@@bernardwiatr4463 A najlepiej za Dniepr, skoro tak chętnie się odwołują do zbrodniczo-pirackich "tradycji" kozackich, zamiast rusińskich, to niech się ograniczą do stepów ;) Kniaź Jarema Wiśniowiecki nie widziałby przeciwwskazań
@@gamermapperTo już było. Znajdź akt urodzenia swojego przodka, zapis w księdze parafialnej - o ile urodził się na terenie zaboru rosyjskiego. Możesz się zdziwić, jeśli np. w twoim nazwisku występowała litera"h", jak, daleko nie szukając, u Anny German (Herman). Dużo można znaleźć w necie. Więc uważaj z żartami i proroctwami.
Kazachskiego nie znam, więc z Kazachami rozmawiałem po rosyjsku i w pamięci utkwiło mi kilka rzeczy: 1. Zauważyłem, że bawi ich dwujęzyczność - rozmowy, w których jedna strona mówi po rosyjsku, druga w kazachskim w Ałmaty i okolicach słyszałem dość często (nie widziałem tego w innych krajach regionu). 2. Nauczycielka z okolic Kegen mówiła, że z jednej strony w urzędach i innych instytucjach awansują ci, którzy płynnie władają kazachskim, z drugiej - firmy wolą tych, którzy znają rosyjski, bo najlepsze szkoły w Kazachstanie są rosyjskojęzyczne i wybierają ich absolwentów. Poza tym może i by chcieli zerwać w kolonialną przeszłością, ale wyrywając się spod wpływów Rosji wpadają pod wpływy polityczne Turcji i gospodarcze Chin, a to im się też średnio uśmiecha. 3. Ogólnie, z pobytów w Azji Środkowej - w kręgu cyrylicy i rosyjskiego jeszcze trochę pozostaną, tak długo, jak im się to będzie opłacało, a pomimo wojny i ograniczenia przyjazdów z Rosji, to wciąż to ludność rosyjskojęzyczna stanowi największy odsetek turystów. 4. Socialmedia nie sprawiły, że Gruzini porzucają swoje makarony, a Ormianie swoje grzebienie ;)
@@wojtasin w przypadku romanizacji gruzińskiego to jedynie w grach sie spotkałem, tak samo zresztą jak w hebrajskim sam piszę romanizacją, bo z lenistwa nie chce się przełączać klawiatur, ale w social mediach romanizacja niemal nie występuje, bo po co, jak wszyscy w telefonach mają klawiaturę w swoim języku i są obeznani w zmianach ukladów
Białorusini swojej łacinki używali już od 16. wieku i intensywnie od 19. wieku, w szczególności przez II wojną światową. Różne schematy ukraińskiej łacinki zostały opracowane w 19. wieku, ale nie rozpowszechniły się za bardzo na Ukrainie. Łacinki używają też Serbowie, Czarnogórcy i Macedończycy.
@@robertab929 Macedończycy łacinką? Што ти зборуваш, пријателе? 🤣 Romanizacja jugoslowiańska (w sensie Крушево - Kruševo, Грција - Grcija, a nie jakieś "krushevo, gârciya" czy inne potworki jak w Bulgarii czy Rosji) występuje czasem nieformalnie w social mediach i jest stosowana na znakach drogowych, ale jedynym oficjalnym i powszechnie używanym alfabetem jest macedońska cyrylica. To nie serbski, gdzie są 2 pisma równorzędne. :)
Ja się w sumie tym narodom nie dziwię bo oni mieli swoją kulturę i swój język oraz pismo na długo zanim ich najechał ruski mir. Teraz mają jedyną i niepowtarzalną okazję aby wyrwać się z tego ruskiego uścisku bo imperium zła osłabło na tyle, że można się wybić wreszcie na niepodległość ale to jeszcze potrwa zanim uporają się z ruskim mirem to miną kolejne pokolenia ale pod warunkiem, że będą tego naprawdę chcieli i się nie poddadzą, a to dopiero czas pokaże.
Większość z nich nie miała pisma do związku radzieckiego. Albo miala arabski alfabet. To w związku radzieckim dla nich wymyślali alfabet, pismo i podręczniki i w szkołach uczyli języka krajowego.
Tam sytuacja historyczna jest trochę bardziej skomplikowana - do podboju przez Rosję tam funkcjonowało niewolnictwo, bieda i zacofanie, pismo miało niewielkie znaczenie, bo nawet u elit dość rzadka była umiejętność pisania i czytania. W zasadzie dopiero w czasach ZSRR wprowadzono obowiązek nauki i walkę analfabetyzmem.
@@wojtasin To prawda ale jak wszędzie gdzie były to kolonie to takie działania przynosiły więcej szkody niż pożytku. Wystarczy zobaczyć co stało się na terenach gdzie przestały istnieć imperia zachodnie i tu jest dokładnie tak samo. Można zbudować wieżowce ale mentalny postęp cywilizacyjny to już zupełnie inna bajka.
Może to zabrzmieć dziwnie z naszej perspektywy, ale dla tych krajów Rosja całkiem długo jawiła się jako cywilizacja, która obok kolonizowania też niejako zaprowadziła walkę z analfabetyzmem, mieszkaniem w skrajnej biedzie i lokalnymi strasznymi "tradycjami". Do dzisiaj jednak tam panuje sentyment i wciąż są pewne blizsze relacje z tym krajem. Też w przypadku takiego Tadżykistanu ich obecne pismo jest niejako barierą kulturową przeciwko islamistycznemu przekazowi od Afganów i Persów, ale też po prostu prostszym alfabetem do ogarnięcia, anizeli pismo arabskie używane w bratnich językowo Iranie i Afganistanie. Co więcej, Tadżykistan nie jest krajem turkijskim, a temat latynizacji dotyczy krajów turkijskich niejako w imię popularnego panturkizmu małpujących to, co Turcja zrobiła ponad 90 lat temu.
W przypadku Tadżyków wiem, że oni zostaną przy cyrylicy z masy powodów (chyba że nagle coś odwali Rahmonowi), i nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie, ale im by się przydała reforma tego pisma, aby bardziej pasowało do tego języka - chociażby dla tadżyckiego farsi nie ma totalnie potrzeby pisania jotowanych liter jak w rosyjskim, i mogliby to wymienić na spółgloskę J, np. Яҳё -> Јаҳјо (jak w serbskim i macedońskim zresztą, czy kiedyś też azerskim) - tak samo litera Э jest zbędna, jak już "odjotujemy" E (litera Э i tak tylko na początku wyrazu występować może, bo E w zasadzie jest jotowane tylko po samogłosce i na początku wyrazu, więc tym bardziej bez żalu można pozbyć się tej ruskiej protezy). Choć i tak obecne pismo tadżyckie to jest super sprawa przy tych szlaczkach, których obecni Tadżycy zresztą nie znają i po wojnie domowej po części nawet wolą nie znać.
Uff, trudne... Pamiętam, jak w Duszanbe wisiały sobie na budynkach podwójne tablice - w języku tadżyckum i rosyjskim, oba języki pisane cyrylicą, w dodatku w dowolnej kolejności. Tadżyckiego nie znałam, zaczynałam czytać 😒 nic nie rozumiem... Aaa, bo tym razem rosyjski zapis na drugiej tablicy... W przeciągu dwóch lat mieli wprowadzić tadżycki jako urzędowy. Dawno to było...
Argument finansowy jest używany głównie tam gdzie nie ma woli politycznej. W Azerbejdżanie już na pocz. lat 2000 nie było śladu, że kiedyś używano cyrylicy, a ten kraj w tym okresie był bardzo biedny. Natomiast np. w Tadżykistanie masowo zmieniane są nazwy miescowości i nazwiska powodując niesamowity chaos. Jakoś na ziemiach odzyskanych po II Wojnie Światowej głodująca Polska była w stanie w ciągu kilku tygodni zmienić wszystkie nazwy ulic i usunąć wszystkie napisy niemieckie. Nikt tez jakoś nie liczy kosztów, które wywołuje np. w Uzbekistanie dwualfabetowość. I między bajki można włożyć argument, że przez 30 lat jakoś naród nie zdążył się nauczyć łacińskiego alfabetu. Dziwne, że na Ukrainie w obliczu traumy wojennej nie ma nawet dyskusji o przejściu na alfabet łaciński. Tak, oni uważają, że to "ich" alfabet, nie Rosjan. Ale nie ma odejścia or "russkiego miru" bez zdecydowanego zerwania z cyrylicą.
szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia - widziałem cyrylicę kazachską, ma tych kilkanaście znaków diakrytycznych, które są dobrze dostosowana do języka Kazachskiego, ale też nie bardzo kojarzę zapis kazachski w alfabecie łacińskim.
Wyciąć wszystkie "eee..." i inne "yyy..." niewątpliwie sympatycznej Pani Zuzanny, i dałoby się zmieścić całe widlo w dwunastu minutach... ( _"My na czas musimy patrzeć po gospodarsku..."_ ) Ja dotarłem do niecałych pięciu, dalej nie mam siły tego suchać. Nie no, jasne, _my fszysko fersztejen_ - mówić każdy może rochę lepiej lub gorzej, ale ja jednak uważam, że do - jakby nie było, PUBLICZNEGO występu - trza się ciut przygotować. Bo inaczej to właśnie take "yyy..." i "eee..." wychodzi. Żenua i poruta.
@@roberturbanczyk204 Sądzę, że jeszcze mobilizacja przed nimi... Osobniki umiejące czytać zdążyły po ogłoszeniu poprzedniej zwiać choćby do Kazachstanu... 🙃
Zdecydowanie nie wszyscy Węgrzy chcą się pogodzić z tym że pochodzą z zapadłego zakątka Syberii a ich kuzynami są dwa wymierające tam obecnie plemiona. Stąd ponad wiek temu pojawiła się wśród nich ideologia "turanizmu", mówiąca o tym że prawdziwymi krewnymi Węgrów byli Hunowie i inni wielcy tureccy i mongolscy zdobywcy ówczesnego świata.
@@robertab929 Heh, to trochę jak z pytaniem kto jest prawdziwymi rodzicami adoptowanego dziecka - ci, którzy spłodzili dając geny czy ci którzy wychowali dając całą resztę? W tym wypadku - czy ważniejsze jest pokrewieństwo genetyczne czy jednak językowo-kulturowo-tożsamościowe? Moim zdaniem, a wygląda na to że równiez samych Węgrów, jednak to drugie.
@@arturkowalski5151 Widzisz inne ludy ugro-fińskie nie rozumieją węgierskiego. Poza tym węgierski poza korzeniem ugro-fińskim nabrał całymi garściami z innych języków na drodze z Uralu przez czarnomorskie stepy aż po Panonię. Z języków słowiańskich wziął olbrzymią liczbę słów i niekiedy nawet struktury gramatyczne :) To podobna sytuacja jak z słowiańskim językiem bułgarskim, który znacznie się zmienił w ramach bałkańskiej ligii językowej. W j. bułgarskim zaszedł przykładowo zanik deklinacji, czy bezokolicznika oraz pojawił się rodzajnik. Już nawet nie wspomnę o zmianach w słownictwie.
Abdżad - arabskie pismo spółgłoskowe ("alfabet" arabski) jest upośledzony. Nie zawiera samogłosek. Alfabety łacińskie to obecność bliżej Turcji i Europy.
Systemy pisma -- przykłady: alfabet abdżad - pismo spółgłoskowe abugida - pismo alfabetyczno-sylabiczne sylabariusz - pismo, w którym znaki reprezentują sylaby
Czas aby Ukraińcy w końcu przeszli na łacinkę ukraińską (Українська латинка). Najlepiej na *łacinkę Jirečka* lub *łacinkę DSTU 9112:2021, System A* , obie te łacinki są zbliżone do alfabetów łacińskich krajów słowiańskich. *Projekt Jirečka* dla Łacinki Ukraińskiej jest prawdopodobnie najlepszy. Ukraińska Łacinka może też wzorować się na Łacińce Białoruskiej. *Standard DSTU 9112:2021 System A* jest akceptowalny, ale czeski projekt (propozycja Jirečka) jest lepsza ponieważ lepiej dopasowywuje się do alfabetów czesko-słowackiego, chorwackiego i słoweńskiego. Standard DSTU 9112:2021 System B jest nieco upośledzony z uwagi na to, że jest dopasowany do zapisu języka angielskiego, który różni się od łacińskich alfabetów słowiańskich. Także obecnie stosowany standard transliteracji z Ukraińskiego na alfabet łaciński jest trochę bezużyteczny dla Słowian używających alfabetów łacińskich, ponieważ ten standard dopasowany jest do j. angielskiego. Cyrylica --- Ще не вмерла України і слава, і воля *Łacinka Jirečka* ---- Šče ne vmerla Ukrajiny i slava, i voľa *DSTU 9112:2021, System A* --- Ŝe ne vmerla Ukaïny i slava, i volja DSTU 9112:2021, System B --- Shche ne vmerla Ukrajiny i slava, i volja ----- ----- ----- ----- ----- Białorusini swojej łacinki używali już od 16. wieku i intensywnie od 19. wieku, w szczególności przez II wojną światową. Obecnie są dwa rodzaje białoruskiej łacinki: * taraszkiewica (taraškievica, тарашкевіца) арашкевіца, taraškievica (wariant klasyczny) preferowana przez środowiska niepodległościowe * narkamauka (narkamaŭka, наркамаўка) (wariant sowiecki) ----- ----- ----- ----- ----- Serbowie i Czarnogórcy używają dwóch alfabetów: cyrylicy i serbsko-chorwackiej łacinki. Macedończycy używają cyrylicy i macedońskiej łacinki. ----- ----- ----- ----- ----- Język polski z kolei wymaga następujących zmian, aby polskie teksty były bardziej zrozumiałe przez innych Słowian: ż => ž rz => ř cz => č sz => š w => v Dzięki tym zmianom akcentem ostrym (ukośną kreską) oznaczalibyśmy spółgłoski średniojęzykowe ciszące (ć, ś, ź), a haczkiem (odwróconym daszkiem) spółgłoski dziąsłowe szumiące (č, š, ž, ř). Nowy polski alfabet byłby o trzy litery dłuższy (ale miałby mniej dwuznaków i trójznaków): a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž Dwuznaki: ch, dz, dź, dž, dř Zmiękczenia: ci, ni, si, zi, dzi Klawiatura fizycznie byłaby ta sama, jedynie programowo trzeba by opracować nowy schemat z większym użyciem klawisza Alt. Wszystkie zasady ortografii w języku polskim zostały by takie same. Polskie teksty miałyby mniejszą liczbę znaków. 200 lat temu wiele z tych uproszczeń w pisowni były wprowadzane w języku czeskim, a następnie w innych językach słowiańskich (słowacki, dolnołużycki, górnołużycki, serbsko-chorwacki, słoweński, łacinka białoruska, łacinka macedońska) i bałtyckich (litewski, łotewski) używających alfabetu łacińskiego.
Panie Mateuszu. Nie ma czegoś takiego jak alfabet arabski. Arabski używa pisma spółgłoskowego (abdżad). Zatem nie zmiana alfabetu, tylko systemu pisma. Systemy pisma -- przykłady: alfabet - pismo zawierające spółgłoski i samogłoski abdżad - pismo spółgłoskowe abugida - pismo alfabetyczno-sylabiczne sylabariusz - pismo, w którym znaki reprezentują sylaby
W zasadzie to pismo arabskie jest de facto częściowym abdżadem, bo chociażby alifem zapisuje długie spółgłoski. Podobnie częściowym abdżadem jest pismo hebrajskie, które na dodatek może być różnie pisane (albo z kropkami nikud, albo popularny w Izraelu ktiv male z spółgłoskami vav/yod jako samogłoski, albo czysty abdżad np. do nazw biblijnych lub imion), co jest irytujące i potrafi wydłużyć czas nauki języka solidnie 😂
Temat bardzo ciekawy..ale glos pani tragiczny , może to sprawa ustawienia nagrania , ale glos niewyraźny , niski , ginie w tle , za duzo eeee i yyyy . Trochę szkoda Waszego wysilku.
Ciekawy temat, i Pani pewnie ma dużą wiedzę ale powinna poćwiczyć występy przed kamerą ponieważ często robi yyyyyy, eeeeeee i się jaka. Trudno było słuchać do końca.
Jako osoba mówiąca po rosyjsku uważam, że to bardzo niesprawiedliwe, że ludzie uważają cyrylicę za pismo kolonialne i chcą się jej pozbyć gdziekolwiek poza Rosją, ale nie widzą w ten sam sposób pisma łacińskiego. Czy kraje afrykańskie zdecydowały się pisać w nim? Pismo łacińskie nie tylko nie jest nazywane pismem kolonialnym, ale jest postrzegane jako bardzo naturalny i nowoczesny wybór, a pozbycie się go byłoby postrzegane jako absurdalne i zacofane, dla mnie samo w sobie pokazuje prozachodnie uprzedzenie, gdzie zachodni kolonializm nie jest nazywany, podczas gdy jakikolwiek łagodny wpływ rosyjski jest nazywany niewiarygodnie złym, jest bardzo niesprawiedliwe. Na przykład, gdyby kraj afrykański próbował polityki językowej, aby pozbyć się języka angielskiego, te same komentarze powiedzą, że jest to absurdalny wybór przeciwko postępowi i nowoczesności. Ale mimo to ludzie sugerują próbę całkowitego pozbycia się języka rosyjskiego nawet w miejscach, w których język ojczysty jest nadal używany znacznie częściej w oficjalnych kontekstach niż w krajach afrykańskich. Nie widzę powodu, dla którego cyrylica miałaby zostać usunięta z Azji Środkowej. Nie było to pismo specjalnie stworzone dla języków tureckich lub irańskich, ale łacina również nie była. W rzeczywistości, ironicznie, sam ZSRR najpierw wprowadził alfabet łaciński, zanim zmienił zdanie. Jeśli nie powołujesz się na pismo łacińskie tak często, jak na pismo cyrylicy, to znaczy, że jesteś hipokrytą. A jeśli naprawdę wierzysz, że pismo łacińskie jest uniwersalne i naturalną rzeczą jest przejście na nie, to znaczy, że zachodnioeuropejski kolonializm i imperializm ukształtowały twój umysł tak bardzo, że nie jesteś w stanie nawet kwestionować jego założeń.
Ja się zupełnie nie zgadzam. Moim zdaniem mylisz dwa pojęcia. 1. Narzucenie alfabetu siłą. Tak Rosja narzuciła cyrylicę krajom Azji Środkowej. Nie oszukujemy się, czy one mogły się sprzeciwić dekretowi Stalina? To nic dziwnego że chcą teraz zrzucić z siebie to co im narzucono i nie powinno to nikogo szokować. Tak samo w Afryce kolonizatorzy narzucali alfabet łaciński. I część krajów tak samo od niego odeszła (np. Afryka Północna używa alfabetu arabskiego). I wątpię jakby inne chciały odejść to UE na przykład by protestowała. 2. Przyjmowanie alfabetu łacińskiego z powodu wpływów świata "zachodu". Nikt nikomu dziś alfabetu łacińskiego nie narzuca siłą. Ale nie da się ukryć że kraje "zachodu" mają dominującą rolę na świecie, są wyznacznikami trendów, przodują w rozwoju technologii (konkurencją tu są tylko Chiny - ale bądźmy szczerzy, przyjąć chińskie pismo to dopiero by było wyzwanie. Może w przyszłości Indie też dołącza do tej stawki?). Więc kraje same chcą się integrować ze "światem zachodu" i przyjmują alfabet łaciński (albo go nie zmieniają). Bo jeśli kraje Azji Środkowej chcą odejść od cyrylicy to muszą zacząć stosować coś innego. Jaki mają wybór? Jakiś własny twór, łaciński, arabski, chiński? Tu akurat wybierają łaciński. Dodam jeszcze że jeśli chodzi o jakieś poczucie winy z powodu kolonizacji to moim zdaniem w krajach Europy jest jej aż nadto. Nie można powiedzieć że np. Wielka Brytania chowa głowę w piasek i udaje że nic się nie stało. To jest jedna z przyczyn tak dużej emigracji do UK, poprawności politycznej politycznej itd. Bo ludzie w UK czują się winni, tam tego poczucia winy uczy się w szkołach. I moim zdaniem to piętno kolonializmu jest tam aż zbyt duże, winą współczesnych ludzi nie jest to co robili ich pradziadowie. Za to w Rosji nie ma chyba żadnej refleksji na ten temat.
Jeszcze 150 lat temu większość języków turkijskich była oparta na arabskim ( główny Osmanów) , później około 100 lat temu łacińskim , kraje Sajuza przyjęła cyrylicę . Na oko widać że to czysty pragmatyzm i nurty polityczne a nie wielkie dziedzictwo budowlane przez 50 pokoleń
Pojawiały się takie pomysły. Ale historycznie zarówno język białoruski i ukraiński były już zapisywane łacińką w XIX i XX wieku, gdy kształtowała się nowoczesną tożsamość narodowa
@@tomek1862 Ukraińcy w najnowszej łacińce (DSTU 9112:2021, System A) stosują tylko jeden znak: *Ŝ* cyrylica --- Ще не вмерла України і слава, і воля DSTU 9112:2021, System A --- Ŝe ne vmerla Ukaïny i slava, i volja
Czy Ukraina przejdzie z cyrylicy na alfabet łaciński? | prof. Henryk Duda
ruclips.net/video/xBQaR11vaKQ/видео.html
A kogo to obchodzi ważne żeby wyjechali od nas!
@@bernardwiatr4463 A najlepiej za Dniepr, skoro tak chętnie się odwołują do zbrodniczo-pirackich "tradycji" kozackich, zamiast rusińskich, to niech się ograniczą do stepów ;) Kniaź Jarema Wiśniowiecki nie widziałby przeciwwskazań
Czy Polska przejdzie na cyrylicę?
@@bernardwiatr4463 oni pd nas wyjadą ale putin tu przyjedzie wtedy przestaniesz bełkotać
@@gamermapperTo już było. Znajdź akt urodzenia swojego przodka, zapis w księdze parafialnej - o ile urodził się na terenie zaboru rosyjskiego. Możesz się zdziwić, jeśli np. w twoim nazwisku występowała litera"h", jak, daleko nie szukając, u Anny German (Herman). Dużo można znaleźć w necie.
Więc uważaj z żartami i proroctwami.
Kazachskiego nie znam, więc z Kazachami rozmawiałem po rosyjsku i w pamięci utkwiło mi kilka rzeczy:
1. Zauważyłem, że bawi ich dwujęzyczność - rozmowy, w których jedna strona mówi po rosyjsku, druga w kazachskim w Ałmaty i okolicach słyszałem dość często (nie widziałem tego w innych krajach regionu).
2. Nauczycielka z okolic Kegen mówiła, że z jednej strony w urzędach i innych instytucjach awansują ci, którzy płynnie władają kazachskim, z drugiej - firmy wolą tych, którzy znają rosyjski, bo najlepsze szkoły w Kazachstanie są rosyjskojęzyczne i wybierają ich absolwentów. Poza tym może i by chcieli zerwać w kolonialną przeszłością, ale wyrywając się spod wpływów Rosji wpadają pod wpływy polityczne Turcji i gospodarcze Chin, a to im się też średnio uśmiecha.
3. Ogólnie, z pobytów w Azji Środkowej - w kręgu cyrylicy i rosyjskiego jeszcze trochę pozostaną, tak długo, jak im się to będzie opłacało, a pomimo wojny i ograniczenia przyjazdów z Rosji, to wciąż to ludność rosyjskojęzyczna stanowi największy odsetek turystów.
4. Socialmedia nie sprawiły, że Gruzini porzucają swoje makarony, a Ormianie swoje grzebienie ;)
@@wojtasin w przypadku romanizacji gruzińskiego to jedynie w grach sie spotkałem, tak samo zresztą jak w hebrajskim sam piszę romanizacją, bo z lenistwa nie chce się przełączać klawiatur, ale w social mediach romanizacja niemal nie występuje, bo po co, jak wszyscy w telefonach mają klawiaturę w swoim języku i są obeznani w zmianach ukladów
Mam znajomą z Kazachstanu, więc ten temat jest dla mnie osobiście ważny.
Dziękuję!
kwestia przejscia na lacinke jest bardzo ciekawa
Białorusini swojej łacinki używali już od 16. wieku i intensywnie od 19. wieku, w szczególności przez II wojną światową.
Różne schematy ukraińskiej łacinki zostały opracowane w 19. wieku, ale nie rozpowszechniły się za bardzo na Ukrainie.
Łacinki używają też Serbowie, Czarnogórcy i Macedończycy.
@@robertab929 Macedończycy łacinką? Што ти зборуваш, пријателе? 🤣 Romanizacja jugoslowiańska (w sensie Крушево - Kruševo, Грција - Grcija, a nie jakieś "krushevo, gârciya" czy inne potworki jak w Bulgarii czy Rosji) występuje czasem nieformalnie w social mediach i jest stosowana na znakach drogowych, ale jedynym oficjalnym i powszechnie używanym alfabetem jest macedońska cyrylica. To nie serbski, gdzie są 2 pisma równorzędne. :)
Ja się w sumie tym narodom nie dziwię bo oni mieli swoją kulturę i swój język oraz pismo na długo zanim ich najechał ruski mir. Teraz mają jedyną i niepowtarzalną okazję aby wyrwać się z tego ruskiego uścisku bo imperium zła osłabło na tyle, że można się wybić wreszcie na niepodległość ale to jeszcze potrwa zanim uporają się z ruskim mirem to miną kolejne pokolenia ale pod warunkiem, że będą tego naprawdę chcieli i się nie poddadzą, a to dopiero czas pokaże.
Większość z nich nie miała pisma do związku radzieckiego. Albo miala arabski alfabet. To w związku radzieckim dla nich wymyślali alfabet, pismo i podręczniki i w szkołach uczyli języka krajowego.
@@viconichol No tak postępują wszyscy imperialiści, że narzucają swoją kulturę i robią to na siłę nie pytając czy ludność tubylcza tego chce czy nie.
Tam sytuacja historyczna jest trochę bardziej skomplikowana - do podboju przez Rosję tam funkcjonowało niewolnictwo, bieda i zacofanie, pismo miało niewielkie znaczenie, bo nawet u elit dość rzadka była umiejętność pisania i czytania. W zasadzie dopiero w czasach ZSRR wprowadzono obowiązek nauki i walkę analfabetyzmem.
@@wojtasin To prawda ale jak wszędzie gdzie były to kolonie to takie działania przynosiły więcej szkody niż pożytku. Wystarczy zobaczyć co stało się na terenach gdzie przestały istnieć imperia zachodnie i tu jest dokładnie tak samo. Można zbudować wieżowce ale mentalny postęp cywilizacyjny to już zupełnie inna bajka.
Może to zabrzmieć dziwnie z naszej perspektywy, ale dla tych krajów Rosja całkiem długo jawiła się jako cywilizacja, która obok kolonizowania też niejako zaprowadziła walkę z analfabetyzmem, mieszkaniem w skrajnej biedzie i lokalnymi strasznymi "tradycjami". Do dzisiaj jednak tam panuje sentyment i wciąż są pewne blizsze relacje z tym krajem. Też w przypadku takiego Tadżykistanu ich obecne pismo jest niejako barierą kulturową przeciwko islamistycznemu przekazowi od Afganów i Persów, ale też po prostu prostszym alfabetem do ogarnięcia, anizeli pismo arabskie używane w bratnich językowo Iranie i Afganistanie. Co więcej, Tadżykistan nie jest krajem turkijskim, a temat latynizacji dotyczy krajów turkijskich niejako w imię popularnego panturkizmu małpujących to, co Turcja zrobiła ponad 90 lat temu.
W przypadku Tadżyków wiem, że oni zostaną przy cyrylicy z masy powodów (chyba że nagle coś odwali Rahmonowi), i nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie, ale im by się przydała reforma tego pisma, aby bardziej pasowało do tego języka - chociażby dla tadżyckiego farsi nie ma totalnie potrzeby pisania jotowanych liter jak w rosyjskim, i mogliby to wymienić na spółgloskę J, np. Яҳё -> Јаҳјо (jak w serbskim i macedońskim zresztą, czy kiedyś też azerskim) - tak samo litera Э jest zbędna, jak już "odjotujemy" E (litera Э i tak tylko na początku wyrazu występować może, bo E w zasadzie jest jotowane tylko po samogłosce i na początku wyrazu, więc tym bardziej bez żalu można pozbyć się tej ruskiej protezy). Choć i tak obecne pismo tadżyckie to jest super sprawa przy tych szlaczkach, których obecni Tadżycy zresztą nie znają i po wojnie domowej po części nawet wolą nie znać.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam! :)
Uff, trudne...
Pamiętam, jak w Duszanbe wisiały sobie na budynkach podwójne tablice - w języku tadżyckum i rosyjskim, oba języki pisane cyrylicą, w dodatku w dowolnej kolejności. Tadżyckiego nie znałam, zaczynałam czytać 😒 nic nie rozumiem... Aaa, bo tym razem rosyjski zapis na drugiej tablicy...
W przeciągu dwóch lat mieli wprowadzić tadżycki jako urzędowy. Dawno to było...
Argument finansowy jest używany głównie tam gdzie nie ma woli politycznej. W Azerbejdżanie już na pocz. lat 2000 nie było śladu, że kiedyś używano cyrylicy, a ten kraj w tym okresie był bardzo biedny. Natomiast np. w Tadżykistanie masowo zmieniane są nazwy miescowości i nazwiska powodując niesamowity chaos. Jakoś na ziemiach odzyskanych po II Wojnie Światowej głodująca Polska była w stanie w ciągu kilku tygodni zmienić wszystkie nazwy ulic i usunąć wszystkie napisy niemieckie. Nikt tez jakoś nie liczy kosztów, które wywołuje np. w Uzbekistanie dwualfabetowość. I między bajki można włożyć argument, że przez 30 lat jakoś naród nie zdążył się nauczyć łacińskiego alfabetu.
Dziwne, że na Ukrainie w obliczu traumy wojennej nie ma nawet dyskusji o przejściu na alfabet łaciński. Tak, oni uważają, że to "ich" alfabet, nie Rosjan. Ale nie ma odejścia or "russkiego miru" bez zdecydowanego zerwania z cyrylicą.
szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia - widziałem cyrylicę kazachską, ma tych kilkanaście znaków diakrytycznych, które są dobrze dostosowana do języka Kazachskiego, ale też nie bardzo kojarzę zapis kazachski w alfabecie łacińskim.
Tragiczny dźwięk. Fatalnie się słucha.
Nie przesadzaj
Wyciąć wszystkie "eee..." i inne "yyy..." niewątpliwie sympatycznej Pani Zuzanny, i dałoby się zmieścić całe widlo w dwunastu minutach... ( _"My na czas musimy patrzeć po gospodarsku..."_ )
Ja dotarłem do niecałych pięciu, dalej nie mam siły tego suchać. Nie no, jasne, _my fszysko fersztejen_ - mówić każdy może rochę lepiej lub gorzej, ale ja jednak uważam, że do - jakby nie było, PUBLICZNEGO występu - trza się ciut przygotować. Bo inaczej to właśnie take "yyy..." i "eee..." wychodzi. Żenua i poruta.
Po 5 minutach nie mogę tragiczny dźwięk jest eeeeee
Gdzie wszystko dobrze słychać
temat niewątpllwie ciekawy.. ale patrząc na panią Zuzannę ciezko sie skupic... cudo 🥰
O nei, spermiage
Dziewczyno! Nie becz. Mów powolnie, ale płynnie. Bo eeeeeee nie można eeeeee spokojnie słóchać twoje beczenie, choć temat ciekawy,
Znaczy, że Bardakstan zostaje sam przy swojej cyrylicy?
Co za różnica, w kacapstanie nie ma długopisów bo lepiej kupić flaszkę więc i tak nie piszą 😂
Banderownia pisze cyrylicą!
@@roberturbanczyk204Ale muszą czytać "prikazy".
@@AnkaBujniewicz tak było przed wojną, teraz trzeba szanować bohaterów wracających z pralkami
@@roberturbanczyk204 Sądzę, że jeszcze mobilizacja przed nimi...
Osobniki umiejące czytać zdążyły po ogłoszeniu poprzedniej zwiać choćby do Kazachstanu... 🙃
Dziwi status obserwatora Węgier. Bądź co bądź, to lud ugrofiński nie turecki.
Węgrzy może mają język ugrofiński, ale ponad 95-98% genów to geny Słowian z Panonii. Reszta to mieszanka ugrofińsko-stepowa.
Zdecydowanie nie wszyscy Węgrzy chcą się pogodzić z tym że pochodzą z zapadłego zakątka Syberii a ich kuzynami są dwa wymierające tam obecnie plemiona. Stąd ponad wiek temu pojawiła się wśród nich ideologia "turanizmu", mówiąca o tym że prawdziwymi krewnymi Węgrów byli Hunowie i inni wielcy tureccy i mongolscy zdobywcy ówczesnego świata.
@@arturkowalski5151 Prawdziwymi krewnymi Węgrów są.... Słowacy i Chorwaci :)
@@robertab929 Heh, to trochę jak z pytaniem kto jest prawdziwymi rodzicami adoptowanego dziecka - ci, którzy spłodzili dając geny czy ci którzy wychowali dając całą resztę? W tym wypadku - czy ważniejsze jest pokrewieństwo genetyczne czy jednak językowo-kulturowo-tożsamościowe? Moim zdaniem, a wygląda na to że równiez samych Węgrów, jednak to drugie.
@@arturkowalski5151 Widzisz inne ludy ugro-fińskie nie rozumieją węgierskiego. Poza tym węgierski poza korzeniem ugro-fińskim nabrał całymi garściami z innych języków na drodze z Uralu przez czarnomorskie stepy aż po Panonię. Z języków słowiańskich wziął olbrzymią liczbę słów i niekiedy nawet struktury gramatyczne :)
To podobna sytuacja jak z słowiańskim językiem bułgarskim, który znacznie się zmienił w ramach bałkańskiej ligii językowej. W j. bułgarskim zaszedł przykładowo zanik deklinacji, czy bezokolicznika oraz pojawił się rodzajnik. Już nawet nie wspomnę o zmianach w słownictwie.
YYYYY, YYYYY, YYYYYYYYYYY
A dlaczego nie na alfabet arabski ?
Abdżad - arabskie pismo spółgłoskowe ("alfabet" arabski) jest upośledzony. Nie zawiera samogłosek.
Alfabety łacińskie to obecność bliżej Turcji i Europy.
@@robertab929 To podobnie jak hebrajski. Powiedz to żydom.
Nie ma czegoś takiego jak alfabet arabski. Arabski używa pisma spółgłoskowego.
Alfabet musi mieć i spółgłoski i samogłoski.
Systemy pisma -- przykłady:
alfabet
abdżad - pismo spółgłoskowe
abugida - pismo alfabetyczno-sylabiczne
sylabariusz - pismo, w którym znaki reprezentują sylaby
@@robertab929 Nie dziel włosa na cztery.
Czas aby Ukraińcy w końcu przeszli na łacinkę ukraińską (Українська латинка). Najlepiej na *łacinkę Jirečka* lub *łacinkę DSTU 9112:2021, System A* , obie te łacinki są zbliżone do alfabetów łacińskich krajów słowiańskich.
*Projekt Jirečka* dla Łacinki Ukraińskiej jest prawdopodobnie najlepszy. Ukraińska Łacinka może też wzorować się na Łacińce Białoruskiej.
*Standard DSTU 9112:2021 System A* jest akceptowalny, ale czeski projekt (propozycja Jirečka) jest lepsza ponieważ lepiej dopasowywuje się do alfabetów czesko-słowackiego, chorwackiego i słoweńskiego.
Standard DSTU 9112:2021 System B jest nieco upośledzony z uwagi na to, że jest dopasowany do zapisu języka angielskiego, który różni się od łacińskich alfabetów słowiańskich.
Także obecnie stosowany standard transliteracji z Ukraińskiego na alfabet łaciński jest trochę bezużyteczny dla Słowian używających alfabetów łacińskich, ponieważ ten standard dopasowany jest do j. angielskiego.
Cyrylica --- Ще не вмерла України і слава, і воля
*Łacinka Jirečka* ---- Šče ne vmerla Ukrajiny i slava, i voľa
*DSTU 9112:2021, System A* --- Ŝe ne vmerla Ukaïny i slava, i volja
DSTU 9112:2021, System B --- Shche ne vmerla Ukrajiny i slava, i volja
----- ----- ----- ----- -----
Białorusini swojej łacinki używali już od 16. wieku i intensywnie od 19. wieku, w szczególności przez II wojną światową.
Obecnie są dwa rodzaje białoruskiej łacinki:
* taraszkiewica (taraškievica, тарашкевіца) арашкевіца, taraškievica (wariant klasyczny) preferowana przez środowiska niepodległościowe
* narkamauka (narkamaŭka, наркамаўка) (wariant sowiecki)
----- ----- ----- ----- -----
Serbowie i Czarnogórcy używają dwóch alfabetów: cyrylicy i serbsko-chorwackiej łacinki.
Macedończycy używają cyrylicy i macedońskiej łacinki.
----- ----- ----- ----- -----
Język polski z kolei wymaga następujących zmian, aby polskie teksty były bardziej zrozumiałe przez innych Słowian:
ż => ž
rz => ř
cz => č
sz => š
w => v
Dzięki tym zmianom akcentem ostrym (ukośną kreską) oznaczalibyśmy spółgłoski średniojęzykowe ciszące (ć, ś, ź), a haczkiem (odwróconym daszkiem) spółgłoski dziąsłowe szumiące (č, š, ž, ř).
Nowy polski alfabet byłby o trzy litery dłuższy (ale miałby mniej dwuznaków i trójznaków):
a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž
Dwuznaki: ch, dz, dź, dž, dř
Zmiękczenia: ci, ni, si, zi, dzi
Klawiatura fizycznie byłaby ta sama, jedynie programowo trzeba by opracować nowy schemat z większym użyciem klawisza Alt.
Wszystkie zasady ortografii w języku polskim zostały by takie same. Polskie teksty miałyby mniejszą liczbę znaków.
200 lat temu wiele z tych uproszczeń w pisowni były wprowadzane w języku czeskim, a następnie w innych językach słowiańskich (słowacki, dolnołużycki, górnołużycki, serbsko-chorwacki, słoweński, łacinka białoruska, łacinka macedońska) i bałtyckich (litewski, łotewski) używających alfabetu łacińskiego.
Od języka polskiego wara!
@@andyf9560 wara? XD język to nie monolit
E tam, nie musimy nic zmieniać.
@@Embrod Można zrobić stopniowo. Można zacząć od
cz => č
sz => š
Czesi też kiedyś używali cz, sz i innych takich, ale uprościli zapis 200 lat temu.
A po co mają przechodzić ? niech sobie mają
Panie Mateuszu. Nie ma czegoś takiego jak alfabet arabski. Arabski używa pisma spółgłoskowego (abdżad).
Zatem nie zmiana alfabetu, tylko systemu pisma.
Systemy pisma -- przykłady:
alfabet - pismo zawierające spółgłoski i samogłoski
abdżad - pismo spółgłoskowe
abugida - pismo alfabetyczno-sylabiczne
sylabariusz - pismo, w którym znaki reprezentują sylaby
Nie mądrzyj sie
@@juri2001 W arabskim stosuje się specjalne znaki do zapisu samogłosek.
@@warmazaim po co mi to wiedzieć?
W zasadzie to pismo arabskie jest de facto częściowym abdżadem, bo chociażby alifem zapisuje długie spółgłoski. Podobnie częściowym abdżadem jest pismo hebrajskie, które na dodatek może być różnie pisane (albo z kropkami nikud, albo popularny w Izraelu ktiv male z spółgłoskami vav/yod jako samogłoski, albo czysty abdżad np. do nazw biblijnych lub imion), co jest irytujące i potrafi wydłużyć czas nauki języka solidnie 😂
@@RooiGevaar19 Czy zatem terminy "pismo arabskie" i "pismo hebrajskie" opisuje najlepiej oba byty?
Temat bardzo ciekawy..ale glos pani tragiczny , może to sprawa ustawienia nagrania , ale glos niewyraźny , niski , ginie w tle , za duzo eeee i yyyy . Trochę szkoda Waszego wysilku.
bez przesady
Tak, też zauważyłem
Ciekawy temat, i Pani pewnie ma dużą wiedzę ale powinna poćwiczyć występy przed kamerą ponieważ często robi yyyyyy, eeeeeee i się jaka. Trudno było słuchać do końca.
To proszę najpierw samemu wystąpić przed kamerą a potem krytykować. I polecam wyjąć kij z tyłka
@@milosh.rushman9533Nic dodać nic ująć .Acu rem tetigisti
Bez przesady...
Jako osoba mówiąca po rosyjsku uważam, że to bardzo niesprawiedliwe, że ludzie uważają cyrylicę za pismo kolonialne i chcą się jej pozbyć gdziekolwiek poza Rosją, ale nie widzą w ten sam sposób pisma łacińskiego.
Czy kraje afrykańskie zdecydowały się pisać w nim?
Pismo łacińskie nie tylko nie jest nazywane pismem kolonialnym, ale jest postrzegane jako bardzo naturalny i nowoczesny wybór, a pozbycie się go byłoby postrzegane jako absurdalne i zacofane, dla mnie samo w sobie pokazuje prozachodnie uprzedzenie, gdzie zachodni kolonializm nie jest nazywany, podczas gdy jakikolwiek łagodny wpływ rosyjski jest nazywany niewiarygodnie złym, jest bardzo niesprawiedliwe.
Na przykład, gdyby kraj afrykański próbował polityki językowej, aby pozbyć się języka angielskiego, te same komentarze powiedzą, że jest to absurdalny wybór przeciwko postępowi i nowoczesności.
Ale mimo to ludzie sugerują próbę całkowitego pozbycia się języka rosyjskiego nawet w miejscach, w których język ojczysty jest nadal używany znacznie częściej w oficjalnych kontekstach niż w krajach afrykańskich.
Nie widzę powodu, dla którego cyrylica miałaby zostać usunięta z Azji Środkowej. Nie było to pismo specjalnie stworzone dla języków tureckich lub irańskich, ale łacina również nie była.
W rzeczywistości, ironicznie, sam ZSRR najpierw wprowadził alfabet łaciński, zanim zmienił zdanie. Jeśli nie powołujesz się na pismo łacińskie tak często, jak na pismo cyrylicy, to znaczy, że jesteś hipokrytą.
A jeśli naprawdę wierzysz, że pismo łacińskie jest uniwersalne i naturalną rzeczą jest przejście na nie, to znaczy, że zachodnioeuropejski kolonializm i imperializm ukształtowały twój umysł tak bardzo, że nie jesteś w stanie nawet kwestionować jego założeń.
Ja się zupełnie nie zgadzam. Moim zdaniem mylisz dwa pojęcia.
1. Narzucenie alfabetu siłą. Tak Rosja narzuciła cyrylicę krajom Azji Środkowej. Nie oszukujemy się, czy one mogły się sprzeciwić dekretowi Stalina? To nic dziwnego że chcą teraz zrzucić z siebie to co im narzucono i nie powinno to nikogo szokować. Tak samo w Afryce kolonizatorzy narzucali alfabet łaciński. I część krajów tak samo od niego odeszła (np. Afryka Północna używa alfabetu arabskiego). I wątpię jakby inne chciały odejść to UE na przykład by protestowała.
2. Przyjmowanie alfabetu łacińskiego z powodu wpływów świata "zachodu". Nikt nikomu dziś alfabetu łacińskiego nie narzuca siłą. Ale nie da się ukryć że kraje "zachodu" mają dominującą rolę na świecie, są wyznacznikami trendów, przodują w rozwoju technologii (konkurencją tu są tylko Chiny - ale bądźmy szczerzy, przyjąć chińskie pismo to dopiero by było wyzwanie. Może w przyszłości Indie też dołącza do tej stawki?). Więc kraje same chcą się integrować ze "światem zachodu" i przyjmują alfabet łaciński (albo go nie zmieniają).
Bo jeśli kraje Azji Środkowej chcą odejść od cyrylicy to muszą zacząć stosować coś innego. Jaki mają wybór? Jakiś własny twór, łaciński, arabski, chiński? Tu akurat wybierają łaciński.
Dodam jeszcze że jeśli chodzi o jakieś poczucie winy z powodu kolonizacji to moim zdaniem w krajach Europy jest jej aż nadto. Nie można powiedzieć że np. Wielka Brytania chowa głowę w piasek i udaje że nic się nie stało. To jest jedna z przyczyn tak dużej emigracji do UK, poprawności politycznej politycznej itd. Bo ludzie w UK czują się winni, tam tego poczucia winy uczy się w szkołach. I moim zdaniem to piętno kolonializmu jest tam aż zbyt duże, winą współczesnych ludzi nie jest to co robili ich pradziadowie.
Za to w Rosji nie ma chyba żadnej refleksji na ten temat.
Alfabet to jedynie konstrukt społeczny a jego narzucanie to przykład systemowego rasizmu, homofobii, transfobii i patriarchatu.
zawsze mozesz wykurwiac z danego obszaru i pisac tak jak ci sie podoba. A raczej tak jak ci ktos inny narzuci :D
A także szogunatu i episkopatu. Pojechałeś z tymi pojęciami jak prawdziwy płatek śniegu 21 wieku.
Jeszcze 150 lat temu większość języków turkijskich była oparta na arabskim ( główny Osmanów) , później około 100 lat temu łacińskim , kraje Sajuza przyjęła cyrylicę . Na oko widać że to czysty pragmatyzm i nurty polityczne a nie wielkie dziedzictwo budowlane przez 50 pokoleń
Mam nadzieję, że to 4 gęstość ironii
@@uchicha666 nie ogarniacie że to oczywisty troll? nikt tak nie pisze, to nieudana parodia
Dla odmiany Europa jest na drodze do odejścia od alfabetu łacińskiego na rzecz chińskich znaków Hanzi.
Raczej muslimskich ślaczkow
A Ukraina?
Pojawiały się takie pomysły.
Ale historycznie zarówno język białoruski i ukraiński były już zapisywane łacińką w XIX i XX wieku, gdy kształtowała się nowoczesną tożsamość narodowa
Zapraszam!
ruclips.net/video/xBQaR11vaKQ/видео.html
@@Rubeus1000 Pismo łacińskie średnio się nadaje do języków słowiańskich. By zapisać "щ" potrzeba aż 4 łacińskich liter.
@@tomek1862 šč :)
@@tomek1862 Ukraińcy w najnowszej łacińce (DSTU 9112:2021, System A) stosują tylko jeden znak: *Ŝ*
cyrylica --- Ще не вмерла України і слава, і воля
DSTU 9112:2021, System A --- Ŝe ne vmerla Ukaïny i slava, i volja