Mam te buty w wersji cywilnej. Z jakimiś żółtymi wstawkami. Przeżyły ze mną s.e.r.e B i C . Malowałem podeszwę farbami Fosco by nie było widać tych gównianych kolorów. Nie wyobrażam sobie innych butów w takiej robocie. Przerabiałem już inne marki. Meindl Cobra, Lowa- kilka modeli, No i Salomon jednak najwygodniejsze i najtrwalsze. Szukam obecnie forces brązowe (rozm. 46) niestety nigdzie nie mogę dostać owego modelu. W silent technical zamówiłem….i po miesiacu zadnej odpowiedzi co z moim zamówieniem. Może je produkują 😁. Jak ktoś ma na sprzedaż to biorę, płacę jak za prezydenta. Pozdr
Użytkuje od pół roku. Las, góry, strzelnica, etc. Staram się ograniczać użytkowanie na miejskiej części JW. Ogólnie bajka, ale but zdecydowanie terenowy. Jakościowo, pierwsza liga i to czuć, tak jak kiedyś w low.... . Minus to sznurowanie przynajmniej na mojej stopie. Dość gęste przeploty powodują to, że się to plącze. Ale to minus tylko przy samym zakładaniu.
Posiadam wersję cywilną. Podczas długiego marszu sznurówki w tych butach to jakaś tragedia, trzeba wiązać na supeł. Po 5 godzinach w mokrym terenie (praktycznie cały czas woda, błoto i mokra trawa ) membrana gtx puściła i mokra stopa. Po za tym wygodnie się w nich chodzi szczególnie w dość ciężkim terenie (góry).
Witam ogólnie świetny materiał ale pytanie brzmi jak one latam czy będzie komfortowo podczas użytkowania i w butach nie zrobi sie mokro od potu po 5 minutach użytkowania
A jak oceniasz membranę gtx w tych butach - też byś odradzał? Mówimy o użytkowaniu tych butów raczej intensywnie przez cały rok, w różnych warunkach (las, poligon, góry, terking).
Korzystam z ww. butów. Jakość wysoka podobnie jak i cena. Czy warto? Tak, jeśli jesteś świadomym użytkownikiem, który wie czego oczekuje od buta. Jeśli jesteś turystą wybierz wersję cywilną. Mimo wysokiego komfortu ten but ma mniej "pianek". Przez to jest mniej wygodny od cywilnego, ale ma za to inne zalety jak to że szybciej schnie. W bucie da się wygodnie biec (oczywiście to nie buty biegowe i z nimi nie porównuję). But oferowany zarówno z membraną jak i bez. Jeśli chcesz w nim chodzić w lecie sugeruje wybór bez niej. W pozostałych porach i niższych temperaturach membrana i zabezpieczeniu robi co do niej należy. Przy prawidłowym wiązaniu but trzyma dobrze na każdym odcinku stopy. Tak jak to zostało wspomniane to but w góry i do zadań, a nie na codzień. Czy da się korzystać na codzień? Tak, ale do tego są zdecydowanie lepsze opcje. Sznurowanie prawidłowe i szybkie. Widać, że przemyślane są detale jak wewnętrzna strona szlufek lub "śliskie" sznurówki, które jednak po zaciśnięciu trzymają. Potwierdzam sznurówki są długie. Zwracam uwagę na różnice w bieżniku względem wersji cywilnej. Na oblodzonej powierzchni ten but się zdecydowanie mniej ślizga. Lepiej też odprowadza błoto. W amerykańskich źródłach pojawia się informacja o odporności podeszwy na olej i przekłucie, ale nie potwierdzę. Wykończenie podeszwy dobrze zabezpiecza przed uszkodzeniami i daje stabilne podparcie na wystających półkach. Raczki dobrze się trzymają. Waga buta adekwatna do wielkości i jakości. Pierwsze oznaki eksploatacji pojawiają się nad przednią gumą w miejscu zgięcia buta od zewnątrz stopy. Pozostałych oznak brak. Niektóre osoby narzekały na ugniatanie stopy w miejscu zakończenia gumy do zjazdu. Ja osobiście tego nie doświadczam. Trekking, bushcraft, sere to dobre opcje dla tego buta. Rozmiarowka prawidłowa. Pół numeru większe dają komfort przy zejściu. Na szybko z mojej strony chyba tyle, bo wszystkie techniczne aspekty są na stronie producenta. Korzystając z okazji może kiedyś zrobicie test butów LALO. Np. ich Amphibian, które mogą być ciekawym uzupełnieniem i opcja właśnie na lato. Pozdrawiam i kręćcie dalej. Życzę zdrówka Wam i waszym subskrybentom.
Łoo cie panie żeby je kupić to trzeba nerkę sprzedać. Osobiście używam Lowa ( za pół nerki ) i są fajne ale słyszałem o butach armii ukrainy i podobno są kozackie a cena dużo niższa
Same shit. W v1 sznurowanie to tragedia. Sznurowadła zawsze na supeł, oczywiście nie ma co potem zrobić z pętelkami które co jakiś czas trzeba znów wciskać do około stopy. Stabilizacja dojebana, komfort całkiem spoko. W gorące dni jak w filmie - jest lipa, ale toki to typ buta. Poza tym odklejanie się ogumienia na czubku oczywiście występuje. Nie wiem jak robi to Lowa ale te pierdolone stabilizatory trzymają się jakby były jednym elementem razem z całym butem. Ogólnie zajebiste buty warte zakupy jako kolejne, ale tbh jako model „wielofunkcyjny” lowa zephyr sprawdzają się lepiej w moim odczuciu. No i dodam, że nie miałem na nogach v2, ale z pewnością kiedyś kupię. Swoją drogą, chętnie obejrzał bym odcinek porównujący buty na gorące dni. Spoko materiał, pozdro
LOWA Zephyr spoko jako wielofunkcyjne, tylko strasznie spadła im jakość. Pierwszą pare darłem 6 lat aż się całkowicie podeszew starła, i to był jedyny mankament buta. Ostatnie dwie pary załatwiłem w max 2 lata. Podeszew się rozklejała pękała skóra na pięcie. Przecierała się. Po roku wyglądały gorzej niż ta pierwsza para po 6.
Mam quest 4 D2 GTX wersja cywilna. Kolor olive green około 6 lat. Używam ich sporadycznie zimą. Czasem na leśne wędrówki . Jak na tamte czasy najładniejsze buty jakie zrobił Salomon 😉. Buty wygodne, membrana Gore-Tex dobrze trzyma. Dałbym im 10/10 gdyby nie bieżnik podeszwy... Ten kształt" zygzak" kompletnie nie trzyma na boki , na mokrym śniegu! Skusiła mnie cena poniżej 500zł "Gdyby babcia miała wąsy... to by wzięła : X Ultra Trek LTR GTX 😁" W nowszych modelach widać zmianę na plus 👍. Ale cena odstrasza... (szkoda nerki) 9/10
A może SALOMON X ULTRA MID 4 GTX Gore-Tex, sam się zastanawiam nad tymi butami na codzien i do miasta i do lasu na zimę . na pewno sa lekkie i wodoszczelne
@@zelipapom9155 Mam od połowy lipca. Wygodne, super trzymanie, wodooporne, wentylacja ok. ale podeszwa zewnętrzna jest ze zbyt miękkiej gumy i się strasznie szybko wyciera bierznik. Nie nadają się na częste używanie na twardej nawierzchni przez to. Używam na nawierzchni typu piach, ziemia, szuter, kamienie/głazy. Więc przez ten bierznik znikający w oczach nie warte swojej ceny.
Podeszwa w tym bucie to istna tragedia. Nigdy nie miałem tak śliskiego buta. Wygoda w porządku. Trwałość na mizernym poziomie. Dużo tańsze buty przy większym przebiegu wyglądają lepiej. Konstrukcja tylnej części na podłożu skalisty potrafi doprowadzić do sytuacji kontuzjogennej. But potrafi sklonować się i w przypadku braku odpowiedniej reakcji ciężki uraz gwarantowany. Salomon ma tego świadomość, bo najnowsza rewizja została pod tym względem poprawna. Wygoda i dwudzielny system sznurowania na bardzo duży plus.
👍
Ciekawi mnie jakie to buty o których nie mogą/ nie chcą mówić?
Mam te buty w wersji cywilnej. Z jakimiś żółtymi wstawkami. Przeżyły ze mną s.e.r.e B i C . Malowałem podeszwę farbami Fosco by nie było widać tych gównianych kolorów. Nie wyobrażam sobie innych butów w takiej robocie. Przerabiałem już inne marki. Meindl Cobra, Lowa- kilka modeli, No i Salomon jednak najwygodniejsze i najtrwalsze. Szukam obecnie forces brązowe (rozm. 46) niestety nigdzie nie mogę dostać owego modelu. W silent technical zamówiłem….i po miesiacu zadnej odpowiedzi co z moim zamówieniem. Może je produkują 😁. Jak ktoś ma na sprzedaż to biorę, płacę jak za prezydenta. Pozdr
Użytkuje od pół roku. Las, góry, strzelnica, etc. Staram się ograniczać użytkowanie na miejskiej części JW. Ogólnie bajka, ale but zdecydowanie terenowy. Jakościowo, pierwsza liga i to czuć, tak jak kiedyś w low.... . Minus to sznurowanie przynajmniej na mojej stopie. Dość gęste przeploty powodują to, że się to plącze. Ale to minus tylko przy samym zakładaniu.
Posiadam wersję cywilną. Podczas długiego marszu sznurówki w tych butach to jakaś tragedia, trzeba wiązać na supeł. Po 5 godzinach w mokrym terenie (praktycznie cały czas woda, błoto i mokra trawa ) membrana gtx puściła i mokra stopa. Po za tym wygodnie się w nich chodzi szczególnie w dość ciężkim terenie (góry).
Sznurówki wiążesz na kokardkę, rolujesz i wciskasz pod część zawiązaną. Nie rozwiązują się i nadmiar nie dynda.
Witam ogólnie świetny materiał ale pytanie brzmi jak one latam czy będzie komfortowo podczas użytkowania i w butach nie zrobi sie mokro od potu po 5 minutach użytkowania
Mam w wersji cywilnej. Bardzo dobre buty. Mega wygodne, wytrzymale.
Moje sypią się dokładnie w ten sam sposób.
👏👏👏🤟
A jak oceniasz membranę gtx w tych butach - też byś odradzał? Mówimy o użytkowaniu tych butów raczej intensywnie przez cały rok, w różnych warunkach (las, poligon, góry, terking).
Korzystam z ww. butów. Jakość wysoka podobnie jak i cena. Czy warto? Tak, jeśli jesteś świadomym użytkownikiem, który wie czego oczekuje od buta. Jeśli jesteś turystą wybierz wersję cywilną. Mimo wysokiego komfortu ten but ma mniej "pianek". Przez to jest mniej wygodny od cywilnego, ale ma za to inne zalety jak to że szybciej schnie. W bucie da się wygodnie biec (oczywiście to nie buty biegowe i z nimi nie porównuję). But oferowany zarówno z membraną jak i bez. Jeśli chcesz w nim chodzić w lecie sugeruje wybór bez niej. W pozostałych porach i niższych temperaturach membrana i zabezpieczeniu robi co do niej należy. Przy prawidłowym wiązaniu but trzyma dobrze na każdym odcinku stopy. Tak jak to zostało wspomniane to but w góry i do zadań, a nie na codzień. Czy da się korzystać na codzień? Tak, ale do tego są zdecydowanie lepsze opcje. Sznurowanie prawidłowe i szybkie. Widać, że przemyślane są detale jak wewnętrzna strona szlufek lub "śliskie" sznurówki, które jednak po zaciśnięciu trzymają. Potwierdzam sznurówki są długie. Zwracam uwagę na różnice w bieżniku względem wersji cywilnej. Na oblodzonej powierzchni ten but się zdecydowanie mniej ślizga. Lepiej też odprowadza błoto. W amerykańskich źródłach pojawia się informacja o odporności podeszwy na olej i przekłucie, ale nie potwierdzę. Wykończenie podeszwy dobrze zabezpiecza przed uszkodzeniami i daje stabilne podparcie na wystających półkach. Raczki dobrze się trzymają. Waga buta adekwatna do wielkości i jakości. Pierwsze oznaki eksploatacji pojawiają się nad przednią gumą w miejscu zgięcia buta od zewnątrz stopy. Pozostałych oznak brak. Niektóre osoby narzekały na ugniatanie stopy w miejscu zakończenia gumy do zjazdu. Ja osobiście tego nie doświadczam. Trekking, bushcraft, sere to dobre opcje dla tego buta. Rozmiarowka prawidłowa. Pół numeru większe dają komfort przy zejściu. Na szybko z mojej strony chyba tyle, bo wszystkie techniczne aspekty są na stronie producenta. Korzystając z okazji może kiedyś zrobicie test butów LALO. Np. ich Amphibian, które mogą być ciekawym uzupełnieniem i opcja właśnie na lato. Pozdrawiam i kręćcie dalej. Życzę zdrówka Wam i waszym subskrybentom.
LALO raczej się nie zdarzy.
Panowie, gdzie można kupić omawiane buty? Szukałem wszędzie, jednak żaden sklep nie ma ich na stanie.
Silent Technical albo Specbrands.
Nadają się do zimowego hikingu?
Witam
Co to za model bluzy, ta zielona?
Arc’Teryx Naga.
Łoo cie panie żeby je kupić to trzeba nerkę sprzedać. Osobiście używam Lowa ( za pół nerki ) i są fajne ale słyszałem o butach armii ukrainy i podobno są kozackie a cena dużo niższa
Same shit. W v1 sznurowanie to tragedia. Sznurowadła zawsze na supeł, oczywiście nie ma co potem zrobić z pętelkami które co jakiś czas trzeba znów wciskać do około stopy. Stabilizacja dojebana, komfort całkiem spoko. W gorące dni jak w filmie - jest lipa, ale toki to typ buta. Poza tym odklejanie się ogumienia na czubku oczywiście występuje. Nie wiem jak robi to Lowa ale te pierdolone stabilizatory trzymają się jakby były jednym elementem razem z całym butem.
Ogólnie zajebiste buty warte zakupy jako kolejne, ale tbh jako model „wielofunkcyjny” lowa zephyr sprawdzają się lepiej w moim odczuciu.
No i dodam, że nie miałem na nogach v2, ale z pewnością kiedyś kupię.
Swoją drogą, chętnie obejrzał bym odcinek porównujący buty na gorące dni.
Spoko materiał, pozdro
LOWA Zephyr spoko jako wielofunkcyjne, tylko strasznie spadła im jakość. Pierwszą pare darłem 6 lat aż się całkowicie podeszew starła, i to był jedyny mankament buta. Ostatnie dwie pary załatwiłem w max 2 lata. Podeszew się rozklejała pękała skóra na pięcie. Przecierała się. Po roku wyglądały gorzej niż ta pierwsza para po 6.
Mam quest 4 D2 GTX wersja cywilna. Kolor olive green około 6 lat. Używam ich sporadycznie zimą. Czasem na leśne wędrówki . Jak na tamte czasy najładniejsze buty jakie zrobił Salomon 😉. Buty wygodne, membrana Gore-Tex dobrze trzyma. Dałbym im 10/10 gdyby nie bieżnik podeszwy...
Ten kształt" zygzak" kompletnie nie trzyma na boki , na mokrym śniegu! Skusiła mnie cena poniżej 500zł
"Gdyby babcia miała wąsy... to by wzięła : X Ultra Trek LTR GTX 😁" W nowszych modelach widać zmianę na plus 👍. Ale cena odstrasza... (szkoda nerki) 9/10
A może SALOMON X ULTRA MID 4 GTX Gore-Tex, sam się zastanawiam nad tymi butami na codzien i do miasta i do lasu na zimę . na pewno sa lekkie i wodoszczelne
@@zelipapom9155 Mam od połowy lipca. Wygodne, super trzymanie, wodooporne, wentylacja ok.
ale podeszwa zewnętrzna jest ze zbyt miękkiej gumy i się strasznie szybko wyciera bierznik.
Nie nadają się na częste używanie na twardej nawierzchni przez to.
Używam na nawierzchni typu piach, ziemia, szuter, kamienie/głazy.
Więc przez ten bierznik znikający w oczach nie warte swojej ceny.
Ktoś tu był u barbera :D
No ba, trzeba jakoś wyglądać :)
Podeszwa w tym bucie to istna tragedia. Nigdy nie miałem tak śliskiego buta.
Wygoda w porządku.
Trwałość na mizernym poziomie. Dużo tańsze buty przy większym przebiegu wyglądają lepiej.
Konstrukcja tylnej części na podłożu skalisty potrafi doprowadzić do sytuacji kontuzjogennej. But potrafi sklonować się i w przypadku braku odpowiedniej reakcji ciężki uraz gwarantowany. Salomon ma tego świadomość, bo najnowsza rewizja została pod tym względem poprawna.
Wygoda i dwudzielny system sznurowania na bardzo duży plus.
Ciekawe co Piszesz, cenna uwaga. Tylko mówisz o GEN I czy już II???