Stopy cynku są kruche a pewnie to jeszcze zrobione ze znalu (ZnAl). Wcześniej czy później coś się ułamie. Z takiego stopu miałem dziadka do orzechów i ułamała się rączka, w nitownicy do ubrań ułamała się rączka a w pile ręcznej na brzeszczoty ułamała się dźwignia napinająca a jeszcze w pistolecie do pompowania (Stanley'a) ułamało się przy zawiasie końcówki do pompowania. Unikam już narzędzi z elementami z takich odlewów. Wolę stapler wykonany z grubej stalowej blachy. Mam taki najtańszy i jest już ze mną ponad 26 lat i zaraza nie chce się zepsuć...
4 года назад+2
Proponuję zrobić porównanie z ręcznym tackerem Powerfix, który kosztuje 25 zeta. Po obejrzeniu materiału widzę kilka wad tego z Lidla ale pytanie czy różnica w cenie to uzasadnia.
Witam, Poszukuję zszywacza żeby przybić materiał do oparcia fotela biurowego, obrotowego. Oparcie wykonane z plastiku, zszywki 6 mm. Pożyczyłem jakiś plastikowy zszywacz no name bez regulacji siły przybijania. Do sklejki powiedzmy, że jako tako dał radę, ale do tego plastiku większość zszywek nie wchodzi, a młotkiem nie da ich się dobić. Zszywki się w nim blokują, czasami strzeli na pusto. Ogólnie szajs. 😒 Czy ten zszywacz da sobie z tym radę? A może jakiś inny Użyję raz i pewnie schowam do szuflady, no ale lepiej kupić coś lepszego i mieć niż dziadostwo i nic nim nie zrobić. Pozdrawiam.
@@jamdomino Jeżeli kupisz porządne, utwardzone zszywki (tanie nie są), które nie wyginają się w palcach to da radę. Ciężko takie porządne zszywki znaleźć w sklepie, bo nawet te markowe na naszym rynku są jakości takiej se.
Może ktoś polecić jakiś tańszy sensowny dla amatorskiego zastosowania? Ten wydaje się spoko ale cena trochę wysoka i mało dostępny chyba jeden sklep tylko ma.
3 года назад
Stanley - jest tańszy i spoko sie nim robi - ale czas życia masz dużo krótszy...
Jestem właśnie takim "panem Zenkiem" i mam zszywacz za 50 zeta. Jak dla całkowitego amatora zszywacz w tej cenie mi do sporadycznego użytku wystarcza. Materiał prelekcji bardzo ciekawy, rozszerza pogląd na game narzędzi :)
Trochę się wstydziłem napisać, że ja też używam takiego zenkowego zszywacza do sporadycznych prac i działa mi już od 2 lat. Zaryzykował bym nawet twierdzenie, że prawdziwe "zenkowanie" to kupić zszywacz za 200 zł tylko dlatego że pan na yt go poleca ;)
Od ponad 26 lat używam najtańszego chińskiego zszywacza. Przez ten czas zużyłem ponad 15 000 zszywek (15 opakowań po 1000 szt i 16 zużyte do ok. połowy) i nadal śmiga jak nowy. Zszywki bardzo rzadko się w nim blokują (może 2-3 na 1000). Używałem zszywek o długości 6 i 10 mm.
Stopy cynku są kruche a pewnie to jeszcze zrobione ze znalu (ZnAl). Wcześniej czy później coś się ułamie.
Z takiego stopu miałem dziadka do orzechów i ułamała się rączka, w nitownicy do ubrań ułamała się rączka a w pile ręcznej na brzeszczoty ułamała się dźwignia napinająca a jeszcze w pistolecie do pompowania (Stanley'a) ułamało się przy zawiasie końcówki do pompowania. Unikam już narzędzi z elementami z takich odlewów. Wolę stapler wykonany z grubej stalowej blachy. Mam taki najtańszy i jest już ze mną ponad 26 lat i zaraza nie chce się zepsuć...
Proponuję zrobić porównanie z ręcznym tackerem Powerfix, który kosztuje 25 zeta. Po obejrzeniu materiału widzę kilka wad tego z Lidla ale pytanie czy różnica w cenie to uzasadnia.
Do deski ok a do plyty sklejkowej jest dobry taki zszywacz albo plyty mdf
Witam,
Poszukuję zszywacza żeby przybić materiał do oparcia fotela biurowego, obrotowego. Oparcie wykonane z plastiku, zszywki 6 mm. Pożyczyłem jakiś plastikowy zszywacz no name bez regulacji siły przybijania. Do sklejki powiedzmy, że jako tako dał radę, ale do tego plastiku większość zszywek nie wchodzi, a młotkiem nie da ich się dobić. Zszywki się w nim blokują, czasami strzeli na pusto. Ogólnie szajs. 😒
Czy ten zszywacz da sobie z tym radę? A może jakiś inny Użyję raz i pewnie schowam do szuflady, no ale lepiej kupić coś lepszego i mieć niż dziadostwo i nic nim nie zrobić.
Pozdrawiam.
No dla mnie to jest Ferrari wsród zszywaczy :)
@ No ok., ale nawet Ferrari nie w każdych warunkach da radę. 😉
A czy tutaj ten zszywacz da radę?
@ 😂
@@jamdomino
Jeżeli kupisz porządne, utwardzone zszywki (tanie nie są), które nie wyginają się w palcach to da radę. Ciężko takie porządne zszywki znaleźć w sklepie, bo nawet te markowe na naszym rynku są jakości takiej se.
Jak spisuje się zszywacz?
Może ktoś polecić jakiś tańszy sensowny dla amatorskiego zastosowania? Ten wydaje się spoko ale cena trochę wysoka i mało dostępny chyba jeden sklep tylko ma.
Stanley - jest tańszy i spoko sie nim robi - ale czas życia masz dużo krótszy...
Jestem właśnie takim "panem Zenkiem" i mam zszywacz za 50 zeta. Jak dla całkowitego amatora zszywacz w tej cenie mi do sporadycznego użytku wystarcza. Materiał prelekcji bardzo ciekawy, rozszerza pogląd na game narzędzi :)
Trochę się wstydziłem napisać, że ja też używam takiego zenkowego zszywacza do sporadycznych prac i działa mi już od 2 lat. Zaryzykował bym nawet twierdzenie, że prawdziwe "zenkowanie" to kupić zszywacz za 200 zł tylko dlatego że pan na yt go poleca ;)
Od ponad 26 lat używam najtańszego chińskiego zszywacza. Przez ten czas zużyłem ponad 15 000 zszywek (15 opakowań po 1000 szt i 16 zużyte do ok. połowy) i nadal śmiga jak nowy. Zszywki bardzo rzadko się w nim blokują (może 2-3 na 1000). Używałem zszywek o długości 6 i 10 mm.
Używam Dewalta .Mam trzy ręczne wersie