#6 „Tak powoli zabijasz swój związek, czyli „4 jeźdźcy apokalipsy” - gość: Zuzanna Butryn
HTML-код
- Опубликовано: 8 май 2023
- Poznajmy związkowych „4 jeźdźców apokalipsy”. W tym odcinku podcastu
„W związku” z psycholożką Zuzanną Butryn rozmawiamy o tym, co niszczy nasze związki. Krytykowanie, defensywność, pogarda, zamykanie się w sobie, pułapka dobroczynności, wymaganie bycia przezroczystym, toksyczność - przyglądamy się tym zachowaniom i zastanawiamy jak ich uniknąć.
_____________________
Cześć, z tej strony Paulina Koziejowska i Maciej Orłoś.
Jesteśmy w związku, wiele rzeczy lubimy robić razem, dużo ze sobą rozmawiamy, a teraz dodatkowo będziemy rozmawiać z gośćmi.
Ruszamy z naszym kanałem/podcastem „W związku”.
Będziemy rozmawiać o różnych aspektach związku, o związkach partnerskich, małżeńskich, jak dbać o związek, jak się w nim komunikować. Tematów i wspaniałych gości z pewnością nam nie zabraknie. Na początek będziemy spotykać się z Wami we wtorki co dwa tygodnie
Już teraz zapraszamy Was do subskrybowania naszego kanału i oczywiście komentujcie i dawajcie nam znać, o czym chcielibyście posłuchać.
bardzo wartościowa rozmowa, mnóstwo punktów poruszonych, mnóstwo trafnych spostrzeżeń
Ci 4 jeźdźcy apokalipsy to skutek a nie przyczyna :) Przyczyna siedzi w braku głębokiej więzi emocjonalnej między partnerami ;)
Celna uwaga
Dziękuję za auducję. Ważne zagednienia dot. budowania relacji, natomiast z jednym się nie zgodzę. "Kłótnie muszą być" - to niebezpieczny mit, często powtarzany. Regulację emocji daje rozmowa i wzajemne rozumienie siebie, a nie kłótnie. Pozdrawiam 😊
Bardzo dobry odcinek. Prosiłabym więcej tego typu
Złapałam się na tym, że lubię Was słuchać i wracam jak bumerang odtwarzając różne rozmowy...🎉❤
Dziękuję kochani ,cenna informacja ❤
Świetna rozmowa 👏
Brawo, jeśli ktoś nie przestrzega naszych granic, to kończymy związek. Dlaczego? Żeby zachować do siebie szacunek.
Święte słowa! Szkoda że mnie matka tego nie nauczyła 😂
Świetna rozmowa ! :)
Dziękujemy, pozdrawiamy i zapraszamy do posłuchania innych naszych rozmów 👋🫶👋🫶
Mądra rozmowa , dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie ☘️🍀
Dziękujemy. Zachęcamy do posłuchania rozmów również z innymi gośćmi w naszym podcaście. Pozdrawiamy 👋👋
Chetnie bym jeszcze posluchala tej rozmowy, szkoda ze juz koniec 😃pozdrawiam
Zapraszamy serdecznie do posłuchania innych rozmowo w naszym podcaście. Dziękujemy i pozdrawiamy :)
Dzękuję i pozdrawiam
Super rozmowa ❤
Dziękujemy 🫶🤗 zapraszamy do posłuchania innych rozmów w naszym podcascie. Pozdrawiamy 👋👋
Rozmowa super, lubię te tematy 😊. Niemniej z tego, co wiem, to komunikat "czuję się zaatakowana" nie jest do końca bez przemocy, bo sugerujemy, że ta druga strona nas atakuje, czyli już ją osądziliśmy, nasze uczucia nie wkładają drugiej osoby, czyli czuję przykrość, smutek, złość, lęk, frustrację, żal. zazdrość. Ważne, żeby odpowiedzialność o której z resztą pięknie mówicie była po stronie osoby, która komunikuje, jeśli już mówi w swoim imieniu 😉.
Tak szczerze, to powiem jednak ze dobrze być kobiecie z mężczyzną i być samemu też bardzo dobrze :) Biorąc pod uwagę niesamowite komplikacje, które muszę w końcu nadejść w życiu małżeńskim, rodzinnym, to jednak wieloletni okres samotności też jest bardzo dobry i udany :) ;) :) Ja miałem tak, okres narzeczeńskim i małżeński bardzo udany :) ale jednak po 16 latach (byliśmy 18 lat łącznie) małżeństwa zaczęło się powoli sypać małzeństwo, w tym roku dojdzie do rozwodu. Małżeństwo konkretnie katolickie, całkiem dobrej jakości, ślub kościelny, wesele bez alkoholu, modlitwa, życie duchowe, rekolekcje, oboje bez nałogów itp. można powiedzieć ze powinno się przeżyć w małżeństwie co najmniej 55 lat. A jednak :( Powiem tak, ludzie z czasem się zmieniają, zmieniają się różne uwarunkowania, dzieci były małe było tak, już teraz w wieku lat 20 są inne, małżonkowie tez się zmieniają, inni było rok po ślubie a obecnie po 15 latach zmienili się. Jakie są wnioski? Małżeństwo się jednak zmienia, nieunikniony rozwód stał się jednak realnością, też w rodzinie katolickiej, blisko Boga. Więc jak to mówią, nigdy nie mów nigdy! Cóż mogą być bardzo przykre sytuacje. Ja bym jednak powiedział że człowiek zawodzi, podstawowa opcja rodzina i małżeńska może się sypać i sypie :( pozostaje nam jedynie Doskonały Bóg :) ;) :) (E046)
Kopalnia ważnych wątków do przemyslenia 👍👍
O, kurczę... umknął mi ten odcinek. Jak zwykle, bardzo wartościowy. Oprócz tego: jesteście bardzo sympatycznymi prowadzącymi, tworzycie dobrą energię w swoim podcaście. Apropo: a co myślicie Panstwo o tym, zeby kiedyś zaprosic do studia pana Jacka Rydlewskiego, autora książki "Ścieżki miłości - o tym, jak zbudować trwałą i szczęśliwą relację" ? Nota bene, fantastyczna pozycja książkowa...godna przeczytania i polecenia dla osób zainteresowanych tematyką. Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Bardzo dziękujemy za miłe słowa 🫶 dziękujemy również za polecenie lektury. Na pewno zapoznamy sie z książką! Pozdrawiamy 🫶🫶👋👋
@@marcin.b3802 bo ten podcast jest o 4 jeźdźcach według Gottmana. Myślę że twoje oczekiwania były po prostu inne, i ktoś nie trafił w twój gust.
A moze porozmawiacie kiedyś o szansach tzw. "drugich związków", takich po 50-tce, gdy jedno kocha mocniej i od razu, a drugie docenia wartość partnera na długie lata, ale uczucia i miłość rodzi się stopniowo. Nigdy oboje nie kochają tak samo, jakie scenariusze dla takiej relacji....
Podpinam się z pytaniem.😊
Popieram
Nikt nie lubi rutyny w związku. Wartościowy podcast. Dziękuję ❤️
Dlatego my mówimy, żeby rutynę zamieniać w rytuały. Ale też i nudzić się trzeba ze sobą umieć. Dziekjemy za komentarz. Zapraszamy również do posłuchania innych naszych rozmów Pozdrawiamy 🫶🫶👋👋❤️
Temat ważny i potrzebny , nauka komunikacji .
Dziękujemy, pozdrawiamy i zapraszamy do posłuchania innych naszych rozmów 👋🫶👋🫶
Nie zawsze tupnięcie coś zmienia; nawet 200 razy...
No tak z tymi prezentami... ja sie starałam robić jak najfajniejsze a mój ówczesny chłopak, podarował mi czekoladę.... pamiętam wyblakłe od słońca opakowanie... nalepioną cenę: "2,50" i biały nalot na czekoladzie. Mega mi było przykro.
No tak…. Takie sytuacje są dla nas też jakaś wskazówka, czy chcemy i czy warto kontynuować jakąś relację i znajomość. Pozdrawiamy 🫶🫶👋👋
Super prowadzone 👍
Najczęściej brak relacji między sobą cieszenia się sobą szaleństwa mimo spędzonych lat w związku.
Witam. Ale to wszystko proste, prawda ? Oj kochani, życie to nie schematy ...... Pozdrawiam😊
Oczywiście, że nie ale czasem warto się zatrzymać na chwilę i zastanowić nad związkiem 🤗🙏 pozdrawiamy 🫶👋
Kiedy mój facet się spóźnił kilka razy, po kilka godzin,przestałam gotować obiady i tyle.Nie uszanował mojego poświęcania,to teraz sam musi przyrządzać sobie jedzenie. On wie dziś , dlaczego tak to wygląda i wie,że mam zasady, których trzeba przestrzegać.
Nie pisze tego złośliwie ale trochę tak przekornie napisze że gdybyś miała zasady to nie byłabyś już z tym mężczyzna. Jeśli była komunikacja co do spóźniania i ono nadal trwa.
Mój powiedziałby że to złośliwość.
❤
Pojechała na agroturystyke z jednym , później Pojechała już z innym na Zanzibar i dopiero wtedy było widać , że żyje 🤣 hahaha , wyplułem kanapkę ! Hahaha.
Red pill panowie ! i życie stanie się piękniejsze , im szybciej poznasz zasady gry ,tym lepiej dla twojego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Stań się dla niej alfą , a może mieć męża milionera i co z tego, jak po nocach będzie wilgotnieć na myśl o tobie.
Nie na darmo w romantycznych filmach , jest watęk ogromnego domu i znudzonej żony , która sqirtuje z czyścicielem basenu 😁.
Natury nie oszukasz, nie ma namiętności, to chociaż byście chodzili na terapię do najlepszego terapeuty, to nic to nie da, kobieta kieruje się emocjami. Pozdrawiam serdecznie.
Goscini co to za wyraz.
A co z nietłumieniem emocji? Wiadomo że wybuchamy i wtedy jest nam lepiej, a jak mówimy spokojnie to możemy się dorobić jakiejś choroby.
Trudno to zrozumieć, ale nikt nikogo nie rozumie.
rareszcie ktoś mądrze powiedział, ze sigiel jest całością, a nie połòwką czegos.
Trochę nietrafiony jest ten pierwszy przykład z krytykowaniem - w krytykowaniu bardziej chodzi o to, że jedna osoba wiecznie ma jakieś "ale" do wszystkiego, co robi i czym jest druga osoba
oczywiście i to się wtedy nazywa krytykanctwo. Bez życzliwej krytyki związek schodzi na manowce.
Do krytyki i przyjścia z pracy, czy innych zajęć jak powrót od mechanika, kolegi , i innych pomieszczeń jak sklepu budowlanego czy elektronicznego. Tam facet wpada w zatrzymanie czasu i kobieta może to zrozumieć jedynie gdy facet pójdzie z nią do sklepu z kosmetykami czy po ubiór czy buty. Ale puki nie zajarzy sama że to jest to samo będą problemy. U mnie nie ma problemów tego typu bo sam je stworzyłem na początku że obiad musi być ciepły i w obronie że jest zimny dostałem opierdol że sam sobie to zrobiłem że jest zimny. Tak asekuracyjnie :)
jaki to problem skoro są mikrofale - małostkowe
Zazdrość!
Przeżyłam to własnej skórze.
Kubel zimnej wody nie pomógł.
I wtedy żegnaj.
Nie znoszę zazdrości nie rozumie jej
Jakbym tego nie wzięła
Nie rozumie.
Hmm tak się zastanawiam, gdzie tu krytycyzm w pierwszym przykładzie?? Gdzie "tu" żona krytykuje męża kiedy wraca z pracy później do domu...???
Jakieś streszczenie, ktoś?
ALE GOSCINIUNIA TAKA NIUNIA ZE HEJ❤️🥰🥰🤩😭😟🙏😇
Z mojego małżeństwa nie ma czego zbierać..😢
Będąc z totalnie popierdo&$@ osobą w związku mogę udzielić tylko jednej rady; zakończyć albo poszukać kochanki/kochanka na boku. To drugie nigdy nie gardzi, nie umniejszaja a do tego dobrze zrobi i czasem coś ugotuje
Bardzo fajna i mądra Gościni.
Pozdrawiam Gościnię...
..tylko nie jestem pewny, jako kto...?
Bo wszyscy powiadają, że jestem mężczyzną...
...a przecież ja - ja emocjonalnie czuję się mężczyznem!
;)
Związek prowadzących jest nienaturalny widać w nim brak spójności uczuciowej są sztucznie i rywalizuje na pewno partnerkę i myślę że nie docenia poziomu intelektu swojego partnera
Każda kobieta nie jest w stanie sprostać mężczyźnie, tak jest tylko na początku, kobiecie tak się tylko wydaje na początku, później okazuje się że nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom jej mąż, czyli jest to ryzyko. Związek kobiety i mężczyzny jest obarczonym dużym ryzykiem!!!!!! Nawet jeśli się bardzo starają i są blisko Boga. Tak na prawdę to każdy może być po rozwodzie. Bóg mówi wyraźnie: "dobrze jest być samemu". Kto chce to zrozumieć niech to zrozumie. (A080)
Pani psycholog ma naprawdę dużo do powiedzenia. Niestety nie wytrzymałam do końca rozmowy z powodu zakrzykiwania jej przez panią Paulinę. Po raz kolejny zresztą
"Gościni" , no błagam...Ależ wy jesteście infantylni.
Gościni to żeński odpowiednik słowa gość :)
Gościni - skoro nie potrafisz poprawnie powtórzyć, to nie wiem, kto tu jest infantylny😅
Jako babka prawie półwieczna też nie jestem przyzwyczajona do żeńskiej odmiany "gościa" i uważam, że mamy czasy popapranego feminizmu, stąd takie dążenia. Mnie słowa gościni czy prezydentka kłują w uszy no ale to kwestia przyzwyczajenia do języka.
@@beata19741 "popaprany" feminizm Cię oburza, ale majacy się świetnie średniowieczny patriarchat, już nie?
@@barbarellla1553 przesada w żadną stronę nie jest wskazana, natomiast jak trudno ten balans zachować pokazują statystyki rozwodów czy rozstań. Panuje powszechny egoizm, brak komunikacji, zrozumienia potrzeb partnera i to jest równia pochyła dla związku. Takie kanały związkowe są niezwykle przydatne otwierają klapki, w przeciwieństwie do tych skierowanych tylko dla kobiet lub tylko dla mężczyzn w stylu "next please" bo takie treści opatrznie zrozumiane czynią więcej szkody niż pożytku.
,,nasza gościa nią 🤣🤣🤣🤣,,
Współczuję panu Maciejowi że na stare lat musi takie głupoty mówić ..
A ja dziękuję i wykańcza....na wstępie
Dziękując gością gościowi i goscinią.
Zamykam się i wycofuje , nie chce mi się już walczyć i uporządkować.
Zeiazek zabija ped zycia .. nuda .. rutyna i zewstretnienie w obie strony ... pod to wszystko .
Orłoś to bawidamek
Zabronisz mu? Czy będziesz go umoralniać?
Pani prowadząca robi program i podpiera się wizerunkiem Pana Orłosia żeby był lepszy zasięg i większa legitymizacja spośród wielu takich produktów.
Pan Orłoś w temacie związków ma duża ,,wiedzę" - trzy rozwody i obecny związek z Panią prowadzącą. 😂😂😂
Niemniej wywiad bardzo ciekawy. Pełen mądrości do zastosowania.
No to im więcej doświadczenia tym więcej wniosków, analiz.
@@inkaziolowa do analizy brałbym raczej długoletnie małżeństwa aby wiedzieć jak tego dokonali.
Długość a jakość nie zawsze idą w parze.
skoro się mąż spóźnił to on powinien najpierw wyjaśnić dlaczego. Przykład mocno nieudany i bezkrytycyzm prowadzących.
Gdy się pytasz samicy co nie działa w związkach, wiesz ze będzie zabawnie.
Pierdoły na tej sesji. Pr,y bad biyu sama by zmyła i jeszcze dała d aby się nie zdenerwował.
Nie ma to jak pytać się ryby, jak złowić rybę.
Kierownik - kierownica
Marynarz - marynarka
Budowlaniec - budowlanica ?
Ktoś, coś ?
Inżynier - inżynierka
Piekarz - piekarka
Bankier - bankierka
Handlarz - handlarka
Prokurator - prokuratorka
Nie chce mi sie wecej ale to zenujace jest i brzmi beznadziejnie
@@kambla7886 brzmi beznadziejnie, bo jesteśmy nieprzyzwyczajeni do tych słów. Ale jeśli są poprawne, zgodne z zasadami polszczyzny, to formalnie są ok. To nasze własne postrzeganie tych słów sprawia, że uważamy je za beznadziejne. Jeśli jest pielęgniarka to i jest pielęgniarz i chyba na to się nie oburzamy. Ciekawi mnie czy mężczyzna pielęgniarz mówi o sobie, że jest pielęgniarką.
@@monikonik2400 nie jestem spwcjalista od jezyka polskiego wiec sie nie wypowiem
@@kambla7886 ja też nie byłam przekonana do niektórych, ale wysłuchałam kilku wywiadów z językoznawcami na temat feminatywów i zmieniłam zdanie.
Gościnią... ?? Aż uszy bolą
Nie gościnia tylko gościnina 🤪
pod warunkiem że gość to Nina
Wyjatkowo slaby odcinek...
Pani Psycholog super ale prowadzący lewicowe podejście i kobieta dobra a facet ( nie mężczyzna) zły. Dobrze ze tego kanału za duzo nie oglada bo taki styl wciskania chorej opinii nie powinien byc propagowany orzez prowadzących.
Możliwe, że masz takie wrażenie, bo prowadząca cały czas narzuca taką interpretację. Ja raczej widzę, że pani psycholog zachowuje obiektywność. Pan Orłoś chyba po prostu unika konfrontacji, bo w końcu są na antenie
Sytuacja wyglada bardzo w chorobie psychicznej i to na maxa!!! Łączy się kobieta z mężczyzna i to co z tego później wynika to... To też będzie piekło, nawet że ślub kościelny i żyli blisko Boga. Starali się na wysokim poziomie, wiadomo kwestia nie doskonałości w różnych kwestiach. Kwestia rozwodu i tak jest na wysokim poziomie ryzyka. Kobieta stwierdzi że i tak jest brak bezpieczeństwa bo... Bo życie jest nie doskonale, takie zostanie, nikt nie ma fajnie i z górki, każdy ma z czymś problem, nikt nie ma doskonale. Czyli kobieta enty razy może się rozwodzić i rozwodzić... Nawet w nieskończoność... To taka psychiatria, problemy człowieka. Ludzie muszą z kimś być a później już tego kogoś nie chcą bo też był zły, następny też będzie najlepszy na świecie a później stwierdzi że pozniej nie idealny. Ludzie wstępnie są szczęśliwi aby później mieć głębokie rozczarowanie. Relację kobiety i mężczyzny to jest coś fajnie, aby później na pewno odczuć silny ból i rozczarowanie. I dzieci na tym cierpią. Wnioski jakie są, gdybyś była, był sam to też by to było niesamowicie dobrze i udane życie było by. B040
Pan Maciej i jego konkubina niech zrobią sobie rachunek sumienia, podkasty w dechę, szkoda, że Pan Maciej nie wyciaga z doświadczeń wniosków, i ciekawe ile nacieszy się konkubiną 😂😂😂😂😂
A znacie termin MAŁŻEŃSTWO SAKRAMENTALNE czy tylko lewacką nowomowę ?
Słyszę "gościnię" i nie oglądam dalej...
To samo
O ile "psycholożka" jakkolwiek brzmi, to "gościni" to zbrodnia na polszczyźnie.
Czemu?
@@green7apocalyptica bo mogiem ;)
@@krzysztofmoskal3648 no jasne, że mogiesz😉 tylko co z tą gościnią nie tak?🤔
O, Orłoś, neodziennikarz neoTVpTVn