no co za super serwis, najlepszy, naprawia zawieszenie i nie ustawi geometrii, za to marnując drugie pół dnia po interwencji właściciela ustawiają, no hit.
Wydanie samochodu bez zrobionej zbieżności, kiedy jedyny serwis jest tylko w Warszawie jest kary godne (szczególnie, że przecież robili zawieszenie, to jest elementarz przy takich wymianach). Natomiast sam serwis 'końcowy' to fajna sprawa - ale to nic nowego, w innych markach robiłem dokładnie to samo.
Spoko, Lexus Gdansk, polroczny Lexus UX, zalozyli mi czujniki cisnienia do zimowek, kierownica trzesie bo nie wywazone, facet odstawia mi auto tez nic o tym nie wspomina (lexus ma usluge ze pracownik podstawia auto i bierze twoj na serwis), wiec jak widac Tesla nie jedyna jezeli o to chodzi
@@MrWitchTube A to oczywiście, że nie. Mi kiedyś w VW nie odpowietrzyli dobrze hamulców po wymianie tarcz + klocków. Też musiałem wracać. Albo w Audi po wgraniu softu nie wgrali licencji i nie miałem działających map, musiałem wrócić i poprawili chociaż od ręki.
Panie... Byś posłuchał o "niedogodnościach" BMW, Mercedesach itd. Niezależnie, czy spalinowy czy elektryczny. Można byłoby się złapać za głowę i przesiąść się na rower.😋 Teraz u każdego.
Niestety traktowanie zwykłych klientów znacznie różni się od tego przedstawionego przez Daniela. Dwukrotnie próbowałem reklamować silnik będący jeszcze na gwarancji, pracownik serwisu sam przyznał, że silnik głośno stuka przy każdym przyspieszeniu, ale później okazało sie, że luzy są w granicach normy 🙈 tego dnia kolejnych 4 klientów również zostało odeslanych z kwitkiem z oczywistą reklamacją... Ogólnie Tesla tak, ale serwis leży kompletnie
Masakra. Tyle usterek i całe zawieszenie do wymiany po mniej niż 80 tys. km! Widać, że tesla musi się jeszcze dużo nauczyć w temacie produkcji samochodów.
Jak można wymienić półosie, zwrotnice, wahacze, łożyska i nie sprawdzić/ustawić zbieżności? Kilka razy wcześniej się udało a terminy gonią? Dla mnie coś takiego jest nie do pomyślenia. To może mieć realny wpływ na wypadek ze skutkiem śmiertelnym czy nawet katastrofę w ruchu lądowym. Nie sugeruję, że to wstyd dla samej marki ale dla ludzi którzy pracują na serwisie - na pewno.
Mój Passat Alltrack 2.0 TDI 190 KM 4 Motion z 2018 roku nie miał nawet jednej usterki na gwarancji, zresztą do dnia dzisiejszego również bez awarii, w samochodzie jest cicho. Nic się nie rusza, nic nie świszczy. Zawieszenie jest całe oryginalne, nawet łączniki (!)
To jest katastrofa, zobaczy inne jego filmy... tym podniecać mogą się tylko właściciele 20 letnich TDI po emerycie z Niemczech... nie ujmując nikomu...
Ciekawe spostrzeżenia, ja próbuje od tygodnia skontaktować się z tesla o zakup samochodu, moje maile bez odpowiedzi 😢, no chyba, że został zrobiony już limit sprzedaży. Pozdrawiam
Czy tylko mi nie zgadza się tu matematyka ? 😮 niby samo dodawanie. Cały koszt przedstawiasz z faktury na 19400 zł bez klimy a potem podsumowujesz poszczególne pozycje na 1500 fotel, 5000, kierownica, 500 uszczelka, 18000 zawieszenie co daje cirka 25 000 zł. Czego nie rozumiem ?
Czy nie jest to chore że po 80 tys przebiegu jest tyle rzeczy do wymiany to chyba w dacia już ma lepszej jakości części jak wygląda zdanie innych na ten temat
@@radosawrossati7042 przeczytaj sobie resztę komentarzy na ten temat ale masz o tyle rację że jak ktoś jeździ samochodem i zmienia go co 2 lata nie dotknie go ta marna jakość Tesli
@@mikolaj759 przecież fizycznie to nie realne nowe auto a z przebiegiem tylko 30 tyś to już przepaść widać zużycia i to w każdej marce i to jest naturalne to tak jakby dwa lata chodzić w jednych butach i spodniach🤣🤣🤣 nawet po 3000 kilometrów to siedzenie od pasażera wygląda lepiej a gdzie 100 000🤣
Ludzie czego nie rozumiecie? To auto służyło jako auto na wynajem. Każdy wynajmujący but w podłogę zapewne żeby sprawdzić te 500KM 😄 Czy swoim prywatnym też jedziecie 0/1 ? Wątpię, także nie porownujcie swoich aut do auta z wypożyczalni.
Czy to normalne że podczas zgłoszenia serwisowego dostaje kalkulacje ceny którą muszę zatwierdzić? Czy skoro to naprawa gwarancyjna to zostanie to dopiero później uwzględnione?
Slabo no slabo. Po 4 latach tyle rzeczy ?????? Masakra !!!!! Dlatego zamowilem NX350h zamiast Tesli Y. Koszty utrzymania beda wyzsze ale jakosc jest zdecydowanie na plus Lexa
CZEŚCĆ! Czy jak coś zapomniałem dodać do serwisu to na miejscu będę mógł dodać czy raczej usłyszę że nie mają dla mnie zarezerwowane więcej czasu ? Czy ten problemy z zawieszeniem to sam zgłaszałeś, zaznaczyłeś w aplikacji czy to była sugestia żeby "zerknęli" na miejscu bo może coś tam się dzieje ? :)) pozdrawiam
O zbliżającym się terminie serwisu samochód powinien sam powiadamiać kierowcę. Te niedoróbki jakościowe i serwisowe są dla Tesli kompromitujące. Ale wyznawcy teslowi wierzą w tę firmę. Ten facet nawet wierzy, że zaoszczędził na serwisie dużo pieniędzy :) Brawo Tesla! - za skuteczne otumanianie swoich klientów.
Fajny materiał, bo u mnie też zbliża się koniec gwarancji. Problem jaki widzę z serwisem jest inny: jest tylko w Warszawie. Warszawiacy mogą podjechać kolejnego dnia na geometrię, ale jeśli jesteś z innej części Polski to taka akcja, to jest dramat. Sam to już przerabiałem i człowieka szlag trafia przy tekście: "to może Pan podjechać jutro". No właśnie nie mogę, bo mieszkam kilkaset kilometrów od Was i mieliście auto wczoraj cały dzień :/
widziały gały co brały, nikt ci nie zlikwidował serwisów w innych wojewodztwach itp, miałes wybór, nikt cię nie zmuszał, czysto informacyjnie można o tym pisać, ale żalu mieć nie można..
Cześć. Zbliża mi się podobnie jak u ciebie serwis i chciałbym wiedzieć czy ten kosztorys kóry wysyla tesla na apke to gwarancja to obejmuje? Mam gwarancję do przyszłego roku i z ciekawości znalazłem pare drobiazgów. Czy zawieszenie (ewentualna wymiana częci) na tej gwarancji wchodzi w grę i sprawdzenie klimatyzacji bezpłatnie? Na kosztorysie w apce miałem kwotę do zapłaty i czy ją akceptuje. Pytam bo nie wiem czy akceptować.
Noszę się z zakupem TMY i pewnie to zrobię, natomiast chciałbym podzielić się taką informacją: w 2019 roku kupiłem Skodę, zapłaciłem kilka tysięcy za pakiet serwisowy/przedłużoną na 4 lata gwarancję i nie zapłaciłem do dzisiaj 1 PLN - a parę rzeczy się wydarzyło - więc nie tylko w Tesli się coś psuje.
Czy przy elektrykach, ogólnie, nie konkretnie w Tesli, jest w ogóle opcja by takie naprawy nie przeprowadzało ASO? Bo z tego co podsłyszałem Tesla dostaje spory wpierdol od mediów i warsztatów że oni nie za bardzo chcą się tą wiedzą dzielić jak te wynalazki sie naprawia.
ja wiem czy kosmos. Ja mamy zwykłego opla Astra i przez 5 lat trwania gwarancji według wycen z ASO naprawy gwarancyjne kosztowały około 12 tys. pln. Nie przeglądy, tylko naprawy tego co się zepsuło, za co płacił gwarant. Przejechałem przez ten czas 100 tys. km
Przy takich kosztach serwisu, warto sprzedać Teslę przed końcem gwarancji. Bardzo ciekawa jest cena za roboczogodzinę, 650zł!!!!To jest przyszłość motoryzacji. Trzymajcie się za kieszeń Teslo-maniacy!😂😂😂
Sporo, jak na prawie nowe auto. Nie świadczy to dobrze o marce, którą co rusz się chwali za poprawę jakości. Czyli mimo poprawy dużo jeszcze zostało do tradycyjnych firm.
@@zdrowyrozsadek.to są jednostkowe przypadki, a w Tesli jednostkowe przypadki, że nic się nie dzieje😂 Tesla zebrała naganiaczy takich jak ty, co opowiadają jaka to ona super jest, a w rzeczywistości właśnie widzimy.
@@AndrzejKonieczny-og8xr sam jesteś jednostkowym przypadkiem który mimo wszystko przychodzi tu i ogląda te filmiki o tesli śliniąc się na jej widok buhahahah.
BMW 530e, gwara na baterie PHEV to 6 lat gdy spadek o 30%. Nowa bateria 10.000€ a na gwarancji wymiana tylko modułów uszkodzonych (u mnie 3 z 6). Warto mieć na uwadze przy zakupie czegokolwiek elektrycznego. W Tesli pewnie jest to samo, nie dostaniesz całej nowej baterii na gwarancji.
Serwis Tesli będzie dobry, gdy się otworzy w każdym mieście wojewódzkim w Polsce. Jak sieć serwisowa będzie tak gęsta jak w Norwegii albo tak gęsta jak ASO innych marek w Polsce to będzie można uznać, że faktycznie problem został rozwiązany.
A mówili niektórzy że w elektrykach nie ma co się zepsuć. Wymieniamy tylko co jakiś czas klocki i Tarcze plus serwis klimatyzacji. Proszę jednak ma co się zepsuć i nie daj Bóg po gwarancji to można mieć koszty napraw jak w S Klasie. Czekamy dalej aż będzie więcej serwisów w kraju, oraz ładowarki będą na każdym Orlenie.
Mam dużo znajomych którzy mają dużo spalinowych samochodów.... Ja z ostatnich, miałem 3 nowe Audi spalinowe, wszystkie sprzedane przy około 100 000... To co Ty tutaj (zobaczyłem tez fragmenty innych filmów) opowiadasz, to jest jakaś katastrofa... reklamacja kierownicy, to już jakiś totalny odlot.... Ja rozumiem, że można być fanem, ale nie róbmy z szamba perfumerii. Tymi opowieściami mogą się fascynować chyba tyko właściciele 20 letnich VW Passatów po niemieckim emerycie, bez obrazy absolutnie... Teraz mam dwa elektryczne Audi..., narazie nie ma dużo przebiegu, ale nie spodziewam się nawet wymiany klocków w dającej się przewidzieć przyszłość, bo one hamują silnikiem nawet w trakcie bardzo dynamicznej jazdy zdecydowanie więcej niż Tesle. Jeździłem też Modelem S Plaid, to jakby do wozu drabiniastego wsadzić silnik od Porsche 911 GT3, ale TYLKO silnik....
W sumie to drobnostki- nie otwiera się klapa,nie ładuje się szybko,fotel skrzypi ,to prawie nic takiego no i nie domykają się drzwi a zawieszenie odpadajace to pryszcz...
Nie no są drogie ASO i są tanie ASO BMW ostatnio za wymianę klocków przód tył i tarcz przód p zawołali mi ponad 7000 zł. W czasie gwarancji też naprawili skrzynię biegów za 60 parę tysięcy złotych
@@HyperVegitoDBZ z tym jest ciekawie bo BMW X5 z 2010 roku posypało się przed 200000 km skrzynia biegów silnik BMW X5 z 2015 roku praktycznie bezawaryjnie pod atomie jakimiś naprawami w stylu wymiana układu chłodzenia w akcji serwisowej no i BMW X6 zchyba z 2016 roku to jest normalnie serwis za serwisem żeby było ciekawie ze skrzynią biegów uruchomiona ponownie nie wiadomo co było przyczyną ale serwis za to wziął 7000 zł no i kiedyś mieliśmy BMW X5 chyba 2012 rocznik kupiony z salonu używany ale tam skrzynia biegów padła po 130 000 km naprawiamy poza ASO za jakieś 7000 teraz zamówiliśmy Teslę 3 to będę miał porównanie kosztów użytkowych. Ogólnie w firmie bezawaryjne to tylko Mazda i Honda i Lexus
I to ma być przykład legendarnego braku konieczności serwisowania elektryków????? Na moich dwóch ostatnich Golfach VII przejechałem w sumie koło 160 K. W pierwszym od nowości jakieś 80K a w drugim używanym, kupionym przy 50 K przejechałem kolejne 80 K. W jednym i drugim zawieszenie bez zarzutu, wydech bez problemu, hamulce OK, żadnej deformacji kierownicy ani problemów z fotelem kierowcy za 10000 PLN. Drzwi otwierają się i zamykają nawet od strony kierowcy jak nowe. Problemy? Trochę rdzy na podwoziu mimo parkowania w garażu i problemy z "gasnącymi" zegarami. To ostatnie to jakaś wada oprogramowania bo mam to w obu samochodach. W pierwszym wymieniłem zegary na gwarancji ale dalej "przypadkowo" gasły, choć na szczęście tylko w czasie dnia. Myślałem o kupnie id.3, który bardzo mi się podobał ale ma jedną ogromną wadę konstrukcyjną - bardzo wolne ładowanie. Dlatego zacząłem się przymierzać do Tesli 3. Ale ryzykować aż tak fatalną jakość??? Jeśli chodzi o podwozie to istotnym czynnikiem może być sposób użytkowania, w Polsce często dość agresywny. Ale jaki wpływ na "pofałdowanie" kierownicy ma sposób jej "trzymania"????
Masakra, nie chcę takiego auta. W moim poprzednim Hyundaiu jedyne co wymieniłem na gwarancji 5 lat 100 tys km to klakson i lampę ledowa dzienną. Teraz mam 20 tys w kolejnym i nic 😂
w sumie ta cala oszczednosc nawet biorac pod uwage zysk jazdy na pradzie a nie benzynie niweluja sie jak bedziesz musial zrobic serwis zawieszenia raz na 80km za prawie 20k zl jaki to jest sens
Jak chce się mieć święty spokój trzeba kupować Toyote. Auto za ponad 200 tys, w którym jest praktycznie wszystko wymieniane to gorzej zrobione niż Dacia
Jak sie ciesze ze nie kupilem tego auta. Ogolnie dziś szukanie jakosci w produktach jest jak szukanie igly w stogu siana. Na kanale K.Midla padlo trafne stwierdzenie, dzis auta robia ekonomisci, dawniej byli to inzynierowie.
Tyle usterek w takim młodym samochodzie z takim niskim przebiegiem? Przecież to jest żenada...Tesla tylko potwierdza swoją reputację bycia drogą zabawką dla bogatych bananów :/ Jeszcze 15-20 lat temu kupno nowego samochodu w salonie było zapewnieniem sobie spokoju na długie lata, a teraz te "prestiżowe" wynalazki sypią się już po wyjechaniu za bramę...A ludzie jeszcze się cieszą, że jest ekologicznie...
Haha trochę ci się miesza w głowie. Tak jak każde inne auto ma swoje wady ale czy w innych markach aso zrobi ci serwis za darmo? Śmiem wątpić. Porównanie że to droga zabawka to chyba nie masz pojęcia ile kosztują takie auta, a to że ty jeździsz jakimś autem do 10-20 tysięcy 20 letnim to dla ciebie jest drogie.
no co za super serwis, najlepszy, naprawia zawieszenie i nie ustawi geometrii, za to marnując drugie pół dnia po interwencji właściciela ustawiają, no hit.
Wydanie samochodu bez zrobionej zbieżności, kiedy jedyny serwis jest tylko w Warszawie jest kary godne (szczególnie, że przecież robili zawieszenie, to jest elementarz przy takich wymianach). Natomiast sam serwis 'końcowy' to fajna sprawa - ale to nic nowego, w innych markach robiłem dokładnie to samo.
To prawda, ja bym się wnerwił jakbym wrócił do domu ponad 300 km od Warszawy i musiał wracać tylko na zbieżność.
Spoko, Lexus Gdansk, polroczny Lexus UX, zalozyli mi czujniki cisnienia do zimowek, kierownica trzesie bo nie wywazone, facet odstawia mi auto tez nic o tym nie wspomina (lexus ma usluge ze pracownik podstawia auto i bierze twoj na serwis), wiec jak widac Tesla nie jedyna jezeli o to chodzi
@@MrWitchTube A to oczywiście, że nie. Mi kiedyś w VW nie odpowietrzyli dobrze hamulców po wymianie tarcz + klocków. Też musiałem wracać. Albo w Audi po wgraniu softu nie wgrali licencji i nie miałem działających map, musiałem wrócić i poprawili chociaż od ręki.
@@Rohninz Sorry kolego ale przy wymianie klocków czy tarcz nie jest rozpinany układ hydrauliczny hamulców. Co tu odpowietrzać?
Tym dłużej Daniela się słucha czlowiek dowiaduje sie prawdę o "jakości" tych TESLI. I o różnych niby "niedogodności" tych idealnych aut😉
Dokładnie super samochód wszystko się marszczy i rusza dobrze że fotel nie wylecial😅
@@zdrowyrozsadek. no moja niemiecka padaczka nie skrzypi, nic nie odpada, a ma dwa razy większy przebieg i nawet wiatr w uszczelkach nie świszczy
To nie słuchaj.
Panie... Byś posłuchał o "niedogodnościach" BMW, Mercedesach itd. Niezależnie, czy spalinowy czy elektryczny. Można byłoby się złapać za głowę i przesiąść się na rower.😋 Teraz u każdego.
@@Petrolhead_Number_One wszystko ok ale nie słyszałem żeby kierownica się rozpadała w Mietku po 80k km
Ciekaw jestem czy nie FanBoyowi Tesli i nie popularnemu youtuberowi serwis też tak samo by podszedł do końcowego serwisu ;)
Niestety traktowanie zwykłych klientów znacznie różni się od tego przedstawionego przez Daniela. Dwukrotnie próbowałem reklamować silnik będący jeszcze na gwarancji, pracownik serwisu sam przyznał, że silnik głośno stuka przy każdym przyspieszeniu, ale później okazało sie, że luzy są w granicach normy 🙈 tego dnia kolejnych 4 klientów również zostało odeslanych z kwitkiem z oczywistą reklamacją... Ogólnie Tesla tak, ale serwis leży kompletnie
Oczywiście, że nie.
Masakra. Tyle usterek i całe zawieszenie do wymiany po mniej niż 80 tys. km! Widać, że tesla musi się jeszcze dużo nauczyć w temacie produkcji samochodów.
Dzięki za szczerość. Dzięki Tobie odechciało mi się na razie zakupu samochodu tej marki. Może nowa Tesla 3 będzie lepiej wykonana.
wątpię ale ,żeby się o tym przekonać trzeba jeszcze ze 2-3 lata poczekać
Jak można wymienić półosie, zwrotnice, wahacze, łożyska i nie sprawdzić/ustawić zbieżności? Kilka razy wcześniej się udało a terminy gonią? Dla mnie coś takiego jest nie do pomyślenia. To może mieć realny wpływ na wypadek ze skutkiem śmiertelnym czy nawet katastrofę w ruchu lądowym. Nie sugeruję, że to wstyd dla samej marki ale dla ludzi którzy pracują na serwisie - na pewno.
Czekam na wrazenia jak bedzie rachunek do zaplaty po gwarancji.
Czy każdy może liczyć na tak dokładny serwis i wymianę czy może masz lekkie wtyki bo mogą cię kojarzyć z RUclips ?
Mój Passat Alltrack 2.0 TDI 190 KM 4 Motion z 2018 roku nie miał nawet jednej usterki na gwarancji, zresztą do dnia dzisiejszego również bez awarii, w samochodzie jest cicho. Nic się nie rusza, nic nie świszczy. Zawieszenie jest całe oryginalne, nawet łączniki (!)
No widzisz, tutaj jest 500km i auto było tyrane w najmie przez 80K km...
Jednym słowem Tesla dalej jest trzecim światem jakości wykonania
Tyle awarii po tak małym przebiegu? Śmiech na sali, ale jak ktoś jest ślepo zapatrzony w Tesle…
To jest katastrofa, zobaczy inne jego filmy... tym podniecać mogą się tylko właściciele 20 letnich TDI po emerycie z Niemczech... nie ujmując nikomu...
*_Dzięki Danielu za te dość istotne informacje o gwarancji i procesie jej przebiegu._*
Ale przecież na takich samych zasadach od dawna są gwarancję w innych markach.
rzeczywiście gwarancja w tesli jest niezbędna bo to jak widać marny szrot
Panie Danielu, czy raczy Pan odpowiedzieć osobom w komentarzach? Wielu zadało sensowne pytania.
Pozdrawiam
Film bardzo przydatny, rzeczowy i rzetelny. Przyjemnie się oglądało.
Ciekawe spostrzeżenia, ja próbuje od tygodnia skontaktować się z tesla o zakup samochodu, moje maile bez odpowiedzi 😢, no chyba, że został zrobiony już limit sprzedaży. Pozdrawiam
Czy tylko mi nie zgadza się tu matematyka ? 😮 niby samo dodawanie. Cały koszt przedstawiasz z faktury na 19400 zł bez klimy a potem podsumowujesz poszczególne pozycje na 1500 fotel, 5000, kierownica, 500 uszczelka, 18000 zawieszenie co daje cirka 25 000 zł. Czego nie rozumiem ?
Przy ilu bad pixelach można wymienić ekran?
gwarancja Tesli obejmuje czesci eksploatacyjne?
Czy nie jest to chore że po 80 tys przebiegu jest tyle rzeczy do wymiany to chyba w dacia już ma lepszej jakości części jak wygląda zdanie innych na ten temat
W każdym aucie z takim przebiegiem jest tyle usterek lub więcej. W angli usa japoni auto z przebiegiem 100 tyś to złom
@@radosawrossati7042 przeczytaj sobie resztę komentarzy na ten temat ale masz o tyle rację że jak ktoś jeździ samochodem i zmienia go co 2 lata nie dotknie go ta marna jakość Tesli
@@mikolaj759 przecież fizycznie to nie realne nowe auto a z przebiegiem tylko 30 tyś to już przepaść widać zużycia i to w każdej marce i to jest naturalne to tak jakby dwa lata chodzić w jednych butach i spodniach🤣🤣🤣 nawet po 3000 kilometrów to siedzenie od pasażera wygląda lepiej a gdzie 100 000🤣
@@radosawrossati7042tak, w każdym, oczywiście 🤣
Ludzie czego nie rozumiecie? To auto służyło jako auto na wynajem. Każdy wynajmujący but w podłogę zapewne żeby sprawdzić te 500KM 😄 Czy swoim prywatnym też jedziecie 0/1 ? Wątpię, także nie porownujcie swoich aut do auta z wypożyczalni.
Czy to normalne że podczas zgłoszenia serwisowego dostaje kalkulacje ceny którą muszę zatwierdzić? Czy skoro to naprawa gwarancyjna to zostanie to dopiero później uwzględnione?
Slabo no slabo. Po 4 latach tyle rzeczy ?????? Masakra !!!!! Dlatego zamowilem NX350h zamiast Tesli Y. Koszty utrzymania beda wyzsze ale jakosc jest zdecydowanie na plus Lexa
CZEŚCĆ! Czy jak coś zapomniałem dodać do serwisu to na miejscu będę mógł dodać czy raczej usłyszę że nie mają dla mnie zarezerwowane więcej czasu ? Czy ten problemy z zawieszeniem to sam zgłaszałeś, zaznaczyłeś w aplikacji czy to była sugestia żeby "zerknęli" na miejscu bo może coś tam się dzieje ? :)) pozdrawiam
O zbliżającym się terminie serwisu samochód powinien sam powiadamiać kierowcę.
Te niedoróbki jakościowe i serwisowe są dla Tesli kompromitujące.
Ale wyznawcy teslowi wierzą w tę firmę. Ten facet nawet wierzy, że zaoszczędził na serwisie dużo pieniędzy :)
Brawo Tesla! - za skuteczne otumanianie swoich klientów.
To jest sekta, a on jest jednym z pastorów... ja na to patrzę z przerażeniem...
Fajny materiał, bo u mnie też zbliża się koniec gwarancji. Problem jaki widzę z serwisem jest inny: jest tylko w Warszawie. Warszawiacy mogą podjechać kolejnego dnia na geometrię, ale jeśli jesteś z innej części Polski to taka akcja, to jest dramat. Sam to już przerabiałem i człowieka szlag trafia przy tekście: "to może Pan podjechać jutro". No właśnie nie mogę, bo mieszkam kilkaset kilometrów od Was i mieliście auto wczoraj cały dzień :/
widziały gały co brały, nikt ci nie zlikwidował serwisów w innych wojewodztwach itp, miałes wybór, nikt cię nie zmuszał, czysto informacyjnie można o tym pisać, ale żalu mieć nie można..
a ile kosztuje serwis rocznie takiej tesli, wymiana olejow itp
ogolnie jestes zadowolony, miales duzo awarii?
bede wdzieczny za odp :)
@@mrm.2540 jaki olej lol xd w tesli? w glowie wymien olej :D bez urazy
W pochyleniu tylnich kół jest gigantyczna różnica, regulacja wykonana raczej na odczepne
Super odcinek pozdrawiam
Cześć. Zbliża mi się podobnie jak u ciebie serwis i chciałbym wiedzieć czy ten kosztorys kóry wysyla tesla na apke to gwarancja to obejmuje? Mam gwarancję do przyszłego roku i z ciekawości znalazłem pare drobiazgów. Czy zawieszenie (ewentualna wymiana częci) na tej gwarancji wchodzi w grę i sprawdzenie klimatyzacji bezpłatnie? Na kosztorysie w apce miałem kwotę do zapłaty i czy ją akceptuje. Pytam bo nie wiem czy akceptować.
a ile kosztuje serwis rocznie takiej tesli, wymiana olejow itp
ogolnie jestes zadowolony, miales duzo awarii?
bede wdzieczny za odp :)
Złom, 20 tys po 80 tys km trzeba 2ylozyc. Nieważne że to na koszt producenta.
Noszę się z zakupem TMY i pewnie to zrobię, natomiast chciałbym podzielić się taką informacją: w 2019 roku kupiłem Skodę, zapłaciłem kilka tysięcy za pakiet serwisowy/przedłużoną na 4 lata gwarancję i nie zapłaciłem do dzisiaj 1 PLN - a parę rzeczy się wydarzyło - więc nie tylko w Tesli się coś psuje.
Nie no śmiechu warte, mam opla Astrę od nowości i 2x taki przebieg a usterek 3/4 mniej.
Jeszcze trochę i napiszesz że właściciele elektryków wcale nie dlatego tracą kupę czasu na ładowarkach żeby się ładować tylko szpanować. 😂😂😂
Czy przy elektrykach, ogólnie, nie konkretnie w Tesli, jest w ogóle opcja by takie naprawy nie przeprowadzało ASO? Bo z tego co podsłyszałem Tesla dostaje spory wpierdol od mediów i warsztatów że oni nie za bardzo chcą się tą wiedzą dzielić jak te wynalazki sie naprawia.
Normalne usterki w motoryzacji po 2020 roku obojętnie jaka marka , ale wychodzi ze te tzw słabe marki wytrzymują więcej niż te bardziej reklamowane
A podobno elektryki się nie psują....
Ale kicha. 80 tys km ? 😅😅😅 Pięknie
Trochę dużo moim zdaniem tych usterek jak na 80 tys km.
Ale przeglądów (co rok) nie ma ...
Po gwarancji ceny kosmos 😮😊
Ale jak jeszcze jest gwarancja to nic nie płacisz 😊
ja wiem czy kosmos. Ja mamy zwykłego opla Astra i przez 5 lat trwania gwarancji według wycen z ASO naprawy gwarancyjne kosztowały około 12 tys. pln. Nie przeglądy, tylko naprawy tego co się zepsuło, za co płacił gwarant. Przejechałem przez ten czas 100 tys. km
Przy takich kosztach serwisu, warto sprzedać Teslę przed końcem gwarancji. Bardzo ciekawa jest cena za roboczogodzinę, 650zł!!!!To jest przyszłość motoryzacji. Trzymajcie się za kieszeń Teslo-maniacy!😂😂😂
Dlatego ja wziąłem leasing tylko na 4 lata. Po gwarancji oddam starą i wezmę sobie następną.
Dobry pomysł.@@witkowskimarcin4552
Sporo, jak na prawie nowe auto. Nie świadczy to dobrze o marce, którą co rusz się chwali za poprawę jakości. Czyli mimo poprawy dużo jeszcze zostało do tradycyjnych firm.
Tradycyjnych firm jak psujący sie mercedes za milion buhahaha.
@@zdrowyrozsadek.to są jednostkowe przypadki, a w Tesli jednostkowe przypadki, że nic się nie dzieje😂 Tesla zebrała naganiaczy takich jak ty, co opowiadają jaka to ona super jest, a w rzeczywistości właśnie widzimy.
@@AndrzejKonieczny-og8xr sam jesteś jednostkowym przypadkiem który mimo wszystko przychodzi tu i ogląda te filmiki o tesli śliniąc się na jej widok buhahahah.
BMW 530e, gwara na baterie PHEV to 6 lat gdy spadek o 30%. Nowa bateria 10.000€ a na gwarancji wymiana tylko modułów uszkodzonych (u mnie 3 z 6). Warto mieć na uwadze przy zakupie czegokolwiek elektrycznego. W Tesli pewnie jest to samo, nie dostaniesz całej nowej baterii na gwarancji.
Serwis Tesli będzie dobry, gdy się otworzy w każdym mieście wojewódzkim w Polsce. Jak sieć serwisowa będzie tak gęsta jak w Norwegii albo tak gęsta jak ASO innych marek w Polsce to będzie można uznać, że faktycznie problem został rozwiązany.
Cieszy się i chwali chlop ze juz za drugim razem zrobili to co do nich należy
A mówili niektórzy że w elektrykach nie ma co się zepsuć. Wymieniamy tylko co jakiś czas klocki i Tarcze plus serwis klimatyzacji. Proszę jednak ma co się zepsuć i nie daj Bóg po gwarancji to można mieć koszty napraw jak w S Klasie. Czekamy dalej aż będzie więcej serwisów w kraju, oraz ładowarki będą na każdym Orlenie.
Mam dużo znajomych którzy mają dużo spalinowych samochodów.... Ja z ostatnich, miałem 3 nowe Audi spalinowe, wszystkie sprzedane przy około 100 000... To co Ty tutaj (zobaczyłem tez fragmenty innych filmów) opowiadasz, to jest jakaś katastrofa... reklamacja kierownicy, to już jakiś totalny odlot.... Ja rozumiem, że można być fanem, ale nie róbmy z szamba perfumerii. Tymi opowieściami mogą się fascynować chyba tyko właściciele 20 letnich VW Passatów po niemieckim emerycie, bez obrazy absolutnie... Teraz mam dwa elektryczne Audi..., narazie nie ma dużo przebiegu, ale nie spodziewam się nawet wymiany klocków w dającej się przewidzieć przyszłość, bo one hamują silnikiem nawet w trakcie bardzo dynamicznej jazdy zdecydowanie więcej niż Tesle. Jeździłem też Modelem S Plaid, to jakby do wozu drabiniastego wsadzić silnik od Porsche 911 GT3, ale TYLKO silnik....
W sumie to drobnostki- nie otwiera się klapa,nie ładuje się szybko,fotel skrzypi ,to prawie nic takiego no i nie domykają się drzwi a zawieszenie odpadajace to pryszcz...
Rozumiem ze zgłosiłeś uszczelki i fotel ale sami z siebie zauważyli ze zawieszenie jest do wymiany?
Jeszcze byś powiedział, czy sam wypatrzyles te wszystkie rzeczy? Czy zglosiles część a serwis 'wypatrzyl' Ci reszte?
Ja przez 5lat w dieslu na wszystkie serwisy wydalem 20tys, nie wyobrażam sobie wydac tyle na raz w melexie. 700zl roboczogodzina!😲...no bez przesady!.
ASO Mazdy roboczogodzina 600 zł płacę.
w BMW płacisz jakiejś 450 zł za h
Nie no są drogie ASO i są tanie ASO BMW ostatnio za wymianę klocków przód tył i tarcz przód p zawołali mi ponad 7000 zł. W czasie gwarancji też naprawili skrzynię biegów za 60 parę tysięcy złotych
co za beema z ciekawości?@@kleryk
@@HyperVegitoDBZ z tym jest ciekawie bo BMW X5 z 2010 roku posypało się przed 200000 km skrzynia biegów silnik BMW X5 z 2015 roku praktycznie bezawaryjnie pod atomie jakimiś naprawami w stylu wymiana układu chłodzenia w akcji serwisowej no i BMW X6 zchyba z 2016 roku to jest normalnie serwis za serwisem żeby było ciekawie ze skrzynią biegów uruchomiona ponownie nie wiadomo co było przyczyną ale serwis za to wziął 7000 zł no i kiedyś mieliśmy BMW X5 chyba 2012 rocznik kupiony z salonu używany ale tam skrzynia biegów padła po 130 000 km naprawiamy poza ASO za jakieś 7000 teraz zamówiliśmy Teslę 3 to będę miał porównanie kosztów użytkowych. Ogólnie w firmie bezawaryjne to tylko Mazda i Honda i Lexus
I to ma być przykład legendarnego braku konieczności serwisowania elektryków?????
Na moich dwóch ostatnich Golfach VII przejechałem w sumie koło 160 K. W pierwszym od nowości jakieś 80K a w drugim używanym, kupionym przy 50 K przejechałem kolejne 80 K. W jednym i drugim zawieszenie bez zarzutu, wydech bez problemu, hamulce OK, żadnej deformacji kierownicy
ani problemów z fotelem kierowcy za 10000 PLN. Drzwi otwierają się i zamykają nawet od strony kierowcy jak nowe.
Problemy? Trochę rdzy na podwoziu mimo parkowania w garażu i problemy z "gasnącymi" zegarami. To ostatnie to jakaś wada
oprogramowania bo mam to w obu samochodach. W pierwszym wymieniłem zegary na gwarancji ale dalej "przypadkowo"
gasły, choć na szczęście tylko w czasie dnia. Myślałem o kupnie id.3, który bardzo mi się podobał ale ma jedną ogromną wadę
konstrukcyjną - bardzo wolne ładowanie. Dlatego zacząłem się przymierzać do Tesli 3. Ale ryzykować aż tak fatalną
jakość??? Jeśli chodzi o podwozie to istotnym czynnikiem może być sposób użytkowania, w Polsce często dość agresywny.
Ale jaki wpływ na "pofałdowanie" kierownicy ma sposób jej "trzymania"????
No cena kosmos. I teraz kupuje to kowalski po gwarancji i co? Żelata i się ciąć
To niech nie kupuje skoro go nie stać proste.
To znaczy że koszty utrzymania nie są jednak tak niskie jak to opisują elektroentuzjasci.
Masakra, nie chcę takiego auta. W moim poprzednim Hyundaiu jedyne co wymieniłem na gwarancji 5 lat 100 tys km to klakson i lampę ledowa dzienną. Teraz mam 20 tys w kolejnym i nic 😂
w sumie ta cala oszczednosc nawet biorac pod uwage zysk jazdy na pradzie a nie benzynie niweluja sie jak bedziesz musial zrobic serwis zawieszenia raz na 80km za prawie 20k zl jaki to jest sens
80 km w 4 lata to jest normalna wartość nie uważam to za mało.
Statystyka się z Tobą nie zgadza. Średni roczny przebieg samochodu osobowego w Polsce to 10800 km.
to jest przebieg diesla, także pałowany równo.
Już wkrótce Tesla otworzy się w innych miastach;-)
Jakich ?
Z ktorego serwisu korzystales? W jakim miescie😉
Widać, że w Warszawie
Z jedynego który istnieje.
Jak chce się mieć święty spokój trzeba kupować Toyote. Auto za ponad 200 tys, w którym jest praktycznie wszystko wymieniane to gorzej zrobione niż Dacia
czyli same wady w aucie za 300 tysiecy i gównianym przebiegu.
Sporo sobie liczą za godzinę pracy.
Takie amerykańskie te Tesle i zbieżność trzeba robić no no 🤣😁
I prawidłowo.
Szukam sponsora chce przerobić micre k12 po dziadku na elektryka bo żal sprzedać pamiątkę po nim ;)
co za szrot, ale co się dziwić, to jest wóz Baphometa
Szkoda, ze dopiero teraz odcinek😂😅
A co już kupiłeś Teslę? 😂
Jak sie ciesze ze nie kupilem tego auta. Ogolnie dziś szukanie jakosci w produktach jest jak szukanie igly w stogu siana. Na kanale K.Midla padlo trafne stwierdzenie, dzis auta robia ekonomisci, dawniej byli to inzynierowie.
80 tys przebiegu
Normalne auta:
No dotarło się - można jeździć
Stare Mercedesy:
Za 80 tys wymień olej :D
Tesla:
AWARIA, AWARIA, krytyczna AWARIA
Tyle usterek w takim młodym samochodzie z takim niskim przebiegiem? Przecież to jest żenada...Tesla tylko potwierdza swoją reputację bycia drogą zabawką dla bogatych bananów :/ Jeszcze 15-20 lat temu kupno nowego samochodu w salonie było zapewnieniem sobie spokoju na długie lata, a teraz te "prestiżowe" wynalazki sypią się już po wyjechaniu za bramę...A ludzie jeszcze się cieszą, że jest ekologicznie...
Haha trochę ci się miesza w głowie. Tak jak każde inne auto ma swoje wady ale czy w innych markach aso zrobi ci serwis za darmo? Śmiem wątpić. Porównanie że to droga zabawka to chyba nie masz pojęcia ile kosztują takie auta, a to że ty jeździsz jakimś autem do 10-20 tysięcy 20 letnim to dla ciebie jest drogie.
A takie dziurawe drzwi w tesli też naprawiają?
ruclips.net/user/shortsoOca-kNKrO4?si=uGOKy47BEDsl7YQF
🤣🤣🤣
Szok szrot