Również ~15 lat temu debatowaliśmy i obliczaliśmy zadania, dlaczego atom jest jedynym sensownym dla nas rozwiązaniem - i tak, braliśmy pod uwagę "zielone" źródła, jak i zakładając, że projekt ITER szedłby zgodnie z założeniami (mimo, iż i tak nikt w to nie wierzył 😛).
Bardzo ciekawy program, ale chciałbym żeby więcej było pytań, które zmuszalyby eksperta to obrony lub wyjaśnienia swoich poglądów. Jeśli zadaje się pytania na które ekspert odpowiada "no tak" lub "zgadza się" to ciężko się czegos dowiedzieć. Nawet jeśli prowadzący zgadza się z nim, warto zapytać "przeciwnicy powiedzą xyz, jak Pan na to odpowie?" ale poza tym świetny styl prowadzenia programu!
Dobra rozmowa , ale jednak momentami brak spójności logicznej. Padają stwierdzenia : "To nie EU odpowiada za ceny energii w Polsce , tylko brak dostosowania do regulacji EU ze strony Polski." Itp. oczywiście brak nowoczesnej energetyki i strategii , oraz słaba infrastruktura nie pozwalająca wydajnie korzystać ze źródeł odnawialnych, to duży problem. Ale perspektywa odchodzenia firm z Europy z powodu sztucznie zawyżonych , cen energii (kilkukrotnie opodatkowanej), to nic innego jak zakładanie sobie samemu stryczka na gospodarczą głowę , lub staczanie się po równi pochyłej w gospodarczy niebyt. Wszystko w imię pseudo-ekologii. Skutek będzie taki, że energię będziemy kupować z krajów poza Unią, a cały przemysł i produkcja stąd odejdzie. Emisja światowa się nie zmieni nawet o 5%, za to będziemy mogli sobie pogratulować zarżnięcia europejskich gospodarek.
@@ryszardsojka2137 słuchając Wiecha wiem że słyszę jedna naracje człowieka który z górnictwem ma tylko to wspólnego co przeczytał coś że się nie opłaca i tylko atom i wiatraki. A ja chciałbym się dowiedzieć ile polska zainwestowała w bardziej efektywne wydobycie? Ile tak naprawdę kosztuje 1tona węgla z polskiej kopalni. Kiedy wydobycie w Polsce nie bedzie sensowne( chodzi mi o to że tak ciężko będzie wydobyć ten wegiel że nie będzie to opłacalne? Czy świat rezygnuje z węgla? Czemu kopalni nie można sprzedać prywatnym inwestorą ( nawiązuje do KWK Makszowy) Itd Bo jeżeli opłaca się ściągnąć wegiel z końca świata po 2.5 k za tonę A w Polsce słyszę tylko o finansowaniu zamykania kopalni, to no sorki ale to się nie klei
ale to humaniści mają kompetencje do zarządzania krajem, inżynierowie sprawdzają się w robocie jak trzeba tanio i precyzyjnie wyprodukować śrubki, ale niekoniecznie w zarządzaniu, snuciu wizji rozwoju i empatyzowaniu różnych grup społecznych
Jak Wiech wytłumaczy rekordowe ceny energii w Niemczech którzy NIC nie zaniedbali , mieli wszelkie strategie itd ,, itp i aktualnie grzęzną gospodarczo ? / i CO NAM z OZE - skoro Juz w tej chwili sieć nie jest w stanie tej energii odebrać ??
no u mnie rachunek podrozal o 15 procent. biorac pod uwage, ze jest wojna, to nie wydaje mi sie zeby byl az taki dramat. Za dobrze nam bylo przez lata. przyzwyczailismy sie do smiesznie tanich cen energii. natomiast to jest tez produkt, ktory podlega konjunkturze rynku. tak wiec teraz to bedzie drozej, a potem to bedzie taniej i tyle w temacie.
Cała polityka UE względem energii to likwidacja przemysłu w zamyśle chciano konkurować gospodarczo nowymi technologiami. Problem z tym że w nowych technologiach to nie Europa wiedzie prym.
O to to! Ta polityka klimatyczna to największy prezent zwłaszcza dla Chin. Fotowoltaika, baterie... :) jeżeli oni mają na to monopol, a my się od tego uzależniamy.... Cóż
Nie przeszkadza wam wszystko inne z chin, tylko te składniki do wytwarzania energii xD uwaga uwaga, do budowy farm wiatrowych na morzu już Chińczyków np nie potrzebujemy, tak samo z elektrowniami jądrowymi.
Z ciekawą wysłuchałem do końca, lecz w jednej kwestii z ekstraktem nie zgadzam, a mianowicie że jedną z najprostszych rozwiązaniem są elektrownie Szczutowo - Pompowe. Mieszkam u podnóża jedynej z dwuch w Polsce i wiem z historii że to nie było łatwe wysiedlić mieszkańców utworzyć dwa sztuczne Jeziora, wydrążyć elektrownie w środku góry, a na jej szczycie wybudować zbiornik wodny. Kiedyś mi się wydawało że taka elektrownia szczytowo pompowa jest głupia bo produkuję mniej prądu niż go zużywa . " Jak coś wydaję się głupie a działa to znaczy że nie jest głupie 😂"
Jestem inżynierem górnikiem. Pracowałem w czynnych kopalniach jak i również w Spółce Restrukturyzacji Kopalń o której wspominał Pana rozmówca. Od momentu rozpoczęcia studiów w 2005 roku, nie było jasnego przekazu co do przyszłości branży, a co z tym idzie, np polityki kadrowej. Może gdybyśmy w tamtym czasie mieli jasny przekaz co do potrzeb gospodarczych, to niektórzy z nas zmieniłoby branże jak jeszcze był na to czas - bo ile moge sie zgodzić z Pana rozmówcą, że górnik elektryk, czy maszynowiec znajdzie pracę w innej branży, bez żadnego problemu, to już górnik górnik nie. Posiadam wiedzę proceduralną, znajomość przepisów górniczych, doświadczenie w prewencji zagrożeniami: metanowego, wybuchem pyłu węglowego oraz wiedzę na temat transportu dołowego, widzę w zakresie doboru i kontroli odbudowy wyrobisk. Proszę mi powiedzieć w jakiej innej branży moje wiedza i doświadczenie może sie przydać? Wg mojego rozeznania, nie ma takiej branży, a juz napewno nie OZE. Budownictwo tunelowe i podziemne praktycznie nie istnieje w Polsce. Firmy geotechniczne poszukują absolwentów wydziałów budowlanych, bo tylko ci mogą robić stosowne uprawnienia. O intratnych programach odchodzenia pracowników z branży górniczej mogę powiedzieć tak: parę lat temu wprowadzili urlopy górnicze dla pracowników którzy mieli do emerytury mniej niż 4 lata. Efekt tego programu był taki: nie rozwiązało to problemu dla młodych pracowników, branża górnicza straciła najbardziej doświadczonych pracowników w kwiecie wieku, państwa zostało obciążone kosztami utrzymania tych ludzi, a kopanie zostały zmuszone do zatrudnienia emerytów żeby uzupełnić braki kadrowe osób z odpowodnimi uprawnieniami...
Ale że co? Przecież jest program wygaszenia górnictwa więc spokojnie doczekasz emerytury, nie musisz marudzić że górnik górnik nie gdzie indziej nie pójdzie pracować poza kopalnią a młodzi już nie będą szli po prostu w ten zawód poza tym kopalnie węgla koksowego zostaną, soli zostaną i KGHM zostanie więc sporo pracy dla górników górników będzie. Poza tym marudzisz jak specjalista od kotłów parowych 100 lat temu bo silniki spalinowe zabierają mu miejsca pracy czy chodowca koni jeszcze wsześniej bo maszyna parowa zabiera pracę jego rumakom. Taka jest cena postępu, jedne zawody powstają inne się zwijają … a życie trwa dalej
@@Namironji ale sporo racji chłop ma. Mieliśmy kupę czasu. Szło zreformować system emerytalny w górnictwie (likwidacja emerytur górniczych, czy np. system w którym emerytura górnicza jest wypłacana w pełnej wysokości od normalnego wieku emerytalnego, a wcześniej dostaje się 50%). Szło lata temu zrobić jakiś harmonogram zamykania kopalń etc. A nie teraz może się skończyć jak z PGR. W jednym miesiącu masz pracę, a w następnym pół branży zamykamy i wywalamy kilkadziesiąt tysięcy ludzi na bruk.
@@Nemo5576 tak jak napisałeś nigdy nie będzie, jest mapa na wyjście z górnictwa węgla energetycznego i nikt nikogo z dnia na dzień nie wyrzuci. Co do czasu który niby mieliśmy to tak na prawdę nigdy nie było sensownego podejścia do górnictwa. To zawsze był gorący kartofelek podrzucany co 4 lata komuś innemu. Niepokoje górników były doraźnie łatane pieniędzmi z budżetu państwa i każdy rząd po 89 tak na prawdę bał się zreformować górnictwo za co teraz pokutujemy wysokimi kosztami wydobycia (nasz węgiel jest niesprzedawalny bo za drogi a i tak jeszcze trzeba górnictwo dotować). Generalnie temat rzeka więc tak szybko, po 89 przez płowe czasu rządziła solidarność która ucinała jakiekolwiek sensowne reformy jak np zamykanie drogich kopalń i otwieranie nowych zakładów, na płytszych złożach w nowej technologii bo jak to górnik będzie musiał dojeżdżać do pracy 60 km jak jego ojciec i dziad fedrował za płotem i kopalnią jeszcze młoda bo tylko 100 lat i że 2 poziomy w dół jeszcze można udostępnić a to wszystko koszty które wraz z głębokością rosną wykładniczo. Tak samo lobby górnicze uwaliło atom, wiatraki i elektrownie szczytowo pompowe bo inaczej kopalnie nie miałyby co robić z drogim węglem. Dlatego teraz bez zamrożenia cen energii nasz prąd jest najdroższy w EU bo obarczony wysokim podatkiem od emisji. Tak na serio to niestety sami górnicy zrobili sobie krzywdę, nie wspomnę o krótkich okresach zysku kopalń kiedy ten był przejadany na podwyżki czyli generowanie kosztów stałych zamiast robienie buforu dla branży na gorsze lata bo przecież podatnik dopłaci …
@@Namironji Zapominacie o jeszcze jednej ważnej kwestii odnośnie "gorącego kartofelka". Górnicy to jedyna grupa społeczna, która byłaby w stanie iść z kilofami na rząd.
Jak można mieć rynkowe ceny, kiedy nie ma wolnego rynku energetycznego? Wszystko to są spółki skarbu państwa, z regulowanymi cenami i politycznie narzucanymi opłatami i kosztami. Rząd Niemiec w umowie koalicyjnej zapisuje sobie, że prawa do emisji mają nie być tańsze niż 60 euro. Te opłaty narzuca się producentom energii w całej Europie a zwykłym ludziom puszcza się kit o uwolnieniu rynku, gdzie monopole energetyczne są z budżetu dotowane miliardowymi kwotami, tak w Niemczech, jak i w Polsce. To jest dziedzina strategiczna i nikt obcy ani nowy nie zostanie dopuszczony do rynku. Powiedzmy sobie szczerze - nie ma uwolnienia cen rynku, są natomiast nowe parapodatki. Opłaty pełniące rolę podatków. A podatki są materią konstytucyjną i ich nakładanie musi spełniać określone warunki i być przyjmowane kwalifikowaną większością przez Parlament. To utrudnia sprawę politykom. Dlatego znaleźli sobie wybieg - nakładanie parapodatków, które przez propagandę są zakłamywane tak, że zwykły człowiek nie wie z czym ma do czynienia. I Pan Wiech albo nie rozumie, albo celowo bierze udział w tym otumanianiu zwykłych obywateli. Dlatego w pełni rozumiem, dlaczego często przez komentatorów przyrównywany jest do śmiesznego krasnala o bezdźwięcznym imieniu. W mojej ocenie, to przykra, być może dolegliwa łatka, ale niestety trafna ocena. Dodam tylko że mit wolnego rynku w UE, jest propagowany bezrefleksyjnie. Nie ma wolnego rynku w UE. W podstawowych traktatach stanowiących fundament UE (TUE i TFUE) nie znajdziecie nawet frazy "wolny rynek", jest natomiast słowo wspólny rynek i rynek regulowany - a każdy inteligentny człowiek wie, że to nie to samo co wolny rynek. I tyle w temacie.
no i całe szczęście. Największe szczęście mieszkania w UE, to regulacje chroniące ludzi przed "wolnym rynkiem" chociażby w eliminacji szkodliwych składów w produktach czy norm środowiskowych. "Wolny rynek" energii w skali mikro masz w chałupie, w której pali się plastikowymi butelkami i lakierowanymi meblami - tanio, bez żadnego krępowania się normami środowiskowymi.
@@kattungekerstin8270 Tak, szczególnie jak ceny emisji pójdą pod okolice 200-300 euro. Niemieckie SPD dobrze wiedziało co robi zamykając 6 sprawnych bloków atomowych w ciągu 2 lat i jednocześnie uchwalając minimum za tonę CO2 na poziomie 60 euro. Obywatele DE są im coraz bardziej wdzięczni 🤡
Duże państwa potrzebne do zablokowania ETS nie dostosowały się do ETS tylko już były "dostosowane" do wymogów, które same określiły. To tak jak robić przetarg na "coś" i tak określić warunki aby tylko to "coś" je spełniało.
100% racji. Hałabała wciska kit jakby ETS był jakimś dogmatem zesłanym przez gorejący wiatrak... Tymczasem to PODATEK wymyślony przez kraje posiadające elektrownie atomowe po to żeby uzależnić od siebie Europę Wschodnią.
@@MM-ex5fdFrancja ma prąd w 70% z atomu, w 20% z OZE (wcześniej 10). Niemcy miały 30% atom, 20% OZE i 40% węgiel i 20% gaz. Podobnie inne ważne kraje. Ustalają reguły "hej płacimy kilka euro za energię, ale najwięcej za węgiel!" Nagle puf!! Wpuszczają ETS na giełdę i z 5€ za tonę trzeba zapłacić 80€ (czasami nawet 90€). Zwłaszcza, że kilka ostatnich rewolucji przemysłowych nas ominęło. Ale teraz my za to płacimy. Twój sąsiad zjadł obiad, Ty nie. Ale jednak składacie się wspólnie i wychodzicie razem. Gdzie tu jest uczciwość?
@@wiciuwiciu2783 20 lat na transformację energetyczną w PL zostało przespane. Czesi zatrudniali w górnictwie prawie 170 tysięcy osób...nie płaczą z węglem, nie upadła gospodarka.
Nie - rządzą nami ludzie, którzy chcą by była jak najdroższa, ciągle 'czystsza' i bardziej doskonała, ale na pewno nie tańsza. Mamy fotowoltaikę i pompy ciepła, były biomasy i biogazy dla prywatnych użytkowników - wszystko drożeje w oczach i pogrąża ludzi w długach. Były ekologiczne pellety - dziś są nieekologiczne i podrożały czterokrotnie względem cen z boomu i masowej promocji paliwa. Teraz pchamy się na kolejną minę, jaką są wiatraki - niemożliwe do utylizacji/recyklingu w ekologiczny sposób, niszczące ekosystemy, potencjalnie szkodliwe dla ludzi i zwyczajnie obniżające wartość gruntów, na których mieszkamy - za 5lat UE albo inni lobbyści u władzy nad nami każą się odwrócić od wiatru i pójść w coś nowego - bo przepływ pieniądza się zmniejszy. Nadal najtańszy jest atom, którego usilnie nie wprowadza się w biednych i nierozwiniętych państwach, by były uwiązane na garnuszku bogatych państw wydobywających gaz, ropę czy inne paliwa kopalne, jednocześnie zabraniając im używania tego, co mają te biedne państwa - węgla czy drewna, bo oczywiście chodzi o ekologię ;)
Właśnie socjalista Wiech to dureń i manipulator przez którego energia będzie jeszcze droższa .Pustak marzyciel który realizuje się z pieniędzy ukradzionym ludziom pracy .Proszę odpowiedzieć sobie czym jest socjalizm to zobaczymy że to bankrut na samym starcie ,Polacy go przerabiali i dwa razy przy nim bankrutowali .
@@miszlen00 Wiesz, że problem z atomem jest taki, że monopol na ten surowiec ma kilka państw, z czego z Rosji, czy z Kazachstanu do których mamy najbliżej nie będziemy eksportować, bo wojna. I zostają nam ze trzy kierunki "dalekiego transportu", czyli Australia, Kanada i Brazylia. Jeżeli wybuchnie "boom" na Uran to w tych krajach będzie prawdziwe Eldorado. Wywindują sobie ceny tak jak na pellet w 2022 roku i najprawdopodobniej kraje państw bazujących na energii atomowej będą musiały skądś wziąć kasę na pokrycie cen, czyli podniosą podatki. Dlatego najlepszą opcją jest to, żeby system zasilania energii był hybrydowy. I najlepiej gdyby użytkownicy sami zaopatrywali się w tę energię. Mieszkańcy domów jednorodzinnych przy umięjętnym projektowaniu domów mogą być samowystarczalni jeżeli chodzi o wytwarzanie energii cieplnej i elektrycznej, która już teraz pożerna kilkaset złotych miesięcznie. Bardzo dziwi mnie to, że w kwestii energetycznej rozmowy są prowadzone jako państwo, a nie dzieli się tego na dwa kluczowe sektory czyli mieszkania jednorodzinne z przedsiębiorstwami, które przy ogromnym nakładzie mogą za pomocą paneli fotowoltaicznych, czy kolektorów słonecznych samodzielnie zaopatrywać siebie w energię elektryczną, a nawet i grzewczą. A podział na domy wielorodzinne, które z wiadomych przyczyn nie będą w stanie wytwarzać energii wystarczającej do zaopatrzaenia w mieszkańców.
Pan Wiech wystepuje jako rzecznik EU i tych, co zarabiają na ETS. System opłat za uprawnienia do emisji CO2 to nic innego niż kolejny podatek, natomiast handel emisjami to sposób na ogromne zyski światowej finansjery. Kto za ten system zapłaci? ... Polski biznes i zwykli klienci.
Sluchajac tych wywiadów przypominaja mi sie czasy starego dobrego dziennikarstwa przed pojawieniem sie tzw. tokszołów. Zycze powodzenia Panie Patrycjuszu i trzymania sie obranej, sciezki, bez ulegania pokusom wyjscia na plan pierwszy.
No nie tym razem. Kiepski gość, z bardzo tendendyjnymi poglądami, które nie były bombardowane pod włos przez prowadzącego. Proszę zobaczyć komentarze niżej gdzie zostało wszystko wypunktowane.
Nie zapominajmy ze Niemcy inwestują w kopalnie węgla brunatnego. Brakuje mi spójności w przekazie dotyczącym górnictwa w Polsce i rozbudową u sąsiadów . Ponadto warto zastanowić się dlaczego kopalnie nie mogły sprzedawać węgla bezpośrednio tylko za pośrednictwem pośredników. Dodatkową marża mogła zostać w kopalniach. I na koniec przypominam kotwice Balcerowicza . Cena węgla była zamrożona do końca . Kopalnie już w latach 90 tych kupowały wszystkie nośniki energetyczne po cenach rynkowych a węgiel musiały sprzedawać po cenach ustawowych. Ta sytuacja wpędzała kopalnie w poważne tarapaty.
Niemcy rozbudowują bloki węglowe bo Nord stream padł , zrezygnowali z atomu oraz dlatego ,że rozwijają OZE co paradoksalnie zwiększa potrzebę stabilnej bazy energetycznej. U nas to po prostu nie ma wizji.
Ty przenieś się do karbonu natnij tam drzew zakop je płytko. I tak żeby to był najlepszy gatunek węgla. - 150 lat wydobywamy to świństwo i palimy. Od 150 lat tak samo to samo. Chcesz mieć telefonik komórkowy z przed 150 lat ??? Wszystko poszło do przodu prócz tego węgla - KUMASZ
Pozyskiwanie węgla beunatnefo jest tanie i szybkie, budowa i eksploatacja kopalń węgla kamiennego które są głębokie i metanlwe jest drogie. Oto cała tajemnica sukcesu. Jakoś Anglia i Niemcy od 50 lat nie mają górnictwa węgla kamiennego i świat się nie zawalił.
@@iczkimerTy taki dureń na serio czy tylko udajesz. Ten dwutlenek to wytrych bogatych krajów posiadających technologie. Chcą wymusić różnymi metodami byśmy dostosowywał się do nich. Będą czerpać z nas kasę do końca świata. Szwaby sami uruchamiają kopalnie. Nam zakazują. Gdzie tu logika
Realia rynkowe? Cena prawa do emisji 1 tony CO2 jeszcze na początku 2018 r. wynosiła ok. 10 euro. Obecnie wynosi 70-90 euro. To czysto spekulacyjny wzrost cen. A obecnie w cenie wytworzenia prądu większy udział właśnie cena uprawnień do emisji CO2, niż cena zużytego węgla. Ponadto to właśnie w Polsce znajduje się zdecydowana większość zasobów węgla kamiennego w całej UE. W kogo więc najbardziej uderza system ETS w Energetyce?
Bardzo fajny wywiad Wybieramy od 10 leci polityków którzy mają perspektywę 4 letnia Brak podstawowego porozumienia blokuje każdą próbę długoterminowej inwestycji infrastrukturalnej a Polscy wybierają tak samo
@@miszlen00 niestety nie zgodzę się, to nie cecha systemu politycznego tylko głupich ludzi wybierających, głosowaniem nie za partią którą chce sie wybrać tylko przeciw aktualnie rządzącej, przez to w kółko obracamy sie wśród tych samych polityków, nie jest prawdą co powiedział redaktor w @01:12:00 są nowe osoby wybierane w rzadzie - są dokładnie te same od 20 lat z tego powodu nic sie nie zmienia.
Kolejny raz p.Wiech oszczędnie gospodaruje prawdą. Kontekst górnictwa kolejny raz jest komentowany, bez podania prawdziwych przyczyn jego niewydolności. Nie ma mowy o wymuszonym wygaszaniu i stałym braku inwestycji w wydobycie. Dopiero tak postawiona sprawa byłaby uczciwym komentowaniem rzeczywistości, zamiast stronniczej retoryki. To niestety "stały fragment gry" w wykonaniu p. Wiecha Nie jest prawdą, że Polska nie miała wizji energetyki, problemem było to, że co nowa ekipa to nowa wizja i zaczynanie wszystkiego od początku - lobbyści górą...
Jaka to była wizja? Przez ostatnie kilka dekad do górnictwa ciągle się dopłaca i dopłaca. To co się stało z tymi pieniędzmi? Mowa o dziesiątkach lub setkach miliardów złotych.
@@pawelpala4050 Właśnie te wydatki to jedyny stały element wszystkich koncepcji. Dopłaty bezpośrednie dla ludzi, żeby nie wyszli na ulicę, ale ciągu dalszego nie było bo... się akurat władza zmieniła. I tak w kółko.
"... upatrywano możliwości spekulacji..." - przecież te emisje to czysta spekulacja. Pominę to, że cwaniaki z forsą kupują prawa do emisji w celach 'inwestycyjnych' - czyli spekulacyjnych. Bo skoro nie są producentami energii to po co im one. Wg mnie aby spekulować i zarobić kosztem normalnych obywateli. A tak, czekam i czekam, ale nie mogę się doczekać informacji KTO sprzedaje te prawa do emisji i jakie ma prawa do pobierania opłat od innych za ten "towar"? No i na co idą fundusze w ten sposób wyłudzane od społeczeństw? A z innej beczki ... czy są takie opłaty pobierane np. od transportu morskiego, który podobno jest jednym z największych emitentów. Pominę np. wulkany, które jak puszczą "bąka" to przypuszczam, że emisja w minutę przekracza kilkumiesięczną całej Europy.
Wybuchy wulkanów stanowią niecały 1 proc. emisji antropogenicznych, a erupcja Eyjafjallajökull w 2010 roku wyemitowała ponad 2 000 razy mniej gazów cieplarnianych niż ludzie w tym samym roku.
I w Niemczech, i we Francji ale i w Belgii ( gdzie mieszkam ) rachunki za energię RÓWNIEZ poszły w górę - mój rachunek o 150% - mam panele słoneczne , Belgia ma mix energetyczny : i wiatraki i całkowicie zamknięte kopalnie . Więc argument że Polacy zapłacą mniej kiedy postawią sobie wiatraki i atom - No też nie jest niestety do końca prawdą .. 🫡🤔 Na końcu - atom prowadzi do niezależności- a to jest NAJWAŻNIEJSZE❗️ Tyle , że w tym szaleństwie ekologicznej propagandy musimy znaleźć zdrowy BALANS. I może naszym ATUTEM jest właśnie to, że DZIŚ nie JESTEŚMY LIDEREM . I może WYCIĄGNIJMY wnioski z doświadczeń naszych europejskich sąsiadów - nie pakujmy sie w problemy , za które zapłaci każdy zwykły obywatel 🤷♀️🧐 Balans Panowie - ZDROWY ROZSADEK I WYCIĄGANIE WNIOSKÓW POLACY 🙏🇵🇱
Szanowny panie, również mieszkam w Belgii i moje rachunki poszły w górę ale przejściowo. Obecnie kWh kosztuje u dystrybutorów belgijskich na poziomie 25-35 centów więc o 5 do 10 centów więcej w porównaniu z kosztem kWh przed kryzysem energetycznym spowodowanym wojną. Założyłem panele słoneczne - 10kW system. Od marca do końca listopada w pierwszym roku posiadania paneli za całkowity prąd zapłaciłem 100€ przy wzroście energii o 33%. Na przyszły rok mój rachunek miesięczny spadnie ze 100€ miesięcznie do 25€ a koszt kWh do 15 centów. Panele są zatem jakimś rozwiązaniem na koszty energii. W Polsce nie mamy wyboru - atom jest jedyną alternatywą dla węgla. Pozdrawiam.
@@ar-2-rbo wliczając w/w koszty do miesięcznego rachunku istotnie zmienia wysokość kwoty Dodatkowo Mój przypadek to dom jednorodzinny , i 4 osobowa rodzina - średnia kwota miesięczna to 350 e
Przepraszam Pani Lidio, że zwróciłem się do Pani per pan. Instalacja była kosztowna ale biorąc zysk roczny instalacja spłaci się po około 12 latach. Nie mam obaw co do żywotności samych paneli bo te wystarczą na około 20 lat. Bardziej martwię się o niezawodność inwertera. Poza tym kupiłem większą ilość paneli bo patrzę na inwestycję bardziej kompleksowo. Zamierzam zainstalować również jakiś zamiennik gazu jako źródła ogrzewania domu (najprawdopodobniej będzie to pompa ciepła). Gaz w Belgii to 70% całości opłat za źródła energii tak więc spodziewam się szybszej spłaty całości inwestycji.
Wydaje mi się, że bardzo spłycona analiza, że to 20 lat zaniedbań. Long story short - Polska wchodząc do Unii liczyła, że będzie robić co Niemcy tzn. dalej palić węglem i że nigdy nie uda się podbić cen CO2 - przez 14 lat strategia nie inwestowania w niskoemisyjne źródła - była dobra, ale w 2018 zaczęło działać Market Stability Reseve - specjalny fundusz, który podbija ceny emisji CO2. Finał? Polska w 2018 miała w budowie 5 bloków węglowych - postawiła na złego konia i dziś płacimy 2x tyle za energię.
KOSZTY i CEL Bardzo cienię Pański kanał Panie Patrycjuszu, dziękuje za pracę. Problemem nie jest zawartość czy argumentacja tylko to jak Pański gość konstruuję myśli które potem budują poglądy a one przekładają się w czyny, nie on jeden. Polecam zaprosić jakiegoś przedsiębiorcę, nie z branży IT czy syna milionera tylko regularnego handlarza. KOSZTY to nie jest coś na co nie mamy wpływu. Nie da się nic stworzyć jeśli się zakłada że KOSZTY są wynikiem działania siły wyższej. KOSZTY jak np ETS są efektem myśli (dalej czynów) wg konkretnego przekonania i tu zmierzam do drugiego zagadnienia: CEL - jaki jest cel redukcji tak znacząco (w tak krótkim czasie) CO2? Założono cel ale nigdy nie poznaliśmy jego motywacji. Czym ma być Europa za 20-30 lat? Jaką opowieścią ma być? Na pewno nie będzie to opowieść o konkurencyjnej gospodarce. Nie ma rozwoju bez kosztów (tj. pracy, cierpienia, wyrzeczenia) Możemy być albo szczęśliwi albo się rozwijać (ograniczać ubóstwo, choroby itd.) Pan Wiech bardzo sprawnie argumentuję cel....tylko nie znamy (i wydaje mi się on również) jego założeń. Im więcej dokumentów czytam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że naszym (Europejskim) celem jest zaspokajanie potrzeby zgubnego Szczęścia. Potrzeba sprawczości zmiany przyszłości jest niczym innym jak bieżącym uszczęśliwianiem ludzi opowiadając że możemy "zmienić świat" przez czyny tu i teraz. Dodam tylko że średnie IQ naszej cywilizacji wg. MENSY spada 3pkt rocznie, dzietność mocno poniżej min. wymagań przetrwania. Chyba CO2 nie jest naszym największym problemem.... Pozdrawiam serdecznie!
zyjesz w jakiejs bance imformacyjnej, takich polskich podcastow jest sporo, ci sami goscie, inne pytania, inni prowadzacy, ten jest taki bardziej mainstreamowy i forsujacy opinie prowadzacego
A jakie wpływy z podatków za to będą do budżetu? Ile ETS to będzie wymagało? Czy zarobią na tym firmy z Niemiec i Francji? Niestety, to by pozwoliło nam na oszczędności. A my mamy płacić i się nie zastanawiać... Dlatego to nigdy nie nastąpi :(
Bardzo dobry wywiad. Wątpiący niech poczytają naukę o klimacie, tam jest sporo potwierdzających tezy Wiecha. I to nie są kolesie z czatu tylko poważni naukowcy. I to weryfikowalni, obalający mity.
1:20:53 tak, na początku państwo/dystrybutor od ciebie odkupi. A potem da ci coraz niższą stawkę aż w końcu nie będzie za to płacić. I tak się zakończy cała “inwestycja”. W uk bodajże tak to się skończyło.
Troche mam niedosyt po tym wywiadzie bo odnioslem zbyt silne wrazenie tendencyjnosci. Patrycjuszu, domyslam sie ze masz co najmniej bardzo podobny punkt widzenia jak Jakub i to niestety jest bardzo widoczne. Mysle ze jest bardzo duzo zasadnych pytan ktore nie zostaly zadane a powinny byly pasc. Jest wiele zarzutow ktore tu nie zostaly zaasresowane. Nastepnym razem chcialbym dalej grzecznej ale jednak bardziej agresywnej dyskusji. A jak brakuje Ci pytan to sa ludzie ktorzy chetnie Ci ich dostarcza. Pozdrawiam.
Jeżeli prywatnie jako człowiek zapiszesz się do stowarzyszenia w którym po pewnym czasie będziesz bardziej stratny niż zyskasz to jaki sens jest być w tym stowarzyszeniu????
Facet zmienił front i przemilcza tak dużo aspektów związanych z techniką że dla ludzi z wielkich miast w białych kołnierzykach może być ten wywiad sponsorowany uważany za prawdę objawioną . Te teksty o pompach i wiatrakach mnie rozwaliły😂😂 nie wspominając roli górników w blokowaniu energetyki atomowej za komuny .Wiech nie wspomniał nic o sieciach elektroenergetycznych a to one były podstawową przyczyną spowolnienia w stawianiu wiatraków . Oczywiście Simensa może to mało obchodzić jak i Spurek ale można postawić milion tych wiatraków ale z tego jak nie będzie można przesłać z nich energii . Jest wiele aspektów które przectawił w krzywym zwierciadle .zarówno jeśli idzie o wydobycie węgla jak i technologie jego spalania aż po ceny wydobycia węgla w Polsce . O sztucznym podatku związanym z emisjami to brak mi słów ile w tym wywiadzie sponsorowanym manipulacji usłyszałem po przez przemilczanie .
@@mb-p89Bo jest fanatycznym wyznawcą globalnego ocieplenia w związku z którym musimy płacić niebotyczne sumy za emisję CO2 i niestety spora część ceny energii to właśnie te opłaty.
W 2005 r. cena jednostki ETS kosztowała 5-6 Euro. Cena rosła powoli ze względu na dopuszczenie handlu giełdowego jedn. ETS, choć NIE było wtedy jeszcze tak dzikiej spekulacji cenami ETS. Dopiero później również ze względu na nieoficjalne wsparcie dla spekulacyjnego handlu ETS-ami przez PE i KE ceny rosły permanentmie. Po stopniowym upadku zaś długoterminowego systemu kooperacji Berlin-Moskwa KE już jawnie sterowała wzrostami cen ETS traktując je jako potężne narzędzie wpływu i szantażu na niepokorne kraje UE. Cena ETS w okolicach 80-90 Euro za 1 jednostkę zwyczajnie ZABIJA energetyki krajów NIE posiadających w miksie energet. co najmniej 50-60% energii z atomu i tak będzie dopóty Polacy zgadzają się na katastrofalną politykę KE dot. idiotyzmu związanego z tzw. "neutralnością energetyczną". Zabójcze dla PL ustalenia Paktu FFF 55 spowodują, że Polacy będą siedzieć po ciemku lub przy 1 żarówce. Albo W-wie uda się WYJŚĆ z tej samobójczej polityki Brukseli, albo zwyczajnie zbankrutujemy, a winni temu będą WSZYSTKIE skompromitowane juz wcześniej miernoty jakie z uporem idioty Polacy od 20 lat wybierają do władzy.
Ale jakie rozwiązanie wyjście z UE ok. Nasz eksport do UE to 250 mld E rocznie. Brexit kosztował WB 10% eksportu dla nas 25 mld, z tym że WB produkuje towary ciężko zastępowalne, my stracimy więcej. Do tego dojdą koszty podatku CBAM.
@@grzegorznomeno2135- polexit to OSTATECZNOŚĆ, ale której wykluczać NIE można, bo to z pkt. likwiduje jakąkolwiek zdolność negocjacyjną PL. Jest jeszcze nieco czasu, by w wyborach do PE ZMIENIĆ tragiczny obraz pełnej dominacji sił lewacko-liberalnych w europarlamencie. Jeśli TO sie NIE uda, to lecimy w przepaść razem z IV Rzeszą EU, jaką chcą nam zafundować lewacka mafia z KE/RE/TSUE /itp. Brexit to wręcz pokaz NIEUDOLNOSCI i festiwal koszmarnych błędów w wyk. Londynu. Ewentualny POLexit MUSI być starannie przygotowany i przemyślany. Warto pamiętać, że na polexicie NIE tylko straci PL, ale GIGANTYCZNE pieniądze stracą Niemcy i wiele innych krajów UE. To jest mocny argument do walki, by NIE doszło do ostateczności. Ale pamiętajmy też, że POZA UE też jest życie i mamy w Europie przykłady ścisłej współpracy z UE, ale BEZ bezwzglednego zamordyzmu i wymuszania samobójczych rozwiazań jakie niesie za soba CENTRALIZUJĄCA się coraz bardziej IV Rzesza Europ. Oto co mówi o niej ros. dysydent z czasóe ZSRR W. Bukowski : facebook.com/PRAWAStronaMedalu/videos/wladimir-bukowski-ue-zsrr-film-z-2010/1734335073448616/
Polska miała 20 lat żeby zbudować przynajmniej jeden reaktor. Jak nie było tak nadal nie ma. Słuchał Pan wywiadu? Praktycznie nic nie zrobiono, żeby poprawić naszą sytuacje energetyczną, a teraz wielki PŁACZ że zbankrutujemy przez UE. Proszę sobie sprawdzić ile MILIARDÓW zostało wydane na nierentowne kopalnie przez ostatnie 2 lub 3 dekady. To właśnie nasze górnictwo powinno w pierwszym rzędzie zbankrutować.
@@pawelpala4050 - KTO zatem blokował i nadal blokuje decyzyjnie polskie pożal sie Boże "elity polityczne" przed rozpoczeciem w ost. 20-leciu budowy EA ? Wybieramy do władzy notorycznie debili, ale TO nie jest jedyna przyczyna w/w impotencji władz.
Panowie ta rozmowa to miód na moje serce, obaj jesteście bardzo kompetentni w swoich zawodach, nie używacie zbędnych słów, dojrzałość przez Was przemawia 😏!!!
Pamiętam jak dziś, jak o przejęciu przemysłu cukrowniczego mówiono, że są to teorie spiskowe, a branża chce jedynie pozyskać zagranicznych inwestorów... Co wydarzyło się później, wszyscy wiemy. Btw. mało brakowało, a przemysł mleczarski rówież zostałby przejęty, a proszę zobaczyć jak ta branża sobie radzi na przestrzeni 20 lat.
Człowieka co o cukrowniach głośno mówił nieomal wariatem zrobili... to były czasy... a jak cukrownie przejeli to nagle limity zniknęly na produkcje cukru w UE i tak dzis 60% przemysłu cukrowni w PL jest niemieckie
w handlu emisjami chodzi o to żeby nasza gospodarka oparta póki co na węglu (bo mamy go dużo i przez to jesteśmy niezależni) była mniej konkurencyjna od niemieckiej. Kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego działają w Niemczech a u nas próbuje się je zamknąć. W Niemczech aż 60 proc. energii pochodzi z elektrowni opalanych węglem brunatnym!!!. Elektrownie wiatrowe nie zastąpią nigdy paliw kopalnianych, są zależne od pogody. Dlaczego nie rozwija się w Polsce GEOTERMII? a próbuje się stawiać wiatraki? Bo niemcom to pasuje
Oczekiwałbym trudnych pytań do eksperta, np. z książki Stevena Koonina "Unsettled". Na łatwe pytania każdy ekspert lubi odpowiadać, to właśnie przykład tej dyskusji, ale to nas wszystkich słabo zbliża do prawdy.
Nie wracają tylko przedłużyli terminy zamknięć i to z powodu wojny. A z cenami energii jest jak z każdymi innymi rynkowymi produktami. Koniunktura tu też występuje. Ostatni taki wzrost był np. W latach 70. Tak więc będzie drożej a potem będzie taniej. I nic i Nikt tego nie zmieni.
To że w końcu są prosumenci to duża zmiana. Prąd nie jest czymś bardzo skomplikowanym, Każdy kto umie i chce powinien móc go produkować niszcząc szkodliwe monopole.
A dlaczego Pan nic nie mówi o gazyfikowaniu węgla , również pod ziemią,jest taki raport NIK-u z kopalni Wieczorek i już wówczas bylo to opłacalne.Dlaczego to nie zostalo podjęte. Wiatraki to tylko uzupełnienie, energia najdroższa, to jest bardzo awaryjne, wymaga ciągłego servisu a to nie jest tanie.
Pan Wiech wraz z redaktorem okreslili Polske jsko ucznia ktory nie uczyl sie do klasowki. Pociagnijmy to dalej kim sa w taki razie Niemcy. Wedlug mnie uczennica ktora sypia z nauczycielem zeby dostawac tanszy gaz, a raczej lepsze oceny.
Zapomniał, że Polska to był uczeń który był regularnie bity w szkole (historia przed i na początku XX wieku), przez co za karę patologiczny ojczym przepił jego książki (komunizm). Polska realnie istnieje dopiero 30 lat i w bólach goni reszte Europy. A pan Wiech pierdoli o "zaniedbaniach".
Lepiej było mieć stanowcze warunki że złoża węgla to nasze dobro narodowe i będziemy z niego korzystać do końca jego złóż a nie wprowadzać politykę dekarbonizacji i ponosić teraz koszty budowy elektrowni jądrowych
16:00 Pan Jakub pominął fakt że do 2018 roku cena uprawnienia do emisji co2 kosztował poniżej 5 euro... Obecnie cena uprawnienia to ponad 70, a była nawet ponad 90 euro. Polska więc decydowała się na zupełnie inny pułap cen co2 !!!
@janyvinz6227 niestety nie. Giełda :) Akcje ETS można wykupić tak samo jak akcje Microsoftu czy Boeinga. Tylko z tą różnicą, że bawią się tym bogaci, a płacimy my wszyscy.
... niestety, to nie fantastyka, to rzeczywistość... Oczywiście to, co to ten Pan mówi, to 'fantastyka' czyli propaganda ideologii Zielonych... Aaaale... rzeczywistością jest to, że nowy rząd tą ideologię od UE przyjął i pozwoli okradać Państwo Polskie, Polaków...
Gdyby niemcy miały 88% europejskiego węgla na swoim terytorium tak jak ma to Polska to spalanie go było by proekologiczne i prozdrowotne i jeszcze stabilizowało by klimat😂
@@Dzoseff To kolejna ciekawa sprawa - sam surowiec to jedno a koszt wydobycia to drugie. Czy tam cały łańcuch od wydobycia poprzez logistykę aż do dostarczenia do elektrowni. Ciekawe jest też to że ilość ludzi zatrudnionych w sektorze fotowoltaiki powoli dogania ilość ludzi zatrudnionych w górnictwie.
Problemem nie jest dostosowanie naszej energetyki do UE, ale abstrahowanie UE od układu odniesienia - to państwa tworzą Unię, a nie Unia składa się z państw. I tak w obu przypadkach Unia powinna patrzeć co jest dobre dla państw członkowskich, a nie co dla "zielonych" i reszty Świata (którego stanowi tylko kilka %). Co do "zielonej" energii - NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ŹRÓDŁA ODNAWIALNE I DARMOWA ENERGIA = NIE WYMYŚLONO PERPETUUM MOBILE. Możemy jedynie pobierać energię z najbogatszych źródeł z jak największą wydajnością. Do zwolenników wiatraków i słońca - jeśli ustawimy nieskończoną ilość śmigieł, to "zatrzymamy" wiatr; jeśli zasłonimy ziemię panelami, to co z roślinnością i nagrzewaniem rdzenia planety; nawet elektrownie wodne to "zatrzymywanie" rzek. Jeśli z jakiegoś układu pobieramy energię, to na niego wpływamy, a nie wiemy jakie to przyniesie skutki (nadal jesteśmy za głupi). Właściwie można spalać drewno i popiołem nawozić nowe drzewa (odnawialność, ale kiepska wydajność). Wszelkie biogazownie to dodatkowe zmniejszenie sprawności. Obecnie możemy korzystać z tego, co mamy i trochę znamy - słońce, wiatr i woda (różnica ciśnień), ropa + gaz, atom. Każde z rozwiązań niesie za sobą skutki, których nie znamy, i od nas zależy co wybierzemy. Nie można się jednak sugerować podpowiedziami jakichkolwiek korporacji!!! Jeśli zasobów energetycznych ma wystarczyć na jak najdłużej, to wyjściem jest właściwie tylko zmniejszenie zapotrzebowania (mało realne) i lepsze jej wykorzystanie (większa sprawność urządzeń), a źródło powinno by jak największe z uwzględnieniem sprawności jego wykorzystania.
zatrzymać wiatr? hehe, człowieku, wiatr tworzy się kiedy slońce wschodzi i zachodzi, to są takie potężne energie, że wiatraki nie mają na to żadnego wpływu. Z punktu widzenia człowieka słońce jest nieskończonym źródłem energii. To, że się wypali za ileś miliardów lat nie powinno nas kompletnie obchodzić.I mówię to jako energetyczna konserwa, która zielonych postawiłaby pod ścianą.
Dla symetrii i logiki mozna porównac zwolenników rewolucji energetycznej lobbystami pracującymi dla " pewnych ośrodków przemysłowych i gospodarczych znajdujących się poza Polską ". Tzw. Zielony Ład i FIT for 55 ma tylu orędowników co przeciwników . Uważam że niekorzystanie z własnych i tanich zródeł energii w czasie kłopotów gospodarczych jest co najmniej niemądre jeśli nie gorzej.Oczywiście wydobycie węgla nie jest tanie jesli doliczy się opłaty klimatyczne ,limity itp. Jakoś potęgi gospodarcze i przemysłowe nie maja z tym problemu a kiedys nie były przecież bogate .
ŁYKAJ PELIKANIE: 36:00 Spekulacja "nie została de facto udowodniona"???? WTF??? dlatego Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego przyjęła 20 kwietnia 2022 roku w głosowaniu poprawkę ws. wykluczenia instytucji finansowych z systemu handlu emisjami CO2 (EU ETS)??? "Komisja ITRE przyjęła dziś w głosowaniu moją poprawkę ws. wykluczenia instytucji finansowych z systemu ETS. Ma to zapobiec spekulacyjnemu podnoszeniu cen uprawnień do emisji CO2, co na końcu zawsze odbija się na portfelach obywateli. ETS - tak, spekulacje - nie - poinformował Jerzy Buzek na Twitterze." 41:00 Uprawnienia do emisji to nie TOWAR Hałabało!!!!!!!!!!!!!!! to jest sztuczny twór wymyślony!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego spekulacje na sztucznym tworze to podwójne ZŁO!!!!!!!!!! 51:14 "I to się już udało" HAHAHHAHAHAHAHAAA Chiny, Indie, USA ograniczyły swoją emisyjność??? "Chiny mają ambitne długoterminowe cele klimatyczne i wiodącą na świecie branżę energii odnawialnej, ale ich przywódcy postawili na bezpieczeństwo energetyczne i zobowiązali się nadal wspierać węgiel, który nadal wytwarza około 60 procent (!!!!!!!!!!!!!!!) energii elektrycznej w kraju." "Przewodniczący Xi zapowiedział wtedy, że jego państwo za cel przyjmie osiągnięcie szczytowego poziomu emisji dwutlenku węgla do 2030 roku, aby móc stać się neutralnym klimatycznie do roku 2060." 2060 KURWAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 52:00 "CHINY ZROZUMIAŁY" xDDDDD dlatego najwyższa chińska agencja planowania zatwierdziła w 2022 roku budowę TRZECH nowych kopalń węgla kamiennego... 52:10 USA TEŻ ZROZUMIAŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego w 2022 roku w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy udział energii odnawialnej był większy niż energii węglowej. MIMO TO EMISJE GAZÓW CIEPLARNIANYCH WZROSŁY o 1,3 proc. xDDDDDDDD 52:47 INDIE: Podczas trwającego na przestrzeni października i listopada 2021 r. COP26, premier Narendra Modi oświadczył, że Indie planują osiągnąć szczytowy poziom swojej emisji do 2030 r. i neutralność klimatyczną do 2070 r. 2070 KURWAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 53:40 KŁAMSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!! „Emisje pozostają na ścieżce WZROSTU, co wymaga bardziej zdecydowanych działań w celu przyspieszenia przejścia na czystą energię i skierowania świata na ścieżkę prowadzącą do spełnienia celów energetycznych i klimatycznych” - czytamy w komunikacie MAE. (artykuł z 15 MARCA 2023) 53:50 Jest za to inne prawo: wysoka konsumpcja równa się wysokim emisjom w Azji. Ale to przecież się nie liczy dla Hałabały... xDDDD Unia Europejska wciąż pozostaje jednak szóstym największym emitentem na świecie, generując ok. 6 proc. globalnych emisji. UE i jej państwa członkowskie zobowiązały się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych netto w UE o co najmniej 55% do 2030 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r. W JAKI SPOSÓB zmiany klimatu zostaną powstrzymane, jeśli do 2030 roku dwaj najwięksi emitenci tj. Chiny i Indie w 2030 r. planują osiągnąć swój SZCZYT w emisjach!!! SZCZYT to nie ograniczenie Ty załgany kłamco!!!!!!!!!!!!!! UE kosztem swoich obywateli, kosztem rozwoju własnej gospodarki, utraty konkurencyjności osiągnie MORALNE zwycięstwo eko-oszołomów i wyznawców religii klimatyzmu - NIC WIĘCEJ!!!!!!!!!! Przez godzinę ten człowiek tyle razy skłamał i zmanipulował dane że już więcej nie dam rady słuchać... Hałabała to jest LOBBYSTA i kłamca klimatyczny!!!!!!!!!!!! Za to że Pan "dziennikarz" prowadzący wywiad nie przygotował się KOMPLETNIE do wywiadu i nie prostował KŁAMSTW gościa - UNSUB.
Czegoś nie rozumiem... To Niemcy zrobiły politykę energetyczna na lata, lusterka, wiatraczki pozamykali kopalnie a na samym końcu od nowa otwierają kopalnie. Czyli nic nie przygotowali..
Ręce/cycki/co tam kto ma, opadają, gdy po raz któryś, za eksperta od energetyki, robi wyszczekany humanista. To może ja dla odmiany, mając pokrewne techniczne, zrobię za eksperta od medycyny? W końcu czasem lekarza odwiedzam, nawet do jakiejś apteki niekiedy zaglądnę, więc jakąś wiedzę tu posiadam :)
Z częścią argumentów p. Jakuba Wiecha można się zgodzić a z innymi absolutnie nie można. Czasami mam wrażenie, że pan Wiech żyje w świecie urojonym - oderwanym od rzeczywistości. Np. pan Wiech twierdzi, że istnieją wszelkie technologie do transformacji energetycznej. To nie jest zgodne z prawdą. To jest właśnie fundamentalny problem transformacji energetycznej, iż nie ma gotowych dojrzałych technologii niezbędnych dla tej transformacji. Braki technologiczne dotyczą przede wszystkim składowania energii elektrycznej (brak tanich i efektywnych technologii o dużej mocy), oraz brak odpowiednich technologii wodorowych. Gdyby były takie technologie to transformacja energetyczna odbywałaby się samoistnie. Jednak tak nie jest. Ponadto, ze względu na fakt iż energia z wiatru oraz PV jest źródłem niestabilnym (bez odpowiedniej technologii składowania) niezbędny jest 100% back-up ze źródeł stabilnych czyli źródeł węglowych, gazowych, elektrowni wodnych lub nuklearnych. Jeśli posiadamy taki 100% back-up energetyczny to niestabilne źródła jak wiatraki lub PV stają się zbędne i stanowią niepotrzebną inwestycję. Ze inwestycje w PV i wiatr podwajają rachunki za en. elektryczną.
Przecież w materiale jest info o tym, że niezbędna jest energetyka jądrowa. Panuje konsensus społeczny i polityczny. Czy uważasz, że doszliśmy do ściany ilości OZE pod względem możliwości jej bilansowania bardziej stabilnym źródłem, czy nadal może zwiększać udział OZE? Prawda jest taka, że gdyby nie głupota wszystkich poprzednich rządów i uleganie związkom górniczym, to mając energetykę jądrowa Polska byłaby w zupełnie innym miejscu.
Czyli pokłady węgla są nieskończone i stabilne? I również nie zatruwają środowiska? Super nie wiedziałem. Dzieki, myślałem że ta rozmowa była o czymś innym jak środowisko ale widocznie źle słuchałem.
Nie do końca. Mała ilość wiatraków i PV może balansować straty przesyłowe. Trochę większa ilość może oszczędzić nieodnawialne źródła energii. Gdy przekroczy się pewien próg, to trzeba niestety pomyśleć, jak energię z PV i wiatraków zbalansować (sprężone powietrze, zielony wodór, woda, chemiczne magazyny energii, biogazownie, energia atomowa itd.) Nie jest to tanie, ale węgiel też nie będzie coraz tańszy.
Z cyklu ważnych rzeczy długoterminowych i zaniedbanych przez polityków, bo efektów nie widać za kadencji, to edukacja. Fajnie byłoby posłuchać kompetentnego człowieka mającego wiedzę i wizję w tym zakresie.
Niemcy podejmowali takie super decyzje odnośnie energii, ze teraz maja ogromne problemy z niewystarczającą ilością energii oraz z niedostatecznym rozwojem sieci energetycznych.
Niemcy jako przykład są podani na początku rozmowy... A przecież budują elektrownie węglowe na potęgę... A ich plany opierały się na ruskim gazie wcześniej..
Tym razem zaproszono dosyć marnego eksperta 😒 Co prawda on sam uważa się za geniusza, ale jest typowym wyznawcą religii ekologistycznej i nie potrafi zaakceptować racjonalnych argumentów, które nie pasują do jego wyznania. Nie ma żadnego wykształcenia w zakresie technicznym i w związku z tym powtarza propagandowe teksty przygotowane przez innych. Im mniej takich "ekspertów", tym lepiej dla wszystkich.
Ewa Kopacz jako premier podpisała w Brukseli zgodę na mechanizm wycofania, po wejściu tej dyrektywy uprawnienia zaczęły gwałtownie drożeć, to jest jej zasługa. Wcześniej płaciliśmy 4-5 euro za tonę.
@@pawelk8544 pochodzę ze Szczecina i wiem tylko - w polskich miastach nie można oddychać. Mieszkam w 3,5 mln Berlinie, metropolia ma 7 mln mieszkańców. I nigdy tak brudnego powietrza tu nie doświadczyłem jak zimą w Krakowie czy warszawie. Więc coś w tym musi być. Nie myśleć o ekologii a tylko o ekonomii żeby było jak najtaniej bez nakładów na środowisko, co oczywiście zwiększy koszty, mógłbym porównać do mentalności ludzi pierwotnych….
@@lukaszds8935 Ma Pan rację. Dlatego ludzie w Polsce musżą płacić relatywnie dużio więcej za energię niż w Niemczech,aby cywilizowani ludzie w Berlinie mogli się lepiej poczuć i pouczać za pomocą takich ekspertów ,że problem z jakoscią powietrza można rozwiązać za pomocą wiatraków.. Follow the money , a naprawdę wiele się wyjasni.
@@pawelk8544 ma Pan zakrzywioną rzeczywistość przez TVPiS. Proszę lepiej pośledzić gdzie idą w Polsce pieniądze z podatków w tym z z opłat za CO2. Kto blokował budowanie elektrowni wiatrowych kto blokował skup zielonej energii przez prosumentów. Dlaczego bloki energetyczne elektrowni nie były sukcesywnie remontowane? Wydaje się, że jak zwykle najciemniej pod latarnią!
Fajny wywiad o rzeczach dosc powszechnie znanych wsrod ogarnietych ludzi z branzy - tylko sie zapytam po co w tym wywiadzie mowa o kosciele i chrzescijanstwie? - co ma piernik do wiatraka (zwlaszcza wiatraka, ktory sie juz prawie calkowicie rozpadl a w przeciagu dekady przestanie istniec)...
Chiny produkują 33% co2, UE 7 %, a samochody w UE to coś ponad 1 procent światowego emitowania co2. :) troszkę dołujące są te nasze możliwości, a pod względem bezpieczenstwa kraje ktore sa najwiekszym zagrozeniem dla ładu swiatowego to jednak chiny, rosja ... Mogą coś robić, ale nie muszą.
Dlatego Europa chce nałożyć cła na towary importowane z krajów które nie są zgodne z wytycznymi FIT for 55 czyli na (Chiny USA, Indie, Indonezja, Reszta Azji, Czy obu Ameryk). Tak Europa chce się zabezpieczyć, dlatego sama musi pierwsza przejść na zero i na nisko emisyjne źródła energii aby mieć prawo egzekwowania tych ceł ze względu że reszta świata również jest w WTO i miała by prawo wnoszenia protestów. Tak czy siak wcześniej czy później cały świat przejdzie na zero i nisko emisyjne źródła energii bo w perspektywie czasu one będą coraz tańsze.
Przelicz sobie ile taki statystyczny, jeden chińczyk emituje CO2 per capita, a ile taki odpowiedni Polak... Porównanie totalnie bez sensu i mocno manipulujące
gówno, załóżmy że Europa nałoży te cło na chiny, chiny może będą mniej emitować co2 na rynek europejski, ale będzie sobie więcej emitować na inne rynki, a nas oleje, jak inne rynki jednak również to wprowadzą to będą sobie emitować na własny rynek i co unia zrobi? nic, nawet jeśli będzie robić kary, sankcje, to co najwyżej chiny sobie te produkcje ukryją, taka walka ze złymi statystykami, a nie samym co2. Wiecie, że podczas głosowań w Brukseli zużywa się tony co2 na drukowanie ustaw, dokumentacji i innych bzdetów, a ostatecznie i tak liczenie głosów jest orientacyjne.@@ukaszszymanski2532
@@marekchilinski2259 Można jeszcze przeliczać (per capita) ile historycznie taki Niemiec, Amerykanin , Francuz , Chińczyk itd. wyemitowali CO2. Nikt nie dał się wrobić w koszty emisji, jak Polacy.
Pan Jakub ewidentnie coś ukrywa odnośnie dopuszczenia instytucji finansowych do wykupywania uprawnień do emisji CO 2 . Nawet prawie przekonał mnie ,że to nic złego a spekulacja to fajna sprawa bo przyśpiesza w pewnym sensie transformację . Mam wrażenie ,że Pan Jakub sam w tym siedzi tak jak w lobby elektrowni jądrowych . Jestem za transformacją , ale na sprawiedliwych warunkach łącznie z opodatkowaniem wulkanów
Prosta sprawa. Polskie rządy dostały prawa do emisji uprawnień CO2 i zamiast przeznaczyć pieniądze, które dostały od elektrowni węglowych i przemysłu za te emisje na rozwój energetyki, to je rozdały i zmarnotrawiły.
Dlaczego chcesz opodatkować wulkany? Emisja wulkanów jest zbilansowana w naturalny sposób taką samą ilością pochłaniania CO2 przez mechanizmy geologiczne
ETS nie jest mechanizmem rynkowym. Jest podatkiem ideologicznym :) Odpowiedzcie sobie na pytanie? Czy chcecie płacic dwa razy wiecej za zielona energię? takie sa realne koszty tego ideologicznego obłedu
"Zaniedbaliśmy", "Zapomnieliśmy", "Zignorowaliśmy" - Panie Wiech, do K... nędzy, nie MY, tylko POPIS z dostawką SLD. Gówniana kasta rządząca do tego doprowadziła, że polska energetyka to żart. To Oni powołali sobie zarząd do budowy elektrowni atomowej (gdyby PO, za poprzednich rządów na serio działało w tej kwestii, to byśmy mogli mieć już ze dwie elektrownie atomowe) i nic nie robili w tym temacie przez kilkanaście lat, Oni nie mieli żadnego planu, bo jedynym ich celem jest dorwanie się do koryta. Brawo ludziom głosującym na PoPIS, oby tak dalej, banda jeleni!
1:02:23 politycy robią tyle, ile społeczeństwo wymaga. Taka ich rola. Buzek próbował zrobić więcej; efektem był rozpad i anihilacja całkiego ruchu politycznego.
Dobre wideo.💪*💪 Ale pozwólcie, że wspomnę o czymś ważnym, widzę, że wielu młodych i starych popełnia błędy, których moim zdaniem nie powinno być. Myślę, że każdy, młody czy stary, powinien mieć plan inwestycyjny, który zwiększy ich zwrot finansowy o trzy do sześciu cyfr. Inwestycją może być twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz opłacalną inwestycjęq
Płacimy za to że Tusk odrzucił nasze osiągnięcia po szczycie Kyoto ,i wprowadził opcję zerową niwecząc osiągnięcia Polski w redukcji CO2. Mieliśmy znaczną nadwyżkę w stosunku do np Niemiec Francji Holandii .mogliśmy sprzedawać tą nadwyżkę.i mieć zyski i tania energię elektryczną z węgla.
Restrykcje klimatyczne to sprytny sposób na robienie kasy. Elity latają prywatnymi odrzutowcami na różnorakie "szczyty klimatyczne" aby się spotkać i pogadać a życie życiem. Robi się tak drogo, że ludzi nie stać nawet na posiadanie dzieci. Europa wymiera i jeszcze rzuca sobie kolce w postaci ETS-ów pod nogi. To utrudnia rozwój i wyprzedzają nas Chiny czy USA. Europa to będzie niedługo skansen, luksusowy dom starców.
@@AtsumoriPLMylisz się. Samoloty są powodem takiej ilości CO2, że według EU należy sprawić, by latanie było luksusem lub środkiem transportu wykorzystywanym w ostatecznej konieczności. ( potwierdzone przez nowa minister u Mazurka w RMF). Tak więc samoloty pozostaną tylko dla elity urzędniczej i osób najbogatszych. Reszta zaś będzie zasuwać na hulajnogach i bulić na ratowanie klimatu.
@@AtsumoriPLnawet jeżeli. To dlaczego ETS jest na giełdzie, czyli zabawie dla bogatych ale to my się na to składamy? Dlaczego mamy złomować stare samochody i kupować nowe? Przecież stare można przerobić na wodór, etanol albo LPG! Ekologizm nie idzie w parze z ekologią... Ale genialnie idzie w parze z hajsem! (Apropo, dziękuję za dopłatę 18tys do mojego nowego elektryka za 150tys xddd nara biedaki!)
Skoro tak zdrozeje energia elektryczna to dlaczego firma która jest dostawcą energii elektrycznej nagabuje mnie abym zamroził stawkę energii na stałym poziomie przez co niechybnie stracą?
A jak to się ma do faktu że zatrucie powietrza w Chinach wzrosło w 2023 po raz pierwszy od 10 lat? Żyje w Korei i przez ostatnią dekadę jakość zanieczyszczeń nawiewana z Chin jest potworna. Często widoczność jest ograniczona do kilkuset lub kilkadziesiąt metrów i bez używania masek gardło jest przepalone. Wydaje mi się że często wiedza powtarzana jest czysto teoretyczną bo w praktyce to wygląda inaczej.
Może wszystko się ze sobą zgadza. Jeśli np. wybudowali mnóstwo elektrowni węglowych i produkują jednocześnie znacznie więcej prądu z odnawialnych źródeł energii.
Komentarz prof. Władysława Mielczarskiego W Sejmie dużo dyskusji o energetyce i o kosztach energii elektrycznej. Jak takie koszty obliczać. Z elektrowni węglowych dosyć prosto, bo Capex i Opex są podobne na cały świecie. Różnią się ceny węgla, ale one są znane. W niektórych krajach jak UE trzeba doliczyć koszt zakupu pozwoleń (podatek ETS). Koszt ETS też są znane i regularnie publikowane np. KOBIZE. W przypadku OZE jest trudniej, bo zależy to od technologii i alokacji, dlatego można przyjmując, że koszty wyliczane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska i publikowane przez Urząd Regulacji Energetyki jako ceny referencyjne dla aukcji na energię z OZE odpowiadają kosztom produkcji z tych źródeł. Do tych kosztów produkcji OZE (cen referencyjnych) trzeba dodać trzy główne subsydia: (a) Bilansowanie mocy (Rynek Mocy), którego koszty pokrywa PSE SA obciążając potem wszystkich odbiorców „Opłatą mocową”. Koszty te wynosiły w 2022 roku około 4.88 mld zł, co trzeba podzielić na produkcją energii z wiatru i PV, bo inne technologie ze względu na względną stabilność i sterowalność nie wymagają bilansowania (biogaz, biomasa i woda). Koszty bilansowania OZE w roku 2022 to około: 4.88 mld zł/ 27TWh produkcji bilansowanej OZE, to 180zł/MWh. (b) Koszty rozwoju sieci na potrzeby OZE. Te jest najtrudniej oszacować, ale można przyjąć z pewnym przybliżeniem, że wynoszą około 6 mld zł rocznie. Wszystkie koszty sieciowe to około 8 mld zł rocznie, ale 1.5-2 mld zł to nakłady na odtworzenie starych sieci. Obliczając 6 mld zł/ 31.6 TWh OZE (wiatr+PV + biomasa) = 190zł/MWh. Trzeba pamiętać, że planowa i dostosowana do zapotrzebowania produkcja energii z OZE zmniejsza obciążenie sieci, ale nadmierna produkcja OZE alokowana w punktach, gdzie nie ma odbiorów np. północ Polski wymaga rozbudowy sieci dystrybucyjnych i przesyłowych na potrzeby OZE. Również energetyka wiatrowa morska będzie powodowała konieczność rozbudowy sieci, szczególnie kiedy będzie to przesyłanie typu HVDC. Koszty rozwoju sieci na potrzeby OZE wymagają doprecyzowania, ale podana wielkość może służyć za punkt wyjściowy. (c) Rozliczenie Salda Dodatniego. OZE rozliczają się z nadwyżek uzyskanych na rynku w stosunku do taryfy z opóźnieniem z reguły 15 lat (wakacje kredytowe) lub czasem 4 lata plus 3* 3 lata plus 2 lata. System jest dosyć skomplikowany i zależy od daty rozpoczęcia produkcji. Rozliczenie Salda Dodatniego przez Zarządcę Rozliczeń przy 15 letnich wakacjach kredytowych i stopie dyskonta 8% oznacza redukcję płatność, przy zastosowaniu przepływów zdyskontowanych jak 100 ->43. Średnia wartość subsydiów ze względu na wakacje kredytowe w rozliczaniu Salda Dodatniego może być szacowana na około 60 zł/MWh. W dyskusji o kosztach produkcji energii elektrycznej, trzeba brać pod uwagę subsydia, które płacą wszyscy odbiorcy niezależnie jak bardzo są tego świadomi.
I po co zapraszać Hałabałe do programu. Wystarczy obejrzeć program redaktora Otoka-Frąckiewicza aby zobaczyć że gość nie dość że nie wie o czym mówi, to jeszcze jego powiązania z koncernami za którymi lobbuje przekreślają jego wiarygodność. Proszę zapraszajcie do programu poważnych ludzi, a nie takie marionetki
HEHEHE nazwanie dopuszczenia funduszy spekulacyjnych reformą ETSu niezły fikołek. A tak poza tym to czy unia jest dla ich obywateli czy do dojenia ich?
Zalezy jakiego kraju obywatelem jestes. Jezeli jestes obywatelem kraju tworzacego prawo unijne to wszystko ok. Ale jest to kosztem obywatela kraju ktory nie ma wplywy na prawodawstwo unijne ktory bedzie doplacal do tego drugiego
@@ABc-bo2xy właśnie dlatego trzeba być tym, którzy to prawo tworzą. TWORZĄ. Proponują rozwiązania, szukają punktów kompromisu, dyskutują itd. A nie tylko wetują i krzyczą że zabory ;)
@@wojciechanzel7319 Otóż to. Problem w tym ze kraje podejmujace decyzje w Unii niekoniecznie sa chetne zeby poszerzac swoje grono o nowe kraje bo to oznacza dla nich wiecej kompromisow. Dlatego dotychczasowa sytuacja polityczna w Polsce byla im na reke bo Polska mogla byc otwarcie ignorowana. Ciekawi mnie czy zmieni sie to po ostatnich wyborach i czy w koncu wlacza Polske do grona zachodnich decydentow czy dalej pozostaniemy tymi ktorych interesy nie sa uwzgledniane. Szczerze to stawiam pol na pol ale jest teraz szansa. Oczywiscie kompromis oznacza ze cos bedziemy musieli oddac zeby cos uzyskac wiec trzeba okreslic priorytety
Energetyka jest podstawą w państwie, wystarczy przejąć energetykę i takim państwem można zarządzać z pozycji klawiatury i takim niewolnikiem energetycznym powoli się stajemy.
Nie do końca tak musi być. Magazyny energii obecnie mogą być wykorzystywane po to, aby niwelować np. Zbyt wysokie napięcie w sieci. Wynika to ze zmiany profilu odbiorców na tak zwanych prosumentów, wówczas nie wprowadzają do sieci spadku napięcia, a wręcz mogą je zwiekszyć, co może przyczynić do uszkodzenia odbiorników. Odpowiednie sterowanie za pomocą magazynu jest jednym ze sposobów radzenia sobie z tym problemem.
15 lat temu kolega studiujący energetykę mówił już o tym że jest krytyczny stan energetyki w PL. Nic nie zrobiono z tym.
Również ~15 lat temu debatowaliśmy i obliczaliśmy zadania, dlaczego atom jest jedynym sensownym dla nas rozwiązaniem - i tak, braliśmy pod uwagę "zielone" źródła, jak i zakładając, że projekt ITER szedłby zgodnie z założeniami (mimo, iż i tak nikt w to nie wierzył 😛).
@@Haamre Energetyka Atomowa to jedyne (sensowne) wyjscie dla kazdego panstwa przy tak szybko rosnacym zapotrzebowaniu na energie.
Podziękujmy górnikom i ich mackom.
Niemcy "poszli" w węgiel i elektrownie węglowe a nam się zabrania 🤡
@@ukasz6562 Podaj dane ile mocy mają Nimecy ile my.
Proszę pokazać jakie podatki składają się na cenę prądu a ludzie zrozumieją kto ich okrada
rząd, doliczać opłaty handlowe?
Pan chyba całej rozmowy nie przesłuchał xD
@@TheKsywek a Pan wie jakie podatki są w cenie pradu
@@szymonxxxx1056 no wiem, idealnie dokładnie składowe cen prądu zostały opisane w filmie :)
@@TheKsywek jaki np ile ets aktualnie a ile po podwyżkach ets
??
Bardzo ciekawy program, ale chciałbym żeby więcej było pytań, które zmuszalyby eksperta to obrony lub wyjaśnienia swoich poglądów. Jeśli zadaje się pytania na które ekspert odpowiada "no tak" lub "zgadza się" to ciężko się czegos dowiedzieć. Nawet jeśli prowadzący zgadza się z nim, warto zapytać "przeciwnicy powiedzą xyz, jak Pan na to odpowie?" ale poza tym świetny styl prowadzenia programu!
w sedno ale z pana hałabały marny ekspert nawet jak mu za to płacą
w sedno ale z pana hałabały marny ekspert nawet jak mu za to płacą
Dobra rozmowa , ale jednak momentami brak spójności logicznej. Padają stwierdzenia : "To nie EU odpowiada za ceny energii w Polsce , tylko brak dostosowania do regulacji EU ze strony Polski." Itp. oczywiście brak nowoczesnej energetyki i strategii , oraz słaba infrastruktura nie pozwalająca wydajnie korzystać ze źródeł odnawialnych, to duży problem. Ale perspektywa odchodzenia firm z Europy z powodu sztucznie zawyżonych , cen energii (kilkukrotnie opodatkowanej), to nic innego jak zakładanie sobie samemu stryczka na gospodarczą głowę , lub staczanie się po równi pochyłej w gospodarczy niebyt. Wszystko w imię pseudo-ekologii. Skutek będzie taki, że energię będziemy kupować z krajów poza Unią, a cały przemysł i produkcja stąd odejdzie. Emisja światowa się nie zmieni nawet o 5%, za to będziemy mogli sobie pogratulować zarżnięcia europejskich gospodarek.
Czy była by możliwość zaprosić pana Jerzego Markowskiego, żeby opowiedział jak tak na prawdę wygląda sprawa z Polskim górnictwem
"tak naprawdę" w przypadku tego pana to błędne założenie, mówi to co chcesz usłyszeć
@@ryszardsojka2137 słuchając Wiecha wiem że słyszę jedna naracje człowieka który z górnictwem ma tylko to wspólnego co przeczytał coś że się nie opłaca i tylko atom i wiatraki. A ja chciałbym się dowiedzieć ile polska zainwestowała w bardziej efektywne wydobycie?
Ile tak naprawdę kosztuje 1tona węgla z polskiej kopalni.
Kiedy wydobycie w Polsce nie bedzie sensowne( chodzi mi o to że tak ciężko będzie wydobyć ten wegiel że nie będzie to opłacalne?
Czy świat rezygnuje z węgla?
Czemu kopalni nie można sprzedać prywatnym inwestorą ( nawiązuje do KWK Makszowy)
Itd
Bo jeżeli opłaca się ściągnąć wegiel z końca świata po 2.5 k za tonę
A w Polsce słyszę tylko o finansowaniu zamykania kopalni, to no sorki ale to się nie klei
Powie to samo co Wiech, a jeśli nie to widać będzie kto na niego naciska ;)
Widze Wiecha, dokladam do pieca i daje lapke w dol
Żeby cokolwiek w tym kraju się zmieniło muszą zacząć nim rządzić inżynierowie, a nie wiecznie niedouczeni humaniści
technokratów juz historia przerabiała... nigdy więcej...
@@jasko9496kiedy?
ale to humaniści mają kompetencje do zarządzania krajem, inżynierowie sprawdzają się w robocie jak trzeba tanio i precyzyjnie wyprodukować śrubki, ale niekoniecznie w zarządzaniu, snuciu wizji rozwoju i empatyzowaniu różnych grup społecznych
@@kattungekerstin8270jeszcze takiego humanisty nie spotkałem- ciekawe rzeczy opowiadasz..
@@setallsetall6181 ja nie spotkałem inżyniera, który by się nadawał do zarządzania ludźmi tak jak humaniści
Jak Wiech wytłumaczy rekordowe ceny energii w Niemczech którzy NIC nie zaniedbali , mieli wszelkie strategie itd ,, itp i aktualnie grzęzną gospodarczo ?
/ i CO NAM z OZE - skoro Juz w tej chwili sieć nie jest w stanie tej energii odebrać ??
no u mnie rachunek podrozal o 15 procent. biorac pod uwage, ze jest wojna, to nie wydaje mi sie zeby byl az taki dramat. Za dobrze nam bylo przez lata. przyzwyczailismy sie do smiesznie tanich cen energii. natomiast to jest tez produkt, ktory podlega konjunkturze rynku. tak wiec teraz to bedzie drozej, a potem to bedzie taniej i tyle w temacie.
Największą wartością dzisiejszego odcinka jest sekcja komentarzy.
Super trafne spostrzeżenie
Dokładnie 😮😮
Cała polityka UE względem energii to likwidacja przemysłu w zamyśle chciano konkurować gospodarczo nowymi technologiami. Problem z tym że w nowych technologiach to nie Europa wiedzie prym.
O to to!
Ta polityka klimatyczna to największy prezent zwłaszcza dla Chin.
Fotowoltaika, baterie... :) jeżeli oni mają na to monopol, a my się od tego uzależniamy.... Cóż
Nie przeszkadza wam wszystko inne z chin, tylko te składniki do wytwarzania energii xD uwaga uwaga, do budowy farm wiatrowych na morzu już Chińczyków np nie potrzebujemy, tak samo z elektrowniami jądrowymi.
Z ciekawą wysłuchałem do końca, lecz w jednej kwestii z ekstraktem nie zgadzam, a mianowicie że jedną z najprostszych rozwiązaniem są elektrownie Szczutowo - Pompowe. Mieszkam u podnóża jedynej z dwuch w Polsce i wiem z historii że to nie było łatwe wysiedlić mieszkańców utworzyć dwa sztuczne Jeziora, wydrążyć elektrownie w środku góry, a na jej szczycie wybudować zbiornik wodny. Kiedyś mi się wydawało że taka elektrownia szczytowo pompowa jest głupia bo produkuję mniej prądu niż go zużywa . " Jak coś wydaję się głupie a działa to znaczy że nie jest głupie 😂"
Jestem inżynierem górnikiem. Pracowałem w czynnych kopalniach jak i również w Spółce Restrukturyzacji Kopalń o której wspominał Pana rozmówca. Od momentu rozpoczęcia studiów w 2005 roku, nie było jasnego przekazu co do przyszłości branży, a co z tym idzie, np polityki kadrowej. Może gdybyśmy w tamtym czasie mieli jasny przekaz co do potrzeb gospodarczych, to niektórzy z nas zmieniłoby branże jak jeszcze był na to czas - bo ile moge sie zgodzić z Pana rozmówcą, że górnik elektryk, czy maszynowiec znajdzie pracę w innej branży, bez żadnego problemu, to już górnik górnik nie. Posiadam wiedzę proceduralną, znajomość przepisów górniczych, doświadczenie w prewencji zagrożeniami: metanowego, wybuchem pyłu węglowego oraz wiedzę na temat transportu dołowego, widzę w zakresie doboru i kontroli odbudowy wyrobisk. Proszę mi powiedzieć w jakiej innej branży moje wiedza i doświadczenie może sie przydać? Wg mojego rozeznania, nie ma takiej branży, a juz napewno nie OZE. Budownictwo tunelowe i podziemne praktycznie nie istnieje w Polsce. Firmy geotechniczne poszukują absolwentów wydziałów budowlanych, bo tylko ci mogą robić stosowne uprawnienia. O intratnych programach odchodzenia pracowników z branży górniczej mogę powiedzieć tak: parę lat temu wprowadzili urlopy górnicze dla pracowników którzy mieli do emerytury mniej niż 4 lata. Efekt tego programu był taki: nie rozwiązało to problemu dla młodych pracowników, branża górnicza straciła najbardziej doświadczonych pracowników w kwiecie wieku, państwa zostało obciążone kosztami utrzymania tych ludzi, a kopanie zostały zmuszone do zatrudnienia emerytów żeby uzupełnić braki kadrowe osób z odpowodnimi uprawnieniami...
Pan rozmówca ma racje w jednym i tylko w jednym punkcie rozbudowa polskiej energetyki i poszerzenia jej o Atom.
Ale że co? Przecież jest program wygaszenia górnictwa więc spokojnie doczekasz emerytury, nie musisz marudzić że górnik górnik nie gdzie indziej nie pójdzie pracować poza kopalnią a młodzi już nie będą szli po prostu w ten zawód poza tym kopalnie węgla koksowego zostaną, soli zostaną i KGHM zostanie więc sporo pracy dla górników górników będzie. Poza tym marudzisz jak specjalista od kotłów parowych 100 lat temu bo silniki spalinowe zabierają mu miejsca pracy czy chodowca koni jeszcze wsześniej bo maszyna parowa zabiera pracę jego rumakom. Taka jest cena postępu, jedne zawody powstają inne się zwijają … a życie trwa dalej
@@Namironji ale sporo racji chłop ma. Mieliśmy kupę czasu. Szło zreformować system emerytalny w górnictwie (likwidacja emerytur górniczych, czy np. system w którym emerytura górnicza jest wypłacana w pełnej wysokości od normalnego wieku emerytalnego, a wcześniej dostaje się 50%). Szło lata temu zrobić jakiś harmonogram zamykania kopalń etc. A nie teraz może się skończyć jak z PGR. W jednym miesiącu masz pracę, a w następnym pół branży zamykamy i wywalamy kilkadziesiąt tysięcy ludzi na bruk.
@@Nemo5576 tak jak napisałeś nigdy nie będzie, jest mapa na wyjście z górnictwa węgla energetycznego i nikt nikogo z dnia na dzień nie wyrzuci. Co do czasu który niby mieliśmy to tak na prawdę nigdy nie było sensownego podejścia do górnictwa. To zawsze był gorący kartofelek podrzucany co 4 lata komuś innemu. Niepokoje górników były doraźnie łatane pieniędzmi z budżetu państwa i każdy rząd po 89 tak na prawdę bał się zreformować górnictwo za co teraz pokutujemy wysokimi kosztami wydobycia (nasz węgiel jest niesprzedawalny bo za drogi a i tak jeszcze trzeba górnictwo dotować). Generalnie temat rzeka więc tak szybko, po 89 przez płowe czasu rządziła solidarność która ucinała jakiekolwiek sensowne reformy jak np zamykanie drogich kopalń i otwieranie nowych zakładów, na płytszych złożach w nowej technologii bo jak to górnik będzie musiał dojeżdżać do pracy 60 km jak jego ojciec i dziad fedrował za płotem i kopalnią jeszcze młoda bo tylko 100 lat i że 2 poziomy w dół jeszcze można udostępnić a to wszystko koszty które wraz z głębokością rosną wykładniczo. Tak samo lobby górnicze uwaliło atom, wiatraki i elektrownie szczytowo pompowe bo inaczej kopalnie nie miałyby co robić z drogim węglem. Dlatego teraz bez zamrożenia cen energii nasz prąd jest najdroższy w EU bo obarczony wysokim podatkiem od emisji. Tak na serio to niestety sami górnicy zrobili sobie krzywdę, nie wspomnę o krótkich okresach zysku kopalń kiedy ten był przejadany na podwyżki czyli generowanie kosztów stałych zamiast robienie buforu dla branży na gorsze lata bo przecież podatnik dopłaci …
@@Namironji Zapominacie o jeszcze jednej ważnej kwestii odnośnie "gorącego kartofelka". Górnicy to jedyna grupa społeczna, która byłaby w stanie iść z kilofami na rząd.
Jak można mieć rynkowe ceny, kiedy nie ma wolnego rynku energetycznego? Wszystko to są spółki skarbu państwa, z regulowanymi cenami i politycznie narzucanymi opłatami i kosztami. Rząd Niemiec w umowie koalicyjnej zapisuje sobie, że prawa do emisji mają nie być tańsze niż 60 euro. Te opłaty narzuca się producentom energii w całej Europie a zwykłym ludziom puszcza się kit o uwolnieniu rynku, gdzie monopole energetyczne są z budżetu dotowane miliardowymi kwotami, tak w Niemczech, jak i w Polsce. To jest dziedzina strategiczna i nikt obcy ani nowy nie zostanie dopuszczony do rynku. Powiedzmy sobie szczerze - nie ma uwolnienia cen rynku, są natomiast nowe parapodatki. Opłaty pełniące rolę podatków. A podatki są materią konstytucyjną i ich nakładanie musi spełniać określone warunki i być przyjmowane kwalifikowaną większością przez Parlament. To utrudnia sprawę politykom. Dlatego znaleźli sobie wybieg - nakładanie parapodatków, które przez propagandę są zakłamywane tak, że zwykły człowiek nie wie z czym ma do czynienia. I Pan Wiech albo nie rozumie, albo celowo bierze udział w tym otumanianiu zwykłych obywateli. Dlatego w pełni rozumiem, dlaczego często przez komentatorów przyrównywany jest do śmiesznego krasnala o bezdźwięcznym imieniu. W mojej ocenie, to przykra, być może dolegliwa łatka, ale niestety trafna ocena. Dodam tylko że mit wolnego rynku w UE, jest propagowany bezrefleksyjnie. Nie ma wolnego rynku w UE. W podstawowych traktatach stanowiących fundament UE (TUE i TFUE) nie znajdziecie nawet frazy "wolny rynek", jest natomiast słowo wspólny rynek i rynek regulowany - a każdy inteligentny człowiek wie, że to nie to samo co wolny rynek. I tyle w temacie.
W punkt. Gadanie o wolnym rynku energii w Europie świadczy albo o odklejeniu rozmówcy albo celowej manipulacji.
no i całe szczęście. Największe szczęście mieszkania w UE, to regulacje chroniące ludzi przed "wolnym rynkiem" chociażby w eliminacji szkodliwych składów w produktach czy norm środowiskowych. "Wolny rynek" energii w skali mikro masz w chałupie, w której pali się plastikowymi butelkami i lakierowanymi meblami - tanio, bez żadnego krępowania się normami środowiskowymi.
@@kattungekerstin8270 Tak, szczególnie jak ceny emisji pójdą pod okolice 200-300 euro. Niemieckie SPD dobrze wiedziało co robi zamykając 6 sprawnych bloków atomowych w ciągu 2 lat i jednocześnie uchwalając minimum za tonę CO2 na poziomie 60 euro. Obywatele DE są im coraz bardziej wdzięczni 🤡
@@tomaszpozdzik5205Kto kupił taniej może nieźle zarobić przy cenie 200-300euro. To nie jest gra dla chłopaczków z podwórka.
póki co te uprawnienia potaniały 7% w 2023 ze względu na wzrost udziału OZE. Jak ktoś truje to niech płaci.@@tomaszpozdzik5205
Duże państwa potrzebne do zablokowania ETS nie dostosowały się do ETS tylko już były "dostosowane" do wymogów, które same określiły. To tak jak robić przetarg na "coś" i tak określić warunki aby tylko to "coś" je spełniało.
100% racji.
Hałabała wciska kit jakby ETS był jakimś dogmatem zesłanym przez gorejący wiatrak... Tymczasem to PODATEK wymyślony przez kraje posiadające elektrownie atomowe po to żeby uzależnić od siebie Europę Wschodnią.
Fakt
@@niepolszewikomG a nie fakt.
@@MM-ex5fdFrancja ma prąd w 70% z atomu, w 20% z OZE (wcześniej 10). Niemcy miały 30% atom, 20% OZE i 40% węgiel i 20% gaz. Podobnie inne ważne kraje.
Ustalają reguły "hej płacimy kilka euro za energię, ale najwięcej za węgiel!"
Nagle puf!! Wpuszczają ETS na giełdę i z 5€ za tonę trzeba zapłacić 80€ (czasami nawet 90€).
Zwłaszcza, że kilka ostatnich rewolucji przemysłowych nas ominęło. Ale teraz my za to płacimy.
Twój sąsiad zjadł obiad, Ty nie. Ale jednak składacie się wspólnie i wychodzicie razem.
Gdzie tu jest uczciwość?
@@wiciuwiciu2783 20 lat na transformację energetyczną w PL zostało przespane. Czesi zatrudniali w górnictwie prawie 170 tysięcy osób...nie płaczą z węglem, nie upadła gospodarka.
Powinniśmy dbać, żeby nasza energia była możliwe jak najtańsza.
Nie - rządzą nami ludzie, którzy chcą by była jak najdroższa, ciągle 'czystsza' i bardziej doskonała, ale na pewno nie tańsza.
Mamy fotowoltaikę i pompy ciepła, były biomasy i biogazy dla prywatnych użytkowników - wszystko drożeje w oczach i pogrąża ludzi w długach.
Były ekologiczne pellety - dziś są nieekologiczne i podrożały czterokrotnie względem cen z boomu i masowej promocji paliwa.
Teraz pchamy się na kolejną minę, jaką są wiatraki - niemożliwe do utylizacji/recyklingu w ekologiczny sposób, niszczące ekosystemy, potencjalnie szkodliwe dla ludzi i zwyczajnie obniżające wartość gruntów, na których mieszkamy - za 5lat UE albo inni lobbyści u władzy nad nami każą się odwrócić od wiatru i pójść w coś nowego - bo przepływ pieniądza się zmniejszy.
Nadal najtańszy jest atom, którego usilnie nie wprowadza się w biednych i nierozwiniętych państwach, by były uwiązane na garnuszku bogatych państw wydobywających gaz, ropę czy inne paliwa kopalne, jednocześnie zabraniając im używania tego, co mają te biedne państwa - węgla czy drewna, bo oczywiście chodzi o ekologię ;)
Właśnie socjalista Wiech to dureń i manipulator przez którego energia będzie jeszcze droższa .Pustak marzyciel który realizuje się z pieniędzy ukradzionym ludziom pracy .Proszę odpowiedzieć sobie czym jest socjalizm to zobaczymy że to bankrut na samym starcie ,Polacy go przerabiali i dwa razy przy nim bankrutowali .
@@miszlen00 Wiesz, że problem z atomem jest taki, że monopol na ten surowiec ma kilka państw, z czego z Rosji, czy z Kazachstanu do których mamy najbliżej nie będziemy eksportować, bo wojna. I zostają nam ze trzy kierunki "dalekiego transportu", czyli Australia, Kanada i Brazylia. Jeżeli wybuchnie "boom" na Uran to w tych krajach będzie prawdziwe Eldorado. Wywindują sobie ceny tak jak na pellet w 2022 roku i najprawdopodobniej kraje państw bazujących na energii atomowej będą musiały skądś wziąć kasę na pokrycie cen, czyli podniosą podatki.
Dlatego najlepszą opcją jest to, żeby system zasilania energii był hybrydowy. I najlepiej gdyby użytkownicy sami zaopatrywali się w tę energię. Mieszkańcy domów jednorodzinnych przy umięjętnym projektowaniu domów mogą być samowystarczalni jeżeli chodzi o wytwarzanie energii cieplnej i elektrycznej, która już teraz pożerna kilkaset złotych miesięcznie.
Bardzo dziwi mnie to, że w kwestii energetycznej rozmowy są prowadzone jako państwo, a nie dzieli się tego na dwa kluczowe sektory czyli mieszkania jednorodzinne z przedsiębiorstwami, które przy ogromnym nakładzie mogą za pomocą paneli fotowoltaicznych, czy kolektorów słonecznych samodzielnie zaopatrywać siebie w energię elektryczną, a nawet i grzewczą. A podział na domy wielorodzinne, które z wiadomych przyczyn nie będą w stanie wytwarzać energii wystarczającej do zaopatrzaenia w mieszkańców.
@@bartek738 Bardzo dziękuję za Twoją wypowiedź - faktycznie, jedno źródło zawsze nas udupi, niezależnie od tego jakie to źródło będzie
To wychodzi że fotowoltaika najlepsza.
Pan Wiech wystepuje jako rzecznik EU i tych, co zarabiają na ETS. System opłat za uprawnienia do emisji CO2 to nic innego niż kolejny podatek, natomiast handel emisjami to sposób na ogromne zyski światowej finansjery.
Kto za ten system zapłaci? ... Polski biznes i zwykli klienci.
Gdybyśmy się dostosowali to nic byśmy nie płacili. Prosty przekaz z wywiadu.
Sluchajac tych wywiadów przypominaja mi sie czasy starego dobrego dziennikarstwa przed pojawieniem sie tzw. tokszołów. Zycze powodzenia Panie Patrycjuszu i trzymania sie obranej, sciezki, bez ulegania pokusom wyjscia na plan pierwszy.
mi propaganda
No nie tym razem. Kiepski gość, z bardzo tendendyjnymi poglądami, które nie były bombardowane pod włos przez prowadzącego. Proszę zobaczyć komentarze niżej gdzie zostało wszystko wypunktowane.
W trzech ratach słuchałem, ale warto było. Dziękuję Prowadzącemu i PT Gościowi.
Nie zapominajmy ze Niemcy inwestują w kopalnie węgla brunatnego. Brakuje mi spójności w przekazie dotyczącym górnictwa w Polsce i rozbudową u sąsiadów . Ponadto warto zastanowić się dlaczego kopalnie nie mogły sprzedawać węgla bezpośrednio tylko za pośrednictwem pośredników. Dodatkową marża mogła zostać w kopalniach. I na koniec przypominam kotwice Balcerowicza . Cena węgla była zamrożona do końca . Kopalnie już w latach 90 tych kupowały wszystkie nośniki energetyczne po cenach rynkowych a węgiel musiały sprzedawać po cenach ustawowych. Ta sytuacja wpędzała kopalnie w poważne tarapaty.
Niemcy rozbudowują bloki węglowe bo Nord stream padł , zrezygnowali z atomu oraz dlatego ,że rozwijają OZE co paradoksalnie zwiększa potrzebę stabilnej bazy energetycznej. U nas to po prostu nie ma wizji.
Ty przenieś się do karbonu natnij tam drzew zakop je płytko. I tak żeby to był najlepszy gatunek węgla. - 150 lat wydobywamy to świństwo i palimy. Od 150 lat tak samo to samo. Chcesz mieć telefonik komórkowy z przed 150 lat ??? Wszystko poszło do przodu prócz tego węgla - KUMASZ
Pozyskiwanie węgla beunatnefo jest tanie i szybkie, budowa i eksploatacja kopalń węgla kamiennego które są głębokie i metanlwe jest drogie. Oto cała tajemnica sukcesu. Jakoś Anglia i Niemcy od 50 lat nie mają górnictwa węgla kamiennego i świat się nie zawalił.
@@stekon9112 Zgadza się są jeszcze inne problemy z węglem - Pozdrawiam
@@iczkimerTy taki dureń na serio czy tylko udajesz. Ten dwutlenek to wytrych bogatych krajów posiadających technologie. Chcą wymusić różnymi metodami byśmy dostosowywał się do nich. Będą czerpać z nas kasę do końca świata. Szwaby sami uruchamiają kopalnie. Nam zakazują. Gdzie tu logika
Realia rynkowe? Cena prawa do emisji 1 tony CO2 jeszcze na początku 2018 r. wynosiła ok. 10 euro. Obecnie wynosi 70-90 euro. To czysto spekulacyjny wzrost cen. A obecnie w cenie wytworzenia prądu większy udział właśnie cena uprawnień do emisji CO2, niż cena zużytego węgla. Ponadto to właśnie w Polsce znajduje się zdecydowana większość zasobów węgla kamiennego w całej UE. W kogo więc najbardziej uderza system ETS w Energetyce?
51:52 - to był moment, kiedy zrozumiałem że ten pan nie jest żadnym ekspertem. On jest kapłanem religii.
Kapłanem sekty. Na końcu wychodzi z tacą i zbiera pieniądze. Z tego żyje i nie może być ekspertem tylko jest lobbystą ekoterroryzmu
Raczej ministrantem z dzwoneczkami
@@Tibbbby75 tak inteligentna i błyskotliwa ocena. Kapłanami tu są grube ryby a ten Pan jest na końcu łańcucha pokarmowego sekty łapaczy CO2
Chiny i Indie idą w OZE w skali, która nam się nie śniła
Dziękuję, czekam na rozmowę z panem Romanem Kluską :)
Bardzo fajny wywiad Wybieramy od 10 leci polityków którzy mają perspektywę 4 letnia Brak podstawowego porozumienia blokuje każdą próbę długoterminowej inwestycji infrastrukturalnej a Polscy wybierają tak samo
Taka to cecha naszego systemu politycznego.
@@miszlen00 niestety nie zgodzę się, to nie cecha systemu politycznego tylko głupich ludzi wybierających, głosowaniem nie za partią którą chce sie wybrać tylko przeciw aktualnie rządzącej, przez to w kółko obracamy sie wśród tych samych polityków, nie jest prawdą co powiedział redaktor w @01:12:00 są nowe osoby wybierane w rzadzie - są dokładnie te same od 20 lat z tego powodu nic sie nie zmienia.
Kolejny raz p.Wiech oszczędnie gospodaruje prawdą. Kontekst górnictwa kolejny raz jest komentowany, bez podania prawdziwych przyczyn jego niewydolności. Nie ma mowy o wymuszonym wygaszaniu i stałym braku inwestycji w wydobycie. Dopiero tak postawiona sprawa byłaby uczciwym komentowaniem rzeczywistości, zamiast stronniczej retoryki. To niestety "stały fragment gry" w wykonaniu p. Wiecha
Nie jest prawdą, że Polska nie miała wizji energetyki, problemem było to, że co nowa ekipa to nowa wizja i zaczynanie wszystkiego od początku - lobbyści górą...
Jaka to była wizja?
Przez ostatnie kilka dekad do górnictwa ciągle się dopłaca i dopłaca. To co się stało z tymi pieniędzmi? Mowa o dziesiątkach lub setkach miliardów złotych.
@@pawelpala4050 Właśnie te wydatki to jedyny stały element wszystkich koncepcji. Dopłaty bezpośrednie dla ludzi, żeby nie wyszli na ulicę, ale ciągu dalszego nie było bo... się akurat władza zmieniła. I tak w kółko.
"... upatrywano możliwości spekulacji..." - przecież te emisje to czysta spekulacja. Pominę to, że cwaniaki z forsą kupują prawa do emisji w celach 'inwestycyjnych' - czyli spekulacyjnych. Bo skoro nie są producentami energii to po co im one. Wg mnie aby spekulować i zarobić kosztem normalnych obywateli.
A tak, czekam i czekam, ale nie mogę się doczekać informacji KTO sprzedaje te prawa do emisji i jakie ma prawa do pobierania opłat od innych za ten "towar"? No i na co idą fundusze w ten sposób wyłudzane od społeczeństw?
A z innej beczki ... czy są takie opłaty pobierane np. od transportu morskiego, który podobno jest jednym z największych emitentów. Pominę np. wulkany, które jak puszczą "bąka" to przypuszczam, że emisja w minutę przekracza kilkumiesięczną całej Europy.
Wybuchy wulkanów stanowią niecały 1 proc. emisji antropogenicznych, a erupcja Eyjafjallajökull w 2010 roku wyemitowała ponad 2 000 razy mniej gazów cieplarnianych niż ludzie w tym samym roku.
Węgiel jest idealny w Polsce ponieważ jest wydobywany w Poslce :)
KACZYŃSKI JEST IDEALNY DLA POLSKI, BO JEST Z POLSKI :)
I w Niemczech, i we Francji ale i w Belgii ( gdzie mieszkam ) rachunki za energię RÓWNIEZ poszły w górę - mój rachunek o 150% - mam panele słoneczne , Belgia ma mix energetyczny : i wiatraki i całkowicie zamknięte kopalnie .
Więc argument że Polacy zapłacą mniej kiedy postawią sobie wiatraki i atom - No też nie jest niestety do końca prawdą ..
🫡🤔
Na końcu - atom prowadzi do niezależności- a to jest NAJWAŻNIEJSZE❗️
Tyle , że w tym szaleństwie ekologicznej propagandy musimy znaleźć zdrowy BALANS.
I może naszym ATUTEM jest właśnie to, że DZIŚ nie JESTEŚMY LIDEREM .
I może WYCIĄGNIJMY wnioski z doświadczeń naszych europejskich sąsiadów - nie pakujmy sie w problemy , za które zapłaci każdy zwykły obywatel 🤷♀️🧐
Balans Panowie - ZDROWY ROZSADEK I WYCIĄGANIE WNIOSKÓW POLACY 🙏🇵🇱
Pełna zgoda.
Szanowny panie, również mieszkam w Belgii i moje rachunki poszły w górę ale przejściowo. Obecnie kWh kosztuje u dystrybutorów belgijskich na poziomie 25-35 centów więc o 5 do 10 centów więcej w porównaniu z kosztem kWh przed kryzysem energetycznym spowodowanym wojną. Założyłem panele słoneczne - 10kW system. Od marca do końca listopada w pierwszym roku posiadania paneli za całkowity prąd zapłaciłem 100€ przy wzroście energii o 33%. Na przyszły rok mój rachunek miesięczny spadnie ze 100€ miesięcznie do 25€ a koszt kWh do 15 centów. Panele są zatem jakimś rozwiązaniem na koszty energii. W Polsce nie mamy wyboru - atom jest jedyną alternatywą dla węgla. Pozdrawiam.
@@ar-2-ra ile zapłaciłeś a) za instalację b) za odbiór nadprodukcji energii do sieci
@@ar-2-rbo wliczając w/w koszty do miesięcznego rachunku istotnie zmienia wysokość kwoty
Dodatkowo
Mój przypadek to dom jednorodzinny , i 4 osobowa rodzina - średnia kwota miesięczna to 350 e
Przepraszam Pani Lidio, że zwróciłem się do Pani per pan. Instalacja była kosztowna ale biorąc zysk roczny instalacja spłaci się po około 12 latach. Nie mam obaw co do żywotności samych paneli bo te wystarczą na około 20 lat. Bardziej martwię się o niezawodność inwertera. Poza tym kupiłem większą ilość paneli bo patrzę na inwestycję bardziej kompleksowo. Zamierzam zainstalować również jakiś zamiennik gazu jako źródła ogrzewania domu (najprawdopodobniej będzie to pompa ciepła). Gaz w Belgii to 70% całości opłat za źródła energii tak więc spodziewam się szybszej spłaty całości inwestycji.
Wydaje mi się, że bardzo spłycona analiza, że to 20 lat zaniedbań. Long story short - Polska wchodząc do Unii liczyła, że będzie robić co Niemcy tzn. dalej palić węglem i że nigdy nie uda się podbić cen CO2 - przez 14 lat strategia nie inwestowania w niskoemisyjne źródła - była dobra, ale w 2018 zaczęło działać Market Stability Reseve - specjalny fundusz, który podbija ceny emisji CO2. Finał? Polska w 2018 miała w budowie 5 bloków węglowych - postawiła na złego konia i dziś płacimy 2x tyle za energię.
KOSZTY i CEL
Bardzo cienię Pański kanał Panie Patrycjuszu, dziękuje za pracę.
Problemem nie jest zawartość czy argumentacja tylko to jak Pański gość konstruuję myśli które potem budują poglądy a one przekładają się w czyny, nie on jeden. Polecam zaprosić jakiegoś przedsiębiorcę, nie z branży IT czy syna milionera tylko regularnego handlarza.
KOSZTY to nie jest coś na co nie mamy wpływu. Nie da się nic stworzyć jeśli się zakłada że KOSZTY są wynikiem działania siły wyższej. KOSZTY jak np ETS są efektem myśli (dalej czynów) wg konkretnego przekonania i tu zmierzam do drugiego zagadnienia:
CEL - jaki jest cel redukcji tak znacząco (w tak krótkim czasie) CO2? Założono cel ale nigdy nie poznaliśmy jego motywacji. Czym ma być Europa za 20-30 lat? Jaką opowieścią ma być? Na pewno nie będzie to opowieść o konkurencyjnej gospodarce.
Nie ma rozwoju bez kosztów (tj. pracy, cierpienia, wyrzeczenia) Możemy być albo szczęśliwi albo się rozwijać (ograniczać ubóstwo, choroby itd.)
Pan Wiech bardzo sprawnie argumentuję cel....tylko nie znamy (i wydaje mi się on również) jego założeń.
Im więcej dokumentów czytam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że naszym (Europejskim) celem jest zaspokajanie potrzeby zgubnego Szczęścia. Potrzeba sprawczości zmiany przyszłości jest niczym innym jak bieżącym uszczęśliwianiem ludzi opowiadając że możemy "zmienić świat" przez czyny tu i teraz.
Dodam tylko że średnie IQ naszej cywilizacji wg. MENSY spada 3pkt rocznie, dzietność mocno poniżej min. wymagań przetrwania. Chyba CO2 nie jest naszym największym problemem....
Pozdrawiam serdecznie!
Jest to jeden z niewielu kanałów z których można się jeszcze czegoś dowiedzieć. Brawo panie Patrycjuszu.
zyjesz w jakiejs bance imformacyjnej, takich polskich podcastow jest sporo, ci sami goscie, inne pytania, inni prowadzacy, ten jest taki bardziej mainstreamowy i forsujacy opinie prowadzacego
@@MIKEJANOWICZ Nie zdawałem sobie sprawy ze jest ze mną aż tak zle. Dziękuję za mnie zauważyłeś.
A gdzie temat zgazowania węgla, który jest ekonomiczny i ekologiczny?
A jakie wpływy z podatków za to będą do budżetu? Ile ETS to będzie wymagało? Czy zarobią na tym firmy z Niemiec i Francji?
Niestety, to by pozwoliło nam na oszczędności. A my mamy płacić i się nie zastanawiać...
Dlatego to nigdy nie nastąpi :(
Mogę się mylić ale do tego nadal będzie trzeba wydobywać węgiel lol
Bardzo dobry wywiad. Wątpiący niech poczytają naukę o klimacie, tam jest sporo potwierdzających tezy Wiecha. I to nie są kolesie z czatu tylko poważni naukowcy. I to weryfikowalni, obalający mity.
1:20:53 tak, na początku państwo/dystrybutor od ciebie odkupi. A potem da ci coraz niższą stawkę aż w końcu nie będzie za to płacić. I tak się zakończy cała “inwestycja”. W uk bodajże tak to się skończyło.
swietny kanał, słuchanie was to sama przyjemność
Troche mam niedosyt po tym wywiadzie bo odnioslem zbyt silne wrazenie tendencyjnosci. Patrycjuszu, domyslam sie ze masz co najmniej bardzo podobny punkt widzenia jak Jakub i to niestety jest bardzo widoczne. Mysle ze jest bardzo duzo zasadnych pytan ktore nie zostaly zadane a powinny byly pasc. Jest wiele zarzutow ktore tu nie zostaly zaasresowane. Nastepnym razem chcialbym dalej grzecznej ale jednak bardziej agresywnej dyskusji. A jak brakuje Ci pytan to sa ludzie ktorzy chetnie Ci ich dostarcza. Pozdrawiam.
Ciekawy temat, didaskalia jak zawsze na propsie!
Jeżeli prywatnie jako człowiek zapiszesz się do stowarzyszenia w którym po pewnym czasie będziesz bardziej stratny niż zyskasz to jaki sens jest być w tym stowarzyszeniu????
Super wywiad. Liczę na zapoznanie się z nim elit rządzących obecnych i poprzednich 😊😊😊.
Facet zmienił front i przemilcza tak dużo aspektów związanych z techniką że dla ludzi z wielkich miast w białych kołnierzykach może być ten wywiad sponsorowany uważany za prawdę objawioną . Te teksty o pompach i wiatrakach mnie rozwaliły😂😂 nie wspominając roli górników w blokowaniu energetyki atomowej za komuny .Wiech nie wspomniał nic o sieciach elektroenergetycznych a to one były podstawową przyczyną spowolnienia w stawianiu wiatraków . Oczywiście Simensa może to mało obchodzić jak i Spurek ale można postawić milion tych wiatraków ale z tego jak nie będzie można przesłać z nich energii . Jest wiele aspektów które przectawił w krzywym zwierciadle .zarówno jeśli idzie o wydobycie węgla jak i technologie jego spalania aż po ceny wydobycia węgla w Polsce . O sztucznym podatku związanym z emisjami to brak mi słów ile w tym wywiadzie sponsorowanym manipulacji usłyszałem po przez przemilczanie .
Super rozmowa!
Zapłacimy więcej przez takich ludzi jak Pan Wiech!!
dlaczego?
@@mb-p89Bo jest fanatycznym wyznawcą globalnego ocieplenia w związku z którym musimy płacić niebotyczne sumy za emisję CO2 i niestety spora część ceny energii to właśnie te opłaty.
W 2005 r. cena jednostki ETS kosztowała 5-6 Euro. Cena rosła powoli ze względu na dopuszczenie handlu giełdowego jedn. ETS, choć NIE było wtedy jeszcze tak dzikiej spekulacji cenami ETS. Dopiero później również ze względu na nieoficjalne wsparcie dla spekulacyjnego handlu ETS-ami przez PE i KE ceny rosły permanentmie. Po stopniowym upadku zaś długoterminowego systemu kooperacji Berlin-Moskwa KE już jawnie sterowała wzrostami cen ETS traktując je jako potężne narzędzie wpływu i szantażu na niepokorne kraje UE. Cena ETS w okolicach 80-90 Euro za 1 jednostkę zwyczajnie ZABIJA energetyki krajów NIE posiadających w miksie energet. co najmniej 50-60% energii z atomu i tak będzie dopóty Polacy zgadzają się na katastrofalną politykę KE dot. idiotyzmu związanego z tzw. "neutralnością energetyczną". Zabójcze dla PL ustalenia Paktu FFF 55 spowodują, że Polacy będą siedzieć po ciemku lub przy 1 żarówce. Albo W-wie uda się WYJŚĆ z tej samobójczej polityki Brukseli, albo zwyczajnie zbankrutujemy, a winni temu będą WSZYSTKIE skompromitowane juz wcześniej miernoty jakie z uporem idioty Polacy od 20 lat wybierają do władzy.
Ale jakie rozwiązanie wyjście z UE ok. Nasz eksport do UE to 250 mld E rocznie. Brexit kosztował WB 10% eksportu dla nas 25 mld, z tym że WB produkuje towary ciężko zastępowalne, my stracimy więcej. Do tego dojdą koszty podatku CBAM.
@@grzegorznomeno2135- polexit to OSTATECZNOŚĆ, ale której wykluczać NIE można, bo to z pkt. likwiduje jakąkolwiek zdolność negocjacyjną PL. Jest jeszcze nieco czasu, by w wyborach do PE ZMIENIĆ tragiczny obraz pełnej dominacji sił lewacko-liberalnych w europarlamencie. Jeśli TO sie NIE uda, to lecimy w przepaść razem z IV Rzeszą EU, jaką chcą nam zafundować lewacka mafia z KE/RE/TSUE /itp. Brexit to wręcz pokaz NIEUDOLNOSCI i festiwal koszmarnych błędów w wyk. Londynu. Ewentualny POLexit MUSI być starannie przygotowany i przemyślany. Warto pamiętać, że na polexicie NIE tylko straci PL, ale GIGANTYCZNE pieniądze stracą Niemcy i wiele innych krajów UE. To jest mocny argument do walki, by NIE doszło do ostateczności. Ale pamiętajmy też, że POZA UE też jest życie i mamy w Europie przykłady ścisłej współpracy z UE, ale BEZ bezwzglednego zamordyzmu i wymuszania samobójczych rozwiazań jakie niesie za soba CENTRALIZUJĄCA się coraz bardziej IV Rzesza Europ.
Oto co mówi o niej ros. dysydent z czasóe ZSRR W. Bukowski :
facebook.com/PRAWAStronaMedalu/videos/wladimir-bukowski-ue-zsrr-film-z-2010/1734335073448616/
Polska miała 20 lat żeby zbudować przynajmniej jeden reaktor. Jak nie było tak nadal nie ma. Słuchał Pan wywiadu? Praktycznie nic nie zrobiono, żeby poprawić naszą sytuacje energetyczną, a teraz wielki PŁACZ że zbankrutujemy przez UE. Proszę sobie sprawdzić ile MILIARDÓW zostało wydane na nierentowne kopalnie przez ostatnie 2 lub 3 dekady. To właśnie nasze górnictwo powinno w pierwszym rzędzie zbankrutować.
@@pawelpala4050 - KTO zatem blokował i nadal blokuje decyzyjnie polskie pożal sie Boże "elity polityczne" przed rozpoczeciem w ost. 20-leciu budowy EA ? Wybieramy do władzy notorycznie debili, ale TO nie jest jedyna przyczyna w/w impotencji władz.
Panowie ta rozmowa to miód na moje serce, obaj jesteście bardzo kompetentni w swoich zawodach, nie używacie zbędnych słów, dojrzałość przez Was przemawia 😏!!!
Ładna narracja ale tendencyjna...zaprosić panów Sztainhofa, to posłuchamy z drugiego punktu widzenia
Tak, a jak będziemy dyskutować o holokauście, to do studia należy zaprosić żyda i ss-mana.
Pamiętam jak dziś, jak o przejęciu przemysłu cukrowniczego mówiono, że są to teorie spiskowe, a branża chce jedynie pozyskać zagranicznych inwestorów... Co wydarzyło się później, wszyscy wiemy. Btw. mało brakowało, a przemysł mleczarski rówież zostałby przejęty, a proszę zobaczyć jak ta branża sobie radzi na przestrzeni 20 lat.
Człowieka co o cukrowniach głośno mówił nieomal wariatem zrobili... to były czasy... a jak cukrownie przejeli to nagle limity zniknęly na produkcje cukru w UE i tak dzis 60% przemysłu cukrowni w PL jest niemieckie
No i?
w handlu emisjami chodzi o to żeby nasza gospodarka oparta póki co na węglu (bo mamy go dużo i przez to jesteśmy niezależni) była mniej konkurencyjna od niemieckiej. Kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego działają w Niemczech a u nas próbuje się je zamknąć.
W Niemczech aż 60 proc. energii pochodzi z elektrowni opalanych węglem brunatnym!!!. Elektrownie wiatrowe nie zastąpią nigdy paliw kopalnianych, są zależne od pogody. Dlaczego nie rozwija się w Polsce GEOTERMII? a próbuje się stawiać wiatraki? Bo niemcom to pasuje
Sprawdziłem w Niemczech w 2022 w 33% pochodziło z węgla. U nas w 2023 49,36% było z węgla kamiennego, a 20,58% z brunatnego. Razem to ponad 70%.
Kto sponsoruje tego człowieka?
Ci którzy chcą przestawić wszystko na energię elektryczną i doić Polaków
Wy się śmiejecie z Hałabały ale nie można mu odmówić że wskazuje na fakt że sami na siebie ukręciliśmy bata w postaci systemu ETS.
Sami?
Oczekiwałbym trudnych pytań do eksperta, np. z książki Stevena Koonina "Unsettled". Na łatwe pytania każdy ekspert lubi odpowiadać, to właśnie przykład tej dyskusji, ale to nas wszystkich słabo zbliża do prawdy.
Przecież prowadzący sam jest skończonym klimatystą...
Dokładnie tak, widać, że wywiad jest sponsorowany przez UE 😅
Tak Niemcy się przygotowały. Zrezygnowali z atomu na rzecz wiatraków, a teraz wracają do węgla. A u nas jak było tak jest.
Nie wracają tylko przedłużyli terminy zamknięć i to z powodu wojny. A z cenami energii jest jak z każdymi innymi rynkowymi produktami. Koniunktura tu też występuje. Ostatni taki wzrost był np. W latach 70. Tak więc będzie drożej a potem będzie taniej. I nic i Nikt tego nie zmieni.
To że w końcu są prosumenci to duża zmiana. Prąd nie jest czymś bardzo skomplikowanym, Każdy kto umie i chce powinien móc go produkować niszcząc szkodliwe monopole.
Na szczęście monopole na to nie pozwolą :)
Ale z radością wezmą od nas kolejny "eko" podatek
A dlaczego Pan nic nie mówi o gazyfikowaniu węgla , również pod ziemią,jest taki raport NIK-u z kopalni Wieczorek i już wówczas bylo to opłacalne.Dlaczego to nie zostalo podjęte.
Wiatraki to tylko uzupełnienie, energia najdroższa, to jest bardzo awaryjne, wymaga ciągłego servisu a to nie jest tanie.
Pan Wiech wraz z redaktorem okreslili Polske jsko ucznia ktory nie uczyl sie do klasowki. Pociagnijmy to dalej kim sa w taki razie Niemcy. Wedlug mnie uczennica ktora sypia z nauczycielem zeby dostawac tanszy gaz, a raczej lepsze oceny.
Zapomniał, że Polska to był uczeń który był regularnie bity w szkole (historia przed i na początku XX wieku), przez co za karę patologiczny ojczym przepił jego książki (komunizm).
Polska realnie istnieje dopiero 30 lat i w bólach goni reszte Europy. A pan Wiech pierdoli o "zaniedbaniach".
I kończy jak każda dziwka
@@waldemarjurkowski6037 a co się wydarzyło z karierą i życiem pana Wiecha ?
Lepiej było mieć stanowcze warunki że złoża węgla to nasze dobro narodowe i będziemy z niego korzystać do końca jego złóż a nie wprowadzać politykę dekarbonizacji i ponosić teraz koszty budowy elektrowni jądrowych
57:55 Energiewende to raczej kreatywna księgowość; nie biorą pod uwagę mocy przestojowych.
Dzięki 👍
16:00 Pan Jakub pominął fakt że do 2018 roku cena uprawnienia do emisji co2 kosztował poniżej 5 euro... Obecnie cena uprawnienia to ponad 70, a była nawet ponad 90 euro. Polska więc decydowała się na zupełnie inny pułap cen co2 !!!
Widać, że nie masz pojęcia o giełdzie. Polska zgodziła się nie na cenę tylko na zasady w tej grze...
@@setallsetall6181 Widać że nie masz pojęcia co w ostatnich latach dyktuje cenę...
@@pawep1454 Za to ty masz pojecie :))) Instytucje rzadowe i przedsiębiorstwa szukają ekspertów w tej dziedzinie - może warto aplikować? :))))
@@pawep1454 niech zgadnę? popyt?
@janyvinz6227 niestety nie.
Giełda :)
Akcje ETS można wykupić tak samo jak akcje Microsoftu czy Boeinga.
Tylko z tą różnicą, że bawią się tym bogaci, a płacimy my wszyscy.
Cieszę się na samą myśl o Halabale. Lubię fantastykę.
... niestety, to nie fantastyka, to rzeczywistość...
Oczywiście to, co to ten Pan mówi, to 'fantastyka' czyli propaganda ideologii Zielonych...
Aaaale... rzeczywistością jest to, że nowy rząd tą ideologię od UE przyjął i pozwoli okradać Państwo Polskie, Polaków...
ooo chyba będzie pamięciówka
Gdyby niemcy miały 88% europejskiego węgla na swoim terytorium tak jak ma to Polska to spalanie go było by proekologiczne i prozdrowotne i jeszcze stabilizowało by klimat😂
Racja! 😂😂😂
Tak się składa że np węgla Brunatnego mają więcej :)
@@tomaszolszewski9819 I o TO WŁAŚNIE tu chodzi 👌👍
Nota bene - na Ukrainie o to samo przecież - o dostęp do ZŁÓŻ ! 🤷♀️😉
88%? Skąd te dane? Jaki jest koszt wydobycia? I czemu musimy kupować węgiel z innych kontynentów skoro jest go tutaj tak dużo?
@@Dzoseff To kolejna ciekawa sprawa - sam surowiec to jedno a koszt wydobycia to drugie. Czy tam cały łańcuch od wydobycia poprzez logistykę aż do dostarczenia do elektrowni. Ciekawe jest też to że ilość ludzi zatrudnionych w sektorze fotowoltaiki powoli dogania ilość ludzi zatrudnionych w górnictwie.
Problemem nie jest dostosowanie naszej energetyki do UE, ale abstrahowanie UE od układu odniesienia - to państwa tworzą Unię, a nie Unia składa się z państw. I tak w obu przypadkach Unia powinna patrzeć co jest dobre dla państw członkowskich, a nie co dla "zielonych" i reszty Świata (którego stanowi tylko kilka %).
Co do "zielonej" energii - NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ŹRÓDŁA ODNAWIALNE I DARMOWA ENERGIA = NIE WYMYŚLONO PERPETUUM MOBILE. Możemy jedynie pobierać energię z najbogatszych źródeł z jak największą wydajnością. Do zwolenników wiatraków i słońca - jeśli ustawimy nieskończoną ilość śmigieł, to "zatrzymamy" wiatr; jeśli zasłonimy ziemię panelami, to co z roślinnością i nagrzewaniem rdzenia planety; nawet elektrownie wodne to "zatrzymywanie" rzek. Jeśli z jakiegoś układu pobieramy energię, to na niego wpływamy, a nie wiemy jakie to przyniesie skutki (nadal jesteśmy za głupi). Właściwie można spalać drewno i popiołem nawozić nowe drzewa (odnawialność, ale kiepska wydajność). Wszelkie biogazownie to dodatkowe zmniejszenie sprawności. Obecnie możemy korzystać z tego, co mamy i trochę znamy - słońce, wiatr i woda (różnica ciśnień), ropa + gaz, atom. Każde z rozwiązań niesie za sobą skutki, których nie znamy, i od nas zależy co wybierzemy. Nie można się jednak sugerować podpowiedziami jakichkolwiek korporacji!!!
Jeśli zasobów energetycznych ma wystarczyć na jak najdłużej, to wyjściem jest właściwie tylko zmniejszenie zapotrzebowania (mało realne) i lepsze jej wykorzystanie (większa sprawność urządzeń), a źródło powinno by jak największe z uwzględnieniem sprawności jego wykorzystania.
zatrzymać wiatr? hehe, człowieku, wiatr tworzy się kiedy slońce wschodzi i zachodzi, to są takie potężne energie, że wiatraki nie mają na to żadnego wpływu. Z punktu widzenia człowieka słońce jest nieskończonym źródłem energii. To, że się wypali za ileś miliardów lat nie powinno nas kompletnie obchodzić.I mówię to jako energetyczna konserwa, która zielonych postawiłaby pod ścianą.
Dla symetrii i logiki mozna porównac zwolenników rewolucji energetycznej lobbystami pracującymi dla " pewnych ośrodków przemysłowych i gospodarczych znajdujących się poza Polską ". Tzw. Zielony Ład i FIT for 55 ma tylu orędowników co przeciwników . Uważam że niekorzystanie z własnych i tanich zródeł energii w czasie kłopotów gospodarczych jest co najmniej niemądre jeśli nie gorzej.Oczywiście wydobycie węgla nie jest tanie jesli doliczy się opłaty klimatyczne ,limity itp. Jakoś potęgi gospodarcze i przemysłowe nie maja z tym problemu a kiedys nie były przecież bogate .
Polskie kopalnie są od lat nierentowne i sztucznie podtrzymywane przez państwo na oiomie, nawet po wyizolowaniu czynników zewnętrznych
koniec subskrypcji, dowidzenia
Wszystkie umowy zawsze można wypowiedzieć, ofc jednostronnie.
Premier miał na to czas (nie pamiętam dokładnie do kiedy) - nie skorzystał
Dziękuję. Nieoczywiste tematy a jednak zawsze zajmujące.
ŁYKAJ PELIKANIE:
36:00 Spekulacja "nie została de facto udowodniona"???? WTF??? dlatego Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego przyjęła 20 kwietnia 2022 roku w głosowaniu poprawkę ws. wykluczenia instytucji finansowych z systemu handlu emisjami CO2 (EU ETS)???
"Komisja ITRE przyjęła dziś w głosowaniu moją poprawkę ws. wykluczenia instytucji finansowych z systemu ETS. Ma to zapobiec spekulacyjnemu podnoszeniu cen uprawnień do emisji CO2, co na końcu zawsze odbija się na portfelach obywateli. ETS - tak, spekulacje - nie - poinformował Jerzy Buzek na Twitterze."
41:00 Uprawnienia do emisji to nie TOWAR Hałabało!!!!!!!!!!!!!!! to jest sztuczny twór wymyślony!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego spekulacje na sztucznym tworze to podwójne ZŁO!!!!!!!!!!
51:14 "I to się już udało" HAHAHHAHAHAHAHAAA Chiny, Indie, USA ograniczyły swoją emisyjność???
"Chiny mają ambitne długoterminowe cele klimatyczne i wiodącą na świecie branżę energii odnawialnej, ale ich przywódcy postawili na bezpieczeństwo energetyczne i zobowiązali się nadal wspierać węgiel, który nadal wytwarza około 60 procent (!!!!!!!!!!!!!!!) energii elektrycznej w kraju."
"Przewodniczący Xi zapowiedział wtedy, że jego państwo za cel przyjmie osiągnięcie szczytowego poziomu emisji dwutlenku węgla do 2030 roku, aby móc stać się neutralnym klimatycznie do roku 2060."
2060 KURWAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
52:00 "CHINY ZROZUMIAŁY" xDDDDD dlatego najwyższa chińska agencja planowania zatwierdziła w 2022 roku budowę TRZECH nowych kopalń węgla kamiennego...
52:10 USA TEŻ ZROZUMIAŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego w 2022 roku w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy udział energii odnawialnej był większy niż energii węglowej. MIMO TO EMISJE GAZÓW CIEPLARNIANYCH WZROSŁY o 1,3 proc. xDDDDDDDD
52:47 INDIE: Podczas trwającego na przestrzeni października i listopada 2021 r. COP26, premier Narendra Modi oświadczył, że Indie planują osiągnąć szczytowy poziom swojej emisji do 2030 r. i neutralność klimatyczną do 2070 r.
2070 KURWAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
53:40 KŁAMSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!! „Emisje pozostają na ścieżce WZROSTU, co wymaga bardziej zdecydowanych działań w celu przyspieszenia przejścia na czystą energię i skierowania świata na ścieżkę prowadzącą do spełnienia celów energetycznych i klimatycznych” - czytamy w komunikacie MAE. (artykuł z 15 MARCA 2023)
53:50 Jest za to inne prawo: wysoka konsumpcja równa się wysokim emisjom w Azji. Ale to przecież się nie liczy dla Hałabały... xDDDD
Unia Europejska wciąż pozostaje jednak szóstym największym emitentem na świecie, generując ok. 6 proc. globalnych emisji. UE i jej państwa członkowskie zobowiązały się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych netto w UE o co najmniej 55% do 2030 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r.
W JAKI SPOSÓB zmiany klimatu zostaną powstrzymane, jeśli do 2030 roku dwaj najwięksi emitenci tj. Chiny i Indie w 2030 r. planują osiągnąć swój SZCZYT w emisjach!!!
SZCZYT to nie ograniczenie Ty załgany kłamco!!!!!!!!!!!!!!
UE kosztem swoich obywateli, kosztem rozwoju własnej gospodarki, utraty konkurencyjności osiągnie MORALNE zwycięstwo eko-oszołomów i wyznawców religii klimatyzmu - NIC WIĘCEJ!!!!!!!!!!
Przez godzinę ten człowiek tyle razy skłamał i zmanipulował dane że już więcej nie dam rady słuchać... Hałabała to jest LOBBYSTA i kłamca klimatyczny!!!!!!!!!!!!
Za to że Pan "dziennikarz" prowadzący wywiad nie przygotował się KOMPLETNIE do wywiadu i nie prostował KŁAMSTW gościa - UNSUB.
Jak będziecie zamykać kopalnie to ich nie zalewajcie nie zasypujcie zostawcie kilka kopalni które wrazie potrzeby będzie można uruchomić
Stan polskich kopalni od lat jest już taki, że najlepiej zamurować i górnikom na ciepłych posadkach odebrać ich benefity społeczne
Czegoś nie rozumiem... To Niemcy zrobiły politykę energetyczna na lata, lusterka, wiatraczki pozamykali kopalnie a na samym końcu od nowa otwierają kopalnie. Czyli nic nie przygotowali..
Ręce/cycki/co tam kto ma, opadają, gdy po raz któryś, za eksperta od energetyki, robi wyszczekany humanista. To może ja dla odmiany, mając pokrewne techniczne, zrobię za eksperta od medycyny? W końcu czasem lekarza odwiedzam, nawet do jakiejś apteki niekiedy zaglądnę, więc jakąś wiedzę tu posiadam :)
Wystarczy że mianowałeś sam siebie Ekspertem od komentowania
Czy technologię CCU można zastosować np na szczycie komina, gdzie stężenie CO2 jest nieporównywalnie większe niż w innym miejscu atmosfery?
Z częścią argumentów p. Jakuba Wiecha można się zgodzić a z innymi absolutnie nie można. Czasami mam wrażenie, że pan Wiech żyje w świecie urojonym - oderwanym od rzeczywistości.
Np. pan Wiech twierdzi, że istnieją wszelkie technologie do transformacji energetycznej. To nie jest zgodne z prawdą. To jest właśnie fundamentalny problem transformacji energetycznej, iż nie ma gotowych dojrzałych technologii niezbędnych dla tej transformacji. Braki technologiczne dotyczą przede wszystkim składowania energii elektrycznej (brak tanich i efektywnych technologii o dużej mocy), oraz brak odpowiednich technologii wodorowych.
Gdyby były takie technologie to transformacja energetyczna odbywałaby się samoistnie. Jednak tak nie jest.
Ponadto, ze względu na fakt iż energia z wiatru oraz PV jest źródłem niestabilnym (bez odpowiedniej technologii składowania) niezbędny jest 100% back-up ze źródeł stabilnych czyli źródeł węglowych, gazowych, elektrowni wodnych lub nuklearnych. Jeśli posiadamy taki 100% back-up energetyczny to niestabilne źródła jak wiatraki lub PV stają się zbędne i stanowią niepotrzebną inwestycję. Ze inwestycje w PV i wiatr podwajają rachunki za en. elektryczną.
Przecież w materiale jest info o tym, że niezbędna jest energetyka jądrowa. Panuje konsensus społeczny i polityczny. Czy uważasz, że doszliśmy do ściany ilości OZE pod względem możliwości jej bilansowania bardziej stabilnym źródłem, czy nadal może zwiększać udział OZE? Prawda jest taka, że gdyby nie głupota wszystkich poprzednich rządów i uleganie związkom górniczym, to mając energetykę jądrowa Polska byłaby w zupełnie innym miejscu.
Czyli pokłady węgla są nieskończone i stabilne? I również nie zatruwają środowiska? Super nie wiedziałem. Dzieki, myślałem że ta rozmowa była o czymś innym jak środowisko ale widocznie źle słuchałem.
Nie do końca. Mała ilość wiatraków i PV może balansować straty przesyłowe. Trochę większa ilość może oszczędzić nieodnawialne źródła energii. Gdy przekroczy się pewien próg, to trzeba niestety pomyśleć, jak energię z PV i wiatraków zbalansować (sprężone powietrze, zielony wodór, woda, chemiczne magazyny energii, biogazownie, energia atomowa itd.) Nie jest to tanie, ale węgiel też nie będzie coraz tańszy.
Dobre guru z pana na każdym etapie wykladu
Z cyklu ważnych rzeczy długoterminowych i zaniedbanych przez polityków, bo efektów nie widać za kadencji, to edukacja. Fajnie byłoby posłuchać kompetentnego człowieka mającego wiedzę i wizję w tym zakresie.
Niemcy podejmowali takie super decyzje odnośnie energii, ze teraz maja ogromne problemy z niewystarczającą ilością energii oraz z niedostatecznym rozwojem sieci energetycznych.
Niemcy jako przykład są podani na początku rozmowy... A przecież budują elektrownie węglowe na potęgę... A ich plany opierały się na ruskim gazie wcześniej..
Wybudowali weglowom mowoczesna co nie truję,,, odchodzą od atomu i właśnie też mają problem
Tym razem zaproszono dosyć marnego eksperta 😒 Co prawda on sam uważa się za geniusza, ale jest typowym wyznawcą religii ekologistycznej i nie potrafi zaakceptować racjonalnych argumentów, które nie pasują do jego wyznania.
Nie ma żadnego wykształcenia w zakresie technicznym i w związku z tym powtarza propagandowe teksty przygotowane przez innych. Im mniej takich "ekspertów", tym lepiej dla wszystkich.
Ewa Kopacz jako premier podpisała w Brukseli zgodę na mechanizm wycofania, po wejściu tej dyrektywy uprawnienia zaczęły gwałtownie drożeć, to jest jej zasługa. Wcześniej płaciliśmy 4-5 euro za tonę.
O jest i towarzysz Hałabała znany jako "człowiek pozew".
AKA krasnal
Religia klimatyzmu jest już religią państwową, więc ceny muszą wzrosnąć. Rozmowa z kapłanem nowej religii wyraźnie to pokazuje,
wole placic na czyste powietrze niz na watykan.
@@lukaszds8935 Czy naprawdę Pan wierzy ,że za swoje pieniązdze w rosnących cenach energii, otrzyma Pan czyste powietrze?
@@pawelk8544 pochodzę ze Szczecina i wiem tylko - w polskich miastach nie można oddychać. Mieszkam w 3,5 mln Berlinie, metropolia ma 7 mln mieszkańców. I nigdy tak brudnego powietrza tu nie doświadczyłem jak zimą w Krakowie czy warszawie. Więc coś w tym musi być. Nie myśleć o ekologii a tylko o ekonomii żeby było jak najtaniej bez nakładów na środowisko, co oczywiście zwiększy koszty, mógłbym porównać do mentalności ludzi pierwotnych….
@@lukaszds8935 Ma Pan rację. Dlatego ludzie w Polsce musżą płacić relatywnie dużio więcej za energię niż w Niemczech,aby cywilizowani ludzie w Berlinie mogli się lepiej poczuć i pouczać za pomocą takich ekspertów ,że problem z jakoscią powietrza można rozwiązać za pomocą wiatraków.. Follow the money , a naprawdę wiele się wyjasni.
@@pawelk8544 ma Pan zakrzywioną rzeczywistość przez TVPiS. Proszę lepiej pośledzić gdzie idą w Polsce pieniądze z podatków w tym z z opłat za CO2. Kto blokował budowanie elektrowni wiatrowych kto blokował skup zielonej energii przez prosumentów. Dlaczego bloki energetyczne elektrowni nie były sukcesywnie remontowane? Wydaje się, że jak zwykle najciemniej pod latarnią!
Fajny wywiad o rzeczach dosc powszechnie znanych wsrod ogarnietych ludzi z branzy - tylko sie zapytam po co w tym wywiadzie mowa o kosciele i chrzescijanstwie? - co ma piernik do wiatraka (zwlaszcza wiatraka, ktory sie juz prawie calkowicie rozpadl a w przeciagu dekady przestanie istniec)...
Chiny produkują 33% co2, UE 7 %, a samochody w UE to coś ponad 1 procent światowego emitowania co2. :) troszkę dołujące są te nasze możliwości, a pod względem bezpieczenstwa kraje ktore sa najwiekszym zagrozeniem dla ładu swiatowego to jednak chiny, rosja ... Mogą coś robić, ale nie muszą.
Dlatego Europa chce nałożyć cła na towary importowane z krajów które nie są zgodne z wytycznymi FIT for 55 czyli na (Chiny USA, Indie, Indonezja, Reszta Azji, Czy obu Ameryk). Tak Europa chce się zabezpieczyć, dlatego sama musi pierwsza przejść na zero i na nisko emisyjne źródła energii aby mieć prawo egzekwowania tych ceł ze względu że reszta świata również jest w WTO i miała by prawo wnoszenia protestów. Tak czy siak wcześniej czy później cały świat przejdzie na zero i nisko emisyjne źródła energii bo w perspektywie czasu one będą coraz tańsze.
Przelicz sobie ile taki statystyczny, jeden chińczyk emituje CO2 per capita, a ile taki odpowiedni Polak... Porównanie totalnie bez sensu i mocno manipulujące
gówno, załóżmy że Europa nałoży te cło na chiny, chiny może będą mniej emitować co2 na rynek europejski, ale będzie sobie więcej emitować na inne rynki, a nas oleje, jak inne rynki jednak również to wprowadzą to będą sobie emitować na własny rynek i co unia zrobi? nic, nawet jeśli będzie robić kary, sankcje, to co najwyżej chiny sobie te produkcje ukryją, taka walka ze złymi statystykami, a nie samym co2. Wiecie, że podczas głosowań w Brukseli zużywa się tony co2 na drukowanie ustaw, dokumentacji i innych bzdetów, a ostatecznie i tak liczenie głosów jest orientacyjne.@@ukaszszymanski2532
@@marekchilinski2259 Można jeszcze przeliczać (per capita) ile historycznie taki Niemiec, Amerykanin , Francuz , Chińczyk itd. wyemitowali CO2. Nikt nie dał się wrobić w koszty emisji, jak Polacy.
Jakie znaczenie dla klimatu ma emisja na głowę? Liczy się chyba całkowita ilość gazu cieplarnianego emitowanego do atmosfery? @@marekchilinski2259
Wszystkiego najlepszego dla didaskaliów i hałabały! Oby ta rozmowa była mniej kompromitująca, niż którakolwiek z jego wypowiedzi w social mediach ❤🍸
Pan Jakub ewidentnie coś ukrywa odnośnie dopuszczenia instytucji finansowych do wykupywania uprawnień do emisji CO 2 . Nawet prawie przekonał mnie ,że to nic złego a spekulacja to fajna sprawa bo przyśpiesza w pewnym sensie transformację . Mam wrażenie ,że Pan Jakub sam w tym siedzi tak jak w lobby elektrowni jądrowych . Jestem za transformacją , ale na sprawiedliwych warunkach łącznie z opodatkowaniem wulkanów
Prosta sprawa. Polskie rządy dostały prawa do emisji uprawnień CO2 i zamiast przeznaczyć pieniądze, które dostały od elektrowni węglowych i przemysłu za te emisje na rozwój energetyki, to je rozdały i zmarnotrawiły.
Dlaczego chcesz opodatkować wulkany? Emisja wulkanów jest zbilansowana w naturalny sposób taką samą ilością pochłaniania CO2 przez mechanizmy geologiczne
ETS nie jest mechanizmem rynkowym. Jest podatkiem ideologicznym :) Odpowiedzcie sobie na pytanie? Czy chcecie płacic dwa razy wiecej za zielona energię? takie sa realne koszty tego ideologicznego obłedu
"Zaniedbaliśmy", "Zapomnieliśmy", "Zignorowaliśmy" - Panie Wiech, do K... nędzy, nie MY, tylko POPIS z dostawką SLD. Gówniana kasta rządząca do tego doprowadziła, że polska energetyka to żart. To Oni powołali sobie zarząd do budowy elektrowni atomowej (gdyby PO, za poprzednich rządów na serio działało w tej kwestii, to byśmy mogli mieć już ze dwie elektrownie atomowe) i nic nie robili w tym temacie przez kilkanaście lat, Oni nie mieli żadnego planu, bo jedynym ich celem jest dorwanie się do koryta. Brawo ludziom głosującym na PoPIS, oby tak dalej, banda jeleni!
Tak. POPis z dostawką SLD sam na siebie głosował, sam się wybrał i sam sobie pozwolił rządzić tobą
1:02:23 politycy robią tyle, ile społeczeństwo wymaga. Taka ich rola. Buzek próbował zrobić więcej; efektem był rozpad i anihilacja całkiego ruchu politycznego.
Dobre wideo.💪*💪 Ale pozwólcie, że wspomnę o czymś ważnym, widzę, że wielu młodych i starych popełnia błędy, których moim zdaniem nie powinno być. Myślę, że każdy, młody czy stary, powinien mieć plan inwestycyjny, który zwiększy ich zwrot finansowy o trzy do sześciu cyfr. Inwestycją może być twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz opłacalną inwestycjęq
inwestowanie w forex, kryptowaluty i giełdę było dla mnie naprawdę trudne, co sugerujesz, abym zrobił
inwestowanie w forex, kryptowaluty i giełdę było dla mnie naprawdę trudne, co sugerujesz, abym zrobił
@@sofialeonardo8777
@@LucasThompson-ef1tvczy możesz polecić brokera/eksperta, który może poprowadzić mnie ku zwycięskim sposobom?
skontaktowałem się z tym specjalistą w celu uzyskania pomocy
Instagram
Płacimy za to że Tusk odrzucił nasze osiągnięcia po szczycie Kyoto ,i wprowadził opcję zerową niwecząc osiągnięcia Polski w redukcji CO2. Mieliśmy znaczną nadwyżkę w stosunku do np Niemiec Francji Holandii .mogliśmy sprzedawać tą nadwyżkę.i mieć zyski i tania energię elektryczną z węgla.
Restrykcje klimatyczne to sprytny sposób na robienie kasy. Elity latają prywatnymi odrzutowcami na różnorakie "szczyty klimatyczne" aby się spotkać i pogadać a życie życiem. Robi się tak drogo, że ludzi nie stać nawet na posiadanie dzieci. Europa wymiera i jeszcze rzuca sobie kolce w postaci ETS-ów pod nogi. To utrudnia rozwój i wyprzedzają nas Chiny czy USA. Europa to będzie niedługo skansen, luksusowy dom starców.
Samoloty to tylko 2% globalnych emisji, także hej.....
@@AtsumoriPLMylisz się. Samoloty są powodem takiej ilości CO2, że według EU należy sprawić, by latanie było luksusem lub środkiem transportu wykorzystywanym w ostatecznej konieczności. ( potwierdzone przez nowa minister u Mazurka w RMF).
Tak więc samoloty pozostaną tylko dla elity urzędniczej i osób najbogatszych. Reszta zaś będzie zasuwać na hulajnogach i bulić na ratowanie klimatu.
@@AtsumoriPLnawet jeżeli.
To dlaczego ETS jest na giełdzie, czyli zabawie dla bogatych ale to my się na to składamy?
Dlaczego mamy złomować stare samochody i kupować nowe? Przecież stare można przerobić na wodór, etanol albo LPG!
Ekologizm nie idzie w parze z ekologią... Ale genialnie idzie w parze z hajsem!
(Apropo, dziękuję za dopłatę 18tys do mojego nowego elektryka za 150tys xddd nara biedaki!)
Skoro tak zdrozeje energia elektryczna to dlaczego firma która jest dostawcą energii elektrycznej nagabuje mnie abym zamroził stawkę energii na stałym poziomie przez co niechybnie stracą?
A jak to się ma do faktu że zatrucie powietrza w Chinach wzrosło w 2023 po raz pierwszy od 10 lat? Żyje w Korei i przez ostatnią dekadę jakość zanieczyszczeń nawiewana z Chin jest potworna. Często widoczność jest ograniczona do kilkuset lub kilkadziesiąt metrów i bez używania masek gardło jest przepalone. Wydaje mi się że często wiedza powtarzana jest czysto teoretyczną bo w praktyce to wygląda inaczej.
Może wszystko się ze sobą zgadza. Jeśli np. wybudowali mnóstwo elektrowni węglowych i produkują jednocześnie znacznie więcej prądu z odnawialnych źródeł energii.
Moze społeczeństwo się bogaci i zaczyna zużywać więcej energii - poza tym Chiny kłamią i manipulują danymi...
Komentarz prof. Władysława Mielczarskiego
W Sejmie dużo dyskusji o energetyce i o kosztach energii elektrycznej. Jak takie koszty obliczać.
Z elektrowni węglowych dosyć prosto, bo Capex i Opex są podobne na cały świecie. Różnią się ceny węgla, ale one są znane. W niektórych krajach jak UE trzeba doliczyć koszt zakupu pozwoleń (podatek ETS). Koszt ETS też są znane i regularnie publikowane np. KOBIZE.
W przypadku OZE jest trudniej, bo zależy to od technologii i alokacji, dlatego można przyjmując, że koszty wyliczane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska i publikowane przez Urząd Regulacji Energetyki jako ceny referencyjne dla aukcji na energię z OZE odpowiadają kosztom produkcji z tych źródeł.
Do tych kosztów produkcji OZE (cen referencyjnych) trzeba dodać trzy główne subsydia:
(a) Bilansowanie mocy (Rynek Mocy), którego koszty pokrywa PSE SA obciążając potem wszystkich odbiorców „Opłatą mocową”. Koszty te wynosiły w 2022 roku około 4.88 mld zł, co trzeba podzielić na produkcją energii z wiatru i PV, bo inne technologie ze względu na względną stabilność i sterowalność nie wymagają bilansowania (biogaz, biomasa i woda). Koszty bilansowania OZE w roku 2022 to około: 4.88 mld zł/ 27TWh produkcji bilansowanej OZE, to 180zł/MWh.
(b) Koszty rozwoju sieci na potrzeby OZE. Te jest najtrudniej oszacować, ale można przyjąć z pewnym przybliżeniem, że wynoszą około 6 mld zł rocznie. Wszystkie koszty sieciowe to około 8 mld zł rocznie, ale 1.5-2 mld zł to nakłady na odtworzenie starych sieci. Obliczając 6 mld zł/ 31.6 TWh OZE (wiatr+PV + biomasa) = 190zł/MWh. Trzeba pamiętać, że planowa i dostosowana do zapotrzebowania produkcja energii z OZE zmniejsza obciążenie sieci, ale nadmierna produkcja OZE alokowana w punktach, gdzie nie ma odbiorów np. północ Polski wymaga rozbudowy sieci dystrybucyjnych i przesyłowych na potrzeby OZE. Również energetyka wiatrowa morska będzie powodowała konieczność rozbudowy sieci, szczególnie kiedy będzie to przesyłanie typu HVDC. Koszty rozwoju sieci na potrzeby OZE wymagają doprecyzowania, ale podana wielkość może służyć za punkt wyjściowy.
(c) Rozliczenie Salda Dodatniego. OZE rozliczają się z nadwyżek uzyskanych na rynku w stosunku do taryfy z opóźnieniem z reguły 15 lat (wakacje kredytowe) lub czasem 4 lata plus 3* 3 lata plus 2 lata. System jest dosyć skomplikowany i zależy od daty rozpoczęcia produkcji. Rozliczenie Salda Dodatniego przez Zarządcę Rozliczeń przy 15 letnich wakacjach kredytowych i stopie dyskonta 8% oznacza redukcję płatność, przy zastosowaniu przepływów zdyskontowanych jak 100 ->43. Średnia wartość subsydiów ze względu na wakacje kredytowe w rozliczaniu Salda Dodatniego może być szacowana na około 60 zł/MWh.
W dyskusji o kosztach produkcji energii elektrycznej, trzeba brać pod uwagę subsydia, które płacą wszyscy odbiorcy niezależnie jak bardzo są tego świadomi.
I po co zapraszać Hałabałe do programu. Wystarczy obejrzeć program redaktora Otoka-Frąckiewicza aby zobaczyć że gość nie dość że nie wie o czym mówi, to jeszcze jego powiązania z koncernami za którymi lobbuje przekreślają jego wiarygodność. Proszę zapraszajcie do programu poważnych ludzi, a nie takie marionetki
Dokładnie tak zwany ekoszmatławiec 😅
Lobbysta
Otoka - Frąckiewicz autorytet?
Ale to jest menda mam rodzine w Holandii i Anglii i tam tez prąd bardzo podrozał. W Honaldii jest bardzo duzo energii z wiatraków
cytuje: "polskie kopalnie są niewydajne i się w stanie sprostać stawianym im wymaganiom" - zgadzam się zwłaszcza te zamknięte .... expert Halabala...
Katastrofa energetyczna Polski - Jakub Wiech. Nic dodać XD
Przecież górników jak złoto można przekierować na wydobycie licznych surowców mineralnych jakie mamy w ziemi wcale nie mało
Super wywiad
HEHEHE nazwanie dopuszczenia funduszy spekulacyjnych reformą ETSu niezły fikołek. A tak poza tym to czy unia jest dla ich obywateli czy do dojenia ich?
Do dojenia i dilowania.
Zalezy jakiego kraju obywatelem jestes. Jezeli jestes obywatelem kraju tworzacego prawo unijne to wszystko ok. Ale jest to kosztem obywatela kraju ktory nie ma wplywy na prawodawstwo unijne ktory bedzie doplacal do tego drugiego
@@ABc-bo2xy właśnie dlatego trzeba być tym, którzy to prawo tworzą. TWORZĄ. Proponują rozwiązania, szukają punktów kompromisu, dyskutują itd. A nie tylko wetują i krzyczą że zabory ;)
@@wojciechanzel7319 Otóż to. Problem w tym ze kraje podejmujace decyzje w Unii niekoniecznie sa chetne zeby poszerzac swoje grono o nowe kraje bo to oznacza dla nich wiecej kompromisow. Dlatego dotychczasowa sytuacja polityczna w Polsce byla im na reke bo Polska mogla byc otwarcie ignorowana. Ciekawi mnie czy zmieni sie to po ostatnich wyborach i czy w koncu wlacza Polske do grona zachodnich decydentow czy dalej pozostaniemy tymi ktorych interesy nie sa uwzgledniane. Szczerze to stawiam pol na pol ale jest teraz szansa. Oczywiscie kompromis oznacza ze cos bedziemy musieli oddac zeby cos uzyskac wiec trzeba okreslic priorytety
Druga kwestia, żadna elektrownia szczytowo pompowa nie przetrzyma energii od lata do zimy, bo nie opląca się żeby pracowała dwa razy w roku.
Nie no z tym kolesiem to Pan przesadzil😁
To komediant i raczej "osobowość internetowa" niż specjalista
Energetyka jest podstawą w państwie, wystarczy przejąć energetykę i takim państwem można zarządzać z pozycji klawiatury i takim niewolnikiem energetycznym powoli się stajemy.
Czym niby to niewolnictwo energetyczne się objawia?
Naciskami politycznymi albo blackoutem w przypadku importowania energii od sąsiadów
@@kronislawbomorowski Ja masz oczy zaklejone tym gównem co teraz nami r......... to niczego nie zobaczysz.
@@kronislawbomorowskiWiatraki z technologią Siemensa. Ogniwa fotowoltaiczne z Chin.
Tylko złodziej pieniędzy społeczeństwa może mówić o "magazynach energii" które są droższe np od paneli a starczają max na 4 godziny.
Nie do końca tak musi być. Magazyny energii obecnie mogą być wykorzystywane po to, aby niwelować np. Zbyt wysokie napięcie w sieci. Wynika to ze zmiany profilu odbiorców na tak zwanych prosumentów, wówczas nie wprowadzają do sieci spadku napięcia, a wręcz mogą je zwiekszyć, co może przyczynić do uszkodzenia odbiorników. Odpowiednie sterowanie za pomocą magazynu jest jednym ze sposobów radzenia sobie z tym problemem.