Co do podróbek, pełna zgoda. Natomiast homage to - przynajmniej dla mnie - sprawa trochę bardziej skomplikowana. Ja to widzę w ten sposób - jeżeli jest jakiś zegarek który mi się bardzo, ale to bardzo podoba np. Rolex, a nie jestem fanem wydawania takiej kwoty na zegarek, to mogę poszukać czegoś podobnego innych sprawdzonych, znanych marek np. Invicta, Tissot, Festina, czy Casio które mają bardzo podobne wizualnie produkty i nie jest to moim zdaniem nic negatywnego.
@@DzejWiJV 100% racji - tylko wtedy ja to klasyfikuje jako podróbka, tak jak wszelkiego typu Rolekzy, Roliexy itp. :) Mnie np. bardzo podoba się Briston Clubmaster Sport, nawiązujący wyglądem do Tag Heuer Monaco, czy Casio AE-1200WHD podobny do Seiko g757 sports Jamesa Bonda. I dla mnie są to homage zgodne z założeniem tej kategorii. Pozdro.
Świat i ludzie są bardziej skomplikowani, niż nam się wydaje. Podobnie ich motywacje, potrzeby, rozumienie tego świata jest bardzo różne. Są ludzie którzy marzą o luksusowym zegarku a nigdy ich nie będzie na to stać. Ale chcą się poczuć jakoś nie wiem, lepiej, bardziej wartościowymi niż są w rzeczywistości, chcą poczuć, że są mądrzejsi niż te "bogate głupki" i będą mieć omegę za 400 zł, a nie za 40 tys. złotych. Oczywiście to jest jakiś rodzaj ułudy. Ale czy mamy prawo oceniać to, że ktoś chce się poczuć kimś innym? Kimś lepszym? Przecież tak bardzo lubimy oglądać filmy o super bohaterach i utożsamiać się z nimi - prawda?! A czy taka odrobina szczęścia, która może dać, nawet zakup podróbki od PD, jest czymś złym???? Życie i motywacje ludzi są bardzo złożone. Osobiście nie podjąłbym się oceny zjawiska kupowania zegarków homage ze wskazaniem na nie 😊😊😊 pozdrawiam
Seiko otwarło fabrykę mechanizmów NH-35 i zgodnie z prawem chińskim po 2 latach patent wygasnął. W związku z tym chiny zaczęły produkować ten sam mechanizm. Do tego produkują zegarki pod własnymi markami. Skoro mechanizm już mamy za sobą, to zostaje koperta, szkiełko, cyferblat i wskazówki. Zaplanowanie koperty nie jest jakimś szczytem technologi, czy wzornictwa. Więcej trzeba włożyć w cyferblat i wskazówki. Ale jak w Chinach Casio, Seiko i inne firmy pootwierały fabryki, to po 2 latach pojawiły sie te wszystkie elementy cyferblatów różnych w bardzo tanich cenach. Poza tym Chńczycy nie szczypią się ze szkiełkiem szafirowym i wpychają je gdzie tylko się da. W efekcie mają coś, co działa, jest odporne na wodę, wygląda przyzwoicie. Czyli Japonia i Szwajcaria straciły na własne życzenie przewagi technologiczne. Pozostaje im już tylko liczyć na snobizm nabywców zegarków. Z czasem Chiny wykupią szwajcarskie marki lub przeniosą składanie swoich zegarków do Szwajcarii. Jest całe grono klientów, których marka zupełnie nie obchodzi, tylko poszczególne funkcjonalności. Zegarek ma pokazywać czas, być wodoodpornym, dany mechanizm napędu zegarka,, odporność na wodę i na uszkodzenia. Ci mogą kupić zegarki nawet z tymi chińskimi literkami. Nie staną się dzięki temu nikim innym, tylko będą wiedzieć która jest godzina. A ci od prestiżu i pozycji kupią podróbki.
@@czyjawiem5289 to jest Twoja opinia i podejście do tematu do której masz prawo. Ja się z tym nie zgadzam, a szczególnie ze stwierdzeniem że zegarek jest od tego żeby pokazywać czas.
Generalnie nie ma problemu żeby kupić zegarek w cenie dostosowanej do zarobków, by miał dwój unikatowy charakter, lepiej kupić Casio za ok 100 zł niż podróbe.
Kupowanie i noszenie podrobionych zegarków jest nie legalne. Patek Philippe to szwajcarska firma która kładzie na łopatki wszystkie omegi i rolexy razem wzięte. Pouczający materiał filmowy. Pozdrawiam serdecznie.👍
Wiadomo że drogie ,ale np ostatnio trafilem na tzw karbocie w Anglii 5 zegarków za 5f,patek orginalny bo sprawdzalem na chodzie ale nie ma szkła,rolexsa org,sprawdzalem tez bez szkla i pokręteł naprawa bedzie droga ,a jak nie to beda lezaly ,seiko,omega i tissota ,wszystkie org. bez pasków,nie wiem może facet nie wiedzial co ma , wszystko sprawdzine u zegarmistrza .pozdrawiam ,czasami mozna trafic na jakies cacka
Co do podróbek, pełna zgoda.
Natomiast homage to - przynajmniej dla mnie - sprawa trochę bardziej skomplikowana.
Ja to widzę w ten sposób - jeżeli jest jakiś zegarek który mi się bardzo, ale to bardzo podoba np. Rolex, a nie jestem fanem wydawania takiej kwoty na zegarek, to mogę poszukać czegoś podobnego innych sprawdzonych, znanych marek np. Invicta, Tissot, Festina, czy Casio które mają bardzo podobne wizualnie produkty i nie jest to moim zdaniem nic negatywnego.
Tak, o ile nie jest to chińska kopia 1:1 Pagani czy inne gówno
@@DzejWiJV 100% racji - tylko wtedy ja to klasyfikuje jako podróbka, tak jak wszelkiego typu Rolekzy, Roliexy itp. :)
Mnie np. bardzo podoba się Briston Clubmaster Sport, nawiązujący wyglądem do Tag Heuer Monaco, czy Casio AE-1200WHD podobny do Seiko g757 sports Jamesa Bonda.
I dla mnie są to homage zgodne z założeniem tej kategorii.
Pozdro.
@@DzejWiJV A Homage lub reedycja chińskiego Seagulla 1963? Ciekawie wyglądający zegarek mający mechaniczne chrono o naciągu manualnym
@@michal890126 to jedyny jakiego Chińczycy nie ukradli a kupili licencję od Szwajcarów
@@DzejWiJV A zegarki typu wojskowe polowe czy lotniki bądź garniturowce od Seagulla?
Cześć bardzo dobrze mówisz ja bym nie mógł nosić na nadgarstku podróbki i codziennie na niego zerkać.
Ja też przydze się podrubkami noszę tylko oryginalne rolexy i omegi .
Świat i ludzie są bardziej skomplikowani, niż nam się wydaje. Podobnie ich motywacje, potrzeby, rozumienie tego świata jest bardzo różne. Są ludzie którzy marzą o luksusowym zegarku a nigdy ich nie będzie na to stać. Ale chcą się poczuć jakoś nie wiem, lepiej, bardziej wartościowymi niż są w rzeczywistości, chcą poczuć, że są mądrzejsi niż te "bogate głupki" i będą mieć omegę za 400 zł, a nie za 40 tys. złotych. Oczywiście to jest jakiś rodzaj ułudy. Ale czy mamy prawo oceniać to, że ktoś chce się poczuć kimś innym? Kimś lepszym? Przecież tak bardzo lubimy oglądać filmy o super bohaterach i utożsamiać się z nimi - prawda?! A czy taka odrobina szczęścia, która może dać, nawet zakup podróbki od PD, jest czymś złym???? Życie i motywacje ludzi są bardzo złożone. Osobiście nie podjąłbym się oceny zjawiska kupowania zegarków homage ze wskazaniem na nie 😊😊😊 pozdrawiam
Ja wyjaśniłem dlaczego ja bym nigdy nie kupił 🙂
A ludzie, wiadomo... są różni 🤷
Seiko otwarło fabrykę mechanizmów NH-35 i zgodnie z prawem chińskim po 2 latach patent wygasnął. W związku z tym chiny zaczęły produkować ten sam mechanizm. Do tego produkują zegarki pod własnymi markami. Skoro mechanizm już mamy za sobą, to zostaje koperta, szkiełko, cyferblat i wskazówki. Zaplanowanie koperty nie jest jakimś szczytem technologi, czy wzornictwa. Więcej trzeba włożyć w cyferblat i wskazówki. Ale jak w Chinach Casio, Seiko i inne firmy pootwierały fabryki, to po 2 latach pojawiły sie te wszystkie elementy cyferblatów różnych w bardzo tanich cenach. Poza tym Chńczycy nie szczypią się ze szkiełkiem szafirowym i wpychają je gdzie tylko się da. W efekcie mają coś, co działa, jest odporne na wodę, wygląda przyzwoicie. Czyli Japonia i Szwajcaria straciły na własne życzenie przewagi technologiczne. Pozostaje im już tylko liczyć na snobizm nabywców zegarków. Z czasem Chiny wykupią szwajcarskie marki lub przeniosą składanie swoich zegarków do Szwajcarii. Jest całe grono klientów, których marka zupełnie nie obchodzi, tylko poszczególne funkcjonalności. Zegarek ma pokazywać czas, być wodoodpornym, dany mechanizm napędu zegarka,, odporność na wodę i na uszkodzenia. Ci mogą kupić zegarki nawet z tymi chińskimi literkami. Nie staną się dzięki temu nikim innym, tylko będą wiedzieć która jest godzina. A ci od prestiżu i pozycji kupią podróbki.
@@czyjawiem5289 to jest Twoja opinia i podejście do tematu do której masz prawo. Ja się z tym nie zgadzam, a szczególnie ze stwierdzeniem że zegarek jest od tego żeby pokazywać czas.
Aż obejrzałem zegarki audemars piguet i kurka oprócz kilku sztuk to większość wygląda jak bazarowa tandeta a kosztują 200k zł
Gdybyś taki zegarek miał w ręku to zapewne miałbyś inne wrażenie
Generalnie nie ma problemu żeby kupić zegarek w cenie dostosowanej do zarobków, by miał dwój unikatowy charakter, lepiej kupić Casio za ok 100 zł niż podróbe.
@@Bartek-q2u nie o to mi chodziło. Te zegarki za 200k wyglądają jak bazarowe badziewie noszone przez karków w sopocie
Po prostu w przeciwieństwie do Pana ktoś inny może nie być zainteresowany przepłacaniem za markę, tylko za 1% ceny woli wybrać 99% zegarka bez logo.
Kupowanie i noszenie podrobionych zegarków jest nie legalne. Patek Philippe to szwajcarska firma która kładzie na łopatki wszystkie omegi i rolexy razem wzięte. Pouczający materiał filmowy. Pozdrawiam serdecznie.👍
Wiadomo że drogie ,ale np ostatnio trafilem na tzw karbocie w Anglii 5 zegarków za 5f,patek orginalny bo sprawdzalem na chodzie ale nie ma szkła,rolexsa org,sprawdzalem tez bez szkla i pokręteł naprawa bedzie droga ,a jak nie to beda lezaly ,seiko,omega i tissota ,wszystkie org. bez pasków,nie wiem może facet nie wiedzial co ma , wszystko sprawdzine u zegarmistrza .pozdrawiam ,czasami mozna trafic na jakies cacka