Tak tu kiedys bylo boisko I Gralam tam w pilke ja rocznik 73 moje boisko dzis od 25 lat usa I glownie uk dzienkoje za fajny film a tam za boiskem z tylu byl maly domek magiel 😊
O proszę, moja matka za panieńskich czasów mieszkała także w tej kamienicy. W drugiej połowie lat 50. Duże lokale, zasiedlone w stylu radzieckim - w każdym pokoju inna rodzina/lokator, wspólna kuchnia i łazienka. W tamtych czasach okolice Parkowej nie cieszyły się jeszcze żadną negatywną opinią. Ale gdy 10 lat później ja zacząłem dreptać po Szczecinie, to po Niebuszewie, okolice Parkowej były na drugim miejscu rejonów Szczecina do omijania. Ale jakoś ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie przejmowałem się tymi opiniami i jak pamiętam nigdy nie spotkałem się tam z żadnymi problemami. No, może w Parku Żeromskiego było trochę za dużo podejrzanych spacerowiczów ze skłonnościami do performensu.
Według Kuriera szczecińskiego z tamtych dni, pożar budynku przy Parkowej 64 miał miejsce w sobotę w nocy 12 grudnia 1980 roku. Patrol milicyjny jako pierwszy zauważył dym wydobywający się z okien mieszkania na III piętrze. Pierwsza jednostka straży przybyła o godzinie 2:30 w nocy. Dom sąsiadujący (numer 63) był w remoncie a lokatorzy wcześniej przeprowadzili się do lokali zastępczych. Według straży pożarnej pożar został opanowany około godziny 6 rano, a dogaszano go do 13.45. Jednak o 18 straż musiała ponownie przyjechać gdyż znów ukazały się języki ognia. Według wstępnych ustaleń komendanta MO, pożar wybuchł w mieszkaniu nr 8 na III piętrze lokalu przy Parkowej 64, a przyczyną był niewyłączony piecyk elektryczny. W wyniku pożaru jedna osoba zginęła. Lokatorów innych mieszkań, razem 18 rodzin rozlokowano w hotelu Gryf oraz w pomieszczeniach przedszkola nr 23.
Sprawdziłem raz jeszcze i niestety, podając taką datę pożaru sugerowałem się wydaniem Kuriera Nr 10 (10 871), który był błędnie wydrukowany z datą "Poniedziałek, 14 grudnia 1980 roku", podczas gdy kolejny numer 11 (10 872) nosił już datę "Wtorek, 15 stycznia 1980 roku". A więc co do pożaru: wybuchł on około drugiej w nocy z piątku na sobotę, czyli już 12 stycznia 1980 roku. Zatem Sedina pomyliła się o jeden dzień, a ja - bazując na Kurierze - o 11 miesięcy :)
Raz jeszcze dzięki za wspaniały pomysł filmowania ulica po ulicy oraz za bardzo dobrą narrację. Jestem pewny, że ten kanał rozrośnie się i znajdzie coraz więcej widzów. Po jeszcze więcej informacji i ciekawostek o historii Szczecina warto sięgnąć i skorzystać z bogatego opisu na fotopolska eu I jeszcze uwaga/sugestia: czy można byłoby wprowadzić na początku każdego video mapkę z zaznaczoną ulicą, dałoby to dokładniejszy obraz gdzie ulokowana jest dana ulica. Pozdrawiam!
Mapki będą wprowadzone, kanał się rozrośnie, będzie więcej zdjęć i ciekawostek ale ...... wszystko to jest zależne od funduszy. W tej chwili wykonuję pracę za "Bóg Zapłać". W najbliższych tygodniach przemyślę strategię wspierania kanału. Każdy research, każda dodatkowa grafika, każdy dodatkowy element zabiera czas a ja nie mam go aż tak dużo. Jestem jednak optymistą.
Pożar był w latach 80na rogu ul Jana Kazimierza i parkowa.pozdrawiam serdecznie od 68 roku mieszkam na ul j .Matejki. a obecny park w tamtym okresie był cmentarzem.❤❤❤❤❤❤😂
Jeśli chodzi pożar, to chyba jednak mówi Pani o innym pożarze. W międzyczasie udało mi się zweryfikować, że pokazywałem na filmiku właściwe miejsce. PS> Ja kiedyś mieszkałem na Matejki 14 😄
![Szczeciński Waterfront - Pięć budów nad Odrą w Szczecinie [Aktualizacja z 07.09.2024]](/img/1.gif)
Ładnie,..krok po kroku i rozpoznałem miejsca, fajnie komentujesz, relaks pełny.
Nawet nie wiesz jak trzeba się spiąć, żeby tak relaksująco opowiadać 😁
@@OkiemArkadiusza jedna dwie lufki i plyta leci!
@@wiking9945 Jest to jedna z opcji ale akurat ja stosuję ..... trening mentalny 😅
Tak tu kiedys bylo boisko I Gralam tam w pilke ja rocznik 73 moje boisko dzis od 25 lat usa I glownie uk dzienkoje za fajny film a tam za boiskem z tylu byl maly domek magiel 😊
Mieszkałem na Parkowej 3 w latach 78-85 i chętnie wspominam tą dzielnice
O proszę, moja matka za panieńskich czasów mieszkała także w tej kamienicy. W drugiej połowie lat 50. Duże lokale, zasiedlone w stylu radzieckim - w każdym pokoju inna rodzina/lokator, wspólna kuchnia i łazienka. W tamtych czasach okolice Parkowej nie cieszyły się jeszcze żadną negatywną opinią. Ale gdy 10 lat później ja zacząłem dreptać po Szczecinie, to po Niebuszewie, okolice Parkowej były na drugim miejscu rejonów Szczecina do omijania. Ale jakoś ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie przejmowałem się tymi opiniami i jak pamiętam nigdy nie spotkałem się tam z żadnymi problemami. No, może w Parku Żeromskiego było trochę za dużo podejrzanych spacerowiczów ze skłonnościami do performensu.
Super
Według Kuriera szczecińskiego z tamtych dni, pożar budynku przy Parkowej 64 miał miejsce w sobotę w nocy 12 grudnia 1980 roku. Patrol milicyjny jako pierwszy zauważył dym wydobywający się z okien mieszkania na III piętrze. Pierwsza jednostka straży przybyła o godzinie 2:30 w nocy. Dom sąsiadujący (numer 63) był w remoncie a lokatorzy wcześniej przeprowadzili się do lokali zastępczych. Według straży pożarnej pożar został opanowany około godziny 6 rano, a dogaszano go do 13.45. Jednak o 18 straż musiała ponownie przyjechać gdyż znów ukazały się języki ognia. Według wstępnych ustaleń komendanta MO, pożar wybuchł w mieszkaniu nr 8 na III piętrze lokalu przy Parkowej 64, a przyczyną był niewyłączony piecyk elektryczny. W wyniku pożaru jedna osoba zginęła. Lokatorów innych mieszkań, razem 18 rodzin rozlokowano w hotelu Gryf oraz w pomieszczeniach przedszkola nr 23.
Super dzięki za fantastycznie dokładne informacje! Na Sedinie data pożaru to 10/11 stycznia ale Kurier z pewnością jest dokładniejszy.
Sprawdziłem raz jeszcze i niestety, podając taką datę pożaru sugerowałem się wydaniem Kuriera Nr 10 (10 871), który był błędnie wydrukowany z datą "Poniedziałek, 14 grudnia 1980 roku", podczas gdy kolejny numer 11 (10 872) nosił już datę "Wtorek, 15 stycznia 1980 roku".
A więc co do pożaru: wybuchł on około drugiej w nocy z piątku na sobotę, czyli już 12 stycznia 1980 roku.
Zatem Sedina pomyliła się o jeden dzień, a ja - bazując na Kurierze - o 11 miesięcy :)
@@LaserJet99 Kręta jest droga do prawdy 😀
Raz jeszcze dzięki za wspaniały pomysł filmowania ulica po ulicy oraz za bardzo dobrą narrację. Jestem pewny, że ten kanał rozrośnie się i znajdzie coraz więcej widzów.
Po jeszcze więcej informacji i ciekawostek o historii Szczecina warto sięgnąć i skorzystać z bogatego opisu na fotopolska eu
I jeszcze uwaga/sugestia: czy można byłoby wprowadzić na początku każdego video mapkę z zaznaczoną ulicą, dałoby to dokładniejszy obraz gdzie ulokowana jest dana ulica.
Pozdrawiam!
Mapki będą wprowadzone, kanał się rozrośnie, będzie więcej zdjęć i ciekawostek ale ...... wszystko to jest zależne od funduszy. W tej chwili wykonuję pracę za "Bóg Zapłać". W najbliższych tygodniach przemyślę strategię wspierania kanału. Każdy research, każda dodatkowa grafika, każdy dodatkowy element zabiera czas a ja nie mam go aż tak dużo.
Jestem jednak optymistą.
trzeba przyznac ze piekna okolica !!
Pożar był w latach 80na rogu ul Jana Kazimierza i parkowa.pozdrawiam serdecznie od 68 roku mieszkam na ul j .Matejki. a obecny park w tamtym okresie był cmentarzem.❤❤❤❤❤❤😂
Jeśli chodzi pożar, to chyba jednak mówi Pani o innym pożarze. W międzyczasie udało mi się zweryfikować, że pokazywałem na filmiku właściwe miejsce.
PS> Ja kiedyś mieszkałem na Matejki 14 😄
Parkowa 65 rocznik 1958 - pozdrawiam
PiS moze byl ci lepszy ?
Nie znam kontekstu Pana komentarza ale PiS nie był od nikogo lepszy.