Pierzastka australijska, Euphorbia marmorata, hoje na wieszakach i… NOWA DOSTAWA już dotarła!
HTML-код
- Опубликовано: 11 сен 2024
- W dzisiejszej dostawie rośliny, które pokochasz ❤️🔥 Feeria barw i rozmiarów, od której może się zakręcić w głowie 🤪 Na początek storczykowe trio: Phalaenopsis Asian Coral w zgaszonym różu, pachnący Phalaenopsis Odorion i obsypany uroczymi ciapkami Phalaenopsis Pikachu. Wszystkie obficie i często kwitnące 🌸 Z potencjałem na wspaniałe kwiaty jest również Hoya Bella.
Jeśli lubisz piękne, bujne pnącza, które kaskadowo spływają z wysokości, to koniecznie zobacz na dzisiejsze scindapsusy. Zarówno argyraeus, jak i Trebie, w słusznym rozmiarze, o efektownych, długich pędach 💚
Nie może też zabraknąć aksamitnych philodendronów. Gloriosum 💚 o sercowatych liściach, ozdobionych kremową, wyrazistą siateczką nerwów oraz Philodendron lupinum (wilczy), którego małe, zamszowe liście z czasem wydłużą się i zyskają “długie uszy”, co może faktycznie przywodzić na myśl wilczy pyszczek 🐺
Wraca też Pierzastka australijska (Cyathea), która zawojowała serca naszych klientek i klientów, a także smocza Sansevieria (Dragon) 🐉 o pięknej ornamentyce na mięsistych, długich liściach. A z miniaturek 🐥 polecają się Alokazja Jacklyn i nowe u nas, Anturium Balaoanum ⭐️
To oczywiście tylko część piękności, które mamy w zanadrzu 😉 Całą dostawę obejrzysz o 14:15 na Jungleboogie.pl (www.jungleboog...)
Życzymy wspaniałego, wakacyjnego weekendu 🏖️ 🍹🌿
Ekipa Jungle Boogie
Jungle Boogie to butik z roślinami doniczkowymi z całego świata 🌿 Stacjonarnie jesteśmy na Prądzyńskiego 13 we Wrocławiu, ale wysyłamy rośliny na terenie całego kraju.
Strona naszego sklepu jungleboogie.p...
Mamy zarówno rośliny rzadkie i kolekcjonerskie, jak i proste w uprawie piękne roślinki dla początkujących w zielonym temacie 🍃 Służymy fachową radą, dobieramy rośliny do potrzeb i warunków, wykonujemy również aranżacje zielenią w biurach i domach. Oprócz tego prowadzimy warsztaty florystyczne i komponujemy zielone ściany. ☘️🍀 Nasza misja to zazielenić co się da 💚😍
Znajdziecie nas na fejsbuku:
jungleboogie.p...
I na Instagramie:
jungleboogie.p...
![[DOKKAN BATTLE] Worldwide Campaign Announcement Video Part 2!](http://i.ytimg.com/vi/JpT5Voak6WA/mqdefault.jpg)
Cześć! Czas na rozwiązanie naszego konkursu😊 Tym razem najbardziej rozbawiła nas historia AnnaKaras6046 i to ona zgarnia nagrodę, gratulujemy i jak zawsze prosimy o kontakt ze sklepem. Dziękujemy za wszystkie komentarze!
Pozostając nieco w temacie, koleżanka zorganizowała ognisko na swojej nowo kupionej działce leśnej nad jeziorem. Toalety niestety żadnej jeszcze nie było, więc w pewnym momencie musiałam udać się po prostu w krzaki. Po ciemku zaczęłam wchodzić w las i tylko krzyknęłam do znajomych, że idę siku. Po paru krokach i odgarnięciu jakiś krzaków, usłyszałam gdzieś zza drzewa męski głos "zajęte"! Okazało się, że wędkarze również wybrali ten lasek w wiadomym celu.
Z wakacyjna "wpadka" kojarzy mi się lipcowy spacer po lesie. Spacer, którego efektem było znalezienie trzech porzuconych kociaków. Wszystkie trzy mają się dobrze, mają już ok 5 lat i żyją sobie u mnie w mieszkaniu😂
Nie znam Cie, ale juz lubie i zycze Ci wszystkiego dobrego.Kociakom oczywiscie tez.
@@krystynafudali3460 dużo zdrowia, dziękuję 😍
Nie ma to jak zasnąć pływając na materacu i obudzić się mega daleko od brzegu, ooo jaka adrenalina 😂
Ja pamiętam dość śmieszną historię moich dziecięcych wakacji, w latach 90-tych :D Pojechaliśmy z rodzicami nad jezioro, Polonezem, Ferrari lat 90-tych i tata pilnował swojego skarbu na 4 kółkach jak oczka w głowie więc założył modną w tamtych czasach blokadę na kierownice 😁 Gdy przyszedł dzień wyjazdu, z samego rana zapakowaliśmy auto, chcemy ruszać a blokada okazało się że sama się zablokowała i pół dnia zajęło jej ściągnięcie z panem z ośrodka 😂
Kiedyś ze znajomymi znad morza wypłynęłam statkiem na połów ryb.
Piliśmy alkohol i znajomi ostrzegali mnie, żebym uważała, bo alkohol na morzu jest zdradliwy.
Oczywiście ich nie słuchałam, bo wydawało mi się że jestem całkowicie trzeźwa.
Najlepsze zaczęło się, gdy dopłynęliśmy do brzegu - czułam się świetnie , ale moje nogi odmówiły posłuszeństwa i nie byłam w stanie sama wstać, a co dopiero iść 😆
Bardzo fajna dostawa🌿, co do historii z wakacji to nie wiem czy jest śmieszna czy raczej przykra haha. Miałem mniej więcej 7-8 lat i byłem wtedy z rodzicami nad morzem. Pojechalismy pociągiem wzdłuż wybrzeża do znajomych w chałupach. I gdy mieliśmy wracać (również pociągiem) rodzice poszli na przystanek a mnie zostawili w łazience. Wyszedłem z niej i zacząłem ich szukać, oczywiście ja w ryk totalnie załamany wracam do przyczepy naszych znajomych a rodzice grzecznie sobie czekają na przyjazd pociągu. Dla wyjaśnienia mam trójke rodzeństwa więc mogło się rodzicom rąbnąč w obliczeniach. Miłego dnia dla czytających 😊
Mój największy przypał wakacyjny miał miejsce trzy lata temu. Pojechaliśmy z mężem w góry. Nie byłam zachwycona tym wyjazdem, bo chodzenie po górach to nie jest coś co lubię, ale mąż bardzo lubi, więc w ramach kompromisu 🙂 Zajechaliśmy do domku w Kościelisku i byliśmy bardzo głodni, więc wypatrzyliśmy z google maps Biedronkę w Zakopanem. Nasz domek był dużo powyżej drogi i jeszcze na trzecim piętrze. Jak zeszłam na dół i doszłam do drogi głównej, to już mnie coś dziabnęło i miałam focha. Szłam z plecakiem na plecach oczywiście ciągle pod górę co mnie bardzo deprymowało i dołowało. Szliśmy i szliśmy, ciągle pod górę i ciągle jakieś zakręty. W pewnym momencie pytam męża czy daleko jeszcze, on zerknął na telefon i zamilkł. Ja wkur...dopytuję czy daleko jeszcze, a on milczy. W końcu mówi, że idziemy w przeciwnym kierunku do Zakopanego. Powinniśmy skręcić w lewo wchodząc na główną drogę, a my skręciliśmy w prawo. Można sobie wyobrazić jak rzucałam mięsem w powietrze. Jak doszliśmy do tego punktu, w którym źle skręciliśmy, już byłam megazmęczona. A jak doszliśmy do Biedro, to nie miałam siły chodzić, a tu jeszcze trzebabyło wrócić do domku. W ogóle jakby ktoś zobaczył jak myśmy wtedy szli, mąż w przodzie, ja za nim kilka kroków, bluzgająca i dysząca ze zmęczenia...🤣
Wróciliśmy pod domek, bluzgałam na czym świat stoi, a jak jeszcze uświadomiłam sobie, że muszę wejść na trzecie piętro to się popłakałam. Od drugiego piętra mąż niósł mnie na barana, a ja jeszcze na plecach miała plecak pełen zakupów. Jak weszliśmy do pokoju, rzuciłam się na łóżko i usnęłam z płaczu i zmęczenia. Dziś się z tego śmiejemy😂
Na wakacjach spędzanych nad pięknym Jeziorem Białym postanowiłam z koleżanką sprawdzić "czym pachnie" zjeżdżanie do wody z bardzo wysokiej i zakręconej, jak ślimak ślizgawki. Mi udało się pokonać ślimaka bez przygód i wypaść do wody na klasyczną bombę. Koleżanka nie miała farta i zaklinowała się na którymś z zakrętów. Walczyła z oporem materii tak mocno, że rozerwała sobie strój kąpielowy i wysprzęgliła do wody niczym Wenus z dzikim krzykiem "ludzie zamykać oczy" 😂.
Moja córka (karmiona wtedy jeszcze piersią) siedziała w wózku sklepowym. Stałyśmy już przy kasie, patrzę na nią, i wiem ,że już coś kombinuje😊 pytam co potrzebuje...a ona wkłada mi nos między piersi machając głową i na cały głos mówi..moje cycusie😅 pan stojący przed nami się obraca i z wielkim entuzjazmem komentuje... zazdroszczę też bym tak chciał 😂 matko święta normalnie mnie zatkało.
A propos toi-toi schodziłam z gór Doliną Strążyską, gdzie również stoją toitoie. Nagle tłum turystów słyszy jak z jednego z nich słychać potężnego bąka. A z toitoia obok pani pyta: Leszek?😅
Wydaje mi się, że taka największa wpadka wakacyjna jaką miałem wydarzyła się jakieś 2-3 lata temu, był to taki rodzinny wypad nad jezioro. Gdy już przyjechaliśmy na miejsce okazało się, ze cały obiekt w którym mieliśmy się zatrzymać jest pełny, gdy się o tym dowiedzieliśmy szukaliśmy innego miejsca a gdy znaleźliśmy takie miejsce i rozłożyliśmy namiot stolik itp to zaczęła się burza i musieliśmy nocą zmoknięci spać w samochodzie.
Byłam na urlopie nad Soliną,kupę lat temu🤦♀️Miałam wtedy 18naście lat,pierwszego chłopaka,i to właśnie z nim,z moją siostrą i jej chłopakiem pojechaliśmy pod namiot.Tam nauczyłam się pływać.....i tu kończy się radość🤦♀️Nie pamiętam już dlaczego,ale ja miałam na sobie strój siostry(chyba był na nią za mały)I jak to nowo upieczona pływaczka,praktycznie nie wychodziłam z wody....W końcu mnie zawołali bo kiełbasa z ogniska była gotowa.Wyszłam,.......bez majtek od stroju😭😭😭😭Zgubiłam je w wodzie nawet tego nie czując😭😭😭😭Nie muszę chyba nic więcej mówić??????
Ależ mnie kuszą te storczyki. Opowiem jedną przygodę wakacyjną chociaż właściwie co wakacje to coś się wydarzało.(aż strach jeździć z nami na wakacje) Wiele lat temu wybraliśmy się na Mazury. Metę mieliśmy w Rynie . Akurat w tym samym czasie gdzieś w okolicy przebywali nasi znajomi w swoim nowo zakupionym domku letniskowym nad jeziorem i zapraszali nas ,żebyśmy ich odwiedzili. Więc postanowiliśmy zrobić sobie do nich wycieczkę. Pytam więc męża co to za jezioro ,nad którym mieszkają a on na to ,że nie pamięta nazwy ale na pewno na literę "G" przy samej granicy z Obwodem Królewieckim . No to patrzę na mapę ( nie było jeszcze wtedy nawigacji a przynajmniej my jej nie mieliśmy) i znalazłam Gołdap. Pytam męża czy to Gołdap . Oczywiście przytaknął. Więc jedziemy. Dojechaliśmy do jeziora i dzwonimy do znajomych jak dalej jechać. Był po drodze sklep, boisko, chyba remiza ( już nie pamiętam dokładnie co jeszcze ) i wszystko się zgadzało aż do cmentarza, bo żadnego nie było po drodze. W którymś momencie znajomy się pyta nad jakim my jeziorem jesteśmy . No to mówimy ,że Gołdap a on na to ,że oni są nad jeziorem Głębock a to jakieś 150 km na zachód. Pojechaliśmy do nich na drugi dzień ale od tej pory nie wierzę mężowi chociaż po wielu latach pojechaliśmy do Suwałk a byliśmy umówieni w Olsztynie ale to już całkiem inna i niewakacyjna historia.
Na wakacjach nad morzem pewnego razu były bardzo pokaźne fale a w takich jest super zabawa i w pewnym momencie nadeszła wysoka fala i przy brzegu mnie wywaliło i porwało majtasy 😂 wspomnienia nie do zapomnienia 🤪🤪
Mój największy przypał wakacyjny to chyba zeszłe wakacje w Tunezji na Djerbie. Zgubiłem się na plaży i tak długo szedłem że doszedłem do innego hotelu a stamtąd mili panowie z recepcji zawieźli mnie spowrotem do mojego 😂😂😂 Okazało się że szedłem ponad godzinę 😂😂😂
Moja największa wakacyjna wpadka była kilka lat temu jak poszedłem na spacer do Kampinosu i się zgubiłem 😅
Telefon zostawiłem w aucie, żeby od niego odpocząć, a drogi powrotnej do auta szukałem ok.3h 😅😅
Przepiękne te storczyki nie ujmując oczywiście innym kwiatom . Co jeden to ładniejszy.Batdzo miło się słucha panią w klimacie relaksu i oczywiście wiedzy.
Pozdrawiam ciepło Beata z Rzymu Pozdrawiam 😊💚🌹🖐
Pozdrawiamy 🥰🥰
Moja dramatyczna przygoda rozegrała się na Dworcu Świebodzki we Wrocławiu na Targu ubrań . Wybrałam się z koleżanką na zakupu, a celem był zakup nowych spodni. Pogoda była mod najlepsza,.mocno wietrznie ale nie jakoś specjalnie zimno . Niestety nie było tam przymierzalni , Targowisko i spartańskie warunki -nie było lekko. W koło pełno błota a ja przymierzałam spodnie na niewielkiej powierzchni zakrytej jedynie kartonami. 😂 Starałam się szybko przebierać i momentami musiałam trzymać kartony 😅Niestety w jednej chwili nie ustałam na jednej nodze i poleciałam razem z kartonem na ziemię w majtkach na wierzchu 😅😅 Koleżanka i sprzedawca śmiali się z mnie i pomogli mi wstać. To było dramatyczne, od początku byłam zestresowana i nerwowo te gacie ubierałam i to mnie chyba zgubiło . Już więcej nie poszłam tam na zakupy bo byłam mocno zawstydzona tamtym zdarzeniem. Koleżanka do dziś się z tego nabija a mi wstyd hihihi Nie no też się z tego już śmieje 😅
Ania podcięłaś włosy fajnie wyglądasz, a czy mąż zauważył?😉
Dostawa piękna . Pozdrawiam serdecznie i do następnego.❤😊
Pozdrawiamy!
Aniu znowu przegapiłam euphorbię marmorate 😢 zakochałam się w niej, proszę o więcej ❤
Największa wpadka z wakacji? Ciąża 😁 oczywiście jesteśmy usatysfakcjowani z tej wtopy 👌
Czekoladowa alokazja i ten piękny fiskus,który był za nią wpadają na wishlistę ❤❤
Piękne muszę koniecznie odwiedzić
Zapraszamy 🌸🌸
Jedyne co przychodzi mi na myśl to jak pojechałam z chłopakiem w Bieszczady chcieliśmy dotrzeć do sklepu z hotelu jednym ze szlaków ponieważ miało być szybciej ale trochę zboczyliśmy, a kiedy udało nam się w końcu wyjść na jakąś główną leśną drogę zobaczyłyśmy że do drogi, którą wyszliśmy jest tabliczka "ZAKAZ WSTĘPU UWAGA NIEDŹWIEDZIE" wędrówka po lesie trwała ponad 3h wracaliśmy jakieś 40 min asfaltem 😂. Ps na szczęście żadnego 🐻 nie spotkaliśmy 🤣
Super dostawa 😊 💚
O mamusiu, jaki śliczny ten Pikachu😮💚
Kiedyś byłam na obozie, i jak przyszedł czas na zieloną noc to wszyscy wieczorem szykowali się. Jedna grupka osób wymyśliła, że zrobią psikusa instruktorom. Jeden z uczestników tej grupy wpadł na pomysł, że każdemu zrobią rysunek na twarzy. Gdy to zrobili poszli spać. Kiedy nadszedł ranek i wszyscy wstali, zobaczyliśmy dużo zdenerwowanych instruktorów i śmiejących się uczestników obozu. A najlepsze było to, kiedy instruktorzy żartowali sobie wcześniejszego dnia, że jak ktoś do nich przyjdzie to żeby zrobił mu tatuaż. A jak później się okazało, że jeden z kadry jest tatuatorem, to już chyba wiecie co się stało. Wszyscy zszokowani, bo jeden z dorosłych ma na ręce tatuaż peppy pig. Ale było śmiechu nie tylko z tatuażu ale też z miny instruktora. Nie zapomnę tego nigdy, aż żałuję że nie miałam wtedy telefonu.
no i skusiłam się na dwa trebie i argyraeusa 😅😅😅
Będzie jeszcze Pierzastka Australijska ??? 🙏 Nie załapałam się 😔
Bedzie w sobote 🥰
Witaj dostałam defenbachie ale nie wiem jaka to odmiana obrzeża są białe jaka to odmiana pozdrawiam z Żurawicy pod Przemyślem 💐
💚💚💚
Sansa dragon i lepismium cudowne 💚💚💚
Pani Aniu oglądałam film prawie zaraz po ukazaniu się na kanale i od razu weszłam na sklep i nie było w sprzedaży pierzastki australijskiej nie wiem ile było sztuk ale byłam zawiedzona 😢
Powroca w sobote w wiekszej ilosci :)
Czy ta sansa wachlarzowata już się wyprzedała? Nie widzę na stronie sklepu.
Witam super dostawa ,chciałam o poradę poprosić mam ceropegie Woodii rośnie ładnie ale czasem ma zolte listki przy ziemi nie tu gdzie zwisa albo czasem jakby zwijała listki niech Pani mi poradzi jak ja podlewac bo nie umiem jej wyczuć, pozdrawiam 😊
Polecam filmik o ceropegii, jest na playliscie Leksykon roslin :-)
Zgubiłam dziecko będąc na wakacjach. Nim poprosiłam policję o pomoc, policja sama mnie znalazła, bo syn.. pierwszy zawiadomił policję, że zgubił mnie. Miał 6 lat. Potem gubiłam go jeszcze przez kilka lat. Dziś na wakacje jeździ z narzeczoną, ze mną nie chce. 😆
W naszą podróż poślubną wybraliśmy się do Meksyku🪇 Po przylocie strażnik zapytał nas, czy mamy ze sobą jakiś alkohol - zaprzeczamy, narkotyki - "of course not, sir", czy też jedzenie - i tu będąc nadmiernie uczciwa wyciągnęłam z torby moje chrupkie pieczywo wasa, które wzięłam ze sobą na czarną godzinę 🙂 Stażnik wziął paczkę do ręki, patrzy, obraca, wącha, i oddaje mi z powrotem patrząc z politowaniem i mówi "Pytałem o JE-DZE-NIE..." 😂 Także potwierdzone info, z pieczywem wasa wpuszczają 😅, i powiem Wam, że się bardzo przydało, gdy dopadło nas zatrucie, a lecznicza kuracja Tequilą nie pomogła 🤭
Proszę o radę na kwiatku koniczynka szczawik na liściach mam brązowe plamy co robic
Witaj nie ma epipremium marberkłin na wieszaku, i przepraszam nie wiedziałam jak się jego pisze i jaka jest jego cena pozdrawiam z Żurawicy pod Przemyślem Anna 💐
Powroci w sobote :)
Storczyki zeszły na pniu. Nie zdążyłam😢 proszę ponownie zamówić proszę🙏
Beda w sobote! :)
Podróżując po Chinach zdarzyło mi się spóznic na pociąg o dobę 😅 nie pomyślałam, że jeśli godzina odjazdu jest po północy to wtedy już też jest inna data😅. Pan konduktor zlitował się nad biedną białą kobietą i pozwolił mi jechać w wagonie restauracyjnym😂.
Czy jest szansa na wysyłkę do Londynu? Pozdrawiam Teresa
Niestety nie :(
Czekam na kolejną dostawę Euphorbia Marmorata
Mega wpadka we Włoszech na stacji benzynowej.... kupić loda za 200euro😂 nie polecam mieć różne banknoty w portfelu 😊
Na tą zwariowana sansę wachlarz się nie załapałam, motyla noga 😤
Pani Aniu bardzo proszę zapoznać się z moją korespondencją z Panią Kasią.Dotyczy zam. Nr. 140533. I jeśli jest jeszcze ratunek do mojej roślinki, to bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Pozdrawiam. 😢😢😪
"hoje na wieszakach" . wiem ze roslinki, ale wyobraznia nie przestaje insynuowac.... Przed oczami mam np rozliczenie chlopcow od polityki za to co zrobili nam wszystkim......, no niech wiszą. w obu przypadkach....
Witam pani Aniu gdzie pani piekne dlugie wlosy? pozdrawiam 😢
Zniszczone juz byly
Odrosna 🥰
Ania ścięłaś włosy???😮
Gdzie włosy ???🤔😱