Bardzo wielkie doświadczenie bije Pana Krzysztofa , niesamowita wiedza i umysł zwycięzcy . Śmiem twierdzić iż tylko on może zmontować ekipę by zdobyć te szczyt .... Brak materiału w odpowiedniej ilości jak na ten szczyt .
Bardzo mi się podoba fragment o odbudowaniu relacji z denisem Prawdziwy przyjaciel nigdy nie obróci się plecami i wypnie do drugiego człowieka Pozdrawiam!
Pan Krzysztof - prawdziwy polski lodowy wojownik. Ogromny patriota. Marzy o tym, by szczyt był polski, by Polacy nadal chcieli walczyć dla ojczyzny. Mało dzisiaj takich, którzy są gotowi na taką walkę: nie starcza zdrowia, ambicji, poświęcenia się dla celu. Nie mam wątpliwości, że gdyby zdrowie pozwoliło, pan Krzysztof popędziłby w każdej chwili na tę górę aż by się kurzyło i nie miałby sobie równych
Panie Krzyśku. Z jednej strony zarzuca Pan brak determinacji, a z drugiej ma pretensje do Denisa, że tą determinacje miał i nie zważając na prognozy pogody itd. poszedł w górę.
Krzysiu jesteś Największym autorytetem w Górach Najwyższych Gdyby ktoś dał mi szansę to ja tam widzę na K2😂tak jak w listopadzie 2017 wlazłem prawie bez sprzętu na Mt.Blanck .mam tylko jedno Pytanie?jeśli dla Polski to Tak i to z marszu nie expresowo dla Naszego Papieża wystarczy dać szansę
Wielicki coś w złym stanie. Ledwo i jakby z bolem się wypowiadał. Starość go zabiera. Przykre to życie. Dobry alpinista to stary alpinista. Szkoda, że nie udało się zdobyć tej góry. Panie Wielicki niech Pan się trzyma do następnej wyprawy, bo nie wyobrażam jej sobie bez Pana :-)
Moim zdaniem z całym szacunkiem i sympatią pan Krzysztof Wielicki nie nadaje się na kierownika wyprawy już po raz kolejny to potwierdził. Kolejny raz na siłę chcemy zdobyć tą górę jak najszybciej przed innymi bo niby polakom się należy. Oby w następnym roku nie skończył się ten pośpiech mega tragedią... W dzisiejszych czasach wejścia zakończone sukcesem będą tylko wyprawami międzynarodowymi ...
Jeszcze kieliszeczek i starość zabierze Pana Krzysztofa :) do łóżka spać. Każdy wywiad z Panem Krzysztofem słucham z zaciekawieniem. I proszę o więcej.
Daniel nie na siłę. Akurat dlaczego nie zdobyli tej góry zimą nie trzeba nikomu tłumaczyć. Każdy kto choć trochę uszczknął z himalaizmu wie jakie to trudne wyzwanie. Osobiście uważam, że to jedyny kierownik wyprawy pokolenie Zawady tylko on może podjąć takie wyzwanie
Długo siedzieli tam i różnie psychicznie każdy mógł to znieść stąd może różnego rodzaju nieporozumienia. W każdym razie Denis na pewno postąpił co najmniej nieelegancko.
Ma pretensje o brak determinacji a jak Denis ruszyl sam, bo go juz te siedzenie pod górą wkurzylo, to tez byl niezadowolony. Myślę, ze Denis z Bieleckim bez problemu mogli zdobyc K2, ale zabrakło chęci, szczypty szaleństwa i odrobinę fantazji. Ten sport bez tego nic nie znaczy
Dokładnie. Z relacji Krzyśka wynika ze Denis mówił prawdę. Jak mieli mieć aklimatyzacje, jak oni siedzieli i czekali na lepszą pogodę? Choćby nawet prognozy się nie sprawdziły, to i tak by nie mieli aklimatyzacji. Masakra
najpierw mowi ze brakuje ludziom determinacji ze ja chce wejsc na szczyt i to jest problem a potem ze z gory trzeba podzielic zespol na tych od dźwigania i na zespol ktory ma ostatecznie wejsc.
@@mariaczechowska7394 "Ty" Mario, no chyba, że już czekasz na mnie na K2. Ja nie wmawiam ludziom "że mi się należy". W praktyce wyszło im jak wyszło, za dużo gwiazdorstwa, za mało rezultatów.
Ok Super Pan Mówi wiadomo Mistrz. Ale kurde bele przecież to On sam wybierał ludzi tak czy nie??? Teraz mówi ze to lenie i obiboki w większości były to nie ich wina tylko Jego i już wybrał złych ludzi i tyle.
bo pan Wielicki lubi rządzić 2 okna pogodowe były to nie wychodzic pózniej wielkie pretesje ze Denis poszedł w pojedynke miał chłop dosc i poszedł zaryzykował zamiast bezczynnie siedziec i czekac na cud
Z wielu wejść nie ma zdjec. To ze nie ma zdjecia nie oznacza braku wejscia. Revol zrobila zdjecie tuz pod szczytem, takze prawdopodobne, ze weszli. Wedlug jej wersji Tomek na szczycie mowil, ze nic nie widzi, dodatkowo byly pozno i zimno. W sytuacji ratowania zycia a w takiej sie znalezli nikt nie nysli o cykaniu fotek. No naprawdę ogarnij się
Piotrek Kowalski nie musze sie ogarniac. Jest film spod szczytu 70 m. Francuska mowi, ze gdy tomek do niej doszedl, powiedzial o problemach ze zwrokiem. Jak myslisz, bylo to 70 m pod szczytem, czy na szczycie? Poszukaj filmikow na yt.
Revol to morderczyni. Przejzyjcie jej życiorys. Prawda nigdy się nie zestarzeje, gowno zawsze na wierzch wypłynie czy to za 5 czy za 10 lat 20 ale wyjdzie.
Panie Krzysztofie można mówić to i owo ale czy te wyprawy są beznadziejne jak jest sie kierownikiem ja się nie dziwię że Denis nie wytrzymał bo w końcu były warunki tak też przecież twierdził Denis. O akcji na nanga parbat też podobno była możliwość iść po Tomka tylko po co pomagać polakowi którego się nie lubi z którego się śmiali że liny kupował w sklepie rolniczym itp Tomek był prawdziwy on kochał góry bez tych wszystkich mediów i tych nalepek sponsorów itp był po prostu synem nanga parbat. I ten zaszczyt w mediach oj oj robią sesacje a przecież to wy zapraszacie media w góry co jest oczywiście dużym błędem bo oni nie mają doświadczenia. W całym tym wywiadzie jest tak że albo pan wkręca kity albo Denis mniejsza o to ja tego nie kupuję. Tomku niech ci góra lekką będzie.
esdecorator LTD jak ty sobie wyobrażasz ściągnięcie dorosłego faceta z 7 kilometrów który nie był w stanie sam iść przez dwóch ludzi. To jest Karakorum zima, nie Śnieżka. Z reszta Mackiewicz nie przeżył pierwszej nocy po tym jak zostawiła go Eliza
Bardzo wielkie doświadczenie bije Pana Krzysztofa , niesamowita wiedza i umysł zwycięzcy . Śmiem twierdzić iż tylko on może zmontować ekipę by zdobyć te szczyt .... Brak materiału w odpowiedniej ilości jak na ten szczyt .
Bardzo mi się podoba fragment o odbudowaniu relacji z denisem
Prawdziwy przyjaciel nigdy nie obróci się plecami i wypnie do drugiego człowieka
Pozdrawiam!
Wielki autorytet, wielka osoba robiąca wielką robotę !!!
Pan Krzysztof - prawdziwy polski lodowy wojownik. Ogromny patriota. Marzy o tym, by szczyt był polski, by Polacy nadal chcieli walczyć dla ojczyzny. Mało dzisiaj takich, którzy są gotowi na taką walkę: nie starcza zdrowia, ambicji, poświęcenia się dla celu. Nie mam wątpliwości, że gdyby zdrowie pozwoliło, pan Krzysztof popędziłby w każdej chwili na tę górę aż by się kurzyło i nie miałby sobie równych
Jest Pan wspaniały.
A moim marzeniem jest poznanie p.Krzysztofa.Zrozumieć fenomen determinacji sensu ,celu życia.
Madry czlowiek.
Dlugich lat w zdrowiu zycze!
Swietny wywiad, dzięki
Ja wszystko slyszalem, ale sluchalem na telefonie w wyrku.
WIELICKI! = LEGENDA!
Panie Krzyśku. Z jednej strony zarzuca Pan brak determinacji, a z drugiej ma pretensje do Denisa, że tą determinacje miał i nie zważając na prognozy pogody itd. poszedł w górę.
nie rozumiem tych ludzi ale ich podziwiam życzę sukcesów.
12:00 No to jak ludzie maja wszyscy chciec wejsc jak i tak beda od poczatku podzieleni na tych co beda wchodzic i tych co pomagac?
Krzysiu jesteś Największym autorytetem w Górach Najwyższych Gdyby ktoś dał mi szansę to ja tam widzę na K2😂tak jak w listopadzie 2017 wlazłem prawie bez sprzętu na Mt.Blanck .mam tylko jedno Pytanie?jeśli dla Polski to Tak i to z marszu nie expresowo dla Naszego Papieża wystarczy dać szansę
Wielicki coś w złym stanie. Ledwo i jakby z bolem się wypowiadał. Starość go zabiera. Przykre to życie. Dobry alpinista to stary alpinista. Szkoda, że nie udało się zdobyć tej góry. Panie Wielicki niech Pan się trzyma do następnej wyprawy, bo nie wyobrażam jej sobie bez Pana :-)
Moim zdaniem z całym szacunkiem i sympatią pan Krzysztof Wielicki nie nadaje się na kierownika wyprawy już po raz kolejny to potwierdził. Kolejny raz na siłę chcemy zdobyć tą górę jak najszybciej przed innymi bo niby polakom się należy. Oby w następnym roku nie skończył się ten pośpiech mega tragedią... W dzisiejszych czasach wejścia zakończone sukcesem będą tylko wyprawami międzynarodowymi ...
Jeszcze kieliszeczek i starość zabierze Pana Krzysztofa :) do łóżka spać. Każdy wywiad z Panem Krzysztofem słucham z zaciekawieniem. I proszę o więcej.
Daniel k
Daniel nie na siłę. Akurat dlaczego nie zdobyli tej góry zimą nie trzeba nikomu tłumaczyć. Każdy kto choć trochę uszczknął z himalaizmu wie jakie to trudne wyzwanie. Osobiście uważam, że to jedyny kierownik wyprawy pokolenie Zawady tylko on może podjąć takie wyzwanie
a ty dalej Ame piszesz swoje złośliwości, jak tam, zrobiłaś te weki na zimę już ? :)
Krzyś mistrz
Długo siedzieli tam i różnie psychicznie każdy mógł to znieść stąd może różnego rodzaju nieporozumienia. W każdym razie Denis na pewno postąpił co najmniej nieelegancko.
nic nie słychać hhhhh
Szkoda, że nie udało się włączyć mikrofonu do wywiadu z mistrzem... .
maskara przecież tu nic nie słuchać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Weszliby tylko było za zimno jakto w zimie.
Pojawił sie film Jean-Pierre Danvoye pokazujące polskie śmieci pod K2, czy ktoś mógłby się ustosunkować do niego?
robflyrc do filmu odniósł się już Piotr Tomala:
m.facebook.com/story.php?story_fbid=2021044097941017&id=161618080550304
Ma pretensje o brak determinacji a jak Denis ruszyl sam, bo go juz te siedzenie pod górą wkurzylo, to tez byl niezadowolony. Myślę, ze Denis z Bieleckim bez problemu mogli zdobyc K2, ale zabrakło chęci, szczypty szaleństwa i odrobinę fantazji. Ten sport bez tego nic nie znaczy
Dokładnie. Z relacji Krzyśka wynika ze Denis mówił prawdę. Jak mieli mieć aklimatyzacje, jak oni siedzieli i czekali na lepszą pogodę? Choćby nawet prognozy się nie sprawdziły, to i tak by nie mieli aklimatyzacji. Masakra
Przy podejściu Urubki zabrakło pogody, a nie determinacji.
najpierw mowi ze brakuje ludziom determinacji ze ja chce wejsc na szczyt i to jest problem a potem ze z gory trzeba podzielic zespol na tych od dźwigania i na zespol ktory ma ostatecznie wejsc.
pełna racja
mądrość w górach
7:06 ;)
Z marszu "nam się należy" - dupa, najpierw wejść a później się chwalić wyprawą, że się odbyła. Polacy już zmarnowali swoją szansę.
Kiedy tu wyruszasz zimą na K2?
@@mariaczechowska7394 "Ty" Mario, no chyba, że już czekasz na mnie na K2. Ja nie wmawiam ludziom "że mi się należy". W praktyce wyszło im jak wyszło, za dużo gwiazdorstwa, za mało rezultatów.
Szacun dla Pana - ale na kierownika nadajesz się jak Rutkiewicz - czyli bez szans
Ok Super Pan Mówi wiadomo Mistrz. Ale kurde bele przecież to On sam wybierał ludzi tak czy nie??? Teraz mówi ze to lenie i obiboki w większości były to nie ich wina tylko Jego i już wybrał złych ludzi i tyle.
bo pan Wielicki lubi rządzić 2 okna pogodowe były to nie wychodzic pózniej wielkie pretesje ze Denis poszedł w pojedynke miał chłop dosc i poszedł zaryzykował zamiast bezczynnie siedziec i czekac na cud
Dali by radę tylko, tylko, tylko........ ich zima zaskoczyła 😁
Panie Krzysztofie oni nie weszli. Zadnego zdjecia, nic
Z wielu wejść nie ma zdjec. To ze nie ma zdjecia nie oznacza braku wejscia.
Revol zrobila zdjecie tuz pod szczytem, takze prawdopodobne, ze weszli. Wedlug jej wersji Tomek na szczycie mowil, ze nic nie widzi, dodatkowo byly pozno i zimno. W sytuacji ratowania zycia a w takiej sie znalezli nikt nie nysli o cykaniu fotek. No naprawdę ogarnij się
Piotrek Kowalski nie musze sie ogarniac. Jest film spod szczytu 70 m. Francuska mowi, ze gdy tomek do niej doszedl, powiedzial o problemach ze zwrokiem. Jak myslisz, bylo to 70 m pod szczytem, czy na szczycie? Poszukaj filmikow na yt.
Revol to morderczyni.
Przejzyjcie jej życiorys.
Prawda nigdy się nie zestarzeje, gowno zawsze na wierzch wypłynie czy to za 5 czy za 10 lat 20 ale wyjdzie.
Panie Krzysztofie można mówić to i owo ale czy te wyprawy są beznadziejne jak jest sie kierownikiem ja się nie dziwię że Denis nie wytrzymał bo w końcu były warunki tak też przecież twierdził Denis. O akcji na nanga parbat też podobno była możliwość iść po Tomka tylko po co pomagać polakowi którego się nie lubi z którego się śmiali że liny kupował w sklepie rolniczym itp Tomek był prawdziwy on kochał góry bez tych wszystkich mediów i tych nalepek sponsorów itp był po prostu synem nanga parbat. I ten zaszczyt w mediach oj oj robią sesacje a przecież to wy zapraszacie media w góry co jest oczywiście dużym błędem bo oni nie mają doświadczenia. W całym tym wywiadzie jest tak że albo pan wkręca kity albo Denis mniejsza o to ja tego nie kupuję.
Tomku niech ci góra lekką będzie.
esdecorator LTD jak ty sobie wyobrażasz ściągnięcie dorosłego faceta z 7 kilometrów który nie był w stanie sam iść przez dwóch ludzi. To jest Karakorum zima, nie Śnieżka. Z reszta Mackiewicz nie przeżył pierwszej nocy po tym jak zostawiła go Eliza
Ty laik zamknij mordę pojedź najpierw tam i przeżyj