Nowsze badanie z udziałem 159 pracowników służby zdrowia w wieku od 21 do 35 lat wykazało, że 81% cierpiało na bóle głowy związane z noszeniem maski na twarz3. Niektórzy mieli wcześniej istniejące bóle głowy, które zostały wywołane przez maski. Wszyscy mieli wrażenie, że bóle głowy wpłynęły na ich wydajność. Niestety nikt nie mówi słabym osobom w podeszłym wieku i chorym na płuca, takim jak POChP, rozedma płuc lub zwłóknienie płuc, o tych zagrożeniach podczas noszenia jakiejkolwiek maski na twarz - co może powodować poważne pogorszenie czynności płuc. Dotyczy to również pacjentów z rakiem płuc i osób po operacjach płuc, zwłaszcza z częściową resekcją lub nawet usunięciem całego płuca. Podczas gdy większość zgadza się, że maska N95 może powodować znaczną niedotlenienie i hiperkapnię, inne badanie masek chirurgicznych wykazało również znaczące zmniejszenie tlenu we krwi. W tym badaniu naukowcy zbadali poziom tlenu we krwi u 53 chirurgów za pomocą pulsoksymetru. Mierzyli natlenienie krwi przed zabiegiem chirurgicznym, a także pod koniec operacji.4 Naukowcy odkryli, że maska znacznie obniżyła poziom tlenu we krwi (pa02). Im dłuższy czas noszenia maski, tym większy spadek poziomu tlenu we krwi. Znaczenie tych wyników polega na tym, że spadek poziomu tlenu (niedotlenienie) jest związany z upośledzeniem odporności. Badania wykazały, że niedotlenienie może hamować rodzaj głównych komórek odpornościowych wykorzystywanych do zwalczania infekcji wirusowych zwanych limfocytami T CD4 +. Dzieje się tak, ponieważ niedotlenienie zwiększa poziom związku zwanego czynnikiem indukowanym hipoksją-1 (HIF-1), który hamuje limfocyty T i stymuluje silną komórkę inhibitora odporności, zwaną Tregs. . To przygotowuje scenę do zarażenia się każdą infekcją, w tym COVID-19 i znacznie poważniejszymi konsekwencjami tej infekcji. Zasadniczo twoja maska może bardzo zwiększyć ryzyko infekcji, a jeśli tak, to znacznie gorszy wynik. Ludzie z rakiem, szczególnie jeśli rak się rozprzestrzenił, będą narażeni na dalsze ryzyko długotrwałej hipoksji, ponieważ rak rozwija się najlepiej w mikrośrodowisku o niskiej zawartości tlenu. Niski poziom tlenu sprzyja również stanom zapalnym, które mogą sprzyjać rozwojowi, inwazji i rozprzestrzenianiu się nowotworów. 8,9 Proponowano powtarzające się epizody niedotlenienia jako znaczący czynnik w miażdżycy naczyń krwionośnych, a tym samym wzrost wszystkich chorób sercowo-naczyniowych (ataki serca) i mózgowo-naczyniowych (udar mózgu) 10. Istnieje inne niebezpieczeństwo noszenia tych masek na co dzień, zwłaszcza jeśli są noszone przez kilka godzin. Gdy dana osoba jest zarażona wirusem układu oddechowego, wydycha część wirusa przy każdym oddechu. Jeśli mają na sobie maskę, szczególnie maskę N95 lub inną ściśle przylegającą maskę, będą stale wdychać wirusy, podnosząc stężenie wirusa w płucach i kanałach nosowych. Wiemy, że ludzie, którzy mają najgorsze reakcje na koronawirusa, mają najwyższe stężenie wirusa na początku. A to prowadzi do śmiertelnej burzy cytokin w wybranej liczbie. Staje się jeszcze bardziej przerażający. Nowsze dowody sugerują, że w niektórych przypadkach wirus może dostać się do mózgu.11,12 W większości przypadków dostaje się do mózgu za pomocą nerwów węchowych (nerwów węchowych), które łączą się bezpośrednio z obszarem mózgu zajmującym się pamięcią i pamięcią konsolidacja. Przez noszenie maski wydychane wirusy nie będą w stanie uciec i skoncentrują się w kanałach nosowych, wejdą do nerwów węchowych i przedostaną się do mózgu. Z przeglądu wynika, że nie ma wystarczających dowodów na to, że noszenie jakiejkolwiek maski może mieć znaczący wpływ na zapobieganie rozprzestrzenianiu się tego wirusa. Fakt, że wirus ten jest stosunkowo łagodną infekcją dla ogromnej większości populacji i że większość grupy ryzyka również przeżyje, z powodu choroby zakaźnej i epidemiologicznego, pozwalając wirusowi rozprzestrzeniać się w zdrowszej populacji, osiągniemy poziom odporności stada dość szybko, który szybko zakończy tę pandemię i zapobiegnie powrotowi następnej zimy. W tym czasie musimy chronić zagrożoną populację, unikając bliskiego kontaktu, zwiększając jej odporność za pomocą związków, które zwiększają odporność komórkową i ogólnie o nie dbamy. Nie należy atakować i obrażać tych, którzy zdecydowali się nie nosić maski, ponieważ badania te sugerują, że jest to mądry wybór. - www.technocracy.news/blaylock-face-masks-pose-serious-risks-to-the-healthy/
Nowsze badanie z udziałem 159 pracowników służby zdrowia w wieku od 21 do 35 lat wykazało, że 81% cierpiało na bóle głowy związane z noszeniem maski na twarz3. Niektórzy mieli wcześniej istniejące bóle głowy, które zostały wywołane przez maski. Wszyscy mieli wrażenie, że bóle głowy wpłynęły na ich wydajność.
Niestety nikt nie mówi słabym osobom w podeszłym wieku i chorym na płuca, takim jak POChP, rozedma płuc lub zwłóknienie płuc, o tych zagrożeniach podczas noszenia jakiejkolwiek maski na twarz - co może powodować poważne pogorszenie czynności płuc. Dotyczy to również pacjentów z rakiem płuc i osób po operacjach płuc, zwłaszcza z częściową resekcją lub nawet usunięciem całego płuca.
Podczas gdy większość zgadza się, że maska N95 może powodować znaczną niedotlenienie i hiperkapnię, inne badanie masek chirurgicznych wykazało również znaczące zmniejszenie tlenu we krwi. W tym badaniu naukowcy zbadali poziom tlenu we krwi u 53 chirurgów za pomocą pulsoksymetru. Mierzyli natlenienie krwi przed zabiegiem chirurgicznym, a także pod koniec operacji.4 Naukowcy odkryli, że maska znacznie obniżyła poziom tlenu we krwi (pa02). Im dłuższy czas noszenia maski, tym większy spadek poziomu tlenu we krwi.
Znaczenie tych wyników polega na tym, że spadek poziomu tlenu (niedotlenienie) jest związany z upośledzeniem odporności. Badania wykazały, że niedotlenienie może hamować rodzaj głównych komórek odpornościowych wykorzystywanych do zwalczania infekcji wirusowych zwanych limfocytami T CD4 +. Dzieje się tak, ponieważ niedotlenienie zwiększa poziom związku zwanego czynnikiem indukowanym hipoksją-1 (HIF-1), który hamuje limfocyty T i stymuluje silną komórkę inhibitora odporności, zwaną Tregs. . To przygotowuje scenę do zarażenia się każdą infekcją, w tym COVID-19 i znacznie poważniejszymi konsekwencjami tej infekcji. Zasadniczo twoja maska może bardzo zwiększyć ryzyko infekcji, a jeśli tak, to znacznie gorszy wynik.
Ludzie z rakiem, szczególnie jeśli rak się rozprzestrzenił, będą narażeni na dalsze ryzyko długotrwałej hipoksji, ponieważ rak rozwija się najlepiej w mikrośrodowisku o niskiej zawartości tlenu. Niski poziom tlenu sprzyja również stanom zapalnym, które mogą sprzyjać rozwojowi, inwazji i rozprzestrzenianiu się nowotworów. 8,9 Proponowano powtarzające się epizody niedotlenienia jako znaczący czynnik w miażdżycy naczyń krwionośnych, a tym samym wzrost wszystkich chorób sercowo-naczyniowych (ataki serca) i mózgowo-naczyniowych (udar mózgu) 10.
Istnieje inne niebezpieczeństwo noszenia tych masek na co dzień, zwłaszcza jeśli są noszone przez kilka godzin. Gdy dana osoba jest zarażona wirusem układu oddechowego, wydycha część wirusa przy każdym oddechu. Jeśli mają na sobie maskę, szczególnie maskę N95 lub inną ściśle przylegającą maskę, będą stale wdychać wirusy, podnosząc stężenie wirusa w płucach i kanałach nosowych. Wiemy, że ludzie, którzy mają najgorsze reakcje na koronawirusa, mają najwyższe stężenie wirusa na początku. A to prowadzi do śmiertelnej burzy cytokin w wybranej liczbie.
Staje się jeszcze bardziej przerażający. Nowsze dowody sugerują, że w niektórych przypadkach wirus może dostać się do mózgu.11,12 W większości przypadków dostaje się do mózgu za pomocą nerwów węchowych (nerwów węchowych), które łączą się bezpośrednio z obszarem mózgu zajmującym się pamięcią i pamięcią konsolidacja. Przez noszenie maski wydychane wirusy nie będą w stanie uciec i skoncentrują się w kanałach nosowych, wejdą do nerwów węchowych i przedostaną się do mózgu.
Z przeglądu wynika, że nie ma wystarczających dowodów na to, że noszenie jakiejkolwiek maski może mieć znaczący wpływ na zapobieganie rozprzestrzenianiu się tego wirusa. Fakt, że wirus ten jest stosunkowo łagodną infekcją dla ogromnej większości populacji i że większość grupy ryzyka również przeżyje, z powodu choroby zakaźnej i epidemiologicznego, pozwalając wirusowi rozprzestrzeniać się w zdrowszej populacji, osiągniemy poziom odporności stada dość szybko, który szybko zakończy tę pandemię i zapobiegnie powrotowi następnej zimy. W tym czasie musimy chronić zagrożoną populację, unikając bliskiego kontaktu, zwiększając jej odporność za pomocą związków, które zwiększają odporność komórkową i ogólnie o nie dbamy.
Nie należy atakować i obrażać tych, którzy zdecydowali się nie nosić maski, ponieważ badania te sugerują, że jest to mądry wybór. - www.technocracy.news/blaylock-face-masks-pose-serious-risks-to-the-healthy/