Marcin do parlamentu! Chociaż mam obawę, że się nie nadaje! Wygląda i zachowuje się uczciwie, jest pracowity i nie kłamie (z tego co się można było zorientować...). No nic, zawsze mógłby zostać konsultantem do spraw zdrowia, ochrony środowiska i bushcraftu! 😏
Grzyb z drzewa to żółciak siarkowy. Stare owocniki zostały tam pewnie jeszcze z jesieni. Pojawia się regularnie na drzewie które zaatakował. Zbiera się go kiedy ma konsystencę gąbki a stare okazy są łykowate i nie do przyrządzenia. Maj lub późne lato to czas jego występowania. Kulinarnie świetny grzyb, w smaku i konsystencji przypominający kurczaka. Polecam
Super pomysł na mikroprzygodę :) W sumie oglądam ten film już któryś raz, taki fajny jest 😁 Może na jesień też wybiorę się w taką trasę wzdłuż Leśnicy bo (jak wnioskuję po miejscach w których jeździsz) też jestem z Wodzisławia 😎. Może kiedyś trafimy na siebie na lokalnej ścieżce 😎
Fajny film, ciekawy pomysł na wyprawy wzdłuż rzek. Świetnie pokazałeś jak chory jest ten kraj w kontekście prywaty "w sumie nie moje, ale jak płot postawie to będzie moje". z jeziorami jest jeszcze gorzej.
Bardzo-super-ekstra inspirujący odcinek, zwłaszcza teraz na wiosnę kiedy wszyscy już jesteśmy spragnieni tych naszych dwóch kółek i mikroprzygód. Ja co prawda bym się nie odważyła nawet teraz po takich bezdrożach, bo kleszczy już pełno, ale pokazał Pan że można i da się i wcale nie trzeba gdzieś daleko wyjeżdżać żeby odkryć nowe miejsca. Obejrzałam z ogromną przyjemnością🌻🌷🌻🌷🌻
O tak, też tak lubię się zgubić pozornie w środku Warszawy. A już najlepiej w zimę w śniegu i po zmroku. Kilka takich wypadów zaliczyłem, fajne takie absolutnie nie nerwowe, można się odprężyć szarpiąc w krzakach, podkręcić kostkę, wbić coś w kask. Polecam!
W podobnym klimacie polecam wyjechać z Rzeszowa wzdłuż Wisłoka w górę rzeki, w jednym momencie można spróbować przeprawy po koronie tamy zrobionej przez bobry, oczywiście chaszcze po drodze dorodne również są.
Super się oglądało miejsca, które pamiętam z dzieciństwa i takie o istnieniu których nie miałam pojęcia 😊. O ile pamiętam, to w czasie budowy oczyszczalni (w latach 80-tych) zmieniono nieco bieg rzeki.
Lubię takie eksploracje, jechałem ten cywilizowany odcinek wzdłuż Leśnicy, mniej cywilizowany wzdłuż Szotkówki, jeżdżę wzdłuż Piotrówki, Olzy, Wisły, uwielbiam taką formę rowerowania 15:20
Robię takie trasy czasem, ale mam dobry amortyzator z przodu i grubsze opony. W Niemczech takie rzeczki często wykorzystuje się do wytyczenia tras rowerowych. W weekendy spotyka się tam dużo ludzi. I każdy kłania się grzecznie i uśmiecha 🙂
To jest właśnie esencja mikroprzygód dla których zacząłem odwiedzać Twój kanał regularnie Marcin. Coś pięknego. Jedna sugestia. Nie wiem dlaczego, ale jak zwiększyłem jakość odtwarzanego filmu do 1080 HD strasznie tnie - jakby YT wolniej bufororwał film. Cięcie obrazu zaczyna się już od jakości 720p. Dla pewności sprawdziłem na dwóch różnych, niezależnych łączach. Może to jakiś bład ładowania na paltwormę YT albo coś. Pozdrawiam serdecznie Marcin i oby więcej takich wypraw :).
Fajna traska, tez mam w zwyczaju wybierać takie ścieżki. Po zakupie Marina Gestalta i odchudzeniu go do 10kg jest super w takich warunkach. Złapać za rame, rękę prosto do góry i jakbyś nie mial rowerka :)
super sprawa chyba sam sprobuje cos takiego zrobic moze nie na rowerze tylko piechota, swoja droga bylo tam pare fajnych miejsc zeby sie na ukleje zasadzic
Też kiedyś chciałem pokonać swoją lokalną rzekę od ujścia do źródła, ale po analizie mapy ( pełno krzaków, własności prywatnej itp) zrezygnowałem. Widać niektórzy nie mają takich oporów :)
Kilka lat wstecz w podobnym stylu wymyśliłem sobie, żeby z kolegami przejechać od źródeł do ujścia wzdłuż Pszczynki. Jazda po uprzednich analozach zdjęć satelitarnych z geoportalu i co? I też nie obyło się bez przygód. Polecam tego typu przygody.
@@MikroPrzygody jak już dojedziesz do ujścia, to proponuję wracać wzdłuż Wisły. My wzdłuż Pszczynki nie jechaliśmy w takim hardkorowym wydaniu jak Ty. Była analiza mapy, a później jazda jak najbliżej rzeki, ale jazda drogami, dróżkami czy ścieżkami. Maczety nie były potrzebne, ale czasem tam gdzie satelita pokazywała mostek okazywało się, że trzeba będzie kombinować ;)
Najlepszy film na kanale. Dobrze znam różne fragmenty tej rzeki i moim zdaniem najlepiej wygląda zimą jak jest śnieg tam gdzie meandruje. Nie wiem czy dotarłeś do ciekawego opuszczonego mostu kolejowego, był mniej więcej tam gdzie oddaliłeś się od rzeki na odległość pola. No i dzięki Tobie dowiedziałem się gdzie ona się zaczyna bo myślałem że tam gdzieś obok MC właśnie jak znika na mapie. Dziękuję bardzo za ten film, oby więcej takich z innymi rzekami. Polecam Bełk który zaczyna się w Czechach i wpada do Odry w Zabełkowie. Pozdrawiam🙂
Dobre. Kiedyś z moim przyjacielem wybraliśmy się do źródła Smortawy. Trasa była równie ekscytująca, a do źródła nie dojechaliśmy, bo trasa była planowana wg mapy na której była zła lokalizacja źródła, więc ono nadal czeka na "odkrycie".
Teraz u mnie jest quest żeby znaleźć wodospady w okolicach Jesenika. I mam kilka znalezionych, które są ukryte w lasach. Mój jeden z faworytów to wodospady rudohorského potoku, polecam. Wcześniej to szukałem wszystkie kamieniołomy w okolicy
Nie wierzę, jak tam byłem jakieś 3 tygodnie temu to się zastanawiałem czy by się dało rowerem wzdłuż pod tym mostem :D Aaaaaaaaa Bushcraftowy mi Pegasusa zainstalował! Nikomu już w tym kraju nie można ufać 😂 😅
Super🙋. także lubię takie wypady. Ale jak widzę przejazdy przez czyjąś posesję to raczej odpuszczam i objeżdżam. Ale mimo wszystko warto znać topografie okolicy...
Na wyraźnie oznaczoną posesję też bym nie wjechał. Tu był jeden taki przypadek, że niby płot jest ale go nie ma. No i grodzenie dostępu do rzeki to również temat dyskusyjny.
Super sprawa! Oglądasz GeoWizard? On czasami robi tego typu wyprawy. Np przez Szkocję po lini prostej nie odchodząc więcej niż 50m. Albo przez miasto itp itd
@@MikroPrzygody polecam jeśli ktoś lubi bardzo przyziemne przygody. Ostatnio zabrał ze sobą kanapkę 10 funtów i sprawdził jak daleko dotrze na północ od domu :)
Cholero jedna ubiegłeś mnie ha ha miałem w ten weekend znaleźć źródła potoku Stróżówianka Gorlicach :p No ale ja planowałem podróż od ujścia do źródeł więc myślę że plagiatu nie będzie😅
Lubię takie dziwaczne przygody. Koło Krakowa szedłem tak wzdłuż Drwinki, aż do jej ujścia do Wisły 300 metrów przed ujściem Raby. Może łatwiej byłoby przepłynąć tę Leśnicę packraftem ? Niby nie jest zbyt ładnie, ale adrenalina jest.
Jutro będę na Targowej w Waszym centrum handlowym i na Marklowickiej. To miejsce, o którym mówiłeś, że chyba tam ktoś mieszka (te krzaczory) to może jest tam, gdzie była impreza urodzinowa u Hitlera?
20 lat temu tak jeździłem, nie było się tym z kim podzielić, a nazywałem to rowerowanie przeprawowe. Jechałem ok 15 km od domu w dolinę Jeziorki i wtedy zaczynała się przygoda. Czułem się jak bym odjechał 300 km spod Warszawy na reset mózgu....
Ja tego nie zaliczam do mikroprzygód. Trudy przedzierania się przez skrajnie nieprzyjazny teren (zabrakło jedynie wrogo nastawionych tubylców) kwalifikują wyprawę do makroprzygód.
Panie Marcinie mam pytanie, a w zasadzie to dwa. Co to za model i marka długich spodni w których jeździ Pan w okresie jesienno-wiosennym? Drugie to, co to za model kasku?. Pozdrawiam
Postąpiłeś jak politycy: postanowiłeś trzymać się jak najbliżej koryta 🙂
Marcin do parlamentu!
Chociaż mam obawę, że się nie nadaje! Wygląda i zachowuje się uczciwie, jest pracowity i nie kłamie (z tego co się można było zorientować...).
No nic, zawsze mógłby zostać konsultantem do spraw zdrowia, ochrony środowiska i bushcraftu! 😏
w tym wypadku akurat słusznie ;)
Marcin: Chciałbym pojechać Wisłę 1200
Żona: Mamy Wisłę 1200 w domu
Wisła 1200 w domu:
Dokładnie. Sama esencja ;)
Co do Wisly1200:
Wczoraj pojawił się film na YT: Wisła 1200 - historia prawdziwa (od użytkownika DomiTheBiker) polecam zerknąć 😂
To jest Wisła 1200 metrów 😂
Panie Marcinie dawno nie było takiego fajnego odcinka ☺️ Więcej takich przygód, więcej proszę 😁💪🏻 Pozdrawiam Serdecznie 🙂
Typowa trasa dla niedzielnego turysty haha. Jeden z fajniejszych Twoich filmów, lekko się oglądało
Fantastyczny pomysł ma mikro przygodę, SUPER 👍😀
Grzyb z drzewa to żółciak siarkowy. Stare owocniki zostały tam pewnie jeszcze z jesieni. Pojawia się regularnie na drzewie które zaatakował. Zbiera się go kiedy ma konsystencę gąbki a stare okazy są łykowate i nie do przyrządzenia. Maj lub późne lato to czas jego występowania. Kulinarnie świetny grzyb, w smaku i konsystencji przypominający kurczaka. Polecam
Odnoszę wrażenie, że w tej podróży najbardziej przeszkadzał rower ;P
:D
Definicja mikroprzygody :)
Tez mialem taki pomysl od zrodla do ujścia rzeki Piławy, która przepływa przez moje miasto 😊
Super się oglądało Marcinie
Zajebista misja, jeszcze lepsza realizacja! Pozdrawiam! 😃
Fajny film. Wiele z moich eksporacyjnych wyjazdow po okolicy zmienia sie czesto w takie przygody.
Genialne!
Tak blisko, a jednocześnie tak daleko.
Super material, ten przystanek zacny pamietam te czasy 😃
Super pomysł na mikroprzygodę :) W sumie oglądam ten film już któryś raz, taki fajny jest 😁 Może na jesień też wybiorę się w taką trasę wzdłuż Leśnicy bo (jak wnioskuję po miejscach w których jeździsz) też jestem z Wodzisławia 😎. Może kiedyś trafimy na siebie na lokalnej ścieżce 😎
Nie ma to jak splyw inaczej. Świetny pomysł! Pozdrawiam
Wspaniała mikro "wyprawa" 🙂 Parę takich przybyło się w swoim życiu więc uśmiech nie schodził podczas seansu! 🤙🏽
Ten przystanek rewela nigdy takiego nie widzialem .Super mikro przygoda .Sarenki nawet były ;)
Fajny film, ciekawy pomysł na wyprawy wzdłuż rzek. Świetnie pokazałeś jak chory jest ten kraj w kontekście prywaty "w sumie nie moje, ale jak płot postawie to będzie moje". z jeziorami jest jeszcze gorzej.
Szacun za taki przejazd. Ja motocyklem chyba bym się nie podjął takiego przejazdu. 🖐🖐
Dobry kawałek w tle The Shroud of My Lies wykonawca Elfl👌
Powrót do korzeni, super, 😻 by sprawiało ci to jak najwięcej przyjemności bo i filmiki wtedy lepsze wychodzą!
Bardzo-super-ekstra inspirujący odcinek, zwłaszcza teraz na wiosnę kiedy wszyscy już jesteśmy spragnieni tych naszych dwóch kółek i mikroprzygód. Ja co prawda bym się nie odważyła nawet teraz po takich bezdrożach, bo kleszczy już pełno, ale pokazał Pan że można i da się i wcale nie trzeba gdzieś daleko wyjeżdżać żeby odkryć nowe miejsca. Obejrzałam z ogromną przyjemnością🌻🌷🌻🌷🌻
BigPrzygoda, dzieki Marcin, ze Ci sie chcialo i nam to pokazales :). Od razu przypomniala mi sie moja rowerowa przygoda wzdluz rzeki.
Kapitalny pomysł! Dzięki, fajna przygoda
Świetna inspiracja. Często ciekawe miejsca mamy o rzut beretem od domu.
O tak, też tak lubię się zgubić pozornie w środku Warszawy. A już najlepiej w zimę w śniegu i po zmroku. Kilka takich wypadów zaliczyłem, fajne takie absolutnie nie nerwowe, można się odprężyć szarpiąc w krzakach, podkręcić kostkę, wbić coś w kask. Polecam!
Twarda sztuka z autora. Po 100 m wiadomo było, że to bardziej na ponton/kajak niż rower (przeszkadzający), ale ten cisnął. Gratki.
Jaki kolarz, taka Wisła😄 Swietny pomysł👍
Lubię wzdłuż rzeki! Lubię z przeszkodami! Lubię Bushcraftowego! "Dziki nie mogą się mylić" :-)
Pozdrawiam.
W podobnym klimacie polecam wyjechać z Rzeszowa wzdłuż Wisłoka w górę rzeki, w jednym momencie można spróbować przeprawy po koronie tamy zrobionej przez bobry, oczywiście chaszcze po drodze dorodne również są.
Super się oglądało miejsca, które pamiętam z dzieciństwa i takie o istnieniu których nie miałam pojęcia 😊. O ile pamiętam, to w czasie budowy oczyszczalni (w latach 80-tych) zmieniono nieco bieg rzeki.
Lubię takie eksploracje, jechałem ten cywilizowany odcinek wzdłuż Leśnicy, mniej cywilizowany wzdłuż Szotkówki, jeżdżę wzdłuż Piotrówki, Olzy, Wisły, uwielbiam taką formę rowerowania 15:20
Pikna rzeczka pikny odcineczek jestem za odkrywaniem najbliższej okolicy ,też tak robie pozdrawiam
Świetnie się bawiłem oglądając Ciebie
Robię takie trasy czasem, ale mam dobry amortyzator z przodu i grubsze opony.
W Niemczech takie rzeczki często wykorzystuje się do wytyczenia tras rowerowych. W weekendy spotyka się tam dużo ludzi. I każdy kłania się grzecznie i uśmiecha 🙂
I to jest FILM! 👍
Ciekawa eksploracja przydomowa :)
Zabawne, bo właśnie dziś także odbyłem taką wędrówkę - wzdłuż niewielkiej rzeki. Super alternatywa
Świetny materiał 🎉 możesz zrobić challenge wraz z widzami aby w taki sposób sprawdzić i pokazać stan polskich rzek ;)
Buschcraftowy - ty szalony , ty - to chyba najbardzej eksrtymalnie szalona twoja przygoda w Polsce :)
Cóż to była za mikro przygoda, piękna sprawa👌🏻
Świetny materiał :)
To jest właśnie esencja mikroprzygód dla których zacząłem odwiedzać Twój kanał regularnie Marcin. Coś pięknego.
Jedna sugestia. Nie wiem dlaczego, ale jak zwiększyłem jakość odtwarzanego filmu do 1080 HD strasznie tnie - jakby YT wolniej bufororwał film. Cięcie obrazu zaczyna się już od jakości 720p. Dla pewności sprawdziłem na dwóch różnych, niezależnych łączach. Może to jakiś bład ładowania na paltwormę YT albo coś. Pozdrawiam serdecznie Marcin i oby więcej takich wypraw :).
U mnie 4k działa bez żadnych problemów.
@@MikroPrzygody dzięki Marcin, to widocznie jakiś chwilowy problem od strony platformy YT
Fajna traska, tez mam w zwyczaju wybierać takie ścieżki. Po zakupie Marina Gestalta i odchudzeniu go do 10kg jest super w takich warunkach. Złapać za rame, rękę prosto do góry i jakbyś nie mial rowerka :)
18:05 min mieszkam za tym brodem 150m doslownie wiec moje okolice😁. Pozdrawiam fajny kanal prowadzisz👍
super sprawa chyba sam sprobuje cos takiego zrobic moze nie na rowerze tylko piechota, swoja droga bylo tam pare fajnych miejsc zeby sie na ukleje zasadzic
Również dzięki.
Też kiedyś chciałem pokonać swoją lokalną rzekę od ujścia do źródła, ale po analizie mapy ( pełno krzaków, własności prywatnej itp) zrezygnowałem. Widać niektórzy nie mają takich oporów :)
Ja tak zwiedzałem Białą Głuchołaske zwiedzaniem, od ujścia w Nysie i do źródła w czeskich gór na wysokości 910m
Kilka lat wstecz w podobnym stylu wymyśliłem sobie, żeby z kolegami przejechać od źródeł do ujścia wzdłuż Pszczynki. Jazda po uprzednich analozach zdjęć satelitarnych z geoportalu i co? I też nie obyło się bez przygód. Polecam tego typu przygody.
Pszczynkę mam na liście. Niedawno nawet byłem szukać źródła.
@@MikroPrzygody jak już dojedziesz do ujścia, to proponuję wracać wzdłuż Wisły. My wzdłuż Pszczynki nie jechaliśmy w takim hardkorowym wydaniu jak Ty. Była analiza mapy, a później jazda jak najbliżej rzeki, ale jazda drogami, dróżkami czy ścieżkami. Maczety nie były potrzebne, ale czasem tam gdzie satelita pokazywała mostek okazywało się, że trzeba będzie kombinować ;)
No fajnie fajnie.
Najlepsze przygody w okolicy domu. Można znaleźć ciekawe miejsca rzut beretem od bazy.
Pomysł ekstra!!!
Zainspirowałeś mnie do eksploracji swojej okolicy. Zacznę właśnie od okolicznych małych rzek.
Najlepszy film na kanale. Dobrze znam różne fragmenty tej rzeki i moim zdaniem najlepiej wygląda zimą jak jest śnieg tam gdzie meandruje. Nie wiem czy dotarłeś do ciekawego opuszczonego mostu kolejowego, był mniej więcej tam gdzie oddaliłeś się od rzeki na odległość pola. No i dzięki Tobie dowiedziałem się gdzie ona się zaczyna bo myślałem że tam gdzieś obok MC właśnie jak znika na mapie. Dziękuję bardzo za ten film, oby więcej takich z innymi rzekami. Polecam Bełk który zaczyna się w Czechach i wpada do Odry w Zabełkowie. Pozdrawiam🙂
Nie no pomysł pchania i jazdy ✌tą rzeczka to pomysł salony ale to prędzej udręka i przełaje z rowerem wielkie szacunek
Super trasa w sam raz na ultra maraton
Dobre. Kiedyś z moim przyjacielem wybraliśmy się do źródła Smortawy. Trasa była równie ekscytująca, a do źródła nie dojechaliśmy, bo trasa była planowana wg mapy na której była zła lokalizacja źródła, więc ono nadal czeka na "odkrycie".
No to trzeba dokończyć temat.
@@MikroPrzygody Jest taki plan.
Co to za torba na kierownicy?
O masz. Tylko człowiek z roboty wróci i już przygoda :)
Teraz u mnie jest quest żeby znaleźć wodospady w okolicach Jesenika. I mam kilka znalezionych, które są ukryte w lasach. Mój jeden z faworytów to wodospady rudohorského potoku, polecam. Wcześniej to szukałem wszystkie kamieniołomy w okolicy
Dobra misja
niektóre czasowo zanikaja,jak mało wody,ale teraz to raczej dobry moment:)
@@bogore666 bardzo dobry,
Fajny "bikewalk" :)
krzesełka dla sąsiadów mnie rozwaliły :))))))))
Idąc Twoim tokiem myślenia, jak ten film się dobrze nie ogląda, to ja nie wiem co się dobrze ogląda . O take fylmy my walczyly
Leśnica - Made For Fun! :-)
:D
Nie no teraz to zaszalałeś. Rowerowy świr. 🙂🙂
Nie wierzę, jak tam byłem jakieś 3 tygodnie temu to się zastanawiałem czy by się dało rowerem wzdłuż pod tym mostem :D Aaaaaaaaa Bushcraftowy mi Pegasusa zainstalował! Nikomu już w tym kraju nie można ufać 😂 😅
Byłeś i nic nie mówiłeś...
@@MikroPrzygody Byłem przejazdem. Będę pamiętał żeby się odezwać ;)
Super🙋. także lubię takie wypady. Ale jak widzę przejazdy przez czyjąś posesję to raczej odpuszczam i objeżdżam. Ale mimo wszystko warto znać topografie okolicy...
Na wyraźnie oznaczoną posesję też bym nie wjechał. Tu był jeden taki przypadek, że niby płot jest ale go nie ma. No i grodzenie dostępu do rzeki to również temat dyskusyjny.
@@MikroPrzygody co do grodzenia dostępu do rzeki to też uważam , że coś nie halo, tak jak przeorane ścieżki które są na mapach i tylko na mapach...
Super sprawa! Oglądasz GeoWizard? On czasami robi tego typu wyprawy. Np przez Szkocję po lini prostej nie odchodząc więcej niż 50m. Albo przez miasto itp itd
Nie oglądam a chętnie zerknę bo podobne pomysły chodzą mi po głowie.
@@MikroPrzygody polecam jeśli ktoś lubi bardzo przyziemne przygody. Ostatnio zabrał ze sobą kanapkę 10 funtów i sprawdził jak daleko dotrze na północ od domu :)
Podejrzewam że szybciej przeszedł byś tą trasę na nogach 😂 Fajny film!
To było ponad 40km - nie przeszedłbym tego szybciej ;)
Idealna trasa pod grawel
Dokładnie
Cholero jedna ubiegłeś mnie ha ha miałem w ten weekend znaleźć źródła potoku Stróżówianka Gorlicach :p No ale ja planowałem podróż od ujścia do źródeł więc myślę że plagiatu nie będzie😅
Szfędaczka pierwsza klasa 👍
Też tak kiedyś zwiedzałem, kilkudniowe wypady 😅
Ciekawa przygoda 😉 Szukam właśnie takiej torby na kierownicę lub podobnej. Gdzie można taką kupić ?😁 Pozdrawiam😉
To teraz spływ Leśnicą na packrafcie ;)
Nie wykluczam
a w kolejnym odcinku: Bushcraftowy i nienażarte nutrie Nacyny 😁
Chcesz powiedzieć, że taka jazda to przyjemność?? OMG, myślałem, że jakiś zakład przegrałeś 😧
Lubię takie dziwaczne przygody. Koło Krakowa szedłem tak wzdłuż Drwinki, aż do jej ujścia do Wisły 300 metrów przed ujściem Raby. Może łatwiej byłoby przepłynąć tę Leśnicę packraftem ? Niby nie jest zbyt ładnie, ale adrenalina jest.
Faktycznie teraz wspomniał Pan o packrafcie.
Meandry Pachulszczyzny. Piękne !
Heh... Fajny przełaj. Zamierzasz kiedyś wstępować w tzw. urbex?
A ja mam pytanie co to za torba na tym baranku? I czy wejdzie do niej laptop?
Nie trzeba jechać na Teneryfę żeby mieć super przygody =)
Pomysł ciekawy ale wygodniej byłoby pieszo; dużo kleszczy strąciłeś z odzieży?😊
Kleszczy zero. Pieszo ponad 40km? Chyba by mi się nie chciało ;)
Jak tak patrze na ten krajobraz śląski to aż naszła mnie ochota żeby go nigdy nie odwiedzić
👍👍👍
👏👏👏
Od razu kojarzy mi się to ze zbieraniem kwadratów - Squadrats
Jutro będę na Targowej w Waszym centrum handlowym i na Marklowickiej. To miejsce, o którym mówiłeś, że chyba tam ktoś mieszka (te krzaczory) to może jest tam, gdzie była impreza urodzinowa u Hitlera?
Jesteś tak samo poyebany jak ja, lubię takie exploracje.
Gravel ride extreme edition
20 lat temu tak jeździłem, nie było się tym z kim podzielić, a nazywałem to rowerowanie przeprawowe. Jechałem ok 15 km od domu w dolinę Jeziorki i wtedy zaczynała się przygoda. Czułem się jak bym odjechał 300 km spod Warszawy na reset mózgu....
Ta wycieczka to dobry początek by pokochać sqadratinhos.
Ja tego nie zaliczam do mikroprzygód. Trudy przedzierania się przez skrajnie nieprzyjazny teren (zabrakło jedynie wrogo nastawionych tubylców) kwalifikują wyprawę do makroprzygód.
Chory to są ludzie którzy rzekę zanieczyszczają! Fajną mikro przygoda.
Drogie dzieci, Tata Wam przetarł szlak, skrót do szkoły, także koniec wożenia autem :)
to teraz Szotkówka :) ...ale jak teraz patrzę to chyba pakraftem bedzie latwiej.
Ale jesteś wytrwały! Tak trudny teren, że ciężko było to oglądać, a co dopiero przejechać...
Można się zapytać co to za sakwa na kierownicy, szukam podobnej wielkości. Z góry dziękuję za info, pozdrawiam. Fajna mikro przygoda.
Dzięki
Panie Marcinie mam pytanie, a w zasadzie to dwa. Co to za model i marka długich spodni w których jeździ Pan w okresie jesienno-wiosennym? Drugie to, co to za model kasku?. Pozdrawiam