Bóg zapłać za wykład! To prawda z tym używaniem rozumu, że z reguły musi ono doprowadzić do poznania Prawdy. Dawniej, będąc wiernym i posłusznym apologetą współczesnego nauczania Kościoła, coraz bardziej czułam, że poniżam swoją racjonalność, że usiłuje pogodzić swoim myśleniem ogień i wodę. Skończyło się na potężnym kryzysie wiary, zagubieniu, dezorientacji... Na szczęście poszłam za tym, co mówił tkwiący w głębi duszy "sensus catholicus" (aż dziw, że się ostał po takim praniu mózgu! ). A konsekwentna wierność Prawdzie prowadzi każdego do Mszy św. Trydenckiej i do tradycyjnego nauczania Kościoła... Bogu niech będą dzięki!
Trzeba ratować zwiedzione dusze, które zorientowawszy się w porę, chcą się uratować. To jest misja FSSPX - pełniona mądrze, umiejętnie od początku istnienia Bractwa.
Dziękujemy kapłanom że ratujcie nas przed tym soborem. I my ludzie ten sobor popsulismy. Klasztory wymieraja, seminaria pustoszeja. A my robimy koncerty i zabawy w kościołach zastanawiając się czemu jest tak źle skoro jest tak fajnie.
Dziękuję Księdzu, że mówi otwarcie o sytuacji Kościoła, o czym jeszcze niedawno rozmawialiśmy tylko w wąskim gronie rodziny, czasem w konfesjonale. Taka postawa chowania głowy w piasek, nie służyła obronie Kościoła, ani wzrostowi w wierze, nas katolików.
Nie chce byc dla nikogo niemily, przykry. Ale idealnie ksiadz spleuntowal moje doznania intelektualne, nie emocjonalne. Za kazdym razem gdy zdazy mi sie z jakiegos powodu sluchac czegos z kanalow typu "tradycjonalizm - polemika" i wielu jemu podobnych, to zawsze mam jedno i to samo wrazenie - smierc rozumu.
.. Posłusznie/pokornie dziękuję, bo poza poszerzeniem wiedzy w tym zakresie, bardzo mnie to słowo wspiera, potwierdza moją ostawę i wewnetrznie ubogaca! Bóg zapłać!
Dorobek Soboru Watykańskiego II i to co po nim nastąpiło należałoby podzielić na 3 kategorie: 1. To co należy zachować bez zmian 2. To co należy naprawić w duchu Tradycji 3. To co należy bezwzględnie odrzucić
@@wielkopolanin7387 Błędy tam skoncentrowane są w kilku krótkich tekstach (sczególnie w "Nostra Aetate", "Dignitatis humanae" i "Unitatis redintegratio"). 80% to niepożyteczna gadanka, ale żadna herezja.
@@janmonasterski8299 Mogłyby zostać bez zmian np. Humane Vitae, teologia narodu, Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Także kilka nowych rozwiązań dyscyplinarnych jak zgoda na pochówki ciałopalne, normalne pogrzeby samobójców a także auto-ekskomunika dla osób dokonujących aborcji.
Ks. Szymonie właśnie takiej nauki brakuje mi u księży u mnie w parafii. Próbuje się nam wmówić że człowiek powstał na drodze ewolucji, czyli tak na chłopski rozum człowiek powstał z brudu. To i podobne tezy kłucą się z ewangelią i naprawdę trzeba być bardzo czujnym.
Dziękuję za nagranie. To drugi filmik, który obejrzałem z tego kanału i pozwolę sobie na sugestię. Jeżeliby ksiądz stosował mniej powtórzeń, np. ograniczając się do koniecznych przypomnień omówionych już treści w ramach podsumowania etapu wypowiedzi - to ten filmik mógłby trwać nie 20, tylko 10 albo 7 minut. Słuchając, mam ochotę przewijać lub się lekko wyłączyć, albo robić w międzyczasie coś dodatkowego, bo mój umysł wyczekuje już kolejnych informacji, a powtarzane są wielokrotnie te same. Szczęść Boże.
Kościół jest święty, co poświadczamy w wyznaniu wiary. Natomiast duchowni przedstawiciele są często grzeszni i nie uwzględniając głosu Ducha Świętego , dokonują złych wyborów, a my bierzemy to za głos Kościoła. A jeżeli za głos Kościoła, to w znaczeniu administracyjnym.
Pamiętam swoją pierwszą mszę tradycyjną i wyspiewanie Credo wraz ze wszystkimi wiernymi. Po powrocie do domu doszło do mnie, jak wyjątkowe było to doświadczenie, albowiem wtedy naprawdę zrozumiałem naszą wiarę jako "pozornie" dorosły człowiek. Kamień milowy mojego życia.
Tak szczerze. Co właściwie zmienił czy wprowadził nowego SW II? No dobra, skorumpowano liturgie, ale inne sprawy takie jak ,,wolność religijna", ekumenizm czy ,,otwartość" nie miały charakteru dogmatu, tylko zostały wyinterpretowane z dokumentów wydanych podczas Soboru! To było klasyczne gotowanie żaby stopniowo, w takim marksistowskim stylu.
Naprawdę mądre to było. Bóg zapłać. Nowy tutaj więc może się powtórzę ale czy nie wynika z tego że nieomylności soborowa to błąd? A co za tym idzie można by sądzić że Duch sw nie pomógł w decyzjach??
Z perspektywy tych lat, które minęły od SWII należy stwierdzić, że SWII był katastrofą. I pytanie co oznacza posoborowy krzyż estetycznie nie do przyjęcia z ramionami skierowanymi ku ziemi? To jakby symboliczna odpowiedź na soborowe aggionamento, ku światu, a nie ku niebu. Oczywiste jest, że Kościół przeżywa kryzys największy po Lutrze.
Ten krzyż (jako pierwszy pokazał go światu Paweł VI) przypomina tzw. krzyż Nerona, czyli krzyż równoramienny o obu poziomych ramionach załamanych ku dołowi; w VI w. jeden z symboli sekty satanistów; wpisany w okrąg stanowi obecnie symbol pacyfistów. Współczesne grupy okultystyczne używają go jako wyobrażenie upadku chrześcijaństwa.
Myślę, że to było zamierzone działanie. Ps: mnie najbardziej razi krzyż w formie znaku plus albo krzyżyk w kształcie litery "T". Jakby ludzie wstydzili się nosić prawdziwy, poprawny krzyżyk z Ukrzyżowanym Panem Jezusem :(
@@sebastiankozowski8140 Ryba była kreślona na ziemi jak znak rozpoznawczy chrześcijan w czasach cesarstwa rzymskiego. Wystarczyło wpisać frazę w wyszukiwarkę lub tradycyjnie poszukać w książkach wyjaśnienia-chociaż jeśli pyta o to chrześcijanin to takie pytanie jest trochę dziwne...
Ojcze! Proszę kupić lampę do video konferencji! Dobre treści trzeba naświetlać! Dosłownie! Ja grafik komputerowy bym nic nie sprzedał, gdybym robił złe projekty. DOBRZE MÓWISZ! Proszę o światło na twarz. Forma jest ważna! DOBRE TREŚCI MUSZĄ BYĆ DOBRZE POKAZANE. +
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.pisalem jakiś czas temu komentarz że nie do końca wierzę w to co słyszę, zarzuciłem też, że Ksiądz, jest wystawiony do walki z Nami ...cofam to.prosze o wybaczenie ,pomylem się. nie znam prawa Kononicznego .lecz dalej nie ,,ufam,,na 100 proc.😢
Watykan musi zacząć diametralne zmiany, bo inaczej jest na drodze autodestrukcji ........ artykuł : " Watykan depcze po krwi Chrystusa część 2 - te zdjęcia to nie fotomontaż "
10:37 Bardzo trafne spostrzeżenie. Gdy podchodzi się do jakiegoś dokumentu z góry wcześniej ustalonym i niepodważalnym "właściwym" wynikiem interpretacji, to nie interpretuje się go tak naprawdę, a jedynie próbuje "urobić" aby służył naszym celom. Nie przyjmujemy w ten sposób żadnego nauczania.
@@JanMoniak Co do zasady, ma Pan rację. Nie można odrzucać wszystkiego po prostu dlatego, że pochodzi z Vaticanum II. Przychylność soborowi powinna być chyba wyjściową pozycją katolika, można (i trzeba) od niej odstąpić tylko gdy inaczej naruszyłoby się po prostu zasady logiki.
Proszę księdza dziś kościół głosi że człowiek może podążać za błędem i nie ponosi żadnej odpowiedzialności! Obojętnie w co lub kogo wierzy i tak będzie zbawiony. To jest absurd! Mówienie o prawie do podążania za błędem to tak jak by powiedzieć o prawie do czynienia zła. Człowiek może tak wybrać ale musi wiedzieć o konsekwencjach. Kościół nie może głosić permisywizmu: czyli wszystko mi wolno ale za nic nie odpowiadam. To jest sprzeczne z nauczaniem Pana Jezusa.
Ja dodałbym do tych mądrych i trafnych słów księdza Szymona jeszcze i to, że wprowadzono do posoborowego Kościoła (czyniąc z niego jakby instytucję polityczną) procedury demokratyczne czyli wybory do rad parafialnych, co jest kolejną herezją, gdyż czyni z Bożego dzieła już do końca wytwór rąk ludzkich i ujmuje czci Bogu, mieszając sprawy ludzkie z Bożymi. Przy okazji oczywiście daje to niektórym złudzenie dobrego i katolickiego zaangażowania w sprawy parafii i w ogóle bycia "chrześcijaninem ekstra". Wygodnie i perfidnie przekierowano życie kościelne od nauczania prawd wiary do angażowania świeckich w synodalnym duchu na długo przed oficjalnym ogłoszeniem tzw. drogi synodalnej.
Zauważyłam , że na początku mszy, ksiądz wita nas (oczywiście nie zawsze) na uczcie. W pewnym momencie, zdarza się, że w okolicy kazania (ewentualne na kazaniu) sprawujemy ofiarę.
Ksiądz Bańka w swoim wystąpieniu zwraca uwagę między innymi na temat wolności religijnej. W związku z tym chciałbym zwrócić uwagę na książkę Władza w Kościele. Autorytet, prawda i wolność autorstwa Bernarda Sesboue, który w czwartym rozdziale o tytule Doktryna wolności religijnej: zmiana czy ciągłość w Kościele? porusza temat wolności religijnej oraz między innymi zadaje pytanie o ciągłość i zerwanie.
Magisterium samo siebie ratuje, bo jest z Boskiego natchnienienia. Jeśli natomiast jest zerwaniem z tym co Kościół do tej pory głosił, to ratowanie jest bez sensu, a nawet szkodliwe. Bo jest iluzja że można niekatolickie poglądy wpleść do katolickiego sposobu funkcjonowania i zaprzeczyć samemu sobie (raz magisterium mówi tak, a za 50 lat inaczej). Taka sytuacja kwalifikuje się wtedy do zastanowienia nad takim papieżem, czy nie mamy aby heretyka na urzędzie i ma zastosowanie Bulla Ex Cum Apostolatus Pawla IV. Niestety. Ale trzeba o tym mówić.
@@krzysztofcytla5443 a znalazlo by się tuzin jeszcze innych bzdur. Ten pontyfikat to niszczenie Kościoła. Najgorszy z mozliwych ludzi jaki mógł sie nam trafić. Heretyk do sześcianu z dopustu Bożego nam zesłany.
Kim Ty jesteś że takie sądy wydajesz?. Mówisz że kochasz a opluwasz Głowę Kościoła Katolickiego Papieża Franciszka nadaną z mocy Jezusa Chrystusa syna Boga Żywego kochającego przed Soborem i po Soborze Watykańskim 2 cały czas tak samo. Dobrego przeżywania Adwentu życzę Tobie Bracie.
@@krzysztofcytla5443 Oburzasz się na fakty?! Zanim zaczniesz gadac jak ja tak mogę mówić zastanów się jak On tak może robić? Nie trzeba byc wielkim teologiem, ale znac podstawy i trochę interesowac się swoją wiarą. Zresztą mówią juz o tym wszyscy. Łacznie z abp Vigano. Autorytet można utracić przez długotrwałą i uporczywą herezję. Kościół to nie prywatne poletko, gdzie można profanować nieustannie Chrystusa zezwalając na przyjmowanie w stanie grzechu ciężkiego - Amoris Leticia. Zastanów się. Bo jak Ci powie, że wierzymy od tej chwili w Czwórce Świętą bedziesz miał problem co zrobić. I to, że kocham Kościół właśnie dowodzi to, że mnie boli, że mozna tak niegodziwie sprawować swój urząd. Potem musisz świecić oczami przed niekatolickimi znajomymi i tłumaczyć sie nie ze swoich ekscesów.
Hermeneutyka ciągłości to ; droga soboru watykańskiego ll jest dobra prowadzi tylko w złym kierunku,zmieńmy tylko kierunek idąc tą samą drogą wskazaną przez S .W. ll a dojdziemy tam dokąd ta droga nie prowadzi.Czyż to nie najpiękniejszy banał filozoficzny.
Czy modernizm jest herezja która jest podobna z faktu bycia totalna i rozprzestrzeniającą się po całym świecie wśród wiernych Kościoła, bardzo modna jak kiedyś arianizm, który nawet w pewnym momencie przyjął sam papież?
Co ksiądz sądzi o kanale "Trudno być katolikiem "? Mam wrażenie że swój film kręcili tylko u tak zwanych indultowców. Może się mylę ale taki wniosek wyciągnąć moźna z tych krukich filmów co pokazują tylko indultowców. A po za tym w ostatnim programie nazwał pan co ten film kręcił Bractwo św Piusa X lefebfystsmi.
Dokładnie określił to jako, że nie jest Lefebrystą, Sedewakantystą, Modernistą... Ciekawe zestawienie. Moim zdaniem stoją w rozkroku i nie określają się jasno bo wierni z Indultu mogliby nie dać kasy na film, a patronite cały czas działa. Nie są Lefebrystami, ale czasem ich widzę w Bajerzu w kaplicy FSSPX. Autor kanału płacze w materiale, że ma 45 km na Mszę, czyli wybiera FSSPX, skoro 25 km ma na Indult.
Jak zwykle ciekawe rozwaznie choc moge zauwazyc pewne braki, caly ten wywod zaklada ze przed byla prawda a po nieprawda, ale logicznie poprawna sytacja moze byc ze przed soborem kosciol sie mylil a po juz nie. Jakie to by mialo konswkwecje? Poza tym moze byc sytacja tez ze (jakby chetnie powiedzieli ateisci) ze przed i po kosciol byl w bledzie. Weic jak mamy uzywac rozumu to trzeba podac argumenty tez na te inne sytacje dlaczego one nie moga wystapic.
Było takich „apologetów” sporo, którzy wałkowali słowa Magisterium nadając im inne znaczenie, niż to oryginalne. Np. Karl Rahner, Bernard Sesbue, Ives Congar i wielu, wielu innych... Multiloquia.... Wielomówstwo... Dawniej takie dzieła Kościół palił na stosie, jako błędne i bezwartościowe dla zbawienia, po wykazaniu i ogłoszeniu błędów w nich zawartych.
Dokładnie. II Sobór był w zamyśle zabijaniem tradycji KK. Wyrok jest jeden. Potępić na wieki, a sprawców i wykonawców tegoż, w pamięci ludzkiej wymazać.
To wymasz Siebie bo przez Chrzest Święty jesteś w Kościele Katolickim bo Ja zostaję tu na stałe w Kościele Katolickim . Bóg kocha Ciebie i mnie i nie wymazuje nikogo tylko każdego dnia nie brzydząc się nas i naszych świństw umiera na Krzyżu bo kocha ten posoborowy przedsoborowy Kościół i nie krytykuje, nie ocenia tylko kocha aż śmierci na krzyżu
Bez obrazy,ale mam niekiedy wrażenie że Bractwo ma ochotę na ekskomunikę.Wiadomo że strategii Watykan nie zmieni bo nic na to nie wskazuje,wręcz przeciwnie.A pod względem utrzymania czystości wiary takie wydarzenie jak ekskomunika postawiłoby Bractwo w pozycji sprawiedliwego.Oczywiście nie dowiem się jak to wygląda faktycznie,to zrozumiałe.
@@januszhebrycz91 Franciszek chce Bractwa w ramach Kościoła,to oczywiste.I będzie je chronił dopóki będzie mógł zachować twarz w obliczu krytyki.Najlepszym układem dla wszystkich byłaby wyważona krytyka Watykanu przez Bractwo ale bez przegięć.Wtedy byłoby prawym skrzydłem Kościoła.A jakie plany ma Bractwo nie mam pojęcia.Rzecz jasna w mojej analizie kwestii wiary nie biorę pod uwagę,tylko politykę.
@@januszhebrycz91 No tak.Bo tu jest jeszcze kwestia religijna.Trudno określić jak w strukturach władzy Bractwa wygląda stosunek polityki do religiii.Bo Watykan kwestie wiary naciąga jak gumę od...czegoś tam;) Benedykt XVI chyba uciekł z tego powodu.Chociaż pewny nie jestem.Ale tak myślę.
@@piotrmaniawski930 Szanowny Panie, Bractwu proponujesz pan istnienie dzięki byciu,, letnim".,, Obyś był zimny albo gorący! "- brzmi jedno z najbardziej przejmujących upomnień, jakie znajdują się na początku Apokalipsy, w listach do siedmiu Kościołów. - A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap 3,15n). Watykan ustami i czynami biskupa Rzymu, Franciszka, sekularyzuje KRK, idąc równym krokiem w stronę nie tyle protestantyzmu, co jednego, rozbełtanego z wielu różnych religii i sekt, tygla wyznaniowego. Tzw. nowy ład dokonuje się właśnie na naszych oczach w Watykanie. Myślę też że tego dotyczyła 3 tajemnica fatimska, której treść jest dotąd nieznana. Nie jakiegoś biskupa w bieli- tylko właśnie upadku instytucji zwanej watykanem. Kościół przetrwa bo takie mamy zapewnienie samego Chrystusa.
@@sebastiankozowski8140 Te wspólnoty to takie małe sekty, udające katolickie. Tam zaprasza się różnych szamanów typu Zieliński, którzy błogosławią ludzi w imię diabła - ojca wszelkich herezji.
Dlaczego kk naucza różnych rzeczy? Nie raz się zdarza, że dwóch różnych księży głosi dwa różne poglądy, np. na temat korzystania z pomocy psychologicznej albo czy przyjmować Komunię Świętą na rękę, albo czy łacina w kościele była dobra, czy nie? Chyba powinno się przyjąć, że papież jest ostatecznym źródłem prawdy? Ale co wtedy, kiedy on zaczyna robić "dziwne" rzeczy??
Nie należy mylić nauki Kościoła, z prywatną nauką poszczególnych księży, urząd nauczycielski Kościoła, czyli magisterium, jest nieomylne, poszczególni kapłani (w tym Papież) to zwykli, grzeszni, ograniczeni ludzie, którzy mogą ulec pokusom świata, i popaść w błędy.
@@Christopher-yn3sk Jak to rozumieć? Przecież papież jest głową Magisterium? Czyli że poszczególni członkowie mogą się pojedyńczo mylić a kiedy są razem to już nie?
@@Christopher-yn3sk to jak wygladalo ich dotychczasowe zycie, ze doczekalismy sie mozna rzec zbiorowej herezji. Oczywiscie z wylaczeniem nielicznych, ktorzy glosza Boga w Prawdzie i z moca.
@@piotrmaniawski930Wiara katolicka jest dogmatyczna. Każdy dogmat jest precyzyjnie i ściśle zdefiniowana prawda wiary katolickiej mającej swe pierwotne źródło ,podstawę i wiarygodność w dwóch źródłach pełni Prawdy Objawionej-Tradycji(przekaz ustny pochodzący bezpośrednio od naocznych świadków wydarzeń czyli Apostołów)oraz Piśmie Świętym spisanym przez natchnionych Duchem Świętym autorów w scislym oparciu i zgodności z Tradycją.Rowniez dogmat o nieomylności Papieża podlega tym samym warunkom.Mowiac krótko,nauczanie Papieża jest nieomylne tylko wtedy,kiedy Papież wypełnia jednoczesnie wszystkie cztery warunki konieczne do ogłoszenia swojego nauczania jako nieomylne i w ten sposób doprowadza do zaistnienia działania mocy sprawczej dogmatu o nieomylności papieskiej
@@Robert-tk5ng Czyli że zmiany mogą być ale kosmetyczne.Zmieniamy ale powoli.Tak jak obecny kult Maryi.Rozrósł się do Niepokalanago Poczęcia i Wniebowstąpienia.
mam takie pytanie - w jakim rycie uczestniczyli we Mszy Adam i Ewa? a u którego proboszcza mieli kurs przedmałżeński Joachim i Anna? pozornie brzmi głupio, ale nie do końca - czy licytowanie się na katolickość, przywiązanie do procedur i formuł to jest to co nas uświęca?
Sobór jest przecież Magisterium. Jest oficjalna nauka Kosciola. Możemy nje rozumieć pewnych rzeczy ale w duchu pokory i posłuszeństwa by pozostać w jedności z Kościołem musimy wierzyć, ze jest to pod opieka i przewodnictwem Ducha Świetego.
1. Jeżeli Magisterium Kościoła działa pod natchnieniem i opieką Ducha Świętego, to pod czyim natchnieniem działają jego krytycy? 2. Trzeba odróżnic Prawdę, od tego, co ułomny człowiek uważa za prawdę. Jaka jest więc gwarancja, że ułomny człowiek, krytykując Magisterium rzeczywiście głosi Prawdę? Magisterium ma opiekę Ducha Świętego... 3. Stwierdzenie, że wykładnia Magisterium lub Papieża podlega jeszcze indywidualnemu osądowi wiernych było już elementem wielu herezji i od wczesnych wieków Kościoła jest otwarcie i bezwarunkowo potępiane jako niezgodne z nauką Kościoła. 4. Wierząc w potęgę rozumu, w szczególności własnego łatwo wpaść w pychę i zadufanie, przed czym nie raz ostrzegali święci i ojcowie Kościoła. Czy ludzka prawda nie może stać się bogiem i prowadzić do grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu? 5. Wcześniej nauczanio inaczej? Może to być, że "przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych" objawiono to, co objawiono. Objawienie jest dostosowane do tego, co ludzkość może przyjąć - to argument nikogo innego, tylko ks. Bańki. Widocznie Duch Święty uznał, że ludzkość jest gotowa na pełniejsze objewienie i nastąpił Sobór Watykański II. 6. Jeżeli już uznajemy - na potrzeby dyskusji - omylność Magisterium, to skąd pewność, że wcześniejsze nauczanie było właściwe? Może jest dokładnie odwrotnie i to aktualnie naucza się, że białe jest białe?
Szczęść Boże. Święty Atanazy sprzeciwił się właśnie większości magisterium i papieżowi, w czasie herezi arianskiej bo w właśnie większością byli arianie. Idąc za myśleniem jakie jest przez Pana proponowane to musieli byśmy zamykać oczy na prawde i za wszelką cenę być posłuszni, a jak widzimy z historii Kościoła że depozyt wiary niejedno krotnie było obroniony przez właśnie słuszny sprzeciw. Czy istnieje ktoś kto może wymienić jakieś pozytywne aspekty tego soboru? Z tego co mi wiadomo to dogmatów żadnych nie ogłosił, jedynie wprowadził zamęt i chciał dostosować niezmienne nauczanie do współczesnego człowieka.. Osobiście uważam, że z tym soborem jest jak z ideologia LPG itd nie można powiedzieć o nim prawdy bo zawsze znajdą się jacyś obrońcy którzy nie mają merytorcznego argumentu tylko powołują się na jakieś autorytety. Tu nie chodzi o podważanie papiestwa tylko o prawdę.
@@damianelo8718 Jeżeli chodzi o św Atanazego, to zapewne pisze Pan o soborze w Nicei, na którym herezję ariańską... potępiono. Atanazy, być może był w mniejszości, ale herezję potępiono, więc nie bardzo miał możliwość nie zgadzać się z tym co dziś nazwalibyśmy Magisterium. Herezję ariańską potępiano na kolejnych soborach, gdyż miała wielu zwolenników i duże poparcie - tak jak dziś stronnictwo krytyków Soboru Watykańskiego II. Kościół mówi jasno: to co ogłosi Magisterium jest tym, w co należy wierzyć a nie tym, co należy rozważyć, przedyskutować i zaakceptować lub nie zgodnie z prywatnym pojmowaniem Prawdy. Twierdząc inaczej, zgodnie z nauką Kościoła, popełnia się grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu.
@@marioorcus Ariusz w swoim czasie był prezbiterem i teologiem, a sobór w Nicei dopiero gdzieś 100 lat później został uznany za sobór. Więc nic nie jest takie czarno białe. Czas pokaże co będzie z tym ostatnim soborem. Jeśli celem każdego z nas będzie prawda to spotkamy się w tym samy miejscu. Pozdrawiam.
Wykazuje Pan błędne rozumienie nieomylności papieża i Kościoła (także asystencji Ducha Św.), nie rozróżnia Pan magisterium zwyczajnego od nadzwyczajnego i herezji materialnej od formalnej.
Łatwo się księdzu krytykuje to co zatwierdzone przez Papieża? Odkąd słucham to co mówi ksiądz to po Soborze Watykańskim 2 jest złe a tylko wcześniej było super.
Co za ignorancja pozwala Księdzu bajdurzyć na temat zbawienia, polegającego na rozumowym poznaniu? Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało; wiemy kim jesteśmy, ale jeszcze nie wiemy, kim będziemy itd... Ostatnio obrażał Ksiądz prawosławnych nazywając ich krzywosławnymi - oni jednak potrafią zachować dostojne milczenie wobec tego, co jest tajemnicą, celowo ukrytą przez Boga w doczesnym życiu; w przeciwieństwie do Księdza, który z butą włazi w przestrzenie, o których nie ma pojęcia.
Sobór Watykański II należy szanować tak samo jak każdy inny niepotępiony sobór Kościoła Katolickiego. Tu nie ma nawet żadnej dyskusji. Nie można odrzucać Soboru, jednocześnie uważając się za katolika.
Stwierdzenie: "tu nie ma nawet żadnej dyskusji " jest typowe dla autortarnych pseudoopinii. Wychodząc z tego założenia pewien wąsaty Gruzin unicestwił kilkadziesiąt milionów
Bóg zapłać za wykład! To prawda z tym używaniem rozumu, że z reguły musi ono doprowadzić do poznania Prawdy. Dawniej, będąc wiernym i posłusznym apologetą współczesnego nauczania Kościoła, coraz bardziej czułam, że poniżam swoją racjonalność, że usiłuje pogodzić swoim myśleniem ogień i wodę. Skończyło się na potężnym kryzysie wiary, zagubieniu, dezorientacji... Na szczęście poszłam za tym, co mówił tkwiący w głębi duszy "sensus catholicus" (aż dziw, że się ostał po takim praniu mózgu! ). A konsekwentna wierność Prawdzie prowadzi każdego do Mszy św. Trydenckiej i do tradycyjnego nauczania Kościoła... Bogu niech będą dzięki!
Trzeba ratować zwiedzione dusze, które zorientowawszy się w porę, chcą się uratować. To jest misja FSSPX - pełniona mądrze, umiejętnie od początku istnienia Bractwa.
Dziękujemy kapłanom że ratujcie nas przed tym soborem. I my ludzie ten sobor popsulismy. Klasztory wymieraja, seminaria pustoszeja. A my robimy koncerty i zabawy w kościołach zastanawiając się czemu jest tak źle skoro jest tak fajnie.
Ale ktoś na te koncerty daje zgodę i na ten cyrk i nie są to świeccy.
@@TOF_ms dopóki Rzym nie stanie się prawdziwie Katolicki to będzie gorzej. Ale Ktoś nad tym wszystkim czuwa. I do Niego należy ostatnie słowo.
@@piotrwal5305 oczywiście.
Dziękuję Księdzu, że mówi otwarcie o sytuacji Kościoła, o czym jeszcze niedawno rozmawialiśmy tylko w wąskim gronie rodziny, czasem w konfesjonale. Taka postawa chowania głowy w piasek, nie służyła obronie Kościoła, ani wzrostowi w wierze, nas katolików.
Bóg zapłać!
Nie chce byc dla nikogo niemily, przykry. Ale idealnie ksiadz spleuntowal moje doznania intelektualne, nie emocjonalne. Za kazdym razem gdy zdazy mi sie z jakiegos powodu sluchac czegos z kanalow typu "tradycjonalizm - polemika" i wielu jemu podobnych, to zawsze mam jedno i to samo wrazenie - smierc rozumu.
.. Posłusznie/pokornie dziękuję, bo poza poszerzeniem wiedzy w tym zakresie, bardzo mnie to słowo wspiera, potwierdza moją ostawę i wewnetrznie ubogaca! Bóg zapłać!
Bóg zapłać
Bóg zapłać :)
Dziękuję. To dużo wyjaśnia i uspokaja.
Dorobek Soboru Watykańskiego II i to co po nim nastąpiło należałoby podzielić na 3 kategorie:
1. To co należy zachować bez zmian
2. To co należy naprawić w duchu Tradycji
3. To co należy bezwzględnie odrzucić
Pierwszy punk jest bardzo kurtki a trzeci bardzo długi
@@wielkopolanin7387 Błędy tam skoncentrowane są w kilku krótkich tekstach (sczególnie w "Nostra Aetate", "Dignitatis humanae" i "Unitatis redintegratio"). 80% to niepożyteczna gadanka, ale żadna herezja.
Jeżeli istnieje cokolwiek z punktu pierwszego to tak już znajduje się w poprzednim nauczaniu uroczystym.
@@janmonasterski8299 Mogłyby zostać bez zmian np. Humane Vitae, teologia narodu, Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Także kilka nowych rozwiązań dyscyplinarnych jak zgoda na pochówki ciałopalne, normalne pogrzeby samobójców a także auto-ekskomunika dla osób dokonujących aborcji.
Bóg zapłacić
Nic dodać, nic ująć ❤️
Wszystkie dokumenty Vaticanum II powinny zostać spalone jak powiedział bp Donald Sandborn
Ks. Szymonie właśnie takiej nauki brakuje mi u księży u mnie w parafii. Próbuje się nam wmówić że człowiek powstał na drodze ewolucji, czyli tak na chłopski rozum człowiek powstał z brudu. To i podobne tezy kłucą się z ewangelią i naprawdę trzeba być bardzo czujnym.
Niech bedzie Jezus Christus i Maryja zawsze Diewica. Amen. ❤
Problemem jest, że tak mało mamy zaufania do Boga, a tak wielki lęk o siebie.
Łapki w górę
zrobione!
Dziękuję za nagranie. To drugi filmik, który obejrzałem z tego kanału i pozwolę sobie na sugestię. Jeżeliby ksiądz stosował mniej powtórzeń, np. ograniczając się do koniecznych przypomnień omówionych już treści w ramach podsumowania etapu wypowiedzi - to ten filmik mógłby trwać nie 20, tylko 10 albo 7 minut. Słuchając, mam ochotę przewijać lub się lekko wyłączyć, albo robić w międzyczasie coś dodatkowego, bo mój umysł wyczekuje już kolejnych informacji, a powtarzane są wielokrotnie te same. Szczęść Boże.
Totalnie OT: czy ktoś już kiedyś Księdzu powiedział, że ma Ksiądz niezwykły dar poprawy ludzkiego humoru 😁
Błogosławieństwa Bożego 🙏😁
Kościół jest święty, co poświadczamy w wyznaniu wiary. Natomiast duchowni przedstawiciele są często grzeszni i nie uwzględniając głosu Ducha Świętego , dokonują złych wyborów, a my bierzemy to za głos Kościoła. A jeżeli za głos Kościoła, to w znaczeniu administracyjnym.
Pamiętam swoją pierwszą mszę tradycyjną i wyspiewanie Credo wraz ze wszystkimi wiernymi. Po powrocie do domu doszło do mnie, jak wyjątkowe było to doświadczenie, albowiem wtedy naprawdę zrozumiałem naszą wiarę jako "pozornie" dorosły człowiek. Kamień milowy mojego życia.
Tak szczerze. Co właściwie zmienił czy wprowadził nowego SW II? No dobra, skorumpowano liturgie, ale inne sprawy takie jak ,,wolność religijna", ekumenizm czy ,,otwartość" nie miały charakteru dogmatu, tylko zostały wyinterpretowane z dokumentów wydanych podczas Soboru! To było klasyczne gotowanie żaby stopniowo, w takim marksistowskim stylu.
Sobor dał konstytucję dogmatyczne, które są jak dogmat. Wiec każdy katolik jest zobowiązany je lrzyjac
Naprawdę mądre to było. Bóg zapłać. Nowy tutaj więc może się powtórzę ale czy nie wynika z tego że nieomylności soborowa to błąd? A co za tym idzie można by sądzić że Duch sw nie pomógł w decyzjach??
Z perspektywy tych lat, które minęły od SWII należy stwierdzić, że SWII był katastrofą. I pytanie co oznacza posoborowy krzyż estetycznie nie do przyjęcia z ramionami skierowanymi ku ziemi? To jakby symboliczna odpowiedź na soborowe aggionamento, ku światu, a nie ku niebu. Oczywiste jest, że Kościół przeżywa kryzys największy po Lutrze.
Ten krzyż (jako pierwszy pokazał go światu Paweł VI) przypomina tzw. krzyż Nerona, czyli krzyż równoramienny o obu poziomych ramionach załamanych ku dołowi; w VI w. jeden z symboli sekty satanistów; wpisany w okrąg stanowi obecnie symbol pacyfistów. Współczesne grupy okultystyczne używają go jako wyobrażenie upadku chrześcijaństwa.
Myślę, że to było zamierzone działanie. Ps: mnie najbardziej razi krzyż w formie znaku plus albo krzyżyk w kształcie litery "T". Jakby ludzie wstydzili się nosić prawdziwy, poprawny krzyżyk z Ukrzyżowanym Panem Jezusem :(
@@sebastiankozowski8140 Ryba była kreślona na ziemi jak znak rozpoznawczy chrześcijan w czasach cesarstwa rzymskiego. Wystarczyło wpisać frazę w wyszukiwarkę lub tradycyjnie poszukać w książkach wyjaśnienia-chociaż jeśli pyta o to chrześcijanin to takie pytanie jest trochę dziwne...
@@ikaewa9934
Proszę przeczytać ponownie pytanie i spróbować je zrozumieć.
Pozdrawiam.
@@sebastiankozowski8140 😂Rozśmieszył mnie Pan
👍👍
Bravo za ten odcinek
👋👋👋
🙏📿
JEST uwielbiony Jezus Chrystus.
🙏🙏🙏
Ojcze! Proszę kupić lampę do video konferencji! Dobre treści trzeba naświetlać! Dosłownie! Ja grafik komputerowy bym nic nie sprzedał, gdybym robił złe projekty. DOBRZE MÓWISZ! Proszę o światło na twarz. Forma jest ważna! DOBRE TREŚCI MUSZĄ BYĆ DOBRZE POKAZANE. +
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.pisalem jakiś czas temu komentarz że nie do końca wierzę w to co słyszę, zarzuciłem też, że Ksiądz, jest wystawiony do walki z Nami ...cofam to.prosze o wybaczenie ,pomylem się. nie znam prawa Kononicznego .lecz dalej nie ,,ufam,,na 100 proc.😢
Kilka słów prawdy
Nie da się reanimować trupa
👍
Watykan musi zacząć diametralne zmiany, bo inaczej jest na drodze autodestrukcji ........ artykuł : " Watykan depcze po krwi Chrystusa część 2 - te zdjęcia to nie fotomontaż "
10:37 Bardzo trafne spostrzeżenie. Gdy podchodzi się do jakiegoś dokumentu z góry wcześniej ustalonym i niepodważalnym "właściwym" wynikiem interpretacji, to nie interpretuje się go tak naprawdę, a jedynie próbuje "urobić" aby służył naszym celom. Nie przyjmujemy w ten sposób żadnego nauczania.
@@JanMoniak Co do zasady, ma Pan rację. Nie można odrzucać wszystkiego po prostu dlatego, że pochodzi z Vaticanum II. Przychylność soborowi powinna być chyba wyjściową pozycją katolika, można (i trzeba) od niej odstąpić tylko gdy inaczej naruszyłoby się po prostu zasady logiki.
Pytanie retoryczne
Pytanie retoryczne, bo wiadomo, że nie wolno potępiać, jeśli jest się katolikiem.
@@polishsausage-ed3wl Cóż to za neomodernistyczna dialektyka? Potępiać nie wolno człowieka.
@@annawieezbucka4183 potępiać grzech, człowieka ratować
Proszę księdza dziś kościół głosi że człowiek może podążać za błędem i nie ponosi żadnej odpowiedzialności! Obojętnie w co lub kogo wierzy i tak będzie zbawiony. To jest absurd! Mówienie o prawie do podążania za błędem to tak jak by powiedzieć o prawie do czynienia zła. Człowiek może tak wybrać ale musi wiedzieć o konsekwencjach. Kościół nie może głosić permisywizmu: czyli wszystko mi wolno ale za nic nie odpowiadam. To jest sprzeczne z nauczaniem Pana Jezusa.
Ja dodałbym do tych mądrych i trafnych słów księdza Szymona jeszcze i to, że wprowadzono do posoborowego Kościoła (czyniąc z niego jakby instytucję polityczną) procedury demokratyczne czyli wybory do rad parafialnych, co jest kolejną herezją, gdyż czyni z Bożego dzieła już do końca wytwór rąk ludzkich i ujmuje czci Bogu, mieszając sprawy ludzkie z Bożymi. Przy okazji oczywiście daje to niektórym złudzenie dobrego i katolickiego zaangażowania w sprawy parafii i w ogóle bycia "chrześcijaninem ekstra". Wygodnie i perfidnie przekierowano życie kościelne od nauczania prawd wiary do angażowania świeckich w synodalnym duchu na długo przed oficjalnym ogłoszeniem tzw. drogi synodalnej.
Po co Sobór ratować? Przed kim? Raczej ludzi przed nim samym.
Zauważyłam , że na początku mszy, ksiądz wita nas (oczywiście nie zawsze) na uczcie. W pewnym momencie, zdarza się, że w okolicy kazania (ewentualne na kazaniu) sprawujemy ofiarę.
*DEO GRATIAS*
Kto to wie...
Ksiądz Bańka w swoim wystąpieniu zwraca uwagę między innymi na temat wolności religijnej. W związku z tym chciałbym zwrócić uwagę na książkę Władza w Kościele. Autorytet, prawda i wolność autorstwa Bernarda Sesboue, który w czwartym rozdziale o tytule Doktryna wolności religijnej: zmiana czy ciągłość w Kościele? porusza temat wolności religijnej oraz między innymi zadaje pytanie o ciągłość i zerwanie.
Magisterium samo siebie ratuje, bo jest z Boskiego natchnienienia. Jeśli natomiast jest zerwaniem z tym co Kościół do tej pory głosił, to ratowanie jest bez sensu, a nawet szkodliwe. Bo jest iluzja że można niekatolickie poglądy wpleść do katolickiego sposobu funkcjonowania i zaprzeczyć samemu sobie (raz magisterium mówi tak, a za 50 lat inaczej). Taka sytuacja kwalifikuje się wtedy do zastanowienia nad takim papieżem, czy nie mamy aby heretyka na urzędzie i ma zastosowanie Bulla Ex Cum Apostolatus Pawla IV. Niestety. Ale trzeba o tym mówić.
Zapewniam mamy odważnego oddanego Papieża Franciszka.
@@krzysztofcytla5443 a znalazlo by się tuzin jeszcze innych bzdur. Ten pontyfikat to niszczenie Kościoła. Najgorszy z mozliwych ludzi jaki mógł sie nam trafić. Heretyk do sześcianu z dopustu Bożego nam zesłany.
Kim Ty jesteś że takie sądy wydajesz?. Mówisz że kochasz a opluwasz Głowę Kościoła Katolickiego Papieża Franciszka nadaną z mocy Jezusa Chrystusa syna Boga Żywego kochającego przed Soborem i po Soborze Watykańskim 2 cały czas tak samo. Dobrego przeżywania Adwentu życzę Tobie Bracie.
@@krzysztofcytla5443 Oburzasz się na fakty?! Zanim zaczniesz gadac jak ja tak mogę mówić zastanów się jak On tak może robić? Nie trzeba byc wielkim teologiem, ale znac podstawy i trochę interesowac się swoją wiarą. Zresztą mówią juz o tym wszyscy. Łacznie z abp Vigano. Autorytet można utracić przez długotrwałą i uporczywą herezję. Kościół to nie prywatne poletko, gdzie można profanować nieustannie Chrystusa zezwalając na przyjmowanie w stanie grzechu ciężkiego - Amoris Leticia. Zastanów się. Bo jak Ci powie, że wierzymy od tej chwili w Czwórce Świętą bedziesz miał problem co zrobić. I to, że kocham Kościół właśnie dowodzi to, że mnie boli, że mozna tak niegodziwie sprawować swój urząd. Potem musisz świecić oczami przed niekatolickimi znajomymi i tłumaczyć sie nie ze swoich ekscesów.
@@TOF_ms jednak szkoda mi Ciebie Bracie .
Vaticanum II to błogosławieństwo, jest elementem drogi do prawdy i należy do Tradycji Katolickiej.
Hermeneutyka ciągłości to ; droga soboru watykańskiego ll jest dobra prowadzi tylko w złym kierunku,zmieńmy tylko kierunek idąc tą samą drogą wskazaną przez S .W. ll a dojdziemy tam dokąd ta droga nie prowadzi.Czyż to nie najpiękniejszy banał filozoficzny.
Czy modernizm jest herezja która jest podobna z faktu bycia totalna i rozprzestrzeniającą się po całym świecie wśród wiernych Kościoła, bardzo modna jak kiedyś arianizm, który nawet w pewnym momencie przyjął sam papież?
Co ksiądz sądzi o kanale "Trudno być katolikiem "?
Mam wrażenie że swój film kręcili tylko u tak zwanych indultowców. Może się mylę ale taki wniosek wyciągnąć moźna z tych krukich filmów co pokazują tylko indultowców.
A po za tym w ostatnim programie nazwał pan co ten film kręcił Bractwo św Piusa X lefebfystsmi.
Sam ks. Bańka wypowiadał się w tym kanale:)
Dokładnie określił to jako, że nie jest Lefebrystą, Sedewakantystą, Modernistą... Ciekawe zestawienie. Moim zdaniem stoją w rozkroku i nie określają się jasno bo wierni z Indultu mogliby nie dać kasy na film, a patronite cały czas działa. Nie są Lefebrystami, ale czasem ich widzę w Bajerzu w kaplicy FSSPX. Autor kanału płacze w materiale, że ma 45 km na Mszę, czyli wybiera FSSPX, skoro 25 km ma na Indult.
Kogo Chrystus obdarował władzą i do kogo należy interpretacja rzeczy spornych?
Nie Dżesika tylko Jessika. Od Jessego.
Jak zwykle ciekawe rozwaznie choc moge zauwazyc pewne braki, caly ten wywod zaklada ze przed byla prawda a po nieprawda, ale logicznie poprawna sytacja moze byc ze przed soborem kosciol sie mylil a po juz nie. Jakie to by mialo konswkwecje?
Poza tym moze byc sytacja tez ze (jakby chetnie powiedzieli ateisci) ze przed i po kosciol byl w bledzie.
Weic jak mamy uzywac rozumu to trzeba podac argumenty tez na te inne sytacje dlaczego one nie moga wystapic.
Było takich „apologetów” sporo, którzy wałkowali słowa Magisterium nadając im inne znaczenie, niż to oryginalne. Np. Karl Rahner, Bernard Sesbue, Ives Congar i wielu, wielu innych... Multiloquia.... Wielomówstwo... Dawniej takie dzieła Kościół palił na stosie, jako błędne i bezwartościowe dla zbawienia, po wykazaniu i ogłoszeniu błędów w nich zawartych.
Dokładnie. II Sobór był w zamyśle zabijaniem tradycji KK. Wyrok jest jeden. Potępić na wieki, a sprawców i wykonawców tegoż, w pamięci ludzkiej wymazać.
To wymasz Siebie bo przez Chrzest Święty jesteś w Kościele Katolickim bo Ja zostaję tu na stałe w Kościele Katolickim . Bóg kocha Ciebie i mnie i nie wymazuje nikogo tylko każdego dnia nie brzydząc się nas i naszych świństw umiera na Krzyżu bo kocha ten posoborowy przedsoborowy Kościół i nie krytykuje, nie ocenia tylko kocha aż śmierci na krzyżu
Bez obrazy,ale mam niekiedy wrażenie że Bractwo ma ochotę na ekskomunikę.Wiadomo że strategii Watykan nie zmieni bo nic na to nie wskazuje,wręcz przeciwnie.A pod względem utrzymania czystości wiary takie wydarzenie jak ekskomunika postawiłoby Bractwo w pozycji sprawiedliwego.Oczywiście nie dowiem się jak to wygląda faktycznie,to zrozumiałe.
@@januszhebrycz91 Franciszek chce Bractwa w ramach Kościoła,to oczywiste.I będzie je chronił dopóki będzie mógł zachować twarz w obliczu krytyki.Najlepszym układem dla wszystkich byłaby wyważona krytyka Watykanu przez Bractwo ale bez przegięć.Wtedy byłoby prawym skrzydłem Kościoła.A jakie plany ma Bractwo nie mam pojęcia.Rzecz jasna w mojej analizie kwestii wiary nie biorę pod uwagę,tylko politykę.
@@januszhebrycz91 No tak.Bo tu jest jeszcze kwestia religijna.Trudno określić jak w strukturach władzy Bractwa wygląda stosunek polityki do religiii.Bo Watykan kwestie wiary naciąga jak gumę od...czegoś tam;) Benedykt XVI chyba uciekł z tego powodu.Chociaż pewny nie jestem.Ale tak myślę.
@@piotrmaniawski930 Szanowny Panie, Bractwu proponujesz pan istnienie dzięki byciu,, letnim".,, Obyś był zimny albo gorący! "- brzmi jedno z najbardziej przejmujących upomnień, jakie znajdują się na początku Apokalipsy, w listach do siedmiu Kościołów. - A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap 3,15n). Watykan ustami i czynami biskupa Rzymu, Franciszka, sekularyzuje KRK, idąc równym krokiem w stronę nie tyle protestantyzmu, co jednego, rozbełtanego z wielu różnych religii i sekt, tygla wyznaniowego. Tzw. nowy ład dokonuje się właśnie na naszych oczach w Watykanie. Myślę też że tego dotyczyła 3 tajemnica fatimska, której treść jest dotąd nieznana. Nie jakiegoś biskupa w bieli- tylko właśnie upadku instytucji zwanej watykanem. Kościół przetrwa bo takie mamy zapewnienie samego Chrystusa.
@@ikaewa9934 Nic nikomu nie proponuję.Tylko tak sobie rozważam:)
Szukajcie prawdy, a prawda was wyzwoli.
Proszę księdza, co z tymi szczepionkami i wypowiedzią jednego z członków FSSPX jakoby szczepionka była ok?
@@sebastiankozowski8140 Te wspólnoty to takie małe sekty, udające katolickie. Tam zaprasza się różnych szamanów typu Zieliński, którzy błogosławią ludzi w imię diabła - ojca wszelkich herezji.
@@adamgrzegorz8588 To może nie róbmy "ścieków" z tego kanału.Może jakaś herbatka z meliski a potem komentarz?
@@sebastiankozowski8140 Nie. Własne obserwacje.
Z ofiary zrobili ucztę, z uczty zrobili jadłodajnię, z jadłodajni zrobili imprezę... i tak powstało LYNX ORDO MISSAE
Stary Testament mówił tak a Nowy Testament mówił inaczej. Czyli nie do końca jest tak jak ksiądz mówi. Czasem coś się może zmienić.
Ale ksiądz mądry. A ile to by było pierwiastek kwadratowy z dwóch tysięcy czterystu siedemnastu?
Pochwalony i Pochwalona.
Dlaczego kk naucza różnych rzeczy? Nie raz się zdarza, że dwóch różnych księży głosi dwa różne poglądy, np. na temat korzystania z pomocy psychologicznej albo czy przyjmować Komunię Świętą na rękę, albo czy łacina w kościele była dobra, czy nie? Chyba powinno się przyjąć, że papież jest ostatecznym źródłem prawdy? Ale co wtedy, kiedy on zaczyna robić "dziwne" rzeczy??
Nie należy mylić nauki Kościoła, z prywatną nauką poszczególnych księży, urząd nauczycielski Kościoła, czyli magisterium, jest nieomylne, poszczególni kapłani (w tym Papież) to zwykli, grzeszni, ograniczeni ludzie, którzy mogą ulec pokusom świata, i popaść w błędy.
@@Christopher-yn3sk Jak to rozumieć? Przecież papież jest głową Magisterium? Czyli że poszczególni członkowie mogą się pojedyńczo mylić a kiedy są razem to już nie?
@@Christopher-yn3sk to jak wygladalo ich dotychczasowe zycie, ze doczekalismy sie mozna rzec zbiorowej herezji. Oczywiscie z wylaczeniem nielicznych, ktorzy glosza Boga w Prawdzie i z moca.
@@piotrmaniawski930Wiara katolicka jest dogmatyczna. Każdy dogmat jest precyzyjnie i ściśle zdefiniowana prawda wiary katolickiej mającej swe pierwotne źródło ,podstawę i wiarygodność w dwóch źródłach pełni Prawdy Objawionej-Tradycji(przekaz ustny pochodzący bezpośrednio od naocznych świadków wydarzeń czyli Apostołów)oraz Piśmie Świętym spisanym przez natchnionych Duchem Świętym autorów w scislym oparciu i zgodności z Tradycją.Rowniez dogmat o nieomylności Papieża podlega tym samym warunkom.Mowiac krótko,nauczanie Papieża jest nieomylne tylko wtedy,kiedy Papież wypełnia jednoczesnie wszystkie cztery warunki konieczne do ogłoszenia swojego nauczania jako nieomylne i w ten sposób doprowadza do zaistnienia działania mocy sprawczej dogmatu o nieomylności papieskiej
@@Robert-tk5ng Czyli że zmiany mogą być ale kosmetyczne.Zmieniamy ale powoli.Tak jak obecny kult Maryi.Rozrósł się do Niepokalanago Poczęcia i Wniebowstąpienia.
Jak to dobrze byc Czlowiekiem wolnym.
Dużo ogólników... mało konkretów.Temat ciekawy , więc chętnie posłuchałabym o tym , co heretyckiego jest w VS , co wymagałoby potępienia.
@Judyta Amos
ruclips.net/video/-ARHQ56MLEQ/видео.html
@@SzkolyAkwinaty Dziękuję.BÓG zapłać.
@@JanMoniak Domyślam się...xD. Tylko prawda jest ciekawa.Również pozdrawiam 🙂
Tłumaczmy ten bełkot na nasze, czyli hermenełtyka.
Tu już nic nie uratujesz. Od tamtego czasu samo zło zamieszkało w Kk.
mam takie pytanie - w jakim rycie uczestniczyli we Mszy Adam i Ewa? a u którego proboszcza mieli kurs przedmałżeński Joachim i Anna? pozornie brzmi głupio, ale nie do końca - czy licytowanie się na katolickość, przywiązanie do procedur i formuł to jest to co nas uświęca?
Na litość Boską ....wyłĄczać
Sobór jest przecież Magisterium. Jest oficjalna nauka Kosciola. Możemy nje rozumieć pewnych rzeczy ale w duchu pokory i posłuszeństwa by pozostać w jedności z Kościołem musimy wierzyć, ze jest to pod opieka i przewodnictwem Ducha Świetego.
Dzielenie wlosa na czworo konczy sie odejsciem wiernych. Tradycjonalizm widza ludzie starsi. Tak -tak nie-nie
Dokladnie. Dzieki.
Uważam że dokumenty soboru są ważne rozpatrywano te spraWy kolegialnie pod nadzorem papieża na ten czas były dobre a teraz możemy mieć inne poglady
1. Jeżeli Magisterium Kościoła działa pod natchnieniem i opieką Ducha Świętego, to pod czyim natchnieniem działają jego krytycy?
2. Trzeba odróżnic Prawdę, od tego, co ułomny człowiek uważa za prawdę. Jaka jest więc gwarancja, że ułomny człowiek, krytykując Magisterium rzeczywiście głosi Prawdę? Magisterium ma opiekę Ducha Świętego...
3. Stwierdzenie, że wykładnia Magisterium lub Papieża podlega jeszcze indywidualnemu osądowi wiernych było już elementem wielu herezji i od wczesnych wieków Kościoła jest otwarcie i bezwarunkowo potępiane jako niezgodne z nauką Kościoła.
4. Wierząc w potęgę rozumu, w szczególności własnego łatwo wpaść w pychę i zadufanie, przed czym nie raz ostrzegali święci i ojcowie Kościoła. Czy ludzka prawda nie może stać się bogiem i prowadzić do grzechu przeciw pierwszemu przykazaniu?
5. Wcześniej nauczanio inaczej? Może to być, że "przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych" objawiono to, co objawiono. Objawienie jest dostosowane do tego, co ludzkość może przyjąć - to argument nikogo innego, tylko ks. Bańki. Widocznie Duch Święty uznał, że ludzkość jest gotowa na pełniejsze objewienie i nastąpił Sobór Watykański II.
6. Jeżeli już uznajemy - na potrzeby dyskusji - omylność Magisterium, to skąd pewność, że wcześniejsze nauczanie było właściwe? Może jest dokładnie odwrotnie i to aktualnie naucza się, że białe jest białe?
Szczęść Boże. Święty Atanazy sprzeciwił się właśnie większości magisterium i papieżowi, w czasie herezi arianskiej bo w właśnie większością byli arianie. Idąc za myśleniem jakie jest przez Pana proponowane to musieli byśmy zamykać oczy na prawde i za wszelką cenę być posłuszni, a jak widzimy z historii Kościoła że depozyt wiary niejedno krotnie było obroniony przez właśnie słuszny sprzeciw. Czy istnieje ktoś kto może wymienić jakieś pozytywne aspekty tego soboru? Z tego co mi wiadomo to dogmatów żadnych nie ogłosił, jedynie wprowadził zamęt i chciał dostosować niezmienne nauczanie do współczesnego człowieka.. Osobiście uważam, że z tym soborem jest jak z ideologia LPG itd nie można powiedzieć o nim prawdy bo zawsze znajdą się jacyś obrońcy którzy nie mają merytorcznego argumentu tylko powołują się na jakieś autorytety. Tu nie chodzi o podważanie papiestwa tylko o prawdę.
@@damianelo8718 Jeżeli chodzi o św Atanazego, to zapewne pisze Pan o soborze w Nicei, na którym herezję ariańską... potępiono. Atanazy, być może był w mniejszości, ale herezję potępiono, więc nie bardzo miał możliwość nie zgadzać się z tym co dziś nazwalibyśmy Magisterium. Herezję ariańską potępiano na kolejnych soborach, gdyż miała wielu zwolenników i duże poparcie - tak jak dziś stronnictwo krytyków Soboru Watykańskiego II.
Kościół mówi jasno: to co ogłosi Magisterium jest tym, w co należy wierzyć a nie tym, co należy rozważyć, przedyskutować i zaakceptować lub nie zgodnie z prywatnym pojmowaniem Prawdy. Twierdząc inaczej, zgodnie z nauką Kościoła, popełnia się grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu.
Są to wszystko słuszne spostrzeżenia.Nieszczęsny dogmat o posiadaniu Prawdy przez Magisterium zjada własny ogon.
@@marioorcus Ariusz w swoim czasie był prezbiterem i teologiem, a sobór w Nicei dopiero gdzieś 100 lat później został uznany za sobór. Więc nic nie jest takie czarno białe. Czas pokaże co będzie z tym ostatnim soborem. Jeśli celem każdego z nas będzie prawda to spotkamy się w tym samy miejscu. Pozdrawiam.
Wykazuje Pan błędne rozumienie nieomylności papieża i Kościoła (także asystencji Ducha Św.), nie rozróżnia Pan magisterium zwyczajnego od nadzwyczajnego i herezji materialnej od formalnej.
Łatwo się księdzu krytykuje to co zatwierdzone przez Papieża? Odkąd słucham to co mówi ksiądz to po Soborze Watykańskim 2 jest złe a tylko wcześniej było super.
Co za ignorancja pozwala Księdzu bajdurzyć na temat zbawienia, polegającego na rozumowym poznaniu? Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało; wiemy kim jesteśmy, ale jeszcze nie wiemy, kim będziemy itd...
Ostatnio obrażał Ksiądz prawosławnych nazywając ich krzywosławnymi - oni jednak potrafią zachować dostojne milczenie wobec tego, co jest tajemnicą, celowo ukrytą przez Boga w doczesnym życiu; w przeciwieństwie do Księdza, który z butą włazi w przestrzenie, o których nie ma pojęcia.
Ksiądz ma rację. Prawosławni to heretycy.
Sobór Watykański II należy szanować tak samo jak każdy inny niepotępiony sobór Kościoła Katolickiego. Tu nie ma nawet żadnej dyskusji. Nie można odrzucać Soboru, jednocześnie uważając się za katolika.
Stwierdzenie: "tu nie ma nawet żadnej dyskusji " jest typowe dla autortarnych pseudoopinii. Wychodząc z tego założenia pewien wąsaty Gruzin unicestwił kilkadziesiąt milionów
Ale nie przeinterpretowywać i nie naciągać "wskazówek" jako prawdy objawionej.
@@JanMoniak "Na tym", czyli... ? Zobaczymy jaka będzie odpowiedź
@@annawieezbucka4183 Gdzie te żarty Pani Aniu?
@@annawieezbucka4183 Ależ ja nie chcę dyskutować.Tylko nie lubię podgrzewania atmosfery.Bo jak na razie to powodów nie ma:)
....katechizm kk to zaprzeczenie nauk Jezusa
Jestes katolikiem, masz sluchac sie papieza. Wiec albo zrezygnujesz z katolicyzmu albo nie krytykuj papieza