Nie potrafię się przekonać do live streamów bo mało kto robi coś na nich ciekawego. Wolę popularno naukowe wykłady, podcasty albo coś skonsensowanego o życiu. Czas to pieniądz.
Mam podobne spojrzenie. Jeżeli mam spędzać czas "w internecie" to wolę treści dla mnie bardziej wartościowe. A nawet jeżeli mają być tylko czysto rozrywkowe to chciałabym by były one estetyczne i przyjemne dla oka. Więc jednak tutaj wygrywają treści wcześniej przygotowane i odpowiednio dopracowane.
Kurcze nasuwa mi się jedno skojarzenie. Chinscy zombie - pół dnia praca, drugie pół livestreaming i sen. Smutne...a miliony streamerów którzy zostaną bez sensu życia po wejściu sztucznej inteligencji na ich miejsce....?
Przecież większość naszej cywilizacji, przeżywa swoje istnienie w schemacie jaki Pani opisała. Tylko oglądanie livestreamów zastępuję konsumowaniem innej, równie bezwartościowej papki. Na zachodzie livestream e-commerce nie jest jeszcze tak popularny tylko dlatego, że nie mamy do tego platformy jaką dysponują w chinach. Ale np. amazon podejmuje próby rozwinięcia tego rynku. Skąd ta pewność, że sztuczna inteligencja tak łatwo zamieni streamerów? Ten zawód będzie istniał, nawet jak już będziemy mieć rozwinięte AI w prawie czy medycynie.
@@t.arenew sztuczna inteligencja a właściwie jej logarytmy uczą się tak szybko, że nie pozostawia to złudzeń że za 10 lat nic nie będzie takie jak dzsiaj. Streaming jest rozrywka wielu ludzi i oby nie wszystkich. Są lepsze formy spędzania wolnego czasu ale trzeba nawiązywanie relacje z ludźmi twarzą w twarz inaczej mamy złudne odczucie życia bez przeżywania.
a czy każdy z nas ma lepiej? Ja mam zwykle tyle planów, np. twórczych, a po pracy (która trwa tylko 8 godzin... albo aż 8, bo jest fizyczna) niestety bardzo często jedyne na co mam energię, to RUclips i prosta gierka na smartfonie :( I mógłbym sobie pompować ego mówiąc, że ja przynajmniej mądrzejsze rzeczy na tym YT oglądam (i mam nadzieję, że tak faktycznie jest), ale i tak - to w istocie się aż tak bardzo nie różni, a nawet jakbym czytał książki (też czytam), to nadal by był tylko sposób na spędzanie wolnego czasu...
Myślę, że jakbyście wy prowadzili streamy sprzedażowe po chińsku, to byście znaleźli się w top 3 tych streamerów. Egzotyczni obcokrajowcy mówiący po chińsku... juany by się sypały! 😊😊😊
Nie potrafię się przekonać do live streamów bo mało kto robi coś na nich ciekawego. Wolę popularno naukowe wykłady, podcasty albo coś skonsensowanego o życiu. Czas to pieniądz.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Mam podobne spojrzenie. Jeżeli mam spędzać czas "w internecie" to wolę treści dla mnie bardziej wartościowe. A nawet jeżeli mają być tylko czysto rozrywkowe to chciałabym by były one estetyczne i przyjemne dla oka. Więc jednak tutaj wygrywają treści wcześniej przygotowane i odpowiednio dopracowane.
Znowu świetny, merytoryczny odcinek.
Kruci stesknilem sie za waszymi głosami.
👍👍👍
Dzień dobry ❤
Pozdrawiam!
Kurcze nasuwa mi się jedno skojarzenie. Chinscy zombie - pół dnia praca, drugie pół livestreaming i sen. Smutne...a miliony streamerów którzy zostaną bez sensu życia po wejściu sztucznej inteligencji na ich miejsce....?
Przecież większość naszej cywilizacji, przeżywa swoje istnienie w schemacie jaki Pani opisała. Tylko oglądanie livestreamów zastępuję konsumowaniem innej, równie bezwartościowej papki.
Na zachodzie livestream e-commerce nie jest jeszcze tak popularny tylko dlatego, że nie mamy do tego platformy jaką dysponują w chinach. Ale np. amazon podejmuje próby rozwinięcia tego rynku.
Skąd ta pewność, że sztuczna inteligencja tak łatwo zamieni streamerów? Ten zawód będzie istniał, nawet jak już będziemy mieć rozwinięte AI w prawie czy medycynie.
@@t.arenew sztuczna inteligencja a właściwie jej logarytmy uczą się tak szybko, że nie pozostawia to złudzeń że za 10 lat nic nie będzie takie jak dzsiaj. Streaming jest rozrywka wielu ludzi i oby nie wszystkich. Są lepsze formy spędzania wolnego czasu ale trzeba nawiązywanie relacje z ludźmi twarzą w twarz inaczej mamy złudne odczucie życia bez przeżywania.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣
🤣🤣🤣🤣🤣🤣@@t.arenew
a czy każdy z nas ma lepiej? Ja mam zwykle tyle planów, np. twórczych, a po pracy (która trwa tylko 8 godzin... albo aż 8, bo jest fizyczna) niestety bardzo często jedyne na co mam energię, to RUclips i prosta gierka na smartfonie :( I mógłbym sobie pompować ego mówiąc, że ja przynajmniej mądrzejsze rzeczy na tym YT oglądam (i mam nadzieję, że tak faktycznie jest), ale i tak - to w istocie się aż tak bardzo nie różni, a nawet jakbym czytał książki (też czytam), to nadal by był tylko sposób na spędzanie wolnego czasu...
Myślę, że jakbyście wy prowadzili streamy sprzedażowe po chińsku, to byście znaleźli się w top 3 tych streamerów. Egzotyczni obcokrajowcy mówiący po chińsku... juany by się sypały! 😊😊😊
Niestety żeby prowadzić stream trzeba się zarejestrować za pomocą chińskiego dowodu osobistego, którego nie mamy 🥲