TEST: Multiefekt gitarowy Valeton GP-200

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 11 янв 2025

Комментарии • 3

  • @Cezarygon
    @Cezarygon 24 дня назад

    To jest najbardziej przemyślane i intuicyjne urządzenie z jakiego korzystałem od lat, myślałem że będę musiał się tego uczyć, ale ostatecznie ani razu nie zaglądałem do instrukcji, wystarczy chwilę pomyśleć i wszystko przełącza się tak jak to powinno być i wynika z logiki. Wgrane presety są fatalne, tego rodzaju urządzenia po prostu nie mają prawa brzmieć dobrze miksując tam zbyt wiele i zbyt mocno różne efekty, ale wystarczy samemu przeglądnąc symulacje wzmacniaczy z kolumnami, żeby odkryć jaki potencjał brzmieniowy w tym drzemie, ustawiając to z głową i umiarem, jestem wrecz oczarowany niektórymi brzmieniami wzmacniaczy. Mi osobiście żadne z wgranych presetow nie zachwyciło, wręcz dało bardzo złe pierwsze wrażenie, ale kręcąc samemu dokopałem się do czystego złota. Ps: wersja LT okrojona jest o rozmiar i pare przełączników, ale bebechy to to samo, jak ktoś szuka taniej, na YT jest gościu który leci pokolei brzmienia, jak by ktoś chciał przesluchac. Mega serdecznie polecam, Matchless OD wymiata.

  • @adamkurdziel6036
    @adamkurdziel6036 Месяц назад

    Jak u krawcowej dużo guziczków

  • @darken989
    @darken989 29 дней назад

    "skutecznie działa" wyłączony tube screamer xD. Nie od dzisiaj wiadomo, że w całym szeroko rozumianym audio, od tworzenia po słuchanie, najskuteczniej działa autosugestia.