Po przeprowadzce do Holandii znalazłam polską stylistkę, która robi paznokcie u siebie w domu, ale ma plany na swój salon. Pierwsza wizyta trwała strasznie długo jak dla mnie (3h na paznokcie żelowe). Była bardzo dokładna w swojej pracy, choć niedoświadczona w malowaniu zdobień, więc zgodziłam się na mniej wzorków niż na inspiracji. Stylistka cały czas się rozwija, inwestuje w nowy sprzęt. Na początku dość mocno pokaleczyła mi skórki, ale przy kolejnej wizycie było już lepiej, bo wiedziała, że mam delikatną skórę. Zdecydowanie zostanę z nią, bo ma bardzo przyjemne ceny, wciąż się rozwija i jej prace są estetyczne ☺ Myślę, że warto dawać szansę uczącym się osobom, bo nie od razu Kraków zbudowano, a z każdą wizytą może być lepiej.🤭
Nie rozumiem dlaczego ludzie wiedząc, że narzędzia nie są sterylne i jeszcze słysząc odpowiedź "a po co?" nadal decydują się skorzystać z usługi. Ja bym wyszła z takiego miejsca. Nawet jeśli brak higieny pracy kogoś nie odstrasza to czemu nie przerywają "usługi" widząc, że od początku "stylistka" nie radzi sobie nawet z mani?
@@ToTylkoJaaawięc pora nauczyć się tej asertywności. Z brakiem asertywności można skonczyć na ulicy z igłą w żyle 🙃 Jeśli ma się obok siebie odpowiednią osobę to nauczenie się asertywności to żaden problem. Po prostu znajdź sobie jakąś koleżankę z instynktem przywódczym i bardzo pewną siebie, takie osoby zawsze są bardzo asertywne
Ja po pierwszej wizycie w salonie, byłam zachwycona kształtem, bo zawsze chodziłam do stylistki, która robiła paznokcie w domu i nie szkoliła się regularnie więc zawsze mi coś w paznokciach nie pasowało ale nie wiedziałam co. A w salonie jak mi pani wreszcie zrobiła paznokcie bez wyżartych krawędzi bocznych, to był szok😆 Teraz się szkolę i robię sobie paznokcie sama
Mi się czasem nie chce kompletnie mysleć bo od dziecka mam problem z interpunkcją. Informuję jednak osoby leniwe jak ja że są teraz strony www na których można wrzucić tekst i sprawdza interpunkcje i poprawia. Wtedy ctrl+c ctr+v i z głowy.
Bez przesady, sama mam dysleksję i nie wyobrażam sobie przecinka nie postawić. Widomo, że w szkole nie wstawiałam przecinka, np przed słowem "ktory", ale intuicyjnie stawia się te przecinki.
No to uświadomimy Cię, że nie każdy jest jak Ty, wow. Nie wyobrażamy sobie nie rozumieć tego, że każdy dyslektyk/dysortograf itd. jest inny. To samo możemy powiedzieć o wszystkim innym, że przecież robi się intuicyjnie np. jak można mylić p z b albo ż z rz, przecież to oczywiste blebleble. No nie, nie każdy robi coś intuicyjnie, serio to nie jest fizyka kwantowa by tego nie rozumieć, że ludzie są różni i nawet w obrębie jednego zaburzenia/problemu/choroby będą mieli różne doświadczenia i będą po prostu mieli inne natężenie danego objawu czy inne zachowania. Nie mierz wszystkich swoją miarą, bo to najgłupsze co można robić
@@AndromedaApokalipsy takie bzdury piszą tylko osoby, które nie mają pojęcia o specyficznych dysfunkcjach i od zawsze uważali że jak zrobią sobie opinię to wszystko będzie im wybaczone, w Twoim interesie jest, żeby nad tym pracować, bo tak jak pisałam we wcześniejszym komentarzu dysleksja to nie choroba, a zaburzenie, które można zniwelować i zminimalizować poprzez ciężką pracę.
Ja moje pierwsze paznokcie robiłam lata temu u Edyty Krczak 😊😂 nie pamiętam jaki kolor, chyba coś w stylu frencz, na pewno kwadraty i wiem, że wyszłam tak mega zadowolona, że przez ponad rok do niej wracałam ❤ potem wyjechałam z kraju i teraz sama się szkolę na stylistkę. Wszystko dzięki Edycie i mojej kochanej koleżance, która mi ją wtedy poleciła ❤ Pozdrawiam 🤗
Nie chcę być wredna, ale gdy widzę te maile to tracę wiarę w ludzi. Nie wiem czy teraz są inne szkoły i uczą innych rzeczy, niż dawniej, czy młodzież jest bardziej leniwa, ale gdybym wysłała gdzieś takiego niechlujnie napisanego maila, to bym się ze wstydu spaliła. Błędy ortograficzne, interpunkcyjne, użycie przecinka grozi chyba niektórym natychmiastową śmiercią. Wiem, że język polski nie jest łatwy, ale niektórzy Polacy piszą gorzej od obcokrajowców🤦🏼♀️ zamiast robić paznokcie, to jedna z drugą powinny przeczytać kilka książek, bo pójdą do pracy i wstyd będzie po wysłaniu pierwszego maila. To o was źle świadczy a nie o świecie, bo się czepia. Wystarczy przeczytać przed wysłaniem to co się napisało...
9:55 już bez przesady, żeby dysleksja była powodem braku interpunkcji. Zresztą sama miałam podejrzenie dysleksji, ale dużo czytania, dużo pracy nad pisaniem i jest dobrze. Moja znajoma miała dysleksję, ale rodzice jej pilnowali, żeby dobrze pisała i też nie ma problemów teraz. Ja serio myślę, że niektórzy szukają po prostu wymówek, bo da się pomimo dysleksji, dysortografii i innych problemów nauczyć dobrze pisać. Ludzie. Trzeba po prostu chcieć i nad tym intensywnie pracować. :x
wow, no tak Ty i Twoja znajoma to jedyni dyslektycy na Ziemi xD A Ty nawet nim nie jesteś, no tak... jakie to bez sensu Uwielbiamy też to pieprzenie zdrowych ludzi, że wystarczy przecież chcieć i się postarać, gdy tak naprawdę gówno wiedzą o danej osobie i nie widzą np. ile życia ta osoba poświęciła i poświęca na nauce jakiejś durnej ortografii/interpunkcji by nie słyszeć takich głupot jak Twój komentarz, a i tak je słyszy, bo ludzie myślą, że wiedzą wszystko o wszystkich i wolno im oceniać. To gorsze niż jakikolwiek brak interpunkcji To męczące jak zdrowi/neurotypowi ludzie mówią tym z zaburzeniami/neuroomiennym [dysleksja zalicza się do neuroodmienności] co, jak mają robić i że powinni się bardziej starać, kiedy nie macie bladego pojęcia o naszym codziennym życiu i wyzwaniach z jakimi się mierzymy [a duża część z nich wychodzi właśnie od takich, co to wszystko wiedzą, znają na wszystko rozwiązanie, a są tak naprawdę niedoedukowani o danym problemie/zaburzeniu i ich ''porady'' są totalnie bezwartościowe i jedyne co robią to dołują daną osobę zamiast jakkolwiek pomóc. Nie bez powodu istnieje powiedzenie, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Jak nie zna się danej osoby to zamiast oceniać ją i jej zachowanie, lepiej milczeć ] PS aż dziwne, że quloo lubi takie ableistyczne komentarze. Ciekawe kto to lajkuje
Więcej - taka ilość błędów oznacza, że dziewczynie nie chciało się nawet zainstalować odpowiedniej wtyczki do przeglądarki. Ja sama z powodu lekkiej dysleksji mam zainstalowany LanguageTool w Firefoksie, żeby mi podpowiadał, gdzie co zjadłam.
"Mam dysleksję"... najlepsza wymówka naszych czasów, jeśli wiesz że masz specyficzne i do tego zdiagnozowane trudności w uczeniu się to powinnaś pracować nad tym żeby usprawnić swojej kompetencje językowe... serio jak składasz dokumenty do pracy czy piszesz pismo do urzędu czy banku też tłumaczysz się że masz dysleksję i możesz robić błędy. Zapamiętaj sobie raz na zawsze, dysleksja to nie jest wymówka, a opinia w szkole to nie jest wymówka i pretekst do ułatwień, dzieci szkolne diagnozuje się nie po to żeby miały łatwiej w szkole, ale po to żeby rodzice wiedzieli że z takim dzieckiem trzeba pracować w domu o wiele bardziej, żeby nauczyć się zasad i nie robić błędów. I weź to sobie do serca, a mówi Ci to dyslektyk, a zarazem nauczyciel, więc o opiniach i zaburzeniach uczenia się wiem naprawdę dużo.
O ile mogę zrozumieć Twoj tok myślenia ,o tyle znowu bym aż tak drastycznie do tego nie podchodziła . To co nam jest łatwiej zrobić ,takim dzieciom jest dużo trudniej. To jest coś jak nie słyszenie danych liter w wyrazach (nie wiem jak się to nazywa ale wiem ,że jest coś takiego) i niektórzy muszą mieć specjalne aparaty itd. Ale ja naprawdę mogę się postawić w ich sytuacji pomimo ,ze sama tego problemu raczej nie mam. To co dla nas jest oczywistością ,dla innych może już nie być tak oczywiste . I jest to utrudnienie i po to są te diagnozy ,żeby w szkole nauczyciele zwrócili na to uwagę bo w przeciwnym razie takie osoby by miały tyle błędów ,że dostawały by niskie oceny . No poprostu po coś to zrobili ,tak samo jak WWR ,fizjoterapeuci ,którzy pomagają we wzmocnieniu mięśni ,Terapie SI . To wszystko jest po coś a nie dlatego ,że ktoś sobie coś wymyślił .
Absolutnie! A poza tym, jest tyle language tools i aplikacji , które poprawiają od razu błędy, dodają interpunkcję, że naprawdę jest łatwiej. Wystarczy użyć tego narzędzia czy aplikacji. Ale nie, najlepiej wymówka- mam dysleksję 🤦🏻♀️ No i? Znam naprawdę dużo osób, które ją mają- używają tych aplikacji/autokorekt i w życiu bym nie powiedziała, że któreś z nich ma dysleksję 💁🏻♀️
W punkt napisane. U mnie zdiagnozowali dysleksję i dysortografię. Fakt, ciągle zdarzają mi się wpadki stylistyczne i ortograficzne ale nie spoczęłam na laurach. Z każdą przeczytaną książką, mimowolnie uczyłam się gdzie stawiać przecinki i kropki. Wiele słów w których występują "rz - ż" , "rz/ż - sz", "u-ó" itp. nauczyłam się pisać poprawnie, pisząc dane słowo w różnych (niepoprawnych) wariantach i wzrokowo wyłapywać, która wersja jest poprawna. Co to stawiania kropek i przecinków. Do tej pory pamiętam słowa mojej nauczycielki, kiedy oddała mi moje wypracowanie i powiedziała " Spróbuj przeczytać to co napisałaś na jednym wdechu powietrza. Przecinki i kropki to takie przystanki na wzięcie oddechu."
Poczułam się bardzo zraniona tymi słowami ponieważ sama jestem dyslektykiem i trudno robić interpunkcji tym bardziej jak sie tego nie widzi i przepraszam jak będą błędy w pisowni ale na komputerze pisze i tym bardziej zdziwił mnie ten komentarz jak sama jesteś nauczycielką i masz dysleksje to powinnaś rozumieć innych osób a tym bardziej dzieci a nie że mają "nad tym pracować" to tego sie nie da wyleczyć NIESTETY :(
Ale się uśmiałam z tej stylizacji z Głogowa 😂😂😂 padłam na plecy. Ja właśnie zrobiłam paznokcie i choć jestem mega słaba w pazury to zrobiłam ładniejsze 😂
Po obejrzeniu filmów na Quloo już wiem, dlaczego nigdy nie podobały mi się "robione" paznokcie- te które widziałam były po prostu tragiczne i nigdy nie zdecydowałam się pójść do salonu (może to kwestia zmysłu estetycznego - musiałabym mieć idealne) Aktualnie zamarzyłam o pięknych, długich, zdobionych pazach, jednak po obejrzeniu tych materiałów boję się pójść gdziekolwiek... uczę się robić sama, na sobie, bo z aktualną świadomością co może pójść źle... nie chcę ryzykować.
Szkoda że nie ma takiego kanału o rzęsach i brwiach. Chętnie bym sobie zrobiła, zwłaszcza brwi, ale jeszcze nie widziałam żadnych, które bym chciała mieć na sobie. 🙈 Może większość robi to źle, jak paznokcie?
Mam swoją stylistkę (z resztą bliską znajomą), u której robię pazy od początku jej kariery, czyli już grubo +10 lat, do tego stopnia, że jak mieszkałam na południu Polski to co miesiąc religijnie przyjeżdżałam, do domu- oczywiście dalej jestem u nie. RAZ zdarzyło sie tak, że nie mogłam pojawić się u niej, więc z jej polecenia zdjęłam stacjonarnie. Trafiłam do salonu, który w recenzjach miał 5 gwiazdek, wszyscy chwalili i generalnie super, a ja dodatkowo umówiłam się do właścicielki... ...no i na tych fantastycznościach historia się kończy. Wyszłam od niej z portfelem chudszym o 100 zł i pazami praktycznie zdartymi prawie do krwi- palce mnie bolały, a sama płytka była widocznie naruszona. Jak przyjechałam to bidną moją prawie o zawał przyprawiłam.
Kobitki, podziwiam że macie cierpliwość i nie szkoda wam życia na siedzenie 5h na paznokciach. Mi ciężko w samolocie na wakacje tyle usiedzieć, mając w perspektywie super urlop, a co dopiero paznokcie które za chwilę odrastają i trzeba robić nowe 😂❤
Może to nasza wada narodowa, że jak widzimy, że może być coś nie tak z zamówioną usługą, to nic nie mówimy, żeby nie sprawić komuś przykrości. Wiedząc z kanału Quloo, czym grozi używanie niesterylizowanych narzędzi to bym wyszła po prostu z salonu bez usługi. Bywają okazję, kiedy bardzo zależy na pięknych paznokciach, ale wolałabym już sama sobie nałożyć ładny kolor zwykły lakierem niż ryzykować zdrowie.
Ja gdy słyszę cenę w salonach fryzjerskich też wychodzę rzucając na pożegnanie "a to dziękuję" XD mam w głowie to, że rozjaśniacz kosztuje 10 zł a nie minimum 900 zł... Moja matka co poszła do fryzjera to wracała z płaczem, ja rozjaśniam sobie sama włosy od 11 roku życia, czasem z czerni do platyny w jeden dzień i jeszcze nigdy nie zrobiłam sobie krzywdy
@@Cleoppathra jak chcesz spalić włosy twoja sprawa ale innym tego nie polecaj bo prędzej skończą ze spalona szczeciną na głowie niż z piękna platyną ;))
Jeśli chodzi o tę stylistkę znalezioną na instagramie, to ja bym albo wrzuciła prawdziwe zdjęcie paznokci, albo napisała w komentarzu, że zdjęcie jest mocno edytowane, bo to jest jawne oszukiwanie klienta.
Ja znam niedaleko stylistke, przyjmuje w salonie obok fryzjer. Ponoc narzedzia „z pakietow”, pilniki jednorazowe, ale pochlaniacza brac. Brac pieniadze, przyjmowac ludzi, narazac zdrowie klientow (nie tylko swoich!) - no masakra… recznik, ona cala w pyle super lux brak slow.
Boże aż mi się przypomniało jak z mamą byłam w Niemczech na wakacjach. Poszłyśmy tam do jakiś wietnamczyków i ja już słabo się czułam jak tam weszłam, jak zauważyłam te stanowiska ale mówie dobra zobaczymy, ja dostałam mężczyzne moja, mama kobietę .Okazało się , że robili na akrylu 😢 mówię dobra jakoś przenoszę , musieliśmy pokazać jakie chcemy kształty na rysunku przyklejonym koło stanowiska , jak po prawej od siebie zauważyłam wszystkie frezy ( dosłownie wszystkie) nie wysterylizowane i niektóre do stóp to się przeraziłam ale jak wyciągną zjechany , normalnie tak przeryty pilnik to zaczęłam się śmiać i powiedziałam mamie że w drogerii mają lepsze ,praca trwała dalej ale zebrało się trochę pyłu i co ? Patrze a ten pan bierze coś co wygląda jak mała szczota do podłogi i przeciera stanowisko po czym moje dłonie 😂 ja po prostu się wtedy śmiałam z tego i powiedziałam do mamy że po pracy tym pewnie zamiatają podłogi bo serio to tak wyglądało ja miałam je skończone pierwsza oczywiście krawędzie dolne były wyrżnięte ale na koniec chociaż ciepłym ręczniczkiem wytarł mi ręce ch*j cie wie w jakim stanie ten ręczniczek był wcześniej ale nieważne , moja mama miała je skończone jako druga ale ona jest bardzo wymagająca i wie czego chce więc jak zobaczyła że jej paznokieć idzie krzywo to stylistka jej powiedziała że to dlatego ,że jej(mojej mamy) palec tak idzie 😂 a moja mama do mnie cytuję " Co ona pier***i za głupoty" wstała po skończeniu , zapłaciłyśmy a pani nam mówi po polsku do widzenia zaczęłyśmy się z tego wszystkiego śmiać i wsm to całkiem fajne wspomnienie z mamą
kurcze, robisz taki fajny kontent, że bardzo miło mi się ogląda, mimo, że nigdy nie robiłam paznokci i raczej nie zrobię, bo nie lubię nic na nich, nawet zwykłego lakieru. Ale super się ogląda :)
Mam teorię, że Carmen prawdopodobnie jest z zagranicy i użyła tłumacza który zwykle tłumaczy czasowniki na -łem a nie -łam i buduje niekiedy zdania dziwnie xD
Jak oglądam tem filmik aż sie wierzyć nie chce że niby wykształcone stylistki takie straszne kuflony robią, nie do wiery!!!! Moją one wogule wykształcenie?
Moim zdaniem najpierw spytaj się stylistki jak do tego podchodzi. Z doświadczenia wiem, że jak przyniesiesz własne produkty, to powinni ich użyć, ale nie licz na to, że policzą coś ci taniej. Myślę, że jak są to jakieś wymyśle zdobienia to może stylistka nie mieć u siebie w salonie. Dobrze byłoby jakbyś jej przesłała zdjęcie tego co masz, aby mogła się przygotować.
Nie chcę taniej, tylko wielu rzeczy nie ma u siebie, a miała zamówić. Czekam, czekam i czekam…, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Dziękuję za odpowiedź 😊.
@kajzerka802 Możesz wziąć swoje rzeczy, ale wielkim faux pa jest proszenie o zniżkę w takim przypadku 😂 gdy nie ma czegoś w swoim salonie to jak najbardziej możesz wziąć to od siebie, większość stylistek nie będzie robić problemu
Bardzo cię lubię i twój content ale nie rozumiem czemu ty na każdym odcinku wyglądasz tak samo chodzi o czesanie i o makijaż w sumie to tylko szminkę to nie jest hejt
Ale czemu ma wyglądać inaczej? Bo ty tak chcesz? Może Edyta lubi swojego koka i szminkę więc czesze się tak i maluje codziennie, nic ci do tego. Ale bzdurny komentarz 🤦🏻♀️
Edyta często używa gwary śląskiej, tam ludzie mówią inaczej. Poza tym, tobie łatwo czyta się posty, wiadomości czy komentarze bez przecinków? Bo m nie. Ani łatwo ani przyjemnie.
Nie potrafisz czytać masz problem z przekręcaniem słów i płynnością oraz jąkaniem sie podczas czytania.Tak jak ty dajesz rady widzom tym razem posłuchaj mojej..Weż dziewczyno przeczytaj sobie te teksty przed nagraniem a nie stale się kompromitujesz i wszystkie swoje błędy przerzucasz na widzów to przecinki to kropki itp......Płynne czytanie powoduje że umiesz czytać intuicyjnie a ty dukasz jak dziecko...Pomyśl nad tym...
Ja książki czytam codziennie, miałam 90% z matury z polskiego (pełne punkty z rozprawki) a nie potrafię płynnie przeczytać wypowiedzi w internecie, która jest napisana na jednym wdechu bez kropek i przecinków XD to nie autorka filmu jest tu problemem, tylko autorka komentarza. Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby przypieprzać się o to, że ktoś zwraca uwagę na poprawne używanie swojego własnego języka...
Smiejesz sie Edytko , ze to rozrywkowy kanal....ale ilez można sie nauczyc...gdyby te " stylistki" cie ogladaly to by cos sie nauczyly
Po przeprowadzce do Holandii znalazłam polską stylistkę, która robi paznokcie u siebie w domu, ale ma plany na swój salon. Pierwsza wizyta trwała strasznie długo jak dla mnie (3h na paznokcie żelowe). Była bardzo dokładna w swojej pracy, choć niedoświadczona w malowaniu zdobień, więc zgodziłam się na mniej wzorków niż na inspiracji. Stylistka cały czas się rozwija, inwestuje w nowy sprzęt. Na początku dość mocno pokaleczyła mi skórki, ale przy kolejnej wizycie było już lepiej, bo wiedziała, że mam delikatną skórę. Zdecydowanie zostanę z nią, bo ma bardzo przyjemne ceny, wciąż się rozwija i jej prace są estetyczne ☺ Myślę, że warto dawać szansę uczącym się osobom, bo nie od razu Kraków zbudowano, a z każdą wizytą może być lepiej.🤭
Nie rozumiem dlaczego ludzie wiedząc, że narzędzia nie są sterylne i jeszcze słysząc odpowiedź "a po co?" nadal decydują się skorzystać z usługi. Ja bym wyszła z takiego miejsca. Nawet jeśli brak higieny pracy kogoś nie odstrasza to czemu nie przerywają "usługi" widząc, że od początku "stylistka" nie radzi sobie nawet z mani?
Wiele ludzi ma ogromny problem z byciem asertywnym ja tak mam niestety...
@@ToTylkoJaaawięc pora nauczyć się tej asertywności. Z brakiem asertywności można skonczyć na ulicy z igłą w żyle 🙃 Jeśli ma się obok siebie odpowiednią osobę to nauczenie się asertywności to żaden problem. Po prostu znajdź sobie jakąś koleżankę z instynktem przywódczym i bardzo pewną siebie, takie osoby zawsze są bardzo asertywne
@@ToTylkoJaaaja też tak mam. I tez niestety
Kuzynka raczej już nie będzie chętnie chciała utrzymywać kontaktu 👌🤣
Ja po pierwszej wizycie w salonie, byłam zachwycona kształtem, bo zawsze chodziłam do stylistki, która robiła paznokcie w domu i nie szkoliła się regularnie więc zawsze mi coś w paznokciach nie pasowało ale nie wiedziałam co. A w salonie jak mi pani wreszcie zrobiła paznokcie bez wyżartych krawędzi bocznych, to był szok😆 Teraz się szkolę i robię sobie paznokcie sama
10:33 kocham poczucie humoru pani Edytki😅😂😂
Mi się czasem nie chce kompletnie mysleć bo od dziecka mam problem z interpunkcją. Informuję jednak osoby leniwe jak ja że są teraz strony www na których można wrzucić tekst i sprawdza interpunkcje i poprawia. Wtedy ctrl+c ctr+v i z głowy.
Bez przesady, sama mam dysleksję i nie wyobrażam sobie przecinka nie postawić. Widomo, że w szkole nie wstawiałam przecinka, np przed słowem "ktory", ale intuicyjnie stawia się te przecinki.
No to uświadomimy Cię, że nie każdy jest jak Ty, wow. Nie wyobrażamy sobie nie rozumieć tego, że każdy dyslektyk/dysortograf itd. jest inny. To samo możemy powiedzieć o wszystkim innym, że przecież robi się intuicyjnie np. jak można mylić p z b albo ż z rz, przecież to oczywiste blebleble. No nie, nie każdy robi coś intuicyjnie, serio to nie jest fizyka kwantowa by tego nie rozumieć, że ludzie są różni i nawet w obrębie jednego zaburzenia/problemu/choroby będą mieli różne doświadczenia i będą po prostu mieli inne natężenie danego objawu czy inne zachowania. Nie mierz wszystkich swoją miarą, bo to najgłupsze co można robić
@@AndromedaApokalipsy takie bzdury piszą tylko osoby, które nie mają pojęcia o specyficznych dysfunkcjach i od zawsze uważali że jak zrobią sobie opinię to wszystko będzie im wybaczone, w Twoim interesie jest, żeby nad tym pracować, bo tak jak pisałam we wcześniejszym komentarzu dysleksja to nie choroba, a zaburzenie, które można zniwelować i zminimalizować poprzez ciężką pracę.
Mam wrazenie, ze wiele osob stara sie siebie usprawiedliwic ta dysleksja a to po prostu lenistwo i cos typu "ja nie umiem bo mam dysleksje" xd
Ja moje pierwsze paznokcie robiłam lata temu u Edyty Krczak 😊😂 nie pamiętam jaki kolor, chyba coś w stylu frencz, na pewno kwadraty i wiem, że wyszłam tak mega zadowolona, że przez ponad rok do niej wracałam ❤ potem wyjechałam z kraju i teraz sama się szkolę na stylistkę. Wszystko dzięki Edycie i mojej kochanej koleżance, która mi ją wtedy poleciła ❤ Pozdrawiam 🤗
Nie chcę być wredna, ale gdy widzę te maile to tracę wiarę w ludzi. Nie wiem czy teraz są inne szkoły i uczą innych rzeczy, niż dawniej, czy młodzież jest bardziej leniwa, ale gdybym wysłała gdzieś takiego niechlujnie napisanego maila, to bym się ze wstydu spaliła. Błędy ortograficzne, interpunkcyjne, użycie przecinka grozi chyba niektórym natychmiastową śmiercią. Wiem, że język polski nie jest łatwy, ale niektórzy Polacy piszą gorzej od obcokrajowców🤦🏼♀️ zamiast robić paznokcie, to jedna z drugą powinny przeczytać kilka książek, bo pójdą do pracy i wstyd będzie po wysłaniu pierwszego maila. To o was źle świadczy a nie o świecie, bo się czepia. Wystarczy przeczytać przed wysłaniem to co się napisało...
9:55 już bez przesady, żeby dysleksja była powodem braku interpunkcji. Zresztą sama miałam podejrzenie dysleksji, ale dużo czytania, dużo pracy nad pisaniem i jest dobrze. Moja znajoma miała dysleksję, ale rodzice jej pilnowali, żeby dobrze pisała i też nie ma problemów teraz. Ja serio myślę, że niektórzy szukają po prostu wymówek, bo da się pomimo dysleksji, dysortografii i innych problemów nauczyć dobrze pisać. Ludzie. Trzeba po prostu chcieć i nad tym intensywnie pracować. :x
Zgadzam się. Moja znajoma zdała kierunek humanistyczny - i to bez problemu. A miała dysleksję.
wow, no tak Ty i Twoja znajoma to jedyni dyslektycy na Ziemi xD A Ty nawet nim nie jesteś, no tak... jakie to bez sensu
Uwielbiamy też to pieprzenie zdrowych ludzi, że wystarczy przecież chcieć i się postarać, gdy tak naprawdę gówno wiedzą o danej osobie i nie widzą np. ile życia ta osoba poświęciła i poświęca na nauce jakiejś durnej ortografii/interpunkcji by nie słyszeć takich głupot jak Twój komentarz, a i tak je słyszy, bo ludzie myślą, że wiedzą wszystko o wszystkich i wolno im oceniać. To gorsze niż jakikolwiek brak interpunkcji
To męczące jak zdrowi/neurotypowi ludzie mówią tym z zaburzeniami/neuroomiennym [dysleksja zalicza się do neuroodmienności] co, jak mają robić i że powinni się bardziej starać, kiedy nie macie bladego pojęcia o naszym codziennym życiu i wyzwaniach z jakimi się mierzymy [a duża część z nich wychodzi właśnie od takich, co to wszystko wiedzą, znają na wszystko rozwiązanie, a są tak naprawdę niedoedukowani o danym problemie/zaburzeniu i ich ''porady'' są totalnie bezwartościowe i jedyne co robią to dołują daną osobę zamiast jakkolwiek pomóc. Nie bez powodu istnieje powiedzenie, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Jak nie zna się danej osoby to zamiast oceniać ją i jej zachowanie, lepiej milczeć ]
PS aż dziwne, że quloo lubi takie ableistyczne komentarze. Ciekawe kto to lajkuje
Dokładnie o tym samym piszę kilka komentarzy wyżej jako nauczyciel a zarazem dyslektyk
Więcej - taka ilość błędów oznacza, że dziewczynie nie chciało się nawet zainstalować odpowiedniej wtyczki do przeglądarki. Ja sama z powodu lekkiej dysleksji mam zainstalowany LanguageTool w Firefoksie, żeby mi podpowiadał, gdzie co zjadłam.
Matko ludzie czemu wy nie piszcie z przecinkami? Znam tyle osób z dysleksja a żadna nie pisze w taki sposób…
Pisanie o tej kuzynce w ciąży bardzo słabe.
Może pisała to nastolatka 😂
"Mam dysleksję"... najlepsza wymówka naszych czasów, jeśli wiesz że masz specyficzne i do tego zdiagnozowane trudności w uczeniu się to powinnaś pracować nad tym żeby usprawnić swojej kompetencje językowe... serio jak składasz dokumenty do pracy czy piszesz pismo do urzędu czy banku też tłumaczysz się że masz dysleksję i możesz robić błędy. Zapamiętaj sobie raz na zawsze, dysleksja to nie jest wymówka, a opinia w szkole to nie jest wymówka i pretekst do ułatwień, dzieci szkolne diagnozuje się nie po to żeby miały łatwiej w szkole, ale po to żeby rodzice wiedzieli że z takim dzieckiem trzeba pracować w domu o wiele bardziej, żeby nauczyć się zasad i nie robić błędów. I weź to sobie do serca, a mówi Ci to dyslektyk, a zarazem nauczyciel, więc o opiniach i zaburzeniach uczenia się wiem naprawdę dużo.
Zgadzam się z tobą
O ile mogę zrozumieć Twoj tok myślenia ,o tyle znowu bym aż tak drastycznie do tego nie podchodziła . To co nam jest łatwiej zrobić ,takim dzieciom jest dużo trudniej. To jest coś jak nie słyszenie danych liter w wyrazach (nie wiem jak się to nazywa ale wiem ,że jest coś takiego) i niektórzy muszą mieć specjalne aparaty itd. Ale ja naprawdę mogę się postawić w ich sytuacji pomimo ,ze sama tego problemu raczej nie mam. To co dla nas jest oczywistością ,dla innych może już nie być tak oczywiste . I jest to utrudnienie i po to są te diagnozy ,żeby w szkole nauczyciele zwrócili na to uwagę bo w przeciwnym razie takie osoby by miały tyle błędów ,że dostawały by niskie oceny . No poprostu po coś to zrobili ,tak samo jak WWR ,fizjoterapeuci ,którzy pomagają we wzmocnieniu mięśni ,Terapie SI . To wszystko jest po coś a nie dlatego ,że ktoś sobie coś wymyślił .
Absolutnie! A poza tym, jest tyle language tools i aplikacji , które poprawiają od razu błędy, dodają interpunkcję, że naprawdę jest łatwiej. Wystarczy użyć tego narzędzia czy aplikacji.
Ale nie, najlepiej wymówka- mam dysleksję 🤦🏻♀️
No i? Znam naprawdę dużo osób, które ją mają- używają tych aplikacji/autokorekt i w życiu bym nie powiedziała, że któreś z nich ma dysleksję 💁🏻♀️
W punkt napisane. U mnie zdiagnozowali dysleksję i dysortografię. Fakt, ciągle zdarzają mi się wpadki stylistyczne i ortograficzne ale nie spoczęłam na laurach. Z każdą przeczytaną książką, mimowolnie uczyłam się gdzie stawiać przecinki i kropki. Wiele słów w których występują "rz - ż" , "rz/ż - sz", "u-ó" itp. nauczyłam się pisać poprawnie, pisząc dane słowo w różnych (niepoprawnych) wariantach i wzrokowo wyłapywać, która wersja jest poprawna. Co to stawiania kropek i przecinków. Do tej pory pamiętam słowa mojej nauczycielki, kiedy oddała mi moje wypracowanie i powiedziała " Spróbuj przeczytać to co napisałaś na jednym wdechu powietrza. Przecinki i kropki to takie przystanki na wzięcie oddechu."
Poczułam się bardzo zraniona tymi słowami ponieważ sama jestem dyslektykiem i trudno robić interpunkcji tym bardziej jak sie tego nie widzi i przepraszam jak będą błędy w pisowni ale na komputerze pisze i tym bardziej zdziwił mnie ten komentarz jak sama jesteś nauczycielką i masz dysleksje to powinnaś rozumieć innych osób a tym bardziej dzieci a nie że mają "nad tym pracować" to tego sie nie da wyleczyć NIESTETY :(
Ale się uśmiałam z tej stylizacji z Głogowa 😂😂😂 padłam na plecy. Ja właśnie zrobiłam paznokcie i choć jestem mega słaba w pazury to zrobiłam ładniejsze 😂
Po obejrzeniu filmów na Quloo już wiem, dlaczego nigdy nie podobały mi się "robione" paznokcie- te które widziałam były po prostu tragiczne i nigdy nie zdecydowałam się pójść do salonu (może to kwestia zmysłu estetycznego - musiałabym mieć idealne) Aktualnie zamarzyłam o pięknych, długich, zdobionych pazach, jednak po obejrzeniu tych materiałów boję się pójść gdziekolwiek... uczę się robić sama, na sobie, bo z aktualną świadomością co może pójść źle... nie chcę ryzykować.
Szkoda że nie ma takiego kanału o rzęsach i brwiach. Chętnie bym sobie zrobiła, zwłaszcza brwi, ale jeszcze nie widziałam żadnych, które bym chciała mieć na sobie. 🙈 Może większość robi to źle, jak paznokcie?
Ja mam wrażenie że niektóre te stylizacje to ludzie sami sobie robią i dopisują sobie historie strasznej stylistki po to by się dostać do tej serii 😅
Mam swoją stylistkę (z resztą bliską znajomą), u której robię pazy od początku jej kariery, czyli już grubo +10 lat, do tego stopnia, że jak mieszkałam na południu Polski to co miesiąc religijnie przyjeżdżałam, do domu- oczywiście dalej jestem u nie. RAZ zdarzyło sie tak, że nie mogłam pojawić się u niej, więc z jej polecenia zdjęłam stacjonarnie. Trafiłam do salonu, który w recenzjach miał 5 gwiazdek, wszyscy chwalili i generalnie super, a ja dodatkowo umówiłam się do właścicielki...
...no i na tych fantastycznościach historia się kończy.
Wyszłam od niej z portfelem chudszym o 100 zł i pazami praktycznie zdartymi prawie do krwi- palce mnie bolały, a sama płytka była widocznie naruszona. Jak przyjechałam to bidną moją prawie o zawał przyprawiłam.
Kobitki, podziwiam że macie cierpliwość i nie szkoda wam życia na siedzenie 5h na paznokciach. Mi ciężko w samolocie na wakacje tyle usiedzieć, mając w perspektywie super urlop, a co dopiero paznokcie które za chwilę odrastają i trzeba robić nowe 😂❤
5h to chyba u jakiegos laika. Ja siedzę 2h, gòra 2,5
Super jak zawsze ❤
Może to nasza wada narodowa, że jak widzimy, że może być coś nie tak z zamówioną usługą, to nic nie mówimy, żeby nie sprawić komuś przykrości. Wiedząc z kanału Quloo, czym grozi używanie niesterylizowanych narzędzi to bym wyszła po prostu z salonu bez usługi.
Bywają okazję, kiedy bardzo zależy na pięknych paznokciach, ale wolałabym już sama sobie nałożyć ładny kolor zwykły lakierem niż ryzykować zdrowie.
Ja gdy słyszę cenę w salonach fryzjerskich też wychodzę rzucając na pożegnanie "a to dziękuję" XD mam w głowie to, że rozjaśniacz kosztuje 10 zł a nie minimum 900 zł... Moja matka co poszła do fryzjera to wracała z płaczem, ja rozjaśniam sobie sama włosy od 11 roku życia, czasem z czerni do platyny w jeden dzień i jeszcze nigdy nie zrobiłam sobie krzywdy
@@Cleoppathra jak chcesz spalić włosy twoja sprawa ale innym tego nie polecaj bo prędzej skończą ze spalona szczeciną na głowie niż z piękna platyną ;))
Jeśli chodzi o tę stylistkę znalezioną na instagramie, to ja bym albo wrzuciła prawdziwe zdjęcie paznokci, albo napisała w komentarzu, że zdjęcie jest mocno edytowane, bo to jest jawne oszukiwanie klienta.
Najlepsza seria na tym kanale 🎉
Ja znam niedaleko stylistke, przyjmuje w salonie obok fryzjer. Ponoc narzedzia „z pakietow”, pilniki jednorazowe, ale pochlaniacza brac. Brac pieniadze, przyjmowac ludzi, narazac zdrowie klientow (nie tylko swoich!) - no masakra… recznik, ona cala w pyle super lux brak slow.
te paznokcie z Głogowa, wyglądają jak te które robiłam z siostra z plastelony jak mialam 6 lat
Super bluzka 😂❤
Fajny odcinek 😊
Hej ❤ chciałabym podzielić się moja historia, gdzie mogę ją napisać i dodać zdjęcia?
Boże aż mi się przypomniało jak z mamą byłam w Niemczech na wakacjach. Poszłyśmy tam do jakiś wietnamczyków i ja już słabo się czułam jak tam weszłam, jak zauważyłam te stanowiska ale mówie dobra zobaczymy, ja dostałam mężczyzne moja, mama kobietę .Okazało się , że robili na akrylu 😢 mówię dobra jakoś przenoszę , musieliśmy pokazać jakie chcemy kształty na rysunku przyklejonym koło stanowiska , jak po prawej od siebie zauważyłam wszystkie frezy ( dosłownie wszystkie) nie wysterylizowane i niektóre do stóp to się przeraziłam ale jak wyciągną zjechany , normalnie tak przeryty pilnik to zaczęłam się śmiać i powiedziałam mamie że w drogerii mają lepsze ,praca trwała dalej ale zebrało się trochę pyłu i co ? Patrze a ten pan bierze coś co wygląda jak mała szczota do podłogi i przeciera stanowisko po czym moje dłonie 😂 ja po prostu się wtedy śmiałam z tego i powiedziałam do mamy że po pracy tym pewnie zamiatają podłogi bo serio to tak wyglądało ja miałam je skończone pierwsza oczywiście krawędzie dolne były wyrżnięte ale na koniec chociaż ciepłym ręczniczkiem wytarł mi ręce ch*j cie wie w jakim stanie ten ręczniczek był wcześniej ale nieważne , moja mama miała je skończone jako druga ale ona jest bardzo wymagająca i wie czego chce więc jak zobaczyła że jej paznokieć idzie krzywo to stylistka jej powiedziała że to dlatego ,że jej(mojej mamy) palec tak idzie 😂 a moja mama do mnie cytuję " Co ona pier***i za głupoty" wstała po skończeniu , zapłaciłyśmy a pani nam mówi po polsku do widzenia zaczęłyśmy się z tego wszystkiego śmiać i wsm to całkiem fajne wspomnienie z mamą
Też masz dysleksję, że taki komentarz napisałaś?
kurcze, robisz taki fajny kontent, że bardzo miło mi się ogląda, mimo, że nigdy nie robiłam paznokci i raczej nie zrobię, bo nie lubię nic na nich, nawet zwykłego lakieru. Ale super się ogląda :)
Mam to samo - też używam tylko zwykłych lakierów i topu, nie zamierzam tego zmieniać, ale każdy filmik Edyty oglądam z fascynacją 😁😁
Bezprzecinkowcy 😂😂😂
ciężko się słucha jak czytasz te opisy, a co sekunde się zacinając i nie rozumiejąc zdania..
to sobie zastopuj i przeczytaj samemu 😉
W końcu mniej długich historii a więcej paznokci ! 🎉❤ Miłego oglądania;)😊
Ojej, znowu niektórym coś wypadło: ,,,,,,,......
Dzień dobry😊
Ooo moje miasto Głogów, ale szok hahah
Serio mi się wydaje że coraz częściej na tą serię wstawiają laski własne prace i dopowiadają historię o wizycie w salonie🤦
Gdzie napisać historię?
W grupie z serii "Co chciałam, a co dostałam!" - facebook.com/groups/1154680955186581
Mam teorię, że Carmen prawdopodobnie jest z zagranicy i użyła tłumacza który zwykle tłumaczy czasowniki na -łem a nie -łam i buduje niekiedy zdania dziwnie xD
No rell
Bo w angielskim nie ma czegoś takiego jak "ja byłam/byłem", jest tylko "I was" 😂
@@Cleoppathra Wiem. Stąd mój komentarz xd
Jak można płacić tylko gotówką to pewnie na czarno ;)
❤❤❤❤❤
Mój partner jest bezprzecinkowcem 😂 i bezkropkowcem 🙈😂. Dłuższa wiadomość naprawdę trudno odczytać 🙈🙈🙈
50 minut temu!
Nie rozumiem tego skoro narzędzia so nie sterylne to czemu ona tu była?
Te pierwsze wyglądają jakbym ja je robiła, robie paznokcie od 2 tygodni XDD
Jak oglądam tem filmik aż sie wierzyć nie chce że niby wykształcone stylistki takie straszne kuflony robią, nie do wiery!!!! Moją one wogule wykształcenie?
W ogóle*
Kochani, czy to wielkie faux-pas przyjść do salonu ze swoimi produktami do zdobień? 😏
Moim zdaniem najpierw spytaj się stylistki jak do tego podchodzi. Z doświadczenia wiem, że jak przyniesiesz własne produkty, to powinni ich użyć, ale nie licz na to, że policzą coś ci taniej. Myślę, że jak są to jakieś wymyśle zdobienia to może stylistka nie mieć u siebie w salonie. Dobrze byłoby jakbyś jej przesłała zdjęcie tego co masz, aby mogła się przygotować.
Nie chcę taniej, tylko wielu rzeczy nie ma u siebie, a miała zamówić. Czekam, czekam i czekam…, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Dziękuję za odpowiedź 😊.
@kajzerka802 Możesz wziąć swoje rzeczy, ale wielkim faux pa jest proszenie o zniżkę w takim przypadku 😂 gdy nie ma czegoś w swoim salonie to jak najbardziej możesz wziąć to od siebie, większość stylistek nie będzie robić problemu
@@Cleoppathra, no już zdążyłam się dowiedzieć po miesiącu od mojego pytania 😅😅, ale dziękuję za odpowiedź 😅.
Edytko, bo sa press-on nails tego typu co wygladaja na wyrzniete, jakkolwiek bys je przykladala.
,,bez kursu ani rusz" tez ja oglądając to robię sobie paznokcie mając 12 lat (piszę z konta taty)
Więc robisz sobie krzywdę, zaczekaj jeszcze z conajmniej 3 lata...
@@Cleoppathra a to twoja sprawa ? co w tym zlego że dzieciaki malują paznokcie
Mam nadzieje, ze malujesz sobie na razie zwykłymi lakierami
Bardzo cię lubię i twój content ale nie rozumiem czemu ty na każdym odcinku wyglądasz tak samo chodzi o czesanie i o makijaż w sumie to tylko szminkę to nie jest hejt
Ale czemu ma wyglądać inaczej? Bo ty tak chcesz? Może Edyta lubi swojego koka i szminkę więc czesze się tak i maluje codziennie, nic ci do tego. Ale bzdurny komentarz 🤦🏻♀️
Moim zdaniem pani Edytce lepiej w rozpuszczonych ale najwidoczniej lubi koki
Pani sama nie mówi poprawnie, a poprawia innych o różne błędy ortograficzne itp.. Nie musi Pani robić takiej seri jeśli ciężko się to Pani czyta…
Edyta często używa gwary śląskiej, tam ludzie mówią inaczej. Poza tym, tobie łatwo czyta się posty, wiadomości czy komentarze bez przecinków? Bo m nie. Ani łatwo ani przyjemnie.
Polska jenzyk, trudna jenzyk?
Nie potrafisz czytać masz problem z przekręcaniem słów i płynnością oraz jąkaniem sie podczas czytania.Tak jak ty dajesz rady widzom tym razem posłuchaj mojej..Weż dziewczyno przeczytaj sobie te teksty przed nagraniem a nie stale się kompromitujesz i wszystkie swoje błędy przerzucasz na widzów to przecinki to kropki itp......Płynne czytanie powoduje że umiesz czytać intuicyjnie a ty dukasz jak dziecko...Pomyśl nad tym...
Ja książki czytam codziennie, miałam 90% z matury z polskiego (pełne punkty z rozprawki) a nie potrafię płynnie przeczytać wypowiedzi w internecie, która jest napisana na jednym wdechu bez kropek i przecinków XD to nie autorka filmu jest tu problemem, tylko autorka komentarza. Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby przypieprzać się o to, że ktoś zwraca uwagę na poprawne używanie swojego własnego języka...
Pani Edyta czyta na żywo, bez cięć, mało kto potrafi czytać płynnie na głos jakby tak się zastanowić..
sama robie sobie paznokcie i wygladaja o niebo lepiej od tych robionych przez wiekszosc stylistek i to jeszcze o ile taniej❤
12:06 a to nie są czasem naturalne paznokcie? Te wolne brzegi tak trochę wyglądają