☕ Jeżeli się uśmiechnąłeś podczas słuchania, postaw nam kawkę! : buycoffee.to/wild-fish-stories 🧨A Maciek Pokemony trzyma tutaj : www.melhandmadelures.com/
Świetnie poprowadzona rozmowa, macie to coś Panowie prowadzący, co zmienia spotkanie-wywiad w siedzenie jakby z Wami trzema tam u Maćka na kanapie. Maćku pozdrawiam i obyśmy razem Ciebie po łowili.
Panowie sztos materiał jak zawsze! Co do konkursu i pomysłu…. Przeczytałem praktycznie wszystkie odpowiedzi… konkluzja jest tylko jedna… EDUKACJA to jest słowo klucz… Sam Wasz kanał może w tym zrobić mega robotę… Wiadomo jak się da to bez podbieraka, jak się tylko da to jak najmniejsze kotwice, jak się da to zaczerpnąć trochę od kolegów karpiarzy… osoby które łowią taką ilość szczupaków mogłyby mieć środek dezynfekujący na pokładzie łodzi… Myślę, że nie w jednej torbie wędkarskiej zmieściłby się taki środek na wypadek spowodowania urazu rybie… Edukacja najmłodszych… wiele młodych osób nie tylko wędkuje ale gra w piłkę, w siatkówkę i tak dalej i każdy korzysta z różnych preparatów to czemu nie edukować i uczyć młodzież by też dbała o tak ogromne ryby… Szczupaki 100+ to jak pomniki natury… popatrzmy na stare dęby które mają belki podtrzymujące konary… Wasz kanał jak i magazyn jest świetnym polem do popisu do tego… Noe da się tego zmienić z dnia na dzień ale czas i wytrwałość może nam w tym pomóc. Pomijając nie widziałem nigdy żadnego poradnika jak zrobić szybko i praktycznie samodzielnie nad wodą zdjęcie z ryba… Niby to proste a za razem skomplikowane…. Czy ktoś sprawdzał jak reaguje szczupak po narzuceniu mu czegokolwiek na oczy? Tak jak to robią np. Krokodylą?? Albo może wywrócenie ryby do góry nogami też może uspokoić szczupaka w podbieraku niczym jak to się robi z rekinami :p
Haha na tiktoku was pytałem co to za muchy na Łodzi a dziś mi ten filmik wyskoczył i tak poprostu puściłem i tak patrzę poznaje tych gości i oglądam,dobry materiał daje suba i oglądam dalej
W science fiction to jakiś ładunek elektryczny zamieszczony w przynęcie ogłuszający rybę na 2-4 min. Mogłoby to być zaraz po dotknięciu jakiś powiedzmy 2-3 punktów na raz na przynęcie. A w realnym obecnym świecie to dobre przygotowanie czyli odpowiednie kombinerki, przecinacz kotwic/drutu, kotwice bezzadziorowe oraz empatia do ryb. Przynęty kozak! Duża 5 dla autora. Świetna praca panowie - miło się ogląda. Zdrowia i jeszcze więcej przygód życzę.
Jak zwykle miło się słuchało i oglądało. Godzina zleciała jak z bicza strzelił. ...Oj, z tą martwą rybką to prawda, dobrze że nasi tego nie ogarniają. W okresie jesień/zima może być bardzo skuteczna i metod prezentacji, w tym aktywnych (m. in. np. na spławik z żagielkiem), jest też wiele. Fajna ta presja w Irlandii. Ostatnio na jednym z akwenów w Polsce w zasięgu wzroku miałem ok. 100 łodzi. PS. Pro tip dla kolegi bo widzę, że tych Irlandczyków łatwo jest strolować zdjęciami. Trzeba mieć przygotowany pakiet zdjęć ze złowionymi rybami na tle miejscówek totalnie oddalonych od miejsc w których zamierzamy łowić. Wrzucamy w neta takie zdjęcie a te owce golone już same trafiają we wskazaną przez nas "super miejscówkę". 😁😊 Na sztuczną muchę (na zestawie spinningowym) łowiłem szczupaki w Szwecji i moim zdaniem najważniejsze to odpowiednio dobrać przynętę do miejsca. Nie ma lepszych czy gorszych przynęt, są tylko źle dobrane. Na wodzie półmetrowej z rzadką trzciną mucha była bezkonkurencyjna. Pojedyncze haki nie czepiały ziela a z zacięciem nie było problemu. Szczupak to jednak powolny zwierz i do najszybszych ryb (żaglica, włócznik, tuńczyk) nawet się nie zbliża, w ataku rozwijając marne ok. 35 km/h. A wracając do kaleczenia szczupaków, nie wiem czy zwróciliście uwagę ale ...zaczęliście też mówić o urazach płetw. I tak się dzieje, że gros urazów nie pochodzi od kotwic ale od nieumiejętnego obchodzenia się z rybą po złowieniu. Za mały podbierak, siatka podbieraka z żyłki, upuszczanie ryby na dno łodzi, wyhaczanie ryby na powietrzu a nie w wodzie, zaplątanie się ryby w siatkę podbieraka, zbyt długie trzymanie ryby do zdjęć, sucha powierzchnia na której kładziemy rybę do miary, owinięcie ryby linką do tego dochodzą urazy skrzel przy niewłaściwym podebraniu ręką itd.. Nie oszukujmy się, na którymś miejscu są też zadziory i groty kotwic. Z grotów nie da się zrezygnować, bez tego nie będzie to już hak. Z zadziorów można już zrezygnować i tak jak było powiedziane, jeśli ktoś nie bierze udziału w zawodach powinien rozważyć przygięcie zadziorów. Uwolnienie ryby będzie szybsze, rana będzie mniejsza i szybciej się zagoi. A w przyszłości może powstaną kotwice firmowo powlekane substancją odkażającą a może nawet i punktowo znieczulającą. Na razie na rynku można kupić kotwice powlekane silikonami mającymi w teorii zmniejszać tarcie i co za tym idzie siłę potrzebną do prawidłowego zacięcia. Może też wymyślą haki powlekane substancjami które od kontaktu z tkanką ryby będą się szybko rozpuszczać i uwolnią rybę od przynęty (kiedy ta np. zerwie zestaw). PS2. Szczupaków na metody bezhakowe (jak np. belonę czy węgorza) raczej połowić się nie da. Pozdrawiam
Kolejny zajebisty materiał! Nie mogło być inaczej skoro mieliście okazję łowić z Melkiem :) a słowo SZTRUCEL weszło już mi w krew odkąd zaliczyłem kilka dni z Melem 😂😅 pozdro z 🏴🤜🤛
No przynętki to szok. Nie pamiętamy kiedy coś nas tak zaskoczyło. Wiesz jak to jest każdy ma swoje teorie. Nasze poległy. Mucha nic, mały jerk nic. Ryba przyklejona do dna. Nagle wpada do wody to COŚ i Maciek swoim prowadzeniem ją odpala to trochę nam zabrakło argumentów 😂
Dzięki za kolejny materiał. Nigdy nie byłem fanem podcastów a na kolejne będę czekał. Co do pomysłu jak skrócić czas wypinania to zdecydowanie skłaniał bym się do bezzadziorów plus pokombinował z kształtem haka. Pamiętam, że miałem kiedyś suche muchy których hak miał lekko wężowatą końcówkę. Pięknie trzymały rybę a wypinanie było łatwe. Ps. Mam wrażenie, że na bezzadziora łatwiej zaciąć rybę ( może lepsza penetracja )
Haki bezzadziorowe to dobry start. Jednak szukamy czegoś rewolucyjnego. Zastanawiamy się czemu żadna firma celująca w duże haki nie wypuściła czegoś takiego jak release to pike. Serię właśnie bezzadziorową. Dzięki za przesłuchanie! Kolejny podcast juz za rogiem!
@@WildFishStories Myślę, że zapotrzebowanie choćby na bezzadziorowe kotwice ( te w rozmiarach szczupakowych czy sumowych) reguluje po prostu rynek. Jeśli wędkarze nie pytają o nie w sklepach, nie "wklepują" frazy w Google to producenci nie widząc potrzeby rynku nie będą jej sztucznie kreować. Trudno więc oczekiwać by stworzony jakiś system dodatkowo zabezpieczający rybę. Osobiście cieszę się, że pojawiają się rodzynki typu STBL36BC od Ownera. Te jednak nie obsłużą tak dużych przynęt jak leżą na stoliku. Na dzień dzisiejszy chcąc chronić duże okazy drapieżników mocno promował bym postępowanie z tymi rybami. Jeśli bowiem ich kondycja po złowieniu zależy głównie od czasu jaki przebywają poza wodą to kreował bym modę na to by w wypadku połowu z łódki ryba po wypięciu pozostała w podbieraku przed sesją zdjęciową, by na każdej łodzi były solidne kleszcze, rozwieracz i cążki do cięcia kotwic. Zachęcał bym do nie łowienia ryb z głębokości poniżej 10m i jeszcze kilka innych rzeczy. Może w ten sposób udało by się wykreować "oddolnie" potrzebę a to znowu "uruchomiło" by producentów ;)
Ograniczyć kaleczenie ryb zależy od wielu czynników. Warto samemu zainteresować się i poczytać artykuły, pooglądać filmy o poprawnym obchodzeniu się z rybami po złowieniu ich, ważny jest również sam hol żeby trwał jak najkrócej. Ale wydaje mi się że najważniejsze oprócz oczywiście haków bezzadziorowych jest jakość sprzętu jakiego używamy. Nie wolno łowić na słabej lub wątpliwej jakości kotwiczki, kółka łącznikowe, cienki fluocarbon, cienkie plecionki dużych ryb, dlatego że w razie urwania zestawu taka ryba albo padnie albo musi z tym pływać.
Po tym materiale zauważyłem wysyp przynęt gigantów. Chyba, że wcześniej nie zwracałem na nie uwagi ;D Najlepszy wabik wg mnie to niebieska guma policjant ;D
Mega ciekawy podcast, duzo inspiracji jesli chodzi o te wielkie przynęty. Co do bezzadziorow to dużym plusem jest jeszcze to, że nie ma szans na skonczenie lowienia przez kotwice w palcu, co na penwo by mi sie zdarzyło przynajmniej raz gdybym nie zaginał zadziorów. A co do bezpieczeństwa ryb, to jak ktos nie zamierza sie przestawić na bezzadziory to ucięcie grotu kotwiczki kombinerkami do cięcia drutu może uratowac zle zahaczoną rybę.
Nie twierdzę ze duże przynęty ze stolu nie działają,wyglądają swietnie i na pewno łowiła duzo ryb. Nie łowie też z livem,ale wiem ze szczupaki są bardzo terytorialne i ciekawskie.Czasami można sprowokować nie glodnego szczupaka do ataku duzym kotletem,albo jaskrawym kolorem.Sam mam kilka „wkurwiaczy” w swoimi arsenale przynęt. Od 4 sezonów łowie na muchę,mam dwie powolne 9 i szybka 10. Udało mi się złowić kilka dużych klocow i nie widzę różnicy w wcinaniu ryby. Szybkie wedki ulatwiaja rzuty dużymi muchami,zwłaszcza jak wieje.Po za tym szczupaki wcinamy linka nie kijem.. To takie tam moje spostrzeżenia. Pozdrawiam wszystkich i życzę grubych pajkow!
Odpowiedz na pytanie konkursowe jest prosta ale ...zawiera kilka punktów... najważniejsze to po prostu MYŚLEĆ! Większość ryb doznaje kontuzji z braku myślenia i działania w emocjach ! Za każdym razem musimy mieć z tyłu głowy scenariusz co moze sie wydarzyc i po prostu sie do tego przygotować... 1. Porządek na łodzi 2. Odpowiednie narzedzia 3. Bezzadziory 4. Lądować w podbieraku tylko duze ryby potencjalne rekordy wiekszosc kontuzji to właśnie wina podbieraka Myśleć po prostu Myśleć! Swoja droga milo bylo posluchac Macka ...troche umie w te szczupaki
No wystarczy w przynecie umieścić baterie z wystarczającym ładunkiem elektrycznym który w momencie brania ogluszy nieszkodliwe rybę która wypłynie na powierzchnię... Fota i do wody 😂
A może po prostu 1 kotwica, ta bliżej przodu przynęty. Może mniej zaciętych, ale i mniej uszkodzeń dla samej ryby. Macie jeszcze przynęty od Macieja na sprzedaż??
Z mojego doświadczenia wystarczy podoginać dokładnie zadziory. Nie ma znaczenia czy kotwica jest duża czy mała. Większość złowionych przeze mnie szczupaków upolowałem na przynęty powyżej 20 cm. Uzbrojone w dwie kotwice na których podoginałem zadziory. W dodatku ryby wyhaczam w bardzo obszernym podbieraku. Nie odpływa 1-2 ryby na 100. Zaznaczam, że nie wędkuje poniżej 8-10 metrów głębokości. Podeślijcie proszę link gdzie można nabyć te Pikachu ;)
Ja bym używał max 1 kotwicy I chaki jak coś to bezzadziorowe jest różnica bo od jakiegoś czasu łowie białoryb na spining i przy takim łowieniu używam tylko haków bezzadziorowych (Nawet karpia 5kg dało się wycholować na wędkę do 3gr) A więc taka jest moja propozycja. Pozdrawiam 🎣♥️
Panowie zamiast kotwic umieśćmy pojedyncze haki i po sprawie. Mam takie rapalki i nieźle zacinają. Mogą być bezzadziorowe. Super podcast see you later….
No jest to jakiś pomysł. Pytanie jakie badanie musiałoby powstać, żeby pokazać skuteczność takich kotwic. Według nas częstotliwość wyholowanych ryb by pewnie zmalała, ale jeżeli łowimy dla C&R to czy to takie ważne? Dzięki za przesłuchanie!
By nie kaleczyć ryby albo robić jej jak najmniejszą szkodę to moim zdaniem najskuteczniej jest jej w ogóle nie ładować do podbieraka tylko odhaczać przy łodzi, starając się tak "pokierować" ryba, by jak najmniej się szamotała, nie udeżała o burtę łodzi itp. Ja większość ryb, poza tym że zawsze mam bezzadziory, odhaczam w ten sposób. Staram się by szczupak cały czas miał łeb pod wodą, wtedy jest spokojniejszy. Jedyny wyjątek stosuje przy pajkach, z którymi chce sobie zrobić wspólną fotkę. Z racji że łowie sam, niestety nie mam innego wyjścia jak tylko przechowanie ryby w podbieraku. Oglądając nasze wędkarskie youtuby trochę się dziwię że Ci co czasami najwięcej mówią o c&r, podnoszą zlowione, czasem nawet niewielkie ryby do góry z przynętą, robiąc moim zdaniem w ten sposób jej największą szkodę. Ryba, szamoczac się, wbija sobie niepotrzebnie groty w cialo, a jak wzięła na japońskiego twicza to już całkiem masakra. Pozdrawiam Panowie, mega fajna rozmowa, super sie ogladało. P.s. dla twórcy przynęt mega szacun i podziw bo ja nie wyobrażam sobie śmigać 600g z łapy i nie mieć kontuzji :)
Hej Mariusz, dużo prawdy w tym co piszesz. Maciek większość ryb odhacza nie wyjmując ich z wody. Również twierdzi, że najwięcej bałaganu to one sobie robią w podbieraku. A co do 600g z łapy to Michał jak rzucał, robił to aż z przysiadu :D Przypominało to bardziej pchnięcie kulom niż rzut :D
Witam, są na tym świecie trzy osoby który mnie zainspirowały do tworzenia własnego rękodzieła , a mianowicie @marlingbaits , @solarfallbaits no i oczywiście gość tegoż oto vloga . Pasja może być sposobem na życie. Pozdro
☕ Jeżeli się uśmiechnąłeś podczas słuchania, postaw nam kawkę! : buycoffee.to/wild-fish-stories
🧨A Maciek Pokemony trzyma tutaj : www.melhandmadelures.com/
Jak ja bym chcial zobaczyc z tej wyprawy film! 🤯💪🔥💥
In progress…
@WildFishStories bajka 😇😇🥳
Świetnie poprowadzona rozmowa, macie to coś Panowie prowadzący, co zmienia spotkanie-wywiad w siedzenie jakby z Wami trzema tam u Maćka na kanapie. Maćku pozdrawiam i obyśmy razem Ciebie po łowili.
Robert wspaniale to słyszeć. Redaktorskiego wyszkolenia brak, ale fajnie słyszeć, że dajemy rade! Piona!
Panowie sztos materiał jak zawsze! Co do konkursu i pomysłu…. Przeczytałem praktycznie wszystkie odpowiedzi… konkluzja jest tylko jedna… EDUKACJA to jest słowo klucz… Sam Wasz kanał może w tym zrobić mega robotę… Wiadomo jak się da to bez podbieraka, jak się tylko da to jak najmniejsze kotwice, jak się da to zaczerpnąć trochę od kolegów karpiarzy… osoby które łowią taką ilość szczupaków mogłyby mieć środek dezynfekujący na pokładzie łodzi… Myślę, że nie w jednej torbie wędkarskiej zmieściłby się taki środek na wypadek spowodowania urazu rybie… Edukacja najmłodszych… wiele młodych osób nie tylko wędkuje ale gra w piłkę, w siatkówkę i tak dalej i każdy korzysta z różnych preparatów to czemu nie edukować i uczyć młodzież by też dbała o tak ogromne ryby… Szczupaki 100+ to jak pomniki natury… popatrzmy na stare dęby które mają belki podtrzymujące konary… Wasz kanał jak i magazyn jest świetnym polem do popisu do tego… Noe da się tego zmienić z dnia na dzień ale czas i wytrwałość może nam w tym pomóc. Pomijając nie widziałem nigdy żadnego poradnika jak zrobić szybko i praktycznie samodzielnie nad wodą zdjęcie z ryba… Niby to proste a za razem skomplikowane…. Czy ktoś sprawdzał jak reaguje szczupak po narzuceniu mu czegokolwiek na oczy? Tak jak to robią np. Krokodylą?? Albo może wywrócenie ryby do góry nogami też może uspokoić szczupaka w podbieraku niczym jak to się robi z rekinami :p
Wycieczka do MELa jest u mnie aktualnie na pierwszym miejscu planów! :) super odcinek
No to lepiej bookuj, bo po podkaście może mieć ciasno w kalendarzu 😅
@ tego mu życzę!
Haha na tiktoku was pytałem co to za muchy na Łodzi a dziś mi ten filmik wyskoczył i tak poprostu puściłem i tak patrzę poznaje tych gości i oglądam,dobry materiał daje suba i oglądam dalej
Ooooo witamy! No dobra w takim razie wpisuj w youtube Salmon Fever i czekamy na komentarz!
W science fiction to jakiś ładunek elektryczny zamieszczony w przynęcie ogłuszający rybę na 2-4 min. Mogłoby to być zaraz po dotknięciu jakiś powiedzmy 2-3 punktów na raz na przynęcie. A w realnym obecnym świecie to dobre przygotowanie czyli odpowiednie kombinerki, przecinacz kotwic/drutu, kotwice bezzadziorowe oraz empatia do ryb.
Przynęty kozak! Duża 5 dla autora. Świetna praca panowie - miło się ogląda. Zdrowia i jeszcze więcej przygód życzę.
Jak zwykle miło się słuchało i oglądało. Godzina zleciała jak z bicza strzelił.
...Oj, z tą martwą rybką to prawda, dobrze że nasi tego nie ogarniają. W okresie jesień/zima może być bardzo skuteczna i metod prezentacji, w tym aktywnych (m. in. np. na spławik z żagielkiem), jest też wiele.
Fajna ta presja w Irlandii. Ostatnio na jednym z akwenów w Polsce w zasięgu wzroku miałem ok. 100 łodzi.
PS. Pro tip dla kolegi bo widzę, że tych Irlandczyków łatwo jest strolować zdjęciami. Trzeba mieć przygotowany pakiet zdjęć ze złowionymi rybami na tle miejscówek totalnie oddalonych od miejsc w których zamierzamy łowić. Wrzucamy w neta takie zdjęcie a te owce golone już same trafiają we wskazaną przez nas "super miejscówkę". 😁😊
Na sztuczną muchę (na zestawie spinningowym) łowiłem szczupaki w Szwecji i moim zdaniem najważniejsze to odpowiednio dobrać przynętę do miejsca. Nie ma lepszych czy gorszych przynęt, są tylko źle dobrane. Na wodzie półmetrowej z rzadką trzciną mucha była bezkonkurencyjna. Pojedyncze haki nie czepiały ziela a z zacięciem nie było problemu.
Szczupak to jednak powolny zwierz i do najszybszych ryb (żaglica, włócznik, tuńczyk) nawet się nie zbliża, w ataku rozwijając marne ok. 35 km/h.
A wracając do kaleczenia szczupaków, nie wiem czy zwróciliście uwagę ale ...zaczęliście też mówić o urazach płetw. I tak się dzieje, że gros urazów nie pochodzi od kotwic ale od nieumiejętnego obchodzenia się z rybą po złowieniu. Za mały podbierak, siatka podbieraka z żyłki, upuszczanie ryby na dno łodzi, wyhaczanie ryby na powietrzu a nie w wodzie, zaplątanie się ryby w siatkę podbieraka, zbyt długie trzymanie ryby do zdjęć, sucha powierzchnia na której kładziemy rybę do miary, owinięcie ryby linką do tego dochodzą urazy skrzel przy niewłaściwym podebraniu ręką itd.. Nie oszukujmy się, na którymś miejscu są też zadziory i groty kotwic. Z grotów nie da się zrezygnować, bez tego nie będzie to już hak. Z zadziorów można już zrezygnować i tak jak było powiedziane, jeśli ktoś nie bierze udziału w zawodach powinien rozważyć przygięcie zadziorów. Uwolnienie ryby będzie szybsze, rana będzie mniejsza i szybciej się zagoi. A w przyszłości może powstaną kotwice firmowo powlekane substancją odkażającą a może nawet i punktowo znieczulającą. Na razie na rynku można kupić kotwice powlekane silikonami mającymi w teorii zmniejszać tarcie i co za tym idzie siłę potrzebną do prawidłowego zacięcia. Może też wymyślą haki powlekane substancjami które od kontaktu z tkanką ryby będą się szybko rozpuszczać i uwolnią rybę od przynęty (kiedy ta np. zerwie zestaw).
PS2. Szczupaków na metody bezhakowe (jak np. belonę czy węgorza) raczej połowić się nie da.
Pozdrawiam
Jedno małe sprostowanko. Kotwice są powlekane związkami na bazie fluoru a nie silikonami. 😂
Kolejny zajebisty materiał! Nie mogło być inaczej skoro mieliście okazję łowić z Melkiem :) a słowo SZTRUCEL weszło już mi w krew odkąd zaliczyłem kilka dni z Melem 😂😅 pozdro z 🏴🤜🤛
Tak jak mówiliśmy na relacji. Melek umie w ryby. A spedzenie z nim tygodnia to była czysta przyjemność i bardzo dużo nauki. Pozdro!
No i super Szczupaki konkretny Gość Maciej ma super JERKI super odcinek pozdrawiam serdecznie 😉👊🤙🎣
No przynętki to szok. Nie pamiętamy kiedy coś nas tak zaskoczyło. Wiesz jak to jest każdy ma swoje teorie. Nasze poległy. Mucha nic, mały jerk nic. Ryba przyklejona do dna. Nagle wpada do wody to COŚ i Maciek swoim prowadzeniem ją odpala to trochę nam zabrakło argumentów 😂
Konkretny odcinek Panowie klasa ! bardzo przyjemnie się słuchało.
Dzięki!
Dzięki za kolejny materiał. Nigdy nie byłem fanem podcastów a na kolejne będę czekał.
Co do pomysłu jak skrócić czas wypinania to zdecydowanie skłaniał bym się do bezzadziorów plus pokombinował z kształtem haka. Pamiętam, że miałem kiedyś suche muchy których hak miał lekko wężowatą końcówkę. Pięknie trzymały rybę a wypinanie było łatwe.
Ps. Mam wrażenie, że na bezzadziora łatwiej zaciąć rybę ( może lepsza penetracja )
Haki bezzadziorowe to dobry start. Jednak szukamy czegoś rewolucyjnego. Zastanawiamy się czemu żadna firma celująca w duże haki nie wypuściła czegoś takiego jak release to pike. Serię właśnie bezzadziorową. Dzięki za przesłuchanie! Kolejny podcast juz za rogiem!
@@WildFishStories Myślę, że zapotrzebowanie choćby na bezzadziorowe kotwice ( te w rozmiarach szczupakowych czy sumowych) reguluje po prostu rynek. Jeśli wędkarze nie pytają o nie w sklepach, nie "wklepują" frazy w Google to producenci nie widząc potrzeby rynku nie będą jej sztucznie kreować. Trudno więc oczekiwać by stworzony jakiś system dodatkowo zabezpieczający rybę. Osobiście cieszę się, że pojawiają się rodzynki typu STBL36BC od Ownera. Te jednak nie obsłużą tak dużych przynęt jak leżą na stoliku.
Na dzień dzisiejszy chcąc chronić duże okazy drapieżników mocno promował bym postępowanie z tymi rybami.
Jeśli bowiem ich kondycja po złowieniu zależy głównie od czasu jaki przebywają poza wodą to kreował bym modę na to by w wypadku połowu z łódki ryba po wypięciu pozostała w podbieraku przed sesją zdjęciową, by na każdej łodzi były solidne kleszcze, rozwieracz i cążki do cięcia kotwic.
Zachęcał bym do nie łowienia ryb z głębokości poniżej 10m i jeszcze kilka innych rzeczy. Może w ten sposób udało by się wykreować "oddolnie" potrzebę a to znowu "uruchomiło" by producentów ;)
Ograniczyć kaleczenie ryb zależy od wielu czynników. Warto samemu zainteresować się i poczytać artykuły, pooglądać filmy o poprawnym obchodzeniu się z rybami po złowieniu ich, ważny jest również sam hol żeby trwał jak najkrócej. Ale wydaje mi się że najważniejsze oprócz oczywiście haków bezzadziorowych jest jakość sprzętu jakiego używamy. Nie wolno łowić na słabej lub wątpliwej jakości kotwiczki, kółka łącznikowe, cienki fluocarbon, cienkie plecionki dużych ryb, dlatego że w razie urwania zestawu taka ryba albo padnie albo musi z tym pływać.
Plus mocne wędki! Dobrze napisane!
Super odcinek!
Gorąco polecam 🙌
Kolejny super podcast 👍brawo Panowie
Dzięki Jacku! Kolejny już za rogiem. Podsumujemy Listopad w Wild Fishowych Newsach! Pozdr!
Po tym materiale zauważyłem wysyp przynęt gigantów. Chyba, że wcześniej nie zwracałem na nie uwagi ;D Najlepszy wabik wg mnie to niebieska guma policjant ;D
Oj niebieska guma policjant to klasyk!
I mamy nowy odcinek super łapek w górę daje w ciemno bo wiem że odcinek będzie ok. No i oczywiście komentarz dla zasięgu
Takich ludzi to się docenia!
Mega ciekawy podcast, duzo inspiracji jesli chodzi o te wielkie przynęty. Co do bezzadziorow to dużym plusem jest jeszcze to, że nie ma szans na skonczenie lowienia przez kotwice w palcu, co na penwo by mi sie zdarzyło przynajmniej raz gdybym nie zaginał zadziorów. A co do bezpieczeństwa ryb, to jak ktos nie zamierza sie przestawić na bezzadziory to ucięcie grotu kotwiczki kombinerkami do cięcia drutu może uratowac zle zahaczoną rybę.
O to to to. Dokładnie tą sytuację mieliśmy z Maćkiem na łódce! Maciek przygotowany, szybka akcja i do wody.
pozdrawiam z irlandii 🤙🏻
☘️ Pozdr!
Nie twierdzę ze duże przynęty ze stolu nie działają,wyglądają swietnie i na pewno łowiła duzo ryb.
Nie łowie też z livem,ale wiem ze szczupaki są bardzo terytorialne i ciekawskie.Czasami można sprowokować nie glodnego szczupaka do ataku duzym kotletem,albo jaskrawym kolorem.Sam mam kilka „wkurwiaczy” w swoimi arsenale przynęt.
Od 4 sezonów łowie na muchę,mam dwie powolne 9 i szybka 10.
Udało mi się złowić kilka dużych klocow i nie widzę różnicy w wcinaniu ryby.
Szybkie wedki ulatwiaja rzuty dużymi muchami,zwłaszcza jak wieje.Po za tym szczupaki wcinamy linka nie kijem..
To takie tam moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam wszystkich i życzę grubych pajkow!
Elegancko, majstersztyk byłby jakbyście wplatali w opowieść urywki filmów z akcji o których mówicie 😎😎😎( wiem wiem to podcast 😂)
Jest to świetny pomysł! Przy kolejnym tak zrobimy! Dzięki!
Bylem u Macka 2 dni i przygoda zycia jesli chodzi o lowie szczupakow w maju znowu lece bo w glowie to siedzi hahah 😂
W OGOLE nas to nie dziwi :) tez napewno wrócimy!
Odpowiedz na pytanie konkursowe jest prosta ale ...zawiera kilka punktów... najważniejsze to po prostu MYŚLEĆ! Większość ryb doznaje kontuzji z braku myślenia i działania w emocjach ! Za każdym razem musimy mieć z tyłu głowy scenariusz co moze sie wydarzyc i po prostu sie do tego przygotować...
1. Porządek na łodzi
2. Odpowiednie narzedzia
3. Bezzadziory
4. Lądować w podbieraku tylko duze ryby potencjalne rekordy wiekszosc kontuzji to właśnie wina podbieraka
Myśleć po prostu Myśleć!
Swoja droga milo bylo posluchac Macka ...troche umie w te szczupaki
Bardzo, bardzo, bardzo dobra odpowiedź. Konkurs rozwiążemy pod koniec przyszłego tygodnia.
Mateusz gratulujemy wygranej w konkursie! Odezwij sie do nas na fb lub IG po swojego jerka :)
@WildFishStories No i malina hehe zaraz się odzywam ...elo
No wystarczy w przynecie umieścić baterie z wystarczającym ładunkiem elektrycznym który w momencie brania ogluszy nieszkodliwe rybę która wypłynie na powierzchnię... Fota i do wody 😂
No i elegenacko, od razu można ikre pobrać. 😂
A może po prostu 1 kotwica, ta bliżej przodu przynęty. Może mniej zaciętych, ale i mniej uszkodzeń dla samej ryby. Macie jeszcze przynęty od Macieja na sprzedaż??
Oj już w domku siedzimy. Ale zaraz Maciek bedzie na targach Evolution także dogadajcie się! Pikachu 💛💛 www.melhandmadelures.com
Z mojego doświadczenia wystarczy podoginać dokładnie zadziory. Nie ma znaczenia czy kotwica jest duża czy mała. Większość złowionych przeze mnie szczupaków upolowałem na przynęty powyżej 20 cm. Uzbrojone w dwie kotwice na których podoginałem zadziory. W dodatku ryby wyhaczam w bardzo obszernym podbieraku. Nie odpływa 1-2 ryby na 100. Zaznaczam, że nie wędkuje poniżej 8-10 metrów głębokości.
Podeślijcie proszę link gdzie można nabyć te Pikachu ;)
www.melhandmadelures.com
A podbierak jaki masz? Zawsze się zakręcą skubańce i krzywdę sobie robią.
@ korzystam z największych modeli Westina. W mojej ocenie ta ogumowana siatka przy dogietych zadziorach nie sprawia żadnych problemów
Ja bym używał max 1 kotwicy
I chaki jak coś to bezzadziorowe jest różnica bo od jakiegoś czasu łowie białoryb na spining i przy takim łowieniu używam tylko haków bezzadziorowych
(Nawet karpia 5kg dało się wycholować na wędkę do 3gr)
A więc taka jest moja propozycja.
Pozdrawiam 🎣♥️
Jest to jakiś start, ale jedna kotwica nie zaburzy pracy przynęt np. jerków?
@@WildFishStories chodzi o mniejsze gumy takie do max 15cm
Mysalem ze kazdy zaczynal.lpwic ryby od zywca/trupka 😂
A my że od spławika!
Ciekawa postać, chciał bym mu kiedyś przybić wędkarską piątkę.
Chcieć a móc…
do obiadu!
Pamiętaj, że wolne jedzenie i słuchanie Wild Fish Stories sprzyja zdrowiu!
Panowie zamiast kotwic umieśćmy pojedyncze haki i po sprawie. Mam takie rapalki i nieźle zacinają. Mogą być bezzadziorowe. Super podcast see you later….
No jest to jakiś pomysł. Pytanie jakie badanie musiałoby powstać, żeby pokazać skuteczność takich kotwic. Według nas częstotliwość wyholowanych ryb by pewnie zmalała, ale jeżeli łowimy dla C&R to czy to takie ważne? Dzięki za przesłuchanie!
By nie kaleczyć ryby albo robić jej jak najmniejszą szkodę to moim zdaniem najskuteczniej jest jej w ogóle nie ładować do podbieraka tylko odhaczać przy łodzi, starając się tak "pokierować" ryba, by jak najmniej się szamotała, nie udeżała o burtę łodzi itp. Ja większość ryb, poza tym że zawsze mam bezzadziory, odhaczam w ten sposób. Staram się by szczupak cały czas miał łeb pod wodą, wtedy jest spokojniejszy. Jedyny wyjątek stosuje przy pajkach, z którymi chce sobie zrobić wspólną fotkę. Z racji że łowie sam, niestety nie mam innego wyjścia jak tylko przechowanie ryby w podbieraku. Oglądając nasze wędkarskie youtuby trochę się dziwię że Ci co czasami najwięcej mówią o c&r, podnoszą zlowione, czasem nawet niewielkie ryby do góry z przynętą, robiąc moim zdaniem w ten sposób jej największą szkodę. Ryba, szamoczac się, wbija sobie niepotrzebnie groty w cialo, a jak wzięła na japońskiego twicza to już całkiem masakra. Pozdrawiam Panowie, mega fajna rozmowa, super sie ogladało. P.s. dla twórcy przynęt mega szacun i podziw bo ja nie wyobrażam sobie śmigać 600g z łapy i nie mieć kontuzji :)
Hej Mariusz, dużo prawdy w tym co piszesz. Maciek większość ryb odhacza nie wyjmując ich z wody. Również twierdzi, że najwięcej bałaganu to one sobie robią w podbieraku. A co do 600g z łapy to Michał jak rzucał, robił to aż z przysiadu :D Przypominało to bardziej pchnięcie kulom niż rzut :D
Przeciez to proste - zakazac Melkowi sprzedawac Jego przynety ;)... masa szczupakow ocalona ;)
O i załatwione!
Nie ma sprawy. Od dzis płacisz moje rachunki 😂
Najsłabszy Wasz odcinek. Pozdrawiam.
Dziękujemy za obejrzenie! Wesołych Świąt!
Witam, są na tym świecie trzy osoby który mnie zainspirowały do tworzenia własnego rękodzieła , a mianowicie @marlingbaits , @solarfallbaits no i oczywiście gość tegoż oto vloga . Pasja może być sposobem na życie. Pozdro
My tak całe życie! Z pasją!