Warto walczyć o marzenia, bo mogą się spełnić! Dziękuję Arkowi za zaufanie, a wszystkim widzom za krytykę, uwagi, jak i dobre słowo. Za warstwę gameplayową przepraszam, tak wyglądają moje warunki gry zdalnej. Mimo wszystko mam nadzieję, że wyszło zjadliwie. :) Pozdrawiam serdecznie!
Kupiłem w Early Accessie, wziąłem specjalnie urlop i powiem tak - byłem wzruszony i w oczach łzy bo W KOŃCU SEGA I SONIC TEAM DOWIEŹLI COŚ NAPRAWDĘ EXTRA! Remaster Sonic Generations jest poprostu poprawny ale porcja Shadow'a jest najlepszym co mogło zrobić studio dla tej postaci. Po tym jak ją zaorali, redukując ją do chodzącego mema, nareszcie pokazano Shadowa z krwi i kości którego ostatni raz można było oglądać w Sonic 2006, osiemnaście lat temu. Ian Flynn podołał napisaniu fabuły która jest kameralna ale ma wysokie stawki emocjonalne (operowanie bagażem emocjonalnym jest tu dla mnie na niespotykanie wysokim dla tej serii poziomie) i wspaniale spina całą postać Shadowa w tych paru godzinach, nie tylko przedstawiając go wiernie ale także pozwalając mu postawić kolejny krok naprzód. No i Kirk Thornton NARESZCIE BRZMI WIARYGODNIE JAKO SHADOW. Podobnie jak Roger we Frontiers, dano mu coś więcej do roboty niż parę zdań na krzyż i chwała za to, bo pierwszy raz nie miałem w głowie "Jason był lepszy" Od strony gameplay'u - rozumiem argument brak opcji dostępności który jest przeszkodą dla osób z niepełnosprawnością, nie myślałem o tym wcześniej i rozumiem ten argument. Jednak trudno mi wyobrazić sobie takie opcje w grze platformowej gdzie nacisk położony jest jednak na szybkość i akcję. Mam nadzieję że twórcom uda się coś wymyślić albo dać takim graczom jakiś tryb który pozwoli na większy margines błędu i czas reakcji. Myślę że spowolnienie rozgrywki (jak np. w Spiderman'ie 2 byłoby tu idealne ale to tylko ja) - Dawno nie grałem w tak dobry tytuł z tej serii od czasów... No, Sonic Generations właśnie. Wysokiej jakości assety, poziomy długie, pełne ciekawych sekcji i przemyślane, animacje których nie trzeba się wstydzić, muzyka która jest na naprawdę wysokim dla tej serii poziomie; widać że Twórcy słuchają fanów i ich narzekań bo White Space to dosłownie Open Zone które próbowali zrobić ale nie wiedzieli jak i każda uwaga fanów trafiła na żyzny grunt i wykiełkowała. Shadow Generations spokojnie może startować do miana najlepszych tytułów w serii. Jako fan tej serii, jestem dumny że ta gra istnieje i że coś się dzieje dobrego w tej serii, po tylu latach szorowania o dno. Naprawdę chcę wierzyć że następną duża gra będzie czymś naprawdę wielkim dla tej serii i że nie będzie się czego wstydzić. Bo jak widać, Sonic Team potrafi zrobić coś naprawdę dobrego jeśli faktycznie usiądą do tego. I mam nadzieję że następny tytuł tylko to potwierdzi. Czas pokaże. Obym się nie mylił.
Sonic Frontiers jest najlepiej sprzedającą się grą z serii - 3,5 miliona. Przyjęta bardzo ciepło przez krytyków i graczy. Po kiego grzyba ta dziwna wstawka na początku
@@jakubziokowski8610 dla mnie wygląda po trailerach jak zrobiony na szybko asset flipper ale fakt nie grałem to może gameplay choć troche to wynagradza .
Osobiście jestem jedną z tych osób która absolutnie uwielbia Frontiers za sposób pisania dialogów, efektowność bossów i fakt jak ten gameplay jest po prostu tak baaaardzo przyjemny. Mało co w ostatnich latach grania dało mi tak dużego banana na twarzy jak po prostu śmiganie po tych wyspach i ciągłe odbijanie się od spotykanych co krok sprężyn. Wiadomo, technicznie to dopracowana gra nie jest ale wiem że mnóstwo ludzi ma podobnie ciepłe odczucia do tej produkcji co ja, więc jak na moje, definitywnie przesadą byłoby postrzeganie tego jako coś innego niż mniejszego lub większego sukcesu dla Sonic Teamu. Choć, patrząc czysto obiektywnie, twierdzę że Shadow Generations faktycznie robi parę rzeczy lepiej. Ale hej, to i tak dobrze. W końcu sytuacja gdzie z kolejną częścią 3D przychodzi progres, a nie regres.
@@davidnowakowski8563 Nie ma bo są to wciąż gry dosyć nowe, i nie ma na tyle dokumentacji i informacji wyjawionych publicznie żeby porządnie przedstawić proces produkcji. Za to recenzje z tego co widziałem są więc to żaden problem sobie sprawdzić.
Właśnie odebrałem książke, jestem zadowolony jakością.Dziękuję Arkadiuszu za twój kanał i ogrom pracy.Liczę że za kolejne 10 lat będzie druga książka :D
Dzięki Archon i cała redakcjo też za takie materiały. Materiały z innego punktu widzenia niż ten, do którego przywykli widzowie. A Przemkowi życzę dużo zdrowia!
00:41 jeszcze pomiędzy Sonic Adventure 2, a Generations Sonic Colors był naprawdę dobry Soniciem a oprócz Colors między tymi grami to części przenośne na konsole Nintendo trzymały wysoki poziom, gdzie moim ulubieńcem jest Sonic Rush A materiał świetny z przyjemnością oglądnąłem, mimo iż wiem, że chce kupić ;)
Kupiłam tą grę w early accessie i jako fanka Sonica od paru dobrych lat mogę powiedzieć jedno - to jest zdecydowanie jedna z najlepszych gier w serii. Gameplay jest bardzo dopracowany, każdy poziom mi się podoba, Doom Powers są świetne i lubię z nich korzystać, nie wspominając już o świetnej fabule - chyba nigdy gra komputerowa nie złamała mi tak serca jak Shadow Generations. Od samych moich początków uwielbiam postać Shadowa i cieszę się że w końcu został on przedstawiony dobrze, ponieważ poprzednia dekada była okropna dla niego. Voice acting też jest dobry, mimo mojej niechęci wobec obecnej obsady. Co prawda nadal wolę japoński dubbing, ale jest jakiś postęp - Shadow nie brzmi już jak wampir. (Chociaż nadal nie jestem fanką aktorów dla pozostałych postaci z części Sonica) Jak dla mnie ta gra za całokształt jest na poziomie zbliżonym do Sonic Adventure 2, czyli mojej absolutnie ulubionej gry w serii. Frontiers, jako ostatnia mainline gra, też było bardzo dobre i mam tą grę w top3 tytułów Sonica, ale niektóre rzeczy trochę tam irytowały, albo po prostu nie były dopracowane tak mocno. Widać że tym razem się naprawdę postarali i opłaciło się to. Brawo Sonic Team, oby od teraz utrzymali tak dobry poziom. Jeszcze na koniec muszę wspomnieć o SXSG: Dark Beginnings, wspaniała animacja, dobrze wykonana a ostatni epizod był zdecydownie najlepszy, jeszcze z piosenką napisaną przez Casey Lee Williams przy której ciężko się nie wzruszyć.
Sonic Frontiers było genialną grą i nową formułą dla Sonic'a która moim zdaniem sprawdziła się świetnie. Sonic Generations było no tak szczerze najlepszą grą Sonic'a od czasów Unleashed i do Frontiers a remaster tej gry wraz z DLC Shadow'a było po prostu świetnym pomysłem, zamiast inwestować pieniądze aby stworzyć osobną gre dla Shadowa to stworzyli DLC które się po prostu sprawdza.
Gra tak dobra, że aż sam P O T Ę Ż N Y A R C H O N postanowił zrecenzować prawilną platformówkę z Niebieskim Diabłem w roli głównej... no i czarnym w czerwone pasy DOSŁOWNYM diabłem (kto wie ten wie). Nie ma co obijać w bawełnę, podstawowa Generka mimo iż jest czysto technicznie skokiem na kasę Segi - no bo w końcu kasa musi się zgadzać - oraz jest tym samym co te 13 lat temu, to nadal jest to fantastyczna gra która nie zestarzała się ani trochę. Chociaż same zmiany kosmetyczne mogą wywołać pewne kontrowersje, jak na przykład to, że Amy (ta różowa landryna) nie jest typową Yandere i już nie ściga za naszym bohaterem tak jak to było w oryginale, albo jak Rouge (ten nietoper z dużymi... oczami) została ocenzurowana by mieć mniejszy biust i zakryte plecy... ta, nadal nie rozumiem tej zmiany. Mimo tego wszystkiego, fabuła tej gry nigdy nie była jakimś większym atutem tej produkcji, a gameplay owszem. Nawet dodali Chao jako dodatkową znajdźkę, więc git. Tylko że ubolewam nad tym jak usuneli Emulator pierwszego Sonica wogóle. Czy nie mogli w takim razie dodać podmianki na wersję 3DS'ową tej gry? Jest to tak mało znana wersja tej przygody, że nic by w sumie nie zaszkodziło, a tylko by się bardziej wzbogacili. A co do Shadowa... czy ja muszę cokolwiek mówić?! Shadow Generations to jedna z najbardziej doszlifowanych gier jakie Sonic Team miało do zaprezentowania. Jest tyle rzeczy za które można chwalić tą grę, a gdybym powiedział wszystko, to i tak nie wypowiedziałbym się dość by opisać ten geniusz w czystej postaci. Umiejętności Dooma są naprawdę dobrym usprawnieniem ze względów estetycznych, jak i czystko fabularnych. Sam motyw iż Shadow musi pokonać Black Dooma (swojego biologicznego ojca) swoją własną bronią, ale w taki sposób żeby nie wpaść w obłęd jest naprawdę dobrze obmyślany. A największą wadą tej gry jest to bezczelne zadanie Orbota i Cubota, które polega na zebraniu tych śrub tylko po ty by w efekcie otrzymać... kompletnie NIC, Null, Zero. Jest to tylko mniej obraźliwe od zadania z tymi stworami z Zelda BOTW, gdzie to trzeba zebrać te stwory by upgradować Linka w znaczny sposób, a za samo zebranie możemy poczuć w naszych dłoniach "Złoty Kał". Ja nawet nie żartuję, waga emocjonalna jest taka sama, tyle że tutaj jedyne co mogą ci dać to kopa w jaja. Poziomy z obu gier są fantastyczne pod dosyć ciekawym aspektem... nie są one zgodne w 100% z materiałem źródłowym. Czasami bawią się uczuciami gracza który zna dany etap jak własną kieszeń tylko po to by wrzucić coś czego na danym etapie nie było i go lekko zaskoczyć (w przypadku Sonica zaznaczam). Jeśli chodzi o Shadowa, to tutaj również coś takiego występuje, ale dodatkowo mamy te fragmenty gdzie DIABEŁ wyłania się zza poziomu i trzeba robić te fragmenty Radykalnej Autostrady - jak to prowadziło do piekła w pewnym powiedzeniu. Wszystko jest tutaj to samo, ale jednocześnie inne. Może ujmę to tak: Jeśli jesteście kompletnymi świeżakami w Sonicu, to koniecznie polecam wam ograć tą kolekcję. Uwierzcie mi, będziecie się świetnie bawić i poczujecie że ta cena jest tego warta. Jest to fantastyczny sposób by zacząć waszą przygodę w uniwersum niebieskiego jeża który popyla tak szybko, jak przeciętny Janusz po zjedzeniu naprawdę ostrego kebsa. A tak słowami zakończenia... "Hey Sonic, enjoy your future. It's gonna be great!"
Może skarbem Sonicowym narodowym nie jestem, ale wypowiem się, że bardzo podobała mi się ta recenzja i fajnie też było, że Przemo napomknął o swoich trudnościach grania. Dziwi mnie brak wytknięcia tylko o brak Polskiego dubbingu, na co była zwracana uwaga dość często ostatnio w reckach innych gier. Ale poza tym świetna robota, jedyne co to były dziwne kwestie o braku "blockbusterów" z dopiero co wydanym Sonic Frontiers. Gameplay też jakiś taki dziwnie rwący się itp. wydaje mi się, że lepiej go już było nagrać własnoręcznie albo zwrócić się do kogoś z tym. Mam nadzieje, że to nie ostatni raz gdy Sonic zawita na arhn eu tak czy siak :D
Powinno się o tym więcej mówić, bo to prawie że paradoks, że gry dla najmłodszych są polonizowane kinowo, gdzie to dzieciakom przydałby się dubbing, a w takim nie wiem... chociażby The Last of Us, "k**wy" i "ch**e" mogę usłyszeć po polsku nie musząc "wisilać się" do czytania
Takie słowa od Ciebie to zaszczyt! 😍 Masz rację z dubbingiem, powinienem o tym powiedzieć, bo to rzeczywiście jest problem. Gameplay to niestety uroki grania zdalnego, do którego jestem zmuszony. Będę kombinować nad sposobem poprawy tego aspektu. ;) A to o bluckbusterach zostanie ze mną na zawsze 😅 Zagalopowałem się, źle to ująłem. Obiecuję poprawę 💪
@@doboszewskijpl Najlepszy sposób na poprawę błędów to nauka z nich :) I szczerze z gameplayem to następnym razem najzwyczajniej w świecie chyba bym po prostu zwrócił się do kogoś z prośbą o nagranie. Znajomego albo kogoś, kto wiesz, że byłby chętny do zrobienia czegoś takiego i najwyżej dał listę rzeczy, których potrzebujesz na nagranie
Początek recenzji nieco dziwny z tymi blockbusterami i nie rozumiem czemu nadal trzymamy się tej narracji. Sonic Frontiers się przyjęło BARDZO pozytywnie pomimo swojej 7/10 oceny na Metacritic i pobiło rekordy jeśli chodzi o sprzedaż tej marki. Samo zeszłoroczne Superstars też miło przeszło, choć sprzedało trochę mniej. Teza że ostatni blockbuster był w 2011, albo nawet 2001 śmieszy bardzo :)
Stwierdzenie Archona rozumiem. Po 06 każda następna gra miała ograniczany budżet, nawet Frontiers miało (Unleashed co prawda graficznie było jeszcze piękne, ale chyba właśnie SA2 można nazwać ostatnią taką wysokobudżetową grą z Soniciem) 🙂.
Miałem na myśli produkcję, która dla fanów bezsprzecznie stała się kultowa. Frontiers, mimo dużego sukcesu, ma jednak sporo przeciwników. Powinienem to doprecyzować
Z dupy uwaga, chyba obejrzałeś pierwsze dwie minuty. Mnóstwo konkretów wylewa się z ich recenzji, a wspomiana przez Ciebie rzecz to typowa pierdoła, którą w sekundę wyszukasz w Google.
1:00 ktoś tu zapomniał o Shadow the Hedgehog z 2005 chyba. 1:12 no chyba nie bo we wspomnianej pozycji był główną postacią. Ogólnie materiał spoko ale nie ładnie tak zapomnieć o tym tytule.
Mam Sonic Generations i czuję się oszukany, że muszę znowu kupować tą grę (tym razem zremasterowaną), abym mógł doświadczyć historii równoległej do tej z wspomnianego tytułu!
Okej rozumiem, że nie każdemu mogła się ona podobać. Sam mam do niej kilka uwag. Natomiast to nie zmienia faktu, że została dobrze przyjęta przez fanów oraz tego, że się świetnie sprzedała.
@@niemampomysunanick5742 Fani byli tak wyposzczeni, że sami siebie przekonali że jest dobra. Dopiero Shadow Generations pokazało prawdziwy powrót do formy.
Czy możecie zrobić przegląd dostępnych pistoletów retro do grania i ich porównanie takich jak Gun4ir vs Sinden i innych dostępnych jak są jakieś inne godne polecenia? Pozdrowienia :]]]]]]]
Szkoda że nie wsponiano tutaj o tym że fizyka z sekcji 2D została polepszona w Sonic x Shadow Generations poprzez przeportawaniu fizyki z klaszycznych gier
Szkoda, że sega nie pomyslała o graczach, którzy nabyli pierwotną wersje. Osobiście nie widzi mi się płacić pełnej ceny gry skoro wiem, że zagram w tylko połowe jej zawartości.
To chyba kwestia długości słowa. "Ringi" jest ponad połowę krótsze od "pierścienie" i na pewno łatwiej je gdzieś tam w menusach i ogólnie w grze upychać.
Sądzę, że gdyby lokalizacja serii Sonica w języku polskim dopiero by się zaczęła od Frontiers, albo nawet od Team Sonic Racing, użyliby słowa "pierścienie" zamiast tych ringów. Aczkolwiek z drugiej strony wydaje mi się, że ten termin jest narzucony od SEGI/Sonic Team jako nazwa własna tego przedmiotu, gdyż w hiszpańskim również nie użyto prawidłowego terminu na ten przedmiot mimo, że tekst w HUDzie w Forces by się zmieścił (użyte "Rings" zamiast "Anillos"). Z "Ringami" nie byłoby problemu, gdyby dubbingi filmów kinowych z jeżem też się tego trzymały. W każdym razie dla mnie jest to dziwne posunięcie ze strony SEGA/Sonic Team że ze słowa "rings" zrobili nazwę własną i tym samym uniemożliwiać poprawny przekład wyrazu.
Denuvo + mam 100% w generations + mam kupione Sonic Lost World + za 220 zł to ja mogę mieć 4 * UFO 50 czyli w sumie UFO 200 = poczekam na promkę i to taką poniżej stówki.
Dawno nie widziałem u was tak pełnej technicznych baboli recenzji. Audio z nagrań się rozjeżdża i rwie, parę razy szło zauważyć jakiś przeplot ala kaseta VHS... Co tu się stało?
Serio, dziwię się że mało kto o tym mówi w komentarzach, bo już myślałem że odtwarzacz yt z mojej strony się psuje. Cały czas słychać rwiące się audio i jest to okropnie rozpraszające. Chyba najsłabsza recenzja na kanale od tej z Książe i Tchórz.
@@tenaciousinvestigator4940 Musisz sobie kupić lepszego odtwarzacza vcr polecam sony taka piosenka varius minx taki kot to taki jeż ale bez kolców nie ma róży.
Ciekawy przykład recyklingowania gry sprzed 10 lat żeby móc podwyższyć cenę gry xD Jedyne co kojarzę z tego typu rzeczy to etapy z Rayman Origins w Rayman Legends chyba
Sama gierka jest super, tylko kurde, czemu polskie tłumaczenie od Cenegi musi być takie masakryczne? Już nawet pomijam "ringi", to można zdzierżyć. Ale fakt, że jest nieprzetłumaczona "Chaos Control" (zamiast "Kontrola Chaosu") czy jakaś "zona Dooma" (miała być "strefa" czy "żona"???) - no po prostu żenada. Mam nadzieję, że w wersji na PC chociaż fani przygotują ulepszone tłumaczenie, bo to jest dramat!
Ja się nie znam na niebieskim jeżu ale czemu tu tak brzydko hejtujecie Frontiers, gdy graczom i fanom się podoba? Nie pojmuje. Skoro coś ma dużo dobrych ocen i ludzie na steamie chwalą (a to mimo wszystko miarodajna platforma, bo nikt nie wydaje swoich pieniędzy na złe gry) to czemu o tym nie wspominacie? Ja rozumiem, można mieć awersję to stylu ale skoro mamy dużą grupę ludzi, którym to się podoba, choć nie ma wśród fanów zgody to chyba lepiej napisać że Frontiers jest takim dzielącym
film obejrzany i well to dobra recenzja ale jak wsm każda gra w serii- z drobnymi problemami po 1. Mam wrażenie że trzymanie sie narracji "Sonic ostatni blockbuster dostał w 2011 lub w 2001" jest absolutnie głupie "Dark age" serii nie wpływał na sprzedaż i gry dalej sie masywnie dobrze sprzedawały takie unleashed niedość że było ogromną grą to sprzedalo 2 mln kopii frontiers to najlepiej sprzedająca się gra w serii superstars mimo że nie dosięgneło wyników frontiers wciąż nadrobiło sobie na róznych przecenach nie wydaje mi się że zostalo też wspomniane to że shadow generations ma 5 minutową cutscenke nadrabiającą backstory shadowa albo o muzeum które też dużo z backstory shadowa posiada albo że przedmioty z tych balonów to konkretnie strony dziennika geralda robotnika którego fizyczna wersja jest dołączana do day 1 edycji fizycznych co do zmiany sterowania- absolutnie nie wiem na jakiej platformie testowaliście gre ale podejrzewam że na switchu na pc i z tego co mi wiadomo na xboxie i konsolach sony jest opcja zmieniania sterowania obstawiam że powód dla którego sega nie daje tej opcji w swoich grach na switchu jest prosty- sama konsola na to pozwala i ostatnia wzmianka- jakość nagrań rozjezdzające sie audio crispy dzwiek bitrate czasami jak podczas oglądania streamów w 2015 na danych mobilnych to właściwie tyle other than that dobra recenzja tak jak powiedziałom
Archon tutaj jedynie czytał, co zaznaczone jest w opisie. Zresztą słychać to po samym scenariuszu, kompletnie inny styl (oczywiście nie mówie tego negatywnie).
Warto walczyć o marzenia, bo mogą się spełnić!
Dziękuję Arkowi za zaufanie, a wszystkim widzom za krytykę, uwagi, jak i dobre słowo. Za warstwę gameplayową przepraszam, tak wyglądają moje warunki gry zdalnej. Mimo wszystko mam nadzieję, że wyszło zjadliwie. :) Pozdrawiam serdecznie!
Czy ty katolik?
Pozdrowienia dla Pana 😅
@@pieckapiekarnik_45 Uszanowanie!
GDZIE JEST TEN CHOLERNY 4 SZMARAGD CHAOSU
Kupiłem w Early Accessie, wziąłem specjalnie urlop i powiem tak - byłem wzruszony i w oczach łzy bo W KOŃCU SEGA I SONIC TEAM DOWIEŹLI COŚ NAPRAWDĘ EXTRA!
Remaster Sonic Generations jest poprostu poprawny ale porcja Shadow'a jest najlepszym co mogło zrobić studio dla tej postaci. Po tym jak ją zaorali, redukując ją do chodzącego mema, nareszcie pokazano Shadowa z krwi i kości którego ostatni raz można było oglądać w Sonic 2006, osiemnaście lat temu.
Ian Flynn podołał napisaniu fabuły która jest kameralna ale ma wysokie stawki emocjonalne (operowanie bagażem emocjonalnym jest tu dla mnie na niespotykanie wysokim dla tej serii poziomie) i wspaniale spina całą postać Shadowa w tych paru godzinach, nie tylko przedstawiając go wiernie ale także pozwalając mu postawić kolejny krok naprzód. No i Kirk Thornton NARESZCIE BRZMI WIARYGODNIE JAKO SHADOW. Podobnie jak Roger we Frontiers, dano mu coś więcej do roboty niż parę zdań na krzyż i chwała za to, bo pierwszy raz nie miałem w głowie "Jason był lepszy"
Od strony gameplay'u - rozumiem argument brak opcji dostępności który jest przeszkodą dla osób z niepełnosprawnością, nie myślałem o tym wcześniej i rozumiem ten argument. Jednak trudno mi wyobrazić sobie takie opcje w grze platformowej gdzie nacisk położony jest jednak na szybkość i akcję. Mam nadzieję że twórcom uda się coś wymyślić albo dać takim graczom jakiś tryb który pozwoli na większy margines błędu i czas reakcji. Myślę że spowolnienie rozgrywki (jak np. w Spiderman'ie 2 byłoby tu idealne ale to tylko ja) - Dawno nie grałem w tak dobry tytuł z tej serii od czasów... No, Sonic Generations właśnie.
Wysokiej jakości assety, poziomy długie, pełne ciekawych sekcji i przemyślane, animacje których nie trzeba się wstydzić, muzyka która jest na naprawdę wysokim dla tej serii poziomie; widać że Twórcy słuchają fanów i ich narzekań bo White Space to dosłownie Open Zone które próbowali zrobić ale nie wiedzieli jak i każda uwaga fanów trafiła na żyzny grunt i wykiełkowała.
Shadow Generations spokojnie może startować do miana najlepszych tytułów w serii. Jako fan tej serii, jestem dumny że ta gra istnieje i że coś się dzieje dobrego w tej serii, po tylu latach szorowania o dno.
Naprawdę chcę wierzyć że następną duża gra będzie czymś naprawdę wielkim dla tej serii i że nie będzie się czego wstydzić.
Bo jak widać, Sonic Team potrafi zrobić coś naprawdę dobrego jeśli faktycznie usiądą do tego. I mam nadzieję że następny tytuł tylko to potwierdzi. Czas pokaże. Obym się nie mylił.
Kurcze, wielu z was uważa, że Archon zrecenzował grę, a tak naprawdę, to jedynie użyczył głosu, bo teks napisał Przemek Dobosz
Sonic Frontiers jest najlepiej sprzedającą się grą z serii - 3,5 miliona. Przyjęta bardzo ciepło przez krytyków i graczy.
Po kiego grzyba ta dziwna wstawka na początku
@@Kwasior nie zmienia to faktu, że nie jest dobrą grą
@@jakubziokowski8610 jest dobra recenzje na steamie to pokazuja i na metacriticu
@@jakubziokowski8610 dla mnie wygląda po trailerach jak zrobiony na szybko asset flipper ale fakt nie grałem to może gameplay choć troche to wynagradza .
@@jakubziokowski8610 To twoja opinia, większość ludzi, którzy w tą grę grała uważa, że Sonic Frontiers to jedna z Lepszych gier z serii.
Osobiście jestem jedną z tych osób która absolutnie uwielbia Frontiers za sposób pisania dialogów, efektowność bossów i fakt jak ten gameplay jest po prostu tak baaaardzo przyjemny.
Mało co w ostatnich latach grania dało mi tak dużego banana na twarzy jak po prostu śmiganie po tych wyspach i ciągłe odbijanie się od spotykanych co krok sprężyn.
Wiadomo, technicznie to dopracowana gra nie jest ale wiem że mnóstwo ludzi ma podobnie ciepłe odczucia do tej produkcji co ja, więc jak na moje, definitywnie przesadą byłoby postrzeganie tego jako coś innego niż mniejszego lub większego sukcesu dla Sonic Teamu.
Choć, patrząc czysto obiektywnie, twierdzę że Shadow Generations faktycznie robi parę rzeczy lepiej.
Ale hej, to i tak dobrze. W końcu sytuacja gdzie z kolejną częścią 3D przychodzi progres, a nie regres.
Akurat mi pizza przyszła, także jestem tym co jemż
Ten ponglish w polskiej wersji językowej 👌
@@Pitrek1113 sonic team dalej nie wie że w języku polskim jest cos takiego jak pierścienie XD
W sumie wydawało mi się, że Sonic Frontiers miał jeszcze bardzo dobry odzew a propos tych blockbusterów.
„Od porządnego Blockbustera minęło sporo czasu”
Sonic Frontiers: Am I a joke to you?
Pozdrawiam Wujaszka Mroowę, za jego Maraton Sonica! 😘
@@Patrycjerz Świetna seria, szkoda, że nie ma kolejnych części
Klasyk
@@davidnowakowski8563 Nie ma bo są to wciąż gry dosyć nowe, i nie ma na tyle dokumentacji i informacji wyjawionych publicznie żeby porządnie przedstawić proces produkcji. Za to recenzje z tego co widziałem są więc to żaden problem sobie sprawdzić.
Sonic Adventure: to jest przygoda życia
Właśnie odebrałem książke, jestem zadowolony jakością.Dziękuję Arkadiuszu za twój kanał i ogrom pracy.Liczę że za kolejne 10 lat będzie druga książka :D
"Mroczny jeż powstaje" - to genialny tekst!
Dzięki Archon i cała redakcjo też za takie materiały. Materiały z innego punktu widzenia niż ten, do którego przywykli widzowie.
A Przemkowi życzę dużo zdrowia!
🥰
00:41 jeszcze pomiędzy Sonic Adventure 2, a Generations Sonic Colors był naprawdę dobry Soniciem a oprócz Colors między tymi grami to części przenośne na konsole Nintendo trzymały wysoki poziom, gdzie moim ulubieńcem jest Sonic Rush
A materiał świetny z przyjemnością oglądnąłem, mimo iż wiem, że chce kupić ;)
Dzięki za książkę mistrzu! Wczoraj dotarła. Dziś biore sie za czytanie
Kupiłam tą grę w early accessie i jako fanka Sonica od paru dobrych lat mogę powiedzieć jedno - to jest zdecydowanie jedna z najlepszych gier w serii. Gameplay jest bardzo dopracowany, każdy poziom mi się podoba, Doom Powers są świetne i lubię z nich korzystać, nie wspominając już o świetnej fabule - chyba nigdy gra komputerowa nie złamała mi tak serca jak Shadow Generations. Od samych moich początków uwielbiam postać Shadowa i cieszę się że w końcu został on przedstawiony dobrze, ponieważ poprzednia dekada była okropna dla niego. Voice acting też jest dobry, mimo mojej niechęci wobec obecnej obsady. Co prawda nadal wolę japoński dubbing, ale jest jakiś postęp - Shadow nie brzmi już jak wampir. (Chociaż nadal nie jestem fanką aktorów dla pozostałych postaci z części Sonica)
Jak dla mnie ta gra za całokształt jest na poziomie zbliżonym do Sonic Adventure 2, czyli mojej absolutnie ulubionej gry w serii. Frontiers, jako ostatnia mainline gra, też było bardzo dobre i mam tą grę w top3 tytułów Sonica, ale niektóre rzeczy trochę tam irytowały, albo po prostu nie były dopracowane tak mocno. Widać że tym razem się naprawdę postarali i opłaciło się to. Brawo Sonic Team, oby od teraz utrzymali tak dobry poziom. Jeszcze na koniec muszę wspomnieć o SXSG: Dark Beginnings, wspaniała animacja, dobrze wykonana a ostatni epizod był zdecydownie najlepszy, jeszcze z piosenką napisaną przez Casey Lee Williams przy której ciężko się nie wzruszyć.
przeszedlam gre w early accesie i uwielbiałam każdą sekunde tej gry 🔥🔥🔥🔥
ech, że w 10:49 nie został wykorzystany żart z wiatrami w "kolcach"... aż się zastanowiłem czy to na pewno tekst pisany przez Dobosza xd
Sonic Frontiers było genialną grą i nową formułą dla Sonic'a która moim zdaniem sprawdziła się świetnie.
Sonic Generations było no tak szczerze najlepszą grą Sonic'a od czasów Unleashed i do Frontiers a remaster tej gry wraz z DLC Shadow'a było po prostu świetnym pomysłem, zamiast inwestować pieniądze aby stworzyć osobną gre dla Shadowa to stworzyli DLC które się po prostu sprawdza.
Książka wysłana w piątek a odebrana dziś. ❤
Gra tak dobra, że aż sam P O T Ę Ż N Y A R C H O N postanowił zrecenzować prawilną platformówkę z Niebieskim Diabłem w roli głównej... no i czarnym w czerwone pasy DOSŁOWNYM diabłem (kto wie ten wie).
Nie ma co obijać w bawełnę, podstawowa Generka mimo iż jest czysto technicznie skokiem na kasę Segi - no bo w końcu kasa musi się zgadzać - oraz jest tym samym co te 13 lat temu, to nadal jest to fantastyczna gra która nie zestarzała się ani trochę. Chociaż same zmiany kosmetyczne mogą wywołać pewne kontrowersje, jak na przykład to, że Amy (ta różowa landryna) nie jest typową Yandere i już nie ściga za naszym bohaterem tak jak to było w oryginale, albo jak Rouge (ten nietoper z dużymi... oczami) została ocenzurowana by mieć mniejszy biust i zakryte plecy... ta, nadal nie rozumiem tej zmiany. Mimo tego wszystkiego, fabuła tej gry nigdy nie była jakimś większym atutem tej produkcji, a gameplay owszem. Nawet dodali Chao jako dodatkową znajdźkę, więc git. Tylko że ubolewam nad tym jak usuneli Emulator pierwszego Sonica wogóle. Czy nie mogli w takim razie dodać podmianki na wersję 3DS'ową tej gry? Jest to tak mało znana wersja tej przygody, że nic by w sumie nie zaszkodziło, a tylko by się bardziej wzbogacili.
A co do Shadowa... czy ja muszę cokolwiek mówić?! Shadow Generations to jedna z najbardziej doszlifowanych gier jakie Sonic Team miało do zaprezentowania. Jest tyle rzeczy za które można chwalić tą grę, a gdybym powiedział wszystko, to i tak nie wypowiedziałbym się dość by opisać ten geniusz w czystej postaci. Umiejętności Dooma są naprawdę dobrym usprawnieniem ze względów estetycznych, jak i czystko fabularnych. Sam motyw iż Shadow musi pokonać Black Dooma (swojego biologicznego ojca) swoją własną bronią, ale w taki sposób żeby nie wpaść w obłęd jest naprawdę dobrze obmyślany. A największą wadą tej gry jest to bezczelne zadanie Orbota i Cubota, które polega na zebraniu tych śrub tylko po ty by w efekcie otrzymać... kompletnie NIC, Null, Zero. Jest to tylko mniej obraźliwe od zadania z tymi stworami z Zelda BOTW, gdzie to trzeba zebrać te stwory by upgradować Linka w znaczny sposób, a za samo zebranie możemy poczuć w naszych dłoniach "Złoty Kał". Ja nawet nie żartuję, waga emocjonalna jest taka sama, tyle że tutaj jedyne co mogą ci dać to kopa w jaja.
Poziomy z obu gier są fantastyczne pod dosyć ciekawym aspektem... nie są one zgodne w 100% z materiałem źródłowym. Czasami bawią się uczuciami gracza który zna dany etap jak własną kieszeń tylko po to by wrzucić coś czego na danym etapie nie było i go lekko zaskoczyć (w przypadku Sonica zaznaczam). Jeśli chodzi o Shadowa, to tutaj również coś takiego występuje, ale dodatkowo mamy te fragmenty gdzie DIABEŁ wyłania się zza poziomu i trzeba robić te fragmenty Radykalnej Autostrady - jak to prowadziło do piekła w pewnym powiedzeniu. Wszystko jest tutaj to samo, ale jednocześnie inne.
Może ujmę to tak: Jeśli jesteście kompletnymi świeżakami w Sonicu, to koniecznie polecam wam ograć tą kolekcję. Uwierzcie mi, będziecie się świetnie bawić i poczujecie że ta cena jest tego warta. Jest to fantastyczny sposób by zacząć waszą przygodę w uniwersum niebieskiego jeża który popyla tak szybko, jak przeciętny Janusz po zjedzeniu naprawdę ostrego kebsa.
A tak słowami zakończenia... "Hey Sonic, enjoy your future. It's gonna be great!"
Książka rewelacja! Jak ktoś się jeszcze zastanawia to polecam.
Sega jak tylko chce to dowozi, łącząc rozdział z Shadowem z premierą 3 części filmu. I niech wiozą dalej.
Może skarbem Sonicowym narodowym nie jestem, ale wypowiem się, że bardzo podobała mi się ta recenzja i fajnie też było, że Przemo napomknął o swoich trudnościach grania. Dziwi mnie brak wytknięcia tylko o brak Polskiego dubbingu, na co była zwracana uwaga dość często ostatnio w reckach innych gier. Ale poza tym świetna robota, jedyne co to były dziwne kwestie o braku "blockbusterów" z dopiero co wydanym Sonic Frontiers. Gameplay też jakiś taki dziwnie rwący się itp. wydaje mi się, że lepiej go już było nagrać własnoręcznie albo zwrócić się do kogoś z tym. Mam nadzieje, że to nie ostatni raz gdy Sonic zawita na arhn eu tak czy siak :D
Powinno się o tym więcej mówić, bo to prawie że paradoks, że gry dla najmłodszych są polonizowane kinowo, gdzie to dzieciakom przydałby się dubbing, a w takim nie wiem... chociażby The Last of Us, "k**wy" i "ch**e" mogę usłyszeć po polsku nie musząc "wisilać się" do czytania
Takie słowa od Ciebie to zaszczyt! 😍 Masz rację z dubbingiem, powinienem o tym powiedzieć, bo to rzeczywiście jest problem. Gameplay to niestety uroki grania zdalnego, do którego jestem zmuszony. Będę kombinować nad sposobem poprawy tego aspektu. ;)
A to o bluckbusterach zostanie ze mną na zawsze 😅 Zagalopowałem się, źle to ująłem. Obiecuję poprawę 💪
@@doboszewskijpl Najlepszy sposób na poprawę błędów to nauka z nich :) I szczerze z gameplayem to następnym razem najzwyczajniej w świecie chyba bym po prostu zwrócił się do kogoś z prośbą o nagranie. Znajomego albo kogoś, kto wiesz, że byłby chętny do zrobienia czegoś takiego i najwyżej dał listę rzeczy, których potrzebujesz na nagranie
No tego to się nie spodziewałem.
Początek recenzji nieco dziwny z tymi blockbusterami i nie rozumiem czemu nadal trzymamy się tej narracji. Sonic Frontiers się przyjęło BARDZO pozytywnie pomimo swojej 7/10 oceny na Metacritic i pobiło rekordy jeśli chodzi o sprzedaż tej marki. Samo zeszłoroczne Superstars też miło przeszło, choć sprzedało trochę mniej. Teza że ostatni blockbuster był w 2011, albo nawet 2001 śmieszy bardzo :)
@@rustlewolfie1850 bo pan archon woli nosić czerwoną czapeczka z wielkim M, i prawić że każdy mario jest super duper niezapomniany
@@rustlewolfie1850 No właśnie ja też tego nie rozumiem. W recenzji Frontiers zostało potraktowane tak jak gdyby nigdynie istniało.
Pan Archon nie jest autorem tekstu
Stwierdzenie Archona rozumiem. Po 06 każda następna gra miała ograniczany budżet, nawet Frontiers miało (Unleashed co prawda graficznie było jeszcze piękne, ale chyba właśnie SA2 można nazwać ostatnią taką wysokobudżetową grą z Soniciem) 🙂.
Miałem na myśli produkcję, która dla fanów bezsprzecznie stała się kultowa. Frontiers, mimo dużego sukcesu, ma jednak sporo przeciwników. Powinienem to doprecyzować
Panowie ostatnio trochę brakuję konkretów w waszych recenzjach. Nic nie wspomnieliscie nawet o czasie potrzebnym na skonczenie gry.
Z dupy uwaga, chyba obejrzałeś pierwsze dwie minuty. Mnóstwo konkretów wylewa się z ich recenzji, a wspomiana przez Ciebie rzecz to typowa pierdoła, którą w sekundę wyszukasz w Google.
Przed chwilą odebrałem książkę i znów na chwilę stałem się dzieckiem. Dziękuję.
W Sonic Generations przegrałem jakieś kilkadziesiąt godzin. A ta nowa pozycja przedstawia się świetnie! 😅
czekałem na tę recenzję po 13 latach
Właśnie powbijałem "S-ki" w kampani Shadowa. Dawno sie tak dobrze nie bawiłem z tą serią.
Arhn - wiesz co jeż.
(zdaje się że raptem wczoraj szukałem nowej recenzji sonica tutej.. no i myk, taka niespodziewajka)
Nazwa recenzji top ❤️
Obejrzałam film na temat pierwszego Postala i kurde potrzebne jest omówienie kontynuacji czyli Postal 2
FIND THE CHAOS EMERALD!
Świetny materiał! Mam nadzieję na dalszą współpracę kanału z Przemkiem.
🥰
1:00 ktoś tu zapomniał o Shadow the Hedgehog z 2005 chyba. 1:12 no chyba nie bo we wspomnianej pozycji był główną postacią. Ogólnie materiał spoko ale nie ładnie tak zapomnieć o tym tytule.
Właśnie tutaj chodziło mi o Shadow The Hedgehog :)
szkoda że właściciele oryginalnego Sonic Generations nie dostają dostępu do remastera Sonic Generations bez Shadow Generations
Mam Sonic Generations i czuję się oszukany, że muszę znowu kupować tą grę (tym razem zremasterowaną), abym mógł doświadczyć historii równoległej do tej z wspomnianego tytułu!
joł jest jakaś szansa żeby wysłać zepsutą castlevanie na cartidgu w celu naprawy czy coś
Ta gierka daje mi vibe rozbudowanego bowsers fury ale jestem psychofanem sonica więc no najlepsza gierka na ziemi XD
Będzie ebook ?
Na czym ogrywałeś?
Xbox Series X, niestety przez Remote Play, bo ograniczenia nie pozwalają inaczej. Przez to cierpi jakość nagrania, ale bę0kombinował, żeby to poprawić
Ej, a co z Frontiers? To też była dobra gra!
Przyjemny średniak co najwyżej.
Raczej słaba.
Nie
Okej rozumiem, że nie każdemu mogła się ona podobać. Sam mam do niej kilka uwag. Natomiast to nie zmienia faktu, że została dobrze przyjęta przez fanów oraz tego, że się świetnie sprzedała.
@@niemampomysunanick5742 Fani byli tak wyposzczeni, że sami siebie przekonali że jest dobra.
Dopiero Shadow Generations pokazało prawdziwy powrót do formy.
Wpisałem Sonic x Shadow w grafice google i bardzo ciekawe obrazki mi wyszły.
Właśnie były obawy powiązane z takim nazewnictwem.
Już lepsze by było "Sonic/Shadow Generations"
@@TaxiBot Dobrze że nie zdecydowali się na "Sonadow Generations" xD
@@ravick6940 Albo Shadic
Już man tą książkę także dzięki. 😉
Gdzie ta książeczka arhony. Dawno kupiona i jeszcze nie mam .??????
Oj dawno niczego nie czytałem, cena bardzo fajna więc chyba się skuszę ^^
W końcu odszymałem książke zabieram się za czytanie ❤❤❤❤
Nie spodziewałem się tego filmu
Nikt nie spodziewa się hiszpańskio-polskio-pinokio-wenezuelijskiej tlenoweli epopeji narodowej.
0:51 Co tam Dżokerem - Jopiem żołędnym!
"Jesteś tym, co Jeż" - jak mawiał Emhyr var Emreis.
W końcu zamówiłem książkę jak była premiera odcinka
Czy możecie zrobić przegląd dostępnych pistoletów retro do grania i ich porównanie takich jak Gun4ir vs Sinden i innych dostępnych jak są jakieś inne godne polecenia?
Pozdrowienia :]]]]]]]
Ja wczoraj dostalem książkę :D
Szkoda że nie wsponiano tutaj o tym że fizyka z sekcji 2D została polepszona w Sonic x Shadow Generations poprzez przeportawaniu fizyki z klaszycznych gier
Brakuje wspomnienia o Drop Dashu 🙂.
Wczoraj odebrałem! Znajdę trochę czasu i zabieram się do czytania! :)
Ja od zawsze większą sympatią pałałem do Shadowa niż Sonica
dożylismy czasow gdy archonowi chce sie grac w sonici lol
Pozdro dla Przemka 🫶
🥰
Szkoda, że sega nie pomyslała o graczach, którzy nabyli pierwotną wersje. Osobiście nie widzi mi się płacić pełnej ceny gry skoro wiem, że zagram w tylko połowe jej zawartości.
Ostatnim blockbusterem był Sonic Adventure 2?
Nie no w tyle to nie.
Dla mnie Unleashed był przed Generations był tym c z y m ś
swięty szedoł jeż, patron gothek, weebów i wszystkich cierpiących na syndrom sztokholmski
Witam
Książka jest super.
czyli to remaster ???
Mam wrażenie ze recenzja jest mapisana strasznie topornie. Bardziej to opis i streszczenie niz recenzja.
Ja bardziej wyczuwałem u recenzenta strach przed powtarzaniem tych samych słów maskowany masowym używaniem na siłę kolorowych synonimów.
Momentami słychać i widać że rozgrywka była nagrywana poprzez grę zdalną na xboxie, jakość materiału przez to kuleje.
Postaram się to poprawić następnym razem!
co jesz?
co niedźwiedź?
co jesz jeżyku?
co niedźwiedź misiu?
Nie misiuj mi teraz Alina!
jestem tu za szybko
Hahaha ale śmieszna gra słów 😊
"Ringi", ciągle z tymi "Ringami". Co to w ogóle nawet ma być "Ring"? Ja tylko Pierścienie znam.
To chyba kwestia długości słowa. "Ringi" jest ponad połowę krótsze od "pierścienie" i na pewno łatwiej je gdzieś tam w menusach i ogólnie w grze upychać.
Władzy się zechciało.
@@arekrekas213 Nawet pomijając ringi to polska wersja jest bardzo kiepska
Pierścienie cebulowe
Sądzę, że gdyby lokalizacja serii Sonica w języku polskim dopiero by się zaczęła od Frontiers, albo nawet od Team Sonic Racing, użyliby słowa "pierścienie" zamiast tych ringów. Aczkolwiek z drugiej strony wydaje mi się, że ten termin jest narzucony od SEGI/Sonic Team jako nazwa własna tego przedmiotu, gdyż w hiszpańskim również nie użyto prawidłowego terminu na ten przedmiot mimo, że tekst w HUDzie w Forces by się zmieścił (użyte "Rings" zamiast "Anillos"). Z "Ringami" nie byłoby problemu, gdyby dubbingi filmów kinowych z jeżem też się tego trzymały. W każdym razie dla mnie jest to dziwne posunięcie ze strony SEGA/Sonic Team że ze słowa "rings" zrobili nazwę własną i tym samym uniemożliwiać poprawny przekład wyrazu.
Jestem Krokietem. :D
Denuvo + mam 100% w generations + mam kupione Sonic Lost World + za 220 zł to ja mogę mieć 4 * UFO 50 czyli w sumie UFO 200 = poczekam na promkę i to taką poniżej stówki.
Lost world w porównaniu do tej gry to absolutny żart
Gotta go fast!
Ten Sonic to Giana Sisters: Twisted Dreams
NIEMIECKI JEŻ!
To ja czekam na Sonic x silver generations
Super Mario Party JAmboreee!!!!!!
Mięsny Jeż, Mięsny Jeż, Ty go zjesz, Ty go zjesz
Zróbcie coś takiego na kanale "Time Warp: Pinball"
Kto uwielbia shadowa?
Nie będę ściemniał.
Bardziej niż Sonica hah
Panie, panowie otwieramy dziś szampana, Archon zrecenzował Sonica!
To nie Archon zrecenzował Sonica, a jedynie użyczył swojego głosu
Dawno nie widziałem u was tak pełnej technicznych baboli recenzji. Audio z nagrań się rozjeżdża i rwie, parę razy szło zauważyć jakiś przeplot ala kaseta VHS... Co tu się stało?
Zapewne granie przez Xcloud
Serio, dziwię się że mało kto o tym mówi w komentarzach, bo już myślałem że odtwarzacz yt z mojej strony się psuje. Cały czas słychać rwiące się audio i jest to okropnie rozpraszające. Chyba najsłabsza recenzja na kanale od tej z Książe i Tchórz.
Szok skandal niedojeżanie.
@@tenaciousinvestigator4940 Musisz sobie kupić lepszego odtwarzacza vcr polecam sony taka piosenka varius minx taki kot to taki jeż ale bez kolców nie ma róży.
Przeczytaj proszę opis. Tak, było grane przez xcloud.
Na tą grę czekałem raczej z przymrużeniem oka. Bo niby nowa odsłona a z drugiej strony remaster
Ta gra jest świetna pozdrawiam serdecznie 😁
Gdzie tupta jeż? 😂😁
Jak to jest, że Was stac na korektę, a takie tvgry juz nie? 😅
Ciekawy przykład recyklingowania gry sprzed 10 lat żeby móc podwyższyć cenę gry xD Jedyne co kojarzę z tego typu rzeczy to etapy z Rayman Origins w Rayman Legends chyba
Z Mario 3D World Nintendo najpierw to to zrobiło a Sega poraz kolejny skopiowała koncept 🙂.
Sama gierka jest super, tylko kurde, czemu polskie tłumaczenie od Cenegi musi być takie masakryczne? Już nawet pomijam "ringi", to można zdzierżyć. Ale fakt, że jest nieprzetłumaczona "Chaos Control" (zamiast "Kontrola Chaosu") czy jakaś "zona Dooma" (miała być "strefa" czy "żona"???) - no po prostu żenada. Mam nadzieję, że w wersji na PC chociaż fani przygotują ulepszone tłumaczenie, bo to jest dramat!
Modderzy Zrobią To Lepiej!
Dokładnie, dobrze że ktoś zwraca na to uwagę, chyba wszystkie "nazwy własne" są w jakimś dziwnym polsko angielskim
Nie ma to jak wytłumaczenie fabularne za to że grafikom nie chciało się robić tła hubu głównego xd.
Ja się nie znam na niebieskim jeżu ale czemu tu tak brzydko hejtujecie Frontiers, gdy graczom i fanom się podoba? Nie pojmuje. Skoro coś ma dużo dobrych ocen i ludzie na steamie chwalą (a to mimo wszystko miarodajna platforma, bo nikt nie wydaje swoich pieniędzy na złe gry) to czemu o tym nie wspominacie? Ja rozumiem, można mieć awersję to stylu ale skoro mamy dużą grupę ludzi, którym to się podoba, choć nie ma wśród fanów zgody to chyba lepiej napisać że Frontiers jest takim dzielącym
film obejrzany i well to dobra recenzja ale jak wsm każda gra w serii- z drobnymi problemami
po 1. Mam wrażenie że trzymanie sie narracji "Sonic ostatni blockbuster dostał w 2011 lub w 2001" jest absolutnie głupie
"Dark age" serii nie wpływał na sprzedaż i gry dalej sie masywnie dobrze sprzedawały
takie unleashed niedość że było ogromną grą to sprzedalo 2 mln kopii
frontiers to najlepiej sprzedająca się gra w serii
superstars mimo że nie dosięgneło wyników frontiers wciąż nadrobiło sobie na róznych przecenach
nie wydaje mi się że zostalo też wspomniane to że shadow generations ma 5 minutową cutscenke nadrabiającą backstory shadowa albo o muzeum które też dużo z backstory shadowa posiada
albo że przedmioty z tych balonów to konkretnie strony dziennika geralda robotnika którego fizyczna wersja jest dołączana do day 1 edycji fizycznych
co do zmiany sterowania- absolutnie nie wiem na jakiej platformie testowaliście gre ale podejrzewam że na switchu
na pc i z tego co mi wiadomo na xboxie i konsolach sony jest opcja zmieniania sterowania
obstawiam że powód dla którego sega nie daje tej opcji w swoich grach na switchu jest prosty- sama konsola na to pozwala
i ostatnia wzmianka- jakość nagrań
rozjezdzające sie audio crispy dzwiek bitrate czasami jak podczas oglądania streamów w 2015 na danych mobilnych
to właściwie tyle
other than that dobra recenzja tak jak powiedziałom
Nic nie przebije recenzji Mroowy akurat 🙂.
Grałem na Xboxie i nie zauważyłem możliwości zmiany funkcji pojedynczych przycisków, a wyłącznie gotowych schematów
Nie znam się, więc się wypowiem. Chyba nie grałem w zadną grę Segi dłużej niż 5 minut - jak dla mnie, poza wspaniałym Dreamcastem, to Sega ssie 😂😂😂
Sonic X Shadow
czyżby jakieś fanowskie yaoi?
Stała się rzeczy niemożliwa, Arhon zrecenzował platformówke z Soniciem.
Archon tutaj jedynie czytał, co zaznaczone jest w opisie. Zresztą słychać to po samym scenariuszu, kompletnie inny styl (oczywiście nie mówie tego negatywnie).
Tylko, że to nie jego recenzja :P
@@trmpkv1 Oh, okej. Ale fajnie było zobaczyć jak coś jest omawiane poza Mario. Oczywiście względem platformówek.
@@trmpkv1 Oh, okej.
Wiem, że arhon nie jest tu winny, ale strasznie słabo napisana recenzja. Mało tu opinii, a jest po prostu długi dump informacyjny o grze.
Będzie lepiej ;)
@doboszewskijpl trzymam kciuki
ale pierdzi dzwiek podczas zbierania pierścieni... i wogole jakos tak przycina (mowie o gameplayu bo Arek mowi plynnie)
Najważniejsze, że Jehtt będzie miał nowe scenki do przerabiania hahae.