartu powinien już je widzieć albo też wymyśliła je dopiero potem.
Czy w książce w zakonie feniksa Harry i jego przyjaciele też lecieli do ministerstwa na testralach? Jeżeli tak to większość z nich w sumie nie wiedziała na czym leci prawda? XD
Wiedziała testrale były na lekcji opieki nad magicznymi stworzeniami, a hagrid wyjaśnił uczniom co to za stworzenia i dlaczego tylko harry, luna i neville je widzieli więc wiedzieli już wtedy o testralach (no a hermiona głupia nie była w końcu czytała dużo książek)
A ja jestem ciekaw czemu te testrale są takie wychudzone? Czyżby dlatego, że większość ich nie widzi to zapominają je karmić? I ten młodzik któremu Luna rzuciła mięso - jakie to biedactwo było głodne🙁
Im dłużej nad tą serią się myśli, tym więcej dziur w niej jest.
Mam lepsze wyjaśnienie - Rowling wymyśliła testrale dopiero po Czarze Ognia 😂
Tak było ofc
No to jasne, że tak było. Co nie znaczy, że nie można tego załatać.
Nie jestem pewna czy to nie było tak, że wymyśliła teatrale właśnie pod koniec Czary Ognia, ale koniec końców nie bardzo jej pasowały do zakończenia, więc znalazły się dopiero w Zakonie Feniksa.
Jednak sama luka (i parę innych) wynika w dużej mierze z wymyślania na bieżąco dalszych książek. Dotyczy to też dość istotnych rzeczy jak np. ochrona zapewniona Haremu przez jego matkę. Nie chodzi mi tu o debaty czy naprawdę nikt wcześniej w świecie czarodziejów nie oddał za kogoś życia (ale nadal jest to zastanawiające) co o mieszkanie z krewnymi, by ta ochrona nadal istniała. Przecież Harry był tylko 2 miesiące u Dursleyów, a w większości tomów 1 miesiąc (i to zgadzało się niecały!), a potem spędzał 10 w Hogwarcie i okazjonalnie w Hogsmade więc gdzie tu logika?
@@henrykary1236No i czego tu nie rozumiesz? Pobyt u Dursleyów miał mu zapewnić ochronę tylko w świecie mugoli czyli przede wszystkim pełne 11 lat zanim trafił do Hogwartu i potem podczas wakacji. W Norze, na Grimmauld Place czy w Hogwarcie miał przecież zapewnioną ochronę bo byli inni czarodzieje więc jest tutaj ogólnie zachowany sens
@@szymonxp100 No właśnie nic nie ma sensu. Nie wiem czy czytałeś książki, ale tam zawsze pani Weasley wspomina, że jakby to od niej zależało to Harry by wcale nie wracał do Dursleyów, ale Dumbledore się upiera. Więc według twojego myślenia Dumbledore powinien bez problemu pozwolić mieszkać całe wakacje u Weasleyów czy na Grimmauld place tyle, że Dumbledore właśnie przez tą ochronę krwi się upierał
Harry poprostu na cmentarzu miał złe okulary i nie wiedział dokładnie śmierci Cedrika Diggory'ego a rok później w Zakonie Feniksa miał już lepsze to i testrale zobaczył XD
Szkła z filtrem na mistyczne stwory.
@@weedingadmiral9431XDD
Jest jeszcze jedno, najprostsze wyjaśnienie: JKR stworzyła thestralle w 5 części i nie zastanawiała się nad poprzednimi częściami.
ale i tak ciekawiej jest wymyślać teorie. to jeden z moich ulubionych aspektów tego uniwersum/fandomu
Zastanawiające jednak jest to że żaden uczeń nigdy nie wpadł na te stworzenia
mam rozumieć że nikt nigdy nie przechodził między powozami
Nie były fizyczne akurat...
@@jasparta993 czyżby?
jakoś ron i hermiona polecieli na nich do londynu
@@wiedzminjezus owszem i zaprzęgi były do nich doczepione... Wiem. Aczkolwiek nie były fizycznie dla ludzi którzy ich nie widzieli, nie materializowały się, bo #fantastyczne_zwierzęta.
@@jasparta993 No to jak Ron i Hermiona na nich latali? Oni ich nie widzieli.
@@karolkolanko594 jeśli wysrasz się do kibla z zamkniętymi oczami, to późnej możesz budować coś z klocka, czy skoro go nie widać to ręce masz czyste?
Mam nadzieję, że rozumiesz analogię ;)
Ciekawe jest to, jak fandom próbuje szukać logiki nieprzemyślanego świata i łatać dziury fabularne swoimi teoriami
Prawda? A zauważ ile barw zyskał ten świat dzięki temu
Mam takie samo wrażenie. O ile mam spory sentyment do serii o Harrym Potterze, tak mają one dużo dziur logicznych i temat dzisiejszego filmu jest jedną z nich. I Imaginarium próbuje znaleźć logikę tam gdzie jej pierwotnie nie ma. Ale nawet mimo to przyjemnie słucha tych materiałów.
Też bym wolał, żeby autor wszystko dobrze przemyślał a potem ewentualnie fandom odkrywał pewne mechanizmy działania świata, ale z drugiej strony patrz ile jest zabawy z łataniem dziur 😅
W tym przypadku Rowling wyjasnila to w wywiadzie dosc szybko, wiec akurat tutaj kanonicznie powinnismy przyjac to co autor powiedzial. Natomiast bawimy sie w tych teoriach bardziej w doszukiwaniu drugiego i trzeciego dna dopisujac wiecej niz pierwotnie jest zatwierdzone ;)
@@stefanszwydczenko8598 Tyle, że jest to niemozliwe, czasem świat zmienia się wraz z kolejnymi książkami, czasem coś umknie, różne rzeczy
Mnie bardziej zastanawia, że Hermiona nie wiedziała o testralach
Hermiona wiedziała o testralach (przynajmniej tak wynika z książki), ale sądzę że nikt jej nie powiedział o tym że to one ciągną powozy
@@wiedzminjezus może za duży skrót myślowy, chodziło mi o to dlaczego nie wiedziała, że to testrale były zaprzęgane do karet w Hogwarcie.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że nie było o tym wzmianki w Historii Hogwartu. Z drugiej strony dlaczego tam nie było o tym informacji(jeśli tak było faktycznie)
@@RejwenDeBlakberdMoże to był stosunkowo nowy pomysł i wcześniej powozy ciągneły np.pegazy.
@@RejwenDeBlakberdktoś mówił o tym, że prawdopodonie dopiero Hagrid sprowadził testrale do Hogwartu, dlatego nie było o nich mowy w Historii Hogwartu i dlatego też Hermiona o tym nie wiedziała.
@@ewelinagajos5156 no to by miało sens
J.K. Rowling odpowiedziała na to pytanie w jednym z wywiadów - nie chciała wprowadzać nowego wątku, jakim są testrale, pod koniec 4 książki i dlatego wprowadziła to dopiero w piątej.
Ma sens z punktu widzenia budowy opowieści, którą wprowadzała. Pewnie chciała jakoś przemycić Harrego z Hogwartu by wprowadzić ten wątek w kolejnej części.
Rowling pisząc czarę ognia nie wymyśliła testrali
Genialna analiza
Nie sądziłem, że ta kwestia może być a tak skomplikowana
Jak to dlaczego? Przecież książka tłumaczy, że aby zobaczyć Testrale trzeba zrozumieć pojęcie Śmierci. Jak odeszła Mama Harrego, on nie rozumiał co się dzieje z Mamą. Nie rozumiał tego, że Mama zmarła. Dopiero jak Cedrick odszedł był pojąć i zrozumiał tym pogodzić się z tym że zmarł. W 5 Tomie jest to opisane 😅
Dokładnie miałem to samo pisać. Autor filmików powinien czasem trochę bardziej pogrzebać 😊
To czemu nie widział testrali pod koniec czwartek roku?
@@imaginariium Jak to każdy z fandomu wie: Śmierć Cedrika „przetrawił” dopiero podczas wakacji, kiedy to rozmyślał bądź śnił o wydarzeniach na LH, dlatego testrale widział dopiero w 5 klasie. Musiał do niego ten fakt dojść po prostu. 😊 - nawet magiczny almanach ma to wyjaśnienie. Tylko nie rzucę strony bo nie chce spojlerowac 🤪
@@imaginariium bo tak jak mówiłeś w filmie śmierć Cedrica musiała dotrzeć do Harrego. Rowling to tak wymyśliła żeby to jakokolwiek się trzymało kupy 😉
J. K. Rowling powiedziała, że nie chciała już po prostu wprowadzać czegoś nowego pod san koniec książki (czary ognia), a zacząć nowy wątek (testrale) już w nowej książce :D
Bo dopiero w piątej je wymyśliła
@@Kicikicik wymyśliła je już pisząc 4 część... czytanie ze zrozumieniem istnieje
Cyt. "Nie chciała wprowadzić nowego wątku na sam koniec książki"
@@vizja2561okej, tylko po co dajemy scenę z powozami bez tesrali, a w kolejnym tomie są i Hary się dziwi. - jest to ewidentne niedociągnięcie i luka w świecie przedstawionym. Można było to rozwiązać np Hary w piątej części je już widział i rozmawia z Luną, Hagridę, albo kimś innym i to tłumaczymy
@@vizja2561ja wiem ze ciezko jest myslac, ale postaram sie wytlumaczyc. Nie trzeba byloby ich wprowadzac juz w czarze ognia, gdyby chodzilo o to, o czym mowisz. Wystarczyloby wprowadzic je w piatej czesci i w dialogu z kims wyjasnic, dlaczego Harry dopiero teraz to widzi. Beka, że Twoim argumentem jest "bo Rowling tak powiedziała", a to z kogo innego szydzisz xD
@@raderek Ale czego innego oczekujesz xD to nie ja pisałam te książki, to autorka udzieliła wywiadu i wąty do niej sadź xD ja nie wezmę i nie napisze tej książki od nowa tylko dlatego że nie podoba Ci się wizja i tłumaczenie AUTORKI TEJ KSIĄŻKI
Wspomnienia przy dementorach nie należały do Harrego tylko do cząstki duszy Voldemorta który wtedy po raz pierwszy poczuł realnie własną śmierć i to dla niego było najgorszym wspomnieniem. Harry jako niemowlę nic z tej sytuacji nie ogarniał.
A moze po prostu martwe ciało Rona na dzień przed wyjazdem do Hogwartu w Zakonie Feniksa sprawiło taki szok, ze zaczął widzieć testrale :D
Był to niby bogin, ale Harry przez chwilę myslał ze Ron nie żyje :p
Mnie też zastanawia jedna rzecz. Harry i Luna głaskali testrale to jak inni uczniowie ich nie widzieli to czy był moment że których z nich np wpadł na niego i wtedy zaczął się zastanawiać co to takiego czy po prostu przez nie przechodzili jak przez duchy.
Nie przechodzili jak duchy z testralami można było wejść w interakcje. Hagrid opowiadał o nich na jednej z lekcji i uczniowie mieli je za zadanie karmić.
Czyli wszyscy inni ich nie wiedzieli ale mogli dotknąć i karmić? @@MrDexterAlan
@@ZiPeK25 Może byli tacy uczniowie którzy je widzieli ale na zajęciach widzieli je tylko Luna i Harry. Obstawiam że było bardzo mało takich ludzi. Pozostali uczniowie na zajęciach mieli je karmić Hagrid o nich opowiadał.
@@ZiPeK25 na testralach polecieli Ron, Hermiona, Luna, Harry i Nevile do ministerstwa magi żeby uratować Syrisza Blacka więc na pewno każdy mógł ich dotknąć
Jedną rzeczą jest przeprocesować morderstwo, które się widziało na własne oczy w wieku, gdzie ma się pojęcie, że takie rzeczy istnieją i pamięć działa znacznie inaczej, a inną życie bez matki odkąd tylko się sięga pamięcią. Nie można "przepracować" śmierci, która wydarzyła się, jak Harry miał rok. Dla niego to "od zawsze" żył u Dursleyów, a rodzice zginęli kiedyś tam z ręki Voldemorta.
Teoria ze snami też nie ma najmniejszego sensu. Już pomijając Bryce'a, dla niego w tamtym momencie to były tylko sny. On nie wiedział, że to się dzieje naprawdę, coś tam mu się przyśniło i tyle. Zwykli ludzie też miewają sny, w których widzą czyjąś śmierć. To od zawsze był Cedric, ma to sens, i szukanie tego w czymś innym jest już szukaniem na siłę
No wreszcie! Dzięki❤️. Moje książki są całe zakreklane notatkami i zakreslaczami… zaraz zobaczymy, czy mam taką samą teorię jak Ty🥳
Mam prostsze wytłumaczenie: w 4 części Rowling jeszcze nie wymyśliła testrali.😂
Po bitwie o Hogwart nagle wszyscy zrozumieli, że wozy nie ciągną się same...
Fajnie by było gdyby na tym kanale znowu zaczęły by się pojawiać słuchowiska mitologiczne, bardzo mi ich brakuje😢
Pomyślę o tym 😅
A co jeśłi Harry widział testrale już pod koniec Czary Ognia, tylko był w tak wielkim szoku, ze nie zwrócił na to uwagi? To jest całkowicie normalne, że bedąc skupionym na czym innym i pogrążonym w emocjach, nie zwracamy uwagi na nawet całkiem istotne szczegóły. Jest słynny test, gdzie się pokazuje ludziom osoby rzucające do siebie piłką i absolutnie nikt za pierwszym razem nie zauważa goryla tańczącego na samym środku obrazka, bo liczą podania, zgodnie z poleceniem badacza.
palcem po wodzie pisane
BTW. Dlaczego bliźniacy Weasley nie widzieli na mapie huncwotów, że Moody to nie Moody a Ron sypia z Glizdogonem? XD
Piszę w połowie filmu, ale zastanawiam się, czy na pewno uczniowie na pociąg na końcu roku szkolnego wracali powozami ciągniętymi przez testrale. Dawno nie czytałem i nie jestem stuprocentowo pewien.
"Najfajniejsze w stworzeniu popularnego uniwersum jest to, że czego byś nie zjebał w logice uniwersum, to fani znajdą tysiące wytłumaczeń"
~Gregor Lucas
J.K. Rowling wypowiedziała się na ten temat: Harry nie miał okularów gdy jego rodzice umarli
Mnie zastanawia to czy jak ktoś na nich lata to inni ludzie widzą siedzącego latającego czarodzieja bez miotły, w bardzo dziwnej pozie
Tak, było opisane że dla reszty lecącej na testralach było to dosyć straszne przeżycie
To one były tylko niewidzialne? Czy można też było przez nie przechodzić, bo wątpię że jak wszyscy wiedzieli, że te powozy jeżdżą same, to nikt nigdy nie biegał wokół nich i nie odbił się od niewidzialnego stwierdzenia.
Z drugiej strony byłoby je widać na deszczu, w śniegu, albo wystarczyłoby je mąka obsypać i każdy by je widział xD
Taki magiczny świat, łódki pływające same do celu, ale powozy, to już muszą być ciągnięte przez jakieś biedne stworzenia.
Kupuję to, fajne. Teraz mi tylko wyjaśnij jak to jest, że nikt się nigdy nie wypierdolił uderzając testrala, bo sobie chciał przejść przed powozem 😂 I jakim cudem Hermiona o nich nie wiedziała 😮
Bardzo fajnie, że zrobiłeś taki film. Bo o ile jeszcze mogę zrozumieć, że nie widział testrali pomimo tego, że widział śmierć swojej matki (bo umówmy się, był jeszcze niemowlęciem i mógł nie zczaić XD), to już w czasie śmierci Quirella był w pełni świadom, co się dzieje i powinien po tym zdarzeniu już widzieć testrale. Nie mam jednak o to do Rowling pretensji, bo w czasie pisania Kamienia Filozoficznego nie wymyśliła jeszcze testrali, a takie dziury fajnie się zapełnia fanowskimi teoriami :)
czekam na film dlaczego dumbledore nigdy nie znalazl diademu w hogwarcie.
bo nie wiedział jak wejść do pokoju życzeń, proste. tylko raz na niego wpadł, i ten był akurat wypełniony nocnikami. potem nawet nie wiedział gdzie go szukać. poza tym, zaczął szukać horkruksów dopiero pomiędzy 5 i 6 rokiem szkolnym harry'ego, i hogwartu nawet pod tym kątem nie zdążył przeszukać.
Bo najciemniej zawsze pod latarnią i mogło mu to nie przyjść do głowy
Mała ciekawostka. Słucham sobie już któryś raz całej serii i jak zwykle wyłapuję coś nowego.
Właśnie uświadomiłem sobie, że Harry i chyba Ron nie zdali testu z teleportacji. Egzamin był dla osób które skończą 17 lat do końca Kwietnia. Harry nie mógł do egzaminu podejść, a Ron oblał. Później umarł Dumbledore, były wakacje i już do szkoły nie wrócili. Także można śmiało stwierdzić, że chłopaki teleportowali się na nielegalu 😂
O proszę 😀 może zrobili zaocznie xd
@@imaginariium raczej wątpliwe. Harry prosto z Hogwartu udał się do Dursley’ów skąd zabrał go zakon do Nory, z której zaś później uciekli na Grimmuald Place 😂 nie miał nawet kiedy. Także Harry recydywista powinien siedzieć w Azkabanie 🤣
@@Guinesski a przypadkiem nie używali teleportacji łącznej? przecież hermiona była z nimi cały czas. poza tym w momencie gdy voldemort przejął ministerstwo to raczej średnio miało znaczenie czy zdali egzamin czy nie.
@@abyx9217 Ron teleportował się sam jak strzelił focha i uciekł od domu. Harry też kilka razy teleportował siebie Hermionę kiedy Rona nie było.
Kiedy mieszkali na Grimmuald Place również sami się teleportowali, bo trzeba było to zrobić pod same drzwi domu, żeby ich nie zauważyli smierciozercy.
Czy skończyli kurs po śmierci Voldemorta, tego nie wiadomo. Natomiast wiadomo, że na nielegalu robił/robili to przez dłuższy czas.
Tak, to prawda. Nawet w ostatniej czesci zatrzymali sie na Grimmuald place i bylo, ze harry kilkakrotnie teleportowal sie pod same drzemiz powodu obserwujacych smierciozercow@@Guinesski
Ewidentnie świadczy to ukłonie autorki w stronę czytelników zdających sobie sprawę, że ta seria (przynajmniej na tym etapie) powstawała w pośpiechu i niektóre elementy świata przedstawionego zostały doklejone na odpierdol.
Chcemy kontynuację książka vs film władca pierścieni
Pytanie może nie na temat, ale czy zrobiłbyś jakiś odcinek o relacji Ricka i Morty'ego? Oglądając serial powoli się zauważa, że Rick bardzo obraża Morty'ego przy Summer, ale przy Mortym dziękuje mu i nawet czasem go przeprasza.
W czwartej części Harry musiał widzieć wszystko z perspektywy Voldemorta bo Nagini nie była jeszcze horcruxem więc musiał widzieć bezpośrednio śmierć tego dozorcy. No chyba że została horcruxem wcześniej ale oficjalnie stało się to właśnie wtedy.
4:10 feralne wydarzenie
Faktycznie dość pechowa sytuacja miała miejsce
Zawsze uważałem że AKCEPTACJA śmierci umożliwia widzenie Testrali.
pytanie czy harry już w tamtym momencie ją zaakceptował tak do końca, skoro potem nie chciał w ogóle o tym gadać.
A ty nie zrobiłeś kiedyś podobnego filmu? Bo coś kojarzę, ale może mi się w głowie pomieszało
Smoczysmk
Harry już wcześniej wiedział że to wspomnienie to moment śmierci jego matki bo w kamieniu filozoficznym powiedział mu to hagrid
Nie jestem wstanie kupić opisanej przez Ciebie śmierci. To wygląda mniej więcej tak: raz przez sen (mógł widzieć śmierć) i zadziałała a innym widział i nie działała. Do tego "zamknął oczy", nie zależnie czy było to odruchowa czy celowe odwrócenie wzroku to idąc tą logiką, zwykłe mrugnięcie podczas zaklęcia awady oznaczało by "nie patrzenie na śmierć". Umieranie od choroby czy ran, może być przedłużone a świadomość przez chwilę niknie, ale awada po prostu zabija w momencie uderzenia jak się nie mylę
Kolejna sprawa
Czy mugole mogliby zobaczyć testrale?
bo na pewno wśród mugoli jest np. taki koleś z postala
Ciekawa teoria. Myślę, że bardzo możliwa. Naprawdę powinnam się bardziej przyłożyć do tej serii 🤣🤣 ale kiedy ją ostatnio oglądałam, to chodziłam jeszcze do szkoły (nie oglądałam dwóch maratonów z rzędu) a czytałam jak byłam w gimnazjum jeszcze. W czerwcu po egzaminach zawodowych będę miała więcej czasu to przyjrzę się serii
Zachęcam 😀
Myślę że sama Rowling nie spędziła tyle czasu na rozkminianiu tego co Ty 😅
Ja myślę że to dlatego że aby je zobaczyć trzeba świadomie ujrzeć śmierć bliskiej osoby a pod koniec czary ognia to zabrakło budżetu/chcieli zrobić ja najwierniejszą oryginałowi adaptację (a w książkach to rowling wymyśliła tesrale w 5 części)
raczej więcej sensu ma to że widział je przez śmierć cedrika, ale dopiero w momencie gdy ją zaakceptował, czy coś, niż że stało się to przez jakąś randomową śmierć, którą widział przez połączenie z voldemortem.
A może trzeba być swiadomym w chwili śmierci? Jako niemowlę nie rozumiał po prostu co się stało.
Może testrali nie widać tak od razu bo zobaczeniu czyjeś śmierci (czyli widziś jak ktoś zginą i nagle widziś testrala), tylko jakiś czas po jej zobaczeniu?
Mam inną teorię, albo po prostu ☠️ Cedrica śniła mu się co noc przez wakacje i w którymś momencie zobaczył Cedrika umierającego, albo po turnieju trójmagicznym był w szoku i nie zauważył testrali
Mamy koncepcję, która wydaje mi się nie pojawiła się na kanale: kiedy Harry słyszy głos Lily w obecności dementorów, nie jest to jego wspomnienie. Jako horkruks przeżywa wtedy najgorsze wspomnienie samego Voldemorta - jego własną śmierć.
Też bardzo lubimy z narzeczonym szukać w świecie Harry'ego Pottera rozwiązań, których nie otrzymaliśmy w książce. Nie uważam, że przez te niedopowiedzenia seria jest zła. Nie mówię też, że jest to majstersztyk, ponieważ są oczywiście dużo lepiej dopracowane światy. Jednak uwielbiam go i bardzo dużo radochy daje mi takie dopowiadanie.
Dla mnie proste. Zacznijmy dostrzegać jakie dziury logiczne są w tej serii i przestańmy aż tak wymyślać. Autorka poprostu wymyśliła testrale dopiero po Czarze Ognia.
To,że seria jest niedopracowana i ma dziury nie znaczy, że mamy przestać lubić całą serie i uniwersum
MOŻE w czasie snów zobaczył jak Voldemort MOŻE kogoś morduje. Nope, to jest do bólu naciągnięte, zdecydowanie bardziej niż kontrprzykłady z filmiku.
a skąd mamy pewność, że na pewno Harremu został przedstawiony prawdziwy warunek zauważania Testrali? Dowiedział się tego od Luny, ale ona mogła mieć złe informacje, albo nie chciała wchodzić w szczegóły i tłumaczyć, że zależy to od rodzaju śmierci lub tego jak było to zauważone
Myślę, że my fani musimy na siłę szukać wyjaśnień do niezgodności i braku konsekwencji, w pomysłach Pani Rowling 😀
Bardzo ciekawy materiał
Czy dla uczniów którzy ich nie widzieli były także przenikalne?
Przecież ktoś kiedyś musiał stanąć przed powozem (przed którym nic nie widział),
ale jednak fizycznie wpadłby na testrala, a ten mógłby go ugryźć lub nawet kopnąć... ?
wszystko na to wskazuje. inaczej byłaby to dziura w fabule xd
To nie jest przypadkiem tak, że jak go Ci dementorzy atakowali to on miał równocześnie wizję najgorszej chwili Voldemorta i dlatego pamiętał co się działo z jego matką ? W Sensie, że horokruks w jego głowie dawał najgorsze możliwe i najstraszniejsze wspomnienie Voldemorta czyli moment jego śmierci.
Propozycja: a gdyby tak osobę świeżo po zadziałaniu zaklęcia Avady potraktować mugolskimi technikami (czyli 30/2, defiblyracja i dalsza reanimacja)?
Ale przecież wspomnienia harrego to wspomnienia vordemorta to znaczy że harry widział śmierć swojej matki bo voldemort widział jej śmierć
Bo widział nieżywych Wesleyów na dywanie jak Molly wypędzała bogina
Ps.A po bitwie o Hogwart uczniowie napewno zaczęli zauważać że powozy nie jadą same
Hm. Jeśli po dwukrotnym widzeniu śmierci od zaklęcia i wiedzy o tym zaklęciu z lekcji dalej nie kojarzył śmierci, to za bystry on jednak nie był.
Mam swoją sub-teorie. Sen o zabiciu dozorcy Harry widział z punktu widzenia Naggini.
W zdolności widzenia testrali nie chodzi o sny o zabójstwach, tylko o byciu naocznym świadkiem czyjejś śmierci.
Ciekawa teoria, może wziąłbyś jeszcze pod lupę, dlaczego, albo właściwie czy rodzina Weasleyów była faktycznie biedna, to może być dobry pomysł na film 🤭
był o tym film
a ja uważam, że Syriusz był mu bardzo bliski i on świadomie widział jego śmierć. Tracąc jego stracił kawałek siebie. Gdy ginęła matka był nieświadomym dzieckiem i została mu tylko pamięć w podświadomości a nie w świadomości. Reszta osób nie była mu bliska.
Mam pytanie, czy nie zauwałył nikt tego że syn Lupina i Tonks urodził sie podczas wojny o Hogwart a i tak na koniec razem z Albusen mają po 11 lat? Przecież powinien mieć około 20
Zobaczymy w końcu jakieś filmy z tematyki Gry o Tron, rozumiem że lubisz Harrego Pottera, ale filmy się skończyły i trzeba się skupić na przyszłości.
Moja teoria twórca nie brał pod uwagę takiego stworzenia powstał potem ten motyw i go dodano
Takie pytanie, nie czytałem książek, ale czy jest tam jakaś wzmianka o tym, czy Hermiona mogla zobaczyć dementorów, skoro była mugolaczką? Jeżeli nie, to to pytanie nie ma dłuższego scenariusza i to moja spontaniczna rozkmina, ale jeśli tak, to czy mógłbyś poruszyć ten temat w jakimś swoim filmie?
Gdzie kontynuacja serii różnicy miedzy książką, a filmem Władca Pierścieni?
A co, jeśli powozy rzeczywiście poruszały się same aż do 5. roku nauki Harrego? Jeśli się mylę, to mnie poprawcie, ale nie pamiętam, żeby w książkach była mowa o tym, od kiedy Testrale pracują. Ciężko uwierzyć w to, że uczniowie przez wiele lat nie odkryli istnienia tych istot, a gdyby odkryli, no cóż, to szkoła - na 2. dzień wiedziałby o tym każdy. Hagrid tresował Testrale (co jest wspomniane w książce), może trzymał je w Zakazanym Lesie aż do chwili, gdy były gotowe ciągnąć powozy? W świecie magii samo poruszające się pojazdy raczej nie powinny dziwić, może dyrektor chcąc ciąć koszty zrezygnował jednak z tego wygodnego rozwiązania (przedmioty zaczarowane bywały drogie - choćby miotły) i wykorzystał podopiecznych Hagrida? Nie musiał się obawiać o uczniów, Testrale zawsze trafiają do celu i są łagodne w zachowaniu. Jeśli ktoś w tym roku wpadł na jednego z nich lub co gorsza zauważył je, mógł zachować to w tajemnicy jak Harry, by nie wyjść na obłąkanego.
Nie, bo Luna mówiła, że widziała je od swojego pierwszego przyjazdu do szkoły
@@imaginariium O widzisz, czyli jednak źle pamiętałem. Czas chyba przeczytać całość ponownie.
harry spał gdy jego matka umierała i dopiero obudził się jak voldemort go próbował zabić i też dla tego bo usłyszał huk więc nie mógł zobaczyć testrali wcześniej
To już nie było gdzieś na twoim kanale?
Wyjaśń w jakim domu były te osoby o którym nie powiedziano w jakim są domu jak moody
Wniosek? J.K. Rowling nie wpadła jeszcze na testrale jak pisała 1 część i dopisała troszkę do scenariusza kolejnych części
Tu raczej nie chodzi o widzenie śmierci naocznie...
Tylko o jakieś emocje po tej śmierci, które Testrale mogły wyczuwać i ukazywać się takim osobom.
Śmierć Matki, mogła być wyblakła w emocjach już od dawna, ale zostały wydobyte przez Dementora ponownie.
Tak samo śmierć Cedrica obudziła właśnie "te" emocje dla Testrali...
Gdyby było inaczej, to fakt, Harry musiałby widzieć Testrale od początku. A moja teoria mówi, że te odpowiednie emocje, które człowiek czuje, są wyczuwane przez Testrale i ukazywane im. Możliwe, że po jakimś czasie, Harry znów przestanie widzieć te stworzenia. I ponownie to będą tylko zwykłe zaczarowane wozy...
Nie nagrywałeś czasem już takiego filmu? Albo coś w tym temacie?
Fajny odcinek pozdro
Widział jeszcze śmierć Syriusza
rok później
A czy na pewno harry wracał w 4. części powozem? Według książki oczywiście. Może przez śmierć Cedrika był jakiś inny sposób powrotu
albo J.K Rowling po prostu nie chciała przedłużać 4 książki
A nie jest tak po prostu dlatego, że Rowling wymyśliła testrale dopiero w piątej części? xD
Czy ty już tego nie nagrywałeś...
Ta teoria moze mieć sens. Zwłaszcza że Dumbledore prosił Syriusza o nauke obrony przed samym Voldemortem. On mógł przesłać obrazy podświadomie lub dobrowolnie do Harrego.. wiec?? 😊
Snape'a, nie Syriusza XD. a reszta się zgadza.
@@abyx9217 ohh tak .. zawsze imiona mi się mylą.. ..
Ale czy to musi być śmierć człowieka? Bo jeśli nie to każdy powinien je widzieć (każdy zabił co najmniej kilka komarów)
umówmy się testrale mają więcej wad logicznych niż to, np to że co uczniowie ich nie widzieli ale też nie odczuwali? Tzn jak uczeń szedł do powozu nigdy nie wpadł w takiego niewidocznego testrala? Nie czuł że coś tam fizycznie stoi i jest niewidzialne? Czy one były przenikające jak ich ktoś nie widział, to jest strasznie głupie, jak oni mogli myśleć że powozy same jeżdżą, przecież nawet jak testrale były niewidzialne to ktoś by je widział i im wszystkim powiedział wcześniej co jest grane, albo by się samo rypło że włażą w niewidzialne przeszkody uczniowie i by zaczęli pytania zadawać czemu
Na pewno testrale nie były niematerialne dla ludzi którzy ich nie widzieli bo w książce w końcu pojawiły się na lekcji i inni uczniowie je karmili. Nie mówiąc już o tym, że część grupy która udała się do Ministerstwa leciała na niewidocznych testralach i to już był hardcore wg mnie 😆
To jest właśnie kolejna nieścisłość świata Rowling , przecież Harry widział śmierć swoich rodziców był przy tym w dodatku taki Neville , widział śmierć swojego dziadka , tak więc od początku powinni widzieć testrale(tylko Luna widziała co powiedziała w części 5) , raczej zwyczajnie Rowling we wcześniejszych częściach chciała dodać do świata więcej magii , dlatego wozy ciągnęły się same bez koni czy kierowcy , docierając zawsze w ustalone miejsce , na rzecz jednak części piątej dodała te stworzenia , przecież Harry jakoś do ministerstwa musiał się dostać , w dodatku jest jeszcze więcej nieścisłości w części III Hermiona mówiła , że Black nie mógł tak po prostu dostać się do zamku ponieważ nie strzegą go wyłącznie mury i bramy ,ale potężne zaklęcia , tego zamku nie można tak zwyczajnie opuścić czy tam wtargnąć , więc niby jak Harry i reszta mogli polecieć na testralach do ministerstwa z zamku obłożonego tak potężną magią?
Bo Rowling zapomniała, że powinien widzieć je już wcześniej. Taka prawda.
Ponieważ śmierć nie tylko trzeba zobaczyć ale również ją zrozumieć chyba trafiłem co?? 😜
Nie xd
Co to w ogóle znaczy "zrozumieć śmierć"?
@@wojtekreliga3881Czy gdyby ktoś umarł na twoich oczach, a ty byłbyś niemowlęciem, zrozumiałbyś od razu ten fakt?
@@LiLaoshuAO Przecież Harry nie zobaczył tesrali nawet po śmierci Cedrica - w "Czarze ognia" Rowling ich jeszcze nie wymyśliła.
Tymczasem fnaf: dlaczego afton stał się zły scoot ?' scoot: zależy od twojej interpretacji' scoot do dziś nie wyjaśnił backstory williama aftona tylko dał fana wodze fantasy, przez co teorii przez co afton stał się zły jest miliony. Więc absurd w świecie Harrego pottera, to nic w przypadku fnafa 🤙
Dlatego, że autorka wymyśliła je dopiero duzo później....? 😂
Moim zdaniem to nie konsekwencja Rowling. Też piszę powieść i opowiadania ale mam tolkienowskie zboczenie do szczegółów i wyjaśnienia wszystkiego co jest istotne a Rowling pisząc moim zdaniem wpadała w pułapki własnych pomysłów i własnej pamięci. Nie jestem jak i ona robotem ale uważam że miała pomysł i albo zapomniała albo uznała że ją poniesie i również przez to lub po prostu przez ludzka słabość zapomonania Tyle spraw jest nie wyjaśnionych
Kiedy fani wymyslają teorie na dziury fabularne i gafy autora +1.
Ok. A Frank Bryce? Na początku Czary Ognia? Jego smierć widział w ten sposób info wyraźnie.
Mówię o tym pod koniec odcinka
Tak przy okazji to okej że ten kto nie widzial czyjeś śmierci nie jest w stanie zobaczyc testrala, ale przecież to zwierzęta, wydawają dźwięki i zostawiają swoje ślady a więc da się je wykryć tymczasem sprawa w Hogwarcie wyglada jakby nikt kto ich nie widzi nie mial pojęcia o ich istnieniu w tym miejscu
Nadchodzący serial o Harrym Potterze powinien wespol z JK Rowling załatać pewne dziury fabularne zachowując tożsamość historii jednocześnie.
Czekałam na ten materiał bo ten fakt mi się nie zgadzał! Ogladam ❤
Tak samo, już za gówniaka czytając książki mnie to cholernie zastanawiało - przecież jako dziecko widział śmierć matki. (nie oglądałem jeszcze materiału)
Jestem po materiale. Ta teoria mi się nie klei. Oczywiście mogło by tak być. Myślę jednak, że autorka pisząc czarę ognia nie wiedziała jeszcze o istnieniu testrali 🙈. Miała w głowie plan ogólny na 5 część i musiała ich jakoś przetransportować do ministerstwa więc na początku Zakonu pojawiły się te stworzenia i poświęciła im sporo uwagi. Gdyby planowała testrale pisząc już Czarę Ognia Harry zobaczył by je na powrocie do domu i było by to opisane. Wspaniale by było gdyby wszystko było w tej książce tak głębokie i przemyślane. Tym razem kobita chyba po prostu "szyła" na biegu 😢
Przecież kanał "Imaginarium" udowadniał, iż książki J.K. Rowling pełne są absurdów, niedopowiedzeń i luk logiczno-fabularnych.
Nie była ona jak Tolkien, który skrupulatnie analizował każdy szczegół i był gotów wyrzucić szkic nad którym pracował rok. Ona pisała książki pospiesznie i dla celów komercyjnych.
@@wojtekreliga3881 zgadzam się z Tobą
@@wojtekreliga3881 choć Tolkien to też pisał jak jakieś AI, jego książki są ciężkie do przebrnięcia, zwłaszcza Drużyna Pierścienia - pamiętam więcej opisów krzaczków i gościńca niż czegokolwiek innego z tej książki. Filmy znacznie lepsze imo.
No teatralne były ciekawymi zwierzętami w serii
Moim zdaniem, opierając się o to co było w książce wnioski są proste - przy zabójstwie matki Harry był zbyt mały, nie rozumiał co się dzieje nawet jeśli na to patrzył, przy śmierci Quirella był nieprzytomny, natomiast przy śmierci Cedrika nie musiał dosłownie jej widzieć, wystarczy, że był jej świadkiem czyli był na miejscu by spowodować, że po tym wydarzeniu Harry widział testrale. Natomiast ponieważ Rowling średnio szło pisanie tego świata tak by trzymał się do kupy, wg mnie po prostu zapomniała, że już pod koniec 4 części odjeżdżając z Hogwartu powinien już je widzieć albo też wymyśliła je dopiero potem.
Czy w książce w zakonie feniksa Harry i jego przyjaciele też lecieli do ministerstwa na testralach? Jeżeli tak to większość z nich w sumie nie wiedziała na czym leci prawda? XD
Wiedziała
testrale były na lekcji opieki nad magicznymi stworzeniami, a hagrid wyjaśnił uczniom co to za stworzenia i dlaczego tylko harry, luna i neville je widzieli więc wiedzieli już wtedy o testralach (no a hermiona głupia nie była w końcu czytała dużo książek)
PS to nie luna powiedziała harremu o testralach tylko hagrid
A ja jestem ciekaw czemu te testrale są takie wychudzone? Czyżby dlatego, że większość ich nie widzi to zapominają je karmić?
I ten młodzik któremu Luna rzuciła mięso - jakie to biedactwo było głodne🙁