Generalnie sama technologia opiera się na namagnesowaniu krążka z ferromagnetyku. Dawniej był to lity metal ale od pewnego momentu część producentów zaczeła go napylać na szkło.
Wisi u mnie taki talerz. Identyczny. Nie łamałem go w palcach, właśnie dlatego że wiedziałem, że może być ze szkła (po prostu przeczytałem o tym kiedyś).
To je magnetyczne. Wcześniej używano żelaza, ale była za mała gęstość. Potem padł pomysł, by uranu dać. Nie wiem czy w końcu zrealizowali, bo jakoś wtedy wypadłem z branży. Szkło w każdym razie to nie jest, po prostu kruchy materiał.
@@hvnterblack talerz pokrywa się materiałem magnetycznym (zwykle stopy kobaltu), ale wykonuje się go z twardych (stąd nazwa "dysk twardy") materiałów (twardość=kruchość w dużym uproszczeniu). O uranie nigdy nie słyszałem
@@hvnterblack Niestety jeszcze z niektórymi polimerami szaleją w różnych dziedzinach - mikroplastiki są wszędzie i do tego się przyczynia każdy przemysł, nie tylko elektroniczny
Dziękujemy za przekazanie nam tej wiedzy
Generalnie sama technologia opiera się na namagnesowaniu krążka z ferromagnetyku. Dawniej był to lity metal ale od pewnego momentu część producentów zaczeła go napylać na szkło.
Takie są skutki wsadzania łap tam gdzie nie potrzeba
Wisi u mnie taki talerz. Identyczny. Nie łamałem go w palcach, właśnie dlatego że wiedziałem, że może być ze szkła (po prostu przeczytałem o tym kiedyś).
Monokryształ krzemowy
To je magnetyczne. Wcześniej używano żelaza, ale była za mała gęstość. Potem padł pomysł, by uranu dać. Nie wiem czy w końcu zrealizowali, bo jakoś wtedy wypadłem z branży. Szkło w każdym razie to nie jest, po prostu kruchy materiał.
@@hvnterblack talerz pokrywa się materiałem magnetycznym (zwykle stopy kobaltu), ale wykonuje się go z twardych (stąd nazwa "dysk twardy") materiałów (twardość=kruchość w dużym uproszczeniu). O uranie nigdy nie słyszałem
@@kaPPseLL więc chyba porzucili ten pomysł i dobrze. Jest to materiał silnie toksyczny i rozsiewanie go po świecie jest skrajnie debilne.
@@hvnterblack Niestety jeszcze z niektórymi polimerami szaleją w różnych dziedzinach - mikroplastiki są wszędzie i do tego się przyczynia każdy przemysł, nie tylko elektroniczny
widząc plastry na początku już wiedziałam co będzie ale i tak zawyłam XD
dobrze że nic Ci się nie stało to jest cena nauki ✌️👍🤗
zdrowiej szybko od tych obrażeń w wyniku pękniętego szkła na ręce ✌️👍✌️
Ja miałem krążek z metalu. Tylko kleszczami dało sie przecinać i dało się wygiąć w palcach
A nie lepiej było poczytać w internecie...?
W dyskach 3.5 jest aluminium ;) ale wlasnie w 2.5 szkoło
Zrobiłem tak za dzieciaka bo myślałem że pęknie w pół a on się rozsypał bo całym pokoju
Wydaje mi sie ze to szklo chirurgicznie, kiedys takie ścisnąłem w kombinerkach i sie rozwaliło w drobny mak, na szczęście nic mi się nie stało
Nie wiem. Ale ja wygiąłem
...
Też xD
Wow
ał