Nie rozumiem, co z zasadą, że pierwszym podejrzanym jest partner ofiary. Wystarczyło na dzień dobry wykluczyć (lub potwierdzić) jego DNA. I sprawa rozwiązana od ręki. Nie chce mi się wierzyć, że policjanci byli tak oderwani od rzeczywistości, a raczej zadziałała tu korupcja za sprawą wpływowej mamusi.
@@just---- Przyjmuję te argumentację. Nie znamy dat poszczególnych działań i być może policjanci mieli w planach sprawdzenie DNA Łukasza. Ale w takim wypadku nie mielibyśmy prawa pisać, że sprawa nigdy nie zostałaby wyjaśniona gdyby nie p. Robert.
Zbrodnia nie była na tle rabunkowym,to już nasuwa na myśl kim może być oprawca ,że to jest sprawa typowo personalna,dtrącona miłość lub nie spełniona.. Cieszę się,że dziennikarz był na tyle dociekliwy,że nie pozwolił na zapomnienie i zatarcie śladów po tragicznej i bestialskiej śmierci dziewczyny,która była mniej więcej w wieku moich dzieci!Brawo Panie Robercie,niech policja bierze przykład!
Ciekaw jestem jak wy Polacy godzicie pomoc banderowskiej Ukrainie z tym że jej bohaterowie to ludobójcy nazisci którzy dokonywali czystek etnicznych na Polakach typu Roman Szuchewycz Stiepan Bandera SS Galizien grupa Derliwangera która dokonała rzeźi na Polakach w czasie Powstania Warszewskiego syndrom Sztoholmski czy co ??jestescie całkowicie podatni na propagande?
Dosłownie jest powiedziane, że został przebadany psychiatrycznie i psychologicznie i nic nie zostało stwierdzone. Nie każdy morderca jest chory psychicznie. Nie trzeba być chorym psychicznie żeby kogoś zamordować. Zgadzam się, że taka osoba może mieć zaburzone, rozmyte wartości/granice/moralność itd, ale zakładanie że ktoś jest na pewno chory psychicznie czy tez zaburzony przyczynia się do stygmatyzowania osób które naprawdę są chore psychicznie/maja zaburzenia psychiczne. Plus no diagnozowanie kogoś kogo się nie zna, z daleka, nie będąc specjalistą od tego… to też nie jest przydatne nikomu do niczego. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
@@Rennesme456 ale niestwierdzenie choroby psychicznej nie jest chyba tożsame z niestwierdzeniem zaburzeń osobowości jakimi są psychopatia, socjopatia i narcyzm. Wydaje mi się, ze w tym tkwi rzecz i wielu "poczytalnych" zabójców bylo i jest wlasnie psychopatami i narcyzami, a tutaj trudno mówić o stygmatyzacji, bo akurat tacy ludzie nie przejawiaja wcale albo w malym stopniu troski o innych ludzi. Nie mowie tego ze stuprocentowa pewnością, bo może takie stwierdzenie ze strony psychiatry sądowego zawiera w sobie tez i taką diagnozę.
A ja chcę Ci podziękować, że wzięłaś sobie do serca uwagi widzów na temat tego, jak nagrywać z drugą osobą. Po pamiętnym podcaście na "morderstwa niesokonałe" gdzie nagrywaliście o Olejniczaku i Twoim przerywaniu, wtrącaniu się w słowo i ciągłym "mhm, tak, mhm, tak" tutaj świetnie poprowadzony podcast. Dałaś się wypowiedzieć Panu a Twoje dograne komentarze super zrobiły robotę. Pan Robert świetnie opowiedział - zwięźle, bez zbędnego gdybania, tylko fakty. Świetnie się Pana słuchało! Gratulacje! 😁 Oby więcej takich podcastów.
Chyba jestem jedna z nielicznych osob ktorej podcast o Olewniku sie podobal - rozmowa byla zywa, a nie czytana na dwa glosy. Dokanczanie za rozmowce to powszechny grzech i nie bede rzucac kamieniem, tez mi sie zdarza
Justyna, ten format rozmów z osobami bliskimi danej sprawie jest genialny. Kojarzy mi się z nieodżałowanym podcastem Tomka Ławnickiego. Proszę rozważ więcej takich rozmów z dziennikarzami, policjantami, rodziną w kolejnych sprawach. Świetna robota
To nie do końca zależy tylko od Justyny. Pan Tomasz, jak zapraszał gości, to zawsze mógł powiedzieć, że jest dziennikarzem NaTemat - powszechnie znanego, ogólnopolskiego portalu. Justyna jest znana tylko w środowisku true crime, więc jest większa szansa, że będą jej odmawiać. Jak ktoś lata temu zajmował się jakąś sprawą, to nie znaczy, że teraz śledzi wszystko co w internecie jest o sprawach kryminalnych, więc królowa podcastów kryminalnych może być dla takiej osoby zupełnie anonimowa.
To prawda, taka forma odcinków jest najciekawsza do odsłuchu. Bardzo żałuję, że pan Tomasz Ławnicki już nic nie nagrywa, to był najlepszy podcast kryminalny w Polsce
Świetna forma odcinka, zestawienie Twojej opowieści z wspomnieniami Pana dziennikarza. Chłopak- jeden z najgorszych typów psychologicznych jakie znam...
W pore go zlapali, gdyby nie dziennikarz, to morderca majac wysokopostawionego rodzica uniknaby kary. Typ narcyza, ukrytego. Robil podwojny standard i ta falszywa zazdrosc,by przekierowac uwage Andzeliki na nia sama a to on zdradzal! Zazdrosc to majstersztyk manipulacji. Super odcinek❤ Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie❤
Myslę, że od początku go podejrzewali, ale co innego być dziennikarzem i mieć podejrzenia, a co innego być policjantem i mieć podejrzenia. W tym drugim przypadku musisz mieć solidne dowody. Plus to co mówiła pani Justyna pod koniec filmu ; patrz czyim był synem. Choc czy to miało wpływ na śledztwo nie wiadomo.
Dawno nie było tak fajnego odcinka. Ale i tak słucham wszystkich i czekam z niecierpliwością na każdy następny. Pod kątem psychologicznym interesuje mnie co siedzi w głowie człowieka, który daje sobie prawo do odebrania życia drugiej osobie.
Uwielbiam "Only murders in the building". Serial jest zabawny i wciagajacy. Przede wszystkim jest świeży, inny od tego, co do tej pory widziałam. Naprawdę warto zobaczyć.
Sama historia ciekawa. Tylko blagam Justyna... ojciec i chlopak nie jechali karawaną - na wielbladzie z cialem. Jechali karawanem. Wan - rodzaj auta - wanem.
Ostatnio w podcastach coraz więcej takich prostych błędów. Nie wiem jakie pani Justyna ma wykształcenie, ale gdy tworzy się coś dla ludzi, to trzeba mówić/pisać poprawnie.
Justyno jak zawsze było super. Ta opowieść.. to przestroga ..uważajcie..kobiety patrzcie jak reaguje Wasz partner na krytyczne uwagi. Jeśli agresja to zły znak. Szkod zyciA młodej kobiety. Dobrze ,że Łukasz został ukarany. Brawo dla Roberta ,dziennikRza. Super robota. Tak myślę ,że ludzie zawsze krąg znajomych z reguły uważają za "nietykalnych" a ktoś z boku przychodzi i buumburzy ich spokój. Osobiście mimo ,że mieszkam w moim mieście 27lat widzę więcej, zawsze stoję z boku. To nie jest źle. Krąg wzajemnej adoracji ..to sekciarskie iglupie. Jak mówi piękna Justyna " bądźcie bezpieczni".Malgorzata❤😮😮😮
dziennikarz rozmontował mordercę na części składowe. Jak dla mnie geniusz. No i ten pomysł z łodzią. Absolutny championat w tej części Europy. Komenda Główna winna ogłosić przetarg na łódki zwierzeń 👍
Szkoda dziewczyny... Miała życie przed sobą, plany. Też uważam tak jak inni komentatorzy. Gdyby nie dziennikarz, zabójca do tej pory byłby nie wykryty. Dobra robota Panie Robercie! Dziękuję Justyna za podcast.
Pamietam jak dzisiaj, cala Rawa tym żyła. Dziewczyna pracowała w sklepie z bielizna a nie pasmanterią, takie male sprostowanie. Dzis jest tam bar z zapiekankami.
Właśnie… to jak w życiu.. mieć umiejetność zadania tego dobrego pytania. Po zachowaniu tuż przed odpowiedzią mamy szansę. Jednak jesteśmy raczej dobrze nastawieni, nie zakładamy od razu złego. Otóż mając lat już 40 analizuję jednak więcej niż kiedykolwiek. Między innymi dzięki Tobie.
Super odcinek! Bardzo ciekawy, a jednocześnie przerażający. Z przesłaniem dla rodziców, żeby mieć oczy szeroko otwarte. A ja powiem więcej. Nie tylko dla rodziców, ale całych rodzin, dlatego, że ja mam obecnie taka sytuację w rodzinie. Moja mama związała się z osobą dla mnie i całej naszej rodziny nieodpowiednia. Zaznaczę, że mama jest już starsza osoba. A ten facet próbuje ją osaczyć, odciąć od rodziny i całkowicie przejąć kontrolę nad nią. Ona zafascynowana facetem nie widzi tego. A my próbujemy otworzyć jej oczy. Niestety bezskutecznie. Więc takie sytuacje nie tylko dotyczą młodych ludzi i stawiają na baczność rodziców, ale też odwrotnie. Dziękuję Pani Justyno ❤
Pamiętam kiedy slyszalem o tej sprawie jak bylem maly. Zawsze przechodzą mnie ciarki gdy spędzam czas w okolicy, a spedzam go codziennie bo jest tez tam liceum do ktorego chodze. Niestety musze powiedzieć ze policja w Rawie nadal leży i nawet z nastolatkami sobie nie radzą co dopiero z powazniejszymi sprawami
Trochę niefortunnie brzmi na początku, że możesz tylko pomarzyć o śledztwie, gdzie wśród sąsiadów jest zabójca 😅 Trochę jakby się chciało, aby kolejna zbrodnia i to tak blisko się wydarzyła 😅 Tak czy inaczej oczywiście łapka w górę za kolejny odcinek, dzięki! 😊
Świetny odcinek, Justyna! Gratuluję! Mega mnie zaskoczyłaś rozmową z Panem Robertem. To ekscytujące, moc usłyszeć relacje bezpośredniego świadka sprawy. Mam nadzieje, że to nie ostatni raz! Buziaki! Bądź bezpieczna! 😊
Rozszczepienie osobowości to bardzo często kierunek obrony sprawcy. Kontrola, manipulacja to często cechy charakterystyczne narcyzmowi, psychopatii. Tacy ludzie teatralne gęsty emocjonalne traktują jako część gry, a świadomość, że inni wierzą w te gesty i ulegają manipulacji sprawia im satysfakcję i zadowolenie z ich domniemanego geniuszu...nawet jeśli wszystko odbywa się nad trumną ofiary.... Makabryczne ale prawdziwe.
"Zbrodnie po sąsiedzku" są świetne, właśnie też ze względu na wątek podcastu w tle. Co do tej historii, to straszne, że kto wie, może jednak nie ujęto by sprawcy gdyby nie...Dobrze, że pan dziennikarz nie bał się podrążyć (nie siedział w miejscowych układach socjalnych ,to ułatwiało sprawę).
Świetny materiał i bardzo bliska mi historia. Sama niedawno uciekłam w ostatniej chwili z takiego piekła, a później jeszcze długo przechodziłam przez koszmar. Szkoda, że Andżelika nie zdążyła uciec..
Świetna,profesjonalna robota Pana Roberta👌i bardzo ciekawa i udana forma podcastu.Pozdrawiam Cię Justynko🤗,dziękuję no i cóż czekam na następny odcinek.
Jestem rocznik 98 i pochodze z Rawy. Wiec w momencie zbrodni byłam malutka i nie pamietam za bardzo co się działo, ale mieszkałam w bloku za komisariatem 😅 Wiem tylko ze ten sklepik (taka budka wolnostojąca, centralnie przed Liceum) z bielizną był otwarty jeszcze przez wiele lat. Teraz dłuższy czas funkcjonuje bar z zapiekankami, a jeszcze przed tym na chwile otworzyli coś w stylu lodziarni. Wiec to miejsce jest cały czas użytkowane. Ale to tak offtop, przed odsłuchaniem odcinka, bo to nie jest duże miasto i aż podskoczyłam gdy usłyszałam nazwę swojego rodzinnego miasta 😂
Jak zawsze ciekawie i szczegółowo opowiedziane zdarzenie twym ciepłym głosem .Jesteś jedną z niewielu która nagrywa głośno .Mam 78 lat i problemy ze słuchem i jest dużo więcej ludzi z takim problemem jak ja .Dziękuję i czekam na jeszcze.Pozdrawiam .
To dobrze, że znalazł się rzetelny, dociekliwy dziennikarz, dzięki któremu ta sprawa została rozwiązana i schwytano mordercę. Chłopak był zaborczy o Andżelę, a sam dopuścił się zdrady.
Mieszkam w Rawiczu więc po wysłuchaniu historii śmierci Andżeliki nie sposób nie skomentować tej historii przypominając inną śmierć, też w sklepie. Andżelika Ryszkowska zginęła 19 lutego 2003 roku. Po tylu latach jedynym źródłem na przypomnienie podobnej śmierci pozostaje internet. Przeszło pół roku wcześniej w Rawiczu w dniu 23 lipca 2002 r. w sklepie spożywczym znaleziono w środku dnia ciało zamordowanej 20-letniej (w innej wersji 23-letniej) Marzeny W z podciętym gardłem..Po podłodze sklepu nie da się iść nie brudząc sobie butów krwią. W materiałach internetowych pada nie wiadomo na jakiej podstawie stwierdzenie, iż zabójca musiał być jej znany. W grudniu 2002 roku miejscowa policja umarza śledztwo z powodu braku dowodów ale przyznaje - UWAAGA! - , że choć wie kto ją zabił to nie ma na to wystarczających dowodów." Jak przyznano, policja podejrzewa mężczyznę, który przyjechał na rowerze. Rozesłano portret pamięciowy podejrzanego. Dla opinii lokalnej społeczności jest niepojęte jak mogło dojść do tej zbrodni w sklepie przy którym w taką, letnią pogodę cały czas przesiadywali drobni pijaczkowie a nikt w tak ruchliwym miejscu nie zdziwił się, przychodząc do sklepu po zakupy, że w samo południe sklep jest zamknięty. Leżącą we krwi dziewczynę znalazła jej zmienniczka, młoda sklepowa. To ona zawiadomiła policję i straż pożarną. Inna wersja to taka, że znalazł ją klient, który ok. 15 przyszedł do sklepu po zakupy. 2 września 2004 roku a więc po dwóch latach staje przed Sądem Okręgowym w Poznaniu Daniel Szymanowski oskarżony o to morderstwo. Wcześniejsze zeznania odwołuje twierdząc, że akurat tej zbrodni nie popełnił. Za jego wersją mają świadczyć: jego leworęczność, brak odcisków palców na miejscu zbrodni oraz lista obecności w zakładzie pracy. Przełom w śledztwie nastąpił po dwóch latach za sprawą tzw. profilera czyli biegłego nadkomisarza Bogdana Lacha. Jak wyglądał ten przełom? Daniel Szymanowski początkowo nie chciał przyznać się do zabójstwa Marzeny. Policjanci znów wezwali nadkom. Lacha „On reaguje na krzyk. To wyzwala w nim agresję. Patrzcie mu w oczy, zmniejszcie dystans, by przestał się czuć bezpiecznie. I na koniec dajcie mu powód, rzućcie mu kotwicę, by przyznał się, ale miał poczucie, że wychodzi z tej sprawy z godnością”. I zabójca pękł” - wzrusza ramionami komendant z Rawicza. Podoba się Wam? Bo mi bardzo. Nie ta zbrodnia, oczywiście. Ale te znaki zapytania....
Temat tragiczny, nie wyobrazam sobie jak można zabić osobę, która się kocha... i jeszcze bezczelnie obcować z rodziną zmarłej, brak szacunku i jakiejkolwiek moralności. A format odcinka świetny, profesjonalny. Prosimy o więcej takich
Cześć Justyno, dzięki Twoim podcastom stałam się fanką true crime i powiem tak - włosy stanęły mi dęba, bo Rawa to moje rodzinne miasto. Pamiętam tą sprawę, miałam wtedy niecałe 9 lat, sklep ten mijałam codziennie po drodze do szkoły (naprzeciwko liceum znajduje się szkoła podstawowa). Po drugie - sklep, w którym pracowała Andżelika, to był sklep z bielizną, rajstopami, a nie pasmanteria. Żeby było ciekawiej, ta sprawa była też poruszana w 997, ale nie mogłam dokopać się do odcinka z inscenizacją, może ktoś inny go znajdzie. Na pewno ta sprawa na tamte czasy była wstrząsająca, bo to takie miasto, gdzie się nic nie dzieje i był to dla wszystkich szok. Przeraża mnie zaborczość Łukasza i jego podwójne standardy (w tak młodym wieku!!!) - on mógł ją zdradzać, z kim chciał, ale ona miała być mu posłuszna. Gorzej, jeżeli on wróci do rodzinnych stron :(
Świetnie opowiedziana historia w wyjątkowy sposób,poprzez dialog z dziennikarzem,ciekawa sprawa choć przewidywalna według mojego odczucia,ale zawsze dobrze sie ciebie słucha.
a ja mam taką refleksję po przesłuchaniu... myślę, że ten chłopak to taki typ który prędzej czy później i tak zrobiłby Andżelice krzywdę. Nawet jeśli wybaczyłaby mu zdradę, to wystarczyłby minimalny sprzeciw lub utrata jego kontroli, a też doszłoby do tragedii. Straszna historia i kolejny raz, przestroga przed wilkami w owczej skórze.
Bardzo mi się podobają wstawki p.Roberta. natomiast wyjątkowo przeszkadzało mi mylenie imienia ofiary. Dwukrotnie pada imię Agnieszka zamiast Angelika, ja myślę że z szacunku do ofiary to nie powinno tak być.
Ta " winna " pocałunku nie miała się czym chwalić. A koleżanka nie widziała związku i może nie chciała robić plotek? Pewnie nawet nie podejrzewała jego roli...
Czym zajmuje się na co dzień policja w Rawie i innych tego typu mieścinach? Na ogół tropią złodziei kur i rowerów, rozwiązują zagadki pod tytulem kto komu dał po pysku i kto pierwszy zaczął. Ta sprawa po prostu mogła ich przerosnąć. Albo też ze względu na mamusię sprawcy musieli sprawę tak prowadzić jak prowadzili.
Justyna mega! 🎉mega robota, wspaniale przeprowadzony wywiad, słucha się go przecudownie. Miałam Wrażenie, ze jestem w teatrze(wiem ze to niefortunne porównanie jeśli chodzi o tragizm tej sprawy) ale weszlas w role lektora, po prostu jak masełko. Dziennikarz miał przestrzeń, Ty miałaś swoją przestrzeń i wyszło SZTOS ❤
Pani Justyno, dziękuję za odcinek, myślałam, że na urlopie odpoczywacie i nie będzie odcinka a tu niespodzianka, super i miłego urlopowania dla pani i męża, pozdrawiam 😎🤗😉
Jako nastolatka byłam uwikłana w relacje z chłopakiem, czy może potworem, który też twierdził za każdym razem gdy mnie skrzywdził, że to nie prawdziwy on, bo miał dobre i złe oblicze. Za każdym razem gdy próbowałam się odciąć to mną manipulował, mówiąc, że w takim razie się zabije, żeby ten zły on już nic mi nigdy nie zrobił 💩
O tak! Nie zalewa potokiem słów, własnymi dywagacjami. Nieobiektywnym wtrętami własnej opinii. Konkretne ale ładnie podana treść. Szkoda, że nie ma swojego kanału!
We Włoszech istnieje cała grupa dziennikarzy sledczych, którzy lepiej pracują od policji kryminalnej. są widać lepiej przeszkoleni w aspekcie choćby psychologicznym. Jest to trend w dziedzinie detektywistycznej, sektor, który powinien być doceniany i wspierany przede wszystkim finansowo.
W tej historii uderza mnie to, co często pojawia się u morderców, czyli rys narcystyczny. A co za tym idzie, seria cech powiązanych tj. ogromna zazdrość, roszczenie sobie praw do innej osoby, manipulacja emocjonalna itd. Jeżeli to fakt, że typ zdradził Andżelikę, co stawia go w roli osoby która zawiniła, to jeszcze nie może znieść odrzucenia i ją zabija. Mordercze podwójne standardy.
Justyna, dziękujemy za kolejny znakomity odcinek… historia rozrywa serce. Forma odcinka jest bardzo ciekawa - fajnie, że mogliśmy poznać Pana Dziennikarza - aż jestem ciekawa jego dorobku dziennikarskiego.
Trudno zrozumieć, że ludzie zwracają się do jasnowidzów, ale powiedzmy, że zdesperowani, uciekają się nawet do takich rozwiązań. Ale że policja uznaje bełkot jasnowidza za "trop" to dla mnie niepojęte. W XXI wieku. Ludzie niby światli i wykształceni.
Jeszcze nie odsłuchałam odcinka, więc odpowiem. Idąc za przykładem mojej koleżanki, nie chcę wchodzić w bliższe kontakty z sąsiadami, niż ,, dzień dobry".
no i to pokazuje, że jednak są rzetelni dziennikarze jeszcze. Chociaż pewnie coraz mniej. Bardzo ciekawa ta historia, a wywiad z dziennikarzem tylko sprawił, że podcast bardziej interesujący.
Trochę skojarzyło mi się z serialem "Columbo"-tam też od początku wiadomo kto jest mordercą, ta osoba zawsze kręci się wokół śledztwa i doradza porucznikowi.
Często przejeżdżam obok miejsca tej zbrodni. Jest to środek miasta i naprawdę po drugiej stronie ulicy jest posterunek policji! Zabójca był nie dlada zdeterminowany, żeby zrobić to niemal w paszczy lwa. A za tym sklepikiem mieści się Liceum skąd rzesze młodzieży co 45 min wylegają na przerwę. Idąc po zapiekanki które sprzedawane były tuż obok miejsca pracy Andżeliki.
@@magdalenazawadzka-badura3363 mimo wszystko jest to o wiele lepszy podcast jezeli chodzi o dykcje, slownictwo i gramatyke niz taki kezu vlog czy jakos tak i to jego "sużby" "tumy ludzi" "ludziOM" .... to jest dopiero masakra 😅
Muszę się przyznać, że do momentu rozmowy dziennikarza z Łukaszem, byłem przekonany, iż chodzi o inną sprawę.Byla historia zabójstwa dziewczyny również pracującej w sklepie,i również dwie dziewczynki zauważyly ofiarę leżąca na podłodze.Sorawca był osobnik dokonujący napadu, któremu,jak twierdzil, przypadkowo wystrzeliła broń.Tyle udało mi się zapamiętać z tamtej sprawy.Dziekuje wobec tego,za omówienie tej, której nie znałem 😅.
Bardzo dobrze opracowany material. Znamy relacje z opisu dziennikarza w kontakcie z zabójcą. Zwykle często tlumaczenia i usprawiedliwienia. Ja to ten dobry, a co zlego to ten zly.
Bardzo dobry odcinek, ożywiony relacją dziennikarza ale mnie zastanawia fakt, że policja chyba nie brała w ogóle pod uwagę, że sprawcą może być ktoś z bliskiego kręgu zamordowanej dziewczyny. A przecież były ślady w postaci choćby odcisków palców na nożu. Dopiero spostrzeżenia, doświadczenie i umiejętnie przeprowadzona rozmowa dziennikarza wskazało potencjalnego zabójcę! Dziwi mnie to bardzo.
Zabojstwo Kurta Cobaina???od kiedy,cały czas oficjalnie i nieoficjalnie to samobojstwo.Chyba że masz dowody ze to zabojstwo.Jak tak to gdzie wyroki i skazani
Jeżeli dziennikarz potrafi wskazać zabójcę, a policja nie, to kto tam pracuje. Za co dostają pieniądze i emerytury? Czego uczą w tych szkołach policyjnych? Smutna i bardzo tragiczna historia, ale bardzo dobrze opowiedziana.
Jak usłyszałem, że był blisko tej rodziny,przebywał w ich domu,przypominało mi sytuację Gabryjela ,który zaplanował i wykonał zabójstwo żony,później podobnie jak Łukasz przebywał w domu niedoszłych teściów i ich pocieszał...przerażające
Nazwa Zbrodnie po sąsiedzku wyswietlana na planszy u Justyny, kojarzy mi sie jedynie z nową serią, która opowiadałaby tylko o ofiarach, zabitych przez swojego sasiada :D
Ja chciałam tylko powiedzieć, jako, że miałam podobne "postanowienie", że spotkamy się w niebie z byłym chłopakiem. Spokojnie chłopak żyje i ma się dobrze, ale wynikało to po prostu z tego, że byłam mocno wierząca w tamtym okresie i po prostu plany życia codziennego i przyszłości bliższej i dalszej to jedno, ale dla osoby wierzącej najważniejsze było to co będzie po tej śmierci - nie przyśpieszonej w żaden sposób.
Bardzo szanuję rzetelnych i dociekliwych dziennikarzy, zwłaszcza śledczych. Robią kawał dobrej roboty.
No, Justyna jest tak rzetelną i dociekliwą dziennikarką że nawet samemu papieżowi się oberwalo 😂
@przemeksobina, Justyna nie jest dziennikarką śledczą.
Nie, no chyba jasne że to "celebrytka kryminalna", tylko po co ta szopa z barką, kremówkami i papieżem 😂
@przemeksobina jeśli nie podoba się przekaz Pani Justyny, zawsze można opuścić kanał. Takie to proste.
@@kamila6242 Ale ja chcę zostać na tym kanale 🙂 i chcę pisać to co myślę, oczywiście nie obrażając nikogo jak zrobiła to Justyna
Super robote wykonal dziennikarz,podejrzewam ze policjanci do dzisiaj by nie wykryli tego morderstwa,brawo panie Robercie!!!
Nie rozumiem, co z zasadą, że pierwszym podejrzanym jest partner ofiary. Wystarczyło na dzień dobry wykluczyć (lub potwierdzić) jego DNA. I sprawa rozwiązana od ręki. Nie chce mi się wierzyć, że policjanci byli tak oderwani od rzeczywistości, a raczej zadziałała tu korupcja za sprawą wpływowej mamusi.
@@just---- Przyjmuję te argumentację. Nie znamy dat poszczególnych działań i być może policjanci mieli w planach sprawdzenie DNA Łukasza. Ale w takim wypadku nie mielibyśmy prawa pisać, że sprawa nigdy nie zostałaby wyjaśniona gdyby nie p. Robert.
Zbrodnia nie była na tle rabunkowym,to już nasuwa na myśl kim może być oprawca ,że to jest sprawa typowo personalna,dtrącona miłość lub nie spełniona..
Cieszę się,że dziennikarz był na tyle dociekliwy,że nie pozwolił na zapomnienie i zatarcie śladów po tragicznej i bestialskiej śmierci dziewczyny,która była mniej więcej w wieku moich dzieci!Brawo Panie Robercie,niech policja bierze przykład!
Ciekaw jestem jak wy Polacy godzicie pomoc banderowskiej Ukrainie z tym że jej bohaterowie to ludobójcy nazisci którzy dokonywali czystek etnicznych na Polakach typu Roman Szuchewycz Stiepan Bandera SS Galizien grupa Derliwangera która dokonała rzeźi na Polakach w czasie Powstania Warszewskiego syndrom Sztoholmski czy co ??jestescie całkowicie podatni na propagande?
@@hipolitprzybyszewski8651l754
Jacy ci ludzie są beznadziejni.
Zdradzać ją to chętnie, ale pozwolić jej odejść- nigdy. Szczyt egoizmu.
Rys narcystyczny świadczący o jakims charakterze dyssocjalnym , jakimś nasileniu psychopatii.
@@zbigniewlebowski9671dokładnie. Nie możemy mierzyć mordercy swoją miarą. W sensie: to co dla nas wydaje się irracjonalne dla psychopaty jest normą.
Dosłownie jest powiedziane, że został przebadany psychiatrycznie i psychologicznie i nic nie zostało stwierdzone.
Nie każdy morderca jest chory psychicznie. Nie trzeba być chorym psychicznie żeby kogoś zamordować.
Zgadzam się, że taka osoba może mieć zaburzone, rozmyte wartości/granice/moralność itd, ale zakładanie że ktoś jest na pewno chory psychicznie czy tez zaburzony przyczynia się do stygmatyzowania osób które naprawdę są chore psychicznie/maja zaburzenia psychiczne.
Plus no diagnozowanie kogoś kogo się nie zna, z daleka, nie będąc specjalistą od tego… to też nie jest przydatne nikomu do niczego.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
@@Rennesme456 ale niestwierdzenie choroby psychicznej nie jest chyba tożsame z niestwierdzeniem zaburzeń osobowości jakimi są psychopatia, socjopatia i narcyzm. Wydaje mi się, ze w tym tkwi rzecz i wielu "poczytalnych" zabójców bylo i jest wlasnie psychopatami i narcyzami, a tutaj trudno mówić o stygmatyzacji, bo akurat tacy ludzie nie przejawiaja wcale albo w malym stopniu troski o innych ludzi. Nie mowie tego ze stuprocentowa pewnością, bo może takie stwierdzenie ze strony psychiatry sądowego zawiera w sobie tez i taką diagnozę.
Chory mózg
A ja chcę Ci podziękować, że wzięłaś sobie do serca uwagi widzów na temat tego, jak nagrywać z drugą osobą.
Po pamiętnym podcaście na "morderstwa niesokonałe" gdzie nagrywaliście o Olejniczaku i Twoim przerywaniu, wtrącaniu się w słowo i ciągłym "mhm, tak, mhm, tak" tutaj świetnie poprowadzony podcast. Dałaś się wypowiedzieć Panu a Twoje dograne komentarze super zrobiły robotę.
Pan Robert świetnie opowiedział - zwięźle, bez zbędnego gdybania, tylko fakty. Świetnie się Pana słuchało!
Gratulacje! 😁 Oby więcej takich podcastów.
O Olejniczaku czy Olewniku? Być może coś przeoczyłam .. 🤔
Chyba jestem jedna z nielicznych osob ktorej podcast o Olewniku sie podobal - rozmowa byla zywa, a nie czytana na dwa glosy. Dokanczanie za rozmowce to powszechny grzech i nie bede rzucac kamieniem, tez mi sie zdarza
Raczej Olewniku. Nic się nie zmieniło. Teraz imiona są zmieniane. Koszmar jakiś.
Justyna, ten format rozmów z osobami bliskimi danej sprawie jest genialny. Kojarzy mi się z nieodżałowanym podcastem Tomka Ławnickiego. Proszę rozważ więcej takich rozmów z dziennikarzami, policjantami, rodziną w kolejnych sprawach. Świetna robota
To nie do końca zależy tylko od Justyny. Pan Tomasz, jak zapraszał gości, to zawsze mógł powiedzieć, że jest dziennikarzem NaTemat - powszechnie znanego, ogólnopolskiego portalu. Justyna jest znana tylko w środowisku true crime, więc jest większa szansa, że będą jej odmawiać. Jak ktoś lata temu zajmował się jakąś sprawą, to nie znaczy, że teraz śledzi wszystko co w internecie jest o sprawach kryminalnych, więc królowa podcastów kryminalnych może być dla takiej osoby zupełnie anonimowa.
@@Machefi zgadza się ale jak tu się udało, to życzę więcej sukcesów w tym temacie :)
@@GMK1409 Jasne :) po prostu wolałabym żeby takie rozmowy były raz na dwadzieścia odcinków, niż czekać pół roku na kolejne 5NZ, bo musi być z gościem.
To prawda, taka forma odcinków jest najciekawsza do odsłuchu. Bardzo żałuję, że pan Tomasz Ławnicki już nic nie nagrywa, to był najlepszy podcast kryminalny w Polsce
K😂 46:17
Świetna forma odcinka, zestawienie Twojej opowieści z wspomnieniami Pana dziennikarza.
Chłopak- jeden z najgorszych typów psychologicznych jakie znam...
W pore go zlapali, gdyby nie dziennikarz, to morderca majac wysokopostawionego rodzica uniknaby kary. Typ narcyza, ukrytego. Robil podwojny standard i ta falszywa zazdrosc,by przekierowac uwage Andzeliki na nia sama a to on zdradzal! Zazdrosc to majstersztyk manipulacji. Super odcinek❤ Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie❤
Mi tam samoloty w teh historii nie przeszkadzają, rewelacyjnie opowiedziane, wstrząsające! Pozdrawiam Państwa serdecznie!
Podcast ciekawy ale nie potrafię zrozumieć jak policja nie sprawdzila na początku jej chłopaka. Zawsze są to osoby najbardziej podejrzane.
Pomylalam o tym samym plus tyle zadanych ran zazwyczaj wskazuje na morderstwo w afekcie ? dlaczego w tym wypadku seryjny morderca ???
Myslę, że od początku go podejrzewali, ale co innego być dziennikarzem i mieć podejrzenia, a co innego być policjantem i mieć podejrzenia. W tym drugim przypadku musisz mieć solidne dowody. Plus to co mówiła pani Justyna pod koniec filmu ; patrz czyim był synem. Choc czy to miało wpływ na śledztwo nie wiadomo.
Zależy na kogo się trafi. Wielu policjantów Ci nie sprawdzi wielu rzeczy. Wielu lekarzy tez nie wie podstaw so… witamy w XXI
Nie ma mowy. Zawsze pierwszym podejrzanym jest maz/żona. Co czasem opóźnia śledztwo.
Jesli jest inaczej - policja działa "na zlecenie "
Jacy głupi ci Rzymianie
Dziękujemy Panu dziennikarzowi, za udział i chęć podzielenia się wspomnieniami 👌
Dawno nie było tak fajnego odcinka. Ale i tak słucham wszystkich i czekam z niecierpliwością na każdy następny. Pod kątem psychologicznym interesuje mnie co siedzi w głowie człowieka, który daje sobie prawo do odebrania życia drugiej osobie.
Życzę Pani aby kazdy kolejny odcinek byl na tak wysokim poziomie. Mimo, ze sprawa okrutna, słuchało się rewelacyjnie.
Uwielbiam "Only murders in the building". Serial jest zabawny i wciagajacy. Przede wszystkim jest świeży, inny od tego, co do tej pory widziałam. Naprawdę warto zobaczyć.
Wspaniale poprowadzony odcinek .
Dodatkowy dialog jakże fascynujący sprawił ze jest to jeden z najlepszych podkastow jakie słyszałam
Podobna formę maja/miały "morderstwo(nie)doskonałe"
Sama historia ciekawa. Tylko blagam Justyna... ojciec i chlopak nie jechali karawaną - na wielbladzie z cialem. Jechali karawanem. Wan - rodzaj auta - wanem.
Ostatnio w podcastach coraz więcej takich prostych błędów. Nie wiem jakie pani Justyna ma wykształcenie, ale gdy tworzy się coś dla ludzi, to trzeba mówić/pisać poprawnie.
@@urszulapilarz902 każdemu się może zdarzyć. Ważne żeby mieć świadomość.
no i ten chłopak Agnieszki ha ha ha , który był na drugim spotkaniu z panem Robertem
Jak juz przy błędach jesteśmy: nie ma słowa nastolatkowie,jest nastolatki i to się odnosi do obu płci.
Czepiacie się. Każdemu się zdarza popełnić błąd w wymowie pewnych słów 😊
Justyno jak zawsze było super. Ta opowieść.. to przestroga ..uważajcie..kobiety patrzcie jak reaguje Wasz partner na krytyczne uwagi. Jeśli agresja to zły znak. Szkod zyciA młodej kobiety. Dobrze ,że Łukasz został ukarany. Brawo dla Roberta ,dziennikRza. Super robota. Tak myślę ,że ludzie zawsze krąg znajomych z reguły uważają za "nietykalnych" a ktoś z boku przychodzi i buumburzy ich spokój. Osobiście mimo ,że mieszkam w moim mieście 27lat widzę więcej, zawsze stoję z boku. To nie jest źle. Krąg wzajemnej adoracji ..to sekciarskie iglupie. Jak mówi piękna Justyna " bądźcie bezpieczni".Malgorzata❤😮😮😮
dziennikarz rozmontował mordercę na części składowe. Jak dla mnie geniusz. No i ten pomysł z łodzią. Absolutny championat w tej części Europy. Komenda Główna winna ogłosić przetarg na łódki zwierzeń 👍
Szkoda dziewczyny... Miała życie przed sobą, plany. Też uważam tak jak inni komentatorzy. Gdyby nie dziennikarz, zabójca do tej pory byłby nie wykryty. Dobra robota Panie Robercie! Dziękuję Justyna za podcast.
Akurat.
Zdążył przed księdzem
Róża Banach - komentarz bez sensu
Świetny odcinek!
Bardzo spodobał mi się wpleciony wywiad z p.Robertem - inny level słuchania.
A mnie sie bardzo podobalo. Rozmowa z dziennikarzem ożywila podcast.
Tak, ożywiła, nie mogłam spać 😂😂😂
Pamietam jak dzisiaj, cala Rawa tym żyła. Dziewczyna pracowała w sklepie z bielizna a nie pasmanterią, takie male sprostowanie. Dzis jest tam bar z zapiekankami.
Dziękuje bardzo za ten odcinek.
Wspomnienia Pana Roberta idealnie dopełniły historię.
Wielki szacunek i uznanie dla Pana Roberta 👍
Boże nie dość ze sam ja zdradził to nie dał jej odejść w spokoju od siebie… świetnie nagrany podcast i strasznie smutna historia… 😢😢
Właśnie… to jak w życiu.. mieć umiejetność zadania tego dobrego pytania. Po zachowaniu tuż przed odpowiedzią mamy szansę. Jednak jesteśmy raczej dobrze nastawieni, nie zakładamy od razu złego. Otóż mając lat już 40 analizuję jednak więcej niż kiedykolwiek. Między innymi dzięki Tobie.
Pan dziennikarz jest genialny ❤ przyjemnie się go słucha , włada piękna i nienaganną polszczyzną, aż miło go słuchać 🥰
Dlaczego nie podają pełnego nazwiska oraz wyglądu skoro ma niedługo wyjść na wolność? Powinnismy miec prawo wiedzieć dla swojego bezpieczeństwa
Bo to nie jest legalne?
@@shigellashigellaautorka posta ma wlasnie to na mysli: dlaczego to nie jest legalne u nas tak jak jest w USA I UK.
A dla mnie bardzo dobrze, ze nie jest to publiczne.
@@nataliaprokopiuk6280 nikt nie pytał.
@@nancynancy1587ciebie tez nie, a jakoś się wypowiadasz XDD
Dziękujemy za pracę Pana Roberta ,czekamy na kolejne odsłony 😊
Super odcinek! Bardzo ciekawy, a jednocześnie przerażający. Z przesłaniem dla rodziców, żeby mieć oczy szeroko otwarte. A ja powiem więcej. Nie tylko dla rodziców, ale całych rodzin, dlatego, że ja mam obecnie taka sytuację w rodzinie. Moja mama związała się z osobą dla mnie i całej naszej rodziny nieodpowiednia. Zaznaczę, że mama jest już starsza osoba. A ten facet próbuje ją osaczyć, odciąć od rodziny i całkowicie przejąć kontrolę nad nią. Ona zafascynowana facetem nie widzi tego. A my próbujemy otworzyć jej oczy. Niestety bezskutecznie. Więc takie sytuacje nie tylko dotyczą młodych ludzi i stawiają na baczność rodziców, ale też odwrotnie. Dziękuję Pani Justyno ❤
Super robota pana Roberta.Choc nie sadze,zeby rodzice swoja czujnoscia czy jej brakiem mieli na cokolwiek wplyw.
Dzięki Justyna za podkast,pomysl z wywiadem z p. Robertem bardzo dobry
Tak, tylko po co Justyna powtarza to, co pan Robert już wyraźnie powiedział?
@@ojtamojtam-il5zb bo nie potrafi prowadzić wywiadów
Pamiętam kiedy slyszalem o tej sprawie jak bylem maly. Zawsze przechodzą mnie ciarki gdy spędzam czas w okolicy, a spedzam go codziennie bo jest tez tam liceum do ktorego chodze. Niestety musze powiedzieć ze policja w Rawie nadal leży i nawet z nastolatkami sobie nie radzą co dopiero z powazniejszymi sprawami
Coś strasznego zachowanie mordercy, odbierał zwłoki!? szokujące, dziękuję również Dziennikarzowi za pomoc przy wykryciu sprawcy
Chciał być blisko. Mieć wszystko pod kontrolą. Upewnić się, że wszystko gra. Ze się nie wyda. Sprawdzić jakie ślady zostawił.
Trochę niefortunnie brzmi na początku, że możesz tylko pomarzyć o śledztwie, gdzie wśród sąsiadów jest zabójca 😅 Trochę jakby się chciało, aby kolejna zbrodnia i to tak blisko się wydarzyła 😅 Tak czy inaczej oczywiście łapka w górę za kolejny odcinek, dzięki! 😊
Masz rację, ten pomysł świadczy o narastaniu pychy a ta kroczy przed upadkiem !🚩🚩🚩🚩🚩
Najlepiej pod nosem policji😢
PEWNIE ZE ZNALAI DLATEGO NIE MIALA PRAWA PRZEZYC
@@rozabanach2717o tym samym pomyslalam. Jak mozna takie rzeczy mowic w ogóle….
@@beatas9024 - los bywa złośliwy i takie nieszczęście może kiedyś jej dotyczyć. Nie wywołuje się wilka z lasu.
Świetny odcinek, Justyna! Gratuluję! Mega mnie zaskoczyłaś rozmową z Panem Robertem. To ekscytujące, moc usłyszeć relacje bezpośredniego świadka sprawy. Mam nadzieje, że to nie ostatni raz! Buziaki! Bądź bezpieczna! 😊
Rozszczepienie osobowości to bardzo często kierunek obrony sprawcy. Kontrola, manipulacja to często cechy charakterystyczne narcyzmowi, psychopatii. Tacy ludzie teatralne gęsty emocjonalne traktują jako część gry, a świadomość, że inni wierzą w te gesty i ulegają manipulacji sprawia im satysfakcję i zadowolenie z ich domniemanego geniuszu...nawet jeśli wszystko odbywa się nad trumną ofiary.... Makabryczne ale prawdziwe.
Odcinek mega. Brakuje Morderstwa prawie doskonałego, a ten odcinek swietnie nawiązuje do takiego stylu!
"Zbrodnie po sąsiedzku" są świetne, właśnie też ze względu na wątek podcastu w tle. Co do tej historii, to straszne, że kto wie, może jednak nie ujęto by sprawcy gdyby nie...Dobrze, że pan dziennikarz nie bał się podrążyć (nie siedział w miejscowych układach socjalnych ,to ułatwiało sprawę).
Bardzo ładnie opracowane. Bardzo ciekawy podkast. Dziękuję Wam bardzo.
Świetny materiał i bardzo bliska mi historia. Sama niedawno uciekłam w ostatniej chwili z takiego piekła, a później jeszcze długo przechodziłam przez koszmar. Szkoda, że Andżelika nie zdążyła uciec..
Świetna,profesjonalna robota Pana Roberta👌i bardzo ciekawa i udana forma podcastu.Pozdrawiam Cię Justynko🤗,dziękuję no i cóż czekam na następny odcinek.
Jestem rocznik 98 i pochodze z Rawy. Wiec w momencie zbrodni byłam malutka i nie pamietam za bardzo co się działo, ale mieszkałam w bloku za komisariatem 😅
Wiem tylko ze ten sklepik (taka budka wolnostojąca, centralnie przed Liceum) z bielizną był otwarty jeszcze przez wiele lat. Teraz dłuższy czas funkcjonuje bar z zapiekankami, a jeszcze przed tym na chwile otworzyli coś w stylu lodziarni. Wiec to miejsce jest cały czas użytkowane.
Ale to tak offtop, przed odsłuchaniem odcinka, bo to nie jest duże miasto i aż podskoczyłam gdy usłyszałam nazwę swojego rodzinnego miasta 😂
Świetny pomysł z tymi wywiadem, niezwykle urozmaica i wzbogaca cały odcinek. Rewelacyjny odcinek.
Jak zawsze ciekawie i szczegółowo opowiedziane zdarzenie twym ciepłym głosem .Jesteś jedną z niewielu która nagrywa głośno .Mam 78 lat i problemy ze słuchem i jest dużo więcej ludzi z takim problemem jak ja .Dziękuję i czekam na jeszcze.Pozdrawiam .
Justa, wincyj takich odcinków!!! Świetna forma, słuchało się tak, jak się oglądało "997"!
To dobrze, że znalazł się rzetelny, dociekliwy dziennikarz, dzięki któremu ta sprawa została rozwiązana i schwytano mordercę. Chłopak był zaborczy o Andżelę, a sam dopuścił się zdrady.
Ten odcinek jest chyba najciekawszym odcinkiem z pierwszego źródła ❤ dziękuje x
Mieszkam w Rawiczu więc po wysłuchaniu historii śmierci Andżeliki nie sposób nie skomentować tej historii przypominając inną śmierć, też w sklepie.
Andżelika Ryszkowska zginęła 19 lutego 2003 roku.
Po tylu latach jedynym źródłem na przypomnienie podobnej śmierci pozostaje internet.
Przeszło pół roku wcześniej w Rawiczu w dniu 23 lipca 2002 r. w sklepie spożywczym znaleziono w środku dnia ciało zamordowanej 20-letniej (w innej wersji 23-letniej) Marzeny W z podciętym gardłem..Po podłodze sklepu nie da się iść nie brudząc sobie butów krwią. W materiałach internetowych pada nie wiadomo na jakiej podstawie stwierdzenie, iż zabójca musiał być jej znany. W grudniu 2002 roku miejscowa policja umarza śledztwo z powodu braku dowodów ale przyznaje - UWAAGA! - , że choć wie kto ją zabił to nie ma na to wystarczających dowodów." Jak przyznano, policja podejrzewa mężczyznę, który przyjechał na rowerze. Rozesłano portret pamięciowy podejrzanego. Dla opinii lokalnej społeczności jest niepojęte jak mogło dojść do tej zbrodni w sklepie przy którym w taką, letnią pogodę cały czas przesiadywali drobni pijaczkowie a nikt w tak ruchliwym miejscu nie zdziwił się, przychodząc do sklepu po zakupy, że w samo południe sklep jest zamknięty. Leżącą we krwi dziewczynę znalazła jej zmienniczka, młoda sklepowa. To ona zawiadomiła policję i straż pożarną. Inna wersja to taka, że znalazł ją klient, który ok. 15 przyszedł do sklepu po zakupy.
2 września 2004 roku a więc po dwóch latach staje przed Sądem Okręgowym w Poznaniu Daniel Szymanowski oskarżony o to morderstwo. Wcześniejsze zeznania odwołuje twierdząc, że akurat tej zbrodni nie popełnił. Za jego wersją mają świadczyć: jego leworęczność, brak odcisków palców na miejscu zbrodni oraz lista obecności w zakładzie pracy.
Przełom w śledztwie nastąpił po dwóch latach za sprawą tzw. profilera czyli biegłego nadkomisarza Bogdana Lacha. Jak wyglądał ten przełom?
Daniel Szymanowski początkowo nie chciał przyznać się do zabójstwa Marzeny. Policjanci znów wezwali nadkom. Lacha
„On reaguje na krzyk. To wyzwala w nim agresję. Patrzcie mu w oczy, zmniejszcie dystans, by przestał się czuć bezpiecznie. I na koniec dajcie mu powód, rzućcie mu kotwicę, by przyznał się, ale miał poczucie, że wychodzi z tej sprawy z godnością”.
I zabójca pękł” - wzrusza ramionami komendant z Rawicza.
Podoba się Wam? Bo mi bardzo. Nie ta zbrodnia, oczywiście. Ale te znaki zapytania....
Bardzo interesujący opis.
Temat tragiczny, nie wyobrazam sobie jak można zabić osobę, która się kocha... i jeszcze bezczelnie obcować z rodziną zmarłej, brak szacunku i jakiejkolwiek moralności. A format odcinka świetny, profesjonalny. Prosimy o więcej takich
Cześć Justyno, dzięki Twoim podcastom stałam się fanką true crime i powiem tak - włosy stanęły mi dęba, bo Rawa to moje rodzinne miasto. Pamiętam tą sprawę, miałam wtedy niecałe 9 lat, sklep ten mijałam codziennie po drodze do szkoły (naprzeciwko liceum znajduje się szkoła podstawowa). Po drugie - sklep, w którym pracowała Andżelika, to był sklep z bielizną, rajstopami, a nie pasmanteria. Żeby było ciekawiej, ta sprawa była też poruszana w 997, ale nie mogłam dokopać się do odcinka z inscenizacją, może ktoś inny go znajdzie. Na pewno ta sprawa na tamte czasy była wstrząsająca, bo to takie miasto, gdzie się nic nie dzieje i był to dla wszystkich szok. Przeraża mnie zaborczość Łukasza i jego podwójne standardy (w tak młodym wieku!!!) - on mógł ją zdradzać, z kim chciał, ale ona miała być mu posłuszna. Gorzej, jeżeli on wróci do rodzinnych stron :(
Podpinam się...dzięki Justynie zainteresowałam się true crime ❤teraz słucham w każdej wolnej chwili ❤😊
Pamiętam jak pierwszy raz trafiłam na podkast i był to pani podkast zaczęłam słuchać wszystkie po kolei ale pani są moimi ulubionymi takie "premium"
Świetnie opowiedziana historia w wyjątkowy sposób,poprzez dialog z dziennikarzem,ciekawa sprawa choć przewidywalna według mojego odczucia,ale zawsze dobrze sie ciebie słucha.
Fantastyczna forma podkastu !!! Bardzo ciekawy i wciągający !! BRAVO 🎉
Fajna forma podcastu, swieży powiew..Super, dzięki za Twoją pracę.
a ja mam taką refleksję po przesłuchaniu... myślę, że ten chłopak to taki typ który prędzej czy później i tak zrobiłby Andżelice krzywdę. Nawet jeśli wybaczyłaby mu zdradę, to wystarczyłby minimalny sprzeciw lub utrata jego kontroli, a też doszłoby do tragedii. Straszna historia i kolejny raz, przestroga przed wilkami w owczej skórze.
Bardzo mi się podobają wstawki p.Roberta. natomiast wyjątkowo przeszkadzało mi mylenie imienia ofiary. Dwukrotnie pada imię Agnieszka zamiast Angelika, ja myślę że z szacunku do ofiary to nie powinno tak być.
Wakacje masz, a dodajesz odcinek 😮 dziękuję ^^
A mnie dziwi, że koleżanka, która nakryła Łukasza na zdradzie i dziewczyna całująca się z nim siedziały cicho. Kurczę….
To rzeczywiście absurd, może bały się zeznawać.
Ta " winna " pocałunku nie miała się czym chwalić.
A koleżanka nie widziała związku i może nie chciała robić plotek? Pewnie nawet nie podejrzewała jego roli...
Czym zajmuje się na co dzień policja w Rawie i innych tego typu mieścinach? Na ogół tropią złodziei kur i rowerów, rozwiązują zagadki pod tytulem kto komu dał po pysku i kto pierwszy zaczął. Ta sprawa po prostu mogła ich przerosnąć. Albo też ze względu na mamusię sprawcy musieli sprawę tak prowadzić jak prowadzili.
Historia oowiedziana jak zwykle na szóstkę. Brawo. I szok!!! Nie słyszałam jej wcześniej.
Żal młodego życia, bardzo żal...
Justyna mega! 🎉mega robota, wspaniale przeprowadzony wywiad, słucha się go przecudownie. Miałam
Wrażenie, ze jestem w teatrze(wiem ze to niefortunne porównanie jeśli chodzi o tragizm tej sprawy) ale weszlas w role lektora, po prostu jak masełko. Dziennikarz miał przestrzeń, Ty miałaś swoją przestrzeń i wyszło SZTOS ❤
Świetna praca pana Roberta. Świetnie się słuchało. Super że dzięki jego czujności jednego zabójcy mniej na wolności.
"nawet zrobił sobie zdjęcie z Andżeliką w trumnie" - przewijam, bo nie wierzę, ale nie, nie przesłyszałam się, wtf.
No dobrze jeb...ęty. Szkoda, że jej jeszcze nie posadził do zdjęcia
Udawał psychola. A zdjęcie zrobił sobie jako z trofeum, jak. Myśliwy.
@@inalorek8225nie musiał udawać
W niektórych rodzinach to normalne że się robi zdjęcie ze zmarłym bliskim
mw-owszem, ale nie po uprzednim zabiciu tej osoby! Raczej o to chodzi komemrujacym.
Wow😲😲jestem zachwycona, witam Cię Justynko 💞odsłuchuję do poduszki, pozdrawiam z Białegostoku 🌹🌹🌹
Pani Justyno, dziękuję za odcinek, myślałam, że na urlopie odpoczywacie i nie będzie odcinka a tu niespodzianka, super i miłego urlopowania dla pani i męża, pozdrawiam 😎🤗😉
O matko, uwielbiam ten serial. Szykuję się na trzeci. Dzięki za odcinek!
Jako nastolatka byłam uwikłana w relacje z chłopakiem, czy może potworem, który też twierdził za każdym razem gdy mnie skrzywdził, że to nie prawdziwy on, bo miał dobre i złe oblicze. Za każdym razem gdy próbowałam się odciąć to mną manipulował, mówiąc, że w takim razie się zabije, żeby ten zły on już nic mi nigdy nie zrobił 💩
Gratulacje, żeś się uwolniła z choeej relacji.
To straszne, że robotę, którą powinna wykonywać policja, robią za nich dziennikarze. Wstyd i hańba.
To, że ktoś się chwali, jaki jest świetny, jeszcze nie oznacza, że tak jest.
Bardzo ciekawy pomysł na odcinek. Ukłony i wyrazy podziwu dla pana Roberta za rozpracowanie mordercy.
Świetnie się słucha pana Roberta! Może jakiś wywiad z nim o pracy i rozmowach z zabójcami?
Oj tak. Mnie tez zaintrygowal. 😊
O tak! Nie zalewa potokiem słów, własnymi dywagacjami. Nieobiektywnym wtrętami własnej opinii.
Konkretne ale ładnie podana treść. Szkoda, że nie ma swojego kanału!
We Włoszech istnieje cała grupa dziennikarzy sledczych, którzy lepiej pracują od policji kryminalnej. są widać lepiej przeszkoleni w aspekcie choćby psychologicznym. Jest to trend w dziedzinie detektywistycznej, sektor, który powinien być doceniany i wspierany przede wszystkim finansowo.
Dziękuję Pani Justyno za przygotowanie tego materiału.
W tej historii uderza mnie to, co często pojawia się u morderców, czyli rys narcystyczny. A co za tym idzie, seria cech powiązanych tj. ogromna zazdrość, roszczenie sobie praw do innej osoby, manipulacja emocjonalna itd. Jeżeli to fakt, że typ zdradził Andżelikę, co stawia go w roli osoby która zawiniła, to jeszcze nie może znieść odrzucenia i ją zabija. Mordercze podwójne standardy.
Świetna forma odcinka. Dziękuję 😉 pozdrawiam wszystkich słuchaczy 🙂
Wow! Super robota Pana Roberta i szósty zmysł! Świetny format podcastu!
Justyna, dziękujemy za kolejny znakomity odcinek… historia rozrywa serce. Forma odcinka jest bardzo ciekawa - fajnie, że mogliśmy poznać Pana Dziennikarza - aż jestem ciekawa jego dorobku dziennikarskiego.
Trudno zrozumieć, że ludzie zwracają się do jasnowidzów, ale powiedzmy, że zdesperowani, uciekają się nawet do takich rozwiązań. Ale że policja uznaje bełkot jasnowidza za "trop" to dla mnie niepojęte. W XXI wieku. Ludzie niby światli i wykształceni.
Brakowało mi Ciebie, Justyna. Dziękuję, że jesteś.
Jeszcze nie odsłuchałam odcinka, więc odpowiem. Idąc za przykładem mojej koleżanki, nie chcę wchodzić w bliższe kontakty z sąsiadami, niż ,, dzień dobry".
Może po 10 latach mieszkania obok. Wstąpię na kawę. Juz przerobiłam sąsiada, przychodzącego ciągle po pożyczki.
no i to pokazuje, że jednak są rzetelni dziennikarze jeszcze. Chociaż pewnie coraz mniej. Bardzo ciekawa ta historia, a wywiad z dziennikarzem tylko sprawił, że podcast bardziej interesujący.
Justyna. Naprawde świetny odcinek. Pomysł z udziałem Pana Roberta bardzo dobry. Pozdrawiam z Rodos ❣
Zazwyczaj sprawcy sa blisko bo chca byc na biezaco na jakim etapie jest śledztwo prowadzone
Serio? 😏
@@maggielovesgeorge78Serio!
Trochę skojarzyło mi się z serialem "Columbo"-tam też od początku wiadomo kto jest mordercą, ta osoba zawsze kręci się wokół śledztwa i doradza porucznikowi.
Strasznie śliski typ ten Łukasz. Dobrze, że został schwytany i udowodniono mu winę.
Czy ja wiem czy tak dobrze
@@hSpeedyha nie dobrze ??
@@hSpeedyhDlaczego???
@@habuhiah1641 no bo poszedl do wiezienia, a tak byłby na wolnosci
@@hSpeedyhA po za tym , wszyscy zdrowi w domu ?
Często przejeżdżam obok miejsca tej zbrodni. Jest to środek miasta i naprawdę po drugiej stronie ulicy jest posterunek policji! Zabójca był nie dlada zdeterminowany, żeby zrobić to niemal w paszczy lwa. A za tym sklepikiem mieści się Liceum skąd rzesze młodzieży co 45 min wylegają na przerwę. Idąc po zapiekanki które sprzedawane były tuż obok miejsca pracy Andżeliki.
Pan Robert ma świetny głos, miło się słuchało, więcej takich odcinków.
Pytanie po co ona to powtarza po nim albo coś przed nim gada w sensie tym dziennikarzem
Prosze,nie myl imion ofiar zbrodni,dwa razy powiedzialas Agnieszka. Poza tym,bardzo dobry material. 💚
Przez takie coś odniechciewa mi się słuchania 5NZ 😩
@@Prze_KaroZacznij w takim razie więcej czytać,niż słuchać ,to może przeczytasz,że nie ma takiego słowa "odniechciewa",a jest za to odechciewa.😂
@@zen8405 odnieczepnij sie 😅
Mnie równie mocno zniechęcają błędy językowe. Czasem uszy więdną...
@@magdalenazawadzka-badura3363 mimo wszystko jest to o wiele lepszy podcast jezeli chodzi o dykcje, slownictwo i gramatyke niz taki kezu vlog czy jakos tak i to jego "sużby" "tumy ludzi" "ludziOM" .... to jest dopiero masakra 😅
Witaj Justyna, dziękuję za kolejny podkast ❤
Muszę się przyznać, że do momentu rozmowy dziennikarza z Łukaszem, byłem przekonany, iż chodzi o inną sprawę.Byla historia zabójstwa dziewczyny również pracującej w sklepie,i również dwie dziewczynki zauważyly ofiarę leżąca na podłodze.Sorawca był osobnik dokonujący napadu, któremu,jak twierdzil, przypadkowo wystrzeliła broń.Tyle udało mi się zapamiętać z tamtej sprawy.Dziekuje wobec tego,za omówienie tej, której nie znałem 😅.
Świetny odcinek włącznie z dodatkową narracja bo to było bardziej namacalne w tej historii. Ktoś z tamtej sprawy.
Bardzo dobrze opracowany material. Znamy relacje z opisu dziennikarza w kontakcie z zabójcą. Zwykle często tlumaczenia i usprawiedliwienia. Ja to ten dobry, a co zlego to ten zly.
Dokładnie, taki święty idealny a zabił. Brak słów.
@@lusinda8679 często się słyszy o takich przypadkach.
@@NestMalgosiaiagorzataw4687 niestety taka prawda 🙉
To jedna z tych spraw z którą naprawdę trudno się pogodzić.😔
Bardzo dobry odcinek, ożywiony relacją dziennikarza ale mnie zastanawia fakt, że policja chyba nie brała w ogóle pod uwagę, że sprawcą może być ktoś z bliskiego kręgu zamordowanej dziewczyny. A przecież były ślady w postaci choćby odcisków palców na nożu. Dopiero spostrzeżenia, doświadczenie i umiejętnie przeprowadzona rozmowa dziennikarza wskazało potencjalnego zabójcę! Dziwi mnie to bardzo.
Zabojstwo Kurta Cobaina???od kiedy,cały czas oficjalnie i nieoficjalnie to samobojstwo.Chyba że masz dowody ze to zabojstwo.Jak tak to gdzie wyroki i skazani
Myślę, że jeszcze o nim usłyszymy dzięki naszemu wspaniałemu systemowi.
Jeżeli dziennikarz potrafi wskazać zabójcę, a policja nie, to kto tam pracuje. Za co dostają pieniądze i emerytury? Czego uczą w tych szkołach policyjnych? Smutna i bardzo tragiczna historia, ale bardzo dobrze opowiedziana.
Miałam ciarki na plecach gdy dziennikarz opowiadał o rozmowie z Łukaszem 🤢
Jak usłyszałem, że był blisko tej rodziny,przebywał w ich domu,przypominało mi sytuację Gabryjela ,który zaplanował i wykonał zabójstwo żony,później podobnie jak Łukasz przebywał w domu niedoszłych teściów i ich pocieszał...przerażające
Nazwa Zbrodnie po sąsiedzku wyswietlana na planszy u Justyny, kojarzy mi sie jedynie z nową serią, która opowiadałaby tylko o ofiarach, zabitych przez swojego sasiada :D
Albo opowiadana z perspektywy sąsiada : ) Nom, myślałam że nowa seria
Świetny podcast z udziałem Pana Roberta - jeszcze lepszy.
Ja chciałam tylko powiedzieć, jako, że miałam podobne "postanowienie", że spotkamy się w niebie z byłym chłopakiem. Spokojnie chłopak żyje i ma się dobrze, ale wynikało to po prostu z tego, że byłam mocno wierząca w tamtym okresie i po prostu plany życia codziennego i przyszłości bliższej i dalszej to jedno, ale dla osoby wierzącej najważniejsze było to co będzie po tej śmierci - nie przyśpieszonej w żaden sposób.