Co do zestawu shelby GT 500: - fakt nie ma 8skrzyniowej skrzyni Ale co do wymienionych minusów: - amortyzatory działają jak w lego Bugatti Chiron 42083 - też jest za ciężki na użyte sprężyny i nie "podnosi" się sam - rozlatuje się jak lego Dodge Charger 42111 gdzie cały tyl i przód rozpadają się w palcach Nawet oryginalne LEGO nie są idealne ;) Pytanie jak jakość elementów w porównaniu do oryginalnych lego technik?
@@lecimbrohan1672 tu mnie masz! 🤣 Ja lubię jeść kanapki posmarowane maślanym masłem, więc dla mnie i skrzynie są "skrzyniowe"! Odnośnie zapisu "8mio", polecam sprawdzić jak zapisujemy liczebniki cyfrą/ liczbą.
Kupiłem Chińskiego Dodge Charger 42111 za 100 zł zamiast 500 zł i nic się nie rozlatuje. Co więcej, dokupiłem 2 chińskie silniki XL i serwo za 10-15 zł i śmiga jak szalony. Oczywiście odbiornik bluetooth też chiński z baterią Li-Ion mieści się w bagażniku :-)
@@kmieciu4ever Nie spodziewałem się odpowiedzi po roku :d To ciekawe że jest różnica pomiędzy oryginalnym zestawem a tym z Chin, na plus wersji chińskiej. Odnośnie rozpadających się części na myśli miałem same zderzaki, samochód w całości trzyma się dobrze (jak to technicki) Odnośnie silników, czekam na relacje za rok czy dalej działają (może też zakupię) 😅 Ja poluje na silniki i motory Buwizz, tylko niestety obrzydliwie drogie to jest... więc poluje już na nie od 3 lat i dalej nie mogę się przekonać że cena jest warta inwestycji 😅
Bardzo fajny odcinek :D Sam posiadam oryginalne klocki LEGO, ale też chińskie. Polecam sprawdź również klocki CADA. Mają bardzo fajne modele w przystępnej cenie i jakoś strasznie nie odbiegają jakością od LEGO. Moje serce jednak pozostanie z klockami LEGO, chociaż jak mam ochotę na nietuzinkowy model to się nie ograniczam co do producenta :)
mam z chinskich klocków Jeepa w skali 1:10, jest zrobiony jak rc podwozie odłącza sie od nadwozia,. Ze szczegółów podoba mi odwzorowanie zawieszenia, przedni most zamontowany osiowo, dzięki czemu auto ma dobry wykrzyk jak na klocki, do tego ma blokadę mechanizmów różnicowych osobno przód tył i 2 biegi szybki i wolny. Cena też mega rewelacyjna jak na taki zestaw.
Smutna ciekawostka; część zestawów z aliexpress została zaprojektowana przez AFOLi, a Chińczycy sobie pobrali ich instrukcje z internetu, wrzucili na produkcję i potem do sprzedaży
Pamiętam LEGO z lat '90. Używali jakiegoś super tworzywa, które nie miało skurzy podczas zastygania. Dziś zarówno oryginalne lego jak i chińskie zestawy są robione z jakiegoś gorszego i tańszego tworzywa. Plastik ten po odlaniu z formy ma lekki skurcz, znaczy troszkę się kurczy i ostatecznie klocek nie ma idealnie takich rozmiarów jak powinien.
22:34 no nie Nadrukowane elementy występują w zestawach na licencji (choć to nie jest reguła np. Mustang shelby gt500 ma same naklejki), w zestawach 4+ są same nadruki, tutaj co mówiłeś w tych drogich i wielkich gdzie zazwyczaj są same nadruki, w zestawach kolekcjonerskich są same nadruki no i czasem w autorskich seriach jak city gdzie głównie zadrukowane są podwójne serki z jakimiś licznikami i wajchami
Masz racje, przewaznie jest slowo "mini", ja tak pozamawialem pare domkow 😊 ale nie zaluje, bo sa bardzo szczegolowe i maja ladne kolory, lecz przy meskich dloniach, czasami ciezko sie sklada
To chyba logiczne ze dopasowanie wynika z dokladnosci form do odlewania, wyprodukowanie tak dokładnych form i pilnowanie jakości podnosi znacząco cene. Nie wspomne o wyższych kosztach pracy w Danii :p I to jest to, co mnie osobiście turbo drażni, że te elementy nie trzymają wymiarów. Jedne są za luźne, inne siedzą za mocno, pomimo pokus takich jak mówisz, że maja inne zestawy niż Lego, jak np. Star Destroyer wiszący nad miastem jedha to jednak nie. Niższa jakość jest nie do przełknięcia.
LEGO to teraz też chińszczyzna, tylko że dużo droższa. Poczytaj sobie pudełka oryginalnych Lego skąd pochodzą elementy - jakoś producent nie może zdecydować się czy nadal jest Duńczykiem. Zabawne, że jestem na tyle stary, aby pamiętać czasy, w których chińskie produkty były synonimem dobrej jakości.
Jestem fanem lego star wars i pewnego razu zdecydowałem się na zakup statku boba fetta od firmy lepin. Byłem baaaardzo pozytywnie zaskoczony wykonaniem, ponieważ tak naprawdę klocki niczym się nie różniły od klocków LEGO i spasowanie również było świetnie. Sądzę, że lepin jest najlepszą "alternatywą" dla klocków LEGO. Obczaj sobie, bo jest warto
No z lepinem jest problem o którym mówił na początku filmu... po prostu kradną modele 1:1 :/... ale z tego co mi się wydaje mają kilka modeli oryginalnych (z tym że nie jestem pewien czy po prostu nie biorą czyichś moców)
oj inwestowanie w lego mogą sobie pozwolić chyba tylko "milionerzy". Nie dość że zawsze kupujesz 2 zestawy, to nigdy nie wiesz czy i kiedy będzie zyskiwało na wartości.
Fajny odcinek. Aparaty wyglądają kusząco :) Co do Lambo z Chin, wygląda zupełnie inaczej, gdyby nadali inną nazwę to powiedziałbym że nie jest kopią ;)
Jeśli chodzi o ten zestaw za 1300 zł z ali to lego wydało zestaw tego samego statku z sw ale z mniejszą ilością części (3152) jest to LEGO SUPER STAR DESTROYER 10221
Akurat mam zainwestowaną sporą część kapitału w Lego i jak usłyszałem, że zestaw 42115 Lamborghini Sian kosztuje aktualnie 1800 zł to się zerwałem żeby sprawdzić czy naprawdę poleciał już aż tak do góry, ale jednak wciąż lata za około 1300-1400 :D Co do Executora aka Super Star Destroyera z SW to lego wydało model tego statku w 2011 roku aczkolwiek miał dużo mniej klocków bo niecałe 3,2k, ale mierzy on 124,5 cm (wiem bo posiadam go w swojej kolekcji ^^) co kwalifikuje go jako najdłuższy zestaw Lego ze zwartą konstrukcją
Zamow sobie zestaw klocków firmy Cada, naprawdę fajne zestawy, ładnie zapakowane, normalne instrukcje, jakość bardzo zbliżona do orginalnego lego. Seria master-projekty zwykłych ludzi, Polaków też. Mają zestawy na licencjach mercedes, suzuki. Sam choruje na model f1 alfy romeo ale akurat za ten zestaw wołają dość sporo. Zestawy dostępne normalnie na allegro. Polecam "obadać".
Wszystko zależy od marki. U Mould King i Cada wszystko jest git, a Mould King ma Z A J E B I S T Ą elektronikę, która bije na głowę Lego. Np. nie tylko centralka, ale i pilot jest akumulatorowy, jedno ładowanie starcza na bardzo długo, a centralka ma funkcję np. wykrywania blokady kół na przeszkodzie - wyłącza zblokowany silnik i emituje komunikat dźwiękowy - piszczy 😮😎 Dodatkowo, KAŻDY zestaw z tą centralką można... PROGRAMOWAĆ 😮😮😮😎
Nie wiem, czy mam rację, ale możliwe że wykorzystując skrypt wykrycia blokady silnika możnaby napisać ESP i ABS 😎😎😎😎😎😎😎 Fani "dorosłego" modelarstwa RC! Spróbujcie kupić części do terenówki o tych parametrach w tej cenie i jeszcze z kontrolą trakcji, o ile w ogóle są takie układy na rynku RC 🤪
Moje podsumowanie. Minusy Lego: cena, słabe projekty (np. straż pożarna, głowy z dwiema twarzami), jakość klocków (teraz łatwiej się rysują "ekologiczne" klocki). W przypadku chińskich ceny nie są super atrakcyjne, ponieważ najpopularniejszy portal to jeden z wielu pośredników w łańcuchu dostaw. Bezpośrednio kupno od producenta wymaga chińskiego konta. Można kupić ciekawe zestawy, ale bardzo często brakuje klocków albo są zniszczone. Do tego jakość tych klocków też jest słaba. Instrukcje potrafią być wadliwe, a czas oczekiwania jest upierdliwy. Wiele projektów dosłownie się rozpada (zaprojektowana, aby oszczędzić ilość klocków). Wiele rozwiązań jest nieergonomicznych. Już zdecydowanie fajniej wypadają klocki np. z Lidla. Dobrym pomysłem są także własne projekty i dokupowanie potrzebnych klocków w sklepach Lego. Można też przez stronę. Niektóre zestawy Lego są kozackie (np. średniowieczna kuźnia). Młodzi już rzadziej się jarają klockami, więc marka dopieszcza starszych budowniczych ;-)
Móglbyś sprawdzic klocki mould king ?. To marka z chin która ma swoje zestawy . Ciekawi mnie, nie są tak tanie jak wiele podróbek lego z chin , ale tez nie tak drogie jak lego. Ciekawi mnie czy dorównują lego
Interesujące są te rozważania, kiedy twierdzimy, że Lego jest super, bo oryginalne a inni to złodzieje, bo kradną pomysły, etc. Jednak historia wcale nie jest taka oczywista. Okazuje się bowiem, o czym dziś już nieczęsto się wspomina, że opatentowany w latach 50-tych przez Lego wzór łączenia klocków został de facto podpatrzony (czytaj: "po drobnych modyfikacjach ukradziony") od brytyjskiej firmy. Firma z wysp zaprojektowała klocki i ich łączenia już w latach 40-tych! Finalnie całość roszczeń prawowitego wynalazcy rewolucyjnego łączenia klocków, LEGO załatwiono po kolejncy 30 latach wypłacając... 45 tyś funtów ówczesnym właścicielom firmy. Żródło: en.wikipedia.org/wiki/Hilary_Page Zdjęcie z wikipedii oryginalnych klocków chyba mówi samo za siebie. Oczywiście nie ujmuję tutaj klockom LEGO ich jakości, dokładności, spasowania oraz projektów, niemniej uważam, że nie możemy popadać w skrajność i mówić że LEGO jest i od zawsze było święte - bo to jest nieprawda. I nie możemy zapominać, że Lego dziś jest potęgą tylko dlatego, że 65 lat temu ktoś (a konkretnie Ole Kirk Christiansen i jego syn) mieli sporo za uszami i nieźle się nakombinowali, żeby uzyskać patent oraz wykiwać prawowitego autora pomysłu. Podsumowując - moralność związana z zakupem nieoryginalnych klocków nie jest taka prosta. W szczególności w kontekście ich zaporowej ceny, powodującej iż klocki te są niedostępne dla ogromnej ilości dzieci na świecie (koszt sprzedaży jednej sztuki klocka LEGO to średnio 11 centów, koszt materiału to ~0.5 centa - 20x mniej), w kontekście polityki "ograniczonej dostępności" - niektóre zestawy są dostępne w sprzedaży niecały rok, rzadko które można kupić dłużej niż przez 2-3 lata, finalnie w kontekście szemranej historii początków firmy LEGO... Dla niektórych zakup chińskiej podróbki to po prostu jedyna możliwość. PS: Nie odbierajcie mnie i mojego wpisu jako LEGO-hejterskiego! (osobiście jestem ogromnym fanem LEGO, a za 4 ostatnie lata aktywnego dzieciństwa moich pociech kupiłem ponad 50 różnych zestawów LEGO). Niemniej przede wszystkim chodzi mi tutaj o szerzej pojęty obiektywizm: tyle ile LEGO przez 65 lat swojej historii zyskało dzięki "podkradnięciu czyjegoś pomysłu", na pewno nie straci, niezależnie czy ktoś podrabiał formę klocków (do 2011 roku kiedy jeszcze był ważny na nią patent) czy też obecnie poprzez podrabianie pomysłów projektantów Lego.
Wiesz sprawa z tymi patentami nie jest taka prosta bo często wiele firm coś opracowuje a wygrywa ten kto opatentuje pierwszy. Często patentuje ktoś kto miał kasę bo to za darmo nie jest a pomysł ukradł. Przykład wielkiej gry ,którą wymyślono w Polsce a w USA ktoś opatentował i Polska płaciła długie lata za coś co wymyślono w Polsce,więc co do tych patentów i praw autorskich to ja mam mieszane uczucia.Jedyna sytuacja kiedy jestem w stanie zapłacić więcej za produkt to wtedy gdy wiem,że oryginał jest lepszej jakości.
Mówisz ciągle Lego i Lego. Lego to nazwa duńskiej firmy zabawkarskiej (na początku tworzyli z drewna). Mów po prostu klocki. Klocki były przed Lego i będą po Lego. Lego nawet ich nie stworzyło, tylko kupiło licencję od firmy Kiddikraft Harrego Fishera Pagea, który stworzył wzór i wielkość klocków, które dziś przywłaszczyło sobie marketingowo Lego. Samozamykające się klocki budowlane - tak się pierwotnie nazywały, kiedy Lego się o nich dowiedziało na targach zabawek. Zresztą sama idea łączenia ze sobą klocków w innych rozmiarach i o innym ułożeniu wypustek (studów) ma jeszcze dłuższą historię.
Motocykle lego też licho stoją na stopkach. Więc nic strasznego. Szczeliny wynikają z procesu grzania i chłodzenia, dopasowanie tego na wtryskarkach lego to jest bardzo długa seria prób i błędów. Czasem części wypadają z produkcji, bo są upierdliwe (jak dzioby samolotów) i jest za dużo braków. Amortyzatory można zdemontować i poprawić sprężynki - w lego też się sypią po jakimś czasie (zestaw 42140) i byłem zmuszony dzieciom to naprawić - amortyzator rozłożyć, sprężynki przywrócić do użytku i znowu działa.
Ostatnio złożyłem Lego technic heavy duty (42128) do teraz nie mogę wyjść z podziwu jak odkryłem że hydraulika działa normalnie na dźwignię.. Niesamowita sprawa, a jak mowisz o tej skrzyni w lambo to już wiem co kupuje następne
Kocham LEGO od zawsze i będę kochał na zawsze. Jednakowoż, LEGO 42114 Technic zostało wdeptane w ziemie po pachy przez zestaw CADA C61054. LEGO z tyłu na dwie sztywne osie, które są sztywne również między sobą i sztywne między osiami a ramą. CADA ma co prawda również na dwie sztywne osie z tyłu, ale niezależne między sobą i niezależne między nimi a ramą auta, mózg w poprzek staje. Niemniej gdybym miał kupić buldożer, to ani mikrosekundy bym się nie zastanawiał i kupił bym LEGO 42131.
ja kupiłem parę zestawów i są dobrej jakości, niektóre klocki się nie trzymają mocno ale nie sprawia to aż takiego problemu. Warto wspomnieć, że dużo jest zestawów których LEGO nie posiada
Pytanko: ciekawe jak zachowują sie po dłuższej ekspozycji na promienie słoneczne i jeżeli białe elementy zżółkną to czy da się je np w perhydrolu wybielić? Często ten plastki po prostu sie rozpuszcza a LEGO nigdy ;)
Polemizowałbym. Moje oryginalne LEGO zżółkło i już elementy się nie chwytają siebie wzajemnie. Fakt, jest taki że te klocki o których mówię, mają wiele lat
@@castorfiber9103 wsadz je do perhydrolu biale na 3 dni najlepiej na slonce wystaw lub swiatlo UV natomiast kolorowe max dwa dni i nie na slonce. Potem wrzuc je do wiaderka, zalej zimną woda i duuuuuzo plynu do mycia naczyn. I tak na 2-3 dni. Klocuchy będą jak nowe i super będą się przyczepiały do siebie.
Może będę niszczycielem dobrej zabawy, ale jako dla osoby, która robi zdjęcia to żadnej dbałości o szczegóły w tym aparacie nie ma. Owszem, jest wiele detali, ale nikt się nie zastanowił nad ich sensem - pierwsze co zauważyłem to obiektyw - 60mm i f 1:12 to wartości wyssane z palca, a na dodatek na samym aparacie mamy info, że jest to 16-50mm (co już by miało sens). Inna sprawa, że na aparacie takiej informacji nie powinno być. No i to już mnie w oczy bolało, ale dobra - tylko napisy, więc można powiedzieć, że jeszcze czepialstwo. Ale kurna, fakt, że model aparatu ewidentnie analogowego (a ewidentnie jest to analog, a nie jedynie lustrzanka stylizowana na retro - świadczy o tym obecność dźwigienki do naciągania filmu, jakby sam fakt nazwy mającej kopiować najpewniej Nikona F3 lub FE2 nie starczał xd) posiada wyświetlacz i przyciski to już gruba przesada. Nie wiem jak można w ogóle walnąć takiego babola i no nie wiem, boli mnie to xd
na pierwszy rzut oka fajnie, że instrukcja zawiera wyszarzone klocki które już wstawiłeś, a podświetla te które teraz wstawiasz. Tylko przy dłuższym składaniu plącze się to w oczach i łatwo się zgubić.
co do motocykla to w lego jest tak samo bynajmniej w tym co ja mam cieżko go ustawić żeby stał stabilnie i przy poruszaniu sie koła niektóre elementy odpadają
7:36 czekałem na ten moment aż powiesz, że to klocki a nie Lego, dziękuję 9:00 mnie to denerwuje przy składaniu, wolę Lego 15:03 nie zawsze, są też tanowe, ale te są kręcące się? Nie dokońca wiem jak to wytłumaczyć, ale osoby, które skłądają i mają jakieś doświadczenie będą raczej wiedziały o co mi chodzi. Odniesieniem do motocyklu mógłby być zestaw o numerze 42107, 42036 lub 42063 (co prawda nie wiem jak to sie ma wielkościowo) 31:10 podobnie, sam składałem 1 zestaw kilka razy 33:52 ja wiem, że to co teraz zrobię jest w jakimś pewnie stopniu zaprzeczeniem tego co wyżej pisałem, ale seria ze sprawdzania takich zestawów myślę, że była by czymś przyjemnym, np. z shopee "Kompatybilny z Lego Technic Nissan GTR Super Racing Sport Car Klocki Szybki pojazd Zabawka" Niestety zaproszenie do serwera discord jest nieprawidłowe
Wole kupic podrobione lego z Chin. Gdyby Lego sie tak nie cenilo to bym kupowal oryginalne ale ceny sa zaporowe wszystko dozumiem ale to idzie na caly swiat to i tak na tym ladnie zarabiaja
Osobiście też nie lubię podróbek lego ale ten shelby 500 spowodował że odpaliłem aliexpres żeby to znaleźć bo cenowo dobra opcja mam nadzieję że to znajdę haha pozdrawiam z rodzinką
Nie żeby coś, ale chinczyk nie projektuje tego modelu ani innych tylko biorą MOC ze strony rebricable i wypuszczają jako zestaw. Tak wiec wszystkie twoje uwagi kieruj w stronę osoby co to zaprojektowała hobbystycznie i według mnie biorąc tą kwestie pod uwagę ten model jest naprawdę ok (Tak znalazłem taki sam model na rebrickable pod nazwą "Shelby Gt500 2020 by HL2"). A co do kopi oryginalnych lego to Ja nie mam zamiaru płacić za Prosche 911 ponad 4000zł bo jakieś barany uznały że teraz klocki to inwestycja tak jak wszystko w tym świecie aktualnie, wiec sobie zamówię chinola za 200zł i to będzie pierwszy zestaw który kupiłem od 8lat, a debile co "inwestują" w lego niech się tam dalej spuszczają nad tymi swoimi zafoliowanymi pudełkami.
Co ciekawe Chińczycy nie tylko kradną pomysły od samego lego. Jest taka strona rebrickable, gdzie użytkownicy tworzą własne konstrukcje i niejeden zestaw od mould king to jest po prostu ukradziony pomysł z rebrickable i nawet się z tym nie kryją, bo w aukcjach dają numer tego zestawu. Ale też spotkałem się z zestawem, dla którego odkupili licencję od użytkownika.
szkoda ze nie pokazałeś samochodów, jak się otwierają drzwi, jak się uginają elementy karoserii w Shelby. W szczegolach diabeł, więc pokaż ich więcej:)
Umm, no z tymi statkami z gwieznych wojen od chińczyków, to nie do końca jest tak, że nie naruszają praw. :D Same prawo do wykorzystania marki, czy wyglądu modelu to już jest prawo autorskie. A wątpię, żeby od disneya wykupili licencję na sprzedaż takich statków, niezależnie od tego, czy lego stworzyło podobny model, czy nie. :)
Padło pytanie: " czemy by nie tego nie zrobić" a autor miał na myśli dlaczego nie powinno się zamawiać klocków z Chin.... Pomimo ,że autor chwilę wcześniej zapewnia ile to zawdzięcza firmie LEGO i dlaczego kocha te klocki . Odpowiem za autora dlaczego nie... bo to zwykła kradzież jest jak ściąganie filmów czy muzyki. Niczym się nie różni. W Chinach wszystko się podrabia na podstawie skradzionych pomysłów i nie ma na to sposobu bo tam nie ma możliwości ścigania takich złodziei. Pokazywanie i wten sposób promowanie takich produktów z punktu widzenia miłośnika Lego jest co najmniej nieetyczne i niemoralne. Mam nadzieję autor unboxingu rozumie o czym tu piszę i się zastanowi "next timem"😂 dwa razy zanim sobie "szotnie" w kolano. Pozdrawiam wszystkich fanów Lego
Chińszczyzna jest dobra jako lepin, pomniejsze inne firmy to lipa. Lepin praktycznie nie różni się od oryg. Jednak inne to już typowa loteria jedne są super z tej samej piwnicy "od chińskich dzieci" co lego inne klocki słabo trzymają szczególnie technic jest często wadliwy. Jednak nie narzekałbym skoro płacimy nie kolego 1/4 a niecałą połowę ceny. A co do jakości porównajcie stare Lego z nowymi jak marna jest teraz jakość plastiku, z którego są wykonane w porównaniu do tych np z lat 80. Wtedy żeby zrobić rysę trzeba użyć było zębów a teraz wystarczy paznokieć🤔😡 Cobi jakościowo rownież nie można nic zarzucić.
widziałem gdzieś chińskie klocki z motywem Squid Game (ok 10 zł), Among Us (jakiś zestaw za 8 zł nawet dobrze się składał) i figurkę z The Walking Dead (5zł). Jeszcze jest jakaś inspiracja Transformerami (5-6 pojazdów "chińskich transformerów" mogą połączyć się w jednego większego robota - ok 10 zł za pojazd)
Dżodżo kupił kilka fajnych zestawów z chin, które zdają się nie być aż takie złe. Tymczasem ja, który złożył dzisiaj tylko Lego Ferrari Fiat z Shell V-Power za 3 dychy, który ma (chyba) ok. 30-40 elementów. XD
Asymetria w motocyklach jest od zawsze i to normalne ;)
Год назад+1
Piękne te zestawy! Kupuję klocki dla frajdy ze składania i po to, aby dobrze się prezentowały, a nie po to, żeby być świadomy, że bardzo dużo zrobiono, ale tego nie widać xD Rozumiem, że tylko w najtańszym modelu klocki były mniejsze niż LEGO? Dzięki za to porównanie!
kupiłem kiedys kilka zestawów europejskiej firmy ktora ma produkcje w chinach. teoretycznie projektowane w eu, ale to jest dramat i nie ma co kryć. klocki maja gorsze kolory, są jakby bardziej wyblakłe, mniej intensywne kolorystycznie, ale najgorsze są INSTRUKCJE. najczęśćiej brak wersji elektronicznej, instruckja często pomija kroki albo pokazuje bardzo duzo krokow na 1 kartce, w dodatku są to bardzo małe kartki i na instrukcje trzeba by z lupą patrzec zeby wygladała jak lego czy cobi. ja kupuje klocki dla dzieci, moja 5 letnia córka i 2 letni syn układają i 2 latek robi to z instrukcja lego z telefonu gdize super widać co gdzie ma pasować.
Nie ma sie co zapędzać z tą rękawicą etc.. że to chamskie. Ta rękawica nie posiada ani jednego klocka, stworzonego tylko na potrzebę zbudowania owej rękawicy. Mozna ją złożyc z zestawów "space" etc
Tez zamawiam czasami z ali... I juz wiem zeby zwracac uwage na nazwe, "tytul" oferowanych klockow, ten aparat posiada klocki "MINI". Pozamawialem pare domkow i nie zauwazylem ze w nazwie bylo "mini blocks"
Zastanawiam się skladales 4 już zestaw i nie wpadłeś.na to na co wpadają sami projektanci LEGO aby użyć kleju na elwnty które twoim zdaniem będą odpadać ? Co do sprężyn jestem pewien że kombinerki trochę drutu i załatwił byś sprawę 490 a 1500 jest w stanie wybaczyc to że parę rzeczy musisz ogarnąć sam . Majsterkowicz narzekający na to że jest coś do pomajsterkowania nie ma nic gorszego chyba
Wiele z tych chińskich Lego, to kradzione MOCi, tak więc też średnio fair. Jedyne dobrej jakości i autorskie sety (choć nawiązujące czasem do istniejących Lego), to sety od Cada.
Ja z aliexpresu kupiłem 42056 tzn pomarańczowe Porsche - bo ten zestaw stał się ofiarą tego samego (najgorszego) sortu ludzi, co mieszkania w miastach wojewódzkich. Czyli cholernego fliperstwa i spekulanctwa - chcą za niego już prawie 4000, a na premierę kilka lat temu kosztował 1/3 z tego. No zapłaciłem 320 zeta czyli 10% ceny oryginału z allegro. Klocki jak klocki, instrukcja trudna w zrozumieniu niestety no ale jako tako szło. Diabeł tkwi w szczegółach, bo leżało tam spasowanie elementów. Jedne za luźne inne za ciasne. Części albo odpadają albo siedzą tak mocno, że bez zniszczenia elementu już ich nigdy nie rozłączysz. Nałożenie długiej belki na 5 wystających bolców było prawie niemożliwe, nawet waląc w to metalowym kluczem. Pierwszy i ostatni raz zamówiłem tak skomplikowany zestaw z Chin.
No to miałeś pecha, bo się kupuje po sprzedawcach ja kupiłem 911 rsr za 70zł, i niczym się nie różni od oryginału nic nie opada, auto nie siada, mechanizmy są tak płynne że to szok, nie do odróżnienia, niestety z Chinami jest tak że czasem trzeba dopłacić do sprzedawcy i mieć spokój, ci się źle trafiło i wielu takich będzie, ale to jak kupować auto które jest super drogie w okazyjnej cenie logiczne że są haczyki, jak nie stać na oryginał a kopia nie pasuje to nie kupować albo uzbierać na Lego
Ja kupuje chińczyki i jestem mega zadowolony oczywiście zdarzają się zestawy gorszej jakości ale cena przynajmniej jest jak za klocki z plastiku a nie jak lego które ceni się jak by produkowało elementy że złota .pozatym liczę na to że drukarki 3d będą coraz lepsze 😅
To wszystko zależy. Jeśli kupujemy dla dziecka do zabawy i nie stać na na prawdziwe LEGO, które po pierwsze ogłosiło że idą czasy podwyżek cen zastawów. Po 2 testują biodegradowalne klocki bo stwierdzili ze ich produkt za długo żyje i niszczy środowisko naturalne, oraz mniejsze wpływy do kasy. Co do zestawów to tak, Chińczycy kopiują całe zestawy i jeśli ktoś chce być w zgodzie ze swoim ja no to nie może kupić dobrych chińczyków, tylko musi kupić coś i w tym teście mam Lego kontra cos :) Kolega kupił podróbę 1:1 za 60% ceny oryginału i fakt padł mu sterownik silnika, ale model nie do odróżnienia od Lego. jeśli kilka klocków w 4000 z zestawu, które po uważnym przyjrzeniu ukazują wady. Choć nowe Lego to też nie jest już super jakość, wystarczy zobaczyć torebki z różnych stron świata. To już nie te klocki z lat 1980-2000
Elementy sa mniesze, bo te z ktorego jest pies, sa Diamond Blocks. To jest inny typ klockow. A na 18 minucie masz "mini Blocks". I to nie sa te same elementy, bo to jest inny typ klockow. I one nie sa kompitabilne i element tam si nie powinien wczepic. A ty pieknie pokazales ze wogole nie masz pojecia o czym mowisz.
A pro po skoku tłoków. Mam pytanko jaki skok ma tłok w prawdziwym Lambo, skoro kręci się do 9-10 tyś obrotów. Myśle, że to podobnie wyglada jak w Lego.
pierwsza myśl podczas nazywania przez Ciebie tych podróbek Lego - "call me a Stormtrooper, one more time..." nazwij te podróbki Lego, jeszcze jeden raz...
Jeśli wypuści kiedyś to Lego zerżnie własność intelektualną od takiego co ogarnął te Shelby ale będzie git bo będzie bardziej dopracowane ;D? To musi działać w obie strony ^^
Spoko, że masz świadomość tego, że kopie projektów LEGO są nielegalne i odradzasz ich zakup. Ja osobiście kupuje tylko LEGO bo uważam, że tylko one mają tą "magię" która daje tą frajdę. Jakoś rozpakowując chińczyka nieczułbym tej frajdy, a w Lego jara wszystko. Kolejnym plusem jest to, że Lego nawet 20-30 letnie dalej jest sporo warte, często nawet więcej niż jako nowe zestawy, a taki chińczyk nie ma wartości na rynku wtórnym. Pozdro, trafiłem tu przypadkiem
Też uwielbiam LEGO i jaram się jak otwieram nawet małe zestawy. Z czasem i z wiekiem dochodzę do wniosku, że ta magia to jest to samo co w przypadku Coli. Wpajano nam przez dziesięciolecia przy pomocy sprytnego marketingu, że bez Coli nie ma Świąt i imprez, że bez Lego nie ma zabawy i prezentów. Tak działa marketing w najlepszym wydaniu. Kreuje potrzeby w nas a potem przedstawia rozwiązanie w postaci swojego produktu. Sprytne ale zero w tym magii.
Fajny materiał - przez Ciebie chyba też spróbuję. :) A propos podrób - może zestaw będący totalnie bezczelną kopią LEGO 1:1, byłby tez kopią drzemiącej w nich mechaniki?
cześć witaj ja chciałem się odnieść do ostatniego modelu jak pokazywałeś spód autka to jak jest złożone zależy od specyfiki samochodu ja posiadający 4 właśnie DUŻE MODELE JAK CHOĆBY BUGATI CHIRON I DIVO dodatkowo jakieś lamborgini mam i model ferrari enzo z chinów MOGE CI POWIEDZIEĆ ŻE MODELE PREZENTUJĄ SIĘ WYŚMIENICIE I SKRZYNIE BIEGÓW TEŻ SĄ ZROBIONE I DZIAŁAJĄCE najlepiej jak byś zamówił chińską wersję tego swojego zielonego lamborgini i w tedy byś mógł mówić o różnicach między prawdziwymi a chińskimi klockami
Elementy nie są mniejsze. Są dostosowane do biologicznych różnic między Duńczykami i Chińczykami 😉
xD
Ludzie nie potrzebują tlenu. Po prostu wdychają go aby żyć.
😲
🤣🤣
co wciąż nie zmienia faktu, że fizycznie są mniejsze...
chłopie, logika- popracuj nad nią XD
Super byłoby gdybyś porównał zestaw oryginalny lego z identyczną podróbką z alie :)
Są identyczne, tesowałem.
@@fentanylek mam bugatti z lepina i polecam
Co do zestawu shelby GT 500:
- fakt nie ma 8skrzyniowej skrzyni
Ale co do wymienionych minusów:
- amortyzatory działają jak w lego Bugatti Chiron 42083 - też jest za ciężki na użyte sprężyny i nie "podnosi" się sam
- rozlatuje się jak lego Dodge Charger 42111 gdzie cały tyl i przód rozpadają się w palcach
Nawet oryginalne LEGO nie są idealne ;)
Pytanie jak jakość elementów w porównaniu do oryginalnych lego technik?
Nie ma czego? 8skrzyniowej skrzyni? Po pierwsze "8mio" po drugie nie "skrzyniowej", a "biegowej". Skrzynie biegów mają biegi :) nie pytaj czemu
@@lecimbrohan1672 tu mnie masz! 🤣
Ja lubię jeść kanapki posmarowane maślanym masłem, więc dla mnie i skrzynie są "skrzyniowe"!
Odnośnie zapisu "8mio", polecam sprawdzić jak zapisujemy liczebniki cyfrą/ liczbą.
Kupiłem Chińskiego Dodge Charger 42111 za 100 zł zamiast 500 zł i nic się nie rozlatuje. Co więcej, dokupiłem 2 chińskie silniki XL i serwo za 10-15 zł i śmiga jak szalony. Oczywiście odbiornik bluetooth też chiński z baterią Li-Ion mieści się w bagażniku :-)
@@kmieciu4ever
Nie spodziewałem się odpowiedzi po roku :d
To ciekawe że jest różnica pomiędzy oryginalnym zestawem a tym z Chin, na plus wersji chińskiej. Odnośnie rozpadających się części na myśli miałem same zderzaki, samochód w całości trzyma się dobrze (jak to technicki)
Odnośnie silników, czekam na relacje za rok czy dalej działają (może też zakupię) 😅
Ja poluje na silniki i motory Buwizz, tylko niestety obrzydliwie drogie to jest... więc poluje już na nie od 3 lat i dalej nie mogę się przekonać że cena jest warta inwestycji 😅
Potwierdzam. Mój oryginalny 42111 również się rozlatuje (głównie zderzak), a sprężyny bardzo szybko się wygniotły i auto leży na glebie.
Bardzo fajny odcinek :D Sam posiadam oryginalne klocki LEGO, ale też chińskie. Polecam sprawdź również klocki CADA. Mają bardzo fajne modele w przystępnej cenie i jakoś strasznie nie odbiegają jakością od LEGO. Moje serce jednak pozostanie z klockami LEGO, chociaż jak mam ochotę na nietuzinkowy model to się nie ograniczam co do producenta :)
szczerze ci powiem że większość fanów lego ma jakieś podróbki lego
Dzięki Twojemu komentarzowi zamówiłem sobie model CADA :D Pozdrawiam
Ja se ostatnio kupiłem pojazd ultrasoniczny z day of the departed
Tak CADA jest niezły
mam z chinskich klocków Jeepa w skali 1:10, jest zrobiony jak rc podwozie odłącza sie od nadwozia,. Ze szczegółów podoba mi odwzorowanie zawieszenia, przedni most zamontowany osiowo, dzięki czemu auto ma dobry wykrzyk jak na klocki, do tego ma blokadę mechanizmów różnicowych osobno przód tył i 2 biegi szybki i wolny.
Cena też mega rewelacyjna jak na taki zestaw.
Smutna ciekawostka; część zestawów z aliexpress została zaprojektowana przez AFOLi, a Chińczycy sobie pobrali ich instrukcje z internetu, wrzucili na produkcję i potem do sprzedaży
no i wyjebane, zajebiste są
Super by było zobaczyć ten wielki zestaw :D
Pamiętam LEGO z lat '90. Używali jakiegoś super tworzywa, które nie miało skurzy podczas zastygania. Dziś zarówno oryginalne lego jak i chińskie zestawy są robione z jakiegoś gorszego i tańszego tworzywa. Plastik ten po odlaniu z formy ma lekki skurcz, znaczy troszkę się kurczy i ostatecznie klocek nie ma idealnie takich rozmiarów jak powinien.
Głupoty piszesz. Porównałem sobie klocki z lat 90 z obecnymi. Nie ma różnicy.
@@bartasser3518 Porównaj duże płaskie elementy. A najlepiej zbuduj z nich dwie płaskie ściany i porównaj pod światło.
@@baltazargabka_ Otóż to; na nowszych są takie lekkie wklęśnięcia po środku klocka.
Motyw z zaznaczeniem nowych klocków jest wzięty z instrukcji COBI. Tam też tak jest robione.
22:34 no nie
Nadrukowane elementy występują w zestawach na licencji (choć to nie jest reguła np. Mustang shelby gt500 ma same naklejki), w zestawach 4+ są same nadruki, tutaj co mówiłeś w tych drogich i wielkich gdzie zazwyczaj są same nadruki, w zestawach kolekcjonerskich są same nadruki no i czasem w autorskich seriach jak city gdzie głównie zadrukowane są podwójne serki z jakimiś licznikami i wajchami
O tym że klocki są mniejsze jest odpowiednie info w szczegółach aukcji. Trzeba czytać opis😉👍
Masz racje, przewaznie jest slowo "mini", ja tak pozamawialem pare domkow 😊 ale nie zaluje, bo sa bardzo szczegolowe i maja ladne kolory, lecz przy meskich dloniach, czasami ciezko sie sklada
To chyba logiczne ze dopasowanie wynika z dokladnosci form do odlewania, wyprodukowanie tak dokładnych form i pilnowanie jakości podnosi znacząco cene. Nie wspomne o wyższych kosztach pracy w Danii :p
I to jest to, co mnie osobiście turbo drażni, że te elementy nie trzymają wymiarów. Jedne są za luźne, inne siedzą za mocno, pomimo pokus takich jak mówisz, że maja inne zestawy niż Lego, jak np. Star Destroyer wiszący nad miastem jedha to jednak nie. Niższa jakość jest nie do przełknięcia.
LEGO to teraz też chińszczyzna, tylko że dużo droższa. Poczytaj sobie pudełka oryginalnych Lego skąd pochodzą elementy - jakoś producent nie może zdecydować się czy nadal jest Duńczykiem. Zabawne, że jestem na tyle stary, aby pamiętać czasy, w których chińskie produkty były synonimem dobrej jakości.
Jestem fanem lego star wars i pewnego razu zdecydowałem się na zakup statku boba fetta od firmy lepin. Byłem baaaardzo pozytywnie zaskoczony wykonaniem, ponieważ tak naprawdę klocki niczym się nie różniły od klocków LEGO i spasowanie również było świetnie. Sądzę, że lepin jest najlepszą "alternatywą" dla klocków LEGO. Obczaj sobie, bo jest warto
No z lepinem jest problem o którym mówił na początku filmu... po prostu kradną modele 1:1 :/... ale z tego co mi się wydaje mają kilka modeli oryginalnych (z tym że nie jestem pewien czy po prostu nie biorą czyichś moców)
Warto też brać pod uwagę przy zakupie, że jednak oryginał LEGO z czasem nie straci na wartości
a nawet zyskuje
@@abomineshon4227 przykład, 42056
@@Pioter_10 Kazdy zestaw zyskuje na wartosci jak wyjdzie z katalogu (przestanie byc produkowany)
oj inwestowanie w lego mogą sobie pozwolić chyba tylko "milionerzy". Nie dość że zawsze kupujesz 2 zestawy, to nigdy nie wiesz czy i kiedy będzie zyskiwało na wartości.
@@michateos4179 jak już zaczniesz ogarniać coś niecoś go nie jest takie trudne, zestawy z kluczowych serii, zaraz po wyjściu z rodukcji drożeją
Fajny odcinek. Aparaty wyglądają kusząco :) Co do Lambo z Chin, wygląda zupełnie inaczej, gdyby nadali inną nazwę to powiedziałbym że nie jest kopią ;)
Jeśli chodzi o ten zestaw za 1300 zł z ali to lego wydało zestaw tego samego statku z sw ale z mniejszą ilością części (3152) jest to LEGO SUPER STAR DESTROYER 10221
Akurat mam zainwestowaną sporą część kapitału w Lego i jak usłyszałem, że zestaw 42115 Lamborghini Sian kosztuje aktualnie 1800 zł to się zerwałem żeby sprawdzić czy naprawdę poleciał już aż tak do góry, ale jednak wciąż lata za około 1300-1400 :D Co do Executora aka Super Star Destroyera z SW to lego wydało model tego statku w 2011 roku aczkolwiek miał dużo mniej klocków bo niecałe 3,2k, ale mierzy on 124,5 cm (wiem bo posiadam go w swojej kolekcji ^^) co kwalifikuje go jako najdłuższy zestaw Lego ze zwartą konstrukcją
Niestety ale executor nie jest najdłuższym zestawem lego 😉
Titanic jest dłuższy. :)
Jaka inwestycja... Stary nic nie zarobisz
Mała anegdota. Zestaw którego Lego "nie wyprodukowało" w rzeczywistości istnieje w serii Lego Star Wars i ma numer 10221.
😉
fajna anegdota
Zamow sobie zestaw klocków firmy Cada, naprawdę fajne zestawy, ładnie zapakowane, normalne instrukcje, jakość bardzo zbliżona do orginalnego lego. Seria master-projekty zwykłych ludzi, Polaków też. Mają zestawy na licencjach mercedes, suzuki. Sam choruje na model f1 alfy romeo ale akurat za ten zestaw wołają dość sporo. Zestawy dostępne normalnie na allegro. Polecam "obadać".
mam koparkę z mould kinga za 450 zł z 6 silnikami , warto było , już nigdy nie kupie lego
1:43 ojej straszne
business is business
Składam oryginalne lego dla tych właśnie szczegółów ;)❤ za precyzję, za wygląd i jakość ;) 😊
Wszystko zależy od marki. U Mould King i Cada wszystko jest git, a Mould King ma Z A J E B I S T Ą elektronikę, która bije na głowę Lego. Np. nie tylko centralka, ale i pilot jest akumulatorowy, jedno ładowanie starcza na bardzo długo, a centralka ma funkcję np. wykrywania blokady kół na przeszkodzie - wyłącza zblokowany silnik i emituje komunikat dźwiękowy - piszczy 😮😎 Dodatkowo, KAŻDY zestaw z tą centralką można... PROGRAMOWAĆ 😮😮😮😎
Nie wiem, czy mam rację, ale możliwe że wykorzystując skrypt wykrycia blokady silnika możnaby napisać ESP i ABS 😎😎😎😎😎😎😎 Fani "dorosłego" modelarstwa RC! Spróbujcie kupić części do terenówki o tych parametrach w tej cenie i jeszcze z kontrolą trakcji, o ile w ogóle są takie układy na rynku RC 🤪
dzodzo tak gadasz i gadasz aby tylko nie powiedzieć że czerpiesz po prostu przyjemność z zabawy tym :D a nie z dowiadywania się :D
Moje podsumowanie. Minusy Lego: cena, słabe projekty (np. straż pożarna, głowy z dwiema twarzami), jakość klocków (teraz łatwiej się rysują "ekologiczne" klocki). W przypadku chińskich ceny nie są super atrakcyjne, ponieważ najpopularniejszy portal to jeden z wielu pośredników w łańcuchu dostaw. Bezpośrednio kupno od producenta wymaga chińskiego konta. Można kupić ciekawe zestawy, ale bardzo często brakuje klocków albo są zniszczone. Do tego jakość tych klocków też jest słaba. Instrukcje potrafią być wadliwe, a czas oczekiwania jest upierdliwy. Wiele projektów dosłownie się rozpada (zaprojektowana, aby oszczędzić ilość klocków). Wiele rozwiązań jest nieergonomicznych. Już zdecydowanie fajniej wypadają klocki np. z Lidla. Dobrym pomysłem są także własne projekty i dokupowanie potrzebnych klocków w sklepach Lego. Można też przez stronę. Niektóre zestawy Lego są kozackie (np. średniowieczna kuźnia). Młodzi już rzadziej się jarają klockami, więc marka dopieszcza starszych budowniczych ;-)
Móglbyś sprawdzic klocki mould king ?. To marka z chin która ma swoje zestawy . Ciekawi mnie, nie są tak tanie jak wiele podróbek lego z chin , ale tez nie tak drogie jak lego. Ciekawi mnie czy dorównują lego
Można śmiało zamawiać składałem Lamborghini Urus, polecam nie zawiedziesz się 😊
Interesujące są te rozważania, kiedy twierdzimy, że Lego jest super, bo oryginalne a inni to złodzieje, bo kradną pomysły, etc.
Jednak historia wcale nie jest taka oczywista. Okazuje się bowiem, o czym dziś już nieczęsto się wspomina, że opatentowany w latach 50-tych przez Lego wzór łączenia klocków został de facto podpatrzony (czytaj: "po drobnych modyfikacjach ukradziony") od brytyjskiej firmy. Firma z wysp zaprojektowała klocki i ich łączenia już w latach 40-tych! Finalnie całość roszczeń prawowitego wynalazcy rewolucyjnego łączenia klocków, LEGO załatwiono po kolejncy 30 latach wypłacając... 45 tyś funtów ówczesnym właścicielom firmy. Żródło: en.wikipedia.org/wiki/Hilary_Page
Zdjęcie z wikipedii oryginalnych klocków chyba mówi samo za siebie.
Oczywiście nie ujmuję tutaj klockom LEGO ich jakości, dokładności, spasowania oraz projektów, niemniej uważam, że nie możemy popadać w skrajność i mówić że LEGO jest i od zawsze było święte - bo to jest nieprawda. I nie możemy zapominać, że Lego dziś jest potęgą tylko dlatego, że 65 lat temu ktoś (a konkretnie Ole Kirk Christiansen i jego syn) mieli sporo za uszami i nieźle się nakombinowali, żeby uzyskać patent oraz wykiwać prawowitego autora pomysłu.
Podsumowując - moralność związana z zakupem nieoryginalnych klocków nie jest taka prosta. W szczególności w kontekście ich zaporowej ceny, powodującej iż klocki te są niedostępne dla ogromnej ilości dzieci na świecie (koszt sprzedaży jednej sztuki klocka LEGO to średnio 11 centów, koszt materiału to ~0.5 centa - 20x mniej), w kontekście polityki "ograniczonej dostępności" - niektóre zestawy są dostępne w sprzedaży niecały rok, rzadko które można kupić dłużej niż przez 2-3 lata, finalnie w kontekście szemranej historii początków firmy LEGO...
Dla niektórych zakup chińskiej podróbki to po prostu jedyna możliwość.
PS: Nie odbierajcie mnie i mojego wpisu jako LEGO-hejterskiego! (osobiście jestem ogromnym fanem LEGO, a za 4 ostatnie lata aktywnego dzieciństwa moich pociech kupiłem ponad 50 różnych zestawów LEGO). Niemniej przede wszystkim chodzi mi tutaj o szerzej pojęty obiektywizm: tyle ile LEGO przez 65 lat swojej historii zyskało dzięki "podkradnięciu czyjegoś pomysłu", na pewno nie straci, niezależnie czy ktoś podrabiał formę klocków (do 2011 roku kiedy jeszcze był ważny na nią patent) czy też obecnie poprzez podrabianie pomysłów projektantów Lego.
Aktualnie LEGO też ma wady szczególnie pękający brąz, chodzi teoria że LEGO zmieniło skład masy plastycznej na eco.
Wiesz sprawa z tymi patentami nie jest taka prosta bo często wiele firm coś opracowuje a wygrywa ten kto opatentuje pierwszy. Często patentuje ktoś kto miał kasę bo to za darmo nie jest a pomysł ukradł. Przykład wielkiej gry ,którą wymyślono w Polsce a w USA ktoś opatentował i Polska płaciła długie lata za coś co wymyślono w Polsce,więc co do tych patentów i praw autorskich to ja mam mieszane uczucia.Jedyna sytuacja kiedy jestem w stanie zapłacić więcej za produkt to wtedy gdy wiem,że oryginał jest lepszej jakości.
Mówisz ciągle Lego i Lego. Lego to nazwa duńskiej firmy zabawkarskiej (na początku tworzyli z drewna). Mów po prostu klocki. Klocki były przed Lego i będą po Lego. Lego nawet ich nie stworzyło, tylko kupiło licencję od firmy Kiddikraft Harrego Fishera Pagea, który stworzył wzór i wielkość klocków, które dziś przywłaszczyło sobie marketingowo Lego. Samozamykające się klocki budowlane - tak się pierwotnie nazywały, kiedy Lego się o nich dowiedziało na targach zabawek. Zresztą sama idea łączenia ze sobą klocków w innych rozmiarach i o innym ułożeniu wypustek (studów) ma jeszcze dłuższą historię.
Hej dzodzo mam pytanie odnosnie papugi czy polecasz aleksandrete obrozna jako pierwsza papuge i czy masz jakies rady jak oswoic papuge.
polecam CaDA klocki, jakosc jak lego a projekty sa indywidualne :)
Popieram
Motocykle lego też licho stoją na stopkach. Więc nic strasznego. Szczeliny wynikają z procesu grzania i chłodzenia, dopasowanie tego na wtryskarkach lego to jest bardzo długa seria prób i błędów. Czasem części wypadają z produkcji, bo są upierdliwe (jak dzioby samolotów) i jest za dużo braków.
Amortyzatory można zdemontować i poprawić sprężynki - w lego też się sypią po jakimś czasie (zestaw 42140) i byłem zmuszony dzieciom to naprawić - amortyzator rozłożyć, sprężynki przywrócić do użytku i znowu działa.
Czy mógł byś nagrać film gdzie pokazujesz swoją kolekcję klocków LEGO?
Mam pytanie płaciłeś coś dodatkowo za te paczki w sęsie za odprawę celną czy coś
Ostatnio złożyłem Lego technic heavy duty (42128) do teraz nie mogę wyjść z podziwu jak odkryłem że hydraulika działa normalnie na dźwignię.. Niesamowita sprawa, a jak mowisz o tej skrzyni w lambo to już wiem co kupuje następne
6:34 wydało lego ten zestaw 10221 nr produktu
Kocham LEGO od zawsze i będę kochał na zawsze.
Jednakowoż, LEGO 42114 Technic zostało wdeptane w ziemie po pachy przez zestaw CADA C61054.
LEGO z tyłu na dwie sztywne osie, które są sztywne również między sobą i sztywne między osiami a ramą.
CADA ma co prawda również na dwie sztywne osie z tyłu, ale niezależne między sobą i niezależne między nimi a ramą auta, mózg w poprzek staje.
Niemniej gdybym miał kupić buldożer, to ani mikrosekundy bym się nie zastanawiał i kupił bym LEGO 42131.
28:45 darmowy diuning XDDD
Ale Chińskie Lego to ty szanuj! To były moje pierwsze klocki jak bylem dzieciakiem
ja kupiłem parę zestawów i są dobrej jakości, niektóre klocki się nie trzymają mocno ale nie sprawia to aż takiego problemu. Warto wspomnieć, że dużo jest zestawów których LEGO nie posiada
Pytanko: ciekawe jak zachowują sie po dłuższej ekspozycji na promienie słoneczne i jeżeli białe elementy zżółkną to czy da się je np w perhydrolu wybielić? Często ten plastki po prostu sie rozpuszcza a LEGO nigdy ;)
Polemizowałbym. Moje oryginalne LEGO zżółkło i już elementy się nie chwytają siebie wzajemnie. Fakt, jest taki że te klocki o których mówię, mają wiele lat
Serio? Ja mam walizkę która już ma ponad 40 lat. Bawiłem się ja i mój syn. Wcześniej starsze kuzynki. O do dzisiaj normalnie funkcjonuje.
@@castorfiber9103 wsadz je do perhydrolu biale na 3 dni najlepiej na slonce wystaw lub swiatlo UV natomiast kolorowe max dwa dni i nie na slonce. Potem wrzuc je do wiaderka, zalej zimną woda i duuuuuzo plynu do mycia naczyn. I tak na 2-3 dni. Klocuchy będą jak nowe i super będą się przyczepiały do siebie.
@@sobik2433 serio?
@@castorfiber9103 jak masz stare, chodliwe i kompletne zestawy to możesz je sprzedać i zarobić. Za nostalgię się płaci ;)
Może będę niszczycielem dobrej zabawy, ale jako dla osoby, która robi zdjęcia to żadnej dbałości o szczegóły w tym aparacie nie ma. Owszem, jest wiele detali, ale nikt się nie zastanowił nad ich sensem - pierwsze co zauważyłem to obiektyw - 60mm i f 1:12 to wartości wyssane z palca, a na dodatek na samym aparacie mamy info, że jest to 16-50mm (co już by miało sens). Inna sprawa, że na aparacie takiej informacji nie powinno być. No i to już mnie w oczy bolało, ale dobra - tylko napisy, więc można powiedzieć, że jeszcze czepialstwo.
Ale kurna, fakt, że model aparatu ewidentnie analogowego (a ewidentnie jest to analog, a nie jedynie lustrzanka stylizowana na retro - świadczy o tym obecność dźwigienki do naciągania filmu, jakby sam fakt nazwy mającej kopiować najpewniej Nikona F3 lub FE2 nie starczał xd) posiada wyświetlacz i przyciski to już gruba przesada. Nie wiem jak można w ogóle walnąć takiego babola i no nie wiem, boli mnie to xd
na pierwszy rzut oka fajnie, że instrukcja zawiera wyszarzone klocki które już wstawiłeś, a podświetla te które teraz wstawiasz. Tylko przy dłuższym składaniu plącze się to w oczach i łatwo się zgubić.
Odnośnikiem do motocykla jest Ducati Panigale z Lego, swoją drogą świetny Technic za ok 200 zł.
co do motocykla to w lego jest tak samo bynajmniej w tym co ja mam cieżko go ustawić żeby stał stabilnie i przy poruszaniu sie koła niektóre elementy odpadają
27:05 ej a to białe porsche 911 kiedy wyszło? bo ja je mam
>wybierz wersję bez napędu
>narzekaj że napędu nie ma
XD
On narzeka, że tam jest pusto no ale ja na ich miejscu też nie robił specjalnie bagażnika bo ktoś bez elektroniki zamówi
7:36 czekałem na ten moment aż powiesz, że to klocki a nie Lego, dziękuję
9:00 mnie to denerwuje przy składaniu, wolę Lego
15:03 nie zawsze, są też tanowe, ale te są kręcące się? Nie dokońca wiem jak to wytłumaczyć, ale osoby, które skłądają i mają jakieś doświadczenie będą raczej wiedziały o co mi chodzi.
Odniesieniem do motocyklu mógłby być zestaw o numerze 42107, 42036 lub 42063 (co prawda nie wiem jak to sie ma wielkościowo)
31:10 podobnie, sam składałem 1 zestaw kilka razy
33:52 ja wiem, że to co teraz zrobię jest w jakimś pewnie stopniu zaprzeczeniem tego co wyżej pisałem, ale seria ze sprawdzania takich zestawów myślę, że była by czymś przyjemnym, np. z shopee "Kompatybilny z Lego Technic Nissan GTR Super Racing Sport Car Klocki Szybki pojazd Zabawka"
Niestety zaproszenie do serwera discord jest nieprawidłowe
Dobra ale kogo to obchodzi? XD nikt tego całego nie przeczyta
@@OcculltusYT nie wiem kogo to obchodzi, nie wiem kto to przeczyta, ale napisać nie zaszkodzi
@@OcculltusYT ja przeczytałem
@@zarragir2328 jestem pewien ze to napisaleś bez przeczytania chociaż by połowy xd
@@OcculltusYT no nie, przeczytałem to się wypowiadam
Gdzie można zdobyć link do tego shelby
Wole kupic podrobione lego z Chin. Gdyby Lego sie tak nie cenilo to bym kupowal oryginalne ale ceny sa zaporowe wszystko dozumiem ale to idzie na caly swiat to i tak na tym ladnie zarabiaja
Osobiście też nie lubię podróbek lego ale ten shelby 500 spowodował że odpaliłem aliexpres żeby to znaleźć bo cenowo dobra opcja mam nadzieję że to znajdę haha pozdrawiam z rodzinką
Nie żeby coś, ale chinczyk nie projektuje tego modelu ani innych tylko biorą MOC ze strony rebricable i wypuszczają jako zestaw. Tak wiec wszystkie twoje uwagi kieruj w stronę osoby co to zaprojektowała hobbystycznie i według mnie biorąc tą kwestie pod uwagę ten model jest naprawdę ok (Tak znalazłem taki sam model na rebrickable pod nazwą "Shelby Gt500 2020
by HL2"). A co do kopi oryginalnych lego to Ja nie mam zamiaru płacić za Prosche 911 ponad 4000zł bo jakieś barany uznały że teraz klocki to inwestycja tak jak wszystko w tym świecie aktualnie, wiec sobie zamówię chinola za 200zł i to będzie pierwszy zestaw który kupiłem od 8lat, a debile co "inwestują" w lego niech się tam dalej spuszczają nad tymi swoimi zafoliowanymi pudełkami.
Co robisz żeby ci się tak nie kurzyły ? czy po prostu co jakiś czas je wycierasz ?
Co ciekawe Chińczycy nie tylko kradną pomysły od samego lego. Jest taka strona rebrickable, gdzie użytkownicy tworzą własne konstrukcje i niejeden zestaw od mould king to jest po prostu ukradziony pomysł z rebrickable i nawet się z tym nie kryją, bo w aukcjach dają numer tego zestawu. Ale też spotkałem się z zestawem, dla którego odkupili licencję od użytkownika.
szkoda ze nie pokazałeś samochodów, jak się otwierają drzwi, jak się uginają elementy karoserii w Shelby. W szczegolach diabeł, więc pokaż ich więcej:)
ile cla i vat doliczyli do cen ?
Umm, no z tymi statkami z gwieznych wojen od chińczyków, to nie do końca jest tak, że nie naruszają praw. :D Same prawo do wykorzystania marki, czy wyglądu modelu to już jest prawo autorskie. A wątpię, żeby od disneya wykupili licencję na sprzedaż takich statków, niezależnie od tego, czy lego stworzyło podobny model, czy nie. :)
Twój duży wóz z Lego, możesz lepiej porownac z CADA Italian supercar, to jest właśnie to zielone lambo za ułamek ceny.
Padło pytanie: " czemy by nie tego nie zrobić" a autor miał na myśli dlaczego nie powinno się zamawiać klocków z Chin.... Pomimo ,że autor chwilę wcześniej zapewnia ile to zawdzięcza firmie LEGO i dlaczego kocha te klocki . Odpowiem za autora dlaczego nie... bo to zwykła kradzież jest jak ściąganie filmów czy muzyki. Niczym się nie różni. W Chinach wszystko się podrabia na podstawie skradzionych pomysłów i nie ma na to sposobu bo tam nie ma możliwości ścigania takich złodziei. Pokazywanie i wten sposób promowanie takich produktów z punktu widzenia miłośnika Lego jest co najmniej nieetyczne i niemoralne. Mam nadzieję autor unboxingu rozumie o czym tu piszę i się zastanowi "next timem"😂 dwa razy zanim sobie "szotnie" w kolano.
Pozdrawiam wszystkich fanów Lego
Te problemy z zawieszeniem są zarowno w lego jak i podrobkach, na to jest fix, zmienia sie jeden klocek.
Chińszczyzna jest dobra jako lepin, pomniejsze inne firmy to lipa. Lepin praktycznie nie różni się od oryg. Jednak inne to już typowa loteria jedne są super z tej samej piwnicy "od chińskich dzieci" co lego inne klocki słabo trzymają szczególnie technic jest często wadliwy. Jednak nie narzekałbym skoro płacimy nie kolego 1/4 a niecałą połowę ceny.
A co do jakości porównajcie stare Lego z nowymi jak marna jest teraz jakość plastiku, z którego są wykonane w porównaniu do tych np z lat 80. Wtedy żeby zrobić rysę trzeba użyć było zębów a teraz wystarczy paznokieć🤔😡
Cobi jakościowo rownież nie można nic zarzucić.
widziałem gdzieś chińskie klocki z motywem Squid Game (ok 10 zł), Among Us (jakiś zestaw za 8 zł nawet dobrze się składał) i figurkę z The Walking Dead (5zł). Jeszcze jest jakaś inspiracja Transformerami (5-6 pojazdów "chińskich transformerów" mogą połączyć się w jednego większego robota - ok 10 zł za pojazd)
Dżodżo kupił kilka fajnych zestawów z chin, które zdają się nie być aż takie złe. Tymczasem ja, który złożył dzisiaj tylko Lego Ferrari Fiat z Shell V-Power za 3 dychy, który ma (chyba) ok. 30-40 elementów.
XD
Mnie cieszą przy budowie właśnie smaczki, szczegóły, więc chińskie zestawy odpadają...
Asymetria w motocyklach jest od zawsze i to normalne ;)
Piękne te zestawy! Kupuję klocki dla frajdy ze składania i po to, aby dobrze się prezentowały, a nie po to, żeby być świadomy, że bardzo dużo zrobiono, ale tego nie widać xD
Rozumiem, że tylko w najtańszym modelu klocki były mniejsze niż LEGO?
Dzięki za to porównanie!
kupiłem kiedys kilka zestawów europejskiej firmy ktora ma produkcje w chinach. teoretycznie projektowane w eu, ale to jest dramat i nie ma co kryć. klocki maja gorsze kolory, są jakby bardziej wyblakłe, mniej intensywne kolorystycznie, ale najgorsze są INSTRUKCJE. najczęśćiej brak wersji elektronicznej, instruckja często pomija kroki albo pokazuje bardzo duzo krokow na 1 kartce, w dodatku są to bardzo małe kartki i na instrukcje trzeba by z lupą patrzec zeby wygladała jak lego czy cobi. ja kupuje klocki dla dzieci, moja 5 letnia córka i 2 letni syn układają i 2 latek robi to z instrukcja lego z telefonu gdize super widać co gdzie ma pasować.
Nie ma sie co zapędzać z tą rękawicą etc.. że to chamskie. Ta rękawica nie posiada ani jednego klocka, stworzonego tylko na potrzebę zbudowania owej rękawicy. Mozna ją złożyc z zestawów "space" etc
Polecam zrecenzować klocki cada, mają niepodrobione zestawy a jakosc nie odbiega znacząco od lego
Tez zamawiam czasami z ali... I juz wiem zeby zwracac uwage na nazwe, "tytul" oferowanych klockow, ten aparat posiada klocki "MINI". Pozamawialem pare domkow i nie zauwazylem ze w nazwie bylo "mini blocks"
Zastanawiam się skladales 4 już zestaw i nie wpadłeś.na to na co wpadają sami projektanci LEGO aby użyć kleju na elwnty które twoim zdaniem będą odpadać ? Co do sprężyn jestem pewien że kombinerki trochę drutu i załatwił byś sprawę 490 a 1500 jest w stanie wybaczyc to że parę rzeczy musisz ogarnąć sam . Majsterkowicz narzekający na to że jest coś do pomajsterkowania nie ma nic gorszego chyba
Ten shelby to jest dla fanów modelarstwa idealny tubka kleju i ogień
Wiele z tych chińskich Lego, to kradzione MOCi, tak więc też średnio fair. Jedyne dobrej jakości i autorskie sety (choć nawiązujące czasem do istniejących Lego), to sety od Cada.
Lego trzyma cenę i drożeje na przestrzeni lat, a chińskie klocki.......nie
Ja z aliexpresu kupiłem 42056 tzn pomarańczowe Porsche - bo ten zestaw stał się ofiarą tego samego (najgorszego) sortu ludzi, co mieszkania w miastach wojewódzkich. Czyli cholernego fliperstwa i spekulanctwa - chcą za niego już prawie 4000, a na premierę kilka lat temu kosztował 1/3 z tego.
No zapłaciłem 320 zeta czyli 10% ceny oryginału z allegro. Klocki jak klocki, instrukcja trudna w zrozumieniu niestety no ale jako tako szło. Diabeł tkwi w szczegółach, bo leżało tam spasowanie elementów. Jedne za luźne inne za ciasne. Części albo odpadają albo siedzą tak mocno, że bez zniszczenia elementu już ich nigdy nie rozłączysz. Nałożenie długiej belki na 5 wystających bolców było prawie niemożliwe, nawet waląc w to metalowym kluczem.
Pierwszy i ostatni raz zamówiłem tak skomplikowany zestaw z Chin.
No to miałeś pecha, bo się kupuje po sprzedawcach ja kupiłem 911 rsr za 70zł, i niczym się nie różni od oryginału nic nie opada, auto nie siada, mechanizmy są tak płynne że to szok, nie do odróżnienia, niestety z Chinami jest tak że czasem trzeba dopłacić do sprzedawcy i mieć spokój, ci się źle trafiło i wielu takich będzie, ale to jak kupować auto które jest super drogie w okazyjnej cenie logiczne że są haczyki, jak nie stać na oryginał a kopia nie pasuje to nie kupować albo uzbierać na Lego
ZŁOTYCH!!! ZŁOTYCH!!! Królu złoty!😂😂😂
Ja kupuje chińczyki i jestem mega zadowolony oczywiście zdarzają się zestawy gorszej jakości ale cena przynajmniej jest jak za klocki z plastiku a nie jak lego które ceni się jak by produkowało elementy że złota .pozatym liczę na to że drukarki 3d będą coraz lepsze 😅
Zestaw lego technic Ducati też ma przeniesienie napędu na takiej gumce 💁🏼♂️
Mould King buggy 18002 moim zdaniem ma lepiej wykonane klocki od LEGO i ogólnie świetny projekt cena 35% LEGO
To wszystko zależy. Jeśli kupujemy dla dziecka do zabawy i nie stać na na prawdziwe LEGO, które po pierwsze ogłosiło że idą czasy podwyżek cen zastawów. Po 2 testują biodegradowalne klocki bo stwierdzili ze ich produkt za długo żyje i niszczy środowisko naturalne, oraz mniejsze wpływy do kasy. Co do zestawów to tak, Chińczycy kopiują całe zestawy i jeśli ktoś chce być w zgodzie ze swoim ja no to nie może kupić dobrych chińczyków, tylko musi kupić coś i w tym teście mam Lego kontra cos :) Kolega kupił podróbę 1:1 za 60% ceny oryginału i fakt padł mu sterownik silnika, ale model nie do odróżnienia od Lego. jeśli kilka klocków w 4000 z zestawu, które po uważnym przyjrzeniu ukazują wady. Choć nowe Lego to też nie jest już super jakość, wystarczy zobaczyć torebki z różnych stron świata. To już nie te klocki z lat 1980-2000
Elementy sa mniesze, bo te z ktorego jest pies, sa Diamond Blocks. To jest inny typ klockow. A na 18 minucie masz "mini Blocks". I to nie sa te same elementy, bo to jest inny typ klockow. I one nie sa kompitabilne i element tam si nie powinien wczepic. A ty pieknie pokazales ze wogole nie masz pojecia o czym mowisz.
6:30 niestety lego wydało taki zestaw z gwiezdnych wojen
SUPER ODCINEK MORDO TRZYMAJ SIE Z FARTEM
A pro po skoku tłoków. Mam pytanko jaki skok ma tłok w prawdziwym Lambo, skoro kręci się do 9-10 tyś obrotów. Myśle, że to podobnie wyglada jak w Lego.
pierwsza myśl podczas nazywania przez Ciebie tych podróbek Lego - "call me a Stormtrooper, one more time..."
nazwij te podróbki Lego, jeszcze jeden raz...
Prosze porównać Mould King 13057S z Lego Lamborghini wtedy będzie bardziej fair.
Pozdrowiam
tylko, że designerzy lego zostali opłaceni a te moci ktróe złożyłeś na 90% designer nie zobaczył nawet grosza
Jeśli wypuści kiedyś to Lego zerżnie własność intelektualną od takiego co ogarnął te Shelby ale będzie git bo będzie bardziej dopracowane ;D? To musi działać w obie strony ^^
spoko okulary kolego :D :D :D może podasz jaki model? :)
Istnieje mustang shelby gt 500 z lego, tyle ze zielony
Super odcinek dzodzo pozdrawiam
dżodżo chce tylko powiedzieć że gigachadem jesteś subik jest
To nie są prześwity 🤣 to wentylacja dla mechanizmu 🤣🤣
Chłodnice haha xD
6:40 wydało taki zestaw tylko że dwa razy mniejszy :)
Firma Lego pierwotny patent na klocki tez ukradła.
Ale Lego je udoskonaliło.
@@GalAnonimTV Dlatego uważam, że patenty to głupota. Uniemożliwiają rozwój i udoskonalanie nowych rzeczy przez wiele osób naraz.
Ale oni go kupili potem, więc są obecnie właścicielami 😉
W jakiej części filmu zobaczę składanie shelby?
Spoko, że masz świadomość tego, że kopie projektów LEGO są nielegalne i odradzasz ich zakup. Ja osobiście kupuje tylko LEGO bo uważam, że tylko one mają tą "magię" która daje tą frajdę. Jakoś rozpakowując chińczyka nieczułbym tej frajdy, a w Lego jara wszystko. Kolejnym plusem jest to, że Lego nawet 20-30 letnie dalej jest sporo warte, często nawet więcej niż jako nowe zestawy, a taki chińczyk nie ma wartości na rynku wtórnym. Pozdro, trafiłem tu przypadkiem
Faktycznie coś z tym jest, że jak otwierasz LEGO, to jest jakaś magia w tym
Też uwielbiam LEGO i jaram się jak otwieram nawet małe zestawy. Z czasem i z wiekiem dochodzę do wniosku, że ta magia to jest to samo co w przypadku Coli. Wpajano nam przez dziesięciolecia przy pomocy sprytnego marketingu, że bez Coli nie ma Świąt i imprez, że bez Lego nie ma zabawy i prezentów. Tak działa marketing w najlepszym wydaniu. Kreuje potrzeby w nas a potem przedstawia rozwiązanie w postaci swojego produktu. Sprytne ale zero w tym magii.
Fajny materiał - przez Ciebie chyba też spróbuję. :)
A propos podrób - może zestaw będący totalnie bezczelną kopią LEGO 1:1, byłby tez kopią drzemiącej w nich mechaniki?
Nie byłby, są takie na rynku
@@kacperXD3184 w sumie to stwierdziłem, że nie będę nabijał kabzy Chińczykom - nawet w ramach przekonania się co stworzyli. LEGO to LEGO.
@@Patryk.M.17 No jasne to nie jest ten sam poziom ale nie zawsze jest kasa na większe zestawy z lego i wtedy warto sięgnąć po podróbke
Przez cały film dzo dzo mówi LEGO a to jest logo xD
cześć witaj ja chciałem się odnieść do ostatniego modelu jak pokazywałeś spód autka to jak jest złożone zależy od specyfiki samochodu ja posiadający 4 właśnie DUŻE MODELE JAK CHOĆBY BUGATI CHIRON I DIVO dodatkowo jakieś lamborgini mam i model ferrari enzo z chinów MOGE CI POWIEDZIEĆ ŻE MODELE PREZENTUJĄ SIĘ WYŚMIENICIE I SKRZYNIE BIEGÓW TEŻ SĄ ZROBIONE I DZIAŁAJĄCE najlepiej jak byś zamówił chińską wersję tego swojego zielonego lamborgini i w tedy byś mógł mówić o różnicach między prawdziwymi a chińskimi klockami
Jakbym zamówił chińska podróbkę mojego modelu to wsparłbym ludzi którzy 1:1 kopiują modele stworzone przez Lego ;)
@@DzoDzulec ale jak robic test czy tam porównanie to było by to zrobione na 100% a nie po łebkach
unboxing 🤬 to już polskiego odpowiednika nie ma ...? jak by co to o rozpakowanie mu chodzi 😂