Dałbyś namiar na osobę która zrobiła Ci flansze pod ten silnik. Kupiłem tzk z padniętym oryginalnym silnikiem. I chyba lepiej włożyć ten isusu jak oryginał remontować.
Oryginalny silnik miał dwie wady: kłopoty z rozruchem zimą (ale u mnie stał w garażu, więc nie musiałem kombinować z świecami) I konieczność posiadania zapasowego paska do wentylatora. W wypadku urwania ciągnik mógł przejechać bez uszczerbku max 50 metrów. Natomiast w czasie wygibasów pękła mi obudowa przekładni kierowniczej i- niewiele myśląc- pojechałem po nią do Prostjowa. Tam widziałem potwora-TZK z silnikiem Lombardini 21 kM, z hydrauliczną wspomaganiem kierownicy. Chodziło toto jak mały czołg! A jakie były powody wymiany na tak mocny sinik?
W moim przypadku wybór silnika był uwarunkowany flanszami do swapu, które uprzejmie wypalił mi po kosztach inny użytkownik TZ który wykonał taki zabieg u siebie. W grę wchodziły 4 jednostki od Isuzu tj. 1,5 1,5td 1,7 i 1,7td. dodatkowym atutem była dobra dostępność tych silników i trwałość. W zupełności wystarczył by też 1,5d ale trzeba pamiętać że te silniki nie mają regulatora więc musi być trochę momentu. Pod tym względem lepszy może nawet był by 1,7d bo gabaryt zostaje ten sam. Poza Isuzu masowo ludzie kładli też VW.
@@wladekduranowski1076 Dziękuję za miłe słowo. finalnie jednak Tz wymusił na mnie zmianę na traktor z klasycznym podwoziem (nie przegubowym) głównie praca z glebogryzarką. Odchył agregatu był ogromny przy minimalnym skręcaniu co kończyło się kolizją z ogrodzeniem. Kolejnym gwoździem do trumny był brak napędu na tył przy pracy z wałkiem. Nie da się skutecznie pracować separacją bez napędu 4x4.
@@ukasz95 Szczerze mówiąc, nie pamiętam żebym miał z tym problemy, bo glebogryzarkę w polu użyłem tylko raz, a póżniej sporadycznie jej używałem do rozdrabniania torfu. Dla mnie atutem tego ciągnika była nie tylko zwrotność, ale i to właśnie "przyklejenie się" ciągnika do ziemi.No i miał jeszcze jedną wadę- jak bym nie regulować kół, nie dało się efektywnie redlić kartofli...
@@wladekduranowski1076 Ja po wymianie silnika założyłem separacyjna która jest sporo dłuższa od oryginalnej i do tego ma jeszcze rozkładany wał więc robi się dość spora dźwignia. Zaczepić siatkę czy panel żaden problem. Wszystko zależy do czego się używa. W pozostałych filmach mam pokazany ten zestaw to możesz sprawdzić o czym mówię.
Super filmik !!! Muzyka wymiata
Super Brawo Ty
Ale daje ten ciągniczek!!!
Dałbyś namiar na osobę która zrobiła Ci flansze pod ten silnik. Kupiłem tzk z padniętym oryginalnym silnikiem. I chyba lepiej włożyć ten isusu jak oryginał remontować.
@@patryko124 cncwoodmetal@gmail.com
Możesz sobie też wyszukać użytkownika Marcin Olo. Mam do sprzedania taki silnik 1,5d isuzu jak byś potrzebował.
@@patryko124 jak byś potrzebował to mam taki silnik 1,5 isuzu
Jaki rodzaj chłodnicy samochodowej został zamontowany? Czy nie robi się gorąco?
@motooffroad2058 z tego co pamiętam to chodnica z wentylatorem tam była od Tico
Czy woda nie gotuje się latem?
Oryginalny silnik miał dwie wady: kłopoty z rozruchem zimą (ale u mnie stał w garażu, więc nie musiałem kombinować z świecami)
I konieczność posiadania zapasowego paska do wentylatora. W wypadku urwania ciągnik mógł przejechać bez uszczerbku max 50 metrów.
Natomiast w czasie wygibasów pękła mi obudowa przekładni kierowniczej i- niewiele myśląc- pojechałem po nią do Prostjowa. Tam widziałem potwora-TZK z silnikiem Lombardini 21 kM, z hydrauliczną wspomaganiem kierownicy. Chodziło toto jak mały czołg!
A jakie były powody wymiany na tak mocny sinik?
W moim przypadku wybór silnika był uwarunkowany flanszami do swapu, które uprzejmie wypalił mi po kosztach inny użytkownik TZ który wykonał taki zabieg u siebie.
W grę wchodziły 4 jednostki od Isuzu tj. 1,5 1,5td 1,7 i 1,7td. dodatkowym atutem była dobra dostępność tych silników i trwałość. W zupełności wystarczył by też 1,5d ale trzeba pamiętać że te silniki nie mają regulatora więc musi być trochę momentu. Pod tym względem lepszy może nawet był by 1,7d bo gabaryt zostaje ten sam. Poza Isuzu masowo ludzie kładli też VW.
@@ukasz95 Odwaliłeś kawał dobrej roboty, sam nawet nie zdawałem sobie sprawy że tak można.
@@wladekduranowski1076 Dziękuję za miłe słowo. finalnie jednak Tz wymusił na mnie zmianę na traktor z klasycznym podwoziem (nie przegubowym) głównie praca z glebogryzarką. Odchył agregatu był ogromny przy minimalnym skręcaniu co kończyło się kolizją z ogrodzeniem. Kolejnym gwoździem do trumny był brak napędu na tył przy pracy z wałkiem. Nie da się skutecznie pracować separacją bez napędu 4x4.
@@ukasz95 Szczerze mówiąc, nie pamiętam żebym miał z tym problemy, bo glebogryzarkę w polu użyłem tylko raz, a póżniej sporadycznie jej używałem do rozdrabniania torfu. Dla mnie atutem tego ciągnika była nie tylko zwrotność, ale i to właśnie "przyklejenie się" ciągnika do ziemi.No i miał jeszcze jedną wadę- jak bym nie regulować kół, nie dało się efektywnie redlić kartofli...
@@wladekduranowski1076 Ja po wymianie silnika założyłem separacyjna która jest sporo dłuższa od oryginalnej i do tego ma jeszcze rozkładany wał więc robi się dość spora dźwignia. Zaczepić siatkę czy panel żaden problem. Wszystko zależy do czego się używa. W pozostałych filmach mam pokazany ten zestaw to możesz sprawdzić o czym mówię.